14 11 2015 Dwaj zamachowcy z Paryża uchodźcami z Syrii! Ukraińscy nacjonaliści odcinają się od morderców z Wołynia – media banksterów i narodowców ich cenzurują. Komu po drodze z Putinem? (+dyskusja + filmy)

 Nie pierwszy raz okazuje się, że polskim Narodowcom bardziej po drodze z banksterką światową i Putinem niż z demokratycznym, wolnym światem, Wolnych Ludzi. cp2

Ci dziwni ludzie z RN udają, że nie rozumieją, iż satrapa z Kremla to taki sam bankster, jak cała reszta biorąca udział w III Wojnie Światowej, o której rosyjski wódz Miedwiediew mówi, że jej nie ma.  Wiadomo, że kiedy KGB zaprzecza to jest akurat odwrotnie. Czyż fala „uchodźców” i zamach we Francji przez nich wykonany nie jest kolejnym epizodem tej wojny?

cp1

14 11 2015, godzina 18.30

Zamach we Francji ma doprowadzić społeczeństwa Zachodu do akceptacji Moskiewskiego Planu w Syrii. Następnym oczekiwanym przez Putina krokiem polityków UE ma być wycofanie się Europy z walki z ISIS i oddanie tej sprawy w ręce Rosji. Jest to plan wymierzony w USA w ramach toczącej się III Wojny Światowej. Wiadomo już, że przynajmniej dwóch zamachowców przybyło do Paryża jako uchodźcy z Syrii przez Grecję:

 

http://wiadomosci.wp.pl/lbid,10403,title,Seria-atakow-w-centrum-Paryza,nazywo.html?ticaid=115f13
„W serii zamachów terrorystycznych w Paryżu zginęło co najmniej 128 osób, ponad 200 jest rannych, 80 w stanie krytycznym – to najnowszy bilans tragedii, która wstrząsnęła Francją. Do ataków oficjalnie przyznało się Państwo Islamskie.
Nie żyje ośmiu zamachowców odpowiedzialnych za ataki. Siedmiu z nich zginęło w wyniku samobójczych detonacji ładunków wybuchowych, jeden został zastrzelony przez policjantów.
Dwóch dżihadystów podejrzanych o wczorajsze ataki terrorystyczne we Francji przedostało się przez Grecję. Poinformowała o tym grecka stacja telewizyjna ANT1. Terroryści dostali się do Francji w tłumie migrantów, którzy przypływają na greckie wyspy. Wykorzystali kryzys migracyjny jako „zasłonę dymną” dla swojej działalności.
Belgijski minister poinformował o „serii aresztowań” w Brukseli w związku z zamachami w Paryżu.”

To, co  stało się wczoraj w Paryżu, potwierdza w całej rozciągłości to, co tutaj pisaliśmy już dawno. Współczuję tym wszystkim zamordowanym ludziom i ich bliskim. Współczuję im tym bardziej, że nie są winni, iż mają tak głupich i o ograniczonej wyobraźni przywódców. Zachód cierpi na nieuleczalne rozdwojenie jaźni. Zamyka oczy i chowa głowę w piasek jak tępy struś, któremu  zdaje się, że dzięki temu „przebiegłemu” manewrowi nie dostanie kopa w d…

cp3

Pani Merkel kompletnie oszalała, albo „współpracuje” w destrukcji  z banksterem Putinem.  Inaczej trudno wytłumaczyć jej poczynania. Dobra wiadomość jest taka, że przynajmniej Ewa Kopacz dostała to na co zasłużyła. Ona też robiła wrażenie jakby ktoś z góry odkleił ją od rzeczywistości i patrzył, kiedy ten przebrzydły owad utopi się w miodzie lanym mu przez podlizującą się banksterską prasę i telewizję.

Wielu ludzi w tym wielkim czasie oczyszczenia idzie umysłowo na dno i kompromituje się. Mam wrażenie, że często wbrew swoim wysiłkom, a często zapadają się tym głębiej im bardziej mają się za inteligentnych i wykształconych oraz „racjonalnie” myślących.

Materialiści z SLD dali nam pokaz takiego właśnie inteligentnego myślenia i wreszcie dzięki ich „wiedzy politycznej”, „zdolnościom intelektualnym”, wbrew posiadanym przez nich środkom finansowym, mamy Sejm wolny od tej post-PRLowskiej hołoty. Zostali jeszcze ich PO-plecznicy, ale kiedy ich słucham to jestem coraz bardziej pewny, że do następnego Sejmu już się nie dostaną. Stefan Niesiołowski jest ostatnio modny w Superstacji. To taka czerwona telewizja dostępna na UPC w głównym paśmie telewizji informacyjnych. UPC, firma dystrybuująca telewizję przez kabel w wielkich miastach Polski (a więc w największych skupiskach Lemingów) też jest opanowana przez Czerwoną Falangę i podobnie jak firma NC+ sabotuje nadawanie mediów Czarnej Falangi, czyli TV Republika i TV Trwam.

Naprawdę, jeżeli będziecie mieć ciężkie chwile po niektórych krokach PISu, albo wątpliwości czy IV RP jest lepsza od III RP = PRL Bis, włączcie sobie tę telewizję choćby na 5 minut. Zawsze znajdziecie tam na ekranie kogoś z PRLowskiego panoptikum, ze świata figur woskowych, które mimo że przypominają już żywcem truchło to wciąż jeszcze kłapią sztucznymi szczękami, a z ich wymownych ust leje się to samo i to samo – antypolski jad i ultralewacka piana.

Specjalnie dla nich , bo i oni namiętnie czytują nasz blog, a uważają się za materialistów, co to zjedli wszystkie rozumy i kierują się wysublimowanym światopoglądem (wyłącznie) naukowym, zamieszczam tutaj opinię pięciu mężów nauki,  profesorów politechniki, w tym wybitnego specjalisty od mechaniki na temat Katastrofy Smoleńskiej:

cp4Współczuję tym wszystkim ludziom, którzy dali się nabrać POwskiej i rosyjskiej banksterskiej propagandzie, i uwierzyli w bredzenie jakiejś tam rządowej Komisji Millera i „międzynarodowego” MAKu Anodiny. MAK to dobra nazwa dla tej instytucji, bo mamy do czynienia z czysto sowieckim „ciałem”, które niczym wysublimowana z makowin heroina, albo opium, ściemnia Rzeczywistość produkując wyłącznie omamy myślowe. Ta ostatnia pani już została „ukarana” utratą majątku w Rosji (przez Tego Co nad Nami). Jest ona dobrym przykładem, można rzec wzorcowym, jak KGB traktuje swoich najwierniejszych sługów. Myślę, że da to do myślenia wszystkim piewcom Putina i jego kremlowskiej kliki, bo czeka ich taka sama zapłata we właściwym czasie.

195 thoughts on “14 11 2015 Dwaj zamachowcy z Paryża uchodźcami z Syrii! Ukraińscy nacjonaliści odcinają się od morderców z Wołynia – media banksterów i narodowców ich cenzurują. Komu po drodze z Putinem?”

  1. ORLICKI

    każdy woli, by potępiano cudze wady – blog Jana Bogatki

    http://kurzastopa.blog.onet.pl/2015/11/14/czarny-piatek-w-paryzu/comment-page-1/#comment-38037

    Czarny piątek w Paryżu

    14 listopada 2015

    Paryż Kolejną operację III Wojny Światowej przeprowadzono w Paryżu. Czy Francja przejdzie na islam, by zapanował obiecany koraniczny pokój?

    Na razie prezydent Francji broni się, zapowiada nieustępliwość. Och, będzie ustępował, będzie. Od „wszyscy jesteśmy Charlie” do „wszyscy jesteśmy Mahomet” droga krótsza, niż się myśli. Najpierw będzie nowe Vichy. „W imię tolerancji i otwartości”. Wizja Houellebecq’a spełnia się na naszych oczach!

    http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/265381-francja-przechodzi-na-islam-houellebecq-w-uleglosci-drwi-z-francji-dumnej-ze-swego-sekularyzmu

    Post scriptum: Francja, jak niegdyś arcychrześcijańska, stała się arcyliberalna zanim stanie się arcyislamska. To owoc typowej arcynadgorliwości. Prezydent Hollande przyznał, że żołnierze islamskiej grupy uderzeniowej (on bredzi coś o „terrorystach”) mieli wspólników we Francji. To tyle w przedmiocie przyjmowania mahometańskich osadników. Jeśli będzie ich w Polsce mało, to i niewielkie będzie prawdopodobieństwo operacji bojowych na naszym terytorium. Jeśli wpuścimy obiecanych Merkel przez Platformę Obywatelską 7000+ osadników, to sami sobie będziemy winni.

    Polska jeszcze może się uratować. Francję czeka ten sam proces, co Liban, i z tym samym skutkiem.

    Zamachy pozytywnie stymulują gospodarkę: wzrasta sprzedaż kwiatów i zniczy. Obroty islamskich sklepikarzy rosną. Wpływy ISIS też.

    Komentarze

    ~ORLICKI

    14 listopada 2015 o 18:01

    To jest wojna o strefy podziału świata, w tym na bliskim wschodzie, w ramach nowego porządku. Każda strona; USA + Izrael / Rosja + Iran + Chiny, walczy o swój kawałek tortu. Tak więc oboje przedmówców ma rację. W tej wojnie, Europa to mięso armatnie które będzie nasłane na Arabię, aby zniszczyć bandycki Islam. W tym celu, umożliwia się islamistom atak, osłabiając Europę masową imigracją islamską i lekceważeniem ich ideologii polityczno – religijnej. Wręcz ich prowokuje, atakami na ich kraje pod szyldem antyterroryzmu. Mające miejsce zamachy będą coraz większe (z użyciem broni biologicznej, chemicznej i nuklearnej), aż Europa sama zainicjuje z „własnej woli”, atak na Islam na bliskim wschodzie. To będzie III wojna, myślę, że na koniec przyszłego, 2016 roku, może wrzesień…. Europa będzie tym łatwiej sterowana przez tych, którzy ukryją się za jej plecami, wybita i osłabiona w tej wojnie, wynarodowiona. Tu nie ma żadnej głupoty polityków, Merkel i innych, tylko jest realizowany projekt władzy światowej, oparty na kilku wielkich blokach politycznych, w których elity NWO nie określiły ich ścisłych granic tylko projekty. To walka o ich określenie. Skończy się to bardzo żle. Fałszywą era pokoju po ich ustanowieniu, na trupach milionów ludzi. Potem będzie próba objęcia jednym rządem całego globu.

    ~Chris

    14 listopada 2015 o 16:41

    Bajeczka dla naiwnych. Czy na prawde myślicie że władze nie wiedziały o planowanych zamachach? W dzisiejszych niepewnych czasach służby specjalne mają wtyczke we wszystkich meczetach i islamskich organizacjach na terenie Europy. Bez ich wiedzy w tych grupach pierdnąć się nie da. A tu zmasowany atak w wielu miejscach miasta jednocześnie z użyciem broni automatycznej, ładunków wybuchowych i granatów. Myślicie że całą tą broń można od tak przemycić do kraju i jednocześnie wyszkolić większą liczbę ludzi z obsługi tej broni bez wiedzy władz? MYŚLCIE JESZCZE RAZ!!! I czytajcie między wierszami. Unia Europejska popełniła błąd pozwalając na masowy napływ uchodźców. Tylko co zrobić żeby to zatrzymać? Jak przekonać społeczeństwo o zamknięciu i kontroli granic? MACIE ODPOWIEDŹ. To Unia stoi za organizacją wczorajszych ataków. Tak własnie manipuluje się opinią publiczną. Poświęcili ok 100 ludzi by pozbyć sie milionów Arabów.

    ~Binio

    14 listopada 2015 o 16:34

    Złoty piątek w Paryżu był, gdy wysyłali najemników by zamordowali Libię, a w Warszawie, gdy wysłała najemników („ochotników” na żołdzie), by zamordowali Irak.

    ~Lion

    14 listopada 2015 o 16:18

    Dziś liberalną demokrację ( innej nie ma) zbudowaną na filarach praw człowieka i świeckości państwa atakują z jednej strony fizycznie fundamentaliści religijni spod znaku Koranu,a z drugiej werbalnie religijni integryści katoliccy.A co mają nam do zaproponowania ci drudzy? Ano państwo wyznaniowe którego filarem jest fanatyzm religijny czyli dokładnie to samo co jest zmorą i standardem w zacofanym cywilizacyjnie Świecie islamskim i co było normą w Europie doby Średniowiecza.I jedni i drudzy to mentalne bliźnięta i dwie strony tego samego medalu.Bracia i Siostry brońmy demokracji,brońmy uniwersalnych praw człowieka przed religijnym obskurantyzmem niosącym ze sobą nienawiści,śmierć i krew niewinnych ludzi!

    ~Dupatko

    14 listopada 2015 o 15:59

    Pan Bogatko albo nie wie o co chodzi albo klamie. Przeciez za calym tym panstwem islamskim stoi Izrael razem z USA! Chodzi o przestrzen zyciowa dla syjonistow, ktorzy dzialaja kropka w kropke jak Adolf Hitler. Bombardowania USA I Nato, nie odniosly zadnych rezulatatow od czasow jak Rosja wziela sie za to.PiS ktory stoi na strazy syjonistow, scislej Mosadu i CIA, jest wlasnie kibicem ISIS czyli wymordowaniem calej ludnosci etnicznej przez ISIS, tak aby Izrael mogl dominowac w tym rejonie. Dlatego jest taka straszna nagonka na Rosje, ktora nie zamierza do tego dopuscic!!! Przeciez pisza juz o tym znane osoby, ktore oczywiscie nie sa dopuszczane do mediow.Dla mediow syjonistycznch sa znacznie gorsi tzw. hejterzy ktorzy o tym pisza, oskarzani o antysemityzm,nazizm i wszystko co jest mozliwe. Pan Bogatko, jakos wogole o tym nie pisze i wedlug tego pana nie ma zadnego problemu opocz….Rosji i pelo!

    ~MiszA

    14 listopada 2015 o 14:59

    Arturo, przykro to pisac ale jestes idiota.
    „(…) liberalna oparta na prawach człowieka demokracja” – chyba kpisz.
    Po pierwsze – w Europie panuje neokomunizm tylko nazywa sie tak jak to juz napisales.
    Po drugie – cale to wasze liberalne lewactwo pozwolilo, a wrecz zadalo, by dzialo sie to co sie dzieje.
    Religijny fanatyzm jest tutaj na drugim miejscu.
    Proponuje w ramach „solidarnosci” z Francuzami odbyc jakis szumny marsz milosci i tolerancji. To akurat wam swietnie wychodzi (zaraz po sciaganiu zolnierzy islamu do Europy).

    ~Arturo

    14 listopada 2015 o 16:51

    Tak,szczególnie w Polsce zapanował neokomunizm od kiedy do władzy doszedł ePiSkopat;

    Protegowani przez PiS komunisci z PZPR, koalicjanci oraz czlonkowie PiS:
    1. Andrzej Kryże – Wiceminister Sprawiedliwości IV RP- członek PZPR
    do jej końca. Skazywał działaczy opozycji w stanie wojennym.
    2. Wojciech Jasiński – Minister Skarbu IV RP, członek PZPR w latach 1976-1981,
    szef Wydziału Spraw Wewnętrznych w Płockim Urzędzie Miasta, przybudówki SB.
    Zasłynął umorzeniem milionowych długów PC, byłej partii Jarosława Kaczyńskiego.
    3. Karol Karski (PiS) -Aparatczyk władz centralnych socjalistycznego ZSP na
    Wydziale Prawa i Administracji UW. Pod koniec lat 80 startował z
    poparcia PRON (organizacji utworzonej przez PZPR w stanie wojennym)
    w wyreżyserowanych i sfałszowanych przez komunistów wyborach do rad
    narodowych.
    4. Andrzej Aumiller – Minister Budownictwa IV RP, zasłużony komunista,
    wieloletni członek PZPR.
    5. Anna Kalata – Minister Pracy i Polityki Społecznej IV RP. Członek PZPR jak i SLD, a dalej w Samoobronie.
    6. Zbigniew Graczyk – Wiceminister Gospodarki Morskiej IV RP – przez 20 lat należał
    do PZPR będąc między innymi członkiem jej Komitetu Wojewódzkiego w Szczecinie.
    Był również w kierownictwie nomenklaturowej spółki Interster, która była folwarkiem
    partyjnych dygnitarzy, m. in. Sekuły i Rakowskiego.
    7. Marek Grabowski – Wiceminister Zdrowia IV RP (członek PZPR i SLD) dzięki
    rekomendacji SLD był zastępcą głównego inspektora sanitarnego w rządach
    Leszka Millera i Marka Belki.
    8. Ewa Sowińska – Rzecznik Praw Dziecka IV RP. W latach 1977-1980
    należała do PZPR.
    9. Krzysztof Zaręba – Wiceminister Środowiska IV RP, były członek PZPR, od 2005 roku w Samoobronie.
    10. Bogdan Socha – Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej IV RP – był do samego
    końca członkiem PZPR.
    11. Romuald Poliński – kolejny Wiceminister Pracy i Polityki Społecznej IV RP.
    Przez wiele lat członek PZPR, a w rządach SLD doradca ministra Kołodki
    12. Maciej Łopiński – Rzecznik Prezydenta IV RP; w okresie 1975 – grudzień 1981
    należał do PZPR
    13. Ryszard Siewierski – Zastępca Komendanta Głównego Policji IV RP –
    członek PZPR do końca (1990).
    14. Stanisław Kostrzewski – od 25.02.2006 skarbnik i finansista PiS –
    był aktywnym członkiem PZPR do końca jej działalności.
    15. Henryk Biegalski – nominowany na szefa Centralnego Zarządu Służby
    Więziennej IV RP, był członkiem PZPR od 1969 r. do końca lat 80.
    16. Jerzy Bahr – 19.05.2006 mianowany ambasadorem RP w Moskwie.
    W latach 1976 – 1980 w randze I sekretarza pracował w Ambasadzie PRL
    w Bukareszcie. Do stanu wojennego był członkiem PZPR.
    17. Krzysztof Czabański – mianowany 01.07.2006 na prezesa Polskiego Radia S.A. –
    były dziennikarz m.in. ‚Sztandaru Młodych’ i ‚Zarzewia’.
    W latach 1967-1980 należał do PZPR.
    18. Stanisław Podlewski – mianowany 17.07.2006 dyrektorem departamentu
    rybołówstwa w ministerstwie rolnictwa – należał do PZPR do końca jej istnienia.
    19. Marcin Wolski – 21.07.2006 mianowany został dyrektorem I programu PR –
    od 1975 roku do końca był w PZPR, będąc m.in. sekretarzem POP w PR.
    20. Jan Sulmicki – kandydat na prezesa Narodowego Banku Polskiego,
    zgłoszony 11.12.2006przez Kaczyńskiego – były aktywista PZPR w SGPiS
    (obecnie SGH), także w stanie wojennym.
    21. Janusz Kaczmarek – szef MSWiA, prokurator krajowy z ramienia PiS –
    Członek PZPR od 1986 r.
    22. Piotr Cybulski – poseł PiS. Były członek ZSMP i PZPR
    23. Aleksander Chłopek – poseł z Gliwic. Członek PZPR od roku 1978.
    W latach 80. był członkiem egzekutywy Komitetu Miejskiego PZPR.
    24. Halina Molka – posłanka na Sejm RP V kadencji.
    Były członek PZPR. Od 23 sierpnia 2007 posłanka PiS

    ~Arturo

    14 listopada 2015 o 17:04

    Ach! Zapomniałem jeszcze dodać Katarzynę Łaniewską czyli słynną babcie Józie z serialu Plebania która tak patriotycznie drze jape na misiączkowych spędach sekty smoleńskiej.Odznaczonej w 1975r. działaczce komunistycznego Frontu Jedności Narodowej i aktywistce socjalistycznej ZMP.

    ~Michał Sybirak

    14 listopada 2015 o 14:43

    UCHODŹCY CZY NAJEŹDŹCY? (co mówią o tym proroctwa) http://urbietorbi-apokalipsa.net/pl/bl/2015-09-27-inwazja.html oraz http://bit.ly/1B7IMoM

    ~Jan Bogatko

    14 listopada 2015 o 16:07

    Arturo, czy jak się Pan nazywa: dziękuję za „argumenty”, podane w liberalnym języku milości. Oczywiście za zamachy odpowiadają krzyżowcy i KK, znam to – Hitler, Lenin i lewica zawsze byli tego zdania.

    ~Binio

    14 listopada 2015 o 16:40

    Fajny bełkocik! Bo to Stalin z Hitlerem zamordowali Irak i jego bronią uzbroili „umiarkowaną opozycje” by zamęt u wrót Europy czyniła? Gwałgt sie gwałtem odciska, szkoda że nie proporcjonalnie, boi do Warszawy samolocik z brudną bombą by leciał. Kto własnych żolnierzy jako najemnych żołdaków na cudze wojny wysyła, powinien poczuć strach…

    ~serwus

    14 listopada 2015 o 16:53

    tak, bełkocesz, Biniu! Każda sprawa ma swój początek, a czasem i koniec. Początkiem zła jest islam, a dokładniej jego wynalazca, Mahomet, twórca systemu politycznego.

    • bialczynski

      Sam pan widzi panie Orlicki że trzeba wycinać Okragłostołowców z list wyborczych – nie głosować na nich. W PO jest jeszcze gorzej, że nie wspomnę o komuchach z PSL i SLD.A PAN SIĘ TUTAJ OBURZAŁ ŻE KUKIZ CHCE LUDZI PONIŻEJ 50-TKI NA LISTACH. MA RACJĘ.

  2. bialczynski

    Oto komu, prócz Narodowców, po drodze z PUTINEM – nie jest to wielkie odkrycie tylko potwierdzenie faktów już znanych. Czołowy Leming PO pan Schetyna, na naszych oczach rozpędził się i walnął głową w mur z taką siłą, że powinna mu odpaść i mam nadzieję, że wszyscy którzy jeszcze maja odwagę przyznawać się do popierania PO po tym, samobójczym akcie przyszłego Wodza Partii zrezygnują z popierania tych idiotyzmów:

    Dodano: 14.11.2015 [22:10]
    Obrzydliwe. Schetyna wykorzystał tragedię w Paryżu do ataku na PiS – niezalezna.pl
    foto: Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
    Długo nie trzeba było czekać. Grzegorz Schetyna mając okazję skomentować okoliczności tragedii w Paryżu, zaatakował Prawo i Sprawiedliwość.
    – Nie wyobrażam sobie, żeby wiceminister spraw zagranicznych łączył uchodźców z tym, co się stało w Paryżu – powiedział polityk PO. Nie zapoznał się z informacją podaną przez Greków”, że przy jednym z zamachowców znaleziono syryjski paszport. Czy to „tylko” cyniczna i obrzydliwa gra polityczna?

    129 osób zginęło, a 300 zostało rannych w piątkowej serii zamachów terrorystycznych przeprowadzonych przez islamistów. Francja wprowadziła stan wyjątkowy na obszarze całego kraju.

    Antoni Macierewicz ocenił, że próba osiedlania dużych grup islamskich w Polsce jest błędem. Powiedział w TVP Info, że takie działania „nie będą kontynuowane”.

    Witold Waszczykowski uważa, że służby i centra bezpieczeństwa powinny wzmóc monitoring. W rozmowie z rmf24.pl powiedział, że „ten kto będzie wskazywał, że może narazić Polskę na niebezpieczeństwo nie będzie wpuszczony do Polski”.

    Schetyna skomentował słowa przyszłych ministrów rządu Prawa i Sprawiedliwości.

    CZYTAJ WIĘCEJ: Po krwawych zamachach w Paryżu. Francja i cały świat w szoku​

    Mam nadzieję, że wypowiedzi przyszłych ministrów będą bardziej przemyślane i nie będą szkodzić pozycji polskiej w wolnej Europie. To jedyne takie głosy, które w Europie słyszymy. Nie możemy sobie na to pozwolić. Polska polityka zagraniczna musi być odpowiedzialna. Wszyscy będziemy konsekwentnie oczekiwać racjonalnych ocen i przemyślanych wypowiedzi, a nie robienia politycznej hucpy. To Polsce nie jest potrzebne i to Polsce zaszkodzi

    – mówił szef dyplomacji (do poniedziałku).

    Zaznaczył, by nie łączyć kwestii zamachów z uchodźcami.

    Jestem przekonany, że minister obrony narodowej nie będzie się zajmował kwestiami uchodźców. Nie wyobrażam też sobie, żeby wiceminister spraw zagranicznych łączył uchodźców z tym, co się stało w Paryż

    – powiedział Schetyna dla „Wiadomości”

    CZYTAJ WIĘCEJ: SZOK! Polacy uciekali przed zamachowcami. „Ambasada nie chciała nas wpuścić”

    Tymczasem wyszło na jaw, że przy zwłokach jednego z zamachowców znaleziono syryjski paszport. Media greckie ujawniły, że terrorysta przypłynął na jedną z wysp miesiąc temu i został zarejestrowany jako „uchodźca”.

