Śląski Strażnik Wiary – Wolny Murarz (archiducalis major geometrae) Karol Pietschka z Żywca (1818- 1891)

Śląski Strażnik Wiary – Wolny Murarz Karol Pietschka Żywiec (1818- 1891)

56fbc46d3a083_p

Projekty Karola Pietschki wpisały się na stałe w krajobraz Żywiecczyzny
– Wzmianki o nim na próżno szukać w słowniku architektów polskich. Był ewenementem, człowiekiem spoza, który wrósł w Żywiecczyznę, pracował dobrze dla arcyksięcia Albrechta Fryderyka Habsburga i wprowadził na ten teren elementy architektury wiedeńskiej – powiedziała Bożena Husar, kierownik oddziału Archiwum Państwowego w Żywcu. Miała na myśli Karola Pietschkę.
To tajemnicza postać. Nie ma portretu, chociaż nie oznacza to, że nie ma go gdzieś na arcyksiążęcych fotografiach, ale jeszcze przez nikogo nie został zidentyfikowany. Nie ma też nigdzie podpisów wskazujących, że to on – Dorota Firlej, historyk sztuki z Muzeum Miejskiego w Żywcu, w ten sposób opisuje zasłużonego dla Żywiecczyzny architekta Karola Pietschkę.
Z Cieszyna do Żywca Karol Pietschka urodził się w 1818 roku w Wędryni na Śląsku Cieszyńskim. Do Żywca przyjechał w wieku 32 lat po utworzeniu Arcyksiążęcej Dyrekcji Dóbr w Żywcu. Różnorodność wykonywanych przez niego projektów świadczy o jego zdolnościach i wielkich możliwościach.

56fbc45ce3f1c_p

Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomosci/zywiec/a/karol-pietschka-zywiecki-archiducalis-major-geometra-zdjecia,9806079/

– Jest autorem większości leśniczówek, gajówek, budynków gospodarczych, zajazdów, karczm, mostów, tartaków, browarów, obiektów przemysłowych, domów robotników i kolonistów, kościołów i przydrożnych kapliczek, rezydencji, kamienic oraz małej architektury ogrodowej – wylicza Dorota Firlej, która dodaje, że do dziś zachowało się około 80 proc. zrealizowanych projektów jego autorstwa. Łącznie znanych jest ponad 250 oryginalnych projektów Karola Pietschki, które przechowywane są w Muzeum Miejskim w Żywcu (52 projekty) oraz w Archiwum Państwowym w Katowicach oddział w Bielsku-Białej (ok. 200 projektów). – Jego budowle były przemyślane. Praktyczne zawsze wielką uwagę zwracał na wygląd elewacji. Nawet w architekturze przemysłowej potrafił połączyć nowoczesną funkcję obiektu z historyczną formą. W swoich projektach nawiązywał do Rundgobenstilu, neogotyku, wzorował się często na architekturze szwajcarskiej. Bardzo wcześnie, bo już 1850 roku, wprowadza do swoich projektów nowoczesny materiał – żeliwo i co istotne chętnie oraz odważniej łączył go z zabytkową architekturą, czego przykładem są żeliwne kolumienki na krużgankach w Starym Zamku. Należy mocno podkreślić fakt, iż budowniczy nigdy nie wzorował się na tradycyjnej architekturze Żywiecczyzny – mówi historyk sztuki. Karol Pietschka był przedstawicielem historyzmu w architekturze drugiej połowy XIX stulecia. – Inwentarz jego prac przedstawia się imponująco. Działał on nieprzerwanie przez 42 lata w jednym miejscu – w Żywcu. Architekturze tego regionu narzucił specyficzny charakter, natomiast jego następcy kontynuowali zaprezentowaną przez niego linię i styl – podkreśla Dorota Firlej. Projekty jego autorstwa Pierwszym poważnym zadaniem 31-letniego architekta była przebudowa Starego Zamku w Żywcu. Pietschka zaprojektował m.in. żelazny maszt, który do dzisiaj wieńczy wieżę zamkową, je zasługą jest także obecny kształt krużganków. Architekt zastosował żeliwne kolumienki oraz sklepienie odcinkowe na stalowych dźwigarach wraz z drewnianą, płycinową balustradą. Był także autorem koncepcji jednej z przebudów Pałacu Habsburgów. Zachowane plany Karola Pietschki w zbiorach żywieckiego muzeum nie dotyczyły wyłącznie tych dwóch projektów. Architekt projektował dla swego pracodawcy budowle o różnym przeznaczeniu.

Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomosci/zywiec/a/karol-pietschka-zywiecki-archiducalis-major-geometra-zdjecia,9806079/

Jarek z Bielska o Kaplicy Świętego Wita projektu Karola Pietschki

56fbc466c9814_p

Kosmogonia architektry Karola Pietschki na przykladzie projektu kaplicy św. Wita w Żywcu Starym

http://halfsciencenonfiction.blogspot.com/2015/11/kosmogonia-architektry-karola-pietschki.html
Czy projekt architektoniczny może być utworem? Okazuje się , że pozytywnej odpowiedzi na tak zadane pytanie  dostarczyć może bezpośredni kontakt obserwatora z danym projektem.
Poszukując informacji na temat kaplicy św. Wita w Żywcu Starym,  gdzieś natknąłem się na relację , iż wnętrze kaplicy było ciemne i wilgotne. Zasugerowany tym opisem całkowicie pominąłem w swych poszukiwaniach  aspekt architektoniczny. I był to z mojej strony wielki błąd.

Przyglądając się któregoś wieczoru reprintowi planów kaplicy, zauważyłem, że w projekcie tej małej kaplicy Karol Pietschka zawarł popis swoich możliwości. Projekt ten stanowi bowiem wspaniałą opowieść rozgrywającą się na wielu poziomach i w wielu wymiarach.

Poniższy tekst stanowi próbę całościowego oddania tematu,  jest jednak efektem drobnych odkryć i osobistych doświadczeń autora , często odsuniętych od siebie w czasie, które dopiero po złożeniu w całość, pozwoliły na przedstawienie całościowej koncepcji.
Zanim przejdę do próby interpretacji utworu, jaki stanowi niewątpliwie projekt kaplicy św.Wita autorstwa K.Pietschki, muszę tytułem wstępu przybliżyć kilka kwestii, które ułatwią czytelnikowi zrozumienie całego zagadnienia.

Pierwszą z nich stanowi tzw. orientacja, czyli usytuowanie budowli sakralnych według kierunku wschód – zachód, której sens oddaje definicja zawarta na Wiki . Jako przykład zastosowania tej koncepcji w praktyce wskazać można gotycki kościół św. Stanisława w Starym Bielsku. Kwestia związana z prawidłową orientacją budowli z punktu widzenia dnia dzisiejszego nie wydaje się problemem , gdyż w celu wytyczenia kierunku można posłużyć się kompasem. Jednak w wiekach średnich nie dysponowano tego typu przyrządem. Jak radzono sobie zatem z tego typu problemem? Istnieje kilka sposobów wyznaczenia kierunków geograficznych z wykorzystaniem cienia, który w ciągu dnie rzuca gnomon. Można również wyczekiwać dnia równonocy, kiedy Słonce ukazuje się na horyzoncie dokładnie na kierunku wschodnim. Istnieją jednak i takie takie świątynie, w przypadku których wskazać można, iż ich budowniczowie świadomie odstąpili od ścisłego przestrzegania zasady sol aequinoctiali. Za pierwszą ilustrację takiego postępowania posłużyć może przypadek katedry w Speyer- największej zachowanej do dzisiaj katedry wybudowanej w stylu romańskim.

Istnieją badania wskazujące na to, że oś nawy katedry została w sposób intencjonalny odchylona od kierunku wschód-zachód. Jak widać na zdjęciu poniżej oś podłużna nawy katedry nie jest równoległa do dolnej krawędzi zdjęcia, która wyznacza kierunek wschód-zachód.

Uczyniona tak, by kierunek osi podłużnej nawy głównej wskazywała wschód Słońca przypadający na dzień święta św. Michała Archanioła , patrona  Cesarstwa Rzymskiego ( genie-geometrie ) .
Kolejny przykład odstępstwa od wskazanej zasady , stanowi przypadek kościoła św. Mikołaja z doliny Laventina, opisany w artykule „ANALISI ARCHEOASTRONOMICA DELLA CHIESA DI S. NICOLAO A GIORNICO E DI S. VITTORE A MURALTO (TICINO – SVIZZERA)” , gdzie opisano przykład ułożenia nawy kościoła, w ten sposób, iż absydę skierowano w stronę wschodu Słońca w dniu przesilenia letniego (55 stopni) , wejście zaś w stronę przeciwną (235stopni).

