Pogańskie słupy nagrobne Sekielów i Siedmiorodzian na Uhorzu-Węgrzech
Wpisy otagowane: Szczecin
Adrian Leszczyński – Starożytni Szczecinianie i Warnowie
Adrian Leszczyński – Starożytni Szczecinianie i Warnowie
Publikujemy kolejny artykuł Adriana Leszczyńskiego, kontynuujący temat nazw starożytnych słowiańskich plemion, tym razem poświęcony Szczecinianom i Warnom oraz wnoszący kilka drobnych poprawek do poprzedniego tekstu na temat Ślężan. Dodam tylko, że zgadzam się z treścią tego artykułu w całej rozciągłości. CB
© by Adrian Leszczyński
Wstęp – jeszcze kilka słów o Silingach i ich związkach ze Ślężanami
Mój ostatni artykuł pt. „Mugilones, Svarines, Silingowie i Ślężanie” [1] wywołał falę dyskusji na temat przedstawionych w nim tez językowych łączących nazwę starożytnych Silingów ze średniowiecznymi Ślężanami. Trzeba przyznać, że nawet krytyczne uwagi wnoszą wiele do odkrywania prawdy pod warunkiem, że są merytoryczne. W związku z tym na początku niniejszego artykułu chciałbym wrócić jeszcze na chwilę do tematu związanego z Silingami i Ślężanami dopisując kilka zdań. Są one efektem polemiki z krytycznymi, acz merytorycznymi uwagami.
Alfabet grecki składa się zarówno z pojedynczych liter jak i ich kombinacji, które w koniunkcji oddają brzmienie nowych dźwięków. Według Wikipedii podwójne greckie „g” („γγ”) wymawiane jest jako „ng”. W fonologii greckiej jest to spółgłoska nosowa tylnojęzykowa, miękkopodniebienna. [2] Uznając to za aksjomat, nie zaprzecza on teorii, że nazwa „Σιλίγγαι” (transliteracja pol.: Siliggai lub Silingai) ma słowiańską etymologię. Dowodem na to może być wspomniana w rzeczonym artykule nazwa bez wątpienia słowiańskich Milingów (gr. Μιληγγοί), gdzie greckojęzyczny kronikarz użył podobnego zabiegu w zapisie, jak starożytny Tacyt zapisujący nazwę „Σιλίγγαι”. Fakt ten nie zaprzecza słowiańskiego pochodzenia tegoż plemienia. Ponadto greckie „Σιλίγγαι” w transliteracji na język polski mogło brzmieć „Ślingai”, co oddawałoby brzmienie plemienia, jako Ślyngowie lub Ślęgowie. Uwzględniając koncepcję prof. Stanisława Rosponda wywodzącego nazwę plemienną Ślężan od wyrazu „ślęg” (wilgoć) wciąż mielibyśmy słowiańską etymologię. I to bez względu na to, czy głoska „ż”lub „z”, jako pochodna od głoski „g” istniała już w języku polskim czy nie. Według mnie, istniała. A jeśli nawet nie istniała, to nazwa plemienia brzmiałaby „Ślęganie”. W innym przypadku nazwa ta brzmiałaby „Ślężanie” lub „Ślęzanie”, a zapis grecki z podwójną literą „g” („γγ”) mógł być możliwie najlogiczniejszym zapisem połączonych głosek „-nż” (Ślynżanie / Ślenżanie) lub „-nz” (Ślynzanie / Ślenzanie). Wówczas to w zapisie greckiego podwójnego „g” („γγ”), pierwsze „g” („γ”) odpowiadałoby za głoskę „n”, zaś drugie za głoskę „g” lub „ż” albo „z”.
Wszystkie te możliwe kombinacje interpretacyjne wciąż nie zaprzeczają słowiańskości pierwotnego zapisu Silingów i ich najbardziej prawdopodobnej słowiańskiej etymologii.