Etruski Tages/Tarchon i słowiańsko-hinduscy góryci/guru.

Etruski Tages/Tarchon i Słowianie

Foundation of Etruscan temple at Tarquinia, scene of the Tages legend.

Angielskojęzyczna Wiki:

Tages was a founding prophet of Etruscan religion who is known from reports by Latin authors of the late Roman Republic and Roman Empire. He revealed a cosmic view of divinity and correct methods of ascertaining divine will concerning events of public interest. Divination was undertaken in Roman society by priestly officials called haruspices. Political officials also, such as the augures, were constituted with some responsibilities for divination. While the religion flourished, these priests accompanied public officials, including generals in the field, and were consulted on everything of interest to the senate and people of Rome.

The religious texts recording the revelations of Tages (and a few other prophets, mainly a female figure known as Vegoia) were called by the Romans the Etrusca Disciplina at least as early as the late republic. They were written in the Etruscan language, despite their Latin titles. None presently survive. The last author claiming to have read elements of the disciplina is the sixth-century John the Lydian, writing at Constantinople.[1] Thus, knowledge of Tages comes mainly from what is said about him by the classical authors, which is a legendary and quasimythical view; John the Lydian suggested Tages is only a parable.

 

 

Etymology

As the Etruscan alphabet had no ‚G’, Tages is most likely a Latinization of an Etruscan word. The reverse of a third-century BC bronze mirror from Tuscania depicts a youthful haruspex in a conical hat examining a liver. He is labeled pavatarchies. A second, older haruspex with a beard listens and is labeled avl tarchunus. Massimo Pallottino made the generally accepted suggestion that the first name is to be segmented pava Tarchies and means „the child, Tarchies.” The second name is „the son of Tarchon”, where Tarchon is the legendary king of Tarquinia, location of Tages’ revelation, and also one of the founders of the Etruscan League. [2]
Legend

According to legend, Tages appeared at plow-time and taught Etruscans divination. He is either the grandson of Jove,[3] or he was born directly from a freshly plowed lot. Cicero[4] reports the myth in this way:

They tell us that one day as the land was being ploughed in the territory of Tarquinii, and a deeper furrow than usual was made, suddenly Tages sprang out of it and addressed the ploughman. Tages, as it is recorded in the works of the Etrurians (Libri Etruscorum), possessed the visage of a child, but the prudence of a sage. When the ploughman was surprised at seeing him, and in his astonishment made a great outcry, a number of people assembled around him, and before long all the Etrurians came together at the spot. Tages then discoursed in the presence of an immense crowd, who noted his speech and committed it to writing. The information they derived from this Tages was the foundation of the science of the soothsayers (haruspicinae disciplina), and was subsequently improved by the accession of many new facts, all of which confirmed the same principles. We received this record from them. This record is preserved in their sacred books, and from it the augurial discipline is deduced.

In Ovid’s version,[5] Tyrrhenus arator („a Tyrrhenian plowman”) observed a clod turn into a man and begin to speak of things destined to happen and how the Etruscan people could discover the future. Ovid, as a poet primarily interested in telling a good story, would have the less historically credible view.

Etrusca disciplina

Joannes Laurentius Lydus lived in the sixth century AD. Although the last classical-period writer to have read the books, he is the most specific about his sources. He implies[1] that he read „the texts of the Etruscans”; that is, the Etrusca Disciplina, including the report of the haruspex, Tarchon, who was instructed by Tyrrhenus. Tarchon’s work on Tages, he says, is a dialogue in which Tarchon asks Tages questions in „the ordinary language of the Italians”. This is presumably Vulgar Latin, as Lydus cannot mean any early Italic dialect. Tages’ recorded response is „in ancient letters”, presumably in the Etruscan language. Lydus says it is not very understandable, and that he relies on translations.

Representations of Tages

Labeled Etruscan representations of Tages are very rare, and scenes clearly tied to the Tages myth are almost as rare. Figures leaning on the lituus, the crooked staff of the augur, or examining entrails wearing the conical cap of the haruspex, are common, but are not necessarily Tages. Winged figures, representing divinity, are also common, especially on funerary urns from Tarquinia, but whether any depict Tages is questionable. Assuming that a certain percentage of these representations are, in fact, Tages, there appears to be no standard way to depict him. Art historians have inserted Tages freely among them but entirely in a speculative fashion.

