Czas dyni – październik

a Cucurbita_2011_G1Dynia, czyli po śląsku BANIA, króluje w październiku w słowiańskich/polskich kuchniach.

Dlatego przypominamy linkiem

TUTAJ

o przepisach na potrawy z dyni takich jak zupy, dipy , pure, po cieszyńsku na winie, racuchach, sałatach i sałatkach, dyniach kiszonych i marynowanych, czy sufletach z dyni oraz innych niezliczonych możliwościach przyrządzania tego wspaniałego warzywa. 

Czytaj dalej

Stulsko nad Kłodnicą – gród Białych Chorwatów pod grodem Lwów

90_bigStulsko (ukr. Стільсько) – wieś na Ukrainie. Należy do rejonu mikołajowskiego w obwodzie lwowskim i liczy 834 mieszkańców. Leży nad rzeką Kłodnicą.

Pierwsza wzmianka o wsi pochodzi z 1330. Pomiędzy Stulskiem a Dubrową (Діброва), na wschodnim zboczu doliny Kłodnicy znajdują się pozostałości ogromnego grodziska o powierzchni 250 ha (największe tego typu na Ukrainie), wstępnie datowane na IX-XI w. Odkrycia dokonał na początku lat 80 archeolog i doktorant historii Орест Корчинський (Orest Korczyński, obecnie profesor), który w 1980 rozpoczął badania nad wczesnym osadnictwem w dorzeczu górnego Poddniestrza[1]. Jeżeli datacja grodziska jest prawidłowa to zabytek ten wiąże się z lokowanymi przez Nestora nad Dniestrem wschodnimi Chorwatami lub Białymi Chorwatami (jak podaje prasa ukraińska: столиці Великої (Білої) Хорватії, stolicy Wielkiej (Białej) Chorwacji – o ile wielkość grodu może sugerować, że mógł to być główny ośrodek jakiegoś plemienia to jednak z kategorycznymi wnioskami należy zaczekać, do opublikowania wyników współczesnych badań ukraińskich archeologów). Atrakcją turystyczną są będące częścią grodziska, obecnie używane jako wiejskie piwnice, jaskinie wykute w miękkim piaskowcu tworzące podziemną sieć labiryntów[2]. Przypuszcza się, że niektóre mogły zostać wykute jeszcze w okresie funkcjonowania grodu. Badania wykazały, że płynąca u podnóża grodziska niewielka obecnie Kłodnica była kiedyś spławna. Odkryto system drewnianych śluz, który umożliwiał komunikację z oddalonym o 10 km Dniestrem. Pozostałości grodziska oraz obiekty skalne (w tym “skała” – w kształcie kamiennego mostu ze spłaszczona arkadą, mogąca służyć w czasach prehistorycznych jako pogański ołtarz) w sumie o powierzchni 515 ha objęto ochroną jako pomnik przyrody (Комплексна пам’ятка природи “Стільська”)[3].

Za II Rzeczypospolitej do 1934 roku wieś stanowiła samodzielną gminę .

Czytaj dalej

Kim jest pan reżyser Kutz (vel Kuc), czy tylko pożytecznym idiotą na usługach RAŚistów i Gazety Wyborczej?

Kim jest reżyser Kazimierz Kutz, dawniej za PRL znany jako Kazimierz Kuc. Kutz czy też Kuc, jak to było za PRLu kiedy robił ten pan z namaszczenia PZPR swoją oszałamiającą karierę filmowca, zabiera dzisiaj raz po raz głos jako aktywista RAŚistów czyli Autonomistów Śląskich, usiłujących zawłaszczyć Śląsk dzisiejszy dla swojej skrajnej mniejszości.

Do niedawna, sądziłem że jest on tylko stetryczałym tzw „pożytecznym idiotą” wykorzystywanym przez antypolskie środowiska sterowane z Berlina i z Warszawy. Dzisiaj mam poważne wątpliwości czy nie jest przypadkiem osobą idealistyczną, kierującą się szczerze wyznawaną najwyraźniej przez siebie nazistowską ideologią. Ponieważ ton wypowiedzi tego pana jest Polakom i Polsce coraz mocniej nienawistny, a ze wszech sił jest on wspierany przez środowisko znane jako Ulica Czerska i Gazeta Wyborcza, albo szerzej w pewnych kręgach , zwłaszcza Gazety Polskiej, określane jako Układ, albo Grupa Trzymająca Władzę, chyba nadszedł czas żeby jasno wskazać, że ten człowiek i publikująca z aplauzem jego wypowiedzi Gazeta wyborcza przekroczyli próg jawnej antypolskości cytując faszystowskie hasła i powielając je jako aktualne w dobie dzisiejszej Najświatlejszej III RP.