  3. bialczynski

    22:58
    Portal wyborcza.pl opublikował tekst uderzający w Konrada Szymańskiego, przyszłego ministra ds. europejskich, który zapowiedział, że Polska nie będzie realizować unijnej polityki przyjmowania uchodźców. Artykuł zatytułowano „Wstyd na całą Europę po słowach przyszłego ministra”. A to komentarze czytelników „Wyborczej”

    aqw23

  4. bialczynski

    Kolejny akt realizacji Kremlowskiego scenariusza: Włączył się Putin, ze swoją „propozycją nie do odrzucenia”:

    Putin apeluje do Zachodu: zjednoczmy się „w walce z diabłem”

    Międzynarodowa społeczność musi zjednoczyć się efektywnej w walce z diabłem Międzynarodowa społeczność musi zjednoczyć się efektywnej w walce z diabłem Po tym jak Państwo Islamskie przyznało się do zamachów w Paryżu prezydent Rosji mówi o nim jako o „diable” i apeluje, by międzynarodowa społeczność zjednoczyła się w walce z PI.

    Prezydent Rosji Władimir Putin po zamachach w Paryżu wezwał społeczność międzynarodową do wspólnej „walki z diabłem”.

    „Ta tragedia jest kolejnym dowodem barbarzyństwa terroryzmu, który jest wyzwaniem dla ludzkiej cywilizacji”, napisał prezydent Rosji w liście kondolencyjnym do francuskiego prezydenta Francoisa Hollande’a. Międzynarodowa społeczność musi zjednoczyć się „efektywnej w walce z diabłem”, jak cytuje rosyjskiego prezydenta portal n-tv.

    Putin zaoferował Francji wsparcie w prowadzonym obecnie śledztwie w sprawie zamachów w Paryżu. Apel z Moskwy wychodzi poza zwyczajowe deklaracje solidarności – zauważają obserwatorzy.

    Polityczna solidarność to za mało

    Rosja i Zachód muszą skoordynować swoje działania militarne, by zlikwidować źródła ekstremizmu – powiedział w Moskwie wpływowy ekspert ds. zagranicznych i poseł do Dumy, Aleksiej Puszkow. Chodzi przede wszystkim o wspólną strategię, jak powstrzymać Państwo Islamskie w Syrii – zaznaczył Puszkow.

    Państwo Islamskie zajęło już dużą część Syrii i Iraku, ogłosiło tam kalifat i obecnie próbuje destabilizować inne państwa przez zamachy.

    Rosja zaostrzyła środki bezpieczeństwa.

    Rosyjskie samoloty wojskowe już od kilku tygodni dokonują nalotów bombowych w Syrii.

    Państwo Islamskie od tego czasu kilkakrotnie wzywało do zamachów w Rosji. W ubiegły czwartek w Internecie pojawiły się pogróżki. Zachodni i rosyjscy eksperci przypuszczają że Państwo Islamskie odpowiedzialne jest za katastrofę rosyjskiego samolotu nad Półwyspem Synajskim przed dwoma tygodniami.

    W samej Rosji zaostrzono środki bezpieczeństwa. Minister transportu Maksim Sokołów zarządził intensywną kontrolę szlaków komunikacyjnych. Poza tym rozważa się wstrzymanie lotów z Moskwy do Paryża.

    Przed Ambasadą Francji w Moskwie moskwiczanie składają kwiaty w geście współczucia z ofiarami zamachów i ich rodzinami.

    Wydarzenia w Paryżu przypominają w Rosji o dramacie, jaki rozegrał się w 2002 roku w moskiewskim teatrze musicalowym, podczas którego zginęło 170 zakładników.

    W wyniku skoordynowanych zamachów w Paryżu w piątek wieczorem (13.11.2015) zginęło co najmniej 128 osób, prawie 180 jest rannych. 80 osób było w sobotę po południu (14.11.15) w stanie krytycznym. Do zamachów przyznała się terrorystyczna organizacja „Państwo Islamskie”.

    opr. Małgorzata Matzke

    Autor: Małgorzata Matzke
    http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/swiat/putin-apeluje-do-zachodu-zjednoczmy-si%c4%99-w-walce-z-diab%c5%82em/ar-BBn03hH?li=AAaGjkQ&ocid=ASUDHP

  5. bialczynski

    KREMLOWSKA PROPAGANDA I INTERNETOWE TROLLE JUŻ WIEDZĄ KTO JEST WINIEN ZAMACHOM – FRANCJA I USA. OTO OFICJALNA WERSJA PROPAGANDOWA I WYTYCZNE PROSTO Z KREMLA (ten tekst rozpowszechnia niemiecki portal internetowy w Polsce – onet.pl):
    http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosja-dziennik-rzadowy-oskarza-usa-w-zwiazku-z-zamachami-w-paryzu/850l5m
    Rosja: dziennik rządowy oskarża USA w związku z zamachami w Paryżu

    „Rzeź w Paryżu nadeszła nie ze Wschodu, lecz z Zachodu” – pod takim tytułem autor komentarza w rządowym dzienniku „Rossijskaja Gazieta” Nikołaj Dołgopołow oskarża USA o przyczynienie się do „straszliwej rzezi” w Paryżu.

    „Rzeź w Paryżu nadeszła nie ze Wschodu, lecz z Zachodu”
    Foto: PAP „Rzeź w Paryżu nadeszła nie ze Wschodu, lecz z Zachodu”

    „Amerykanie bez refleksji wtargnęli na cudze tereny postanowiwszy przerobić je na swój ład. Pretekst zawsze ten sam: demokracja, obalanie dyktatur. A metody do tego wybrano straszne: przewroty, krew, najgorsze bestialstwa” – pisze autor komentarza w gazecie rządowej, wypominając Waszyngtonowi inwazję na Irak. Zarzuca Amerykanom, że to oni „wyszkolili terrorystów, którzy zgnietli reżim Saddama Husajna”, którego co prawda „w żadnym razie nie można było nazwać demokratą, lecz za którego rządów w Iraku utrzymywała się pewna równowaga”.

    Autor wypomina też USA „awanturę” w Libii, niepowodzenie w Afganistanie i „samowolne strategie Białego Domu”, a także, jak pisze, „niezrozumiałe maniakalne dążenie do obalenia rozsądnego (prezydenta Syrii Baszara) el-Asada”.

    „I co dalej? Dokąd ruszy horda terrorystów? – zastanawia się autor komentarza, podkreślając, że „terroryzm dzięki zastrzykom finansowym, przeznaczanym na walkę z Syrią i jej prezydentem, nabrał sił i pieniędzy”.

    „Co zrobić? – pyta na zakończenie. – Czy połączyć z nami siły w walce z terroryzmem, czy czekać na wskazówki z dalekich Stanów, od dalekiego od nas i naszych problemów prezydenta Obamy? Same kondolencje nie wystarczą”.

    „Geopolityka USA doprowadziła do wybuchu na Bliskim Wschodzie i – w ślad za tym – w Paryżu” – to nadtytuł komentarza i materiałów, w tym zdjęciowych, na temat serii zamachów w stolicy Francji, jakie zamieszcza „Rossijskaja Gazieta”.

  6. Zbigniew Jacniacki

    [facebook url=”https://www.facebook.com/TrueDiplomaticImmunity/videos/1625225011026360/” /]

  • bialczynski

    Ja co prawda wiem jak się robi filmy, ale nie każdy to wie. Bardzo dobry instruktaż. Nota bene zrobiony za niemałe pieniądze. I to jest jeszcze ciekawsze – za czyje oraz w ramach jakiego projektu?

    • ORLICKI

      Jaki jest cel, tego, że ta sama aktorka – agentka systemu NWO, pojawia się w różnych miejscach gdzie już czatuje na nią fotograf i dramatycznie, z tą samą mimiką i niemalże tymi samymi gestami, dramatycznie zawodzi? Wybrano ją celnie. Jej buzia rozwiera się bardzo szeroko, emocjonalnie. Ma długie, kobiece włosy, środkowo europejskie, rasowe rysy twarzy. Jest przede wszystkim biała. Co powoduje u białych mężczyzn, dominującej rasy w Europie, widok ich genetycznej, emocjonalnie bliskiej partnerki, tak płaczącej, tak rozdartej emocjami na tle tragicznych zdarzeń? Wywołuje tylko jedno. Chęć odwetu na tych, którzy są ich oficjalnymi sprawcami. Kiedy słowa polityków, jak Hollanda, kiedyś Busha, mówią więc o wojnie totalnej, o zgnieceniu siłą islamskiego terroryzmu, biali mężczyżni widząc takie fotografie, biją brawo. Szykują się do obrony swoich białych kobiet, do wsparcia wysiłku wojennego. A prawdziwy problem, prawdziwa przyczyna sytuacji, zostaje zapomniana. Która jest wyłącznie, pozwalanie na wyznawanie na ziemi białych ludzi, różnych ideologii zbrodni; islamu, talmudzyzmu, marksizmu. Nauczania nimi w budowanych na ziemi europejskiej szkołach (świątyniach) chłonnych umysłów dzieci. Bo ta przyczyna problemu ma pozostać, wywoływać dalsze napięcia, prowadzić do ofensywy militarnej w obszarze poza granicami Europy, gdy Islam nawołujący do zbrodni rodzi się dzisiaj w samej Europie. Tam, gdzie jest nauczany. To jest przyczyna takich pokazów. Tu chodzi o strefy wpływu gdzie z ludzi się robi otumanione, zmanipulowane mięso armatnie.

  • ORLICKI

    Cała Europa, oraz USA, zasilają w olbrzymie pieniądze i uzbrojenie, wojsko Tureckie. Kraju, gdzie dochodzą do głosu coraz bardziej fanatycznie islamskie władze, elity. Armia turecka, używa tej broni, tych pieniędzy, na systematyczne atakowanie i niszczenie wojsk kurdyjskich (Kurdowie/Hardowie/Gordowi – górscy), jedynej siły która skutecznie walczy z państwem ISIS, w dodatku nie otrzymującej uzbrojenia z zachodu. O co tu chodzi NWO? O to, aby ISIS tak dowaliło Europie, takiego rodzaju bomby odpaliło na jej terenie, aby odwet był tym bardziej totalny. Aby podział na Wy i My był bardziej zdecydowany. Aby tylu Chrzescijan i Jazydów Islamisci wybili w Arabii, aby się póżniej nie liczyli gdy przyjdzie tworzyć strefy wpływu. Dlatego, nikt Turcji nie powstrzymuje i nikt nie daje prawa do własnego państwa dla Kurdów.

    • bialczynski

      Czy tym komentarzem nie idzie pan po linii wytyczonego podziału i nie realizuje celu ISIS? Jak widać swój interes realizuje nie tylko Turcja ale i Rosja. Ale nie wyjaśnił pan dlaczego współdziała z nimi Francja, a to jest oczywiste – rządzą światem banksterzy. Tylko to wyjaśnia wszystko na raz wystarczająco logicznie. Więc po co pan teraz szczuje na Turcję?

  • ORLICKI

    Ks. Krzysztof Kościelniak
    Dżihad – ŚWIĘTA WOJNA W ISLAMIE

    http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IR/dzihad_swwojna_01.html

    © Copyright by Wydawnictwo „M”, Kraków 2001
    ISBN 83-7221-229-5

    Wydawnictwo „M” ul. Zamkowa 4/4, 30-301 Kraków tel./fax (012) 269-34-62, 269-32-74, 269-32-77 http://www.wydm.pl e-mail:

    Uwaga. W niniejszej wersji elektronicznej, dostępnej na stronach Opoki, publikujemy jedynie część rozdziałów z pełnej wersji, pominięto także przypisy oraz bibliografię. Całość dostępna jest w wersji papierowej w dobrych księgarniach lub księgarni internetowej Wydawnictwa „M”. Gorąco zachęcamy do zakupu.

    I. Święta wojna w islamie. Historyczno-teologiczne aspekty dżihadu

    Tragiczne wydarzenia z 11 września br. uświadamiają nam okrutną prawdę: za sprawą ekstremistów islamskich żyjemy w nowej epoce, w której nie będzie już tak, jak dotychczas. Przeraża myśl o ludziach gotowych na wszystko w imię religii oraz to, że nie ma już bezpiecznych miejsc na ziemi. Stawiamy sobie pytania: dlaczego muzułmanie skupieni wokół Osamy bin Ladena dopuścili się tak strasznego czynu? Czy w islamie tkwią takie idee, które pozwalają ekstremistom muzułmańskim uzasadniać przemoc? Na jakiej podstawie spora część świata muzułmańskiego ciągle popiera ideę świętej wojny?

    1. Islam powstawał w kontekście wojny

    Dżihad „wojna święta” pojawia się wraz z narodzinami islamu(*). Przed podjęciem w niniejszym studium prezentacji dżihadu w Koranie, tradycji i teologii muzułmańskiej, warto prześledzić kontekst powstającej w VII w. religii Mahometa. Niezależnie od zaangażowania emocjonalnego, każdy badacz islamu musi przyznać prawdę, którą niepodważalnie ukazują fakty historyczne: islam tworzył się w atmosferze wojen i rozpowszechnił się dzięki wojnie, którą prowadzili pierwsi muzułmanie najpierw ze swymi rodakami i Żydami w Arabii, a następnie z krajami chrześcijańskimi (Syria, Egipt, Bizancjum itd.). Krótko mówiąc, dzięki praktykowaniu wypraw wojennych islam stał się religią światową(*). Zatem religia ta powstała w zupełnie odmiennych warunkach niż chrześcijaństwo. Nie chodzi tutaj wyłącznie o uwarunkowania wynikające z odmiennego obrazu polityczno-gospodarczego VII wieku w porównaniu z realiami pierwszych wieków chrześcijaństwa, ale również o kontekst teologiczny i psychologiczny. Podczas gdy „krew męczenników była posiewem chrześcijaństwa” (semen est sanguis christianorum)(*), a nauka Chrystusa, aczkolwiek głoszona w opozycji do politeizmu grecko-rzymskiego, propagowana była w pierwszych czterech wiekach środkami pokojowymi, Mahomet i pierwsi muzułmanie powszechnie posługiwali się rozwiązaniami zbrojnymi w zwalczaniu politeistycznych wierzeń staroarabskich i poszerzaniu swoich wpływów kosztem ziem chrześcijańskich(*). Po mało owocnym nauczaniu Mahometa w Mekce, Prorok zmienił miejsce nauczania na Medynę (622), gdzie pozyskał nieco więcej zwolenników. Ostatecznie siłą przekonał Mekkańczyków i mieszkańców Arabii do swoich poglądów. W bitwie pod Badr (624 r.) Mahomet i jego zwolennicy odnieśli zwycięstwo nad mającym przewagę oddziałem Mekkańczyków. Pierwsi muzułmanie odczytali to jako szczególny znak opieki Boga. Pisarze arabscy przekazują informacje o licznych wyprawach wojennych z rozkazu Mahometa i uznają je za wojnę świętą nawet wtedy, gdy były to zwykłe wypady łupieżcze(*). At-T.abar’u wymienia dwadzieścia siedem wielkich najazdów dokonanych na rozkaz Mahometa oraz trzydzieści cztery małe wyprawy wojenne z inicjatywy pierwszych muzułmanów. Wojnaáz Mekką trwała do 630 roku, do całkowitego podporządkowania się tego miasta Prorokowi. Dzięki pierwszym wojnom muzułmanie zdobywali obfite łupy (broń, klejnoty, szlachetne metale, narzędzia itp.). Żydzi z plemienia Banu Qurayz.a, którzy sprzeciwiali się władzy Mahometa i współpracowali z Mekkańczykami, zostali bestialsko wymordowani. W ostatnim roku swego życia (632) Mahomet zaapelował do swych zwolenników o zdecydowaną walkę z wrogami:

    „zabijajcie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie” (Koran IX, 5)(*).

    Tradycja mówi, że Prorok nakazał uwolnić Arabię od wszystkich „niewiernych” od Adenu do Iraku, i od Dżuddy aż do Syrii(*). Pewne jest, że po śmierci Mahometa posługiwano się jego testamentem, który przekazuje hadis AlMuslima (G’Sihad, 63):

    Powiadomił mnie ‚Amr al-H’Sattab, że słyszał, jak Prorok Boga mówi: «Wygonię Żydów i chrześcijan z Półwyspu Arabskiego, tak że zostawię tam tylko muzułmanów»(*).

    Posługujący się tą tradycją drugi spośród tzw. czterech kalifów ar-ras’Sidun („sprawiedliwych”) `Umar I (634-644) deportował do Iraku w latach 635-638 tych arabskich chrześcijan, którzy opierali się islamizacji(*). Na marginesie warto wspomnieć, że do tego rodzaju tradycji w naszych czasach nawiązuje m.in. bin Laden w swoich tekstach(*).

    W ciągu dziewięciu lat po śmierci Mahometa muzułmanie podbili tereny sąsiednich krajów chrześcijańskich: Syrię (636) i Egipt (641). Chrześcijanie z racji praktycznych (muzułmanie nie byli w stanie od razu narzucić islamu liczniejszej od nich populacji miejscowej) otrzymali wprawdzie tolerancję, ale musieli za nią zapłacić podatkami, których wysokość zależała od woli poszczególnych władców muzułmańskich. Np. po zdobyciu Egiptu muzułmański zarządca Amr ibn al-As uzyskał z tytułu chrześcijańskich podatków (g’Sizya) zawrotną sumę 200.000.000 złotych dinarów, a jego następca powiększył jeszcze tę kwotę o 2.000.000(*). W kolejnych dziesięcioleciach VII i VIII wieku ekspansja militarna islamu przybrała na sile wspierana pieniędzmi z podatków chrześcijan. Chrześcijańska Europa została osaczona muzułmańskim oskrzydleniem ze wschodu i zachodu.

    2. Dżihad w Koranie: połączenie walki duchowej ze świętą wojną

    Wraz z uznaniem przemocy za uprawniony środek do szerzenia posłannictwa Mahometa, islam zaczął rozwijać teologię wojny. Jednak doktryna koraniczna na temat dżihadu i pokoju zawiera wypowiedzi tak różnorodne i niejednokrotnie sprzeczne, że na ich postawie można udowodnić dowolny pogląd. Z jednej strony posiadamy teksty pozytywne. Sura II, 208 nawołuje: „O wy, którzy wierzycie! Chodźcie w pokoju wszyscy”. Można wskazywać pewne fragmenty koraniczne mówiące o szacunku do drugiego człowieka, dobroci i miłosierdziu (niektórzy autorzy nadmiernie je akcentują kosztem troski o całość obrazu). Wszystko to jednak nie zmienia faktu, że Koran, a zwłaszcza późniejszy islam, ogromne znaczenie przywiązuje do idei dżihadu jako walki zbrojnej(*).

    Koraniczny termin g’Sihad jest rzeczownikiem odsłownym (masdarem) od g’Sahada i pierwotnie oznaczał „dokładanie starań”, „podejmowanie wysiłków” dla osiągnięcia danego celu. W Koranie g’Sihad pojawia się w kontekście innych pojęć, przede wszystkim z terminem qital, oznaczającego walkę zbrojną. Zatem pojęcie walki zbrojnej wraz z treścią słowa qital wchodzi w zakres znaczeniowy dżihadu(*). W pierwszych latach islamu przez dżihad rozumiano przede wszystkim działalność na rzecz islamu i nakłanianie tych, którzy nie wierzyli w objawienie Mahometa. Równocześnie akceptowano walkę przeciw niewiernym(*). Wprawdzie początkowo odróżniano od dżihadu termin qital, ale stosunkowo szybko znaczenie tego ostatniego przeszło na dżihad. Powszechnie zaczęto określać mianem dżihadu wszelką walkę zbrojną na rzecz islamu z „niewiernymi”, do których z czasem zaliczono również chrześcijan(*).

    Chociaż nie wszystkie koraniczne wzmianki zawierające formy g’Sihad czy g’Sahada posiadają znaczenie militarne(*), to jednak w świętej księdze islamu występuje wiele fragmentów wzywających do wojny celem krzewienia lub obrony islamu(*). To właśnie one stały się zarzewiem konfliktu islamu z chrześcijaństwem i sprowokowały średniowieczną Europę do stworzenia własnej idei wojny sprawiedliwej, jako reakcji na ekspansywną politykę militarną islamu(*).

    3. Koraniczne przykłady zachęty do walki militarnej w imię religii

    Biorąc pod uwagę chronologię powstawania tekstu koranicznego, pierwsze wzmianki o dżihadzie militarnym pojawiają się już w najstarszych warstwach objawienia Mahometa, czyli w surach mekkańskich. Nie wchodząc w zawiłe ustalenia chronologiczne, warto zacytować najbardziej czytelne fragmenty Koranu, które stały się na przestrzeni dziejów podstawą do budowania idei świętej wojny przez wielu teologów i prawników islamskich.

    Jednym z najbardziej drażliwych i często przemilczanych fragmentów Koranu jest sura VIII, 17, która jak twierdzą niektórzy badacze nie posiada żadnych punktów stycznych z Ewangelią:

    To nie wy ich zabijacie, lecz Bóg ich zabijał. To nie ty rzuciłeś, kiedy rzuciłeś, lecz to Bóg rzucił; aby doświadczyć wiernych doświadczeniem pięknym.

    G. Minois komentując ten fragment pisze, że choć nie brak w Koranie fragmentów „pełnych słodyczy”, nie można zapominać o koranicznych wezwaniach do przemocy. Szczególnie w VIII, 17 kontrast z Ewangelią jest bardzo oczywisty, wbrew wysiłkom niektórych egzegetów, którzy dążą do jego zatarcia(*). Wzmianka ta uwzględniając cały kontekst sury VIII znalazła się w Koranie pod wpływem zwycięskiej bitwy pod Badr(*).

    W Koranie można znaleźć też inne wezwania do przemocy:

    A kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijajcie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie; chwytajcie ich, oblegajcie i przygotowujcie dla nich wszelkie zasadzki! (IX, 5).

    Bezwzględna walka z politeistami dozwolona jest po zakończeniu świętych miesięcy, które były dziedzictwem staroarabskim(*).

    Sura XXIII, 60-61 mówi jeszcze dosadniej: Jeśli obłudnicy i ci, w których sercach jest choroba, jak i ci, którzy szerzą niepokoje w Medynie, nie zaprzestaną swych poczynań, to My pobudzimy ciebie do wystąpienia przeciw nim. Wtedy oni pozostaną z tobą w sąsiedztwie niewiele czasu. Przeklęci! Gdziekolwiek się znajdują, zostaną schwytani i zabici bez litości; zgodnie ze zwyczajem Boga ustanowionym dla minionych pokoleń.

    W kontekście historycznego kształtowania się islamu jest to aluzja do walki prowadzonej przez Mahometa ze swymi rodakami Arabami, którzy wyznawali politeizm(*). Jednak gdy z czasem do niewiernych zaliczono chrześcijan(*), tego rodzaju fragmenty (wraz z surą II, 190 Prześladowanie jest gorsze niż zabicie) usprawiedliwiały w późniejszych wiekach prawdziwe hekatomby wyznawców Chrystusa(*).

