Prognoza z marca 2016: Kto wejdzie do Sejmu za 4 lata?! Czy będzie wtedy jeszcze istnieć Rosja Putina?

Kto wejdzie do Sejmu za 4 lata?!

Zacznijmy od tego co mówią dzisiejsze sondaże na temat najbliższej przyszłości. Mówią rzeczy bardzo ciekawe. Już dzisiaj młodzi wyborcy życzą sobie radykalnych zmian czyli Wielkiej Zmiany w Polsce! A co będzie za 4 lata lub za 8 lat?

flaga_polska

Z ostatnich sondaży: ku uciesze jednych i furii drugich najmłodsi wyborcy chcą głębokiej zmiany III RP. W dłuższej perspektywie zyska na tym PiS? A może Kukiz’15?

b5cccf8f0e0f40788116bf5d31308617
wPolityce.pl/Wiadomości TVP

http://wpolityce.pl/polityka/285306-z-ostatnich-sondazy-ku-uciesze-jednych-i-furii-drugich-najmlodsi-wyborcy-chca-glebokiej-zmiany-iii-rp-w-dluzej-perspektywie-zyska-na-tym-pis-a-moze-kukiz15

Sondaże to zawsze tylko orientacyjne badania, o których stabilności w dość brutalny sposób przekonał się w ostatnim roku Bronisław Komorowski. Ale z ostatnich badań – nie tylko rządowego CBOS, ale również TNS Polska czy, tu w mniejszy sposób, Millward Brown – da się wyciągnąć kilka wniosków.

WIĘCEJ: PiS nadal bezwględnym liderem sondaży. Wyprzedza Nowoczesną o 25 pp. Platforma trzecia. Sprawdź wyniki badania TNS Polska

Dość naturalną tezą wydaje się stwierdzenie, że konflikt wokół Trybunału Konstytucyjnego nie wpływa w duży (żaden?) sposób na notowania Prawa i Sprawiedliwości. Mało tego, dość intuicyjna i odruchowa niechęć do prawników i przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości powoduje, że partia Kaczyńskiego może zyskiwać kolejnych zwolenników. Zwłaszcza, że służy temu beznadziejna strategia przyjęta przez opozycję – histeryczna, oderwana od rzeczywistych emocji wyborców. Szerzej pisali i mówili o tym Jacek Karnowski i Piotr Zaremba.

Więcej:

Piotr Zaremba w TVP Info: „Ludzie nie lubią prawników i na wewnętrznym rynku politycznym PiS może zyskiwać na sporze o TK

Jacek Karnowski: patrząc na histeryczną opozycję Polacy myślą sobie: to jednak nie dla nas. To jakaś groźna ekipa

Warto jednak zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt problemu, który zazwyczaj bywa pomijany. Z reguły bywa bowiem tak, że analizy kończą się na spadku/wzrostach poparcia dla danej partii. Tymczasem ostatnie badanie TNS Polska – ośrodka, który najbardziej celnie oszacował wyniki wyborów – wskazuje coś więcej.

Wiadomości TVP opublikowały część szczegółowego opracowania TNS, z którego wynika, że w najmłodszej grupie wyborców (18-24 lata) największym poparciem cieszą się ugrupowania Kukiz‘15 i Prawo i Sprawiedliwość – a więc ruchy nastawione na zmianę i gruntowną przebudowę tego, co stworzyła III RP. Niemal śladowe poparcie dla PO i Nowoczesnej nie jest przypadkowe.

b5cccf8f0e0f40788116bf5d31308617
wPolityce.pl/Wiadomości TVP

Wyniki tego badania potwierdzają zresztą szacunki z „jedynego prawdziwego sondażu”, jak lubią powtarzać politycy, czyli wyborów parlamentarnych. Poniżej wykres poparcia partii politycznych wśród wyborców z kategorii wiekowej 18-29 lat.

Te badania to również odpowiedź na pytanie, dlaczego na manifestacjach Komitetu Obrony Demokracji jest tak mało reprezentantów młodego pokolenia. Pikiety KOD nie są atrakcyjne dla młodych wyborców nie tylko dlatego, że są kompletnie nieautentyczne (o czym świadczy obecność polityków i przedstawicieli establishmentu III RP), ale również dlatego, że nie oddają emocji i poglądów młodych.

