Maria Salomea Skłodowska-Curie[a] (ur. 7 listopada 1867 w Warszawie, zm. 4 lipca 1934 w Passy) – uczona polsko-francuska, fizyczka, chemiczka, dwukrotna noblistka[2].
Większość życia spędziła we Francji, tam też studiowała (na ziemiach polskich w XIX w. kobiety nie mogły studiować, a i we Francji było to rzadkością[3]), a następnie rozwinęła swoją karierę naukową. Prekursorka nowej gałęzi chemii – radiochemii. Do jej dokonań należą: opracowanie teorii promieniotwórczości, technik rozdzielania izotopów promieniotwórczych oraz odkrycie dwóch nowych pierwiastków – radu i polonu. Z jej inicjatywy prowadzono także pierwsze badania nad leczeniem raka za pomocą promieniotwórczości. Dwukrotnie wyróżniona Nagrodą Nobla za osiągnięcia naukowe, po raz pierwszy w roku 1903 z fizyki wraz z mężem i Henrim Becquerelem za badania nad odkrytym przez Becquerela zjawiskiem promieniotwórczości, po raz drugi w 1911 roku z chemii za wydzielenie czystego radu i badanie właściwości chemicznych pierwiastków promieniotwórczych. Jest jedyną kobietą, która tę nagrodę otrzymała dwukrotnie, a także jedynym uczonym w historii uhonorowanym Nagrodą Nobla w dwóch różnych dziedzinach nauk przyrodniczych[b]. Jest ona też jedyną kobietą, która spoczęła w paryskim Panteonie w dowód uznania zasług na polu naukowym.
Żona Pierre’a Curie, matka Ève Curie i Irène Joliot-Curie.
źródło: Wikipedia
Życiorys
Drzewo genealogiczne
Józef Skłodowski | Salomea z Sagtyńskich Skłodowska[4] | Feliks Boguski | Maria Zaruska | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Władysław Skłodowski | Bronisława Boguska | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Zofia | Bronisława Dłuska | Józef | Helena Szalay | Maria Skłodowska-Curie | Pierre Curie | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Frédéric Joliot-Curie | Irène Joliot-Curie | Ève Curie-Labouisse | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Michel Langevin | Hélène Langevin-Joliot | Pierre Joliot | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Yves Langevin | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Dzieciństwo i młodość w Polsce
Władysław Skłodowski oraz, od lewej, Maria, Bronisława, Helena, 1890
Maria Skłodowska urodziła się w Warszawie (wtedy znajdującej się w Królestwie Polskim, będącym częścią Imperium Rosyjskiego) jako piąte i ostatnie dziecko w znanej rodzinie nauczycielskiej, wywodzącej się z drobnej szlachty. Jej ojciec, Władysław pochodził z rodziny, która miała prawo do posługiwania się herbem Dołęga, zaś matka z rodziny z herbem Topór[5]. Dziadek Józef Skłodowski był szanowanym lubelskim pedagogiem. Ojciec Władysław Skłodowski był nauczycielem matematyki i fizyki oraz dyrektorem kolejno dwóch warszawskich gimnazjów męskich, zmuszony przez władze carskie prowadził również w domu stancję dla chłopców. Matka Bronisława Boguska, była przełożoną warszawskiej pensji dla dziewcząt z dobrych domów. Oboje rodzice wychowywali swoje dzieci w duchu głębokiego patriotyzmu. Rodzeństwem Marii byli: Zofia (1861–1876), Józef (1863–1937) – znany warszawski lekarz, Bronisława (1865–1939) – lekarka i działaczka społeczna i Helena (1866–1961) – nauczycielka. Kiedy Maria miała 9 lat, najstarsza siostra Zofia zmarła na tyfus. Z kolei dwa lata później, gdy Maria miała 11 lat zmarła jej matka, która od lat chorowała na gruźlicę. Ojciec był ateistą, matka zaś głęboko wierzącą katoliczką. Po śmierci siostry i matki, Maria również została ateistką[6]. Według innych źródeł była agnostyczką[7].
Gdy Maria miała 10 lat rozpoczęła naukę na pensji dla dziewcząt, którą wcześniej prowadziła jej matka. Następnie kształciła się w III Żeńskim Gimnazjum Rządowym, które ukończyła w 1883 roku ze złotym medalem. Kolejny rok spędziła na wsi u ziemiańskiej rodziny jej ojca, gdzie regenerowała siły fizyczne i psychiczne po bolesnych przeżyciach związanych ze śmiercią matki i siostry. Po powrocie do Warszawy udzielała korepetycji z matematyki, fizyki, języków obcych (znała polski, rosyjski, niemiecki, angielski, francuski)[8]. W Warszawie Maria poznała Bronisławę Piasecką – nauczycielkę, którą przepełniały idee pozytywizmu. Pod jej wpływem Maria wraz z siostrami – Bronią i Helą wstąpiły na Uniwersytet Latający. Był to czas, kiedy młode Skłodowskie poznały wybitnych profesorów, którzy przekazali im zakazaną przez władzę wiedzę.
Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie przy ul. Freta 16 w Warszawie, miejsce urodzenia Marii Skłodowskiej
Zafascynowane nauką, Maria i Bronia zawarły umowę, w myśl, której najpierw na studia do Paryża wyjedzie starsza z nich, a młodsza będzie pracować w kraju na jej utrzymanie. Po zakończonych studiach we Francji, Bronia miałaby utrzymywać Marię[9]. W związku z tym została guwernantką najpierw w prawniczej rodzinie z Krakowa, a następnie u ziemiańskiej rodziny Żorawskich, mieszkających w majątku ziemskim w Szczukach. Tam Maria uczyła dwie córki Żorawskich, a w wolnych chwilach, za zgodą Żorawskiego uczyła wiejskie dzieci czytania, pisania i liczenia; działalność ta była zabroniona i bardzo surowo karana przez carskie władze.