    Trudno w tym miejscu dokładnie analizować wszystkie koraniczne fragmenty związane z propagowaniem przemocy, rozwiązań militarnych i wojny. Warto jednak zestawić wybrane wersety na ten temat w formie tabeli, usilnie starając się, aby nie wyrywać myśli z kontekstu:
    Sura Cytat Kontekst historyczny zapisu
    II, 190-191 „Zwalczajcie na drodze Boga tych, którzy was zwalczają, lecz nie bądźcie najeźdźcami. Zaprawdę Bóg nie miłuje najeźdźców! I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili! Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie, dopóki oni nie będą was tam zwalczać. Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich!” (II, 190-191) Wersety te stanowiły koraniczne podstawy prowadzenia wojny(*). Jest to zarazem pierwsze wezwanie koraniczne skierowane do muzułmanów, aby prowadzili walkę(*), w ścisłym związku z surą IX, 5(*). Wezwania „nie bądźcie najeźdźcami” przypominają regułę wypracowanej w średniowieczu idei wojny sprawiedliwej. Wszystko byłoby dobrze, gdyby pierwsi muzułmanie kierowali się tą zasadą. Tymczasem trzymając się sensu sury II, 190-191 widać wyraźnie, że jest ona oskarżeniem dla samych muzułmanów za podboje chrześcijańskich krajów… Wypraw łupieżczych na Syrię i Egipt z lat 636-641 dokonali wyznawcy islamu jako agresorzy. Z czasem na gruncie teologii muzułmańskiej rozwinięto teorię, że zawieszenie broni z krajami wrogimi mogło zawsze zostać wypowiedziane jednostronnie, jeśli to było korzystne dla islamu(*). Prawne rozróżnienia kategorii ziem zdobytych i propaganda podbojów ewoluowały w miarę rozwoju ekspansji islamu(*), wtedy myśl sury II, 190 „lecz nie bądźcie najeźdźcami” nie była brana pod uwagę.
    II, 216 „Przepisana jest wam walka, chociaż jest wam nienawistna”. Przepis ten nosi również piętno pierwszych wojen, które prowadzili muzułmanie. Przytoczony fragment zawiera usprawiedliwienie zbrojnej walki wiernych przeciwko Mekkańczykom, jeśli zajdzie potrzeba nawet w miesiącach świętych, które w tradycji arabskiej były miesiącami pokoju (II, 217)(*)
    IV, 74 „Niechże walczą na drodze Boga ci, którzy za życie tego świata kupują życie ostateczne! A kto walczy na drodze Boga i zostanie zabity albo zwycięży, otrzyma od Nas nagrodę ogromną”. Fragment mówi o problemach wojny świętej (g’Sihad) i zainspirowany został bitwą pod Uhud(*).
    VIII, 12 „Twój Pan objawił aniołom: Oto Ja jestem z wami! Umocnijcie więc tych, którzy wierzą! Ja wrzucę strach w serca niewiernych. Bijcie ich więc po karkach! Bijcie ich po wszystkich palcach”. Wypowiedź nawiązuje do walki zbrojnej Mahometa z Mekkańczykami lub szczepem żydowskim Banu Qu-rayz.a. Wers tematycznie należy do grupy VIII, 11-15, gdzie przypomina się szczęśliwe dla muzułmanów wydarzenie, tzn. silny deszcz(*).
    IX, 5 „A kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijajcie bałwochwalców, tam gdzie ich znajdziecie; chwytajcie ich, oblegajcie i przygotowujcie dla nich wszelkie zasadzki!”. Bezwzględna walka z politeistami dozwolona jest po zakończeniu świętych miesięcy, które były dziedzictwem staroarabskim(*).
    IX, 36 „Przeto nie czyńcie sobie niesprawiedliwości w tych miesiącach i zwalczajcie bałwochwalców w całości, tak jak oni was zwalczają w całości”. Niektórzy komentatorzy zastanawiają się, czy ten fragment wyraża akceptację prowadzenia wojen z „niewiernymi” również w czasie świętych miesięcy(*).
    IX, 73 „O Proroku! Walcz przeciwko niewiernym i przeciwko obłudnikom i bądź dla nich surowy!” Zachęta Mahometa do walki z politeistami i przeciwnikami rodzącego się islamu(*).
    XXII, 39 „Wolno walczyć tym, którzy doznali krzywdy”. Mahomet podaje zasadność walki militarnej przeciw Mekkańczykom(*).
    XXV, 52 „Nie słuchaj więc niewiernych i zwalczaj ich z wielkim zapałem, przy jego pomocy”. Być może chodzi tu o zwalczanie przeciwników za pomocą Koranu(*).
    XLVIII, 16 „Powiedz beduinom, którzy pozostali w tyle: Będziecie niebawem wezwani przeciwko ludowi odznaczającemu się groźną dzielnością. Będziecie walczyć z nimi albo też oni się całkowicie poddadzą”. Nie wiadomo dokładnie, o jaki lud tu chodzi. Niektórzy uważają, że chodzi tutaj o plemiona beduińskie, inni twierdzą, że wers nawiązuje do walki przeciw Persom i Bizantyjczykom(*).
    XLVII, 4 „Kiedy więc spotkacie tych, którzy nie wierzą, to uderzcie ich mieczem po szyi; a kiedy ich rozbijecie, to mocno zaciśnijcie na nich pęta”. Mowa o bitwie i braniu wrogów do niewoli(*).
    XLIX, 15 „Wiernymi są tylko ci, którzy uwierzyli w Boga i Jego Posłańca potem nie mieli wątpliwości i walczyli swoimi majątkami i swoimi osobami na drodze Boga”. Aluzja do walk na rzecz islamu.
    LXI, 4 „Zaprawdę, Bóg miłuje tych, którzy walczą na Jego drodze w zwartych szeregach, jak gdyby byli budową solidną”. Wers nawiązuje do bitwy pod Uhud i do wypowiedzenia posłuszeństwa muzułmanów w czasie tej potyczki(*).
    LXVI, 9 „O Proroku! Zwalczaj niewiernych i obłudników i bądź względem nich surowy!” Zachęta Mahometa do walki z politeistami i przeciwnikami rodzącego się islamu.

    Sumując, g’Sihad w Koranie jest terminem, który oznacza zobowiązanie muzułmanów do walki na rzecz islamu ze wszystkich sił: ziemskimi dobrami i własną osobą, również w aspekcie walki militarnej. Mahomet uważał, iż święta wojna wymaga mobilizacji ze strony wszystkich muzułmanów, którzy są zdolni do noszenia broni. Zdobycie Mekki nie wyeliminowało idei świętej wojny z programu Proroka(*). O tych, którzy zginą w świętej walce, Mahomet mówił, że Bóg kupił „ich dusze i ich majątki, w zamian za co otrzymają Ogród” (IX, 111). Łupieżcze wojny prowadzone przez Mahometa i pierwszych muzułmanów dokonywane były w duchu religijnym.

    • bialczynski

      I znowu idzie pan za głosem kleru i cytuje ich opracowania fundamentalistyczne – pan rzekomo Wolny Chrześcijanin, który powinien zrozumieć ile złego chrześcijaństwo wyrządziło np. w Libanie nie mówiąc już o czasach dawnych i krucjatach. Jakąż to wolność pan tutaj lansuje? Chce pan teraz wolności od islamu? A jutro wolności od rodzimowierstwa słowiańskiego?

  • ORLICKI

    Jeśli ktokolwiek ciągle nie wierzy w Plan NWO, w to, że islamiści terroryzujący Europę maja zadanie do spełnienia, niech przeczytają ten bogato udokumentowany poniższy artykuł o Niemcach. Wszystko co tam się dzieje w sprawie islamskiej, imigrantów, jest realizacją tego projektu i składa się na politykę dyktowaną z góry i bardzo zdyscyplinowanie realizowaną. Interesy i bezpieczeństwo rodzimych Niemców, nie maja tutaj żadnego znaczenia. To jest dyktat soc – korporacjonizmu na pasku NWO.

    https://treborok.wordpress.com/kronika-zaglady-niemiec/

    http://www.rp-online.de/leben/beruf/karriere/saar-uni-oeffnet-studiengaenge-fuer-fluechtlinge-aid-1.5309038

    http://www.sat1.de/tv/luke-die-woche-und-ich/video/12-lukebox-90er-clip

    https://jungefreiheit.de/politik/deutschland/2015/handwerkspraesident-will-asylbewerber-ausbilden/

    http://www.bild.de/wa/ll/bild-de/unangemeldet-42925516.bild.html

    http://www.n-tv.de/der_tag/Leichensaecke-am-Brandenburger-Tor-article15144541.html

    https://www.netzplanet.net/aerzte-saenger-zu-troeglitz-ich-schaeme-mich-ein-deutscher-zu-sein/

    http://uncut-news.ch/veranstaltungen/deutschland-bereitet-sich-militaerisch-auf-einen-krieg-mit-russland-vor/

    https://www.netzplanet.net/dreiste-asylanten-in-dingolfing-sie-fordern-disco-party-und-deutsche-frauen/?fb_action_ids=975512345827428&fb_action_types=og.likes

    http://www.focus.de/politik/ausland/islamischer-staat/terroristen-nehmen-rom-ins-visier-erster-schritt-is-will-europa-mit-fluechtlingen-ueberfluten_id_4487068.html

    • bialczynski

      Skąd ten lament w imieniu zbrodniczego wobec Słowian plemienia? Czy to nie Niemcy wymordowali 10-20 milionów Słowian – Polaków i Rosjan?! Jeżeli chcą popełnić samobójstwo to nad czym pan lamentuje? Niech popełniają – zielone światło. Nie będę płakał nad nimi skoro sami nie potrafią się obronić. Ale proszę się o nich nie martwić. Jak będzie już dosyć muzułmanów w Niemczech to zrobią z nimi to samo co już raz zrobili, a potem nazwą to polskimi obozami zagłady. Więc niech pan nie rozpacza nad losem Niemców. Brzmi to jakoś antypolsko.

  • bialczynski

    Zestawienie tych fotografii to ordynarna KGBowska robota. Amerykanie musieliby być kompletnymi idiotami, żeby wciąż pokazywać tę samą babę z różnymi podpisami miast. W Warszawie na jedną reklamówkę mydła jest kolejka modelek długa jak Puławska, do wyboru do koloru. W USA kobitek chętnych do zdjęć nie brakuje. Takie zestawki rozpowszechnia się żeby osłabiać morale i dzielić zaplecze, normalna wojna cybernetyczna. Tak samo ten filmik kosztował kupę forsy. Wiem co mówię. To może miesiąc roboczy pracy grafika, albo gotowiec reklamowy firmy od komputerowych efektów specjalnych. Ale taki gotowiec do prezentacji też nie jest tani.

    Obydwa gadżety mają na celu podważanie zaufania do informacji wydawanych przez wroga – w tym wypadku przecież nie przez Kreml ani nie przez ISIS.

    • bialczynski

      Z drugiej strony kiedy słyszę w TVN przewijających się kretynów którzy powiadają że islam nie ma charakteru rasistowskiego to myślę, że takie gadżety są w ogóle niepotrzebne bo idiotów nie brakuje. Sęk w tym że żeby przyznać iż islam jest rasistowski to trzeba przyznać że judaizm i chrześcijaństwo też są rasistowskie w swojej istocie. Inaczej ktoś kto to mówi nie widząc problemu u siebie samego wychodzi na ksenofoba i człowieka nienawidzącego ludzi odmiennej wiary.

      • ORLICKI

        Religie rasistowskie, pełne nacjonalizmów plemiennych, to: pogaństwo rzymskie, babilońskie, judaizm, islamizm, talmudyzm, chrześcijaństwo katolickie i prawosławne oraz protestanckie odwołujące się do judaizmu (dlatego były wojny między nimi, których wzorcem było eksterminacyjne postępowanie judajczyków w Palestynie rzekomo z nakazu Boga). Ale jest też Chrześcijaństwo uznające nakazy moralne, etyczne Nowego Testamentu i czerpiące ze Starego Testamentu – Tory, od judaizmu, tylko to, co uznaje za zgodne z nowotestamentowym obrazem Boga. Boga, który posiada jedno oblicze, jest stały, nie krwawy, sprawiedliwy i miłosierny. Ci, nie są w stanie zaakceptować bezkrytycznie wszystkiego z pism judejskich. Takie chrześcijaństwo istniało do III wieku i odnawia się. Wszystko co jest w judaizmie złe, czyni z Boga brutalnego mordercę, uznaje za oblicze zupełnie innej istoty jakiej judejczycy nie odróżnili od Boga lub też jest wynikiem ich działań politycznych, władzy kapłanów. Nowy Testament nie jest wcale kontynuuacją Starego Testamentu. Termin ‚testament’ jest tutaj sztuczny, wymyślony, pozorując związek ideowy. Jezus przyszedł wypełnić wiele z tego, co niosła religia judejska, lecz nie wszystko. Tylko to, co pochodzi od prawdziwego Boga. Nigdy nie powiedział, że „cała Tora jest prawdą”. Nie, bo to On niósł prawdę, jest drogą po niej. Inaczej, nie musiał by jej wyjaśniać, pojawić się wśród Żydów. Dlatego sam tłumaczył Pismo, jeszcze będąc dzieckiem. Faryzeuszom, w oczy rzucił słowa o ich przewrotności i „waszych pismach” oraz „waszych obyczajach”, nazywając tych opiekunów Pisma ‚plemieniem żmijowym’, czyli przewrotnym. W jednym słowie, ten od którego pochodzi nazwa Chrześcijaństwo, a on od Chrztu, to zaś od Krista, czyli krzyża, symbolu słońca, światła, personifikacji mocy bożej dającej życie, czyli Jezus Chrystus, nikogo nie nawoływał do przemocy i zbrodni, do kłamstwa. To korzenie zaratystranizmu, wedyzmu, zupełnie innej etyki religijnej niż pełna etyka judejska, sam-arytańskiej, czyli aryjskiej/ariowej. Bo był zapewne z tego plemienia wśród judejczyków.

      • Adam Smoliński

        Panie Orlicki, znowu propagaganda jakiejś lepszej wersji pustynnej zarazy?
        Pana wysiłek jest bez sensu.
        Proszę dać sobie spokój z tą propagandą. Nie jest to właściwe miejsce. Nie może się pan oprzeć propagowaniu swojego Jehowy? Każdy powód jest dobry? Wystarczy uderzyć w stół … ?
        Pustynna zaraza jest pustynną zarazą, bez innych „lepszych” wersji.
        My doskonale wiemy, co ta zaraza oznacza. Czy judeo-chrześcijańska, czy islamska, piaskiem zgrzyta w zębach i wygładzająca propaganda nic nie pomoże.
        My mamy swoich Bogów Słowiańskich, pański Jehowa do Nich nie należy i należeć nie będzie nigdy!

      • bialczynski

        Masz rację Adamie. Tutaj nie miejsce do tego. Z drugiej strony rozumiem, że każdy myślący człowiek próbuje się odciąć od identyfikacji swojej własnej religijności z tym co w oczywisty sposób jest źródłem strumienia przemocy płynącego od wieków. Przecież to jest odwet ten Paryż. Ludziom wychowanym w katolicyzmie z wielkim trudem przychodzi odcięcie się od wspaniałego, ale spreparowanego wzorca – symbolu człowieczeństwa jakim ma być Chrystus, którym omamiono ich i zniewolono. Trudna sprawa.

        Wczoraj przypadkiem trafiłem na spotkanie młodzieżówek politycznych w TVP z Kornelem Morawieckim, którego bardzo cenię. Próbował tłumaczyć, że chrześcijanie dogadywali się z islamistami, ale kiedy ktoś mu powiedział „zwłaszcza w Jerozolimie podczas krucjaty się dogadywali” zupełnie stracił wątek i pogubił się w tłumaczeniach różnic między jednym a drugim rasizmem. Stary i Nowy Testament, nie mówiąc już o zacietrzewieniu pośredników, musi prowadzić do tego.

        Ostatnio pod artykułem o Czernej w dziale Świątynie Światła Świata wpisał się jakiś fanatyk który podszywał się pod Karmelitów i żądał kategorycznie byśmy przestali praktykować rodzimowierstwo w Czernej bo to jest ICH katolików sanktuarium. musiałem mu odpowiedzieć ze ich jest 400 lat a nasze od 4000 więc lepiej niech sobie da spokój. Nie wiem i nie chce mi się zastanawiać co jest źródłem tego fanatyzmu w tych książkach. Wolę je po prostu odrzucić i nie grzebać się w tym czy tam jest coś dobrego. jeżeli jest to tak mocno zagrzebane w fałszerstwach pośredników, że szkoda trudu na odgrzebywanie. Pewnie trzeba by tę książkę napisać na nowo.

    • ORLICKI

      KGB doskonale śledzi takie fotografie i je wyszukuje a następnie przekazuje. wie czego szukać, bo dokładnie to samo robi. Jedna z aktorek KGB występowała w Kijowie, Donbasie i gdzieś tam jeszcze. Wychwycił to wywiad ukraiński i udokumentował. Tymi metodami posługują się obie strony.

      • ORLICKI

        Ten kto Chrześcijanina czy Buddystę czerpiących wyłącznie to co etyczne ze swojej wiary, co żadnemu człowiekowi nie szkodzi, nie przymusza go do niczego co religijne, nazywa rasistą lub wykonawcą zbrodniczej ideologii, propagandzista zbrodni, gdy sam uprawia jakąkolwiek inną religię, np. Wielobóstwo, Pogaństwo, Rodzimowierstwo, stawia się po stronie tych wszystko wiedzących i pseudo moralnych autorytetów jakie zawsze wcześniej czy póżniej prowadzą do zła. Boga nikt z ludzi nigdy nie widział i wiara w Niego opiera się na przekonaniu w każdej religii, tym bardziej bogów. To nie nauka i dowody nam wskazują na poprawność wybranego kierunku religijnego, nie to skąd on przyszedł, tylko wewnętrzne przekonanie. Kiedy wybrana religia, opiera się na wyłącznie etycznych wartościach, bez względu na jej nazwę i związki kulturowe z innymi religiami choćby nieetycznymi, wówczas, tak naprawdę stanowi wolny wybór etyczny człowieka. Ośmieszanie, wyzywanie takiego nurtu etycznego, jest postawa nieetyczną i wynika ze słabości moralnej charakteru, która przekonana o swojej wyższości religijnej lub etycznej, nie szanuje wolności drugiego człowieka do wyznawania tej czy innej religii. Nie religie są złem, bo wtedy i wszelkie pogaństwo byłoby złem, nawet ateizm uprawiany z pewnością godną religii, tylko wartości moralne jakie niosą, gdy nie ma w nich etyki lub jest zabijana nieetycznymi wtrętami. Dla mnie, wszystkie religijne nurty etyczne, wychodzą z jednego żródła i do niego kierują ludzkość, jakim jest jeden Bóg. To co etyczne, to tak naprawdę jeden duch, jedna religia. Niestety ludzkość wszędzie wtrąca cele nieetyczne by wykorzystać siłę jaką daje zorganizowana społeczność religijna. Nie miejsce tu faktycznie na takie dywagacje i ja skończyłem. Kto jest przekonany o wyższości nazwy swojego nurtu religijnego, ten pozostanie. Dla mnie nazwy są ważne tylko zawarta etyka. I Poganie którzy nie mordują, nawet gdy czczą siły natury pochodzące dla mnie od siły stwórczej – Boga, czy stawiają pale rzeżbione by kłaść pod nimi kwiaty jak niektórzy Chrześcijanie kładą pod obrazami swoich świętych, zupełnie mi nie przeszkadza. Bo moja etyka nakazuje mi ich nie obrażać i nie atakować za to. Co innego dyskusja naukowa, gdy szukamy dowodów na boskość rzekomo cudownej materii, przedmiotu, natury. Gesty i nurty religijne krytykuję tylko wtedy, gdy posługują się nieetycznym wartościowaniem. Jakim jest między innymi budowanie przekonania, że wolność religijna należy się tylko ich wierze. Bo to nieprawda, anty etyka.

      • bialczynski

        Rzecz w tym, że Biblia zawiera mnóstwo rasistowskich haseł a judeo-chrześcijaństwo bez Biblii nie istnieje. Judeo-chrzescijaństwo bez Starego i Nowego Testamentu, judaizm bez przekłamanej Kabały i Tory, byłyby najzwyklej w świecie Wiarą Przyrodzoną z tymi samymi ofiarami dla wielu bóstw Przyrody i z tą samą etyka przyrodzoną – naturalną, której nie trzeba wykładać na kamiennych tablicach bo jest wyryta w każdym człowieku od urodzenia. Tak jak w każdym, psie jest wyryta przez naturę psia etyka, która nie pozwala mu zabijać bez potrzeby, nakazuje mu przestrzegać głosu przywódcy w stadzie, zobowiązuje go takich czy innych zachowań społecznych.

        Dlatego wielu ludzi, którzy studiują przeszłość i Wiarę Słowian myli ją lub wręcz nazywa ją arianizmem, czyli pierwotnym chrześcijaństwem które ma mieć według nich słowiańskie korzenie. Tak, pierwotne chrześcijaństwo bez świętej Księgi, której nikt wtedy nie znał, nie czytał, nie studiował, a wzorcem był jedynie prorok którego mogli obserwować na żywo – jeśli to jest fakt historyczny a nie zmyślenie – musiało nie mieć nic wspólnego z tym co wykłada Biblia i późniejsze Pisma Święte, Przykazania mędrców kościoła itp. 10 przykazań (z pewnymi wyjątkami które zapewne dodali Pośrednicy-Pasożyty) to jest prawo naturalne właśnie, przyrodzone, normalne, oczywiste dla każdego człowieka i dla każdego zwierzęcia. Kot nie zaatakuje nigdy serio własnej matki. Nieprzestrzeganie tych praw przyrody prowadzi nie do jakiegoś GRZECHU, ale do krzywdy osobistej którą sobie nie przestrzegający ich człowiek sam wyrządza.

        Ale taki zapis jak ten pierwszy: 1. Nie będziesz miał cudzych bogów przede mną – to już jest początek dżihadu.

        I taka jest prawda.

        Cytaty z Koranu pokazują ten sam dżihad tylko w odwrotną stronę. Słowo goj u żydów pokazuje ten sam dżihad w stosunku do chrześcijan.

        Według mnie jeśli jakiś

      • bialczynski

        Dyskutując nie rzucamy słów w emocjach po to żeby komuś dowalić. Używamy słów płynących z przemyślenia tematu. Z widzialnego doświadczenia i praktyki religijnej. Różnica podstawowa między Wiarą Przyrodzoną Słowiańską a wszelkimi religiami, zwłaszcza monoteistycznymi jest taka że w Wierze Słowian nie ma funkcji i kasty pośredników ani świętych ksiąg – które to „instytucje religijne” moim zdaniem są źródłem fanatyzmu. Wiara Słowian nie jest religią. A tam gdzie istnieją pośrednicy nie różni się ona niczym od judeo-chrześcijaństwa, bo ta kasta od razu rości sobie prawo do wyznaczania Świętych Ksiąg i odrzucenia innych ksiąg oraz rości sobie prawo do tego żeby wiedzieć lepiej co i jak czcić. Miałem okazję zetknąć się z tym na FB – u jednej z grup pogan rodzimowierców słowiańskich, którzy jeszcze od ziemi nie odrośli a już są zdogmatyznowaną zamkniętą grupą, która gotowa jest palić cudze książki, tylko dlatego, że mówią iż można wierzyć rodzimie, ale inaczej niż oni twierdzą. Jest ich garstka a już stworzyli Inkwizycję Rozumu. To pokazuje do czego prowadzi religia, kiedy przestanie być zwykłą naturalną wiarą w istnienie Siły Wyższej Kierującej Światem.

        Jak mielibyśmy cedzić z Biblii te wątki i treści które są manipulacją? Jakimi metodami się posłużyć? Skoro Pierwsze przykazanie jest wymysłem Pośredników to co dalej?

        Rozumiem ludzi, który otrzymali mocny wdruk, przywiązali się do świetlanych postaci, które im dano po to właśnie by ich przywiązać, a jednocześnie wtłoczono im oczywiste hasło rasistowskie jako Pierwsze Przykazanie. Wprost z tego hasła wynika że inni bogowie są gorsi. Zatem czciciele tych bogów też są gorsi. dalej to znaczy „moje jest lepsze”, a dalej „stwórz armię i wytrzeb tych półzwierzów, którzy wierzą w jakieś Siły Przyrodzone, które rządzą. Rządzę tylko JA WASZ BÓG i nikt więcej.

  • bialczynski

    Scenariusz rozwija się jak po sznurku: Sarkozy (facet który odwiedzał już Kreml w czasie wojny Rosji z Ukrainą) oddaje już Putinowi sprawy na Bliskim Wschodzie:

    „Zamachy w Paryżu. Sarkozy oczekuje „drastycznych zmian”
    Dzisiaj, 15 listopada (17:28)

    Nicolas Sarkozy, były prezydent Francji, domaga się „drastycznych zmian” we francuskiej polityce bezpieczeństwa. „Potrzebujemy wszystkich, włącznie z Rosjanami, aby zniszczyć Daesh” (arabski akronim IS) – oświadczył w niedzielę po spotkaniu z szefem państwa.

    Zamachy w Paryżu. Sarkozy oczekuje „drastycznych zmian” /AFP
    Zamachy w Paryżu. Sarkozy oczekuje „drastycznych zmian”
    /AFP

    Konserwatywny polityk, który wziął udział w niedzielnym spotkaniu z prezydentem Francji Francois Hollande’em, zwołanym w Pałacu Elizejskim po piątkowych zamachach w Paryżu, domagał się od niego „wypracowania właściwej riposty” na terroryzm.

    Zdaniem Sarkozy’ego wymaga to „zmian w polityce zagranicznej, decyzji na poziomie europejskim i drastycznych zmian w polityce bezpieczeństwa, których należy dokonać zgodnie z naszymi przekonaniami”.
    Reklama

    Sarkozy powiedział dziennikarzom, że przedłożył prezydentowi Hollande’owi kilka propozycji dotyczących bezpieczeństwa wewnętrznego i prosił o „wyciągniecie wniosków z dotychczasowych potknięć”.
    „Europa musi się pozbierać”

    „W Syrii nie powinno być dwóch koalicji” – oświadczył w rozmowie z przedstawicielami mediów.

    Wyjaśnił, że jest zaniepokojony tym, iż zarówno Stany Zjednoczone, jak i Rosja przewodzą koalicjom działającym równolegle w Syrii, gdzie Francja też prowadzi działania. Obie te koalicje – podkreślił – stawiają sobie za cel zadawanie ciosów Państwu Islamskiemu, mają jednak różne podejście i różne poglądy na to, jak rozwiązać konflikt.

    Sarkozy, który według powszechnej we Francji opinii, wystartuje w wyborach prezydenckich w 2017 roku powiedział, że Europa potrzebuje nowej polityki w sprawie imigracji i bezpieczeństwa.

    „Europa musi się pozbierać” – dodał polityk.

    Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raporty/raport-zamachy-w-paryzu/newsy/news-zamachy-w-paryzu-sarkozy-oczekuje-drastycznych-zmian,nId,1922527#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

    Zawsze należy się zastanowić komu jakaś akcja przyniosła korzyści, bo nikt na wojnie nie działa jak idiota przeciw swoim interesom. Nawet jeśli wydaje się, że jest szaleńcem to nim wcale nie jest – realizuje swój cel wojenny.

