1. PRZEkanał : Rosję trzeba podzielić. Ziemkiewicz o wojnie, Trumpie, Tusku i Kaczyńskim; 2. Intellectual Takeout: Dlaczego Suzanna Newell dołączyła do pozwu przeciwko federalnej cenzurze COVID; 3. Naukowiec i obrońca Puszczy Białowieskiej wicedyrektorem Lasów Państwowych

Rosję trzeba podzielić. Ziemkiewicz o wojnie, Trumpie, Tusku i Kaczyńskim

Niemiecki pomysł na przetrwanie w plastycznym skrócie pokazującym syntetycznie absurd Zielonego Ładu (materiał nr 1). Lekarstwem na zapaść ekonomiczną jest jeszcze większa zapaść, na niechęć do integracji europejskiej jeszcze większa integracja, na protesty przeciw totalitarnym ciągotom brukselskiej władzy jeszcze większy totalitaryzm… Jak skończą Niemcy? Czy w kolejnej III Katastrofie w III Wojnie Światowej, która je ostatecznie pogrzebie?  

Cytat dnia: „- My nie jesteśmy Biali – mówi Rafał Ziemkiewicz – My jesteśmy Słowianami! Więc odczepcie się od nas ze swoją ideologią klękania przed ofiarami kolonializmu. To my nimi jesteśmy!!!”

1. PRZEkanał : Rosję trzeba podzielić. Ziemkiewicz o wojnie, Trumpie, Tusku i Kaczyńskim

https://www.youtube.com/watch?v=-VyX1GD0x44

 

2. Dlaczego Suzanna Newell dołączyła do pozwu skierowanego przeciwko federalnej cenzurze COVID

Why Suzanna Newell Joined Lawsuit Targeting Federal COVID Censorship

In a lawsuit brought against the White House and top government officials, Suzanna Newell and other vaccine-injured advocates hope to stop governmental censorship of important COVID-19 information. Their lawsuit asserts that government officials have conspired with tech companies to systematically censor Americans who shared factual information on the adverse reactions of many who received the COVID vaccine.

Maladies following or from the vaccine continue to plague many. They include the sudden death of young people after getting the shot, government-documented heart problems in men, reproductive system problems in women, raging tinnitus, nervous system maladies as severe as the crippling Guillen-Barré syndrome, and many other illnesses. The typical person who has adverse reactions from the COVID jab has 20 maladies resulting from it, vaccine-injured advocates say.

Also at issue in the lawsuit is Americans’ ability to speak the truth and associate with others. In communicating on a life-or-death matter—indeed, by providing life-sustaining support to those innocently and grievously injured—vaccine-injured advocates are doing a public service. Yet for that humane effort, they have been harassed by the government and tech leaders.

Many vaccine-injured advocates are themselves seriously injured, finding a new calling in spreading the truth about the shot. People like React-19 co-founder Dr. Joel Wallskog (whose orthopedic surgeon career was cut short when the vaccine facilitated transverse myelitis, a painful spinal condition) have dedicated themselves to helping others by sharing the truth about the COVID vaccines. With this, they provide comfort, treatment options, and other helpful information to vaccine-injured people.

Despite the injuries—and the fact that laws prohibit the government from forcing medical treatments or experiments on people—our federal government pushed the COVID vaccines on the citizenry as both necessary and safe. Many in the government won’t even admit to this anymore, though. I spoke with one state legislator’s office about the shots and was told that Pennsylvania doesn’t mandate getting the vaccine. Tell that to people in Pennsylvania, and around the nation, who weren’t considered for jobs or who lost their jobs because they wouldn’t get vaccinated.

With this, many people now know a friend or loved one who developed adverse complications post-vaccination, but the federal government is in denial. It is miserly in helping just a handful of vaccine-injured Americans with their medical bills, while nascent charities like React-19 pick up the slack by providing hundreds of thousands in financial aid to vaccine-injured people.

And governmental irresponsibility doesn’t end there. Collaborating with tech companies, the U.S. government has also continued to systematically squelch humane efforts of Americans helping Americans to navigate dreadful illnesses derived from the jabs.

Taken together, these events have awakened many to the urgent need for clarity on the related issues of free speech, free association, and other freedoms under attack by an authoritarian government.

But despite being seriously injured by the COVID vaccine, Suzanna Newell is using the lawsuit to act—to help others.

“I realized there was no safety net, and if you were injured, you were financially, medically, and socially isolated. I didn’t want people to suffer alone,” she said.