W Szczukach Maria poznała syna Żorawskich, Kazimierza, wtedy młodego studenta matematyki. Młodzi zakochali się w sobie i dość szybko zaręczyli. Rodzice Kazimierza jednak stanowczo odrzucili pomysł ślubu ich syna z ubogą guwernantką, a sam Kazimierz nie potrafił się im przeciwstawić. Upokorzona Maria pracowała w Szczukach jeszcze piętnaście miesięcy. Żyjąc nadzieją na małżeństwo, raz jeszcze spotkała się z Kazimierzem w Zakopanem w 1891 roku. Jednak potwierdziło ono tylko obawy Marii, że do małżeństwa nie dojdzie. Ostatecznie zerwała znajomość z młodym Żorawskim[10]. W 1889 roku upokorzona i odtrącona Maria, po czterech latach żalu, bólu, samotności i ciężkiej pracy powróciła do Warszawy. Tutaj zaczęła uzupełniać swoją wiedzę z chemii i fizyki w laboratoriach Muzeum Przemysłu i Rolnictwa przy Krakowskim Przedmieściu. Pomagał jej cioteczny brat Józef Boguski, były asystent Dymitra Mendelejewa oraz chemik Napoleon Milicer, były współpracownik Roberta Bunsena. To właśnie ci uczeni nauczyli młodą Skłodowską analizy chemicznej, którą później mogła wykorzystać przy pracach umożliwiających jej wyizolowanie radu i polonu.
Na początku 1890 roku, zgodnie z wcześniejszą umową, Bronisława, która kilka miesięcy wcześniej poślubiła Kazimierza Dłuskiego (także lekarza), zaprosiła ją do swojego paryskiego mieszkania, oferując pełne utrzymanie. Maria jeszcze przez rok się wahała, dokształcała, udzielała korepetycji, aż na początku 1891 roku zdecydowała się wyjechać do Paryża[11].
Studia na Sorbonie i Pierre Curie
Karta tytułowa pracy doktorskiej Marii Skłodowskiej-Curie z 1903
Maria Skłodowska rozpoczęła naukę na Sorbonie w listopadzie 1891 roku. Jako przedmiot studiów wybrała matematykę i fizykę. Jej nauczycielami akademickimi byli Paul Appel, Henri Poincaré oraz Gabriel Lippmann – wybitni uczeni o światowej sławie. Życie i czas w Paryżu Maria dzieliła pomiędzy naukę i grę w amatorskim teatrze. To właśnie w czasie studiów podczas jednego z przedstawień pt. „Polska, która kruszy kajdany” poznała i zaprzyjaźniła się z 7 lat starszym pianistą – Janem Ignacym Paderewskim![12]. 28 lipca 1893 roku otrzymała licencjat z fizyki z pierwszą lokatą, a rok później licencjat z matematyki z drugą lokatą.
Po ukończonych studiach, Gabriel Lippmann pomógł Marii otrzymać stypendium naukowe nad badaniami naukowymi związanymi z magnetycznymi właściwościami różnych rodzajów stali. W tym samym czasie Maria poznała u prof. Józefa Wierusza-Kowalskiego skromnego naukowca – Pierre’a Curie[13]. Był on o osiem lat starszy od Marii, był wspólnie z bratem Jacques’m odkrywcą piezoelektryczności, autorem „prawa Curie” i zasady symetrii, konstruktorem piezokwarcu i „wagi Curie”[14]. Maria i Pierre szybko znaleźli wspólne tematy do rozmów. 26 lipca 1895 roku Maria Skłodowska i Pierre Curie zawarli cywilny związek małżeński bez obrączek i księdza. Podczas ceremonii towarzyszyła im tylko najbliższa rodzina i kilku przyjaciół. W podróż poślubną pojechali na rowerach – prezencie ślubnym od jednego z przyjaciół[15].
Odkrycie polonu i radu[16]
Pierre Curie
W 1896 roku Henri Becquerel (1852–1908), fizyk francuski, rozpoczął badania nad solami uranu (siarczanem(VI) potasu-uranylu K2[UO2(SO4)2](H2O)2), które wykazują silną fosforescencję. 2 marca 1896 roku na posiedzeniu Akademii Nauk ogłosił, że minerał zawierający uran emituje nowe, nieznane promieniowanie bez uprzedniego naświetlania. Becquerel przeprowadził kilka doświadczeń, na podstawie których stwierdził m.in. że uran i jego związki chemiczne w stanie krystalicznym, rozpuszczone czy też stopione samorzutnie emitują promieniowanie, które zaczernia kliszę fotograficzną, jonizuje powietrze i przenika przez nieprzezroczyste ciała. Ponadto stwierdził (błędnie), że promieniowanie uranowe jest zbliżone właściwości do zwykłego światła i podobnie jak ono ulega odbiciu, załamaniu i polaryzacji. Z końcem roku 1897 Maria Skłodowska-Curie poszukując tematu do rozprawy w celu uzyskania stopnia doktora podjęła pierwsze badania naukowe z promieniami Becquerela[17].
W tym samym roku, 12 września przyszła na świat pierwsza córka Marii i Pierre’a – Irène, późniejsza laureatka Nagrody Nobla z chemii (była drugą kobietą wyróżnioną tą nagrodą z chemii).
Maria podejmując prace naukowe nad promieniowaniem odkrytym przez Becquerela zastosowała przede wszystkim zamiast kliszy fotograficznej używanej przez uczonego bardzo czuły elektrometr. Dzięki tej modyfikacji stwierdziła, że natężenie promieni Becquerela zależy od zawartości uranu w próbce i jest do niej proporcjonalne. To spostrzeżenie umożliwiło jej wyciągniecie słusznego wniosku, że jest ono właściwością atomową uranu. Kolejnym osiągnięciem Marii było udowodnienie, że poza uranem także tor emituje promieniowanie[18]. Następnie Maria Curie dowiodła, że emisja promieniowania niektórych minerałów zawierających uran (blenda smolista, chalkolit czy autunit) jest znaczne silniejsza niż wynikałoby to z zawartości uranu w ich składzie. Ponieważ znała skład chemiczny chalkolitu [Cu(UO2)2(PO4)2·(8–12)H2O] stwierdziła, że tylko uran jest pierwiastkiem promieniotwórczym w tym minerale. Wysunęła więc słuszną hipotezę, że minerał ten musi zawierać domieszkę nowego, nieznanego pierwiastka chemicznego. Maria otrzymała w laboratorium chalkolit i udowodniła tym samym, że syntetyczny chalkolit emituje słabsze promieniowanie. Był to dowód eksperymentalny na istnienie nowego pierwiastka chemicznego. Do badań Marii dołączył Pierre Curie. Małżonkowie Curie opracowali metodę wskaźników promieniotwórczych, dzięki czemu określili zdolność promieniowania nowego pierwiastka. Za pomocą przemian chemicznych otrzymali nowy, nieznany dotąd pierwiastek chemiczny. 18 lipca 1898 roku przedstawili dzieło naukowe, w którym donosili o odkryciu polonu (symbol Po, liczba atomowa 84), pierwiastka nazwanego na cześć Polski. Na kolejny sukces małżonkowie Curie nie musieli zbyt długo czekać. 26 grudnia 1898 roku wspólnie z Gustawem Bémontem donieśli o odkryciu kolejnego pierwiastka chemicznego – radu (symbol Ra, liczba atomowa 88).