  • bialczynski

    Kolejne dowody na głupotę nieuleczalną daje TVN – jak się zaczęło gadać brednie to brnie się w coraz błuyskotliwsze absurdy aż dochodzi się do ściany smieszności i człowiek sam się ośmiesza. To przypadek GW, TVN, Onet, PO, Lewactwa.

    15 listopada 2015 18:19
    TVN wydanie specjalne o zamachach w Paryżu ilustruje… płaczącą muzułmanką
    media, TVN, zamachy, Paryż, muzułmanie, manipulacja, Francja
    twitter/@WojciechMucha

    Telewizja TVN temat zamachów dokonanych przez członków Państwa Islamskiego w Paryżu zilustrował płaczącą muzułmanką.

    W mediach społecznościowych internauci i dziennikarze zwracają uwagę na ilustrację TVN, który postanowił zobrazować zamachy w Paryżu w dość „dziwny” sposób. W grafice przedstawiono Wieżę Eiffla, a pod nią płaczącą muzułmankę. Do całości dodano napis: STAN WYJĄTKOWY.

    Zamachów w Paryżu dokonali islamiści z Państwa Islamskiego. Wykrzykując hasła „Allahu Akbar” zabili w sumie 129 osób. TVN w grafice przedstawia, jakby tragedia dotyczyła samych muzułmanów, nie zaś pomordowanych paryżan.
    http://telewizjarepublika.pl/tvn-wydanie-specjalne-o-zamachach-w-paryzu-ilustruje-placzaca-muzulmanka,26137.html

  • bemek

    Zdarzenia z 13.11 w Paryżu wymusiły KOLEJNE francuskie naloty w Syrii. Spowodować to powinno kolejne ataki we Francji. Jeżeli nie spowoduje, to zdarzenia z 13.11 w Paryżu były prowokacją mocodawców francuskiego nierządu, bo:

    – mamy wyobrażenie masy ekstremistów wśród najeźdźców którzy są gotowi ponoć na wszystko i tylko czekają na to, aby atakować niewiernych bez zbędnej zwłoki, co logicznie powinno się stać. Choćby w jednym, kolejnym przypadku.

    – jeżeli żadna z tych ekstremistycznych komórek nie zdecyduje się na kolejne ataki to żadni z nich ekstremiści, tylko zorganizowana banda najemników, czekająca na rozkazy z góry od mocodawców; czyli głównym celem zamieszania z 13.11 jest pretekst do dalszej destabilizacji w Syrii, co jest wiele bardziej prawdopodobne.

    Po Bostonie nic więcej się nie wydarzyło, a tylko wystarczyło uruchomić choć jednego z tych tysięcy kolejnych ekstremistów, zakorzenionych od 2, czy 3 pokoleń. I co? No i się nie uruchomiło, bo nie było rozkazu, choć któryś sam z siebie powinien. Allach i dziewice o krok…

    Przy okazji testują nastroje. I co gorsze mogą wywołać stare koszmary jak hitleryzm, czy stalinizm w imię walki o coś tam, wolnemu człowiekowi kompletnie do niczego nie potrzebnego.

    Generalnie wszystko to wygląda na skutki jakichś targów pomiędzy możnymi tego świata w kolejnej bitwie o szlak handlowy.Tym razem na bliskim wschodzie. Europa centralna odłożona pewnie na później.

    Tak nawiasem, to zachodowi przydałaby się nauczka oczywiście bez ofiar, ale i ofiary wiele ich nie nauczą. Tak naprawdę, to zachód wiele od „imigrantów” się nie różnił. Choć nakradł się i namordował bez porównania więcej.

  • Adam Smoliński

    Cóż, Musli dobrze odrobili lekcję historii.
    Identycznie, pustynna zaraza chrześcijaństwa zdobywałą Europę.
    Od Grecji i Rzymu poczynając, a na zachodzie, od Galii, zaraz, wkrótce.
    Czy Słowianie dadzą się i tej zarazie otumanić?
    Czy może wreszcie pójdą po rozum i odrzucą obie jej wersje?
    To jest droga do Wolności.

  • bialczynski

    KGB gotowe jeszcze z kilkuset Moskwian wysadzić w powietrze żeby dalej rozbudować swój scenariusz „współpracy” przy mordowaniu w ISIS:

    „Alarm bombowy i ewakucja na moskiewskim dworcu
    6
    Dodano: 16.11.2015 [07:43]
    Alarm bombowy i ewakucja na moskiewskim dworcu – niezalezna.pl
    foto: facebook.com/pages/Dworzec-Kurski
    Czy po tragedii w Paryżu, Moskwa staje sie też celem muzułmańskich islmistów? Rosyjska Agencja TASS poinformowała, że ktoś poprzez anonimowy telefon poinformował o mającym mieć miejsce wybuchu. Bomba miała eksplodować na moskiewiskim dworcu Kurskim.

    Rosyjscy policjanci ewakuowali z dworca 400 osób. Sprawę wyjaśniają rosyjskie służby.

    Rosja wysłała wcześniej swoje wojska do Syrii, do walki z Państwem Islamskim.

    Informacja o ewakuacji:….”

  • ORLICKI

    To nie o żadne szlaki handlowe chodzi tylko o utworzenie wielkiej, bliskowschodniej strefy wpływu rządzonej ponad głowami jej mieszkańców z USA. Amerykanie dawno posiadają taki plan i rozwijają go w oparciu o sytuacje geopolityczną, elastycznie. Terroryści prawdziwi istnieją, lecz są szkoleni, dozbrajani i podpuszczani (ułatwia się ich zbrodnie) przez służby państw które w tym planie biorą udział. Islam europejski ma być wzburzany poprzez zaostrzanie konfliktu między nim a rdzennymi europejczykami. Najpierw, całe lata, pozwolono temu islamowi urosnąć liczebnie w siłę, aby był zdolny postawić się autochtonom. Po to, aby konflikt wewnętrzny był na tyle potężny, że wywoła wielką wojnę w samej Europie i zmusi ją do pełnej interwencji wobec swoich muzułmanów, co z kolei wyzwoli wielką kampanię tych islamistów spoza Europy, w części przy wykorzystaniu siły ISIS. Dlatego ISIS nie jest niszczona skutecznie i osłabia się Kurdów, którzy tego dokonują. To następnie spowoduje wojnę nie z samym ISIS tylko ze wszystkimi już krajami muzułmańskimi na świecie. Nawet tymi spokojnymi dotąd. To strategia wymuszania polaryzacji wyznaniowej, mająca na celu wymazanie resztek niezależności politycznej tak państw europejskich, zmuszonych do udziału w swoim bloku „obronnym” przeciw islamowi, oraz państw muzułmańskich. Tylko na gruzach z ich dotychczasowej suwerenności, powstać może nowy porządek globalny, o którym tylu ważnych polityków dawno mówi. Rosja stara się wykroić tak dużo, jak tylko się da, z tego tortu podziału globu po skasowaniu islamu bo będzie miała wokół siebie kilka potężnych bloków. Stąd sama jest tak agresywna i nie posiada strategii zbliżenia poprzez współpracę nawet z bratnimi narodami, gdyż jej priorytetem jest zajmowanie ziemi jako przestarzałej metody oddalania od siebie konkurencji politycznej innych układów. W tym rozwijanego NWO. Gdyby NWO chciało uspokoić świat, zakończyć islamski terroryzm a przynajmniej znacząco go ograniczyć, dawno zabroniłoby uprawiania religii islamskiej z ksiąg zawierających nawoływania do mordów i nie pozwalałoby na budowę jakichkolwiek świątyń a każdy przyjmowany wyznawca islamu, musiałby wpierw porzucić swoją wiarę. Każdy, kto by ja jednak potajemnie uprawiał, byłby wydalany. Tracił obywatelstwo. Tak byłoby dawniej. A teraz, nikogo kto wyznaje islam, by nie przyjmowano w Europie i wydalano stopniowo tych, którzy go praktykują bez korekty wersów przemocy. Bez wprowadzenia nauczania o ich niedopuszczalnej etyce, nie pochodzącej od żadnego Boga. Państwo ISIS zostałoby dawno zniszczone kampanią lądową a siły interwencyjne po zwycięstwie natychmiast wycofane. I tak za każdym razem, gdy powstanie obok Europy kraj fanatycznie islamski. Państwa zachodnie, włożyłyby też wielki wysiłek naukowy, w opracowanie i upowszechnienie technologii uniezależniającej świat od ropy, aby państwa arabskie stały się biedne i nie wspierały fanatycznego islamu. Kiedyś, gdy takie były, nie miały broni zdolnej oprzeć się zachodowi. W tym jednak nie o to chodzi, aby islam ograniczyć i uspokoić, tylko aby właśnie wybuchnął konflikt, ze zdwojona siłą, pomiędzy zachodem a islamem. Rozciągnięty w czasie, aby ludzie łatwiej to łyknęli jako naturalny proces polityczny, nie plan – jakim jest. Wspieranie imigracji islamskiej do Europy, przypomina mi sponsorowanie przez zachód z banków USA i Anglii, zarówno Stalina jak i Hitlera. Układanie się z tym drugim, podobnie. By konflikt był tym ostrzejszy.

  • bialczynski

    Wracając na kanwie przemyśleń o bogu i Biblii i pierwszym przykazaniu tzw Dekalogu, które jest według mnie źródłem najpierwotniejszym tego zamachu we Francji to wszystkie wojny mają u podłoża to właśnie poczucie wyższości kogoś nad kimś płynące z jego religii tzw „zasad moralnych”.

    Gdyby nie obecna wojna i terroryzm a więc zagrożenie jakie niesie migracja, a także po prostu biedę własnych obywateli Polski, ja osobiście nie miałbym nic przeciwko przyjęciu muzułmanów, animistów i wyznawców woodoo. A to dlatego ze religia jest ich prywatną sprawą.

    Jedyne co jest potrzebne to SILNE INSTYTUCJE PAŃSTWA z GOTOWYM KODEKSEM KARNYM w SPRAWACH RELIGII NAWOŁUJĄCYCH PRZECIW INNYM RELIGIOM i wprowadzenie przepisów Islandzkich na temat „obrażania uczuć religijnych”, które polega na zniesieniu zakazu bluźnierstwa, pod warunkiem przestrzegania ewidentnych zasad prawa cywilnego w krytyce religijnej, np. o pomówieniach i naruszeniu dóbr.

    Nawet Niemcy, bez islandzkiego prawa o bluźnierstwie nie mają prawie żadnych problemów z 1,5 miliona własnych islamistów, którzy mają meczety itp – czyli z Turkami. Nie mają też żadnych problemów z 0,6 mln polskich katolików. Dają im żyć i nie wtrącają się w ich religię ani co mówią i robią w swoim domu. co innego kiedy zaczynają głosić publicznie niższość innych ludzi. Tu robią porządek ze swoimi nazistami bez ogródek. Dobre prawo i silne państwo.

    naprawmy państwo a będziemy mogli przyjąć każdego bo będziemy dużo bogatsi, będzie czym się dzielić i będziemy mieć prawo które rozwiąże sytuacje sporne.

    W teorii o muzułmanizacji celowej Europy przez NWO nie gra mi fakt, że nie wykorzystano Niemieckich Turków. Żyją sobie, pracują i nie mordują a nawet doskonale mówią po niemiecku i czują się Niemcami. Już kilku Abdullachów gra w piłkarskiej reprezentacji Niemiec. Świat się nie wali.

    jestem gotów przyjąć każdego u siebie w domu, ale nie mordercę ani regularnego uzbrojonego po zęby żołnierza, który ma misję żeby zabić byle białego – toczy się Wojna, więc lekkomyślne narażanie własnych obywateli na dżihad ma charakter głupoty lub zdrady.

    • ORLICKI

      Nie będziesz miał Bogów innych/cudzych obok mnie …? To przykazanie nie mówi kim jest ten wybrany Bóg. Od naszego wyboru dopiero go słuchamy lub od przymusu społeczeństw w których został nam narzucony. Wybór powinien być etyczny, dobrowolny. Przymusu być nie powinno. W islamie jest przymus. W katolicyzmie był niegdyś. Obecnie jest zasłona milczenia spuszczona na nieetyczność boga judejskiego co przekreśla możliwość by by on Bogiem prawdziwym. Decyduje więc nie rozsądek i logika oparta na etyce a wpływ kulturowy i przymus środowiskowy, wychowanie. To też przymus, socjotechniczny – acz łagodniejszy niż przymus miecza. Kościół nauczając, że Jezus jest bogiem, wpisuje jego osobę w ten obraz pierwszego przykazania z Dekalogu. W rzeczywistości, nie o niego tutaj chodzi. Jezus mówi nieco inaczej; „”Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem” . To wezwanie do kochania swego Ojca. Do kierowania się etyką, miłością. Miłością która jest tylko z miłości. Nie da się kochać kogoś, kto jest zbrodniarzem, mściwy, zawistny, niesprawiedliwy. To więc sprecyzowanie, ukierunkowanie na Boga prawdziwego. Innego. To moje zdanie nie mające nic wspólnego z interpretacją KK. Przykazanie jakie wypowiada Jezus o Bogu, jest całością z tym, co przykazuje wobec człowieka. „Będziesz miłował Pana Boga twego całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy. (Mt 22,37-40)” To wskazanie etyki opartej wyłącznie na miłości. Przykazanie podobnie brzmiące występuje w pismach judejskich – torze, już kilkaset lat przed spisaniem Ewangelii. Jednak tam, dotyczy tylko Judejczyków i tylko im każę miłować swojego boga. Takie ograniczenie etyki miłości jako pokojowego współistnienia z innymi ludżmi tylko do jednego plemienia, świadczy o głębokim zmanipulowaniu wizją Boga i jego praw, do wybiórczej etyki sytuacyjnej z której wyrósł talmudyzm i krwawy katolicyzm rzymski. z pseudo etyki sytuacyjnej, wyrastają również przekonania religijne islamu i niektórych pogańskich religii przed chrześcijańskich. W rzeczywistości tylko jedno jest żródło świata, jedna studnia życia, jeden rodzic miłości która daje wszystkim ludziom i od nich oczekuje względem siebie wzajemnie. Nie ma on nazwy, imienia, znaku, poza jednym znakiem widocznym w czynach – miłość. Najdoskonalsza etyka. Jezus nie nazwał siebie Bogiem ani Boga żadnym imieniem. To duch, siła niewidzialna, inteligentna, posiadająca doskonałe emocje – w nich miłość i obiektywne, sprawiedliwe, nie brutalne prawa. Natura przyrody ze swoją potworną brutalnością, to efekt ustanowionego przez Niego prawa życia, wymiany łańcucha pokarmowego i nie ingerencji Boga w prawa materii jakie ustanowił. To jednak nie znaczy, że wszystko co inteligentne zginąć musi bo może przetrwać u Boga dzięki innym prawom poza tym wymiarem. Jego miłość i sprawiedliwość wtedy się objawia gdy życie przywraca w tym lub innym wymiarze. Narody, dzieląc pomiędzy siebie bogów, nadając im odmienne nazwy i znaki, przywłaszczają sobie Boga jak jakiś łup wojenny, dla swoich pożytków. Podczas gdy nie ma on jednej ludzkiej nazwy bo sama nazwa stanowiłaby już jego ograniczenie. Ma jednak etyczną cechę którą jesteśmy mu podobni, gdy myślimy, tak jak On myśli. Bo to cecha płynąca z inteligencji, umysłu. To miłość. My musimy jej szukać w sobie. On ją ma stale. Ale to kwestia wiary. Ten element etyczny Jego istoty, widać w każdej religii na Ziemi. Świadczy o wspólnocie kontaktu z Bogiem lub jednej drodze jaka do niego prowadzi, właśnie przez miłość. Wszelkie religie które wyjmują miecz na innych wyznawców, ludzi innej wiary lub nie religijnych, odchodzą więc od Boga, bo oddalają się od etyki miłości jakiej jest duchowym wzorem – matrycą. A oddalają się tylko dlatego, że tak im sugerują dla swej korzyści manipulatorzy, zwykli ludzie, inne istoty inteligentne. Tak rodzą się bóstwa jakie ich zwodzą, zastępując obraz prawdy, obrazem nazywanym tylko prawdą.

      • Adam Smoliński

        Ja tylko jestem ciekawy, czemu mają służyć te pana wywody religijne, akurat na tych stronach?
        To ma nas przekonać, że pustynna zaraza jest w innej wersji (pana wersji) dobra?
        To jest jakaś pana krucjata nawracania na jedynie słusznego Jezuska?
        A gdzie pan schowa 2000 lat mordowania i okradania w imię tego Jezuska?
        Na kościółkowych stronach nie chcą pana słuchać, więc realizuje się pan u nas?
        Naprawdę szkoda wysiłku, za pana wywodami stoi 2000 lat brudu i krzywdy ludzkiej, nie do wymazania.

      • bialczynski

        Panie Rafale mam nadzieję, że ten pana wywód czyta teraz Ojciec Rydzyk, albo chociażby nasi ulubieńcy z Sulistrowic i Kurii Wrocławskiej, albo chociażby Dziwisz, który w tym kościele w Krakowie Łagiewnikach gdzie trzymają krew papieża i nie wiem co jeszcze w zakorkowanej butelce, sam za życia figuruje na kilku olbrzymich obrazach pokrytych świętymi symbolami, ale obawiam się, że nawet jeśli ONI to czytają to nijak nie godzą się z pańską interpretacją pierwszego przykazania, na którym jest oparta cała tak zwana „ewangelizacja” oraz obecna „nowa ewangelizacja” XXI wieku oraz chrześcijański obowiązek „nawracania i szerzenia wiary”. Polega to w praktyce na usuwaniu figur innych wiar ze świętych wzgórz, zabranianiu praktyk wierzeniowych słowiańskich na Wawelu, w Czernej pod Krzeszowicami, przedstawianiu jogi jako narzędzia szatana, które uniemożliwia zbawienie, polega na otwartej wojnie na Ślęży, na corocznym paleniu starych świętych dębów i tysiącach podobnych faktów, łącznie z dziesiątkami równie „chrześcijańskich” wypowiedzi polityków prawicowych i hierarchów. Ma pan szczęście, że jest XXI wiek, bo oni spaliliby pana na stosie jako heretyka w innych czasach. W USA w połowie XX wieku ubierali białe kaptury na głowy i palili żywcem Murzynów. Ale kto wie co będzie za 4 lata pod rządami PISu w tych sprawach.

        W każdym razie to oni są polskim chrześcijaństwem, a nie pan panie Rafale. Pan jest arianinem, a oni ostatnich arian skazali na banicję koło 1700 roku.
        „W 1658 uchwałą sejmu polskiego zostali oskarżeni o popieranie Szwedów podczas Potopu[potrzebne źródło], a następnie zobligowani do przejścia na katolicyzm lub do opuszczenia Polski. Po wygnaniu z Polski kontynuowali działalność przede wszystkim w Siedmiogrodzie i Niderlandach. Ich ostatnie wspólnoty za granicą zanikły w 1803….”

        Ostatnie wspólnoty zanikły, bo stali się oni Masonami i teozofami. Chrześcijanie w Polsce nadal mają fobię antymasońską, chociaż cały postęp społeczny zawdzięczają masonerii, łącznie z tą ich ukochaną II Rzeczpospolitą Piłsudskiego. Idą nadal na pasku Watykanu który im bełta w głowach swoją propagandą i przypisuje masonerię do wszystkiego łącznie z satanizmem, że nie powiem już o NWO. Tymczasem NWO tworzą banksterzy a nie masonerzy, a starego porządku broni kto? Watykan i Chrześcijanie, bogobojni polscy rydzykowi, między innymi. A więc nie masoni, których się obsadza w czarnej propagandzie w roli współczesnych czarownic, a Właściciele Świata – Właściciele Niewolników i Pośrednicy Boga-Pasożyci spod znaku Czarnego Słońca – Towarzystwo Jezusowe – Jezuici.

  • bialczynski

    Na chłodno i zupełnie bezstronnie logicznie. Zdanie: „Nie będziesz miał Bogów innych/cudzych obok mnie” nie da się przekształcić w hymn miłości. Semantyka jest nieubłagana. Innych czy Cudzych, „obok mnie” czy „nade mną” znaczy to NIE WOLNO CI MIEĆ NIKOGO OPRÓCZ MNIE. Czy to w ogóle ma sens żeby jakaś kosmiczna siła, chociażby Nadistota starsza od człowieka o 100 000 lat cywilizacji własnej, a tym bardziej Nieskończona Świadomość żądała wyłączności?
    A przecież to żądanie wyłączności stwarza sytuację walki ze wszystkim co inne, z innym bogiem.

    Wie pan przecież panie Rafale, że Wyższa Siła działa, że może ją pan w sobie wzbudzić i ona zrobi co pan zechce, wykona dla pana działanie. Ona niczego od ludzi nie żąda ani nie pożąda, nie pożąda ich kobiet, majątków, nie ma w niej żadnych żądz. Ona służy zgodnie z Prawami Przyrodzonymi tym którzy wiedzą, jak jej użyć. Jej nie da się użyć w niezgodzie z Jej Prawami Przyrodzonymi. Nie potrzebuje wyłączności i zwalczania innych bogów – jest Nieskończona – Nie Ma Nic Poza Nią i ponad nią.

    • ORLICKI

      Dobre! Uśmiał mnie ten Rydzyk 🙂 Katolicyzm jest potwornie zindoktrynowana religią postawioną na gruncie/sile obrządku szczególnie przemawiającego do prostego ludu i wielkiej liczby kobiet. To siła obrządku. Bezmyślną intelektualnie i nie mającą nic poza cytowaniem historii życia Jezusa z nim wspólnego. Ostatnio rozmawiałem o wielkich cudach jakie wzbudza pewien ksiądz, ożywiając nawet umarłych, na stadionach w Polsce. Katolickich zgromadzeniach. Moją znajoma, uleczył z nowotworu. Ludzie tam padają jak muchy by wstawać zdrowi a opętani krzyczą głosami diabelskimi. Tyle, że cuda tego rodzaju ma wzbudzać Pan tego świata jakim jest Dyabeł, dopóki Ziemia została mu oddana we władanie zanim przyjdzie Mesjasz. No to jak to jest? Kto je wzbudza, skoro rządzi Diabeł? Apokalipsa wyrażnie mówi o wstających do życia przez siłę Djabła. To czemu Kościół to prowadzi? Jaka przewrotna nauka, wybiórcze traktowanie Pisma. A mnie, wystarczy w zaciszu domu odwołać się do pomocy Boga, by nagle krew przestała tryskać z obciętego całkiem palca czy jego inne interwencje. Żadni kapłani, żadne cuda pod szyldem tego czy innego kościoła.

    • ORLICKI

      Tylko temu Panie Adamie, że Pan Czesław użył sformułowania o chrześcijaństwie które uogólnia, sprowadzając winy tego czy innego kościoła na wszystkich Chrześcijan. Ja np. staram się wymieniać z nazwy religie pogańskie które mordowały ludzi, jak Rzymianie starożytni, nie uogólniając. Są Chrześcijanie którzy nie mają nic wspólnego z bogiem judejskim i Poganie którzy nie maja nic wspólnego z przedchrześcijańskimi rzymianami, czy Żydzi którzy nie mając nic wspólnego z talmudyzmem. Uogólnianie jest bardzo krzywdzącą metodą dyskredytacji. To socjotechnika i nawyk Polaków, którym brakuje pewnych terminów na pewne społeczności i zjawiska. W efekcie, wszyscy Żydzi są żli, wszyscy Chrześcijanie to zaraza, czy dla katolików wszelcy Poganie to prostacy i zabójcy dzieci na ołtarzach swoich molochów. Dlatego o tym wspominam. Już Pan wie.

      • Adam Smoliński

        Niestety nie przekonał mnie pan do swoich argumentów, a tym bardziej do tych pustynnych religii. Uważam je za z gruntu fałszywe i wrogie dla ludzkości, pod każdym względem. Nie znajduję w nich nic dobrego, jeno fałsz, chciwość i bezkresną obłudę. Tak postrzegam chrześcijan. Więcej mam szacunku dla Musli, bo ci przynajmniej boją się kłamstwa i chciwości. Musli poznałem nie raz.

      • bemek

        Potomstwo złego za wszelką cenę pragnie, abyśmy odżegnali się od chrześcijańskiego rodowodu. Pogaństwo to chrześcijaństwo. Jahwiści nie mogą tego znieść.

