Będziemy czekać pewnie ze sto lat na to żeby ktoś zrozumiał, że temu kopcu należy przywrócić wszystkie jego funkcje aby mógł wrócić do nas jako nasze dziedzictwo kulturowe. Jego otoczenie – w którym przecież archeolodzy znaleźli ceramikę i różne wyroby z czasów kultury łużyckiej i wczesnosłowiańskie – jest tak zdewastowane, że trudno sobie wyobrazić coś bardziej koszmarnego – za plecami Huta Sendzimira, a obok dwupoziomowe skrzyżowanie ruchliwych ulic i pętli oraz torów linii tramwajowych – krajobraz po bitwie industrialnej, szpetota totalna. Nie wspomnę już o tym, że może to urażać czyjeś uczucia religijne – przecież Polska jest domem wyznawców nie tylko jedynie słusznej religii rzymsko-katolickiej, istnieją zarejestrowane i działające kościoły rodzimowiercze. Co one na to? Nie słyszałem żeby RKP domagał się elementarnego poszanowania uczuć religijnych od władz kraju, województw i miast. Na przykład Żydzi – chociaż ich w Polsce prawie nie ma – wywalczyli szacunek dla swoich cmentarzy i bożnic. Czy wyznawcy Wiary Przyrody, którzy w Polsce żyją, doczekają się kiedykolwiek poszanowania miejsc kultu.
Czytaj dalej →