Małżonkowie Curie zbadali promieniowanie emitowane przez rad i polon, stwierdzając m.in., że związki promieniotwórcze świecą, sole radu wydzielają ciepło, zabarwiają porcelanę i szkło, promieniowanie przechodzi przez powietrze i pewne ciała, że może przekształcić tlen cząsteczkowy (O2) w ozon (O3). Pierre Curie poddał swoje ramię kilkugodzinnemu działaniu radu, a powstałą trudno gojącą się ranę obserwował i opisał. Za swoje prace małżonkowie Curie zostali wyróżnieni licznymi nagrodami m.in. Plante, Lacaze, Gegner, Osiris, Medalem Davy. W 1903 roku Maria przedstawiła tezy swojej rozprawy doktorskiej pt. „Badanie ciał radioaktywnych”[19]. W sierpniu tego roku urodziła drugą córkę, która zmarła po porodzie[20].
W roku 1903 Maria i Pierre Curie otrzymali wspólnie z Becquerelem Nagrodą Nobla z fizyki. 6 grudnia 1904 roku Maria urodziła trzecią córkę, Ewę – przyszłą biografkę matki, pianistkę i działaczkę pokojową.
Śmierć Pierre’a Curie
W czwartek, 19 kwietnia 1906 roku Pierre Curie wracając z zebrania Stowarzyszenia Profesorów Wydziałów Nauk Ścisłych zginął potrącony przez konny wóz ciężarowy; miał wtedy 47 lat. Zrozpaczona Maria przez rok prowadziła tzw. „Dziennik żałobny”, w którym opisywała ból, żal i pustkę, jaka jej pozostała po śmierci ukochanego męża, przyjaciela, towarzysza[21]. W maju 1906 roku, 38 letnia Maria dostała katedrę fizyki po mężu. Pierwszy wykład prowadziła 5 listopada 1906 roku. Została tym samym pierwszą kobietą profesorem na paryskiej Sorbonie.
Druga Nagroda Nobla i skandal z Paulem Langevinem
Maria Skłodowska-Curie wśród największych uczonych początku XX wieku podczas I konferencji Solvayowskiej w Brukseli w 1911 r. (m.in. Wien, Einstein, Maurice de Broglie – brat Louisa de Broglie, Nernst, Planck, Poincaré, Rutherford); pierwszy z prawej: Paul Langevin; drugi z prawej: Albert Einstein
Po śmierci Pierre’a Maria oddała się całkowicie pracy: otrzymała rad w stanie metalicznym, opracowała i udoskonaliła metody izolowania i otrzymywania nowych substancji, podała definicję międzynarodowego wzorca radu. Brała także czynny udział w konferencjach i spotkaniach międzynarodowych m.in. w konferencji Solvaya. Wspólnie z grupą przyjaciół stworzyła szkołę, gdzie dzieci uczono w nowatorski sposób (w laboratoriach, muzeach, teatrach). W 1911 roku Maria zgłosiła swoją kandydaturę do Francuskiej Akademii Nauk, niestety przepadła w głosowaniu. Warto w tym miejscu podkreślić, że Maria była laureatką Nagrody Nobla, trzykrotną laureatką Akademii Nauk w Paryżu, posiadała doktoraty honorowe uniwersytetów m.in. w Edynburgu, Genewie, Manchesterze, była członkiem Akademii Nauk w Petersburgu, Bolonii, Pradze, członkiem Akademii Umiejętności w Krakowie. Przezwyciężyły jednak seksistowska postawa wobec kobiet, ksenofobiczna postawa wobec cudzoziemców[22]. Pierwszą kobietę członkowie Akademii Nauk przyjęli ponad pół wieku później, w 1962 roku. Była nią Marguerite Perey, doktorantka Marii Skłodowskiej-Curie.
Wkrótce po porażce w Akademii ujawniony został romans Marii Skłodowskiej-Curie z fizykiem francuskim Paulem Langevinem, który trwał około roku, w latach 1910–1911. Langevin był żonaty i porzucił swoją rodzinę[23]. Maria Skłodowska-Curie w oczach prasy, zwłaszcza brukowej, była osobą rozbijającą rodzinę Langevinów, w dodatku była od Paula o 4 lata starsza, a poza tym była cudzoziemką. Michel Langevin, wnuk Paula, ożenił się wiele lat później z Hélène Joliot, wnuczką Marii Skłodowskiej-Curie. Oboje byli, podobnie jak ich rodzice i dziadkowie, naukowcami (w ich przypadku – fizykami nuklearnymi). Hélène Langevin-Joliot jest obecnie emerytowaną dyrektorką badań w Centre national de la recherche scientifique w Paryżu.
Jako że Maria była zdeklarowaną niewierzącą i pochodziła z Polski, która dla większości Francuzów była utożsamiana z bliżej nieokreślonym terytorium pod berłem rosyjskiego cara, gdzie znaczny procent ludności stanowili Żydzi – snuto przypuszczenia, że jest Żydówką (co w tamtych czasach było w ksenofobicznych kręgach Francji uważane za mocno podejrzane – nie ucichły bowiem jeszcze resentymenty, które kilkanaście lat wcześniej doprowadziły do sprawy Dreyfusa), pomimo że w rzeczywistości pochodziła ze szlacheckiego polskiego rodu Dołęga-Skłodowskich, a w dzieciństwie została ochrzczona w wierze katolickiej. Domniemania paryskich brukowców oparte były na tym, że Maria Skłodowska-Curie nosiła po babce drugie imię Salomea, które w Polsce było popularnym imieniem chrześcijańskim, zaś we Francji kojarzyło się z Salomé, używanym przez Żydówki.