In addition to the labelled scene on the bronze mirror described above, which must have been repeated many times without labels, a type of scene engraved on fourth-century BC gemstones, once set in seal rings, appears to describe the Tages myth. A bearded figure (Tarchon?) bends over as though listening at the head or head and torso of another, beardless figure embedded in or arising from the ground.[6] On a similar theme is a third-century BC bronze votive statuette, .327 m (1.07 ft) high, from Tarquinia, of a sitting infant peering upward with an adult’s head and visage.[7]

Tages był prorokiem-założycielem religii etruskiej, znanym z zapisów łacińskich autorów późnej Republiki Rzymskiej i Imperium Rzymskiego. Ujawnił on ludziom kosmiczny pogląd na temat boskości i poprawne metody ustalania woli Bożej dotyczącej wydarzeń, w interesie publicznym. Wróżbiarstwo zostało podjęte w rzymskim społeczeństwie przez urzędników kapłańskich zwanych haruspisami. Również urzędnicy polityczni, jak na przykład augures, byli odpowiedzialni za wróżby. Podczas gdy religia rozkwitała, ci kapłani towarzyszyli urzędnikom publicznym, w tym generałom w terenie, i konsultowano z nimi wszystko, co interesowało senat i naród rzymski.

Teksty religijne rejestrujące objawienia Tagesa (i kilku innych proroków, głównie kobieca postać znana jako Vegoia) zostały nazwane przez Rzymian Etrusca Disciplina przynajmniej tak późno, jak późna jest republika. Zostały napisane w języku etruskim, pomimo ich łacińskich tytułów. Do naszych czasów żadna z nich nie przetrwała. Ostatnim autorem, który twierdził, że przeczytał elementy dyscypliny, jest Jan z Lydii z VI wieku, piszący w Konstantynopolu [1]. Tak więc wiedza o Tages pochodzi głównie z tego, co o nim mówią autorzy klasyczni, co jest legendarnym i quasimitycznym poglądem; Jan z Lydii zasugerował, że Tages jest tylko opowieścią mitologiczną.


Etymologia

Ponieważ alfabet etruski nie miał „G”, Tages jest najprawdopodobniej latynizacją etruskiego słowa. Na odwrocie brązowego lustra z trzeciego wieku przed naszą erą z Toskanii przedstawiono młodzieńczą postać haruspisa w stożkowym kapeluszu badającego wątrobę. Jest oznaczony jako pavatarchies. Drugi, starszy haruspis z brodą słucha i jest oznaczony jako avl tarchunus. Massimo Pallottino przedstawił ogólnie przyjętą sugestię, że pierwsze imię ma być podzielone na segmenty pava Tarchies i oznacza „dziecko, Tarchisa”. Drugie imię to „syn Tarchona”, w którym Tarchon jest legendarnym królem Tarquini, która jest miejscem objawienia Tagesa, a także jednym z założycieli Ligi Etruskiej. [2]

Legenda

Zgodnie z legendą Tages pojawił się w „czasie pługa” (wyorywania granic Palatynu, pierwotnego Rzymu-Romy, przez Romulusa CB) i nauczał wróżenia z wątpi znanego u Etrusków. Jest on wnukiem Jowisza [3] lub urodził się bezpośrednio ze świeżo zaoranej ziemi. Cicero [4] podaje ten mit w następujący sposób:

Mówią nam, że pewnego dnia, gdy ziemia była zaorana na terytorium Tarquinii, i powstała głębsza bruzda niż zwykle, nagle Tages wyskoczył z niej i zwrócił się do oracza. Tages, jak to jest zapisane w pracach Etrurian (Libri Etruscorum), posiadał oblicze dziecka, ale roztropność mędrca. Kiedy oracz był zaskoczony, widząc go, i w zdumieniu wywołał wielki wrzask, zgromadziło się wokół niego mnóstwo ludzi, a wkrótce wszyscy Etrurianie zgromadzili się w tym miejscu. Następnie Tages rozmawiał w obecności ogromnego tłumu, który odnotował jego wystąpienie i zobowiązał się do zapisania go. Wiedza  uzyskana z tej przemowy Tagesa była podstawą nauki o wróżbach (haruspicinae disciplina), która następnie została ulepszona przez dalsze obserwacje wielu nowych faktów, z których wszystkie potwierdziły te same zasady. Otrzymaliśmy od nich ten zapis. Zapis ten zachowany jest w ich świętych księgach, a stąd wywodzi się dyscyplina augurialna.