    • ORLICKI

      Dlatego niby to samo przykazanie, jest podane w dwóch, innych brzmieniach. Ja dekalogu nie uznaję. Jako wolny człowiek wybieram z niego tylko to, co etyczne i wspólne dla mnie z tym, co etyczne w słowach Jezusa, jego pierwszym przykazaniu. Jest wyrażnie inne. Prostuje tamto, dekalogowe. Uczy jak powinno brzmieć poprawnie. Tora nie była tysiące lat spisywana. Kto zaręczy, że dekalogu nie przekręcono. Masoreci zrobili to pożniej nawet z tekstami zapisanymi. Kto mi da gwarancję, że cała Tora jest nieskazitelna, nie pozmieniana pod doktryny kapłanów? Że pochodzi tylko od Boga. Wiara judejska i katolicka oraz protestancka i prawosławna, opiera się nie na wierze w umysł i Boga, tylko na wierze w Pismo. Ono jest w formie obecnej, obrazem Boga a to nonsens, bo Bóg nie jest ludzkim pismem, jakąś księgą gdzie jego natura jest w dodatku sprzecznie podawana, tylko Bogiem!

  • bialczynski

    Ale zdaje mi się że zwekslowaliśmy z tematu „uchodźców”, a chodzi tu o to żeby każdego z osiedleńców który przekracza prawo EUROPEJSKIE po prostu poddać ekstradycji do dawnego miejsca pobytu z zakazem powrotu do Europy kiedykolwiek – tak jak to robią Amerykanie z tymi którzy przekroczyli ich prawo wizowe.

  • bialczynski

    A oto jakie skutki przynosi głupota – także w sprawach imigrantów – do niedawna wiodącej siły Narodu Polskiego zwanej PO:
    TNS Polska: 44 proc. chcących głosować popiera PiS, 17 proc. PO

    44 proc. badanych, którzy zadeklarowali chęć udziału w wyborach parlamentarnych, chce głosować na PiS, 17 proc. na PO, 9 proc. na formację Kukiz’15, a 8 proc. na Nowoczesną – wynika z sondażu TNS Polska. Do Sejmu według tego badania nie weszłoby zasiadające obecnie w Sejmie PSL.

    Ryszard Terlecki i Jarosław Kaczyński
    Foto: Paweł Supernak / PAP Ryszard Terlecki i Jarosław Kaczyński

    W badaniu zrealizowanym dwa tygodnie po wyborach parlamentarnych na koalicję Zjednoczona Lewica chciało oddać swój głos 5 proc. ankietowanych (próg wyborczy dla koalicji wyborczych wynosi 8 proc.), a na PSL 4 proc. (w wypadku partii próg wyborczy to 5 proc.). Swoich przedstawicieli do parlamentu nie wprowadziłyby też partie KORWiN i Razem, na które chce głosować odpowiednio 3 proc. i 1 proc. respondentów.

    TNS Polska porównał też notowania partii politycznych uzyskane w najnowszym, listopadowym badaniu, z wynikami wyborów. Porównanie to zostało dokonane z wyłączeniem z podstawy procentowania osób, które nie miały sprecyzowanych preferencji. Jak wynika z tego zestawienia, PiS zyskuje ponad 10 punktów procentowych (wynik wyborczy partii Jarosław Kaczyńskiego to 37,58 proc. a wynik w sondażu – 48,2 proc.). PO straciła ponad 5 punktów proc. (na PO głosowało w ostatnich wyborach parlamentarnych 24,09 proc., w sondażu Platforma uzyskała 18,7 proc. poparcia).

    Nieco zyskał też Ruch Kukiz’15, na który w wyborach zagłosowało 8,81 proc. wyborców, a w sondażu 10,3 proc. Nowoczesna Ryszarda Petru zyskała pół punktu procentowego (25 października głosowało na tę partię 7,6 proc. Polaków, w sondażu dostała ona 8,2 proc.).

    Zjednoczona Lewica straciła ponad 2 punkty procentowe (na tę koalicję partii lewicowych głosowało 7,55 proc. uprawnionych, w sondażu uzyskała ona 5 proc. poparcia). Nieco straciło też PSL, na które w ostatnich wyborach głosowało niewiele więcej, niż wynosi próg wyborczy uprawnionych – 5,13 proc., a w sondażu zamiar głosowania na tę partię zadeklarowało 4,7 proc.

    Blisko 2 punkty procentowe stracił też KORWIN, na którą to partię w październiku zagłosowało 4,8 proc., a w sondażu – 2,9 proc. Ponad 2 punkty procentowe straciła też partia Razem, na którą w 25 października zagłosowało 3,6 proc. Polaków, a w sondażu TS Polska chęć głosowania na ugrupowanie Adriana Zandberga zadeklarowało już tylko 1,5 proc.

    http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tns-polska-44-proc-chcacych-glosowac-popiera-pis-17-proc-po/74p8f6

  • bialczynski

    17% – tyle powinna dostać w wyborach PO – reszta to jakaś hucpa, jakiś kant. Przekręt. Bedzie spadac dalej na łeb na szyję a z nią popularność TVNów i GW, a to oznacza odpływ reklamodawców – GW straci jeszcze reklamy ministerialne i rządowe i firm państwowych. Co na to nowy fajny amerykańsko-żydowski właściciel TVNu i GW?

  • ORLICKI

    Zauważcie Państwo, że teraz nawet polscy politycy (ostatnia Kawa na ławę), popierają interwencje militarna na ISIS…. U jednego z zamachowców, znaleziono paszport syryjski, jakby ktoś chciał wskazać na konieczność zaatakowania i tego państwa przez siły lądowe. Hollande mówi o zaatakowaniu Francuzów przez Francuzów, a wydal rozkaz do uderzenia w ISIS. Czemu nie w Paryskie meczety? Zaczyna to przypominać scenariusz z WTC, gdzie arabscy terroryści przepuszczeni, poprowadzeni i pewnie wspomożeni w zawaleniu trzech wież przez służby specjalne, (odwołanie NORAD z obszaru wschodniego, podcięcie rdzeni innymi ładunkami, nie reagowanie na szkolenia lotnicze), mieli zwyczajnie przysporzyć społecznego poparcia do kampanii lądowej w Arabii. Teraz chodzi o to samo. Powiodło się. A ja twierdzę, że takie kampanie prowadzi się krotko i szybko przeciwko małym strukturom lub broni nuklearnej, co należało robić dawno wobec ISIS. Celowo pozwolono na wzrost siły tego państwa. Objęcie przez nie obszaru Syrii. … Jeśli ISIS ma te 3 miliardy $ dochodu rocznie, to broń biologiczna lub nuklearna zostanie przez nie użyta przeciwko Europie. Nic wtedy nie zatrzyma wojny totalnej z islamem, która dojdzie do granic Iraku a potem dalej.

    • Adam Smoliński

      Może tak przy okazji rozpatrzymy, jakich to sposobów używał kościół chrześcijański, aby zdobyc finanse na swoje wyprawy krzyżowe? Do jakich sojuszy zmuszał? Jednocześnie będziemy mogli to porównać z powyższym wywodem i tabelkami. Będzie ciekawie.

      • Adam Smoliński

        „(…) Dżihadyści wyznają skrajną interpretację islamu sunnickiego i uważają się za jedynych prawdziwych wierzących. Reszta świata wg nich to niewierzący, którzy chcą zniszczyć islam – w ten sposób uzasadniają ataki na innych muzułmanów i niemuzułmanów.
        Swoje okrucieństwo uzasadniają powołując się na wersety z Koranu, które mówią o „pozbawianiu głów” niewierzących. (…)”

        Bardzo ciekawy tekst, a jak dobrze wyważony.
        Wystarczy jednak cofnąć się tylko o 1000 lat i do owego tekstu podstawić inne nazwy religijne.
        A wtedy ów tekst zabrzmi tak:

        „Katolicy wyznają skrajną interpretację chrześcijaństwa i uważają się za jedynych prawdziwych wierzących. Reszta świata wg nich to niewierzący, którzy chcą zniszczyć chrześcijaństwo – w ten sposób uzasadniają ataki na innych chrześcijan i niechrześcijan.
        Swoje okrucieństwo uzasadniają powołując się na wersety z Biblii, które mówią o „zabijaniu” niewierzących.”

        Czyż nie piękne, a jakie prawdziwe?

      • bialczynski

        Tak, doskonały artykuł. My wiemy o tym, ale przeciętni Polacy niestety nie wiedzą, ze to nie jest wojna jakiegoś hitleryzmu z XX wieku, tylko wojna Post-Rzymu, któremu się zdawało że pokonał Słowian militarnie i rozdrobnił ich i złupił do cna, a wciąż nie może ich zawojować ani przekształcić ich ducha według modelu rzymskiego Pan-Niewolnik.

      • Adam Smoliński

        Bardzo dobry artykuł.
        Właśnie z tego powodu, bez żadnego zażenowania i publicznie poprawnych oporów, współczesnych Germanów, w rewanżu, nazywam KUNDLAMI !!!
        Bo takimi w rzeczywistości są !!!
        Kundle mają zawsze kompleks niższości, a chcąc go ukryć próbują wykazać swoją wyższość.
        Jednak szydło z worka wylezie wcześniej, czy póżniej.

    • bialczynski

      Pan sam panie Rafale przytoczył tutaj opis hekatomby jaką gotuje Europie ISIS więc też pan popiera ten kierunek bombardowań i rozpętywania wojny. Inaczej nie jestem w stanie zrozumieć pańskiej linii rozumowania.

      • ORLICKI

        Czy to, że ISIS gotuje hekatombę wraz z islamistami europejskimi, nie jest faktem? Nie jest prawdopodobne przynajmniej? To jest problem. Poważna możliwość. To, że widzę ten problem, wcale nie oznacza, iż należy Polskę w tą wojnę włączać. Sokoro jednak mi to Pan insynuuje, to powiem konkretnie, co o tym myślę i proponował bym Polsce. Nie pisałem tego może aż tak wyrażnie:
        1) wprowadzić do ustawy zakaz promocji islamu na obszarze Polski (poza prawami dla Tatarów), obok zakazu istniejącego o rasizmie i komunizmie,
        2) nie przyjmować żadnych imigrantów wyznających Islam,
        3) nie brać udziału w żadnej wojnie na bliskim wschodzie,
        4) pomagać uchodżcom wyłącznie na granicy Europy i tylko uchodżcom, nie imigrantom – wyłącznie finansowo,
        5) przyjmować do Polski jedynie Jazydów i Chrześcijan, po kilku latach sprawdzenia ich w obozach na granicy UE, wyłącznie kobiety lub rodziny z dziećmi, po nauczeniu się języka i gotowości do pracy,
        6) nie pozwalać na budowanie w Polsce meczetów (zakaz!),
        10) wydawać rocznie trzy razy tyle co obecnie na dozbrojenie naszej armii,
        11) zwiększyć liczbę zawodowego wojska do 400 000,
        12) powołać Powszechną Ochotniczą Lekkozbrojną Armię Krajową i szkolić ją intensywnie, uzbroić w broń automatyczną i lekką ppanc/plot.
        13) zbudować, poważne, własne siły obrony rakietowej,
        14) ścigać i karać za jawny antypolonizm,
        15) gdy nawet dojdzie do wojny Europy z ISIS, nie brać w niej udziału (nawet gdy zostaniemy w nią wplątani poprzez NATO, na co wskazuje zestrzelenie rosyjskiego samolotu przez członka NATO – Turcję), co umożliwia nam brak nakazu do wspólnej obrony za pomocą środków militarnych a jedynie uznaniowe wsparcie,
        16) stworzyć pakt międzymorski z bliskimi krajami; Czechy, Slowacja, Chorwacja, Slowenia, Rumunia, Bułgaria i Węgrami, (na razie bez Ukrainy),
        17) gdy nastąpi taka sytuacja, że Polska zostanie zaatakowana bezpośrednio lub którekolwiek z ww. państw, przez wojska muzułmańskie, bronić się czynnie, lecz odpowiednio do środków. Na atak rakietowy, obroną rakietową. Na atak lądowy, obroną lądową. Bez wchodzenia do Arabii.
        18) Postawić przed Trybunał Stanu winnych naszego wejścia do Iraku.
        19) Jeśli ISIS posiądzie broń nuklearną lub biologiczna czy chemiczną, i będą na to poważne dowody, wydać zgodę polityczną na atak NATO dla jej zneutralizowania, lecz bez udziału Polski. Z obowiązkiem natychmiastowego wycofania wojsk po tym fakcie.
        20) Wspierać ustanowienie państwa Kurdów.
        21) Wspierać ustanowienie państwa Palestyńskiego – czego PiS obecnie nie chciał uczynić.
        22) Potępić oficjalnie talmudyzm.

        To są moje propozycje.

        W obecnej sytuacji, zachód sobie bez nas poradzi. Sam zresztą do tego doprowadził. Nie powinniśmy nigdy już być mięsem armatnim tak zachodu jak i wschodu!

      • bialczynski

        Panie ORLICKI – jakie ISIS??? Czy pan naprawdę się gdzieś zatracił? Rosja – Iran – Chiny, a nie jakieś ISIS? Oślepł pan?

        Cytuję pana: „1) wprowadzić do ustawy zakaz promocji islamu na obszarze Polski (poza prawami dla Tatarów), obok zakazu istniejącego o rasizmie i komunizmie,

        5) przyjmować do Polski jedynie Jazydów i Chrześcijan, po kilku latach sprawdzenia ich w obozach na granicy UE, wyłącznie kobiety lub rodziny z dziećmi, po nauczeniu się języka i gotowości do pracy,
        6) nie pozwalać na budowanie w Polsce meczetów (zakaz!),”

        To już prawdziwe szaleństwo z pana strony – jawny rasizm i fundamentalizm judeo-chrześcijański.

  • ORLICKI

    Muzułmanie boją się kłamstwa i chciwości? A tureckie podboje nie były z chciwości? Nie otaczali się bogactwem władcy imperium osmańskiego? A łupienie niewiernych przez Mahometa? Po co to robił jak nie z chciwości prostaka któremu mało bogactwa? A posiadanie kilkunastu żon? To nie tylko seks ale chęć demonstrowania bogactwa. Co do kłamstwa, to jest ono nakazywane wprost w Koranie wobec niewiernych. Jeśli Pan zna muzułmanów którzy mówią jak to boją się kłamstwa i chciwości, to oznacza tylko tyle, że uprawiają na Panu pokazowo, oszukiwanie, zwodzenie niewiernego – co nakazuje im Koran. Gdyby był Pan w ich kraju i przyznał się, że nie wierzy w żadnego jednego Boga, tylko boskie drzewa lub wielu bogów pogańskich, to nie podcięliby Panu gardła. To zaszczyt dla chrześcijan, wierzących jak Oni, w podobnych proroków i jednego Boga. Tylko by z pana skórę zdzierali jako człowieka w ich mniemaniu zupełnie nie wierzącego. Tylko Turcy islamscy są nieco inni, bo się dawno zgreczyli i zeuropeizowali. Potrzeba było na to wieków ich życia w Europie. To nie Niemcy ich nauczyli tolerancji do zachodniej kultury tylko najkrwawszy z władców osmańskich. Nawet Biblię tłumaczyli, przepisywali. Gdyby nie strach przed ich własnym władcą, byliby dalej fanatycznie islamscy. Lecz i do nich dociera skrajny islam, czyniąc spustoszenie w ich kulturze. Gdy wybuchnie poważny konflikt z islamem, Turcja, kiedy tylko poczuje, że nie opłaci się jej iść z zachodem, stanie po stronie współwyznawców. Polityczne elity tureckie, są konformstyczne.

    • Adam Smoliński

      Reaguje pan jak typowy chrześcijanin strasząc mnie diabłem. Tego delikwenta akurat się nie boję, bo dla mnie nie istnieje.
      Przede wszystkim pisałem o zwykłych ludziach, których poznałem, nie o władcach i porąbańcach religijnych.
      Akurat żle pan trafił, ponieważ tych Musli poznałem w ich krajach. W całej Afryce, na Bliskim Wschodzie oraz na dalekim wschodzie również. Opowiada pan po prostu bzdury i straszne bajki dla niegrzecznych chrześcijan. Musli, których poznałem, doskonale wiedzieli o mojej wierze. Jakoś żyję i chodzę w swojej skórze. Nawet byli ciekawi jak wygląda moja wiara.
      Jerozolima pod rządami Sułtana była bardzo tolerancyjna. Nikt nie czepiał się wiary, należało tylko płacić podatki. To Krzyżowcy wymordowali wszystkich innowierców, to oni stawiali stosy i szubienice, gwałcili i kradli.
      Rządy państw kolonialnych niewiele różniły się od wybryków Krzyżowców. Teraz mają piękne za nadobne.
      To typowe dla chrześcijan, że wpychają się wszędzie ze swoim nawracaniem, a kiedy ich odpędzają, to krzyczą, że ich mordują. Nie raz to obserwowałem, na własne oczy. I tu ma pan kłopot, bo ciemnoty chrześcijańskiej mi pan nie wciśnie. To sam przeżyłem, a nie nasłuchałem się w telewizji, kościółku, czy też w innym badziewiu.
      Trudno się dziwić teraz islamowi, chrześcijaństwo dobrze ich wyszkoliło i dało przykład jak zdobywać religijnie Europę.
      Uwarzone piwo trzeba wypić.
      Szkoda, że Sobieski był taki głupi i poszedł na odsiecz Wiedniowi. Dzisiaj nie byłoby Watykanu, nie byłoby Hapsburgów, Hohenzollernów, nie byłoby rozbiorów Polski. Katarzynę W. sami byśmy utopili w kloace.
      Święto lasu!!!
      Może teraz my popatrzmy, jak rozbiera się Zachód i miłościwy Watykan, jak rozpada się miłościwe chrześcijaństwo.
      Słowian nie ruszą, bo wiedzą, jaka to straszliwa siła.
      Ale mam dla pana jedną dobra wiadomość. Dywaniki modlitewne są jeszcze bardzo tanie.
      Ostatecznie to jedna i ta sama pustynna zaraza. 🙂

      • ORLICKI

        Ja straszę Diabłem? Nie. Poza tym, Diabeł/Diabolo (Dziwiel/Dibel) to staropogańskie dziwadło, złosliwiec, straszydło, wcielenie uciech (bies/wieds) i tajemnej wiedzy, dybające na człowieka. Wywodzi się z zaratusztranizmu z Iranu a tam od nas – Słowian przedchrześcijańskich (jedna z teorii). Wcale nim nie straszę.

        Wracanie do historii krucjat Chrześcijaństwa papieskiego jest ważne, bo pokazuje jego odstępstwo od wiary i posługiwanie się okrutnymi mordami na wojnie. Sama wojna wybuchła jednak przez agresję islamu, opanowanie wcześniej nie arabskich krain. Dzisiaj Chrześcijanie katoliccy odeszli od stosowania mordów dla celów religijnych. Nie dla religii toczy się wojna z ISIS. Gdyby ISIS nie mieszało religii pod swe sztandary, nie zabijało celowo niewinnych ludzi, nie byłby to aż taki problem. Analogie są, ale marne. Jednak idąc Pana tokiem myślenia, pomijając fakt wcześniejszych zbrodni Rzymu papieskiego i państw z nim związanych, należałoby pozwolić teraz ISIS kwitnąć i się rozwijać? Mielibyśmy u brzegów Europy wymordowane wszelkie inne religie poza Islamem i kraj bogaty, wyposażony w broń nuklearną, fanatyczny, który wystrzeli i bez żadnego pretekstu na nasz kontynent. Dla niego wystarczy, że jesteśmy niewierni. Wtedy, odpowiedż mogłaby być tylko nuklearna. Co jest lepsze? Naloty lotnicze, prewencyjne, na wszelkie instalacje nuklearne i obozy szkoleniowe, czy czekanie na taki atak? Ja twierdzę, że zło stwarzające zagrożenie militarne powinno się likwidować w zarodku. To co się dzieje, wojna z ISIS, to pozory i dopuszczenie do kontrolowanego rozrostu tego państwa. I zero zajęcia się problemem wychowawczym religii przemocy – jaka jest obecny Islam. Nawet katolicyzm nie wychowuje obecnie do przemocy. Zaiste, pochwalać Islam tak fanatyczny, to przykład łagodzenia krytycznego spojrzenia na tą religię poprzez odwracanie uwagi na chrześcijaństwo. To tak, jak szukanie w Putinie sojusznika przeciwko korporacjom i banksteryzmowi zachodu. Jakiś obłęd nie mający nic wspólnego z prawdą tu i teraz.

      • ORLICKI

        Muzułmanie Słowian nie ruszą? Co za dziecinna nadzieja, naiwność… Setki lat imperium osmańskie walczyło z Rzeczpospolitą. Pomimo, że się jej bało, bo to Lwy Lechistanu. Podbiło wiele słowiańskich narodów; Macedonię, Trację, Serbię, Bośnię, Chorwację, Madziarię. Z Rosją tez Turcy walczyli bez strachu. Muzułmańska ekspansja i terror, są dyktowane przez islamski, religijno – polityczny imperatyw. Nie liczą się straty w ludziach, w muzułmanach. Dzisiaj, nakłada się na to jeszcze doktryna ziemi islamskiej wszędzie tam, gdzie stoją meczety. W Warszawie tez stoją. Muzułmanie mordują swoich, nawet wyznawców Allacha. Nie ma dla nich znaczenia, że mogą zginąć wszyscy od wojny nuklearnej, w tym z reki Słowian, bo taka wojnę uważają za konieczną, poprzedzającą ponowne przyjście Machometa i królestwo Allacha. Skądinąd ‚wielkiego’ Lacha (‚Al’), który nad nimi panował w Arii gdy byli ‚Al-rabami’ czyli ‚wielkim/stadem – niewolników/robotnikami’ w Egipcie. O czym nie wiedzą bo im wbito do głów, że chodzi o ‚wysoko i nisko’ panującego. To jednak nie oznacza, że teraz ten Lach czy inni Lechici nie są do pokonania i dadzą im w dupę, bo nie mamy takiej zdolności a Rosja gra swoje interesy i ma u siebie ocean islamski, a własnych i innych Słowian traktuje sama jak jej arabów.

    • bialczynski

      I znów pogarda i poniżanie Islamu? Co się z panem dzieje panie Orlicki? Czy to rzeczywiście obudził się w panu chrześcijanin prawdziwy? Czy też zanikł kompletnie pod wpływem antyislamizmu duch Wolnego Człowieka gotowego na Wielką Zmianę? Stracił pan kontrolę nad sobą i obnaża tutaj swój rasizm? Jeszcze trochę a będę musiał pana komentarze banować z powodu poniżających treści jakie pan rozpowszechnia na temat było nie było ludzi odmiennej religii, a nie jakichś niższych bytów materialnych pośledniego rodzaju. Czy to nie linia NWO i ISIS? Jest pan całkiem w ich ręku jak widać, czyli banksterzy kręcą panem jak chcą, a pan daje się wpuszczać w maliny.

  • bialczynski

    Zwracam uwagę, że ten zamach jest autorstwa nie USA tylko Rosji. Jest to kopia zamachu Nibyczeczeńców na teatr na Dubrowce, która była prowokacją KGB. Wywołana przez KGB panika w moskiewskim metrze potwierdza to. Typowa KGB-owska gierka operacyjna. Jak będzie trzeba to wystrzelają znowu swoich w Moskwie, żeby przystąpić do tej koalicji do której ich zapraszają Francuzi – teraz już Hollande oficjalnie. Proponuję żeby w te pędy oddali im te lotniskowce co jest na nie embargo i jak najszybciej połączyli się z Moskwą Norstreamem II.

    Co tam jakieś nieporozumienie o wpływy na Ukrainie. Niech żyje towarzysz Putin i wspólna walka Zachodu z Adolfem Hitlerem. Hitler to zresztą najlepszy przykład jak daleko można się posunąć w zakamuflowanej prowokacji wojennej. I znowu Niemcy i Francja w roli głównej, a Rosja – niezbędny partner strategiczny. Powtórka z rozrywki.

    • ORLICKI

      Może tak być, wszystko układa się po myśli najbardziej zainteresowanego – Putina. Nie zdajemy sobie sprawy z jego wyrachowania i zdolności prowokacji. On ma tu główne korzyści. Jednak takie operacje może zlecać centrala NWO za jego pośrednictwem i przy użyciu prawdziwe fanatycznych islamistów. Aby śledczy nie doszukali się żródła tej manipulacji.

  • bialczynski

    Panie Rafale

    Pan zdaje się zapomina, że Wielkie Mordowanie to wspólne dzieło wszystkich chrześcijan wszelkich wyznań i że dotyczy całego świata. Ostatnie kolonie w Afryce wyzwalały się w latach 80-tych XX wieku, po latach krwawej łaźni i rabunku chrześcijańskiego. Masowe mordy Indian w Ameryce Południowej i Północnej skończyły się także w XX wieku. Nie inaczej potraktowano Maorysów tylko jak zwierzęta które rżnie się bezkarnie. To są prawdziwi chrześcijanie a pan jest naprawdę heretykiem skoro nie uznaje pan Dekalogu – wzorca postępowania nawet dla komunistów, którzy zezwolili Kieślowskiemu na produkcję wspaniałego serialu pojednania polsko-jaruzelskiego „Dekalog”. Jeśłi dodamy ich zbrodnie jako ludzi przesiąkniętych chrześcijańskim wychowaniem od dziecka to ładne rzeczy z tego wychodzą. Tymczasem wszyscy wrzeszczą masoni, masoni, masoni. Dobrze że się ukrywali bośmy dzisiaj nic nie wiedzieli o swojej przeszłości bez ich kreciej roboty w rozwalaniu tego bagna. Teraz także nie masoni zabijają w Paryżu, tylko banksterka światowa robi powtórkę z II wojny Światowej.