The lawsuit names all of the top officials in the White House since the federal government has been unwilling to admit the vaccines are patently unsafe, and they have so far accepted no culpability in the matter. The first point of the lawsuit is to draw a line in the sand and bring into public light the harms of government and tech companies colluding to squelch free speech.

“There’s a First Amendment right to speak freely,” Suzanna said. “I was just sharing my story. How could any government regulation go against a message of love and support?”

There’s a kind of cognitive dissonance among many Americans regarding the vaccine-injured: Many people avert their eyes from the injured until they’re confronted with vaccine injuries of their own or in those they love.

“Until it happens to you, you might not pay attention to this,” Suzanna said. “It’s something so uncomfortable that you look away. But I want everyone to understand that people are suffering, in a country they believe in, and those people need help.”

Image credit: Unsplash 

 

tłumaczenie automatyczne:

W pozwie wymieniani są wszyscy najwyżsi urzędnicy Białego Domu, ponieważ rząd federalny nie chce przyznać, że szczepionki są ewidentnie niebezpieczne i jak dotąd nie przyznał się do żadnej winy w tej sprawie. Pierwszym punktem pozwu jest wytyczneie granicy i wyciągnięcie na światło dzienne szkód wyrządzonych przez rządy i firmy technologiczne w zmowie mającej na celu stłumienie wolności słowa.

„Pierwsza poprawka zapewnia prawo do swobodnego wypowiadania się” – powiedziała Suzanna. „Po prostu podzieliłem się swoją historią. Jak jakiekolwiek regulacje rządowe mogą być sprzeczne z przesłaniem miłości i wsparcia?”

Wśród wielu Amerykanów istnieje pewien rodzaj dysonansu poznawczego w odniesieniu do osób rannych po szczepieniu: wiele osób odwraca wzrok od rannych, dopóki nie staną w obliczu obrażeń własnych lub osób, które kochają.

„Dopóki ciebie to nie spotka, możesz nie zwracać na to uwagi” – powiedziała Suzanna. „To coś tak niewygodnego, że odwracasz wzrok. Chcę jednak, aby wszyscy zrozumieli, że ludzie cierpią w kraju, w który wierzą, i że potrzebują pomocy”.

Źródło obrazu: Unsplash

https://intellectualtakeout.org/2024/01/lawsuit-targeting-federal-covid-censorship/

3. Naukowiec i obrońca Puszczy Białowieskiej wicedyrektorem Lasów Państwowych

Gazeta.pl: Naukowiec i obrońca Puszczy Białowieskiej wicedyrektorem Lasów Państwowych
Miesiąc temu Ministerstwo Klimatu poinformowało o powołaniu prof. Bogdana Jaroszewicza na stanowisko wicedyrektora Lasów Państwowych. Jednak dopiero dziś został on formalnie powołany. Lasy Państwowe informują, że wynikało to z „wyjątkowej sytuacji” i „kwestii proceduralnych”.

„Bez świeżego spojrzenia, reforma lasów, której oczekuje społeczeństwo, nie będzie możliwa” – tak wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała mówił o prof. Bogdanie Jaroszewiczu w lutym. Dziękował też wtedy dyrektorowi generalnemu Witoldowi Kossowi za „otwartość na realną zmianę w Lasach Państwowych”.

https://next.gazeta.pl/next/7,172392,30790038,to-oficjalne-naukowiec-i-obronca-puszczy-bialowieskiej-wicedyrektorem.html

Drewno.pl: Bogdan Jaroszewicz został zastępcą dyrektora generalnego Lasów Państwowych

Data: 2024-02-12

12. lutego 2024r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało o powołaniu prof. Bogdan Jaroszewicza na stanowisko zastępcy dyrektora generalnego Lasów Państwowych.

prof. Bogdan Jaroszewicz, zastępca dyrektora generalnego Lasów Państwowychprof. Bogdan Jaroszewicz, zastępca dyrektora generalnego Lasów PaństwowychFot. MKIŚ

Bogdan Jaroszewicz, biolog, profesor nauk ścisłych i przyrodniczych (2019r.). Absolwent Technikum Leśnego w Białowieży i Wydziału Leśnego w Krakowie. W latach 1992-2005 był pracownikiem Białowieskiego Parku Narodowego, w którym od 2001 do 2005r. pełnił funkcję zastępcy dyrektora parku. Od 2005r. jest kierownikiem Białowieskiej Stacji Geobotanicznej Uniwersytetu Warszawskiego z siedzibą w Białowieży. Był aktywnym przeciwnikiem działań Lasów Państwowych mających na celu walkę z gradacją kornika w nadleśnictwach zarządzających lasami na terenie Puszczy Białowieskiej.