7 listopada 1911 roku Szwedzka Akademia Nauk przyznała Marii drugą, tym razem samodzielną Nagrodę Nobla z chemii. Została pierwszym człowiekiem wyróżnionym tą Nagrodą dwukrotnie i pierwszą kobietą laureatką Nagrody w dziedzinie chemii.
Instytut Radowy
Dyplom Nagrody Nobla z 1911 roku
Moneta 10 złotowa upamiętniająca stulecie urodzin Marii Curie przypadające w roku 1967.
Po otrzymaniu drugiej Nagrody Nobla, Maria przekonała rząd Francji do przeznaczenia środków na budowę prywatnego Instytutu Radowego – Institut du Radium (obecnie Institut Curie), który został wzniesiony w 1914 r. i w którym prowadzono badania z zakresu chemii, fizyki i medycyny. Instytut ten stał się kuźnią noblistów – wyszło z niego jeszcze czworo laureatów nagrody Nobla, w tym córka Marii Skłodowskiej-Curie, Irène, i zięć Frédéric Joliot-Curie. W Instytucie prowadzono podstawowe prace i badania nad promieniotwórczością i radioizotopami[24].
I wojna światowa
Gdy 1 sierpnia 1914 roku wybuchła I wojna światowa, siedemnastoletnia Irène i dziesięcioletnia Ève przebywały z dala od Paryża i matki. Były na wakacjach w l’Arcouest pod opieką przyjaciół Marii. Maria Skłodowska-Curie pozostała w Paryżu, by strzec Instytutu Radowego i próbki radu. Rząd ogłosił, że rad znajdujący się w Instytucie Radowym stanowi dobro narodowe i należy go ochronić. Uczona wywiozła rad na czas wojny do Bordeaux[25]. Maria nie mogąc służyć Polsce, postanowiła służyć Francji. Zebrała aparaty rentgenowskie z paryskich pracowni i zorganizowała specjalne samochody z aparaturą tzw. „małe Curie”, były to pionierskie działania badań lekarskich, diagnostyki zdrowia[26]. Dzięki jej pracy i wytrwałości można było wykonywać zdjęcia rentgenowskie w polowych warunkach, bardzo często w pobliżu ostrzału. Marii towarzyszyła Irène, która razem z matką szkoliła techników radiologów. Ta działalność obu pań Curie uratowała wielu żołnierzy od pewnej śmierci.
Czasy powojenne
W maju 1921, dzięki amerykańskiej dziennikarce Marii Meloney (nazywanej przez przyjaciół Missy), Maria wraz z córkami wyruszyła w podróż do Stanów Zjednoczonych, gdzie dzięki zbiórce pieniędzy wśród polonii amerykańskiej oraz amerykańskich milionerów otrzymała pieniądze na zakup grama radu do Instytutu Radowego. Oprócz wymarzonego grama radu Maria dostała dodatkową gotówkę na wyposażenie laboratorium. Kluczyk do szkatułki z cennym radem wręczył Marii Prezydent USA Warren Harding[27].
W 1926 roku Irène poślubiła Frédérica Joliot. Małżeństwo Joliot-Curie dokonało w 1934 roku wielkiego odkrycia – sztucznej radioaktywności, za co w 1935 roku otrzymali Nagrodę Nobla z chemii. Pod koniec lat dwudziestych zdrowie Marii Skłodowskiej-Curie zaczęło się coraz bardziej pogarszać. Maria zaczęła tracić słuch i wzrok[28]. W 1929 roku Maria Meloney zaprosiła Marię Curie jeszcze raz do Stanów Zjednoczonych. Tym razem za zebrane pieniądze Maria kupiła gram radu dla Instytutu Radowego w Warszawie (obecnie Centrum Onkologii – Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie). Kluczyk do szkatułki z radem wręczył tym razem Prezydent USA Herbert Hoover[29]. Maria przekazała bezcenny dar swojej siostrze Bronisławie. Szpital został otwarty przez obie siostry w maju 1932 roku. W 1934 roku Maria zaczęła czuć się coraz gorzej: miała wysoką temperaturę, pojawiły się dreszcze. Lekarze zdiagnozowali grypę, później gruźlicze zmiany w płucach. Zaproponowali wyjazd do sanatorium. Maria wraz z córką Ewą jako pielęgniarką wyjechała do sanatorium Sancellemoz w Passy. Tam na miejscu lekarze znaleźli prawdziwą przyczynę osłabienia Marii – złośliwą anemię, (miała także chorobę popromienną) (wywołaną przez promieniowanie jonizujące) o przebiegu piorunującym. Maria Skłodowska-Curie zmarła tam 4 lipca 1934 roku. Pogrzeb odbył się 6 lipca 1934 roku w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół. Maria spoczęła obok Pierre’a na cmentarzu w Sceaux. 20 kwietnia 1995 roku szczątki Marii i Pierre’a Curie zostały przeniesione do Panteonu w Paryżu.
Ciekawostki
- Maria Skłodowska-Curie była pierwszą kobietą laureatką Nagrody Nobla z fizyki, pierwszą z chemii, pierwszą i jedyną wyróżnioną w dwóch różnych dyscyplinach naukowych.
- Maria Skłodowska-Curie jako jedna z pierwszych kobiet zrobiła prawo jazdy i zdobyła Rysy, była jedną z pierwszych studentek na Sorbonie i pierwszą kobietą profesorem tej uczelni.
- Maria Skłodowska-Curie z wykształcenia była fizykiem i matematykiem, nie miała stricte wykształcenia chemicznego, uzyskała je de facto przez pracę badawczą.
- Maria Skłodowska-Curie lubiła sport zwłaszcza pływanie i jazdę na rowerze.
- Maria Skłodowska-Curie do końca życia zawsze liczyła po polsku.
- Dbała by jej córki miały zawsze opiekunkę z Polski. Maria Skłodowska-Curie uczyła Irenę i Ewę języka polskiego. Obie córki Marii Skłodowskiej-Curie najlepiej mówiły w gwarze góralskiej, gdyż często przebywały na wakacjach w Zakopanem u wujostwa Dłuskich.
- Podczas pierwszej wojny światowej wspierała finansowo Francuskie Siły Zbrojne, robiła także żołnierzom skarpety na drutach.
