Zjednoczą się czy nie?
Powyżej doskonała metafora nie tyle systemu handlowego co tzw liberalnej demokracji parlamentarnej. Czekać, czekać i… Wybory! Huuurrrraaa!!! Do urn!
Zupełnie nie zgadzam się z Jerzym Ziębą w kwestii szans na wprowadzenie Demokracji Bezpośredniej przy pomocy nacisku na prezydenta Dudę oraz w kwestii braku szans na zjednoczenie Wolnościowców przed wyborami do Sejmu i pójście wspólne po 6-10% głosów by zyskać reprezentację Sejmową. Zniechęcanie do wysiłków zjednoczeniowych uważam wręcz za szkodliwe. Zachęcam e-Parlament Wolnych Ludzi do startu w Wyborach Sejmowych w jesieni tego roku wraz ze Zjednoczonymi Wolnościowcami i do udzielenia struktur krajowych w tych wyborach zjednoczonemu Ruchowi Wolnościowemu (Ruchowi Wolnej Polski). Wiem, że wysiłki zjednoczeniowe i prowadzące do wspólnego startu w wyborach są czynione. Mówi o tym Jerzy Zięba, więc nie rozumiem skąd ten sceptycyzm i konkluzja że będą nieudane.
Wiemy wszyscy jaka jest ta Pseudodemokracja polska (ilustracja na obrazku powyżej) ale tylko wchodząc do Sejmu zyskuje się szeroką platformę do budowania demokracji bezpośredniej i kwestionowania publicznie Systemu Pan – Niewolnik z najwyższej trybuny w Polsce. Moim zdaniem Konfederacja dowiodła skuteczności tej drogi, a nie – jak twierdzi Jerzy Zięba – jej nieskuteczności. Jednocześnie pozbywając się ze swych szeregów Wolnościowców jasno określiła, że zamierza tworzyć władzę rządzącą ponad Suwerenem – ponad Polakami, poza wpływem NARODU w okresie kadencji – tak jak wszystkie partie po 1989 roku. Tym samym Konfederacja wpisuje się w SYSTEM – przestaje być organizacją POZASYSTEMOWĄ.
Nie ma żadnych wątpliwości co do tego czym jest i jak działa Banksterka Światowa: od USA poprzez Moskwę i Pekin po Kraje Arabskie – są równymi sobie, żądnymi władzy reżimami faszystowskimi, przebranymi w różne mundurki „demokracji”: liberalnej (USA +UE i satelici), albo socjalistycznej (Chiny, Wietnam, Korea PŁN), albo moskiewskiej niby-narodowej (Rosja, Białoruś, Kazachstan i inne poradzieckie, itp) albo oświeconej-narodowej (Arabskie). To wszystko pozorne demokracje, w istocie zbrodnicze autorytaryzmy, o których piszę od roku 2009 na tym blogu, które rozpętały teraz III Wojnę Światową.
Dla mnie, a myślę też że dla całego Ruchu Słowiańskiego szeroko rozumianego i RWL i DB-Wolnej Polski – w tej całej międzynarodowej zadymie zbrodniczej ważna jest Wolność i Bezpieczeństwo Polaków – i tu:
1 wewnętrzna – bezwzględnie musimy osiągnąć kontrolę nad polityką polską i prawem w Polsce przez demokrację bezpośrednią – jedyny mechanizm społecznej kontroli władz wewnętrznych;
2 – zewnętrzne – czyli umocnienie Sojuszu Państw Zagrożonych utratą suwerenności (nawet tej ograniczonej jaką mają), które mają ten sam interes społeczno-polityczny z racji swojego położenia geograficznego – tj. Międzymorze (Polska, Białoruś, Ukraina, kraje Bałtyckie i Skandynawskie) i Trójmorze (+ Europa Środkowa i Wschodnia, Bałkany, Grecja, Turcja, Kraje Kaukaskie) – Tutaj niestety konieczne są rożne związki taktyczne długoterminowe, międzynarodowe i sojusze wojskowe prowadzące krętą drogą do osiągnięcia roli samodzielnego ośrodka regionalnego na wzór Turcji.
w PERSPEKTYWIE
3 – DB – demokracja bezpośrednia w Trójmorzu i uniezależnienie społeczeństw Trójmorza, a także (stopniowo) całego świata od Kontroli Banksterki i faszystowskich zarządców państw i obozów – To cel strategiczny Wolnej Polski i Demokracji Bezpośredniej – dla całego Świata.
– I to jest cała Polska Racja Stanu – Ruchu Wolnych Ludzi i Wolnej Polski. Wykładam ją tutaj jasno, otwarcie, bez obaw. Czynimy to TU od prawie 15 lat.