Zagraniczna dokumentacja Lechii i pocztu królów Lechii.

Pod artykułem  Tajne Archiwum Watykańskie: Poczet królów Lechii udokumentowany przez niemieckiego zaborcę w 1864 roku! A Ty, Lechito, śpij dalej…    pan Piotr Pioterczak napisał co następuje:

„To nie jest jedyna „wzmianka” o założeniu Polski (Polechii, Polachii) w roku 550.
Mam nadzieję że na tej stronie internetowej wchodzą linki, bo mam zamiar zaaplikować trochę dowodów:

Co więcej w swoim komentarzu pan Piotr ofiarował ze swojej strony wszystkim zainteresowanym dostęp do innych interesujących zasobów bibliotecznych. Zaproponowałem, że zrobię z tego osobny artykuł, bo komentarz tonie w gąszczu, a artykuł zawsze można będzie znaleźć wyszukiwarką bloga. Otrzymałem zgodę na stronie www.historum.com, gdzie Autor wpisów posługuje się nickiem Pavulon i gdzie zamieszcza wiele innych ważnych linków do tego tematu:(https://historum.com/threads/the-falsity-of-the-lechina-empire.122310/page-2)

In Polish:
Wyrażam zgodę panu Czesławowi Białczyńskiemu na korzystanie z moich komentarzy, zamieszczonych przeze mnie linków i treści komentarzy.
Może jednak jest nadzieja że kiedyś moje dzieci będą uczyły się w swoim kraju o tym co w innych krajach jest jawne i jawnie publikowane.

Uwaga na odnośniki (linki) do wyżej wymienionych kronik, ksiąg i chronologii – lubią po prostu zniknąć jak już to miało nie raz miejsce.

In English:
I agree to Mr. Czesław Białczyński to use my comments, links and comments.
Maybe, however, there is hope that someday my children will learn in their country about what is open and publicly published in other countries.

Watch out for links to the aforementioned chronicles, books and chronologies – they just like to disappear once it has happened more than once.

Niniejszym czynię to na co otrzymałem zgodę. Chciałbym jednak podzielić zdziwienie Autora wyrażone w ostatnim akapicie jego tekstu na Historum.com, jak także podzielić się z wami moim zdziwieniem. Jak to jest możliwe, że oficjalnie podaje się to wszystko zagranicą, jako przedpiastowską historię Lechii/Polski, a w Polsce nie wspomina się o tym nawet jednym zdaniem w podręcznikach historii do szkół podstawowych???

Nie mówię już o tym, że należałoby tych królów wymienić po kolei wraz z podaniem dat ich panowania oraz krótkimi notkami, choćby takimi, jakie znajdujemy w niżej przedstawionych linkach. Dla świadomości naszych polskich korzeni nie ma znaczenia bowiem, że daty są niepewne i informacje niezbyt dokładne, budzące różne wątpliwości i spory w kręgach specjalistów. Brytyjscy historycy uznają posiadane wiadomości o Lechii i o przedpiastowskich królach Lechii za wystarczająco wiarygodne, aby je umieścić w poważnych publikacjach i chronologiach. Z jakiego powodu polscy historycy nie przekazują tej wiedzy młodym Polakom i wciąż uporczywie kwestionują istnienie Lechii jako państwa od 550 roku n.e. do czasów Mieszka I Piasta?

Są bardziej „cesarscy” niż sam „cesarz” – czyli nauka i chronologie brytyjskie?

A więc na początek trochę dowodów:

Komentarz i wpis 1 pana Piotra Pioterczaka

„To nie jest jedyna „wzmianka” o założeniu Polski (Polechii, Polachii) w roku 550.
Mam nadzieję że na tej stronie internetowej wchodzą linki, bo mam zamiar zaaplikować trochę dowodów:

1. Royal Genealogies, Or the Genealogical Tables of Emperors.
Proszę sprawdzić stronę 406:
https://books.google.pl/books?id=yrqeY839bMwC&pg=PA406&lpg=PA406&dq=lechus+poland+king+550&source=bl&ots=KxI5qE5jst&sig=ACfU3U1OgRixSIHtQNtE0i-qXsofHV7JTg&hl=pl&sa=X&ved=2ahUKEwiuv8HihcfnAhXDjqQKHeFoCEcQ6AEwEnoECAQQAQ#v=onepage&q=lechus%20poland%20king%20550&f=false