- Podczas obrony dysertacji doktorskiej była zdecydowanie większym specjalistą z zakresu promieniotwórczości niż egzaminujący ją profesorowie.
- Wyniki swoich prac publikowała niemal jednocześnie po francusku i polsku.
- Nie odkryła promieniotwórczości, ale dokładnie zbadała to zjawisko i nadała mu nazwę (fr. radioactivité).
- Do 1933 roku była jedyną kobietą uczestniczącą w Konferencji Solvay (w 1933 roku dołączyły do niej Irène Joliot-Curie i austriacka fizyczka Lise Meitner).
- Maria Skłodowska-Curie jest autorką kilku książek, m.in. „Promieniotwórczości”, „Radiologii i wojny”, „Autobiografii”, „Wspomnień o Piotrze Curie”.
- Przesącze po wyizolowaniu polonu i radu małżonkowie Curie przekazali André Debierne, który odkrył w nich jeszcze jeden pierwiastek – aktyn.
- W 1944 Glenn Theodore Seaborg odkrył pierwiastek, który nazwał kiur na cześć Marii i Piotra.
- Od nazwiska Marii i Piotra nazwana była nieużywana obecnie jednostka radioaktywności kiur.
- Gdy w połowie lat 90-tych XX wieku rodzina noblistki postanowiła przekazać jej prywatne dzienniki i zapiski paryskiej Bibliotece Narodowej okazało się, że ich radioaktywność jest na tyle wysoka, że wymagała ona dwóch lat zabiegów dezaktywujących[potrzebne źródło].
Wyróżnienia i nagrody
Maria Skłodowska-Curie odznaczona została Orderem Narodowym Legii Honoru. Uhonorowana została również doktoratami honorowymi:
- Politechniki Lwowskiej – 1912,
- Uniwersytetu Poznańskiego – 1922,
- Uniwersytetu Jagiellońskiego – 1924,
- Politechniki Warszawskiej – 1926.
Upamiętnienie
Pomnik Marii Curie-Skłodowskiej w Warszawie w parku u zbiegu ulicy Wawelskiej i ulicy Marii Skłodowskiej-Curie
- Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie przy ul. Freta 16. Zostało otwarte w stulecie urodzin noblistki w (1967).
- W 1995 Maria Skłodowska-Curie została pierwszą kobietą pochowaną pod kopułą Panteonu w Paryżu w uznaniu jej zasług.
- 3 grudnia 2010 Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przyjął uchwałę w sprawie ustanowienia roku 2011 Rokiem Marii Skłodowskiej-Curie[30].
Filmy o życiu uczonej
Do tej pory powstało kilka filmów biograficznych o Marii Skłodowskiej-Curie:
- Curie-Skłodowska (ang. Madame Curie) – amerykański film z 1943 r. w reżyserii Mervyna LeRoya. W rolę Marii Skłodowskiej wcieliła się Greer Garson[31][32]. Obraz powstał na podstawie książki Ève Curie “Maria Curie”.
- Maria Skłodowska-Curie podtytuł W stulecie wielkiej uczonej – film biograficzny w reżyserii Stanisława Grabowskiego z 1977 r.. Stworzono go w związku z setną rocznicą urodzin Marii Curie w dniu 7 listopada 1967[33][34].
- Marie Curie – miniserial telewizyjny w reżyserii Johna Glenistera z 1977 r. Rolę Marii Curie odegrała Jane Lapotaire[35][36].
- Maria Curie – biograficzny miniserial telewizyjny z 1990 r. w reżyserii Michela Boisronda. Rolę Marii Curie odegrała Marie-Christine Barrault[37].
- Maria – film biograficzny w reżyserii Krzysztofa Szmagiera z 1998 r.. Powstał on z inicjatywy Komitetu Obchodów 100-lecia Odkrycia Polonu i Radu[38].
- Maria Skłodowska-Curie – film biograficzny w reżyserii Bohdana Rączkowskiego z 2004 roku[39].
- Maria – film dokumentalno-fabularyzowany w reżyserii Alicji Albrecht z roku 2011[40]. W roli Marii Skłodowskiej-Curie Joanna Szczepkowska. Film zawiera wspomnienia wnuczki uczonej – Heleny Langevin-Joliot, wypowiedzi jej polskich i francuskich biografów, zdjęcia i krótkie archiwalne fragmenty filmowe. Znaczną część stanowią nastrojowe sceny fabularyzowane, ilustrowane listami i wspomnieniami uczonej.
Filmy inne
- Młody Einstein (ang. Young Einstein) – w komedii Yahoo Seriousa z 1988 r. w postać Marii Skłodowskiej-Curie (zupełnie oderwaną od prawdy historycznej, choć rzeczywiście spotkali się) wcieliła się Odile Le Clezio.
Sztuki teatralne
- Promieniowanie – sztuka napisana przez Kazimierza Brauna[41].
- Radiation – a passion of Marie Curie – sztuka amerykańskiego aktora i reżysera Alana Aldy[42].
Patronat szkół
Maria Skłodowska-Curie jest patronką wielu placówek naukowych i edukacyjnych w Polsce i we Francji. Między innymi:
- Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie
-
Z tym tematem związana jest kategoria: Polskie licea ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej-Curie.
Pomniki, monety oraz banknoty okolicznościowe i inne
Maria Skłodowska-Curie w sztuce
- W 1989 r. w Polsce wydano banknot o nominale 20 000 zł (PLZ) z podobizną Marii Skłodowskiej-Curie.
- 25 listopada 2011 r. Narodowy Bank Polski wydał banknot kolekcjonerski o nominale 20 zł (PLN) dla uczczenia setnej rocznicy przyznania Nagrody Nobla Marii Skłodowskiej-Curie w dziedzinie chemii[43].
- 26 maja 2011 roku otwarto w Warszawie ścieżkę edukacyjną poświęconą uczonej[44]
- Popiersie Marii Skłodowskiej-Curie stoi w Parku im. Henryka Jordana w Krakowie (IV.8).
Wikicytaty
C
- Chcę ci powiedzieć także, że dostałam nominację na twoją katedrę i że się znaleźli głupcy, którzy mi tego winszowali.