W wersji Owidiusza [5] Tyrrhenus Orator („orator Tyrrejski”) zobaczył przemianę bryły ziemi w człowieka, który zaczął mówić o rzeczach, które mają się wydarzyć i o tym, jak Etruskowie mogą odkryć przyszłość. Owidiusz, jako poeta zainteresowany przede wszystkim opowiadaniem dobrej historii, ma mniejszą wiarygodność gdy idzie o poglądy historyczne.

Etrusca disciplina

Joannes Laurentius Lydus żył w szóstym wieku naszej ery. Chociaż to ostatni pisarz z epoki klasycznej, który czytał te księgi, jest najbardziej konkretny w swoich źródłach. Sugeruje on [1], że czytał „teksty Etrusków”; to znaczy Etrusca Disciplina, w tym zapisy o haruspisie, Tarchonie, który został poinstruowany przez Tyrrhenusa. Praca Tarchona pod opieką Tagesa, mówi, jest dialogiem, w którym Tarchon zadaje pytania Tagesowi w „zwyczajnym języku Włochów”. Jest to prawdopodobnie wulgarna łacina, ponieważ Lydus nie może oznaczać wczesnego dialektu italskiego. Odpowiedź Tagesa jest  zapisana „w starożytnych listach”, prawdopodobnie w języku etruskim. Lydus mówi, że to niezbyt zrozumiałe i że opiera się na tłumaczeniach.

Reprezentacje Tagesa

Etruskie przedstawienia Tagesa są bardzo rzadkie, a sceny wyraźnie powiązane z mitem Tagesa są jeszcze rzadsze. Ryciny opierające się na lituusie, krzywo obsadzonym wachlarzu lub na postaciach badających wnętrzności, a noszących stożkową czapkę haruspisy, są znane, ale niekoniecznie przedstawiają one Tagesa. Skrzydlate postacie, przedstawiające boskość, są również powszechnie znane, szczególnie w przypadku urny pogrzebowej z Tarquinia, ale czy jakiekolwiek przedstawienie Tagesa jest niewątpliwe? Zakładając, że pewien procent z tych reprezentacji jest w rzeczywistości obrazem Tagesa, wydaje się, że nie ma ujednoliconego sposobu na zobrazowanie tej postaci. Historycy sztuki dodawali obrazy Tagesa swobodnie w swoich dysertacjach, ale w całkowicie spekulatywny sposób.

Oprócz opisanej sceny na lustrze z brązu przedstawionej powyżej, która musiała być powtarzana wiele razy bez kwalifikowania, scena rodzajowa wyryta na kamieniach szlachetnych z czwartego wieku przed Chrystusem, umieszczonych w pierścieniach, wydaje się także opisywać mit o Tagesie. Brodata postać (Tarchon?) pochyla się, nad głową i torsem postaci bez brody, jakby jej słuchała, osadzonej w ziemi lub „wyrastającej” z ziemi. [6] Podobny temat znajduje się na brązowej statuetce wotywnej z brązu z III wieku n.e., o wysokości 0.327 m (1,07 ft), z Tarquinia, siedzącego niemowlęcia spoglądającego w górę z głową i obliczem dorosłego[7].

 

Tages. (From the Etruscan Museum of Gori.) Illustration for Etruscan Roman Remains in Popular Tradition by Charles Godrey Leland (T Fisher Unwin, 1892).

Tarchon

From Wikipedia, the free encyclopedia

In Etruscan mythology, Tarchon and his brother, Tyrrhenus, were culture heroes who founded the Etruscan League of twelve cities, the Dodecapoli. One author, Joannes Laurentius Lydus, distinguishes two legendary persons named Tarchon, the Younger and his father, the Elder.[1] It was the Elder who received the Etrusca Disciplina from Tages, whom he identifies as a parable. The Younger fought with Aeneas after his arrival in Italy. The elder was a haruspex, who learned his art from Tyrrhenus, and was probably the founder of Tarquinia and the Etruscan League. Lydus does not state that, but the connection was being made at least as long ago as George Dennis.[2] Lydus had the advantage in credibility, even though late (6th century AD), of stating that he read the part of the Etrusca Disciplina about Tages and that it was a dialogue with Tarchon’s lines in „the ordinary language of the Italians” and Tages’ lines in Etruscan, which was difficult for him to read. He relied on translations.