Na nowym stanowisku Jaroszewicz ma zająć się ochroną przyrody i edukacją.

-Bez świeżego spojrzenia, reforma lasów, której oczekuje społeczeństwo, nie będzie możliwa. Dziękuję Panu Dyrektorowi Witoldowi Kossowi za otwartość na realną zmianę w Lasach Państwowych – powiedział wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała.

Zaskoczenie może budzić fakt, że w komunikacie Ministerstwa Klimatu i Środowiska poinformowano, iż „minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska powołała zastępcę Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych”. Zgodnie z Art. 33 Ustawy o Lasach swoich zastępców powołuje dyrektor generalny w uzgodnieniu z ministrem właściwym do spraw środowiska.

Liczba wyświetleń: 2039

Komentarze Komentarze do artykułuSkomentuj Dodaj komentarz

„Po owocach ich poznacie”

„Był aktywnym przeciwnikiem działań Lasów Państwowych mających na celu walkę z gradacją kornika ”
Skutki jego walki z LP są porażające .
Korniki wybiorą go na ministra .

Adam [510]Odpowiedz na ten komentarz2024-02-13 08:14:07

Zgłoś nadużycie

Komisja śledcza

Gdyby wycięto kilkanaście hektarów na początku gradacji .Nie byłoby problemu.
Kto zakazał wycięcia ?
Kto jest osobą która wyrządziła niepowetowaną szkodę dla środowiska oraz wielką szkodę materialną społeczeństwu?

Adam [510]Odpowiedz na ten komentarz2024-02-13 08:17:32

Zgłoś nadużycie

Oddajcie te całe Lasy Państwowe do Greenpicu i po kłopocie.

Zatrzymać całą gospodarkę leśną w Polsce. Przemysł drzewny, meblarski, papierniczy i płytowy zamknąć. Koncerny zagraniczne – won. Kto przeżyje, na szparagi do Niemca.

SH [1]Odpowiedz na ten komentarz2024-02-13 09:07:59

Zgłoś nadużycie

Reforma lasów

Tak! Reformujmy lasy!
Tylko złośliwe rośliny ciągle rosną zielonym do góry, i jakoś nie chcą zmienić nawyku…

Piotr k. [57]Odpowiedz na ten komentarz2024-02-13 09:58:55

Śwież spojrzenie społeczeństwa (bełkot)

-Bez świeżego spojrzenia, reforma lasów, której oczekuje społeczeństwo, nie będzie możliwa. Dziękuję Panu Dyrektorowi Witoldowi Kossowi za otwartość na realną zmianę w Lasach Państwowych – powiedział wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożał.
Premier sucha dzieciaków o łamaniu praw dziecka i zakazuje zadań domowych .Minister słucha społeczeństwa. A może zacząć słuchać ekspertów .

Adam [510]Odpowiedz na ten komentarz2024-02-13 11:10:50

Zgłoś nadużycie

Magicy od PR

Jaki panowie macie mandat żeby sobie gęby wycierać tym co oczekuje społeczeństwo

https://www.drewno.pl/artykuly/12929,bogdan-jaroszewicz-zostal-zastepca-dyrektora-generalnego-lasow-panstwowych.html

Oko Press: Obrońca Puszczy Białowieskiej powołany na wiceszefa Lasów Państwowych

Prof. Bogdan Jaroszewicz jest znanym ekspertem z zakresu ekologii ekosystemów leśnych. Dał się poznać jako obrońca Puszczy Białowieskiej. Sprzeciwiał się wycinkom w Puszczy oraz budowie muru granicznego przez cenne tereny parku narodowego

Ministerstwo Klimatu i Środowiska mianowało dziś (12 lutego 2024) prof. Bogdana Jaroszewicza na stanowisko zastępcy dyrektora generalnego Lasów Państwowych. Wiadomość wywołała poruszenie wśród przyrodników i aktywistów, lecz nie z powodów, do których przyzwyczaiły nas rządy Solidarnej Polski w krajowym leśnictwie, które za czasów dyrektora generalnego Józefa Kubicy stały się maszynką do produkcji pieniędzy ze sprzedaży drewna.

