Czy szef NATO w Europie czyta blog Białczyńskiego?

Czy szef NATO w Europie czyta blog Białczyńskiego?

Tych wszystkich, którzy czytając powyższy tytuł ryknęli nagle z ulgą:”Nareszcie! Oto mamy dowód wprost, że Białczyński to wariat!” pragnę głęboko rozczarować. NIE. Generał Philip Breedlove nie czyta blogu Białczyńskiego.

Jednakże szef NATO w Europie posiada wokół siebie sensownych ludzi, którzy uprawiają nieustannie biały wywiad i bardzo uważnie czytają to wszystko co się pisze w polskim internecie. Nie miejcie wątpliwości, że wszystko co ma sens jest czytane i dociera gdzie trzeba. Niektórych rzeczy nie może oficjalnie wyartykułować rząd polski, ani nawet partie polityczne, czy ruchy takie jak Kukiz 15. Groziłoby to im starciem bezpośrednim z lewactwem, czyli legionami marksistowskiego materializmu i poważnym uszczerbkiem wizerunkowym. To czego inni, nawet portale takie jak Niezalezna.pl, czy w.Polityce.pl napisać nie mogą, mogą napisać ci blogerzy, za którymi stoi tylko ich własne nazwisko i autorytet na jaki sobie sami zapracowali przez długie lata. Takie blogi i ludzie są skarbem narodowym, bo posiadają niezaprzeczalną wiarygodność. Zwłaszcza jeżeli ich prognozy i analizy potwierdzają się w 99,9%. Z takich opisów rzeczywistości i analiz w poważnych instytucjach, a WOJSKO jest najpoważniejszą z nich, wyciąga się daleko idące wnioski i buduje się na tych wnioskach realne strategie postępowania.

polak44  Gazeta Polska Codziennie 03 03 2016

Ponieważ dawno temu, na samym początku, kiedy jeszcze Europa i jej Parlament Europejski smacznie spał, ale w Londynie już ścinano maczetami głowy brytyjskich żołnierzy Białczyński napisał, że problemem Europy nie je jest polski antysemityzm, ani słowacki anty-cyganizm, ani rumuński antymurzynizm lecz imigranci, którzy walą drzwiami i oknami do Europy Zachodniej, a tam są np. we Francji trzymani w gettach bez pracy i kołaczy, albo traktowani jak śmiecie przeznaczone do zbierania puszek po ulicach i rozwożenia gazet, chcę wam powiedzieć, że jednak są ludzie którzy dla generała Breedlove’a czytają ten blog. Czytają też inne polskie blogi bardzo uważnie. A kiedy zauważają, że nasze prognozy czy oceny mają ręce i nogi to robią doskonale swoją robotę. Dzisiaj szef NATO na Europę mówi głośno dokładnie to co my krzyczeliśmy rok temu: Tak, imigranci to V kolumna Putina i Asada, to Zielone Ludziki, Marsjanie którzy maja za cel zdemolować Europę – głownie zaś Wielką Brytanię, Francję i Niemcy.  

Lepiej późno niż wcale, lepiej coś niż nic – rzekłbym. Szkoda tylko że tak się ociągają z ukręceniem łba samej putinowskiej Hydrze, która steruje z Kremla tymi swoimi parszywymi mackami. Rozumiem trochę ich ostrożność, ale naprawdę dzisiaj broń nuklearna w rękach Putina jest tym samym czym było lotnictwo i armia pancerna w rękach Hitlera, i im dłużej się zwleka, im więcej się daje szans na poprawę i wycofanie się z błędów, tym zuchwalsza staje się owa bezrozumna Hydra.  Hydra nie uczy się na błędach poprzednich pokoleń ani na własnych, czego dała już wiele dowodów. My Sarmaci mamy taki zwyczaj, że szansę na zgodę, wyciągnięta rękę, nawet z niskim pokłonem i przeprosinami, podajemy każdemu tylko jeden raz. Potem zaczyna się rozprawa. To samo doradzamy szefom NATO. To dobry staropolski obyczaj.

 

Powiadam wam bez żadnej przesady i samochwalstwa – My, Wolni Ludzie (jak nas nazywają ostatnio Narodowcy i media prawdziwie polskie – Wolnościowcy) jesteśmy liczącą się siłą opiniodawczą i opiniotwórczą, nie tylko w skali politycznej Polski. Jesteśmy też siłą polityczną obecną w sejmie, z którą naprawdę trzeba się liczyć.

 

Podziel się!