In Virgil‚s Aeneid, Tarchon, king of the Tyrrhenians, leads the Etruscans in their alliance with Aeneas against Turnus and the other Latian tribes.[3] The legend fits well with Lydus’, as this Tarchon must been the younger, dating him to the century immediately after the Trojan War. Nothing in the archaeology of Tarquinii and the other cities of the league contradicts these legends, as they were all founded in Late Bronze Age/Early Iron Age contexts; i.e., in one round number, about 1000 BC. The legends indicate that Aeneas was not an Etruscan, that he arrived in an already existing Etruria, and that it is to be dated to before the Trojan War.

„Tarchon” is the anglicized transliteration of the Greek Τάρχων, or Τάρκων in Strabo‚s Geography,[4] which itself is thought to reflect tarχun in the Etruscan language.[5] The same name is thought to be related to the Latin Tarquinius, the name of a Roman gens, and of the Tarquins, two of the legendary Seven Kings of Rome. Hittite expert Oliver Gurney thought that it might be related to the name of the Luwian storm god Tarhund.[6]

 

Tarchon
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
W przypadku innych zastosowań zobacz Tarchon (ujednoznacznienie).

W etruskiej mitologii Tarchon i jego brat, Tyrrhenus, byli bohaterami kultury, którzy założyli Etruską Ligę dwunastu miast, Dodekapoli. Jeden z autorów, Joannes Laurentius Lydus, wyróżnia dwie legendarne osoby, Tarchon, Młodszy i jego ojciec, Starszy. [1] To Starszy przyjął od Tagesa Etrusca Disciplina, którą rozpoznał w jego opowieści. Młodszy walczył z Aeneasem po przybyciu do Włoch. Starszy był haruspisą/haruspeksem, który nauczył się sztuki od Tyrrhenusa i był prawdopodobnie założycielem Tarquinia i Etruskiej Ligi. Lydus tego nie stwierdza, ale związek ten został nawiązany przynajmniej tak dawno, jak twierdzi George Dennis. [2] Lydus miał przewagę w wiarygodności, mimo późnego (szóstego wieku naszej ery), stwierdzając, że czytał rozdział Etrusca Disciplina o Tagesie i że był to dialog z linią Tarchona w „zwyczajnym języku Włochów” i „Tages” posługiwał się językiem Etrusków, który trudno było mu odczytać. Oparł się więc na tłumaczeniach.

W Eneidzie Wergiliusza Tarchon, król Tyrreńczyków, prowadzi Etrusków w sojuszu z Eneaszem przeciwko Turnusowi i innym plemionom latyńskim/łacińskim [3]. Legenda pasuje do Lydusa, ponieważ ten Tarchon musiał być młodszy, datowany w wiekach zaraz po wojnie trojańskiej. Nic w archeologii Tarquinii i innych miast ligi nie przeczy tym legendom, ponieważ wszystkie one powstały w kontekście późnej epoki brązu / wczesnej epoki żelaza; tj. w jednym okresie, około 1000 p.n.e.. Legendy wskazują, że Eneasz nie był etruskim, że przybył do już istniejącej Etrurii i że powinien być datowany przed wojną trojańską.

„Tarchon” jest zanglicyzowaną transliteracją greckiego Τάρχων, lub Τάρκων z Geografii Strabona, [4] która, jak się uważa, odzwierciedla słowo tarχun w języku etruskim [5]. Podobno ta sama nazwa odnosi się do łacińskiego Tarquiniusa, nazwy rzymskiego rodu i do Tarquinsów, dwóch z legendarnych Siedmiu Królów Rzymu. Ekspert od Hetytów Oliver Gurney uważał, że może to być związane z imieniem burzowego boga Luwian Tarhund. [6]

 