Prof. Jaroszewicz jest leśnikiem i biologiem. Na nowe stanowisko przychodzi z Białowieskiej Stacji Geobotanicznej Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie był kierownikiem. Wcześniej przez wiele lat pracował jako wicedyrektor Białowieskiego Parku Narodowego. Jest znanym ekspertem z zakresu ekologii ekosystemów leśnych.

“Bez świeżego spojrzenia, reforma lasów, której oczekuje społeczeństwo, nie będzie możliwa. Dziękuję Panu Dyrektorowi [Generalnemu] Witoldowi Kossowi za otwartość na realną zmianę w Lasach Państwowych” – powiedział cytowany w komunikacie wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała.

Obrońca Puszczy

Prof. Jaroszewicz dał się poznać jako obrońca Puszczy Białowieskiej. Sprzeciwiał się budowie muru granicznego przez cenne tereny parku narodowego i pozostałe części puszczy wchodzące w skład obiektu Światowego Dziedzictwa UNESCO.

“Z przyrodniczego punktu widzenia najlepiej by było, gdyby ten mur po prostu nie powstał. Na świecie istnieje kilkadziesiąt tysięcy kilometrów różnych płotów i zapór na granicach. One pokazują, że nie da się zmniejszyć ich negatywnego wpływu na przyrodę” – mówił OKO.press prof. Jaroszewicz w 2022 roku.

Nowy wiceszef Lasów Państwowych opowiadał się także przeciwko wycinkom w Puszczy Białowieskiej, mającym powstrzymać rozprzestrzenianie się kornika drukarza, który – według rządu PiS – miał dziesiątkować puszczę.

“Z ekologicznego punktu widzenia pojęcie szkodnika nie istnieje. Jest to pojęcie związane z gospodarką i ekonomią – szkodnikami są organizmy przynoszące straty ekonomiczne. W ekosystemie Puszczy Białowieskiej kornik drukarz jest gatunkiem kluczowym. Bo to właśnie on sprawia, że zwarte lasy świerkowe przerzedzają się i pojawia się martwe drewno. A to są niezbędne warunki dla rozwoju bogactwa gatunkowego wielu grup organizmów typowych dla lasów naturalnych Puszczy” – powiedział nam prof. Jaroszewicz w 2017 roku.

Raport o rzezi drzew w Puszczy Białowieskiej. Pod piłami Lasów Państwowych giną nawet 100-letnie dęby
Nareszcie jawny zespół ekspertów

Powołanie prof. Jaroszewicza to niejedyna wiadomość z ostatnich dni, która może budzić optymizm wśród obrońców przyrody.

7 lutego Ministerstwo Klimatu i Środowiska powołało zespół ekspercki, który przygotuje listę lasów cennych przyrodniczo i społecznie do objęcia ograniczeniami lub zakazem wycinek. To krok w stronę obiecanej przez ministerstwo systemowej ochrony najcenniejszych lasów w Polsce.

Początek tej polityki był chaotyczny. W styczniu ministerstwo ogłosiło nagle listę “10 najcenniejszych przyrodniczo obszarów leśnych”, skąd – według ministry Pauliny Hennig-Kloski – należy “wyprowadzić piły, zwłaszcza te, które cięły najcenniejsze obiekty przyrodnicze, w najcenniejszych miejscach”.

W efekcie tej decyzji wyłączone z wycinki są aktualnie: lasy reliktowe Puszczy Karpackiej, lasy Puszczy Boreckiej i Romnickiej w województwie warmińsko-mazurskim, a także podlaskie lasy w Puszczy Augustowskiej i Knyszyńskiej. Na liście są też lasy wokół aglomeracji miejskich Trójmiasta i Wrocławia. A do tego: Puszcza Świętokrzyska, bieszczadzkie lasy i te w rejonie uzdrowiska Iwonicz-Zdrój.

Cenne lasy bez wycinki, chociaż tylko na pół roku. Dobry początek, ale co dalej?

Styczniowy ruch ministerstwa doczekał się uznania, ale także krytyki za niejasne kryteria doboru obszarów leśnych, brak transparentności co do składu zespołu ekspertów, który je wytypował, oraz ogłoszenie decyzji dosłownie w przeddzień nominacji nowego dyrektora generalnego Lasów Państwowych Witolda Kossa. Zablokowanie bądź ograniczenie wycinek w wytypowanych początkowo obszarach zaskoczyło też niektóre samorządy lokalne. W podkarpackiej gminie Bircza (rządzonej przez PiS) zorganizowano nawet protest pod hasłami upadku lokalnej gospodarki w efekcie ograniczeń.