    Ja pamiętam jeszcze, bo jestem na tyle zaawansowany wiekowo, ze niejakiego Lumumbę mordowali dla kopalni diamentów i kobaltu jakie tam posiadali belgijscy chrześcijanie – protestanci. Dzisiaj ci obłudnicy składają kwiaty pod ambasadami Francji i gonią po Brukseli jak z piórem. Puusza sie przed Polakami swoją 300 letnią demokracją a Francuzi pouczają Polaków co to jest „nowoczesność” i „otwartość”. To te Niemcy które miały w Polsce swoją kolonię. To ten sam świat który handlował słowianskimi niewolnikami od roku 700 do 1100 – w setkach tysiecy sprzedając ich do Kalifatu Kordoby poprzez żydów i chrześcijan – odławianych po zdobycznych ziemiach nw Łużycach i Wieletii, albo z Serbii.

    • ORLICKI

      PAMIĘTAM, PAMIĘTAM… Chrześcijanie z Palestyny też biorą w tych mordach cywilów udział. Tutaj pojawia się pewien problem. Wszystkich ludzi pod jednym szyldem religijnym wrzuca się do jednego wora nazewniczego. A ja powiadam. Chrześcijanin który morduje a nie wyłącznie zabija w swojej czy innych obronie, nie jest Chrześcijaninem prawdziwym. Chrześcijanin który zupełnie nie zabija, nawet gdy miecz nad nim wisi, jest świętym. Tego ostatniego nie wymagam. Wymagam mądrej walki bez mordu, wyłącznie w obronie i zapobiegającej mordom. To nie jest mordowanie. To obrona. Obozy do torturowania ludzi w Polsce, założyli (wydali zgodę) dwaj ateiści; Miller i Kwaśniewski. Ciekawe, gdzie się rozpłynęła kasa za nie?

      • bialczynski

        Przecież pan panie ORLICKI Islamistów zjechał jak leci w całości? Więc skąd ta wybiórczość wobec chrześcijan?

  • bialczynski

    Akurat dostałem świetną książkę ale opublikuję jej fragment z komentarzem dopiero jak ten komentarz napiszę, bo to jest głębsza sprawa, która pokazuje jak powiela się stereotypy o Słowianach na zachodzie i jakimi metodami się to robi publikując je przez podstawionych agentów niby Słowian i Słowianofilów. Książka pochodzi z roku 1912 została wydana w Galicji, napisana przez człowieka ze zniemczonej rodziny Słowiańskiej, nawet chyba polskiej, który jako wielki „przechrzta” nawrócił się na słowiańskość i ożenił z Polką. Jak typowy angielski sir , który ożenił się z hinduską kuchta albo inną idiotką z Afryki powiela on myśl zachodnią o Słowianach Niewolnikach „Słowianie w Andaluzji”, Karol Szajnocha znana postać uznawana za czołowego polskiego pisarza historycznego i Polakofila, a tak naprawdę człowiek, chłopak, student, którego złamano torturami w więzieniu austriackim za rozpowszechnianie ulotek antycesarskich (taki niby fajny zabór był i wolność i habsburska demokracja) gdzie przez kilka miesięcy trzymano go w karcerze bez dostępu światła. Potem wypuścili go a on brał dalej udział w konspiracji i sypał kolejne kółka konspiracyjne, a potem zaczął pisać książki historyczne miedzy innymi tę właśnie. Książka jest stronnicza ale pokazuje skalę niewolnictwa rozpętanego w Europie przez chrześcijan w wyniku ich zwycięstwa nad Słowianami i rozpadu Północnego Królestwa ostatecznie po ostatniej odsieczy Awarów (lata 700) i podboju tego królestwa post-rzymskimi krucjatami. Zaskoczy was wszystkich skala tego niewolniczego procederu. Sami Arabowie którzy to relacjonują byli zaskoczeni niewyczerpanością tego słowiańskiego źródła taniej siły roboczej.

    • ORLICKI

      To Austryjacy, pierwsi z naszych zaborców, wywołali potężne, celowe ludobójstwo na Polakach, płacąc chłopom więcej za zabicie i dostarczenie martwego szlachcica niż żywego, gdy wybuchło pierwsze powstanie przeciwko zaborcom. Cesarz austryjacki doskonale o tym wiedział i uzyskał od Watykanu wolną rękę w rozprawianiu się z Polakami. Ma tutaj rację A. Smoliński i wiem to dawno, że problem z Polakami jest taki, iż są masowymi wyznawcami religii która ich mordowała i indoktrynuje od początku do dzisiaj, umoczonej politycznie. Tyle, że to ogólnik szkodliwy jak każdy tego rodzaju. Bo są Chrześcijanie to wiedzący, którzy żadnej władzy polityczno – religijnej nie uznają i dostrzegają wykorzystywanie celów etycznych swej wiary dla celów politycznych. Ktoś, kto używa widelca nie do jedzenia tylko wbicia komuś w oko, nie czyni przez to widelca narzędziem winnym zbrodni, chociaż okrutnik zmienił jego przeznaczenie. Chrześcijaństwo ze swej natury nie jest wiara przemocy tylko pokoju. Używanie chrześcijaństwa w morderczej polityce, nie zmienia jego pierwotnej natury tylko służy kłamcom. Polacy powinni się dawno oderwać od chrześcijaństwa politycznego, rzymskiego jak i carskiego, nawet protestanckiego, zachowując jeśli chcą, jego wartości bez mieszania ich do polityki.

      • bialczynski

        I znów wybiórczość pana Orlickiego w stosunku do chrześcijaństwa przy totalnej nietolerancji dla całego islamu. Także jak pamiętam gorliwy z pana obrońca niektórych żydów. Dla mnie religie są godne potępienia a nie ludzie. Ludzie są co najwyżej zbałamuceni prze pośredników religijnych tych trzech wyznań. W książce o której pisałem poczyta pan sobie że to nie Austriacy byli pierwszymi ludobójcami na Słowiańszczyźnie., tylko cały tzw. Chrześcijański Post-Rzym Zachodnioeuropejski i Arabowie łącznie z Żydami w latach 700-1100.

  • Aqua

    Błaszczak ostro o przewodniczącym PE: On jest oderwany od rzeczywistości

    Szef MSW w rządzie Beaty Szydło odniósł się do ostatnich wypowiedzi przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza, który atakował Polskę na arenie międzynarodowej w kontekście uchodźców. Mariusz Błaszczak stwierdził, że Schulz jest „oderwany od rzeczywistości” i zapewnił, że rząd PiS będzie kierować się bezpieczeństwem Polski i Polaków.

    „To kolejny przykład niemieckiej buty. […] Wypowiedź Martina Schulza jest skandaliczna. On jest oderwany od rzeczywistości, również niemieckiej. W Niemczech co tydzień odbywają się manifestacje krytykujące politykę pani Merkel, która zaprosiła migrantów muzułmańskich do Niemiec. Kiedy zostało sparaliżowane Monachium, to uznała, że należy podzielić się konsekwencjami jej złej decyzji z Europą – tłumaczył Mariusz Błaszczak.”

    http://niezalezna.pl/72976-blaszczak-ostro-o-przewodniczacym-pe-jest-oderwany-od-rzeczywistosci

  • ORLICKI

    No i mamy. Już Macierewicz i politycy z PiS, twierdzą, że wojna z terrorystami (podobno według Hollanda francuskimi 🙂 ) to nasza wojna, już się zbliżamy do wspólnej, wojennej interwencji. W zeszłym roku wyrażnie to na tych stronach przewidywałem i jeszcze znacznie wcześniej. Ma być tak sprowokowany problem aby była konieczna zaplanowana kontrreakcja itd… Polityk PiS, minister, został właśnie zwolniony przez Prezydenta z kary jakiej jeszcze sąd nawet nie ustanowił, bo jest apelacja wobec czego nie jest prawomocna. Tym samym, sąd nie będzie zapewne prowadził dalszego procedowania. Sądy polityków PiS nie dotyczą? Krytykowałem skandalicznie polityczne orzeczenie sędziego na zamówienie PO, w pierwszej instancji wobec tego ministra. Teraz PiS, robi podobnie. Ten kraj jest rządzony przez zmieniających się sockorporacjonistów, o przewrotnej, sytuacyjnej etyce talmudystycznej; PO > PiS > SLD > PSL > TR. Przerażające w co nas wkręcą dalej. Już kontyngenty islamistów zamierzają przyjąć, bo niby Kopacz dala słowo i rząd nie może tego podważać. Już podatków nie obniżą, ZUS-u nie zmniejszą wcześniej jak za dwa lata. Żenada!

      • bialczynski

        Tak. Nie wszyscy znają tę sprawę. Dwie pieczenie przy jednym ogniu, bo był to jednoczesny zwrot w całej Polsce łącznie z przejęciem np. wydawnictw, redakcji gazet itp – przez byłych aparatczyków lub osoby powiązane z PZPR – niby były to spółdzielnie pracownicze, dziennikarskie, wydawnicze, ale szybko kończyło się przejęciami przez czerwonych i sprzedażą Niemcom, albo innym, Belgom, Francuzom itp.

        Lustracja już im nie groziła, ani rządy takich co ich rozliczą z rozdrapania majątku Polaków.

    • bialczynski

      Sam pan tutaj nawołuje siarczyście do tej wojny a teraz ma to za złe PIS? Co się z panem dzieje panie Orlicki? Jak widzę nie wziął pan pod uwagę, że Świadomość Nieskończona ułoży tę wymianę myśli po swojemu, zgodnie zwyższą intencją, aby nam pokazać jaka jest prawda u źródła. Mówi pan o sockorporacjonistach a jest pan wrogo nastawiony do antysytemowego Kukiza? Bardzo ciekawe i pouczające.

  • bialczynski

    Naprawdę zaczyna się IV RP i mogę tylko powiedzieć PISowi który rozpoczyna tę przeminaę : Dziękuję i czekam na rezultaty

    oto wiadomośc z dzisiaj: http://niezalezna.pl/73013-koniec-bezkarnosci-postsowieckiego-wymiaru-sprawiedliwosci-historyczny-gest-prezydenta-dudy

    ” Koniec bezkarności postsowieckiego wymiaru sprawiedliwości! Historyczny gest prezydenta Dudy
    2.1K
    Dodano: 17.11.2015 [22:19]
    Koniec bezkarności postsowieckiego wymiaru sprawiedliwości! Historyczny gest prezydenta Dudy – niezalezna.pl
    foto: generał August Emil Fieldorf w więzieniu, zdjęcie ze zbiorów M. Fieldorf
    Obecny polski wymiar sprawiedliwości jest kontynuacją tworu, który powstał w 1943 r. w Związku Sowieckim. Po aresztowaniu przedwojennych sędziów, tzw. „grupy operacyjne” wkraczające z Rosjanami zakładały nowe sądy, których celem było wychowanie tzw. „sędziów nowego typu”, służących komunistom. To ich odziedziczyła III RP i przyjęła, że nadają się, by pełnić rolę wymiaru sprawiedliwości niepodległego państwa.

    Decyzję prezydenta Andrzeja Dudy, by bez czekania na drugą instancję unieważnić jawnie niesprawiedliwy wyrok wobec Mariusza Kamińskiego, można odczytać jako demonstrację. Tego, że fikcja, zgodnie z którą narzędzie stworzone przez komunistyczny totalitaryzm do walki z Polakami, może ich sprawiedliwie sądzić, kończy się.

    Środowisko sędziowskie nigdy po 1989 r. nie zostało poddane weryfikacji. Olbrzymie zło, wyrządzone obywatelom przez wielopokoleniową sędziowską sitwę, musi zostać rozliczone, a ci, którzy sprzeniewierzyli się zasadom niezawisłości, usunięci i ukarani. Tego chce większość Polaków – według sondaży ponad połowa z nich nie ufa wymiarowi sprawiedliwości.

    Historia tego, jak powstawał i rozwijał się ów stworzony przez Związek Sowiecki twór, jest w III RP jednym z tematów tabu. Artykuł Piotra Lisiewicza z miesięcznika „Nowe Państwo” przerwał zmowę milczenia w tej sprawie. Poniżej zamieszczamy go w całości. (red.)

    Skazał na śmierć „Nila” i szkolił elitę sędziów III RP

    „Bierni i wrodzy”, „reakcyjne elementy w prawnictwie”, „usiłujący kompromitować młody aparat bezpieczeństwa” – tak mówiła o przedwojennych sędziach propaganda PRL, co skutkowało ich aresztowaniami i wyrzucaniem z pracy. Ich miejsce zajął wyszkolony w trybie przyspieszonym „młody narybek prawniczy”, potrafiący pokonać „skostnienie i formalizm” i „dojrzeć – gdzie czyha wróg”. Nowy wymiar sprawiedliwości wchodził do Polski, nierzadko dosłownie, na sowieckich bagnetach. Ale „walka o nowy typ sędziego” wymagała dziesięcioleci pracy ideologicznej nad świadomością narybku.

    Ten narybek, wprawdzie inaczej niż w pierwszych latach PRL, mający już maturę, a nawet skończone studia, odziedziczyła III RP. I przyjęła, że „sędziowie nowego typu” nadają się do tego, by wypełniać rolę wymiaru sprawiedliwości niepodległego państwa.

    Satyryk Bohdan Smoleń mawiał, że niezawisłość sędziowska polega u nas głównie na tym, że żaden sędzia jeszcze nie zawisł. Samo środowisko prawnicze w swej większości nigdy nie widziało potrzeby oczyszczenia się z ludzi wsadzających do więzień tych, którzy walczyli o wolną Polskę.

    Do rangi symbolu urasta fakt, że uczniem prof. Igora Andrejewa, w latach stalinowskich głównego ideologa „walki o nowy typ sędziego”, jest prof. Lech Gardocki, pierwszy prezes Sądu Najwyższego z lat 1998–2010, odznaczony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Andrejew teorię łączył z praktyką – był jednym z trzech sędziów, którzy utrzymali w mocy wyrok śmierci na gen. Emila Fieldorfa „Nila”, a następnie negatywnie zaopiniował prośbę o jego ułaskawienie.

    Nie był to fakt w PRL szerzej znany. Nie stanowiło natomiast dla nikogo zorientowanego tajemnicy, że Andrejew w latach stalinowskich piastował stanowisko dyrektora Centralnej Szkoły Prawniczej im. Teodora Duracza, zwanej „Duraczówką”, którą to nazwę ludowa mądrość połączyła z rosyjskim słowem „durak”, czyli głupek. To tam w ciągu dwuletnich przyspieszonych kursów pod kierunkiem Andrejewa szkolono w ideologicznym zapale kadry kierownicze zbrodniczego stalinowskiego wymiaru sprawiedliwości. Matury nie wymagano.

    Mimo to po likwidacji skompromitowanej „Duraczówki” przez cały PRL Andrejew wychowywał pokolenia sędziów na Uniwersytecie Warszawskim i w Polskiej Akademii Nauk. Zaś jego uczeń Gardocki nie widział przeszkód, by w 1988 r. jako redaktor naukowy opracować „Tom specjalny wydany dla uczczenia pracy naukowej Igora Andrejewa”.

    Sądy i prokuratura – największa klęska III RP

    W wyniku utrzymania tej ciągłości, którą symbolizują nazwiska Andrejewa i Gardockiego, mamy aparat sprawiedliwości niezdolny do bronienia honoru Polski po smoleńskiej tragedii. Od 26 lat niepotrafiący rozliczyć komunistycznych zbrodni. A na co dzień – nienadający się do skutecznej walki z przestępczością białych kołnierzyków. Za to nierzadko wsadzający do więzień i szpitali psychiatrycznych osoby niemające pieniędzy na adwokata, które popadły w konflikty z urzędniczymi sitwami.

    Ubocznym skutkiem braku weryfikacji w wymiarze sprawiedliwości jest niechęć do rozmowy o jego historii. Owszem, o zbrodniach stalinowskich wiemy sporo. Natomiast nic lub prawie nic nie pisze się o tym, jak powstał aparat prokuratorski i sądowniczy zdolny do tych zbrodni. I jak przetrwał różne historyczne zakręty.

    Lukę w tym zakresie wypełnia mało znana publikacja nieżyjącego już historyka IPN Grzegorza Jakubowskiego „Sądownictwo powszechne w Polsce w latach 1944–1950” z 2002 r. Opis „walki o nowy typ sędziego” czyta się fragmentami jak sensacyjną historię, ale bardziej wnikliwe wczytanie się w nią pokazuje, że jest to także opowieść o genezie rzeczywistości otaczającej nas dzisiaj.
    Rozprawa z przedwojennymi sędziami dokonywała się ewolucyjnie, bo zwolnić od razu wszystkich po prostu się nie dało. Leon Chajn, wszechwładny stalinowski wiceminister sprawiedliwości, wskazywał w 1947 r., że „są jeszcze prokuratorzy, którzy zdradzają zbytek gorliwości formalnej przy przetrzymywaniu zbirów z NSZ. Najwyższy czas skończyć z tym marazmem”. Piętnował on sędziów, którzy „usiłują kompromitować młody aparat bezpieczeństwa”.

    I wyznaczał kierunek przemian: „Ci muszą odejść z szeregów sądownictwa, bo w nowej Polsce prawo może stosować ten, kto rozumie i odczuwa potrzebę dokonania przewrotu. Zastąpią ich nowe, młode kadry, które wyjdą ze zreformowanych uniwersytetów bądź ze specjalnych szkół prawniczych, przygotowujących w trybie przyspieszonym młody narybek prawniczy”.

    Grupy operacyjne i wojska sowieckie zakładają sądy

    „Działalność grup operacyjnych stanowi mało znany, acz pasjonujący temat” – pisze Jakubowski. Te kilkuosobowe grupy wkraczały do poszczególnych miast, by zakładać nowy wymiar sprawiedliwości. „Niekiedy, na przykład do Bielska, grupa operacyjna przybywała wraz z czołówkami wojsk radzieckich” – czytamy. Do ich zadań należało wyznaczenie kierowników prokuratur i sądów – zarówno powszechnych, jak i specjalnych.

    W lutym 1945 r. jedna z takich grup wkroczyła do Kielc. Na 19 lutego zwołano tam konferencję prawników. Przybyli na nią przedwojenni sędziowie i prokuratorzy, by pomóc grupie operacyjnej w wykonaniu zadania. Wojska sowieckie miały jednak wobec nich inne plany. Wszyscy kieleccy sędziowie i prokuratorzy – z wyjątkiem jednego o nazwisku Woskriesienski – zostali na polecenie sowieckich dowódców aresztowani.
    Jakubowski pisze: „Podobnie było w Jędrzejowie i Miechowie. Interwencje grup operacyjnych u radzieckich komendantów wojennych nie przyniosły rezultatu. Podobnych wypadków było o wiele więcej. Na przykład w toku działań grupy operacyjnej krakowsko-śląskiej stwierdzono aresztowanie kierownika i sędziego w SG w Wieliczce, całych obsad SG w Bochni, Gorlicach, Bieczu i Limanowej. W Tarnowie władze radzieckie aresztowały bądź poszukiwały czterech sędziów okręgowych, pięciu prokuratorów i wiceprokuratorów oraz dwóch sędziów grodzkich. W Nowym Sączu aresztowano czterech sędziów okręgowych i jednego urzędnika”.

    Sowieccy współzałożyciele nowego wymiaru sprawiedliwości udzielali mu siłowego wsparcia, jednak niekoniecznie równie życzliwie odnosili się do sądowego mienia. „Budynek sądowy w Czarnem został spalony, w Białoborku ograbiony, a siedziba sądu we Frydlądzie zajęta przez wojska radzieckie” – czytamy.

    Uderzyć całym ostrzem we wroga klasowego

    Sędzia Aleksander Rypiński należał do tych, którzy najbardziej otwarcie zdefiniowali istotę walki o nowy typ sędziego. Na łamach „Demokratycznego Przeglądu Prawniczego” pisał w 1948 r.: „Chodzi o to, aby zerwać opaskę z oczu naszej Temidy, aby wiedziała, kogo sądzi, robotnika czy chłopa, bogacza miejskiego czy spekulanta, wroga klasowego czy jednostkę światopoglądowo przynależną do klasy robotniczej. Chodzi o to, aby „miecz” naszej sprawiedliwości nie działał na oślep w myśl jakichś abstrakcyjnych, oderwanych od życia zasad, lecz potrafił w wirze ścierających się sił uderzyć całym swoim ostrzem we wroga klasowego”.

    Skąd wzięli się twórcy nowego wymiaru sprawiedliwości? 7 lipca 1943 r. uchwałą prezydium Związku Patriotów Polskich powołany został Wojskowy Sąd Sił Zbrojnych w ZSRR. Zasiadali w nim – obok Polaków – sowieccy towarzysze delegowani do służby w polskich siłach zbrojnych.

    30 maja 1944 r. dwoma rozkazami ustanowione zostały wojskowy kodeks karny, kodeks postępowania karnego oraz prawo o ustroju sądów i prokuratur. Jak pisze Jakubowski, cechą charakterystyczną tych aktów był fakt, że wzorowano je na prawodawstwie radzieckim.

    W drugiej połowie 1945 r. na polecenie Bolesława Bieruta sowiecki generał Aleksander Tarnowski opracował koncepcję organizacji powszechnego wymiaru sprawiedliwości w PRL. Jak stwierdza Jakubowski, miała być ona odzwierciedleniem przemian, które dokonały się już w sądownictwie wojskowym. Tarnowski pisał, że prawnik wojskowy nie może być oderwany od rzeczywistości politycznej, a przede wszystkim „musi on być aktywnym bojownikiem ustroju demokratycznego, szermierzem jego ideałów zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym”.

    „Wojskowy Przegląd Prawniczy” doprecyzowywał, że sędzia czy prokurator będzie najlepiej realizował swe zadania, kiedy „nie tylko nauczy się odpowiedniego stosowania ustaw, ale i potrafi włączyć się psychicznie do procesu nowych przemian społecznych, dojrzeć – gdzie czyha wróg”.

    Reformatorzy z KPP, Związku Patriotów Polskich i PPR

    Pierwszymi ministrami sprawiedliwości byli ludowcy, jednak historycy zgodni są, że ich rola była marginalna, zaś nieporównywalnie większą władzę od nich miał – formalnie będący tylko wiceministrem – wspomniany wiceminister Leon Chajn. W latach 1933–1939 był on aplikantem w kancelarii adwokata Michała Kulczyckiego – powojennego dziekana Rady Adwokackiej w Warszawie. Od 1933 r. działał w KPP, był też studenckim działaczem komunistycznym. W czasie wojny trafił do ZSRR. Był działaczem Związku Patriotów Polskich i oficerem politycznym I Armii Polskiej w ZSRR.

    Do uczestników grup operacyjnych należał też prof. Jerzy Sawicki (jego uczniem był Leszek Kubicki, w III RP minister sprawiedliwości w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza). Od 1946 r. z polecenia ministra sprawiedliwości podjął on śledztwo dotyczące Katynia, z zamiarem przypisania tej zbrodni Niemcom. Razem z Andrejewem i prof. Leszkiem Lernellem był on autorem stalinowskiego podręcznika „Prawo karne Polski Ludowej”.

    Lernell, wcześniej działacz KPP, Związku Patriotów Polskich i PPR, w swym referacie wygłoszonym na zebraniu Zarządu Głównego Zrzeszenia Prawników Demokratów stwierdzał: „Reakcyjne, konserwatywne elementy w prawnictwie usiłują sprowadzić problemy wymiaru sprawiedliwości do spraw czysto fachowych, do wątku wąskiego profesjonalizmu”.

    Pierwszym Prezesem Sądu Najwyższego w latach 1945–1956 był Wacław Barcikowski. W międzyczasie był m.in. członkiem Prezydium KRN, zastępcą przewodniczącego Rady Państwa i członkiem Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Jego wnukiem jest Andrzej Barcikowski, były pracownik KC PZPR, szef ABW za rządów Leszka Millera, po objęciu władzy przez Donalda Tuska członek Rady Konsultacyjnej ABW, a obecnie dyrektor Departamentu Ochrony NBP.

    Wacław Barcikowski tak charakteryzował w 1947 r. typowego przedstawiciela starej kadry sędziowskiej: „Tradycja i rutyna czynią zeń często wstecznika nie zdążającego za rydwanem czasu. A trzeba spojrzeć rzeczywistości w oczy, najwspanialszy postęp wydaje się »brutalnym« naruszeniem »pięknych tradycji przeszłości«”.

    Sądy kiblowe, czyli „najwspanialszy postęp”

    „Najwspanialszy postęp” którego wyrazem były stalinowskie zbrodnie, faktycznie wymagał od organizatorów stalinowskiego aparatu sprawiedliwości zastosowania metod odmiennych niż „tradycyjne i rutynowe”.

    12 września 1944 r. dekretem PKWN powołano specjalne sądy karne. Ważnym efektem tego dekretu było też utworzenie komisji mieszkaniowych, wyrzucających z mieszkań element reakcyjny. Akt oskarżenia dla sądzonych przez sądownictwo specjalne powstać musiał w ciągu 14 dni, zaś prawomocny wyrok zapaść w ciągu 48 godzin.