Drugą kwestią, którą wypada poruszyć, jest „mowa detalu architektonicznego”. Posłużę się tu przykładem katedry w Chartres – określanej  mianem „Biblii w kamieniu” – a właściwie jednym z mistycznych przejawów jej charakteru.  Obliczono, że rozeta widoczna nad wejściem do nawy katedry

odpowiada w rzucie poziomym wymiarom labiryntu znajdującego się na podłodze nawy,

(fragment labiryntu )

( miniatura labiryntu )

co w dużym skrócie  możemy sprowadzić do swoistego  przekazu ” co w Niebie , tak i na Ziemi”.

Uwzględniając powyższe przykłady, przejdźmy do próby analizy projektu kaplicy św.Wita w Żywcu Starym.
W pierwszej części omówię kilka z elementów projektu, natomiast w drugiej przedstawię próbę ich interpretacji.
1. „Orientacja” kaplicy.

Ślady posadowienia kaplicy nie zachowały się do chwili obecnej. Uwzględniając jednak wyniki moich dotychczasowych rozważań na ten temat, mogę założyć, że kaplica nie była orientowana, tzn. jej położenie nie odpowiadało zasadzie sol aequinoctiali. Wskazuje na to analiza dokonana w oparciu o zachowane zdjęcia kaplicy oraz kierunek przebiegu drogi, przy której stała. Na zdjęciu poniżej zauważyć możemy, że front kaplicy ustawiony jest równolegle do prostej H , a nie do prostej G.

Na kolejnym zdjęciu linia  „W-E” wyznacza kierunek zachód – wschód , tymczasem niebieska linia wskazująca prawdopodobny przebieg dojścia do kaplicy, skierowana jest prostopadle do przebiegu drogi.

Uwzględniając powyższe, można wysnuć wniosek , że K.Pietschka skierował (intencjonalnie lub przypadkiem) linię wyznaczoną przez absydę i wejście do kaplicy w ten sposób, że odpowiadała ona:
a) punktowi zachodu Słońca w dniu św. Wita – patrona kaplicy tj. 15 czerwca ( azymut 309)
albo
b) punktowi zachodu Słońca w dniu przesilenia letniego ( azymut 309,22 stopnia).

2.  Wewnętrzna harmonia.
Przyglądając się projektowi kaplicy wskazać można na ciekawe zbieżności.
2.1 Absyda kaplicy, a ściślej mówiąc obszar w jej wnętrzu – prezbiterium, symetrycznie odpowiada zbiornikowi na wodę  (rys. 1 ), który na projekcie umiejscowiony jest przed wejściem do kaplicy. Podobieństwo tych obszarów zauważyć można również, gdy porównamy powierzchnię obu tych elementów (rys.2).
————————————————————————————
i15-2
Explore the European Digital Cultural Heritage

http://www.michael-culture.org/22121/

Digital Collection
Kaplica św. Wita

[img]

Document titleKaplica św. Wita

Author, photograph (creator)Wojciech Mirocha,

AbstractW skład kolekcji cyfrowej wchodzą pamiątki związane z kaplicą Św. Wita, która znajdowała się w Starym Żywcu. Przed kaplicą znajdowało się źródełko, któremu przypisywano właściwości lecznicze. Z kaplicą związana jest legenda o cudownym uleczeniu wzroku króla Polski – Jana Kazimierza, który przebywał w Żywcu w 1669 roku. Stara, XVII- wieczna, drewniana kapliczka rozpadła się. W 1869 roku wzniesiono na jej miejscu nową, murowaną, w stylu pseudogotyckim, autorstwa Karola Pietschki. Kapliczka położona była na rzucie prostokąta, nakryta dachem spadowym. W kaplicy znajdowały się dwa drewniane, polichromowane posążki św. Barbary i św. Katarzyny pochodzące z ok.1500 roku. Wewnątrz umieszczona została tablica z uwiecznionym na niej wierszem sławiącym źródło św. Wita, ułożonym w 1702 roku przez Andrzeja Komonieckiego. Kaplica niestety została wyburzona w 1964 roku w związku z budową zapory w Tresnej.Muzealia związane z kolekcją:1.Rzeźba św. Barbary z ok. 1500 roku2.Rzeźba św. Katarzyny z ok.1500 roku3.Tablica z 1702 roku4.Projekt Karola Pietschki5.Opracowanie kapliczki św. Wita autorstwa Ż. Kądzielowianka i M. Żukowska