Un Gesù Bambino d’altri tempi

Il mito di Tagete, misterioso bambino, che insegnò agli etruschi l’arte di predire il futuro.
Guido Araldo
Un Gesù Bambino d’altri tempi
In un giorno di un anno imprecisato, quando Roma era poco più di un villaggio e già esistevano grandi città etrusche disseminate nell’Italia Centrale, un contadino di nome Tarchum (appartenente probabilmente all’élite dei Tarquini) arava un campo non lontano dal fiume Marta, ai piedi di un colle dove sorgeva il tempio dell’Ara della Regina, poco distante da Tarquinia. Pare fosse il primo giorno di primavera e, all’improvviso, da una zolla rivoltata dal vomere dell’aratro spuntò un bambino, palesemente generato da Madre Terra. Un mito tramandatoci da Cicerone nel De Divinatione e dal poeta Ovidio in quel capolavoro preziosissimo che sono le Metamorfosi.
Il contadino e la moglie, che non avevano figli, misero al bambino il nome Tarχies: Tages per i Romani (Tagete). Fu subito chiaro, fin dall’inizio, che non era un bambino qualunque, poiché al candore dell’infanzia assommava una saggezza straordinaria, impreziosita da virtù profetiche non comuni.
Tutta la popolazione di Tarquinia si mobilitò nel vedere quel bambino misterioso generato da Madre Terra che, ben presto, cominciò a svelare reconditi segreti, soprattutto l’arte di predire il futuro consultando il volo degli uccelli, le forme nubi, le stelle nel loro celeste cammino; ascoltando il sussurro del vento tra le fronde di querce imponenti, analizzando le interiora di animali…Scribi zelanti si preoccuparono di trascrivere quegli insegnamenti ritenuti di grande interesse, affinché non andassero perduti. In tal modo furono redatti i quattro libri sacri che presero il nome di Tagetici dal piccolo Tages: gli Haruspicini, i Fulgurales, i Rituales e gli Acherontici secondo la ripartizione ciceroniana.
La presenza di quel bambino tra gli umani fu brevissima, poiché ben presto scomparve. Cominciò in tal modo la grande stagione delle più importanti caste sacerdotali etrusche: gli Aruspices e gli Augures, di enorme importanza per vita pubblica di quei tempi, focalizzata sulla divinazione che permetteva d’interpretare la volontà degli Dèi coinvolgente sia la vita pubblica che quella privata. Un raro caso di mitologia etrusca sopravvissuto all’oblio della storia.
La figura di un bambino, fondatore di religioni o civiltà, non è rara nella storia di popoli. Si consideri Mosè, i gemelli Romolo e Remo, tutti salvati dalle acque, e anche a Gesù Bambino nato in una grotta similmente al dio Mitra. L’origine di una religione e di una civiltà coincidono simbolicamente con la nascita di un bambino dotato di poteri sovrannaturali: un nuovo ciclo nel divenire della storia umana.
Così pure in Grecia, dove Erictonio fu generato da Madre Terra per metà umano e per metà rettile (il serpente era il simbolo di Gea); un bambino adottato dalla dea Atena, la Sapienza, che poi divenne re di Atene e pose sull’acropoli di quella città la prima statua della dea agli albori della civiltà greca, in un’epoca storica coeva all’origine della civiltà etrusca.
Il bambino con caratteristiche di anziano denota due qualità essenziali: la purezza dell’infanzia e la saggezza della vecchiaia; palesando uno stato di perfezione. Il nome stesso Erictonio significa generato dalla terra.
Suggestivo e bizzarro il mito della sua nascita: un giorno Atena, desiderosa d’ammirare la nuova lucente armatura che le stava fabbricando Efesto nell’officina dell’Etna, lo andò a trovare. Erano giorni tristi per quel dio deforme che viveva in solitudine, a causa dei continui tradimenti di sua moglie: la bellissima Afrodite, dea dell’amore. Efesto, nel vedere l’aggraziata dea, notoriamente vergine, fu preso da intenso desiderio libidinoso e dopo iniziali complimenti cominciò ad allungare le mani. Atena, inorridita, si dette a precipitosa fuga giù per le falde del monte, inseguita da Efesto bavoso e smanioso, simile a un satiro. Ben presto il dio la raggiunse, ma non era facile violentare Atena, risoluta a difendere la sua verginità. In quella lotta furibonda lo smanioso Efesto, che cercava in ogni modo di violarla con l’enorme membro virile che tanto piaceva ad Afrodite, sparse il seme sulle cosce della dea che, con ribrezzo, immediatamente si pulì strofinandosi con un panno di lana. Lo sperma, in tal modo, gocciolò a terra e ingravidò Gea, Mater Tellus. Nove mesi dopo nacque Erictonio, con due emblematici serpenti al posto delle gambe e Atena si sentì in dovere di allevarlo, avviando così la stirpe reale dell’Attica.
Sia Tages che Erictonio nascono da Madre Terra e ne conoscono gli arcani segreti. Lo stesso nome dei libri Acherontici non è casuale: Acheronte era il fiume che scendeva nelle viscere della terra, raggiungendo l’Erebo e nelle sue acque navigava l’arcigno Caronte, traghettatore delle anime. A Tages gli aruspices e gli augures etruschi offrissero doni, esattamene l’opposto di Gesù Bambino, che porta i doni; ma Tages aveva offerto a loro un grande dono: la sapienza della divinazione. Molti secoli dopo un fiore venuto dalle Indie Occidentali prese il nome di Tagete…

