Tryumf i klęska podzielonych Antysystemowców i Wolnościowców.

Prawo i Sprawiedliwość otrzymało 43,6 proc. głosów; Koalicja Obywatelska – 27,4 proc., SLD – 12,4 proc., PSL – 9,1 proc., Konfederacja – 6,4 proc. – wynika z sondażowych wyników late poll z godz. 03.50 w nocy, przygotowanych przez Ipsos. Wyniki nie zmieniły się w stosunku do podanych w pierwszym late poll z godziny 2.00.

za TVP Info

Tryumf i klęska, bo zmarnowano wielką liczbę mandatów w wyniku podziału na Koalicję Polską (Kukiz 15 + PSL) i Konfederację. Wynik 15,5%, to duży SUKCES Ruchów Suwerenności Narodu, a po zsumowaniu dawał im ponad 50 mandatów i byliby trzecią siłą w Sejmie.

Jeśli ten wynik utrzyma się po podsumowaniu przez PKW faktycznych wyników wyborów 2019, to będą mieli razem tylko 43 głosy, czyli mniej mniej niż ma SLD. SYSTEM PAN- NIEWOLNIK jeszcze raz pokazał Ruchom dążącym do Suwerenności Narodu Polskiego, że ich siła zależy od tego czy potrafią się zjednoczyć. Nie potrafiły, niestety – I na tym polega KLĘSKA.

Mimo wszystko cieszmy się, bo jest z czego – 15,5% to dobry wynik, zgodny z moimi racjonalnymi przewidywaniami i optymistycznymi oczekiwaniami.

Przez cały czas z drżeniem serca oczekiwałem na wyniki Konfederacji, bo jej nie wejście do Sejmu pogrążyłoby Wolnych Ludzi w Polsce na długie lata. Było to realne zagrożenie i dlatego ostrzegałem przed nim, a też jak zauważycie przez cały czas mobilizowałem elektorat i Kukiza i Konfederacji do głosowania. Dziękuję tutaj wszystkim Wolnym Ludziom za wspaniały wynik jaki osiągnęliśmy RAZEM (i Koalicja Polska i Konfederacja). Wolni Polacy przeszli zwycięsko kolejny test dojrzałości politycznej i determinacji w dążeniu do Wielkiej Zmiany i Demokracji Bezpośredniej.

Niech System Pan -Niewolnik i betoniarze z Magdalenkowego Układu PO-PISu i Post-Komuny (PZPR) drżą przed rokiem 2023, a Ruch Wolnych Ludzi niech zabiera się od jutra do roboty i buduje struktury. CB

Frekwencja w wyborach ustalona na podstawie wyników z 90 proc. badanych lokali wyborczych wyniosła 61,1 procent. Sondaż Ipsos, został zrealizowany dla TVP, TVN i Polsat. Wyniki late poll z godz. 03.50 są identyczne do wyników pierwszego late poll podanych o godz. 02.00 w nocy, kiedy dane obejmowały 50 proc. badanych lokali.

Według drugiego late poll Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 43,6 proc.; Koalicja Obywatelska – 27,4 proc.; SLD – 12,4 proc., PSL – 9,1 proc., a Konfederacja – 6,4 proc. poparcia.

Przy takich wynika podział mandatów kształtuje się następująco: PiS – 239 mandatów, KO – 131 mandatów, SLD – 46 mandatów, PSL – 30 mandatów, Konfederacja – 13 mandatów, inne komitety – 1. Większość zwykła w Sejmie wynosi 231 mandatów.

W porównaniu do sondażu Ipsos exit poll, podanego o godz. 21.00, wzrosło poparcie dla SLD z 11,9 proc. przewidywanych w tym badaniu do 12,4 proc. w late poll; słabszy wynik zanotowało za to PSL – spadek z 9,6 proc. na 9,1 proc.

Zmiana wyniku SLD spowodowała wzrost przewidywanych mandatów w Sejmie dla tego komitetu z 43 w exit poll do 46 mandatów w late poll. Jeden mandat zyskała KO – wzrost z 130 mandatów w exit poll na 131 mandatów w late poll. PSL notuje spadek o cztery mandaty – z 34 mandatów spadek na 30. PiS i Konfederacja zachowały tę samą liczbę mandatów (odpowiednio 239 i 13).