    W 1945 r. przy sądach okręgowych i apelacyjnych utworzono wydziały doraźne, z których wiele obsadzono tymczasowo przenoszonymi w stan spoczynku oficerami z wojskowego wymiaru sprawiedliwości. Odniosły one spore sukcesy – tylko od lutego do czerwca 1946 r. wydały 361 wyroków śmierci na działaczy organizacji niepodległościowych.

    Jak pisze Jakubowski, przedstawiciele wydziałów doraźnych czuli się na tyle pewnie, że niekiedy prezesi sądów apelacyjnych i okręgowych nie byli nawet informowani o powoływaniu przy nich wydziałów doraźnych.

    Szczególnym wyrazem „najwspanialszego postępu” były tzw. sądy kiblowe. Nazwa ta dotyczy „rozpraw”, które toczyły się nie na salach sądowych, lecz w celach. „Sędziowie” siadali w ich czasie na pryczach, zaś oskarżonemu zostawał sedes wmontowany w kącie celi. Nie brali w nim udziału obrońcy, a wyrok znany był wcześniej. W ten sposób dokonano wielu mordów sądowych. „Twór ten, który trudno nazwać sądem, z biegiem czasu rozrastał się. Jeszcze w 1950 r. tego typu sekcja powstała w SA w Warszawie. Przypuszcza się, że podobne działały w Białymstoku, Krakowie, Lublinie, Łodzi i Rzeszowie. Brak o nich jednak bliższych informacji” – pisze Jakubowski.

    Stefan Michnik i inni sędziowie bez wykształcenia

    Reformatorzy wymiaru sprawiedliwości w PRL przez pierwsze jej lata podkreślali brak zaufania do przedwojennych kadr dominujących w sądownictwie powszechnym i tym uzasadniali konieczność działania sądownictwa specjalnego, zajmującego się wrogami ustroju.

    Jak wyjaśniał Chajn, „wrogie nastawienie tej części kadry wobec ustroju demokratycznego spowodowało przekazanie najpoważniejszej części orzecznictwa sądom wojskowym, które zapewniają szybki i skuteczny wymiar sprawiedliwości; skostnienie i formalizm doprowadzony do absurdu wśród części kadr zrodził komisję specjalną do zwalczania nadużyć, komisje nadzwyczajne do zwalczania problemów mieszkaniowych”. W podobnym duchu wypowiadał się poseł PPR Włodzimierz Sokorski, późniejszy minister kultury, który stwierdzał, że sądownictwo „nie wyczuwa istoty przemian”.

    W ocenie Departamentu Kadr Ministerstwa Sprawiedliwości z 1949 r. ówcześni absolwenci mieli być „bodajże gorsi od starej kadry”, gdyż ciążył na nich „balast ideologiczny studiów prawniczych prowadzonych w duchu nam obcym”.

    Robiono jednak wszystko, by przyspieszyć znalezienie następców elementu reakcyjnego i zbliżyć sądownictwo powszechne do standardów sądownictwa specjalnego. Dekret z 22 stycznia 1946 r. dawał ministrowi sprawiedliwości prawo nadzwyczajnego dopuszczania do stanowisk w wymiarze sprawiedliwości osób nieposiadających prawniczego wykształcenia.

    Zgodnie z nim na stanowisko sędziego i prokuratora mogły być mianowane osoby, które ze „względu na kwalifikacje osobiste lub działalność naukową, zawodową, społeczną lub polityczną i dostateczną znajomość prawa, nabytą przez pracę zawodową bądź w uznawanych przez MS szkołach prawniczych, dają rękojmię należytego wykonywania obowiązków sędziowskich lub prokuratorskich”. Wśród sędziów, którzy nigdy nie ukończyli studiów prawniczych, był stalinowski zbrodniarz sędzia Stefan Michnik, który wydawał wyroki śmierci na żołnierzy AK.

    „Duraczenie” elity, roczna resocjalizacja opornych

    1 czerwca 1948 r. powołana została do życia Centralna Szkoła Prawnicza im. Teodora Duracza, zwana „Duraczówką”. Do szkoły tej przyjmowano absolwentów resortowych szkół średnich, w tym także bez matury. W ciągu dwóch lat szkoleni oni byli do zajmowania najwyższych stanowisk w sądownictwie. W latach 1946–1949 do sądownictwa trafiło 350 jej absolwentów.

    Obok przedmiotów prawniczych uczono w niej materializmu dialektycznego, materializmu historycznego oraz ustroju ZSRR. Jej dyrektor, wspomniany Igor Andrejew, spolszczony Rosjanin, chwalił się, że szkoła jest pierwszą uczelnią wyższą, w której „wszystkie przedmioty są wykładane zgodnie z założeniami marksizmu–leninizmu”. Jak tłumaczył z kolei wiceminister sprawiedliwości Zenon Kliszko, jej absolwenci stanowili „nowy profil prawników ludowego wymiaru sprawiedliwości, nastawiony na syntezę aktywności społeczno-politycznej z solidnym przygotowaniem fachowym”.

    Oprócz prof. Lecha Gardockiego uczniem Andrejewa był – później, nie w czasach „Duraczówki” – prof. Lech Falandysz, w III RP wiceszef Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy.

    Ponieważ nie wszystkie sądy można było obsadzić absolwentami „Duraczówki”, pozostałych sędziów poddawano szkoleniu ideologicznemu. Czołową rolę odgrywał tu utworzony w 1948 r. Ośrodek Szkolenia Kadr Ministerstwa Sprawiedliwości w Józefowie. W czasie trwających aż pół roku marksistowsko-leninowskich kursów ideologicznych przeszkolono tu 3646 osób, w tym 1222 sędziów. Szczególną uwagę zwracano na „opornych” bezpartyjnych pracowników sprawiedliwości.

    W 1953 r. „Duraczówka” przemianowana została na Ośrodek Doskonalenia Kadr Sędziowskich i Prokuratorskich im. Teodora Duracza. Jak pisze Piotr Kładoczny w pracy „Kształcenie prawników w Polsce w latach 1944–1989”, celem ośrodka było podnoszenie „kwalifikacji zawodowych i poziomu ideologicznego sędziów i prokuratorów”. Kursy były jeszcze dłuższe, w zasadzie jednoroczne,
    Specjalny charakter miał zorganizowany w kwietniu 1952 r., po likwidacji szkoły prawniczej w Toruniu, Centralny Ośrodek Szkolenia Urzędników Sądowych, mający za cel „polityczne przeszkolenie kadry urzędników, szczególnie młodych, oraz ich zawodowe doszkalanie”.

    Gdzie czyha wróg

    To przemiany lat 40.i 50. spowodowały powstanie wielopokoleniowej prawniczej sitwy, która przetrwała wszystkie polityczne burze PRL i III RP i nigdy nie poddana została prawdziwej weryfikacji.
    Józef Chajn, były sekretarz Fundacji Stefana Batorego, zapewniał w 2009 r. na łamach „Gazety Wyborczej” (z której środowiskiem był związany), że jego ojciec Leon Chajn „tak jak wielu z jego środowiska i pokolenia miał świadomość fałszu i zmarnowania wielu lat aktywnego życia” oraz „wyzbył się młodzieńczych i późniejszych iluzji”.

    Nie zmienia to faktu, że owoce dzieła życia Chajna odczuwamy do dziś. Zamykanie się korporacji prawniczych w III RP spowodowało, że w 2015 r. w sądach i prokuraturze roi się zarówno od pracowników zaczynających kariery w komunizmie, jak i dzieci, wnuków oraz wychowanków dawnego „narybku”.

    Nierzadko nadal potrafiących dostrzec, „gdzie czyha wróg”. Odległych wartościami wyniesionymi z domu od etosu sędziego czy prokuratora niepodległego państwa. Poza wszystkim nazbyt często prezentujących katastrofalnie niski poziom, co wynika z trwającego od dziesięcioleci ograniczenia konkurencji z rówieśnikami zdolniejszymi, ale wywodzącymi się z niewłaściwych rodzin.”

    Nic dodać nic ująć – od 25 lat czekam na to.

  • ORLICKI

    Kto faszyzm zwalcza faszyzmem, jedną religię narzucając inną, nieuczciwość nową nieuczciwością, kłamstwo innym kłamstwem, zło – złem, ten nie przyniesie nic dobrego, tylko jeszcze większe nieszczęście. Potrzeba póżniej wieków, aby to odkręcić. Potrzeba nam nie wymyślanych przez służby prowokacji aby niszczyć przeciwników politycznych (skądinąd Samoobrona nie jest ugrupowaniem bez winy), nie sądów politycznych które wyroki kształtują pod pijar partii rządzącej, nie prezydenta ingerującego w proces sądowy zamiast w wyrok, nie wszechwiedzącej partii która robi co jej się żywnie podoba, nie uprzywilejowanych i dotowanych z budżetu kościołów, nie wpuszczanych na nasze ziemie religii przemocy, tylko państwa prawa należącego do Narodu w którym to Naród dokładnie te prawa określa!

    A w ISIS ropka płynie, płynie, długimi transportami w różne kierunki świata i nikomu to nie przeszkadza. Niech się państwo fanatyków przemocy bogaci. Będzie mu potrzebna jeszcze lepsza broń i więcej wojowników.

    • bialczynski

      Ja tam po PISie płakał nie będę. Niech działają jak chcą byle skutecznie. A ile na tym stracą to nie moje zmartwienie. Im więcej tym lepiej.

  • ORLICKI

    Wracając do Mariusza Kamińskiego, ułaskawionego (pomimo braku prawomocnej kary) przez Prezydenta, uzyskaliśmy wyrażne wyjaśnienie z ust Prezydenta; „Chciałem uwolnić sądy z tej sprawy….” Prezydent nie jest od zastępowania trzeciej władzy. Nie można ułaskawić niewinnego ani przerywać postępowania procesowego ułaskawiając bez czekania na wyrok. To prawny bolszewizm. Mariusz Kamiński został trzykrotnie sądzony w tej samej sprawie, z innego powództwa, co również jest niedopuszczalne i jest prawniczym bolszewizmem. Jeden wniosek sąd umorzył, w dwóch go uniewinnił. Komisje sejmowa również nie postawiła mu zarzutu po zbadaniu sprawy. Znam ludzi z Samoobrony i wiem, że miała bardzo ciemne interesy. Dopiero czwarty wniosek spotkał się z przychylnością wyrażnie politycznego sędziego, który czekał z uzasadnieniem wyroku pięć miesięcy, by ogłosić go tuz przed wyborami. Aby tylko wyeliminować z polityki Kamińskiego. Teraz, mamy reakcję PiS na taka PO-wską pseudo sprawiedliwość. Bolszewia rozwija się w najlepsze. Ciekawe, jaki projekt konstytucji zaproponuje PiS, postępując podobnie nieetycznie jak jego konkurenci? A właśnie wszystko byłoby inaczej, gdyby uruchomiono potężną debatę konstytucyjno – referendalna trwającą rok (powinno być dłużej lecz czasu brak), i pozwolono narodowi zgłosić szereg wniosków do jej projektu. Od razu bym zaproponował zakaz przyjmowania i osiedlania w Polsce, ludzi wyznających religie głoszące przemoc – nie wyczyszczone z tego typu treści.

    • bialczynski

      No i co pana w tym martwi panie Rafale. Nie wiedział pan że mamy do czynienia z faszyzmem dwóch odmian – czerwoną (ateistyczną) i czarną (chrześcijańską)? Czyż oni wszyscy nie są Oświeceni (NWO – się kłania, tylko gdzie pan między nimi znajdzie masonów i ilu i jak umocowanych?). Sytuacja rozwija się po myśli Wolnych Ludzi i Wielkiej Zmiany, bo innej opcji nie ma. Proszę nie rozpaczać zwycięstwo Wolnych Ludzi jest pewne.

  • ORLICKI

    W czasie, gdy Prezydentem był Kwaśniewski, zdarzyło mu się ułaskawić człowieka wobec którego Prokuratura dopiero prowadziła postępowanie, zanim jeszcze Prokurator sporządził opinię i ewentualny wniosek do sądu. To on, najpopularniejszy Prezydent RP, zdolny komunista, zapoczątkował ten prawny bolszewizm. Podobnie, to on wraz z Millerem, zapoczątkował miejsca tortur (z amerykańskimi katami, specjalistami od ich prowadzenia) na polskiej ziemi. Czy teraz PiS, mając utorowany szlak, wprowadzi w nich tortury dla polskich gangsterów? Aby urwać łeb tej grożnej hydrze? Cel niby słuszny, droga bezprawia utorowana przez poprzedników. Tyle tylko, że nie tędy droga! Gdy Marszałek J. Piłsudski rozwalił zamachem majowym rodzącą się w bólach demokrację, obsadzając w parlamencie swoich ludzi, stając się szarą eminencją, nic nie poprawił tylko dobił Polskę. Obsadzone w władzy sitwy legionowe, szybko wyzbyły się poza wyjątkami honoru wojskowego i jako sanacja zablokowały wszelką zdrową konkurencję. Polska obudziła się bardzo póżno od tego zamachu do budowania obrony i koniecznego dla niej przemysłu. Tak dzieje się zawsze, gdy mamy czyny nieetyczne, bezprawne. Nawet krwawi, tragicznie okrutni władcy, Jak Iwan Grożny, a mądrzy w budowie siły państwa, nieetyczni swym samowładztwem i okrucieństwem, na dłuższą metę przynoszą własnemu narodowi tylko nieszczęście. Siła kraju jaką budują, staje przeciwko obywatelom.

    • bialczynski

      Chrześcijanie w Polsce nadal mają fobię antymasońską, chociaż cały postęp społeczny zawdzięczają masonerii, łącznie z tą ich ukochaną II Rzeczpospolitą Piłsudskiego. Idą nadal na pasku Watykanu który im bełta w głowach swoją propagandą i przypisuje masonerię do wszystkiego łącznie z satanizmem, że nie powiem już o NWO. Tymczasem NWO tworzą banksterzy a nie masonerzy, a starego porządku broni kto? Watykan i Chrześcijanie, bogobojni polscy rydzykowi, między innymi. A więc nie masoni, których się obsadza w czarnej propagandzie w roli współczesnych czarownic, a Właściciele Świata – Właściciele Niewolników i Pośrednicy Boga-Pasożyci spod znaku Czarnego Słońca – Towarzystwo Jezusowe – Jezuici.

  • bialczynski

    WAŻNA DEKLARACJA RUCHU KUKIZA: Ruch Kukiza wesprze PIS we wszystkim co będzie służyć Polsce Wolnych Ludzi.
    http://niezalezna.pl/73024-poslowie-od-kukiza-chca-wesprzec-rzad

    „Posłowie od Kukiza chcą wesprzeć rząd
    720
    Dodano: 18.11.2015 [09:19]
    Posłowie od Kukiza chcą wesprzeć rząd – niezalezna.pl
    foto: Piotr Galant/Gazeta Polska
    Wyborcy PiS oczekują państwa, które będzie rządzone przez ludzi uczciwych. Ma być silne, skruszyć szklane sufity, a obywateli ochronić przed zagrożeniami. Chcą przy tym jego odnowy moralnej i instytucjonalnej. Pragną zwiększenia kontroli, bo ufają kontrolującym – pisze w najnowszym numerze „Gazety Polskiej” dr Rafał Wójcikowski, poseł ziemi piotrkowskiej.

    Odbudowanie polskiej wspólnoty politycznej, które w ramach biało-czerwonej drużyny zapowiedział Jarosław Kaczyński, nastąpi tylko pod warunkiem zaangażowania większości obywateli i konstytucyjnej większości parlamentarnej. Dobro wspólne realizuje się w drużynie. Jestem jednym z wolnościowych posłów wybranych z listy Kukiz’15, a o mandat ubiegałem się, aby zwiększać wolność obywateli i skuteczność państwa w dokonywaniu sprawiedliwych rozstrzygnięć.

    Wynik wyborów niesłusznie skłonił niektórych komentatorów życia politycznego do triumfalnego ogłoszenia końca postkomunizmu w Polsce. Partie systemu uzyskały łącznie 47,7 proc. głosów. PiS zawdzięcza skalę swojego zwycięstwa (37,6 proc. i 235 mandatów) w dużym stopniu rozproszeniu politycznych konkurentów i minimalnemu nieprzekroczeniu progów wyborczych przez znaczące ugrupowania. Wystarczyłoby kilkadziesiąt tysięcy głosów więcej na ZL czy partię KORWiN, a PiS nie miałoby powodów do radości. To wcale nie jest koniec postkomunizmu, nawet nie jest to koniec symboliczny, co najwyżej pozorny, fasadowy.

    U dużej części Polaków wciąż w spadku po zaborach i PRL pozostał fałszywy wstyd za Polskę, „za ten zacofany, zaściankowy, mdły kraj”, gdzie przecież „polskość to nienormalność”. Widzą oni konieczność modernizacji Polski na obcy wzór, stąd popularność Nowoczesnej i PO. „Europejczycy” są nowocześni, mądrzy, piękni, wykształceni i koniecznie z dużych miast…

    Wspólna Rzeczpospolita?

    A ile przy takim „unowocześnianiu” ojczyzny można zarobić! Na grantach, stypendiach, urzędniczych pensjach, łapówkach za majstrowanie przy prawodawstwie, prywatyzacjach, zwolnieniach podatkowych… Łatwo wmówić sobie, że postęp jest warty grzechu! Trwanie w obozie „postępu” jest wyborem lukratywnym. Nawet dla osób spoza układu pozostaje prestiż i poczucie wyższości. Do takich postaw i idei, często nie do końca uświadomionych, odwoływały się ugrupowania III RP. Platforma zachowała elektorat urzędniczy, a partia Ryszarda Petru zdobyła przychylność środowisk bankowo-korporacyjnych.

    A przecież Rzeczpospolita – nasza „rzecz wspólna”, to dobro nas wszystkich, także tych, którzy tej wspólnoty nie rozumieją. Państwo należy nie tylko do tych nielicznych szczęśliwych, uprzywilejowanych, którzy czynią sobie z niego prywatny folwark. Przy urnach Polacy pokazali, że mają dość takiego państwa. Chcą, aby w Polsce rządziły elity myślące po polsku, niepoświęcające interesu swoich obywateli w imię jakiejś paneuropejskiej „zgody”. Chcą Polski, z której nie trzeba będzie emigrować, a jeśli już, to takiej, do której można będzie wrócić.

    Myślenie o Polsce jako o dobru wspólnym reprezentują w parlamencie dwa ugrupowania: PiS oraz Kukiz’15. Różnią się przy tym ogromnie, przedstawiają dwie całkiem różne wizje, ale są to wizje Polski jako dobra wspólnego.

    Wyborcy PiS oczekują państwa, które będzie rządzone przez ludzi uczciwych. Ma być silne, skruszyć szklane sufity, a obywateli ochronić przed zagrożeniami. Chcą przy tym jego odnowy moralnej i instytucjonalnej. Pragną zwiększenia kontroli, bo ufają kontrolującym.

    Elektorat Kukiza’15 nie wierzy już w uczciwość rządzących. Chce zmniejszenia państwa jako takiego i wzmocnienia siły i znaczenia obywateli, tak aby to oni mogli w pełni i realnie kontrolować rządzących. Zwolennicy Pawła Kukiza mają dość państwa, które wtrąca się we wszystkie sprawy i przeszkadza wszelkim społecznym inicjatywom (spróbujcie w Polsce zorganizować zbiórkę publiczną). Chcą móc realizować swoje pomysły i nie czekać, aż ktoś przystawi pieczątkę, by im na to łaskawie pozwolić. Jednym słowem: są wolnościowcami.

    Do podobnie myślącego, wciąż wzrastającego, młodego politycznie elektoratu od lat odwołuje się w swoich działaniach Janusz Korwin-Mikke. Ogranicza on jednak swoje myślenie wyłącznie do wolnego rynku. Jego ambiwalentne oceny i retoryka nie dają poczucia wspólnoty. Przewaga Pawła Kukiza polega na połączeniu wolnościowego przesłania z poczuciem i przywiązaniem do republikańskiej wizji polskości. To połączenie przyciągnęło do ruchu także nas, posłów wywodzących się z organizacji wolnościowych: KoLibra, UPR, KNP czy Republikanów.

    Wspólna droga?

    Celem obywateli myślących po polsku, co oczywiste, jest dobro Polski. Siła, powaga i sprawność państwa jest bardzo ważnym jej składnikiem. Nie da się przywrócić naszemu państwu tych przymiotów bez wyciągnięcia wniosków z zasmucającej słabości państwa po 10 kwietnia 2010 r. ani bez zaangażowania większości obywateli w projekt Rzeczypospolitej wolnych Polaków. Stąd też m.in. bezwzględna konieczność powrotu do pełnego wyjaśnienia tej niewyobrażalnej tragedii. Zresztą oba wyzwania są wciąż przed nami.

    Jarosław Kaczyński publicznie otworzył perspektywę budowania biało-czerwonej drużyny. Dla nas, polskich tradycjonalistów, przywiązanych do projektu Najjaśniejszej Rzeczypospolitej naszych przodków, oczywiste jest, że polskość znaczy wolność. Ideę wolności pragniemy uczynić najważniejszą wartością porządkującą życie społeczne. Przed kilkuset laty ta koncepcja uczyniła nas najatrakcyjniejszym i najpotężniejszym państwem na europejskim kontynencie. Imigranci z Niemiec i Czech, całe narody i plemiona pragnęły dołączyć do polskiego projektu powszechnej złotej wolności.

    Dzisiaj na nowo stoimy przed szansą odbudowy polskiej wolności. Aby tego dokonać, potrzebujemy zmiany stosunków pomiędzy państwem i obywatelami. Państwo powinno się wycofać z wielu sfer naszego życia, zmniejszyć się, pozbywając nadmiaru przepisów i kompetencji, urzędników i podatków. W XVIII w. siła polskiego obywatela nad państwem wyrodziła się w patologię i doprowadziła do rozbiorów. Dzisiaj patologiczna stała się przewaga państwa nad obywatelem. W ramach biało-czerwonego obozu możemy przywrócić właściwe proporcje. Wzmacniając państwo, zwiększając jego sterowność, ale odważnie odcinając skażone układami i biurokracją gałęzie.

    Każdy z nas, parlamentarzystów Ruchu Kukiza, odpowiada bezpośrednio przed wyborcami, gdyż to oni, a nie przywódcy partyjni, dali nam mandat, byśmy realizowali wizję Polski wolnej i obywatelskiej. Jeżeli parlamentarna większość i rząd PiS podążą wolnościową ścieżką naszych przodków (taką, mam nadzieję, i tak Jarosław Marek Rymkiewicz rozumiał ugryzienie żubra w dupę), będzie mógł liczyć na nasze poparcie, zarówno na etapie prac legislacyjnych, jak i w głosowaniach nad dobrymi dla kraju ustawami. Tylko wówczas naprawdę ujrzymy prawdziwy koniec postkomunizmu w Polsce.
    720
    Autor: dr Rafał Wójcikowski
    Źródło: Gazeta Polska

    Jest jeszcze masę rzeczy do zrobienia, ale jak na razie jestem bardzo zadowolony, że poparłem Ruch Kukiza bez zbędnych ceregieli. Żałuję tylko ze Systemowi Niewolniczemu udało się odebrać nam aż 14% głosów, ale jeżeli sytuacja będzie się rozwijać dalej tak jak się rozwija to istnieje wielka szansa na prawdziwą Wielką Zmianę już za 4 lata.

  • bialczynski

    Islandia i Szwajcaria to małe państwa, ale Polska może być pierwszym dużym państwem, które zostanie w ten sam sposób zmienione i wyrwane banksterce światowej.

  • Młot

    Penie Czesławie a nie pomyślał pan o tym ,że za tą całą banksterką stoi tak uwielbiana przez pana masoneria i żydostwo.I taka mała dygresja odnośnie tego, że krew i pochodzenie etniczne nie ma znaczenia.Przykład ”żelaznej logiki” pana i francuskich władz 🙂 :
    http://wmeritum.pl/hollande-w-piatek-to-francuzi-zabijali-innych-francuzow/

    • bialczynski

      Proszę się nie martwić o moją logikę, jest identyczna z logiką Pawła Kukiza.

  • bialczynski

    Odpowiem panu panie Młot tak jak Rafałowi Orlickiemu:
    „Pan zdaje się zapomina, że Wielkie Mordowanie to wspólne dzieło wszystkich chrześcijan wszelkich wyznań i że dotyczy całego świata. Ostatnie kolonie w Afryce wyzwalały się w latach 80-tych XX wieku, po latach krwawej łaźni i rabunku chrześcijańskiego. Masowe mordy Indian w Ameryce Południowej i Północnej skończyły się także w XX wieku. Nie inaczej potraktowano Maorysów tylko jak zwierzęta które rżnie się bezkarnie. To są prawdziwi chrześcijanie. Jeśli dodamy zbrodnie komunistów, jako ludzi przesiąkniętych wszak chrześcijańskim wychowaniem od dziecka, to ładne rzeczy z tego wychodzą.