Jedni będą się na to zżymać, inni cieszyć, ale wszystko wskazuje dziś na to, że kolejne roczniki najmłodszych, które dołączą do spisu wyborców w ciągu najbliższych kilku lat, mają przechylenie konserwatywno-prawicowe. I znów – establishment będzie w tym widział efekt polityki historycznej, szkół i IPN, a prawica niechęć do tego, co przyniosła III RP i naturalną skłonność młodych do zaprzeczenia.

Na marginesie wspomnianych badań zanosi się na naprawdę ciekawą walkę o młodych wyborców między politykami PiS a Kukiz‘15 i innych ruchów umownie zwanych antysystemowymi. To będzie spór nie tylko na odruchowe emocje, ale również na konkretne pomysły, media społecznościowe, precyzyjność przekazu. To duża szansa dla ruchu Pawła Kukiza.

TAKŻE: Dlaczego młodzi nie uczestniczą w antyrządowych manifestacjach? Czy dlatego, że kochają PiS? Brutalna lekcja utraty wpływów przez ludzi III RP. I przestrogi dla IV

I nie ma się co dziwić, że to PiS i Kukiz‘15 są dziś najczęściej wybieranymi ruchami wśród młodych.(( Platforma Obywatelska ciągle zajęta jest sama sobą, a przy tym przez najbliższą dekadę (jeśli w ogóle) nie odklei się od niej łatka partii broniącej zmurszałego status quo. Grzegorz Schetyna jest chyba ostatnim politykiem PO, który może porwać młodzież – brak mu charyzmy, wiarygodności, błysku w oczach. Nowy szef PO jest świetny w kuluarowych rozgrywkach w parlamencie, zapewne ogra w nich Nowoczesną i Ryszarda Petru, ale nie dotrze do nowych wyborców, bo nie ma im nic do zaproponowania.

Z kolei Nowoczesna zbyt łatwo weszła w buty partii bliźniaczej do Platformy, a wspólne manifestacje z PSL, Lewicą i innymi politykami III RP tylko spotęgowały wrażenie, że Petru nie jest politykiem z zewnątrz (choć w ogóle trudno tak kwalifikować byłego doradcę Leszka Balcerowicza i Unii Wolności). Jakąś tam nadzieję dla lewicowego nurtu daje partia Razem, która stara się iść własną drogą, ostentacyjnie odwracając się plecami do dotychczasowych liderów. Ale to melodia przyszłości.

Polityczny rok 2015 przyniósł Polsce zmianę o skali, z jakiej nie do końca zdajemy sobie dziś sprawę. To nie było wyłącznie proste zwycięstwo PiS nad Platformą i Dudy nad Komorowskim. To był symboliczny początek końca rzeczywistości, w jakiej żyliśmy przez ostatnie lata. Ona jeszcze jest jakoś tam silna: KOD-em, „Faktami”, manifestacjami przed TK, „Wyborczą”, ale to wszystko jest blade, nijakie, coraz bardziej śmieszne. Czy tego chcemy czy nie, ten świat odchodzi do lamusa – a na koniec może się okazać, że nie tylko nie będzie Majdanu, ale jeśli już, to protesty wymuszą jeszcze ostrzejszą i bardziej głęboką zmianę. Zmianę, którą elity III RP dostaną na własne życzenie. Dokąd nas ona doprowadzi to pytanie na zupełnie inny tekst.

TAKŻE: Polityczny feniks III RP nie odrodzi się z popiołów. Symboliczne glanowanie Zandberga i Razem przez „Wyborczą” tylko to potwierdza

WIĘCEJ: Nie będzie w Polsce żadnego Majdanu. Kto miałby ślęczeć tygodniami w namiotach? Staruszki tańczące kaczuchy, hipsterzy czy korporoboty na urlopach?

flaga_polska

Za 4 lata na scenę wyborczą wejdzie pokolenie dzisiejszych 14-17 latków, a zejdzie z niej część klienteli KODu i GW oraz TVNu (jak np. Andrzej Wajda, który ma dzisiaj 90 lat, Jerzy Stuhr, Olbrychski – i inne tego typu „autorytety” z kręgu umaczanego w PRL i powstałe z PRL „pasące” tych pasożytów układy III RP). Jako alternatywa polityczno-społeczna i szansa na Wielką Zmianę pojawi się też  jeszcze radykalniejszy ruch niż Kukiz 15 – Ruch Wolnych Ludzi. Ruch Kukiza jest stabilny w sondażach albo zyskuje (w niektórych sondażach ma już 13%, podczas gdy w grupach młodych wyborców wygrywa wybory przed PISem: 24%-21%).