Po stronie ministerstwa opowiedzieli się niektórzy aktywiści, argumentując, że bez szybkich decyzji Lasy Państwowe po prostu rozpoczęłyby kolejny sezon wycinek. Wstępna decyzja – choć dokonana ad hoc – miała dać czas na spokojniejsze przygotowanie zmian systemowych.

„Spory krok w kierunku ochrony lasów”

Jak się zdaje, zmiany te właśnie nadchodzą, choć na ich efekty przyjdzie jeszcze poczekać, a ewentualne rekomendacje zespołu niemal na pewno wzbudzą kontrowersje. Nie tylko z powodu uwzględnienia – bądź nie – danych obszarów leśnych, ale także z konieczności ułożenia się z Lasami Państwowymi i lokalnymi samorządami, bez których udziału systemowa ochrona lasów w Polsce będzie po prostu niemożliwa.

“Zespół do spraw wzmocnienia ochrony lasów cennych przyrodniczo i ważnych społecznie” – bo tak brzmi jego pełna nazwa według zarządzenia ministerstwa – ma zająć się “wypracowaniem rekomendacji dla ministra w zakresie wzmocnienia ochrony lasów cennych przyrodniczo i ważnych społecznie, w tym sposobu prowadzenia gospodarki leśnej na wskazanych obszarach”.

Pracom zespołu przewodniczyć będzie wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała. W skład zespołu weszli ze strony rządowej:

  • Jerzy Fijas – Zastępca Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych do spraw gospodarki leśnej;
  • Adam Wasiak – Zastępca Dyrektora Biura Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej;
  • Michał Graczyk – Dyrektor Departamentu Leśnictwa i Łowiectwa w Ministerstwie Klimatu i Środowiska
  • oraz Radomir Dyjak – starszy administrator w Departamencie Ochrony Przyrody w tymże ministerstwie.

Ze strony ekspercko-społecznej:

  • Adam Bohdan, związany z fundacjami Dzika Polska i Fota4Climate, jako ekspert niezależny do spraw biologii, ochrony przyrody oraz partycypacji społecznej w zarządzaniu lasami;
  • Przemysław Gumułka – prezes fundacji Psubraty jako ekspert niezależny do spraw analiz statystycznych danych i systemów informacji przestrzennej;
  • Piotr Klub z Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze jako ekspert niezależny do spraw leśnictwa i ochrony przyrody;
  • Paweł Pawlaczyk z Klubu Przyrodników jako ekspert niezależny do spraw ochrony przyrody, leśnictwa, prawa i strategii unijnych;
  • Sylwia Szczutkowska z Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot jako ekspertka niezależna do spraw ochrony przyrody, biologii i geologii;
  • oraz dr hab. Krzysztof Świerkosz – botanik z Uniwersytetu Wrocławskiego jako ekspert niezależny do spraw ochrony przyrody oraz geobotaniki.

“Udało nam się wykonać spory krok w kierunku ochrony lasów i mam nadzieje, że uda się kontynuować ten kierunek w najbliższych miesiącach. Przez ostatnie osiem lat zmuszeni byliśmy przyjmować pozycję watchdogów, oduczyliśmy się współpracy z instytucjami. Na szczęście sytuacja diametralnie się zmieniła. Urzędnicy rozpoczynający pracę w instytucjach związanych z przyrodą potrzebują naszego wsparcia. Wierzę, że zaczął się okres współpracy i naprawiania tego, co było niszczone przez ostatnie osiem lat” – napisał na Facebooku Bohdan.

Według zarządzenia zespół ma czas do 30 kwietnia na przedstawienie ministrze Hennig-Klosce rekomendacji w sprawie lasów. Przypomnijmy, że ostatecznym celem zmian w gospodarce leśnej po rządach PiS ma być wyłączenie 20 proc. “najcenniejszych obszarów leśnych” z wycinki. O tym mówi umowa koalicyjna partii wchodzących skład rządu Donalda Tuska.

Pierwsze formalne spotkanie zespołu leśnego odbędzie się w środę 14 lutego.

https://oko.press/obronca-puszczy-bialowieskiej-powolany-na-wiceszefa-lasow-panstwowych

Podziel się!