Czytaj dalej

Kult Drzew we współczesnej Rosji i słowiańskie chusty – nadesłała Marta Czasnojc

Gdzieś w głębokiej Rosji ludzie od wieków nieustannie wyznają kult drzew i oddają im cześć. W wielkie święto przychodzą, rozmawiają z nimi, łączą się, modlą , okazują im swój szacunek. To właśnie pierwowzór naszego majowego Święta Drzew i Święta Boru. Bo Bór jest Święty a Drzewa są naszymi Starszymi Braćmi. Zwracam uwagę na chusty na głowach kobiet z którymi tak się walczy na Zachodzie jeśli idzie o przedstawicielki islamu. Chusty są typowe dla właściwie wszystkich krajów Środkowej Azji – także zamężne Słowianki nosiły chusty, co ja sam pamiętam  z dzieciństwa. Jak widać po wsiach rosyjskich ten zwyczaj wciąż się utrzymuje.

tree 5

1 – Uroczysko

Czytaj dalej

Wiara Przyrody a Życie, czyli o celu.

Andrian Bekiarov (2)Andrian Bekiarov

Brak nam Forum na Blogu, ale to sprawia, że ważne dyskusje pod niektórymi artykułami przeradzają się w samodzielne artykuły i stają się przyczynkiem do kolejnych poważnych dyskusji na pokrewne tematy oraz o innych wynikających z nich zasadniczych sprawach.

Czytaj dalej

Czy po Słowiańskiej, Północnej Atlantydzie (Hiperboreji) odkryto tę południową?!

 Czy dzisiejsze doniesienie o Piramidzie to jeszcze  jedna z całej serii wiadomości których zadaniem jest odciągać uwagę Mas od prawdziwych problemów codziennego życia, od przygotowywanego na 11 Listopada krwawego starcia w Polsce, czy jeszcze od innych prawdziwych a nie urojonych bolączek społecznych jak choćby Służba Zdrowia i Bezrobocie?!

atlantidaJak donosi Polska Agencja Prasowa, wczoraj podano do wiadomości w Lizbonie, że została odkryta podwodna piramida na Atlantyku. Uczeni jak zwykle są sceptyczni i zaprzeczają by mogła to być budowla pozostała po legendarnej Atlantydzie. My jednak możemy śmiało puścić wodze fantazji. Po tym jak odkryliśmy zagrzebaną pod gruzami i okrytą pyłem tysiącleci Hiperboreję – Słowianką Atlantydę sprzed 10.000 lat nic nas już nie dziwi, ani nie zaskakuje. Podwodne piramidy odkrywa się raz po raz, po czym zapada nad ich istnieniem grobowa cisza. Świat nauki bardziej zadziwia niż same te dziwne odkrycia. część z nich jest oczywiście fikcją, a jedyna prawdziwa Atlantyda to ta Północna – Słowiańska.

CB

Czytaj dalej

Adam Mickiewicz (1798 – 1855), Strażnik Wiary Przyrodzoney Słowian (IV SSŚŚŚ Wilno): “Krzyk polskości”

4adam351

Adam Mickiewicz, an 1850 portrait by Aleksander Kamiński

Adam Bernard Mickiewicz herbu Poraj (ur. 24 grudnia 1798 w Zaosiu lub Nowogródku, zm. 26 listopada 1855 w Konstantynopolu) – polski poeta, działacz i publicysta polityczny. Obok Juliusza Słowackiego i Zygmunta Krasińskiego uważany za największego poetę polskiego romantyzmu (grono tzw. Trzech Wieszczów) oraz literatury polskiej w ogóle, a nawet za jednego z największych na skalę europejską. Określany też przez innych, jako poeta przeobrażeń oraz bard słowiański. Członek i założyciel Towarzystwa Filomatycznego, mesjanista związany z Kołem Sprawy Bożej Andrzeja Towiańskiego. Jeden z najwybitniejszych twórców dramatu romantycznego w Polsce, zarówno w ojczyźnie, jak i w zachodniej Europie porównywany do Byrona i Goethego. W okresie pobytu w Paryżu był wykładowcą literatury słowiańskiej w Collège de France. Znany przede wszystkim jako autor ballad, powieści poetyckich, dramatu Dziady oraz epopei narodowej Pan Tadeusz uznawanej za ostatni wielki epos kultury szlacheckiej w Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

Czytaj dalej

Początek Jesieni początkiem Wiosny Ludów? Na co Franciszek potrzebny jest polskim pop-mediom.

flaga_polskaPop-propagandowe Portale internetowe i wielkie Telewizornie w Polsce codziennie sycą Lemingowską Gawiedź (z całym szacunkiem z wielkich liter) głupkowatymi wiadomościami na temat nowego Władcy Rzymu, osoby kolejnego Cezara sprawującego Rząd Dusz w Stolicy Zachodniego Imperium.

