30 05 2014 Wolność po Moskiewsku: Białoruś – pańszczyzna w XXI wieku!

Wszystkim piewcom Moskiewskiej Wolności i Demokracji, polecam emigrację na Białoruś, kraj tak samo jak Rosja płynący miodem i mlekiem, jak również słynny wcale nie z nadmiernego spożycia okowity, ale ze wzmożonego wzrostu demograficznego i z dobrobytu.  Jakiś gorliwy agent a GRU podesłał mi tu na Blog naprawdę rewelacyjny wpis o tym, że Rosjanki za każde dziecko dostają 3000 – tylko nie zrozumiałem czego, albo może on nie zrozumiał bo napisał mi że złotych, a za każde następne nawet 5000. Ciekaw jestem dobrobytu w jakim te dzieci żyją następnie. Widać go niechcący z różnych przecieków, bo przecież nie z Moskiewskiej, czy Białoruskiej Telewizji. O tym dobrobycie opowiedział trochę Trechlebov po aresztowaniu, który się skarżył, że milicja okradła go ze wszystkiego cennego co miał, ale najbardziej żałował latarek, bo na wsi przecież bez latarki nie da się żyć, gdyż bez przerwy wyłączają prąd.

Dzisiaj proklamowano właśnie Euroazjatycką Unię Gospodarczą (EUG), złożoną z Rosji, Kazachstanu i Białorusi – potęga! Rozumiem, że jest to też Wspólnota Podzielanych Wartości i Ideałów, w tym Demokracji i Wolności po Moskiewsku. Proponuję dołożyć też Koreę Północną, bo standardami wolności to już naprawdę jesteście w tym samym obozie (nie mylić z koncentracyjnym). Światły wódz narodu Łukaszenko ogłasza nowe prawo: Chłop na Białorusi będzie przywiązany do śmierci do miejsca pracy w kołchozie i do miejsca zamieszkania , na wsi!

au2233

Brawo sowieccy towarzysze! To ci dopiero postępowcy, no, no, no! Co lepsze Niewola po Amerykańsku czy Wolność po Moskiewsku?! I dziwić się tu Ukraińcom?

Podziel się!