Wyniki exit poll podano w niedzielę, po zamknięciu lokali wyborczych o godz. 21. W exit poll wyniki przedstawiały się następująco: PiS – 43,6 proc.; KO – 27,4 proc.; SLD – 11,9 proc. PSL – 9,6 proc.; Konfederacja – 6,4 proc. Wyniki mandatowe w exit poll wyglądały następująco: PiS – 239 mandatów, KO – 130, SLD – 43, PSL – 34, Konfederacja – 13; inne komitety – 1.

W niedzielę zastępca przewodniczącego PKW sędzia Sylwester Marciniak poinformował media, że ogłoszenia wyników wyborów parlamentarnych można się spodziewać nie wcześniej niż w poniedziałek późnym wieczorem albo we wtorek. „Trudno przesądzać, to zależy od blisko 28 tys. obwodowych komisji” – stwierdził.

♦

Co jeszcze na gorąco mówią te wstępne wyniki?

Prezes  PIS Jarosław Kaczyński zaraz po ogłoszeniu wyników nie krył rozczarowania tak słabym wynikiem PIS. Oczywiście PIS zyskał w stosunku do 2015 roku aż 6%, co po 4 latach rządzenia i zmasowanej propagandzie niemieckich i innych banksterskich mediów w Polsce i za granicą oraz nagonce KE na rząd PISu w Polsce, jest mimo wszystko sukcesem tej partii.

Trzeba zauważyć że PIS wygrał wybory we wszystkich niemal województwach w Polsce (14 z 16).  Najbardziej zaczadzeni propagandą telewizyjno-gazetowo-radiową, a być może też najbardziej skorumpowani mafijnym układem wydają się być mieszkańcy tych dwóch województw gdzie PIS przegrał. Przy tej skali transferów społecznych jakie zaproponował Polakom wydaje się to co najmniej dziwne. No ale Wojciech Sumliński nie bez powodu mówi o Układzie i Mafii Gdańskiej, a z kolei Witold Gadowski nie bez powodu opowiada o Układzie i Mafii Lubuskiej. Oczywiście niezwykle wysokie jest także wciąż powiązanie i uzależnienie Warszawiaków od Układu i Mafii Warszawskiej, od propagandy Saloonu Michnikowskiego i pędu Słoików do stania się nową narodową YetiElitą. Nieproporcjonalne bogactwo Warszawy w stosunku do reszty Polski staje się  problemem dla wszystkich Polaków także, przez oderwanie Warszawiaków od realności Polski, od jej prawdziwych problemów.

Takich naiwniaków, aby nie powiedzieć gorzej, ogłupionych propagandą niemieckich i amerykańskich mediów w Polsce, usiłujących naśladować zachodni High Life w Warszawce nie brakuje.  Piewcy „zachodniego stylu życia” objawili się masowo zachłystując się polityczną nagrodą literacką Nobla dla Olgi Tokarczuk. Oczywiście gratuluję pani Oldze nagrody, ale jest z tą nagrodą dokładnie tak jak z Hollywoodzkim filmem o Stanisławie Szukalskim. Bazą łączącą obydwa te wydarzenia jest zachodnioeuropejsko-amerykański antypolonizm promujący żydowskie fobie, które dosyć dziwnie skierowane są ku narodowi, jaki ich w swojej ziemi ugościł, a nie ku ich Mordercom – Niemcom i narodowi , na którego ziemi są obecnie bici, mordowani i zmuszeni przesiadywać w synagogach zamkniętych na klucz. Taki antysemityzm, jak ten niemiecki i to po krwawej łaźni jaką Niemcy Żydom zgotowali, to coś co w Polsce ludziom musi się wydawać szczytem niemoralności i nienormalności niemieckiej. To sygnał ostrzegawczy, który mówi, że Niemcy są dalej zdecydowanymi liderami w antysemityzmie i to po doświadczeniu II Wojny. Coś jest tam grubo nie tak – a to dla Polski nic dobrego nie znaczy. Agresja Niemców w drugiej kolejności owocuje ANTYPOLONIZMEM.

A tymczasem Hollywood czy Szwedzka Akademia Noblowska nadal „walczą” z „polskim antysemityzmem” zamiast skupić się na właściwym problemie… z samymi sobą i własnym społeczeństwem. Puknijcie się w czoła Europejskie Elity zanim będzie za późno!