Guido Araldo

Dziecko Jezus ze starych czasów

Pewnego dnia, kiedyś, kiedy Rzym był trochę czymś więcej niż wsią, a stały tam w pobliżu już duże rozproszone miasta etruskie w środkowych Włoszech, rolnik imieniem Tarchum (prawdopodobnie należący do elity Tarquini) orał pole niedaleko od rzeki Marta, u stóp wzgórza, na którym stała Świątynia Królowej Ary, niedaleko Tarquinia. Najwyraźniej był to pierwszy dzień wiosny i nagle dziecko, najwyraźniej urodzone przez Matkę Ziemię, wynurzyło się zza pługa i wyskoczyło ze skiby. Mit ten przekazany jest przez Cycerona w De Divination i przez poetę Owidiusza w cennym dziele, Metamorfozy.

Rolnik i jego żona, którzy nie mieli dzieci, nadali dziecku imię Tarificies: Tages for Romans (Tagete). Od samego początku było jasne, że nie jest zwykłym dzieckiem, bo w jego dziecinnej szczerości była niezwykła mądrość, ozdobiona niezwykłymi proroczymi cnotami.

Cała ludność Tarquini zmobilizowała się, by zobaczyć tajemnicze dziecko zrodzone z Matki Ziemi, które wkrótce zaczęło ujawniać taje i sekrety, zwłaszcza sztukę przewidywania przyszłości, wróżenia z lotu ptaków, ruchu chmur i gwiazd na niebie, czy sposobem wsłuchiwnaia się w szept wiatru między liśćmi imponujących dębów, albo analizując wnętrzności zwierząt … Gorliwi Skrybowie martwiąc się by ludzie wielce zainteresowani poznaniem tych nauk ich nie uttracili spisali je. W ten sposób zapisano cztery święte księgi, które zostały nazwane Tagetici dane przez małego Tagesa: Haruspicini, Fulgurales, Rituales i Acherontici według podziału Cicerona.

Obecność tego dziecka wśród ludzi była bardzo krótka, ponieważ wkrótce zniknęło. Zaczął się więc  czas najważniejszych kast kapłańskich etruskich: Haruspików i Augurów, które miały ogromne znaczenie dla życia publicznego tamtych czasów, skoncentrowane na wróżbach, które pozwoliły interpretować wolę bogów dotyczącą zarówno życia publicznego i prywatnego. Jest to wyjątkowo rzadki przypadek, by fragment mitologii etruskiej przetrwał zapomnienie.

Postać dziecka, założyciela religii lub cywilizacji, nie jest niczym niezwykłym w historii narodów. Rozważmy Mojżesza, bliźniaków Romulusa i Remusa, wszystkich uratowanych przez wody, a także Dzieciątka Jezus urodzonego w jaskini podobnej do boga Mitry. Pochodzenie religii i cywilizacji symbolicznie pokrywa się z narodzinami dziecka o nadprzyrodzonych mocach: nowym cyklem dziejów historii ludzkości.