- Opis: w dzienniku pisanym po śmierci Piotra Curie, 14 maja 1906
- Źródło: Ève Curie, Maria Curie
- Zobacz też: głupiec
- Czasami wydaje mi się, że praca dzieci w dzisiejszych szkołach jest tak nadmierna, że lepiej dzieci potopić niż uczyć w tych szkołach.
- Zobacz też: dziecko, szkoła
- Człowiek nigdy nie ogląda się na to, co zrobione, ale na to patrzy, co ma przed sobą do zrobienia.
- Zobacz też: człowiek
- Czy wytrwalibyśmy w pracy, gdybyśmy wiedzieli o rzeczywistej zawartości ciała, którego szukaliśmy, tego nikt już dziś nie odgadnie. To jedno można tylko powiedzieć, że postęp naszej pracy utrzymywał nas w niesłychanym napięciu badawczym, chociaż trudności piętrzyły się coraz bardziej.(…) Nie znaliśmy z początku żadnej z fizycznych ani chemicznych własności nieznanej substancji, wiedzieliśmy tylko, że wysyła promienie, więc za pomocą tych promieni szukać jej należało.
- Źródło: Alicja Rafalska-Łasocha, Maria Skłodowska-Curie – kobieta niezwykła, „Alma Mater”, nr 136, nr specjalny 2011, s. 13.
- Zobacz też: praca, wytrwałość
- Czytam kilka rzeczy, ponieważ zajmowanie się długie jednym przedmiotem nużyłoby mój bez tego nieraz wyczerpany umysł. Gdy jestem absolutnie niezdatna do produkcyjnego czytania, przerabiam algebraiczne lub trygonometryczne zadanie, bo te nie dopuszczają kompromisów z uwagą i wytrzeźwiają mnie.
- Opis: grudzień 1886.
- Źródło: Ève Curie, Maria Curie
- Zobacz też: algebra, matematyka, trygonometria
I
- Im bardziej się człowiek starzeje, tym mocniej czuje, że umiejętność cieszenia się chwilą bieżącą jest cennym darem podobnym do stanu łaski.
- Zobacz też: starość
J
- Ja zaś myślę, że w każdej epoce można mieć życie interesujące i użyteczne, a o to głównie chodzi, aby go nie zmarnować i móc sobie powiedzieć, jak Jean Christophe (autor Romain Rolland) „Jak tylko mogłem”.
- Źródło: list do siostrzenicy Hanny Szalayówny, 6 stycznia 1913 r., cyt. za: Ève Curie, Maria Curie
- Jestem z tych, którzy wierzą, że Nauka jest czymś bardzo pięknym.
- Zobacz też: nauka
Ł
- Łatwo zrozumieć, że nie było w naszym życiu miejsca dla stosunków światowych. Widywaliśmy tylko trochę przyjaciół, podobnych do nas pracowników naukowych, z którymi rozmawialiśmy w domu lub w ogrodzie, podczas gdy ja coś szyłam dla naszej córeczki.
- Opis: o godzeniu pracy z macierzyństwem.
- Źródło: Alicja Rafalska-Łasocha, Maria Skłodowska-Curie – kobieta niezwykła, „Alma Mater”, nr 136, nr specjalny 2011, s. 13.
M
- Moim najgorętszym marzeniem jest powstanie Instytutu Radowego w Warszawie.
- Źródło: Maria Pawłowska, Pamiątki po Marii Skłodowskiej-Curie w zbiorach Biblioteki Instytutu Fizyki UJ, „Alma Mater”, nr 134–135, kwiecień-maj 2011, s. 69.
N
- Narażamy się na wiele rozczarowań, jeśli wszystkie nasze życiowe zainteresowania uzależniamy od uczuć burzliwych, jak miłość…
- Zobacz też: rozczarowanie
- Nauka leży u podstaw każdego postępu, który ułatwia życie ludzkie i zmniejsza cierpienie.
- Zobacz też: cierpienie, postęp
- Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć.
- Zobacz też: strach, zrozumienie
- Nie miałam na sobie żadnej nadzwyczajnej sukni ślubnej i tylko garstka przyjaciół była obecna na ceremonii.(…) Nie chcieliśmy nic więcej, jak niewielkiego kąta, w którym można by mieszkać i pracować.
- Źródło: Alicja Rafalska-Łasocha, Maria Skłodowska-Curie – kobieta niezwykła, „Alma Mater”, nr 136, nr specjalny 2011, s. 13.
- Zobacz też: ślub
- Nie można bowiem mieć nadziei na skierowanie świata ku lepszym drogom, o ile się jednostek nie skieruje ku lepszemu. W tym celu każdy z nas powinien pracować nad udoskonaleniem się własnym, jednocześnie zdając sobie sprawę ze swej, osobistej odpowiedzialności za całokształt tego, co się dzieje w świecie, i z tego, że obowiązkiem bezpośrednim każdego z nas jest dopomagać tym, którym możemy się stać najbardziej użyteczni.
- Źródło: Ève Curie, Maria Curie
- Zobacz też: nadzieja
- Nie przyjmę żadnej pensji. Jestem dość młoda, by zapracować na siebie i na dzieci.
- Opis: odpowiedź na propozycję rządu, aby owdowiała Skłodowska-Curie i jej dzieci otrzymywały pensję po ojcu.
- Źródło: Alicja Rafalska-Łasocha, Maria Skłodowska-Curie – kobieta niezwykła, „Alma Mater”, nr 136, nr specjalny 2011, s. 14.
- Niech każdy z nas, jak jedwabnik, tka swój kokon i nie żąda wyjaśnień, po co i na co. Jeżeli robota nasza będzie dobra, to powiemy sobie, żeśmy się nie gorzej od jedwabników zachowali. Reszta zaś nie od nas zależy.
- Źródło: list do siostrzenicy Hanny Szalayówny, 6 stycznia 1913 r., cyt. za: Ève Curie, Maria Curie
- Zobacz też: jedwabnik
- Nikomu z nas życie, zdaje się, bardzo łatwo nie idzie, ale cóż robić, trzeba mieć odwagę i głównie wiarę w siebie, w to, że się jest do czegoś zdolnym i że do tego czegoś dojść potrzeba. A czasem wszystko się pokieruje dobrze, wtedy kiedy najmniej się człowiek tego spodziewa.
