1. numer kwartalnika Słowianić, czerwiec 2013
Marek Hapon – Taniec
Kupiłem wczora lnu białego
bo z niego kmiecie tkali szaty –
a duch w nich wolny, wyzwolony
mieszkańcem był każdej chaty
i za stołami z lipy krągłej
z posiecznym runem na objaty
lud z aniołami biesiadował
nie pomnę ja już tamtej daty,
lecz czasem w sercu się odzywa
dalekie echo rozemglone….
Ku wielkiej ciszy mnie poprowadź
tęsknoto moja niezmierzona,
gdzie uczuć sfera nie wybrzmiewa,
lecz jak Istota trwa spełniona.
A czego pieśnią nie wyśpiewam
i czego słowem nie wypowiem
niechże po brzegi mnie wypełni
i duszę moją wciąż rozgrzewa
Z ciszy i ciepła odrodzony
Poczuję jak me serce wplata
anielską nicią rozkochany
odwieczny, boski rytm Wszechświata…
I pójdę w łąki rozmajone
by sobie uwić wianek z kwiatów
do źródeł życia chcę wyruszyć
by słowa moc przywrócić w sobie,
moc co porusza ludzkie serca .
Bo nim zrodzeni my w tej dobie
to Miano nasze pierwej było
potężnie osadzone w globie.
Polany, sioła jego siłą,
narody i grody przeminą
zaś POLA zawsze Bogu miłe…
Ten piękny wiersz Marka Wójtowicza znajdziecie w pierwszym numerze naszego czasopisma, na razie kwartalnika, “Słowianić”. Ponieważ pismo wychodzi 15-20 czerwca w dużej mierze poświęcone będzie Świętu Kresu, jego znaczeniu, symbolice i obrzędom, jakie towarzyszą letniemu przesileniu nazywanemu także coraz powszechniej Kupaliami. Jest to długo oczekiwana przez nas chwila. Pismo poświęcone będzie sprawom ducha i ciała, kulturze i myśli słowiańskiej, przyrodzie, nowemu sposobowi życia i myślenia o świecie i wielu innym sprawom, które interesują Wolnych Ludzi. Przedstawiamy poniżej zawartość pierwszego numeru.
Marek Hapon – Kwiat
Poza wierszem Marka zapowiadamy w pierwszym numerze “Słowianić” następujące ważne teksty i rubryki:
Słowo wstępne od każdego z redaktorów: tj. od Joanny Maciejowskiej, Czesława Białczyńskiego, Piotra Kudryckiego i Marka Wójtowicza
W dziale: Słowianie – wczoraj, dziś i jutro
Czesław Białczyński – “Tan 6 Wielki – Święto Kresu”
Marek Wójtowicz – “Ogniu święty Ogniu” (o znaczeniu ognia w święcie Kresu)
Winicjusz Kossakowski „Czy Polacy znali pismo ideograficzne?”
Leszek Mioduchowski „Chronologia europejska przełomu XVI i XVII wieku”
T.S. Marski „Księga popiołów” (fragment)
Adam Smoliński „Czy obecni Germanie to też Ariowie?”
Także: o Świętowicie na Ślęży i Romanie Zmorskim (Strażniku Wiary Słowian), którego wiersz można przeczytać, stojąc u posągu Świętowita na tej świętej słowiańskiej górze.
W dziale: Przyroda – Zdrowy styl życia
Zioła i kwiaty w kuchni: „Jedzmy kwiaty – nasturcja i stokrotka” – jak zbierać i przyrządzać zioła i kwiaty
Przepisy z sistańskiej kuchni – Chołodziec litewski z boćwiny i zupa pomidorowa z kwiatem
Zioła świętorujańskie – ruta zwyczajna i poganek rutowaty, legenda i prawdziwe działanie
Ziemia cud natury: Puszcza Nurska i Białowieża: Święte Wzgórze Grabarka oraz Mielnik (Góra Uszeście), czyli o białowieskich miejscach mocy
W dziale: W przestrzeni ducha i myśli
Halina i Marek Portalscy „Dźwięk wszystko może”
Tadeusz Owsianko „Listy do Olgi” (o zmianach duchowych w otaczającym nas Wszechświecie)
Czesław Białczyński „Nowy Świętowit 2012 – znaczenie nowego rytu”
Jail Kubacka – Ilona Kubacka „Nauka podczas snu” (fragment nowej książki)
W dziale: Sztuka słowiańska
grafiki Marka Hapona
wiersze Wojciecha Świętobora Mytnika i Marka Wójtowicza
bajka dla dzieci:
Joanny Kuruc „Baśń o słowiku i królu”
Dział Słowiańska hudba poprowadzi Wojciech Świętobor Mytnik
Oprócz tego jako 12 stronicowa barwna wkładka Część 1 Trywidu Ślężańskiego z obrazami Joanny Maciejowskiej i tekstami Marka Wójtowicza
Numer zawiera około 120 stron i jest ilustrowany także obrazami i grafikami Jerzego Przybyła oraz innych autorów.
♦
Halina i Marek Portalscy
Dźwięk wszystko może…
Cały świat przepełniony jest falami akustycznymi. Istotą ich jest drgający ruch cząsteczek w gazach, cieczach i ciałach stałych. Jest to rodzaj energii kinetycznej. Drgania akustyczne są rodzajem energii, która jest obecna w całej przyrodzie. Te z nich, które wywołują wrażenia słuchowe nazywamy dźwiękami. Ich częstotliwość mieści się w zakresie od około 16 Hz do 20 kHz. Inne, o zbyt wysokich częstotliwościach, aby je usłyszeć, to ultradźwięki. Podobnie, fale akustyczne o częstotliwościach poniżej 16 Hz nazywamy infradźwiękami.