Tak samo w Grecji, gdzie Erictonio został stworzony przez Matkę Ziemię na pół człowieka i pół gada (wąż był symbolem Gei); dziecko przyjęte przez boginię Mądrości, Atenę, który później został królem Aten i umieszczony na Akropolu w tym mieście pierwszy posąg bogini zarania cywilizacji greckiej w epoce  historycznej z której pochodzi cywilizacja Etrusków.

Dziecko z cechami starszego oznacza dwie podstawowe cechy: dziecięcą czystość i mądrość starości; pokazuje stan doskonałości. Samo imię Erictonio oznacza „z ziemi powstały”.

Ekscytujący i dziwaczny jest mit jego narodzin: pewnego dnia Atena, chcąc podziwiać błyszczącą nową zbroję, którą robiła z Hefajstosem w kuźni Etny, udała się do niego. Były to smutne dni dla tego zdeformowanego boga, który żył w samotności z powodu ciągłych zdrad żony: pięknej Afrodyty, bogini miłości. Hefajstos, widząc pełną wdzięku boginię, wciąż jeszcze dziewiczą, poczuł do niej nieprzeparte pożądanie i po początkowych komplementach zaczął ją obłapiać. Atena, przerażona, ruszyła do pośpiesznej ucieczki po zboczach góry, ścigana przez Hefajstosa, który był jak satyr. Wkrótce bóg dotarł do niej, ale niełatwo było zgwałcić Atenę, zdecydowaną bronić swego dziewictwa. W desperackiej walce chętny Hefajstosa, który próbował w każdy sposób naruszyć jej dziedzictwo swym ogromnym członkiem, który tak lubiła Afrodyta, rozproszył nasienie na udach bogini. Ta z obrzydzeniem natychmiast wytarła je wełnianą szmatką. W ten sposób plemniki kapiąc na ziemię zapłodniły Geę, Mater Tellus. Dziewięć miesięcy później urodził się Erictonio, z dwoma wężami zamiast nóg i Atena poczuła się zobowiązana do wychowania go, rozpoczynając w ten sposób królewski rodowód Attyki.

Obaj, Tages i Erictonio, rodzą się z Matki Ziemi i znają ukryte taje. Nazwa dzieła Acherontici nie jest przypadkowa: Acheron była rzeką, która zeszła do wnętrza ziemi, osiągając Erebus i to po jej wodach pływał ponury Charon, przewoźnik dusz. W dzień Tagesa etruscy haruspikowie i auguryci ofiarowali prezenty, aby wypędzić to dokładne przeciwieństwo Dzieciątka Jezus, który także przynosi prezenty; ale Tages zaoferował im wspaniały dar: mądrość wróżbiarstwa. Wiele wieków później kwiat z Indii Zachodnich przybrał imię Tagete. …

Tarchon i Tages przybyli oczywiście do Etrurii razem z uchodźcami spod Troi-Ilionu, czyli Hetytami i Rasenami ze Scytyjskiej Małej Azji, o czym pisaliśmy już w kilku artykułach. W ostatnim akapicie wytłuściłem jedno słowo: auguryci. Ktoś mógłby pomyśleć, że podobieństwo słowiańskiego określenia duchowego przywódcy – góryta/guryta, jest tylko czysto przypadkowe. Ale jak widzimy bardzo zbliżone pojęcie na postać osoby wtajemniczonej w zasady duchowe, w zasady wróżbiarstwa i w wiedzę astrologiczno-rolniczo-medyczną, czy rzemiosło kowalstwa żelaza i brązu, a potem srebra i złota, mieli też Etruskowie i po nich Rzymianie – określano ich haruspikowie czy auguryci. To samo pojęcie mają również spokrewnieni ze Słowiano-Ariami Hindusi, gdzie wtajemniczonego w praktyki duchowe nazywa się – guru.

O tym jak Deszczub/Teszub Hetytów stał się Tarchonem czytaj tutaj:

Tyfon/Tyfos – Dywos/Dziw, czyli Wielki Żmij Północy „uśmiercony” przez Greków

Odcięta Noga Byka/Tura, część 9.5: Andis Kaulins (Łotwa) – Etruskowie o Niebie Gwieździstym i Plejadach/Kurakach/Babkach oraz Christian Mandon (Francja): RITES CULTES – COUTUMES suivi de : Romulus, un rite exemplaire…

Podziel się!