————————————————————————————————

56fbc46311374_p

Architekt Habsburgów

Autor: TOMASZ WOLFF

2001-10-05, Aktualizacja: 2004-12-18 01:48 źródło: Dziennik Zachodni

– Wzmianki o nim na próżno szukać w słowniku architektów polskich. Był ewenementem, człowiekiem spoza, który wrósł w Żywiecczyznę, pracował dobrze dla arcyksięcia Albrechta Fryderyka Habsburga i wprowadził na ten teren …

– Wzmianki o nim na próżno szukać w słowniku architektów polskich. Był ewenementem, człowiekiem spoza, który wrósł w Żywiecczyznę, pracował dobrze dla arcyksięcia Albrechta Fryderyka Habsburga i wprowadził na ten teren elementy architektury wiedeńskiej – powiedziała Bożena Husar, kierownik oddziału Archiwum Państwowego w Żywcu. Miała na myśli Karola Pietschkę.

Pietschka urodził się 1818 roku na Słowacji. Trzydzieści lat później arcyksiążę Albrecht Fryderyk Habsburg utworzył w Żywcu samodzielną Dyrekcję Dóbr Żywieckich, która zaczęła sprawować nadzór nad wszystkimi ziemskimi posiadłościami w Galicji, z wyjątkiem zakładów hutniczych w Sporyszu i Węgierskiej Górce. Zaledwie rok później, 1 stycznia 1849 r. do Żywca przybył Karol Pietschka. Książe Albrecht zatrudnił go na stanowisku adiunkta budowlanego.
? Pietschka nie był z wykształcenia architektem. Jednak jego zdolności i pracowitość sprawiły, że w 1870 roku osiągnął stanowisko zarządcy budowlanego Dyrekcji Dóbr Żywieckich. Dwadzieścia lat później został powołany na stanowisko starszego inżyniera. Zmarł w 1891 roku, a w zachowanej księdze zgonów parafii rzymsko-katolickiej w Żywcu zawód Pietschki określono: archiducalis major geometrae ? wyjaśnia Bożena Husar.
Co wiemy o Pietschce? Skarbnicą wiedzy o nadwornym architekcie Habsburgów jest żywieckie archiwum, w którym zachowało się wiele planów architektonicznych jego autorstwa. Na uwagę zasługuje ich skala, porównywalna z budynkami projektowanymi wówczas w Europie. Wiadomo, że Pietschka był niezwykle zdolnym człowiekiem. Spod jego ręki wyszły plany budynków gospodarczych, mieszkalnych, urządzeń wodnych. Najliczniej w jego pracy reprezentowane są plany gajówek, składających się z jednego pokoju, komory, kuchni i sieni. Spośród licznie zachowanych, warto zwrócić uwagę na plany gajówki w Milówce, Rycerce, czy Glince. Pietschka jest także autorem wielu planów zajazdów, karczm, domów mieszkalnych dla robotników leśnych, kolonistów i drwali. Husar tłumaczy, że w Dyrekcji Dóbr Żywieckich obowiązywała tzw. hierarchizacja domów. Wszystko zależało od tego, jaką funkcję pełnił i kto w nim zamieszkiwał. Wyższa funkcja w zarządzie Dóbr oznaczała bogatszą adaptację zewnętrzną i większą liczbę pokoi. Mówiąc o Pietschce trudno nie wspomnieć, że zaprojektował wiele elementów w Starym Zamku, prawie wszystkie budynki dawnego arcyksiążęcego browaru w Żywcu, tworzył także projekt kaplicy św. Wita.
Dzisiaj historycy zastanawiają się, czy Pietschka nie był przypadkiem znakomitym kopistą. Podkreślają, że był bardzo zdolnym architektem, a po jego śmierci nie wymyślono nic doskonalszego. Mało tego, wiele późniejszych planów architektonicznych jest żywcem wziętych z Pietschki, a sygnowanych nazwiskiem nowego architekta. Kilka lat temu w Muzeum Architektury we Wrocławiu odbyła się wystawa poświęcona pracom architekta Habsburgów. Stwierdzono wtedy, że Pietschka jest ewenementem ze względu na obraz i rozkład planów, a także ich niepowtarzalny koloryt.
Z naturalnych względów Pietschki jest dzisiaj więcej w archiwach niż w rzeczywistym świecie. ? Jedyny zachowany projekt drewnianego budynku nadleśnictwa to najstarszy, pochodzący z 1853 roku, plan nadleśnictwa w Złatnej z dobudowaną częścią gospodarczą. Budynek wykonano z drewnianych bali o konstrukcji wieńcowej, ułożonej na wysokiej podmurówce. Także w Przyborowie i Ujsołach zachowały się szczątki budynków nadleśnictwa i gajówki ? tłumaczy kierowniczka żywieckiego archiwum.
Chociaż Karol Pietschka jest jednym ze znamienitszych architektów żywieckich, pozostał stosunkowo mało znany.

