TVN Meteo: Polscy archeolodzy odkryli budowlę sprzed ośmiu tysięcy lat

Polscy archeolodzy odkryli budowlę sprzed ośmiu tysięcy lat

Od Poli Dec

Polscy archeolodzy odkryli budowlę sprzed ośmiu tysięcy lat

Polscy archeolodzy odkryli – jak podkreślają – „nietypową” konstrukcję na terenie jednego z najstarszych miast na świecie i jednego z najsłynniejszych stanowisk archeologicznych. W Çatalhöyük w środkowej Turcji znajduje się „zdecydowanie większa budowla niż typowe konstrukcje mieszkalne” z okresu neolitu. Była prawdopodobnie miejscem spotkań wspólnoty żyjącej w osadzie, a także chowano tam zmarłych.

 

Położone w centralnej Turcji Çatalhöyük to jedno z najbardziej znanych stanowisk archeologicznych na świecie. Miejsce to było zamieszkiwane nieprzerwanie przez niemal 1200 lat pomiędzy 7100 a 5950 rokiem przed naszą erą. Badacze szacują, że w okresie największego rozkwitu gęsto zabudowane osiedle o powierzchni kilkudziesięciu hektarów zamieszkiwało około dwóch tysięcy ludzi. Stało się słynne dzięki charakterystycznej zabudowie składającej się z domostw wzniesionych z cegły mułowej. Ich ściany przylegały do bezpośrednio do siebie, a do wnętrza wchodzono przez płasko zwieńczone dachy. Wnętrza części domów były bogato dekorowane między innymi malowidłami. W 2012 r. miejsce to wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Polscy archeolodzy z Wydziału Archeologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu zbadali w sierpniu konstrukcję sprzed ponad ośmiu tysięcy lat, czyli z końca funkcjonowania osady. Znajduje się ona na wschodnim skraju osady, kilkaset metrów od jej centralnej części.

Polacy zbadali „nietypową” konstrukcję

– Budowla była zdecydowanie większa niż typowe konstrukcje mieszkalne z tego okresu. Była kwadratowa w planie, a jej powierzchnia wynosiła około 30 metrów kwadratowych. Nietypowe było też jej wnętrze – opisał kierujący badaniami profesor Arkadiusz Marciniak.

Uwagę archeologów zwróciło to, że niemal cała powierzchnia konstrukcji jest zabudowana. Składa się na nią 12 platform-wywyższeń pokrytych gliną, z których dziewięć jest usytuowanych wzdłuż wszystkich ścian budynku. – Prawdopodobnie pod większością z nich znajdują się pochówki ludzkie, ale odpowiedź na to pytanie uzyskamy w czasie wykopalisk planowanych na przyszły rok – powiedział naukowiec.

Krawędź wschodniej platformy jest zdobiona dwoma pilastrami, czyli elementem architektonicznym w formie płaskiego filara. Po obydwu stronach każdego z nich umieszczono bycze możdżenie, czyli wyrostki kości czołowej. Na każdej z czterech ścian znajdowała się półkolumna, jedna z nich dekorowana reliefem. Duża część zachodniej ściany była pokryta malowidłem, głównie w kolorze czerwonym. Przy ścianie południowej znajdował się duży piec. W centralnej części domu archeolodzy dopatrzyli się pozostałości po palenisku. Do wnętrza prowadziły dwa otwory w ścianach.

Typowy budynek mieszkalny z tamtego okresu był mniejszy i znajdowały się w nim miejsca do przechowywania żywności i produkcji narzędzi. Wejście prowadziło przez otwór w dachu.

Plan ogólny konstrukcjiMateusz Dembowiak
Otwór wejściowyMateusz Dembowiak
„Niektórzy doświadczyli zaszczytu bycia tam pogrzebanym”

Zdaniem prof. Marciniaka budowla nie pełniła funkcji mieszkalnej, chociaż wcześniejsi mieszkańcy miasta chowali część swoich zmarłych pod posadzkami domów.

– Wiemy, że budowla była wykorzystywana w czasie, kiedy nie było już megaosady zamieszkiwanej przez kilka tysięcy osób. Mieszkańcy żyli w rozproszeniu. Wracali do miejsca swoich przodków. Niektórzy doświadczyli zaszczytu bycia tam pogrzebanym – opowiadał badacz. Dodał, że „nie wiadomo jeszcze ile, i jakiego typu pochówki znajdują się w tym budynku”.

Naukowiec stwierdził jednak, że budowla pełniła bardziej rolę integrującą społeczeństwo niż sakralną. Duża liczba zagadkowych platform, ich zdobienia i nietypowe rozplanowanie konstrukcji mają świadczyć o tym, że była ona wykorzystywana przez całą wspólnotę żyjącą w osadzie. – Palenisko na środku sugeruje, że wokół niego gromadzili się ludzie – wskazał prof. Marciniak.

Naukowiec: odkrycie potwierdza znaczące zmiany społeczne

Archeolog z UAM podkreślił, że jest to pierwszy tego typu budynek odkryty w tej osadzie, chociaż podczas wcześniejszych badań zostały odnalezione budowle odbiegające od standardowych domów ze starszych faz istnienia osady, które uznawano między innymi za świątynie.

– Çatalhöyük był dotychczas jedyną dużą osadą neolityczną na Bliskim Wschodzie, na którym nie znano takiej budowli – zaznaczył. Stwierdził, że znalezisko podważa dotychczasową wizję egalitarnej populacji zamieszkującej osadę pod koniec jej istnienia. – Odkrycie potwierdza znaczące zmiany społeczne, które zaszły pod koniec zasiedlenia osady. Prowadziły one do powstania lokalnych społeczności, które cechowały się różnym dostępem do dóbr i przedmiotów prestiżu – wyjaśnił.

Autor:ps

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Dembowiak

zobacz film u źródła: https://tvn24.pl/tvnmeteo/swiat/turcja-odkrycie-polskich-archeologow-na-terenie-stanowiska-catalhoyuk-nietypowa-budowla-sprzed-osmiu-tysiecy-lat-6123045

Podziel się!