Co jeszcze widać z wyników? Nieuchronny upadek Platformersów i ich Lemingów. W stosunku do roku 2015 ponieśli kolejną klęskę. Mieli w 2015 jak łatwo policzyć powyżej – 31,3% a mają 27,4%. Sądzę, że wynik ten będzie się pogarszał z każdym procesem sądowym i każdym wyrokiem na kolejnych złodziei, łapówkarzy i zdrajców. Tutaj tkwi niewątpliwie źródło słabego wyniku PIS i dobrego stosunkowo wyniku PO-KO. PO-KO powinno już zejść poniżej 20% gdzieś w okolicę 10%, a swoją pozycję zawdzięcza wyłącznie trwałości układu Pan-Niewolnik i jego kasie, niemieckiej propagandzie medialnej oraz Kasie POLAKÓW jaką System Partyjny pompuje do ich partyjnej kieszeni. 

Lewica odniosła sukces po 4 latach nieobecności w Sejmie. Sukces ten niestety wynika z braku zrozumienia w Ruchu Kukiza kilku postulatów Młodych Ludzi, w tym Postulatu WOLNOŚCI KOBIET. Najwyraźniej PIS też nie rozumie, że Czarno-Czerwona Wojna Ideologiczna mu szkodzi i pogarsza jego notowania w społeczeństwie. Jeśli ktoś pamięta co pisałem na ten temat przy okazji Czarnych MARSZY i jak ostrzegałem że kopią sobie grób poniewierając godność Kobiet Polskich i aspiracje do Równości Społecznej Kobiet, ten nie jest zaskoczony. 

Lewica w Sejmie zrobi PISowi dobrze  – jest szansą na otrzeźwienie z watykanistycznego amoku PISowskiego.

Cóż jeszcze… Ach! Byłoby super i Wielka Zmiana byłaby tuż tuż, gdyby Kukiz + PSL + Konfederacja stworzyły prawdziwą Koalicję Polską w Sejmie z wyraźnym naciskiem i akcentem na SUWERENNOŚĆ NARODU POLSKIEGO – we wszystkich sprawach, które są w ich programie wyborczym. Według mnie to jest ich test dojrzałości do rządzenia i test wierności programowi wyborczemu oraz zdolności do porozumienia ponad podziałami wszystkich Polaków dążących do suwerenności narodowej i demokracji bezpośredniej.

Wierność Programowi Wyborczemu stała się w Polsce w roku 2019 dzięki PIS, ale przede wszystkim dzięki naciskowi Suwerena – Ogółu Polaków – STANDARDEM POLITYCZNYM.

Szkoda że zamiast 52 mandaty będą mieli tylko 43. Naprawdę mogli być trzecią Siłą w Polsce. A do tego siłą rosnącą w przeciwieństwie do tej pompowanej sztucznie z Kas Banksterki i mimo tego upadającej., wciąż zmieniającej nazwy i poglądy PO-KO.

Z ostatniej chwili:

Jest lepiej niż wskazywały wyniki sondażowe PIS ma 50%, a Ruchy Suwerenności Narodu 16,4% – jeszcze chwila a dojdziemy do 17% – to będzie powyżej moich oczekiwań. BRAWO MŁODZI POLACY!

Skala zmarnowanych głosów przez brak porozumienia Antysystemowców jest jednak porażająca. Może PSL uda się ostatecznie przeskoczyć Lewicę i wtedy trochę głosów w Sejmie nam przybędzie.

Klęska Platformersów i zjednoczonego z nimi SLD (Obóz Post-PZPR) rośnie z minuty na minutę, jeszcze chwila i PO-KO spadnie poniżej 20%! Schetyna ze swoim kretyńsko tryumfalistycznym przemówieniem powyborczym, w którym zapewniał, że „w Warszawie Budapesztu nie będzie”, jak zwykle zrobił z siebie IDIOTĘ, a przy okazji z wszystkich YetiElit i swoich Lemingów.

Zobaczymy co będzie, trzeba poczekać bo to się jeszcze może poprzewracać.

Ludzie jednak Sondażowniom kłamią pod lokalami wyborczymi:

Wyniki wyborów parlamentarnych 2019. Częściowe dane PKW. Ogromny wzrost PiS

Wynika z nich, że PiS zdobyło 49,30 proc, a KO 22,27 proc. Na trzecim miejscu znalazła się Lewica z poparciem 10,88 proc. Polaków. Czwarte jest PSL – 9,75 proc., a piąta Konfederacja 6,62 proc.

źródło wyników: TVP.Info