Slovník slovanskej duše
od Vladimíra ŠVECA
Slovník slovanskej duše
fragment wstępu w tłumaczeniu automatycznym:
Po przestudiowaniu wielu wiarygodnych i nierzetelnych źródeł, zarówno uznanych, jak i nierozpoznanych autorów, doszedłem do następującego przekonania:
Starożytni Słowianie wierzyli w nieśmiertelność dusz swoich przodków, okazywali im szacunek i komunikowali się z nimi. Dowodem na to są zwyczaje pozostawiania symbolicznego talerza z jedzeniem przeznaczonym dla tego ducha na Boże Narodzenie, Wielkanoc czy Dušičky.
Tak jak ten sam podstawowy pokarm nazywany jest różnym: ziemniaki, zemiaky, krumple, erteple, brambory, švábky…. tak ten sam duch czy bóg jest w jednym czy drugim kraju inaczej nazywany: Rod, Radegast, Dedo…
Starożytni Słowianie nie przekupywali duchów z góry, więc nie dawali im z góry ofiar i ślubów; poprosili ich o pomoc i jeśli ją otrzymali, poświęcali im ofiarę z otrzymanego zysku lub żniwa, dopiero po spełnieniu ich pragnień.
Starożytni Słowianie obchodzili poszczególne święta gospodarcze i coroczne w czasie kiedy i dziś świętujemy Nowy Rok, dziś Dzień Kobiet, Święto Plonów, Winobranie, obchodzono pierwszą orkę, pierwszy pęd bydła, przędzenie, ostatki i to nie znaczy ani dzisiaj, ani tedy, że były to święta tylko niektórych bogów.
Dziś stawiamy pomniki osobom ważnym, artystom, budujemy pomniki mężom stanu w okazałych albo całkiem skromnych miejscach. Robili to także starożytni Słowianie, nawet antropomorficzny wygląd ula, czy słupa nie oznacza, że to były zobrazowania bogów.
Starożytni Słowianie nie przedstawiali Boga, było to dla nich niewyobrażalne, a kiedy to robili to objawiał im się on jako mężczyzna: staruszek, staruszka, młodzieniec, dziewczyna itd. (Kapliczka Svantovíta była ozdobiona symbolami znaków zodiaku). Jednak pod wpływem otaczających religii wizerunki bogów i boginie uzyskiwały określony wygląd.
Każda część natury jest ożywiana przez ducha, który zarządza i jest za nią odpowiedzialny. Dopóki mu się to udawało to ludzie go szanowali i przynosili mu ofiary, jeśli nie radził sobie dobrze, bronili się przed nim. Tak jak każda siła natury zostali uwiecznieni w imię ducha, który nią zarządzał. Jeśli celebrowano ducha natury, to 4 razy w roku…
Wsparcie.
Każdy duch był zarówno męski, jak i żeński, m.in. Perun – Perunica, Svarog – Svarozica, Dedo – Baba …. W oparciu o powyższe twierdzę, że starożytni Słowianie dostrzegali w każdym duchu cztery kresowe istnienia: pozytywny (promienny) męski, negatywny (zimny) męski, pozytywny (promienny) żeński, negatywny (zimny) żeński i jednocześnie ten sam duch.
Także dzisiaj jest wielu ludzi, którzy lubią zwracać się do horoskopów i im ufać. Starzy Słowianie robili to samo, tylko byli bardziej przywiązani do natury i potrafili czytać z nocnego nieba, znaki zodiaku nie umknęły więc ich uwadze. Dzisiaj też nie identyfikujemy znaku barana, byka itp. z niektórymi bóstwami. Nawet starożytni Słowianie nie czcili ich jako bóstwa, a brali je jako fakt rzeczywisty na niebie, mimo że nazywali je inaczej: Chors, Veles itp.
[….]
Zachęcam do przeglądnięcia tego wielkiego ponad 640-stronnicowego Słownika Internetowego – jest tam wiele ciekawych faktów zebranych przez Słowackiego badacza inżyniera Vladimíra Šveca. O wielu boginkach i demonach możliwe że nawet nie słyszeliście.
Strona z dostępem do PDF Słownika: https://slovanskadusa.sk/
Vladimír Švec zaprasza też na strony:
Dobrý deň, upozorňujem na článok
Slovanský Boh
na
https://slovanskadusa.sk/2022/04/19/slovansky-boh/
a prezentáciu
na https://www.youtube.com/watch?v=xsESiruXz38