Mądre rządy PIS polegające na realizacji przyrzeczeń wyborczych i doprowadzeniu Polski do mocnej pozycji międzynarodowej oraz nowoczesnego, rodzimego rozwoju gospodarczego, doprowadzą PO i Nowoczesną do totalnej zagłady. W niektórych sondażach obecnych obie te partie już staczają się do poziomu niewiele ponad 10% (13-12%). Za 4 lata (Daj Boże!), a najdalej za 8 lat będą one mieć razem poparcie rzędu maksimum 8-10%.

Mam optymistyczną wiadomość dla Polaków: Establishment III RP, czyli PRL Bis (tych wszystkich Bolków i Michników oraz byłych towarzyszy z PZPR/WSI) już nigdy nie dojdzie w Polsce ponownie do władzy. Sukces społeczny i gospodarczy PISu zdewastuje do reszty takie już zresztą zmarginalizowane pomysły polityczne jak SLD, PSL, KORWIN czy Razem. 

Przewiduję, że za 4 lata wybory wygra PIS  zdobywając poparcie w granicach 45%. Ruch Kukiza stanie się drugą siłą w Polsce (30%), ale tylko jeśli zdecyduje się ogłosić kompleksowy program gospodarczy Wielkiej Zmiany (demokracja bezpośrednia + waluta lokalna + bezwarunkowy dochód gwarantowany dla wszystkich obywateli + jeden jedyny podatek – obrotowy). Jeśli tak się nie stanie to Ruch Kukiza otrzyma 10-15% w roku 2019, a do Sejmu wejdzie także inna Radykalna Partia prawicowa (lub ruch) optująca za Wolną Polską z poparciem 5%-7%, której nazwy nie jestem w stanie w tej chwili wymienić.

 

Za 8 lat (2023), kiedy do wyborów pójdzie kolejna grupa dzisiejszych dzieciaków, tych obecnie 9-13 letnich, a wymrze kolejna grupa dzisiejszych piewców Systemu Pan-Niewolnik, zacznie się autentyczna rewolucja KULTUROWA. PIS przegra kolejne wybory. Wygra je Ruch Kukiza lub – jeśli nie wprowadzi on programu ekonomicznego Ruchu Wolnych Ludzi do swojej oferty wyborczej – Do Sejmu wejdzie oprócz Kukiz’15  także Koalicja RWL (Ruch Wolnych Ludzi) + RWP (Ruch Wolnej Polski) z 20% poparciem wyborców.

Traktujcie tę prognozę tak jak moje poprzednie prognozy – pozostanie ona na tym blogu do weryfikacji do czasu, kiedy przyjdzie data jej spełnienia. 2019 i 2023.

W latach 2023-2030 Polska będzie już mocarstwem regionalnym o dochodzie narodowym (PKB) lokującym ją wśród 20 najbogatszych państw świata (na pewno przed Szwajcarią, a bardzo blisko Holandii), a Międzymorze będzie faktem geopolitycznym.

Wreszcie ważne pytanie: Czy za 4 lata (umownie do końca 2019) będzie jeszcze istnieć Rosja Putina w jej dzisiejszym kształcie? Tak, ale za 8 lat, to jest do końca 2023 roku, Rosja Putina w obecnym UKŁADZIE POLITYCZNYM I KSZTAŁCIE nie będzie już istnieć.

Artykuł oryginalny:↓

03 2016: Kto wejdzie do Sejmu za 4 lata?! Czy będzie wtedy jeszcze istnieć Rosja Putina?

 

Podziel się!

    © Czesław Białczyński