O co w tym wszystkim chodzi? – musi się zapytać człowiek myślący. Przecież znamy przyziemne materialistyczne filozofie i merkantylne poglądy twórców tychże Portali i Telewizorni. Wiemy, ze jedyne o czym oni z lubością myślą to wielka kasa, dla której gotowi są powiedzieć najgłupszą rzecz pod słońcem albo  najobrzydliwszą zbrodnie ukazać w świetle swoich kamer jako cud i objawienie, jako najwyższe dobro dla ludzkości.

Przecież w ich ustach słowo BEZROBOCIE nigdy nie oznaczało dramatu głodnych dzieci , czy tragedii ludzi których wyrzuca się z mieszkań za niepłacenie czynszu. BEZROBOTNY=BEZDOMNY nigdy nie jest dla nich osobą godną by w jej imieniu zaprotestować, by żądać zmian. Dla nich nie ma nic niemoralnego w systemie społecznym, który prowadzi człowieka, który będąc tymże Bezrobotnym, przeważnie już dobrze po pięćdziesiątce, woli się polać benzyną i podpalić niż grzebać rękami w śmietniku w oczekiwaniu do 67 roku życia na pierwszą wypłatę jałmużny zwanej bida-emeryturą. Przecież dla tych pop-propagandowych Portali i Telewizorni najważniejsze jest dostarczać biedocie rozrywki i prawić o tym iż Bezrobocie jest dopustem Bożym i Najważniejszym na Wolnym Rynku Regulatorem Popytu, bez którego popadniemy w wielka biedę!

Przecież najlepszą według nich formą rozrywki dla Lemingów jest pop-show muzyczny lub pip-show erotyczny na przemian z obrazkami z takiego Samopodpalenia właśnie, bez współczucia, za to ze wszystkimi drastycznymi szczegółami, jak skwiercząca skóra!

 

Na co więc polskim pop-prop-mediom Cesarz Franciszek w białej czapeczce i  śnieżnej szacie do ziemi jak Święty Mikołaj?!

Czytaj dalej

I SSŚŚŚ Kraków: Jan Gawiński „Wielomowic” (1622 – 1684) – Strażnik Wiary Słowian

396px-Jan_GawinskiJan Gawiński Ur. między 1622 a 1626 r. – zm. ok. 1684. Pisał się z „Wielomowic” (najprawdopodobniej Wilamowice w dawnym Ks. Oświęcimskim lub na Podlasiu). Szlachectwo wątpliwe, herb nie znany. Kształcił się w szkole kolonii Akademii krakowskiej w Białej Podlaskiej.; w 1642 r. był tam uczniem retoryki. Być może uzupełniał naukę w Kolegium Nowodworskich w Krakowie. W latach następnych został dworzaninem królewicza Karola Ferdynanda Wazy, biskupa wrocławskiego i płockiego. Osiedlił się w Krakowie, gdzie został urzędnikiem grodu krakowskiego: alumnem i subkolektorem podwojewodziego krakowskiego. W 1671 został superintendentem warzelni wielickiej i bocheńskiej.

Czytaj dalej

Kwaszenie ogórków po słowiańsku, czyli na 1001 sposobów (kiszone – małosolne, na ostro, na słodko, ziołowe, korniszony, pikle, przeciery, konserwowe, mizeria, sałatki w occie i w innych zalewach sistańskich). Jak zdrowo i długo żyć!

Cucumis_sativusOgórek (Cucumis L.) – rodzaj roślin jednorocznych z rodziny dyniowatych. Pochodzi ze Środkowej Azji. Należą do niego 53 gatunki. Gatunkiem typowym jest Cucumis sativus

© by Czesław Białczyński

 

Wracamy n CHWILĘ DO KUCHNI SISTANU,  a konkretnie do ogórków, bo na nie właśnie sezon.

 

Ogórki kochamy za ich smak  i zapach, za świeżość. Można je ukisić, zrobić z nich mizerię, łączyć  z miodem, octem oraz wieloma warzywami, a także wykorzystać jako kosmetyk np. na maseczkę.

Wartość odżywcza ogórków jest niewielka, lecz są one bardzo cenne ze względu właśnie na smak i zawartość wielu związków zasadowych, dzięki którym korzystnie wpływają na trawienie i odkwaszają organizm.

Czytaj dalej

Jerzy Przybył – Boginki i bogunowie do nowego wydania "Stworzy i Zduszy"

Jerzy Przybył – Boginki i bogunowie  do nowego wydania Stworzy i Zduszy

©® by Jerzy Przybył , Wydawnictwo Slovianskie Slovo

 

W prezencie na jesienne Święto Plonów pokazujemy nowe grafiki Jerzego Przybyła, które są podstawą nowego wydania książki „Stworze i Zdusze, czyli boginki, bogunowie i demony słowiańskie”

Zary Owinniki III stworze ognia jpg kompr

Owinniki – Żarki

Czytaj dalej