BB: „Co się chowa pod strzechą”, czyli młodzież szkolna przechodzi na Wiarę Przyrodzoną Słowian

BB: „Co się chowa pod strzechą”, czyli młodzież szkolna przechodzi na Wiarę Przyrodzoną Słowian

BB to czasopismo tworzone przez młodzież szkolną z Bielska Białej i okolic.

 

Szkoda, że za moich czasów szkolnych, co miało miejsce w głębokim PRLu wydawanie takiego czasopisma było czymś zupełnie niewyobrażalnym . Za próbę stworzenia takiej właśnie gazety i zorganizowania podobnej grupy młodych ludzi, jak ci tutaj na zdjęciu, z różnych szkół średnich Krakowa w jedną redakcję kwartalnika „Wolna”, zostałem aresztowany przez Służbę Bezpieczeństwa pewnego pięknego wrześniowego poranka 1971 roku. W tym samym czasie grupy SBeków wtargnęły do innych mieszkań gdzie rozlokowane zostały czcionki wyniesione z Krakowskiej Drukarni Prasowej przy ulicy Wielopole przez ucznia technikum Poligraficznego Z. K.

Warto by młodzi ludzie także dzisiaj pamiętali jak bardzo ważne są ich głosy oddawane w wyborach do Sejmu, Samorządu czy do Europarlamentu. Jak ważne dla przyszłości Polski jest to na kogo oddają swój głos i czy w ogóle go oddają.

 

 

więcej u źródła: https://redakcjabb.pl/magazyn/09-jesien-zima-2018

Cieszy mnie niezmiernie, że w takich czasopismach jak na przykład BB, młodzież odważnie publikuje teksty nie obawiając się pisać tego co jej w Duszy Gra. Powyższy artykuł, a zwłaszcza jego ostatni akapit świadczy o sporych zmianach świadomościowych jakie zachodzą w młodym pokoleniu. Nie będę się tutaj rozpisywał o wyraźnie wyczuwalnej sympatii Autorki dla odrodzonej Wiary Rodzimej Słowian. Dużo istotniejsza dla mnie jest płynąca z analizy tego akapitu wiadomość, iż Autorka wie i jest przekonana (nawet jeśli obraca to w żartobliwą puentę), że to świadomość kreuje rzeczywistość fizyczną, i że istnieje nie to co istnieje, lecz to w co wierzymy, że istnieje. Słowem, że zaistnieje wszystko czego będziemy pragnęli mocno, świadomie, żeby zaistniało. Czyż nie jest to bezwiedna manifestacja przejścia Autorki na Wiarę Przyrodzoną Słowian, na jej głęboką wiarę w sprawczą moc Świadomości Nieskończonej manifestującej się w Człowieku?!

Równie ważną wiadomością z tego numeru czasopisma BB jest dla mnie ta, ze temat słowiański i wiary przyrodzonej znalazł się w numerze – widać jest to temat wśród młodzieży szkolnej w Polsce mocno żyjący.

Tak trzymać Polska Młodzieży Szkolna, Polska Wolna Młodzieży! Jestem z wami duchem, jestem z wami z całego serca!

Jeśli chcecie dowiedzieć się jak to było z wydawaniem podobnych Wolnych Gazetek w czasach waszych rodziców i dziadków to zapraszam do tekstów poniżej, to zdarzyło się naprawdę w roku 1971:

 

„Hippiesi, kudłacze, chwasty”, czyli jak się ma „doktorska praca historyczna” do prawdziwej historii.

 

Myśl i Słowo z Polski płynie w Słowiańszczyznę !

Wielcy Polacy – Marian Mazur (1909 – 1983) i jego „Człowiek Maszyna” oraz teoria informacji i dezinformacji.

„Hippiesi, kudłacze, chwasty.” – książka Instytutu Pamięci Narodowej o polskim ruchu hippisowskim lat 1967-1975.

 

 

PS Tylko dla koneserów z Najwyższego Kręgu:

Ciekawe, że ten artykuł znalazł się  na stronie 44, a Magazyn BB zbiega się jakoś dziwnie nazewniczo z innym BB, Black Blue Art – ruchem Blackbueardów z lat siedemdziesiątych XX wieku działającym także w Polsce. Czy to nie sama Świadomość Nieskończona manifestuje się w ten swój charakterystyczny kpiarski sposób, który dla jednych jest dowodem absolutnym i niepodważalnym istnienia Boga Porządku/Światła Świata/Świadomości Nieskończonej/Nadistoty, a dla innych pozostaje przezroczystą niezauważalną kartą, której ich poziom wiedzy i miejsce na życiowej ścieżce, niejako automatycznie, nie pozwala im dostrzec? 

To Naprawdę Piękne! Żyję na tej naszej Matce Ziemi dla takich pięknych chwil jakie właśnie teraz przeżywam, na Nowej Zelandii i w Polsce jednocześnie, synchronicznie. Żyję też po to żeby przynajmniej kilku osobom dać możliwość wglądu w te prawdziwe Cuda Przyrodzonego Świata.

 

Podziel się!