Dźwięk niesie ze sobą zarówno energię, jak również informację. Ta dwoistość nabiera szczególnego znaczenia w różnych miejscach, formach, czasach i zastosowaniach. Czasem trzeba pobudzić organizm drganiami wytwarzanymi falą akustyczną padającą na ciało (dominuje komponenta energetyczna), w innym przypadku krytycznego znaczenia nabiera niesiona przez dźwięk informacja (przy pomijalnej komponencie energetycznej).
Oddziaływanie dźwięku i drgań na organizm bazuje na stymulacji zarówno drogą słuchową, jak również przez bezpośredni odbiór ciałem i to zarówno drgań źródła dźwięku (np. misy dźwiękowej leżącej na ciele), jak i fali akustycznej wytwarzanej przez źródło dźwięku stojące obok ciała pacjenta oraz drgań przenoszonych przez podłoże, a także poprzez biopole. Fakt tych oddziaływań jest obecnie dobrze udokumentowany. Wykorzystuje się go między innymi w rehabilitacji osób głuchych i niedosłyszących [4, 6, 8, 15, 21, 22].
Dźwięki działając nie tylko na receptory słuchowe (również muzyka) wywołują również impulsy motoryczne, a u niektórych osób przeżyciom muzycznym towarzyszą wyobrażenia wzrokowe, węchowe, dotykowe lub smakowe. Mówimy wtedy o synestezji, czy polisensorycznym angażowaniu wielu zmysłów [16].
Wielorakość funkcji: komunikatywna, poznawcza, wychowawcza, integracyjna, ideologiczna przekazu, adaptacyjna, przełamywanie stereotypów, terapeutyczna, katarktyczna, humanizująca, czy ekspresyjna muzyki (dźwięków) pokazuje całą złożoność oddziaływań i możliwości dźwięku [10].
Często człowiek nie uświadamia sobie, jakie możliwości tkwią w dźwięku. Można by wręcz stwierdzić, że posiadamy, mamy, otrzymujemy, doświadczamy…, a nie korzystamy, nie przyjmujemy, nie dajemy… dźwięku.
Współcześnie dźwięk znajduje bardzo szerokie zastosowanie w dziedzinach często bardzo odległych od siebie. Przykładowo poza sztuką i religią można tu wymienić medycynę, psychologię, ergonomię, edukację, a nawet technikę, ekonomię i działania militarne.
Możemy wręcz mówić, że język muzyki jest sztuką myślenia dźwiękami, gwarantując uniwersalność komunikacji [3]. Struktury dźwiękowe wykazują ścisłe podobieństwo logiczne do form uczucia ludzkiego – form rozwoju i zaniku, ruchu płynnego i nagromadzającego, konfliktu i rozwiązania, tempa, zatrzymania ruchu, wzmożonego podniecenia, spokoju, to znów delikatnego pobudzenia i momentu marzycielskiego [1].
Cechy dźwięku są nośnikami określonych znaczeń i odpowiadają za tworzenie nastroju. Na przykład głośny dźwięk symbolizuje siłę, moc, potęgę. Cichy – słabość, delikatność. Długi – trwanie, ciągłość, krótki – ruchliwość, zmianę [7]. Podobnie jak w tonie głosu możemy w dźwiękach wyrazić agresję, niepokój, delikatność, itp. [2].
Do dźwięków należy także głos ludzki. Znaczącą treść niesie w sobie stwierdzenie „gdy będziesz lepiej wykorzystywać swój głos, poczujesz się lepiej”. Głos odsłania, jak współgrają ze sobą siły witalne, uczucia, myśli i intuicja [16]. Głos ludzki to przecież najtańsza metoda komunikowania się, a także diagnozy, czy terapii. Wydobywając z siebie odpowiednie dźwięki można wpływać na pracę swojego organizmu, przykładowo zmniejszać lęki, łagodzić ból, równoważyć subtelne procesy energetyczne organizmu.
Już uważne wsłuchanie się w głos mówiącej osoby – ton, głośność, intonację, czy inne cechy głosu pozwala powiedzieć sporo o jej nastroju, problemach, ogólnym stanie zdrowia. Należy przy tym pamiętać, że sam mówiony tekst (informacja werbalna) to zaledwie 7% całego przekazu informacyjnego. 38% informacji zawarte są w brzmieniu głosu, a 55% w mowie ciała, zwłaszcza mimiki rozmówcy [5]. Już pierwszą opinię o rozmówcy wyrabiamy sobie w ciągu pierwszych 7 ÷ 20 sekund [16].
Nieraz do oceny danego problemu wystarczy tylko znajomość metod wykorzystujących trzy lub cztery elementy: dźwięki, słowa. Przykładem może tu być autorski test siedmiotonowy [12,13].
Możemy mówić o trzech poziomach informacji niesionych przez muzykę [ 11]. Poziomy te (powiązane częściowo ze sobą) to:
- poziom akustyczny,
- poziom semantyczny,
- poziom estetyczny, później nazwany efektywnościowym.
Wzajemne związki tych trzech poziomów jednoznacznie warunkują określony schemat oddziaływań na organizm człowieka, a także na inne organizmy żywe.