- Źródło: list do brata Jakuba, marzec 1894, cyt. za: Ève Curie, Maria Curie
P
- Polacy nie mają prawa opuszczać swojej ojczyzny!
- Opis: rozmowa z Piotrem Curie, początek 1894 roku.
- Źródło: Ève Curie, Maria Curie
- Zobacz też: ojczyzna, Polacy
- Próbowałam różnych doświadczeń opisanych w podręcznikach fizyki i chemii. Niekiedy dodawał mi otuchy jakiś drobny sukces. Kiedy indziej znów wpadałam w głęboką rozpacz z powodu wypadków i błędów, wynikających z mojego braku doświadczenia. Na ogół jednak wiedziałam, że postępy nie mogą przychodzić ani szybko, ani łatwo; te pierwsze próby utrwaliły we mnie zamiłowanie do badań eksperymentalnych z dziedziny fizyki i chemii.
- Opis: o początkach pracy naukowo-badawczej.
- Źródło: Alicja Rafalska-Łasocha, Maria Skłodowska-Curie – kobieta niezwykła, „Alma Mater”, nr 136, nr specjalny 2011, s. 12.
- (…) przerwanie naszej dobrowolnej samotności było prawdziwym cierpieniem, miało wszelkie cechy klęski, było poważnym zamachem na porządek naszego życia.
- Opis: o skutkach sławy.
- Źródło: Alicja Rafalska-Łasocha, Maria Skłodowska-Curie – kobieta niezwykła, „Alma Mater”, nr 136, nr specjalny 2011, s. 14.
- Zobacz też: klęska, samotność
- Przypuszczamy, że ciało, które wyodrębniliśmy ze smółki uranowej, zawiera nieznany jeszcze metal, zbliżony do bizmutu ze swoich właściwości chemicznych. Jeśli istnienie tego metalu się potwierdzi, proponujemy dla niego nazwę polon – od imienia ojczyzny jednego z nas.
- Inne tłumaczenie: Wierzymy zatem, że substancja, którą wydobyliśmy z blendy smolistej, zawiera metal jeszcze nieopisany. Jeśli potwierdzi się istnienie tego nowego metalu, proponujemy, żeby nazwano go „polonem”, na cześć kraju, z którego pochodzi jedno z nas.
- Źródło: Sprawozdanie Francuskiej Akademii Nauk (lipiec 1898), cyt. za: Ève Curie, Maria Curie
- Zobacz też: pierwiastek chemiczny
R
- Rad nie powinien wzbogacić nikogo. Należy do wszystkich ludzi.
S
- Są uczeni-sadyści, którzy chętniej wyszukują błędy, niż stwierdzają prawdę.
- Zobacz też: błąd, sadyzm, uczony
- Smutne książki można wytrzymać, tylko kiedy się jest młodym.
- Źródło: Ève Curie, Maria Curie
- Zobacz też: książka, młodość, smutek
- Sprawdziłam starannie ten uderzający fakt i nie mogłam wątpić, że jest prawdziwy. Zastanawiając się nad jego przyczyną, jedno tylko widziałam wyjaśnienie, a mianowicie, że musi istnieć w tych minerałach jakaś substancja nieznana, a bardzo czynna.
- Opis: o promieniowaniu uranu i toru.
- Źródło: Alicja Rafalska-Łasocha, Maria Skłodowska-Curie – kobieta niezwykła, „Alma Mater”, nr 136, nr specjalny 2011, s. 13.
- Zobacz też: minerał
T
- Trzeba mieć wytrwałość i wiarę w siebie. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegoś zdolny i osiągnąć to za wszelką cenę.
- Zobacz też: wiara
U
- Uczony jest w swojej pracowni nie tylko technikiem, lecz również dzieckiem wpatrzonym w zjawiska przyrody, wzruszające jak czarodziejska baśń.
- Zobacz też: przyroda, technika
- Uczucie rozczarowania przychodzące czasem po jakimś niepowodzeniu w pracy mijało szybko, ustępując miejsca świeżemu napływowi energii. Rozkoszne też przeżywaliśmy chwile, przechadzając się dookoła szopy i rozprawiając o naszej pracy. Jedna z naszych rozrywek w owym czasie – to przychodzenie do pracowni wieczorem. Dostrzegaliśmy wtedy ze wszystkich stron słabo mieniące się zarysy szkieł i torebek, w których mieściły się nasze preparaty. Był to widok naprawdę cudowny i zawsze dla nas nowy. Żarzące się rurki wyglądały jak nikłe czarodziejskie światełka.
- Źródło: Alicja Rafalska-Łasocha, Maria Skłodowska-Curie – kobieta niezwykła, „Alma Mater”, nr 136, nr specjalny 2011, s. 14.
- Zobacz też: energia, rozczarowanie
W
- Wszystko, co widziałam nowego i czego się uczyłam, zachwycało mnie. Było to jakby objawienie nowego świata, świata wiedzy, do którego nareszcie otwarto mi wolny dostęp.
- Opis: o studiowaniu fizyki na Sorbonie.
- Źródło: Alicja Rafalska-Łasocha, Maria Skłodowska-Curie – kobieta niezwykła, „Alma Mater”, nr 136, nr specjalny 2011, s. 12.
Z
- Zauważyłam poważny i miły wyraz jego twarzy, a także pewien pozór zaniedbania w jego wysokiej postaci, cechujący marzyciela pogrążonego w swoich myślach. Okazał mi prostą serdeczność i wydał się bardzo sympatyczny.
- Opis: o Piotrze Curie.
- Źródło: Alicja Rafalska-Łasocha, Maria Skłodowska-Curie – kobieta niezwykła, „Alma Mater”, nr 136, nr specjalny 2011, s. 13.
Ż
- Życie układa się jakoś… Chociaż układa się źle.
- Źródło: Ève Curie, Maria Curie
- Zobacz też: życie
O Marii Skłodowskiej-Curie
- Pamiętam, jak ją żegnałaś przed jej wyjazdem do Paryża, gdy nie mogła otrzymać miejsca asystentki przy Katedrze Fizyki u Witkowskiego. Stoi zapłakana przy naszym stole jadalnym na Studenckiej. Obie użalacie się na głupi los, który nie pozwala kobiecie na pracę na uniwersytecie […]. Mówisz do niej:
– Niech Pani, panno Mario, będzie spokojna i jedzie tam, gdzie lepiej potrafią ocenić Pani zdolności i naukę. Zrobi tam Pani na pewno dużo dobrego dla siebie i dla kraju, który teraz nie umie docenić Pani, jak należy.- Autor: prof. Odo Bujwid
- Źródło: list do żony, cyt. za: Alicja Rafalska-Łasocha, Maria Skłodowska-Curie – kobieta niezwykła, „Alma Mater”, nr 136, nr specjalny 2011, s. 13.
- Pani Curie jest – z wszystkich ludzi na świecie – jedynym nie zepsutym przez sławę człowiekiem.
- Autor: Albert Einstein
- Źródło: Ève Curie, Maria Curie
- – Mario! – strofuje Piotr Curie żonę —
Znów nie ma węgla! Palmy polonem!
– Polon? Za krótki okres rozpadu.
Oszczędniej będzie używać radu!- Autor: Edward Clerihew Bentley, Biografie dla początkujących
- Nie umiała być sławną.
- Autor: Ève Curie, Maria Curie
- Zobacz też: fizyka, nauka
- Za wielka by to była, zaiste, ofiara ze strony tych dwojga opętanych pomyleńców!
Odkrycie radu przez małżeństwo Curie
Data: 1898-12-26
Młoda studentka paryskiej Sorbony, Maria Skłodowska, w pełni mogła zrealizować swój potencjał naukowy dopiero po ślubie z Piotrem Curie. To on bowiem, będąc doktorem w laboratorium profesora Henriego Becquerela, uzyskał dla niej pracę w tym zespole i możliwość prowadzenia badań związanych z jej pracą doktorską. Becquerel odkrył, że uran ma zdolność nadawania powietrzu cech przewodzenia elektryczności. Nie zmierzył jednak energii emitowanej przez uran – badaczka miała się zająć właśnie tym zagadnieniem. Razem z mężem udało jej się wypracować nową metodę analizy chemicznej umożliwiającą pomiar promieniotwórczości. Przebadała kilkanaście pierwiastków, a 17 lutego 1898 r. zaczęła pracę nad blendą smolistą, ciężkim i czarnym minerałem.
W wyniku eksperymentów okazało się, że jej promieniowanie jest o wiele silniejsze od czystego uranu – nawet czterokrotnie. W wyniku tych badań małżonkowie Curie stwierdzili, że najpewniej wskazują one na istnienie nowego pierwiastka, o wiele bardziej aktywnego niż uran. Powiadomili o tym od razu Francuską Akademię Nauk. Następnie, aby kontynuować badania, obydwoje przenieśli się do większego pomieszczenia, w którym mogli eksperymentować z dziesięcioma tonami blendy, jako że zawartość nowego pierwiastka w każdej próbce była nikła. Oddano im w tym celu drewnianą szopę, służącą dawniej za salę prosektoryjną.
Na wiosnę 1899 r. prace ruszyły pełną parą. Efekty pojawiły się dopiero po trzech latach – w lipcu 1902 r. udało się wydzielić 10 miligramów radu, po czym określono jego ciężar atomowy (88). Nazwa nowego pierwiastka pochodziła od łacińskiego słowa radius, czyli promień – ze względu na szczególne właściwości luminescencyjne. Za te przełomowe odkrycie małżonkowie Curie otrzymali w listopadzie 1903 r. nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki – Maria stała się pierwszą kobietą wyróżnioną tym medalem. Rad okazał się niezwykle istotny w medycynie, zwłaszcza w leczeniu nowotworów. Obecnie jednak odchodzi się od jego stosowania ze względu na zagrożenie zachorowania na białaczkę – chorobę, na którą zmarła sama Maria Skłodowska-Curie. -
Odkrycie polonu i radu
-
-
Becquerel ogłosił, że promieniowanie związków uranu może ulegać odbiciu, załamaniu i polaryzacji, wobec czego uznano je za rodzaj promieniowania elektromagnetycznego o bardzo krótkich falach i zainteresowanie tym tematem znacznie spadło. Skłodowska-Curie mimo to postanowiła podjąć systematyczne badania wszystkich dostępnych związków uranu, aby sprawdzić, czy natężenie promieniowania jest proporcjonalne do zawartości w nich tego pierwiastka. W odróżnieniu od używanej przez Becąuerela metody fotograficznej, dość niepewnej ze względu na jakość ówczesnych klisz, po raz pierwszy zastosowała bardzo dokładną i pewną metodę elektrometryczną. Stwierdziła, że w większości związków uranu ich promieniowanie jest rzeczywiście proporcjonalne do zawartości uranu; dwa minerały jednak — tzw. blenda smolista (uraninit) i chalkolit, wykazują promieniowanie znacznie większe niż wynikałoby to z zawartości w nich uranu. W tych badaniach odkryła także promieniotwórczość związków toru (niezależnie to samo stwierdził w Niemczech Gerhardt Schmidt).
Publikacja pracy
W pracy opublikowanej IV 1898 wysunęła śmiałą hipotezę, że w blendzie smolistej i chalkolicie muszą występować jakieś nieznane pierwiastki o silnej promieniotwórczości; tę hipotezę postanowiła sprawdzić w dalszych badaniach. Ze względu na atrakcyjność tematu Pierre Curie postanowił przerwać swe badania nad magnetyzmem i przyłączyć się do żony. Już VII 1898, w pracy zatytułowanej O nowej substancji radioaktywnej występującej w blendzie smolistej małżonkowie Curie donieśli o odkryciu nowego pierwiastka promieniotwórczego, dla którego zaproponowali nazwę polon. Była to demonstracja polityczna, ponieważ Polska była wtedy nadal podzielona między 3 zaborców. Został tu użyty po raz pierwszy, zaproponowany przez Marię Skłodowską-Curie, termin „radioaktywny” na określenie właściwości emisji promieniowania. Doniesienie o odkryciu polonu zostało opublikowane w sprawozdaniu z posiedzenia Akademii Nauk w Paryżu. Doniosła o nim także Polakom, zamieszczając artykuł w miesięczniku „Światło”, założonym przez Boguskiego. W XII 1898 małżonkowie Curie wspólnie z Gustavem Bćmontem odkryli kolejny pierwiastek promieniotwórczy, nazwany radem.
-