2. Historical Conversations for Young Persons: Containing.
Proszę sprawdzić sobie stronę 164:
https://books.google.pl/books?id=OMYNAAAAQAAJ&pg=PA164&lpg=PA164&dq=lechus+poland+king+550&source=bl&ots=ztim8WPrVk&sig=ACfU3U1ii9yDWcX-vT0PfLZE0G0jHrqtAQ&hl=pl&sa=X&ved=2ahUKEwiuv8HihcfnAhXDjqQKHeFoCEcQ6AEwEXoECAIQAQ#v=onepage&q=lechus%20poland%20king%20550&f=false

3. The Annals of Europe, Or Regal Register.
Proszę sprawdzić sobie stronę 166:
https://books.google.pl/books?id=ep5XAAAAcAAJ&pg=PA166&lpg=PA166&dq=lechus+poland+king+550&source=bl&ots=TGwPSzb5mf&sig=ACfU3U2e5EB7Hw-bwB4bLncfIdQ8G9lA-w&hl=pl&sa=X&ved=2ahUKEwiuv8HihcfnAhXDjqQKHeFoCEcQ6AEwEHoECAcQAQ#v=onepage&q=lechus%20poland%20king%20550&f=false

4. The Chronological Historian: Or, A Record Events.
Proszę sprawdzić sobie stronę 23:
https://books.google.pl/books?id=06JCAAAAYAAJ&pg=PA23&lpg=PA23&dq=lechus+poland+king+550&source=bl&ots=80LhIXyA6e&sig=ACfU3U38do7k0R4dVjFm1RMQPp4LSpQfYg&hl=pl&sa=X&ved=2ahUKEwiuv8HihcfnAhXDjqQKHeFoCEcQ6AEwD3oECAkQAQ#v=onepage&q=lechus%20poland%20king%20550&f=false

I proszę sprawdzić sobie mój komentarz pod artykułem wypromowanym 4 razy z linku:
https://menway.interia.pl/styl-zycia/ciekawostki/news-yonaguni-zagadka-japonskiej-atlantydy,nId,4235216,nPack,2
To sporo wyjaśnia.

Znamy miejsce pochówku królów Lechii, niestety mamy też ustawę:
„Zgodnie z art. 36 ust. 1 pkt 12 ustawy o ochronie zabytków poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania wymaga pozwolenia miejscowo właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków.”
Od 2018 roku nieposiadanie takiego pozwolenia lub naruszanie warunków zapisanych w takim dokumencie podczas poszukiwania zabytków jest kwalifikowane jako przestępstwo (wcześniej było to wykroczenie). Art. 109c ustawy o ochronie zabytków stanowi: „Kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.” W przypadku, gdy zajdzie podejrzenie niszczenia stanowiska archeologicznego – sprawcy grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Więc ich zbadać nie da rady, chyba że wydarzy się cud (dosłownie).

Naród nie śpi, zadziwiające jak wielka jest wiedza „zwykłego” Polaka (mam na myśli osoby nie związanej z szajką archeologiczną lub kastą historyczną).

To co w wielu artykułach jest opisywane jako Wielka Lechia i jest opisywane przed 550r. być może jest Sarmacją lub innym propolskim tworem, jednak obecna Polska, Polechia, Polachia (jako że po Lechu) a wcześniejsza Lechia, Lachia lub Lakia powstała w 550r. Jednak co było przed 550r (Przedlechia, PrzedLachia, Przedlakia?) jak najbardziej popieram badać bo to także nasze dzieje. Naród nie mający przeszłości nie ma przyszłości, a do tego dopuścić nam nie wolno. Chwała Wielkiej Polsce.

Mam więcej skanów, odnośników do skarbnic bibliotecznych więc jeśli ktokolwiek byłby zainteresowany chętnie się podzielę. Pozdrawiam.

