O Annie Pagaczewskiej- Białczyńskiej (1953-) oraz o prawactwie i lewactwie

Publikuję jeszcze raz tekst, który poświeciłem kiedyś mojej żonie, ponieważ był to tekst mniej biograficzny a bardziej jak się okazało społeczny – a nie został opublikowany nigdy jako „wpis” a tylko jako nota biograficzna  na „stronach”. Publikuję go bo był poświęcony kobietom w ogóle i Polakom oraz ich poczuciu własnej wartości, a także ocenie Polaków przez część publicystów i mediów. Przy okazji pióro – klawiatura – nieco mnie porwało i stał się on tekstem o narodzie i pewnej prawdzie. A ponieważ właśnie minęło Święto Niepodległości..
Tak się złożyło, że jeden z czytelników w dniu Święta Niepodległości poczuł się poruszony tym tekstem i skomentował go po północy 11 listopada. Cieszę się, że skomentował i komentarz natychmiast zamieszczam choć brzmi on politycznie i do tego lewacko. Na tym blogu nie  ma miejsca na cenzurę, którą namiętnie uprawiają media propagandowe: TVP, TVN, Polsat, Onet, Interia, Wirtualna Polska plus cała gama dzienników prasowych i tygodników oraz innych -ików politycznych.
Chciałbym jednak żeby tutaj było miejsce na prawdę.
 

Czytaj dalej