– Czy jest w tym coś niezwykłego, niesamowitego, że spotkałem Boga/Nadistotę/Energię na Ślęży?
– To jest, normalne, zwyczajne. Nic w tym specjalnego.
– Że spotkałem go, że rozmawiałem z nim, że poprosiłem go aby dał mi w ręce moc Zmiany?
– Spotykam go niemal bez przerwy.