Zamieszczam ten wpis z ostatniego linku ponieważ zabrało mi trochę czasu nim do niego dotarłem i nie wiem jak długo będzie się tam znajdował widoczny na szczycie. oto on:

„~Piotr Pioterczak– 30.12.2019 (21:11)

Komentarz i wpis nr 2

Proponuję zapoznać się z linkiem do artykułu (mój nick Pavulon):
https://historum.com/threads/the-falsity-of-the-lechina-empire.122310/page-2
gdzie wymieniłem zagraniczne kroniki, chronologie i książki historyczne potwierdzające powstanie państwa Polskiego w 550 roku. Dla chętnych oczywiście. Na pytanie o moją zgodę (na artykuł – dopisek CB) – moja odpowiedź brzmi TAK, oczywiście trzeba o tym pisać i mówić. Pozdrawiam.

Komentarz  i wpis 3

Bardo proszę używać moich komentarzy zgodnie z ich treścią i zawartością, tych tutaj zamieszczonych jak i komentarzy z linku z https://historum.com/ który wyżej podałem. Chronologie które są podane są jasne i klarowne, logicznie układają się w całość dając logiczny i jasny obraz tego jak wyglądało powstanie Polski od 550 roku. Jest tam też sporo historii przeddziejowej Polski, wiele bardzo ważnych danych ale to zostawiam dla osoby czytającej (sam się zdziwiłem, więc nie chcę odbierać tego zdziwienia czytającemu). Kawał dobrej, prawdziwej historii której powinni uczyć w szkołach jakkolwiek by ona wyglądała.

Na koniec smaczek:
https://www.flickr.com/photos/travelgroupie/3454049466/
I pytanie ode mnie, dlaczego badając historię Polski – swojego kraju – trzeba sięgać do zagranicznych źródeł a nie można znaleźć tego u siebie?
Nie mogę zrozumieć jak daleko to wszystko zaszło.

Chwała Wielkiej Polsce.

Tłumaczenie niezbędnej części tekstu:

Cześć.
W Internecie można znaleźć (bez żadnych problemów) dane wskazujące na powstanie państwa polskiego (Polachia, Polechia, Polska), jako po królu Lechu – który był założycielem państwa w 550 roku (państwa Lechii – dopisek CB).
Dokumenty te wspólnie określają datę powstania państwa polskiego na 550 lat.
Proszę spojrzeć:

We wspomnianych encyklopediach, kronikach i kompendiach datę 550 jednoznacznie uważa się za datę powstania Polski.
Polska zawdzięcza swoją nazwę pierwszemu królowi – Lechowi.
Chętnie dużo się uczy z tych kronik, a tematem przedpolskiej jest Polska przed IX wiekiem.
Polechia – to prawdziwa nazwa Polski, PO z polskiego na angielski oznacza After, Lechia za Króla Lecha. Po Lechu  – Polechia.
Nonsensy, które pisze pan Bieszk, zdecydowanie odstraszają środowisko historyczne, moim skromnym zdaniem tak to wygląda.

Co ciekawe, brane są pod uwagę polskie aplikacje:

Link: Kingdoms of Central Europe – Poland

Aby było ciekawiej, istnieją również chronologie potwierdzające istnienie Polski:

An Historical and Chronological Deduction of the Origin of Commerce
Link: An Historical and Chronological Deduction of the Origin of Commerce, from the Earlist Accounts to the Present Time. – London, A. Miller 1764

Szkoda, że nie uczą nas w Polsce historii stworzenia narodu od jego faktycznego stworzenia. Jeszcze bardziej mi przykro, że aby dowiedzieć się czegoś o Polsce przed X wiekiem, muszę sięgać po artykuły w języku obcym (mam szczęście mówić, pisać i czytać (co zrozumiałe, ale jestem samoukiem) w języku angielskim, fińskim i hiszpańskim ). Nawiasem mówiąc, wiele książek na ten temat zniknęło z Google Books, na szczęście udało mi się pobrać je na dysk, wydrukować na papierze kredowym i solidnie oprawić w piękne okładki. Dzięki temu mają honorowe miejsce w mojej bibliotece. (tłumaczenie CB)

Linki do źródeł Łacińskich

W związku z sytuacją, iż w wywodzie pana Piotra padło zniekształcone nazwisko, które skojarzyłem z osobą pana Bieszka nawiązałem do tego faktu i z naszej rozmowy wynikła ciekawa konkluzja dotycząca chronologii od lat 550 do 960 oraz cała seria kolejnych linków do łacińskich źródeł piszących o Lechu i Lechii. Przytaczam więc tę część naszej rozmowy i linki poniżej:

Białczyński: