Jerzy Przybył, Wijnyks-Rarog – Słowiański Ptak Zwycięstwa
Kochani! – Siostry i Bracia w WiaroWiedzie, Szanowni Subskrybenci Księgi Tanów!
Bierzemy wszyscy – jak tutaj jesteśmy – udział w naprawdę wielkim dziejowym Procesie / Ruchu / Działaniu. Wydanie w formie materialnej drukowanej drugiego tomu Księgi Tanów jest zwieńczeniem ważnego dla NAS Koła Dziejowego: Wiarowiedy Przyrodzonej, Wijozowii Przyrody, Ruchu Słowiańskiego i Lechickiego w Polsce, Ruchu Wolnomyślicielskiego, Ruchu Samorządności i Autonomii, Ruchu Wolnych Ludzi i Ruchu WOLNEJ POLSKI. Każdy z tych Ruchów to Koło, Krąg, Sfera Wolności, osobna, działająca w nieco innej płaszczyźnie, ale i wspólna – one współdziałają i tworzą RAZEM Wspólnotę – JEDŃ WOLNOŚCI w RZECZYWISTOŚCI.
Obecny czas wiąże się z progiem, który przekracza wraz z całą ową Wspólnotą także Starosłowiańska Świątynia Światła Świata, nasze wszystkie Ośrodki aktywności w Polsce i na Świecie oraz organizacyjne emanacje, jak Zrzeszenie Słowian, Wiara Przyrodzona, czy Nowa Wszechnica – ze wszystkimi ich współtwórcami i współuczestnikami. Przekraczamy go wspólnie organizacyjnie, strukturalnie, formalnie i nieformalnie.
Mogę już teraz ogłosić, że 31 października z początkiem kolejnego Tanu, kolejnym świętem Koła Godowego – Tanem Rudym (Umorantowym) rozpoczniemy jako Wspólnota ostatni, najważniejszy etap Pracy u Podstaw. Będziemy go opisywać tutaj w Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata w kolejnych ważnych dniach bieżącego roku – od 1 listopada do 11 listopada, kiedy zwieńczy ten proces ujawniania kolejnego kręgu naszych działań warszawski Marsz Niepodległości.
Otrzymałem ten komunikat dla Was od Piotra Kudryckiego już 4 października, ale nie ogłosiłem go od razu. Dlaczego?
– Bo na wszystko jest Właściwy Czas – rzekła mi Świadomość Nieskończona – Wstrzymaj się do wtorku, a JA tego dnia nad ranem powiem ci dlaczego.
I rzeczywiście, po tej przemowie, po tym przekazaniu jakie otrzymałem dzisiaj o szarym świcie stało się to dla mnie jasne i oczywiste. I stąd te moje słowa jakie teraz do WAS piszę.
Kraków, 7 października 7534 roku CS (2025 n.e., godzina 6.00)
Jerzy Przybył – Pogwizd
Piotr Kudrycki – Informacja o druku i wysyłce Księgi Tanów, tom 2 Jesień -Zima
Szanowni Miłośnicy Mitologii,
Założyłem długi czas na zakończenie prac nad kolejnym tomem Księgi Tanów, jednak życie po raz kolejny zweryfikowało moje prognozy. Tym razem blok ilustracyjny stał się kotwicą, mocno wyhamowującą tempo pracy.
Jerzy Przybył, nasz niezrównany mistrz malarstwa, niestety nie jest już w stanie tworzyć, co spowodowało potrzebę znalezienia alternatywy do ilustrowania księgi.
Na szczęście udało się odnaleźć wcześniejsze prace mistrza (dodam, że i następny, ostatni tom, również będzie zawierał ilustracje Jerzego), które pięknie wpisują się w treść księgi.
Fotografie prac Jerzego, choć wyjątkowe, były w różnych formatach i jakości, a ich brak dopasowania do współczesnych standardów wymusił ogrom pracy nad doprowadzeniem ich do odpowiedniej jakości wydruku. Zajęło to dużo czasu i środków, a także rodziło niepewność co do powodzenia całego przedsięwzięcia.
Na tę chwilę mogę powiedzieć jedno: zwycięstwo. Trzydzieści osiem ilustracji Jerzego, piękne wyklejki. Z wielkim szacunkiem i radością patrzę na efekt końcowy i mam nadzieję, że będzie to prawdziwa uczta dla Waszych oczu. Dla mnie to nie tylko zachowanie ciągłości estetycznej wydawanych Ksiąg, ale także osobiste zadowolenie z dobrej oprawy treści napisanej przez Czesława Białczyńskiego.
Należy jednak dodać, że cała ta praca ma swoje konsekwencje czasowe. Księga trafiła do drukarni i czeka w kolejce do wydruku. Obecnie ramy czasowe wynoszą 4-5 tygodni do finalnego etapu. Następnie odbędzie się podpisanie przez mistrza Czesława i wysyłka do Was.
Proszę o wyrozumiałość oraz pozytywne myśli na finiszu tej prawie trzyletniej pracy nad książką. To 770 stron uczty czytelniczej i 40 stron ilustracji – piękny taniec obu mistrzów, ogrom pracy redakcyjnej, składu oraz współpracy z niesamowitą drukarnią.
Dziękuję za zrozumienie!
Piotr Kudrycki
Jerzy Przybył – Kolada, Szczodre Gody (z Autoportretem)