Browar_Żywiec_na_starym_obrazie

Browar Żywiec według projektu Karola Pietschki

Grupa Żywiec S.A. Browar w Żywcu – duży browar przemysłowy powstały w 1856 w Żywcu. Zakład należy do holenderskiego koncernu Heineken i wchodzi w skład grupy piwowarskiej Grupa Żywiec
Browar w Żywcu powstał z inicjatywy księcia cieszyńskiego i właściciela tzw. państwa żywieckiego Albrechta Fryderyka Habsburga. Był on synem arcyksięcia Karola Ludwika Habsburga, który odziedziczył Księstwo Cieszyńskie i dobra żywieckie po swoim ojczymie księciu Albercie Kazimierzu Sasko-Cieszyńskim, który z kolei był synem króla polskiego Augusta III Sasa. Zarówno książę Albert jak i jego adoptowany syn Karol Ludwik sukcesywnie powiększali drogą zakupów swoje posiadłości gromadząc w swych rękach niemal całe państwo żywieckie, które przeszło następnie w posiadanie arcyks. Albrechta Fryderyka Habsburga.

Browar Albrechta Fryderyka Habsburga

Żywiecki browar powstał na gruntach wsi Pawlusie znajdującej się w części państwa żywieckiego – tzw. państwie Wieprz, które ojciec arcyks. Albrechta Karol Ludwik zakupił w 1838 r. od hrabiego Adama Wielopolskiego[1]. Arcyks. Albrecht usatysfakcjonowany popularnością jaką zdobyło piwo warzone przez wcześniej założony przez niego browar w Cieszynie zapragnął rozszerzyć swoją działalność i zlecił budowę nowego zakładu piwowarskiego w dobrach żywieckich. Nowy browar Habsburgów został wzniesiony w miejscu gorzelni, a architektem całego przedsięwzięcia był Karol Pietschka, który w latach 1852-1891 był autorem projektów budowlanych wszystkich budynków i urządzeń Browaru na Pawlusiu.Zaprojektował on m.in. warzelnię, słodownię wraz ze spichlerzami jęczmienia i słodu, susznię, budynek laboratoryjny, Budynek Główny, halę maszyn, chłodnię, kotłownię z charakterystycznym kominem, leżakownię z lodownią, bednarnię i inne budynki administracyjne i gospodarcze. Za rok założenia Browaru w Żywcu przyjmuje się oficjalnie 1856 r. czyli datę rejestracji firmy. Kamień węgielny pod budowę browaru położony został już 16 czerwca 1852 roku przez Dyrekcję Dóbr Żywieckich, która była formalnie administratorem własności arcyksięcia. W momencie rejestracji firmy browar posiadał już warzelnię, słodownię z suszarnią, piwnice fermentacyjne i składowe oraz zabudowania pomocnicze. W 1857 r. Habsburgowie zakupili od bogatej chłopskiej rodziny Józefa i Mateusza Pawlusów dwie ostatnie działki nad rzeką Leśna wraz z zezwoleniem na ujęcie wody dla browaru i zakładem do spławu drzewa, i tym samym ostatecznie ustalili granice na których umiejscowiony został browar Żywiecki. W latach 1852-1857 na budowę browaru wydano z arcyksiążęcej kasy 194902 guldeny czyli złote reńskie.

120525861

Leśniczówka w Złatnej

 

aec9656ba745168497f779e6e12080b565348a7a

3df0b32215b95b8aaa205055425c363cab376111

87f08f62b0466c1d9a6ec40aa3db906e50b99455

Podziel się!