    Tymczasem wszyscy wrzeszczą masoni, masoni, masoni. Dobrze że się ukrywali bo byśmy dzisiaj nic nie wiedzieli o swojej przeszłości bez ich kreciej roboty w rozwalaniu tego bagna. Teraz także nie masoni zabijają w Paryżu, tylko banksterka światowa robi powtórkę z II wojny Światowej.

    Ja pamiętam jeszcze, bo jestem na tyle zaawansowany wiekowo, że niejakiego Lumumbę mordowali dla kopalni diamentów i kobaltu,jakie tam posiadali w Kongo belgijscy chrześcijanie – protestanci. Dzisiaj ci obłudnicy składają kwiaty pod ambasadami Francji i gonią po Brukseli jak z piórem. Puszą się przed Polakami swoją 300 letnią demokracją, a Francuzi pouczają Polaków co to jest „nowoczesność” i „otwartość”. To te Niemcy które miały w Polsce swoją kolonię robiły w Polsce swoje krwawe jatki przez 150 lat, ze nie wspomnę o Polokauście II Wojny. To ten sam świat, który handlował słowiańskimi niewolnikami od roku 700 do 1100 – w setkach tysięcy sprzedając ich do Kalifatu Kordoby poprzez żydów i chrześcijan – Słowian odławianych jak zwierzęta po zdobycznych ziemiach w Łużycach i Wieletii, albo z Serbii. ”

    To nie są masoni, ci wszyscy których tu wymieniłem, to rasowi chrześcijanie. Zapomina pan, że mason to teozof, a nie katolik czy protestant – to inna wiara w Wielkiego Budowniczego, to oświecenie umysłowe, po prostu prototyp dzisiejszej świątyni nauki uniwersyteckiej.

    Komuś bardzo zależy żeby banksterkę i NWO utożsamiać z masonami i żydami- wiele razy powtarzałem i nadal powtarzam – żydzi są tylko narzędziem, a największy majątek ma kościół katolicki, a po nim Putin w Rosji. No i niech pan przeprowadzi test – kto na tym zamachu skorzystał – ja twierdzę że tylko Putin i tajna banksterka, czyli 1% populacji, który trzyma kasę 99%. Wśród nich jest „święty” Franciszek i Putin – na 100%.

    Przepraszam, pomyliłem się. Putin i oczywiście Watykan.

    • Młot

      Odetchnąłem z ulgą jak pan powiedział o ”rasowych chrześcijanach” bo to daję iskrę nadziei że do pana przyznam bardzo bogatej świadomości dotrze w końcu i znajdzie bezpieczną i zasłużoną przystań myśl o rasowych Słowianach. No chyba że ta pula semickich genów rodem z ”Piwnicy pod Baranami” jest w Panu tak silna, że niszczy w zarodku każdy przejaw rozsądku,
      Moim zdaniem Watykan już dawno został przejęty przez masonerię czego dowodem jest lewicowy papież ,zresztą JP2 nie był lepszy bo to on właśnie bocznymi drzwiami wpuścił hordy starszych braci którzy zawiadują tym wielkim majątkiem.
      Odnośnie samobójczej moralności i autodestrukcyjnego pseudo humanizmu stojącej nad przepaścią, rządzonej przez lewaków Europy odsyłam do wizjonerskiej lektury „Obóz Świętych” Jeana Raspaila, mimo że monorchistą i chrześcijanin to książka warta uwagi, polecam. Jeśli chodzi o Putina to nie mogę go rozgryźć ale wydaje mi się że Poganie mają tam się lepiej niż w Polsce ale nie ważne nie chcę żeby Pan myślał ze czepiam się tak z urzędu , ja tylko próbuję pańską osobę uświadomić że istniała i istnieje grupa ludzi wiernych misterium Krwi, którzy w jej obronie prowadzili także i bezpośrednią walkę, Krew i Honor to najwyższe wartości z którymi utożsamiam etos Aryjczyka-Słowianina. Jakże wiele ciekawych artykułów odnajdowałem niegdyś na Pana blogu, jakże wyrazista była misja odkłamywania odebranej Słowianom historii i mitologii, wydobywania ich z kompleksów. Badania genetyczne, które rzuciły nowy blask. I raptem cios… krew i pochodzenie etniczne nie ma żadnego znaczenia, Słowianie hipisi ,wolnościowcy i humaniści w brutalnym świecie miecza i prawa silniejszego. To tyle, pozdrawiam.

      • ORLICKI

        Ma znaczenie, ale nie rasowe w sensie sztucznego, wymuszonego doboru, kierowanego wyrachowanym, świadomym doborem rasowym. Pan Czesław dawno tutaj pisał o naturalnym, swobodnym doborze intuicyjnym, jakim się kierujemy jako Polacy, skłaniającym nas do osób tej samej haplogrupy genowej. To prawdopodobnie cechy fizyczne i kulturowe, sprawiają, że pomimo mordów na nas dokonanych, wielu okresów ludobójstwa Lechitów, ciągle przeważa u nas haplogrupa R1a1. Kiedy natomiast chce pan kierować się wyrachowaniem (może badać krew?), to sprowadzi pan dobór naturalny do takiego poziomu sztuczności, w którym zagrozi to naszemu zdrowiu i wyginiemy. Nie zna Pan genetyki. Proszę przeczytać sobie historię narodu Finów, to dowie się Pan, że był długi okres w którym dobierali się rodami. W pewnym momencie, spowodowało to, taki rozwój pewnej choroby genetycznej, że wymarło ponad połowę ich narodu zanim się zorientowali (nie było nauki o genach). Przybyliśmy proszę Pana z Azji i dalszych krain, po drodze do Europy wzbogacając swoje geny. Dzięki innym nacjom, nałożonym na gen R, jesteśmy Słowianami. To nie jest jakaś czyściutka rasa od stworzenia świata. Rasa biała najprawdopodobniej wykształciła się dopiero nad Morzem wenedzkim/Bałtykiem, tak samo jak jasne włosy i niebieskie oczy. Gdzieś koło 6000 pne. A wcześniej, byliśmy na południu Europy, zapewne jako rasa śniada. To warunki klimatyczne, położenie względem słońca, wpływa na zmiany w naszych genach i barwie skóry, oczu, włosów. Chociaż nie samo słońce. Ono nas tylko smaży. Ale smaży też nasze geny, czym je mutuje i kształtuje rasy. Od rasy, ważniejsza jest własna kultura i własna cywilizacja! To wypracowane wartości, miara lepsza niż rasa. Nie miał Pan wspaniałych Polaków o innej nieco barwie skory, zapewne genach? A Stefan Batory? Ten przybrany Polak. A wie Pan jakie geny przeważają u Węgrów? Jak często są śniadzi…

      • bialczynski

        Panie Młot: „Za WOLNOŚĆ Naszą i Waszą”, „Szlachcic na zagrodzie równy Wojewodzie” to nie są jakieś żartobliwe hasełka tylko istota aryjskiej WOLNOŚCI. Nie jakiejś namiastki wolności, która odrzuca jakichś nierasowych Polaków albo nierasowych Słowian.To jest absolutnie podstawowa zasada Słowiaństwa, bo Słowianin to z istoty Człowiek Wolny i Wolny Wojownik, a przede wszystkim WOLNY DUCH!

        Jest pan bez wątpienia wielkim patriotą, ale co będzie jeśli zbada pan sobie haplogrupę i okaże się, że to jest E – Afrykańska? Podobno Hitler miał właśnie taką, a niektórzy przypisują mu J – semicką. Może to hucpa a może nie, ale gdyby tak się okazało musiałby pan chyba popełnić sepuku, bo pan takiej wizji nie przyjmuje. A jednak znaleziono w Alpach Otziego sprzed 3300 lat p.n.e. i okazało się że ma haplogrupę G. Dzisiaj jego potomkowie myślą że są Polakami albo Niemcami, albo Francuzami już od kilkuset pokoleń licząc po 25 lat na pokolenie. I co? Mają prawo te tysiące, a może dziesiątki i setki tysięcy jego dzieci (np. Dżyngis Han miał tysiące i to Europejskich potomków) prawo czuć się Polakami, czy nie?! A sobie dałby pan takie prawo czuć się Polakiem gdyby miał pan hg E?

        Trochę wyobraźni a zrozumie pan, że Jan Matejko w pierwszym pokoleniu po urodzeniu z niemieckiej rodziny był Polakiem większym niż chłopstwo o hg R1a, które za drobną opłatą rezało szlachtę polską po powstaniu w Republice Krakowskiej w 1848, albo ta dzika mieszczańska tłuszcza, która razem z Jezuitami paliła domostwa Braci Polskich i książki z poezją Jana Kochanowskiego na Krakowskim Rynku, w ramach kontrreformacji.

        ZROZUMIE PAN, ŻE WOLNOŚĆ UMYSŁOWA NIE MA HAPLOGRUPY I PIWNICA POD BARANAMI JEJ NIE MIAŁA, ANI KORNHAUSER, ANI SZYMBORSKA, ANI MIŁOSZ? Gdyby ich pan znał z bliska to by pan zrozumiał, że dla nich liczyła się tylko sztuka i WOLNOŚĆ TWÓRCZA – WOLNOŚĆ SZTUKI – WOLNOŚĆ DUCHA POLSKIEGO, NIEUJARZMIONEGO, żadną Cenzurą, i pojąłby pan być może, że byli patriotami nie mniejszymi niż pan.

        To, że Miłosz odżegnywał się od Polski a czuł się Litwinem, wybrał życie w WOLNOŚCI, żeby stworzyć to co stworzył, a nie dzielił losu Iłłakiewiczówny w Polsce, niczego mu nie ujmuje. Zostawił Polsce i Polakom wielkie dzieło – wzorzec, który mówi, że można być wolnym nawet, jeśli czerwony faszyzm zmusza cię do emigracji, bo nie chcesz razem z nim ręka w rękę uczestniczyć w zbrodni.

        Szymborska niestety nie wyszła z tej próby obronną ręką, ale przecież nie prosiła się o sławę ani nagrody – to dali jej inni widząc w jej dziele wielką wartość. Młodość bywa radykalna i młodzi ludzie dają się czasami łatwo uwieść oszustom. Ja znałem Szymborską z dosyć bliska. Myśli pan, że ci według pana zażydzeni artyści z Krakowa, stosowali jakieś kryteria rasowe, albo ideowe przydzielając mi pomoc i stypendium, kiedy Stowarzyszenie Pisarzy Polskich było od 1981 do 1989 zdelegalizowane? Nie, oni wiedzieli co napisałem i dlaczego moje książki leżą w KC PZPR z negatywną pieczątką Cenzury PRL oraz że moja rodzina z małymi dziećmi przymiera głodem.

        Mnie pan nie wmówi tych bajek, że Szymborska to zdrajczyni, bo znam z własnego doświadczenia jej postawę z tych lat i wiem co myślała o Wolności i Niewoli. Że zbłądziła w młodości? A kogo nie zwiedli Czerwoni swoją ideologią WOLNOŚCI – jeszcze teraz w 2015 sporo Lemingów, zwiedzinych ich retoryką wolnościową zagłosowało na Postkomunę (PO + ZLew).

        To bardzo dziwne jak ludziom, którzy nie wnieśli takiego, albo nawet żadnego wkładu do kultury polskiej łatwo przychodzi odsądzać od czci i pluć nawet na wieszczów i całą ich twórczość, nawet takich jak Mickiewicz, czy mason Słowacki! O Rodziewiczównej, lesbijce, już nie wspomnę. Zagadkowa rzecz? O co chodzi? Tylko Szukalski się liczy, czy też nie, bo wyjechał do USA?! Kopernika też pan kopnie w tyłek, bo być może ma złą haplogrupę? To mi wygląda wręcz na jakiś masochizm, bo rzeczywiście wśród postępowych umysłów co drugi był co najmniej masonem, jeśli nie odważył się na jeszcze głębsze zerwanie post-rzymskim kościołem katolickimi będącym piewcą NIEWOLNICTWA DUCHOWEGO i PAŃSZCZYZNY i pójście w ateizm – Gombrowicz, Witkacy, utopijny socjalizm jak Tuwim czy Gałczyński, czy Broniewski, pogaństwo-rodzimowierstwo jak Szukalski, albo satanizm – jak Przybyszewski.

        Ludzie którzy odmawiają innym ludziom WOLNOŚCI poglądów i bycia Polakami z pewnością Panie Młot nie należą do Ruchu Wolnych Ludzi i Wolnej Polski. Nie należą też do naszego Zrzeszenia Słowian bo Słowianin to z istoty WOLNY CZŁOWIEK.

        Duch Wolnego Człowieka i walka o Wolność Człowieka, o Wolność Polaków nie ma koloru skóry ani grup krwi. To aryjski priorytet i byłoby fajnie jeśliby pan to zaakceptował. Ma pan wolność do swojego chrześcijaństwa ale od nas Wolnych Ludzi nie dostanie pan wolności do rezania ludzi którzy czują się tak jak pan Polakami i identyfikują się tak jak pan z dziejami Słowian i służą Nadwiślańskiemu Ośrodkowi Władzy, a maja haplogrupę G, J, E, I albo jeszcze inną bardziej egzotyczną, i do tego nie są katolikami, ani nawet chrześcijanami, wręcz są przeciwnikami judeo-chrześcijanstwa jako obcej narośli na aryjskiej świadomości Polaków, niosące im duchowe niewolnictwo.

        Gdyby nie te wszystkie odsądzane od czci postępowe ruchy w Europie, gdyby nie ta Masoneria i Powstanie Listopadowe 1830, Rewolucja Krakowska 1848, Powstanie Styczniowe 1863 czy Powstanie Warszawskie 1944, powstanie Poznańskie 1956 i Powstanie Gdańskie 1970, to być może dzisiaj nie byłoby Polski w ogóle, albo byłaby Polska w dalszym ciągu z Pańszczyzną i 70% analfabetyzmem i bez języka polskiego tak jak są dzisiaj Łużyce. Zgadzam się z panem, że dzisiejszy system społeczny wiele się od niewolnictwa i pańszczyzny nie różni, ale jednak różni się wystarczająco i można ten system zmienić przy woli ogółu Polaków, w IV Rzeczpospolitej Polskiej.

      • ZwykłyCzłowiekSzary

        @ odp dla Białczyńskiego

        Znów rozmydlasz winy komuny i próbujesz wmówić,że różnoraki kibuc z haplogrupami to strefa wolności.
        Szymborska była komunistką,tylko jak imć Bauman nie mordowała,tylko zakłamywała nasz język,błędy młodości wybacz proszę.
        KK i komuna traktowała i traktuje słowo jako magię,by nieskończenie szerzyć kłamstwo.
        Twój wywód na temat tych twoich ynteligentów najlepiej podsumowuje
        sztuka „Herbatka u Stalina”- znajdz proszę na necie tam Gajos gra Stalina,wygłasza pewną,kwestie,szach i mat o lewackich ynteligentach.

        Młota rozumiem, bo szuka w korzeniach i haplugrupie wojowników,to przecież chłopi stanowili siłę husarii,bo twój wolnościowy szlachcic odsyłał młodzieńca chłopskiego by służył za niego, a sam miał wywalone.

        Polacy przyjmą każde wyznanie by walczyć o Polskość,mogą być masonami,satanistami i muzułmanami,ale rdzeń jest jeden AryjskoSłowiański
        np wieszczka mówiła Konstanemu Borzęckiemu,że wskrzesi ducha dawnych wojów, no i się stał wielki jako Mustafa Dżaleddin-Pasza,islam był tutaj katalizatorem jego ukrytej Słowiańskiej mocy, nie Negroidalnej!!

        Skoro nadal wmawiasz,że kibuc multikulti jest ok! Mam wielką prośbę do Ciebie,wybierz się do Detroit w USA,proszę,albo niech twa córa fotki porobi.

      • bialczynski

        Do ZwykłyCzłowiekSzary

        Polemika z panem Zwykły Szary Człowieku jak zwykle jest barwna, ale muszę panu odpowiedzieć dokładnie tak jak Młotowi przy okazji Rodziewiczównej: Nie waż się pan nawet żartem pchać młódzi słowiańskiej w kanał badania polskości na podstawie haplogrup. Dzisiejsi młodzi Polacy umieją czytać i pisać i nie dadzą się wpuścić w maliny, które już przerabiali Niemcy bez powodzenia. Zbadaj pan sam dobie haplogrupę zanim się okaże że masz np. J albo G – jak ten Otzi w Alpach sprzed 5300 lat, bo może się okazać że jesteś jego potomkiem, w 200-tnym pokoleniu i to jednym ze 100 tysięcy, a myślisz o sobie górnie i chmurnie, że ty tylko masz prawo czuć się rasowym Polakiem. Żeby się nie okazało, że górnie i chmurnie to również durnie!

        Wolny Duch Aryjski za nic się w tobie nie kołacze panie Szary, nie masz tam po nim śladu – jak sądzę z twojej niezrozumiałej wypowiedzi – PRZESTAŃ SIĘ PAN PODSZYWAĆ POD SŁOWIAŃSKOŚĆ, BO SŁOWIAŃSKOŚĆ TO ZNACZY PRZEDE WSZYSTKIM WOLNOŚĆ. JAKO WOLNY CZŁOWIEK ROZUMIAŁBYŚ PAN CO TO SŁOWIANIN. Każde dziecko w podstawówce wie, że sztuka bez Wolności nie istnieje – ani poezja, ani literatura, ani malarstwo – żadna sztuka. Sztuka i Wolność nie mają haplogrupy ani koloru skóry – To są PRAWA PRZYRODZONE CZŁOWIEKA – KAŻDEGO CZŁOWIEKA – Maorysa też, boć on od Ciebie, mój Panie, ani trochę nie jest gorszy. Poczytaj pan sobie co napisałem Młotowi o Wolności i przestań się pozować na jakąś prawicę rodzimowierczą. Badanie haplogrup zaprowadzi cię tam gdzie zaprowadziło Niemców, a Polacy na pewno nie chcą być pośmiewiskiem narodów na następne 1000 pokoleń, takim jakim są Niemcy i jakim powoli stają się Żydzi.

        ZBUDUJ COŚ WRESZCIE ZAMIAST NISZCZYĆ. ZAWÓD NISZCZYCIEL NIE POPŁACA W KOLEJNYCH WCIELENIACH.

  • ORLICKI

    To, że są masoni, zwykli ludzie, pragnący dobra ludzkiego, na niższych szczeblach tej struktury, to fakt. Są jednak i szczeble wyższe, całkowicie tajne przed opinią publiczną. A to co jest przed nią tajne, w tym niektóre ceremonie, debaty, nie może jej służyć. To armia. Jedna z wielu organizacji w tej strukturze. To oni założyli USA i nie byłoby w tym nic złego, bo chodziło o wolność, gdyby nie to, że to oni też pozwolili stanowiąc elity USA, na ustanowienie banksterskiego FED. A wcześniej, na zbrojne powstrzymanie wolnego południa, kosztem setek tysięcy ludzi, przed uprawnioną secesją z Unii. To oni, dalej kierują obecną polityką USA oparta na banksterach. To ich banksterzy z Nowego Yorku i City London, finansowali Hitlera i kupowali zboże z CCCR gdy Ukraina padała zagłodzona. Znacznie wcześniej, to masoneria opanowała ruch rewolucyjny we Francji i dyrektoriaty, wycięła liczną szlachtę na pokaz gawiedzi. W Rzeczypospolitej, to mason, Król Polski, dmuchał carycę za opiekę i grał na dwa fronty, raz z narodem a raz przeciw niemu. W końcu to masoni polscy loży wschodu, wzniecili powołanie skądinąd niedemokratycznej konstytucji (bo ustanowiono monarchię dziedziczną i odebrano prawo głosu szlachcie bez ziemi), ustanawiając jawnie powiększenie wojska (zamiast tajnie – bo to sprawa tajna) czym sprowokowano rozbiory aby przyjąć na siebie uderzenie zaborców i wojną oraz powstaniami wiązać ich siły, by masoneria francuska miała czas na budowanie siły armii francuskiej. Gdy miała wybuchnąć II wojna, to masoneria polska z brytyjską i francuską, uprawiała propagandę siły naszego papierowego paktu, aby podobnie dać czas zachodowi na dozbrojenie, kosztem Polski. Nawet pierwszą mobilizację naszego wojska, powstrzymały jej koła dyplomatyczne, nacisk medialny. Tak samo są zwodzeni masoni niskiego szczebla jak my tutaj poza tą organizacją, bo tam na górze jest to zupełnie inna masoneria. Dlatego Premier Olszewski , gdy zorientował się w jej metodach, wystąpił z jej struktur, póki jeszcze mógł. Olechowskiego, na pewno by nie obalili. Bo jest masonem wyższego szczebla 🙂

    • bialczynski

      Panie Rafale

      Cytuje pan Michała Bobrzyńskiego? Myli pan masonerię z Iluminatami? Powtarza pan te brednie narodowców, które im sączy Watykan i jezuici na temat masonerii, która jest oczywistym przeciwnikiem tegoż kościoła, przynależącego do Iluminatów, albo nawet przez nich kierowanego. Sieje pan zamęt powtarzając tezy skrajnej prawicy, które są naciągane i nie mają umocowania w dokumentacji. A dlaczego nie ma dokumentacji? Bo jej nigdy nie było. Bo Bobrzyński zbudował swoją książkę na domniemaniach własnych, podpowiedziach klerykałów i plotkach.

      Już dawno tutaj powiedziałem, że obecnie nie ma żadnego powodu żeby masoneria ukrywała się i działała tajnie. Masoneria w Polsce przed II Wojną także nie działała tajnie chociaż sytuacja była trudniejsza z racji wielkiej dominacji kościoła.

      Nie mam zamiaru bronić masonerii bo jestem rodzimowiercą, niech masoneria broni się sama, ja nie wierzę w Wielkiego Budowniczego, ale nie odmawiam im znajomości okultyzmu i ezoteryki starożytnej i wiary przyrodzonej.

      Premier Olszewski nie został odsunięty od rządów przez masonów tylko przez bezczelnych komuchów pokumanych z kremlowską agenturą. Banksterzy nie są masonów, tylko cały świat jest banksterów. Znów pan coś myli? To przecież oczywiste, że 99% wszystkiego należy do 1% ludzkości czyli banksterów. Należą też do nich oczywiście masoni, żydzi i pan Winnicki z Ruchu Narodowego, i ja i pan. Tak samo masoni decydują o tym co robią banksterzy, jak pan Winnicki decyduje, i ja i pan.

      Niech pan nie daje się wciągać kościołowi i jego Iluminatom w bajkę o masonach NWO i masonach banksterach. To są ściemy, które ratują tyłek Watykanowi. Niech pan spojrzy prawdzie w oczy i odpowie sobie na proste pytanie: Kto ma największy majątek na Ziemi? Mogę panu wymienić Wielką Dziesiątkę:
      1. Korporacja Watykańska
      2. Oligarchia Kremlowska kierowana przez Putina
      3. Oligarchia chińska, którą zarządza I sekretarz KC KP Chin
      4. Oligarchia Islamska podzielona między sułtanów i immamów
      5… 6… tu dalej może pan już sobie umieszczać Rothschildów, Gatesów, Slimów, Buffetów, Ortegów, Ellisonów, Kochów i innych

      Teraz niech mi pan powie ilu z nich to masoni?

      To są prawdziwi banksterzy. I banksterzy kierują światem a nie żadni masoni. Król Polski Stanisław August to postać żałosna panie Rafale, nie miał nic do powiedzenia, był filutem, który utonął w długach i beztroskiej zabawie. taką samą zabawa było dla niego dymanie carycy jak i zabawa w bycie masonem.

      Proszę nie cytować tutaj Bobrzyńskiego, nie kwestionować postępu jaki wniosła Konstytucja Amerykańska i Konstytucja 3 Maja i Konstytucja Francuska ani nie kwestionować sensu ofiary krwi powstańców listopadowych, krakowskich, styczniowych, warszawskich i innych. Wolnym Ludziom nie jest po drodze z fałszerstwami jezuitów i Korporacji Watykańskiej, czyli faktycznymi Mordercami Chrystusa (jako idei rzecz jasna) oraz powtarzających ich brednie historyków.

      • ORLICKI

        Król Stanisław August Poniatowski nie był iluminatem, (wtedy jeszcze nie istnieli zapewne), tylko masonem. Jakubini francuscy (związani z KK) byli masonami. Bank angielski założył mason. USA założyli masoni. Oni też, decydują od lat o bankierstwie tego kraju, w tym o bankierstwie. Iluminati to wyższy poziom masonerii. Nic więcej. Proszę wybaczyć…. To moje zdanie.

      • bialczynski

        Iluminaci to grupa przywódcza banksterstwa, a nie masoni. Masoni to religia. Panie Rafale równie dobrze może pan twierdzić że Polskę założyli masoni, albo kościół katolicki i Watykan. Przejściowy zarząd korporacyjny nie jest założycielem żadnego plemienia na Ziemi. Proszę nie wekslować zwykłej zdrady i problemu zdrajców, ludzi nielojalnych wobec Polaków na jakieś tajemnicze organizacje. To jest realny problem i bardzo prosty do usunięcia z naszego życia. Zdrajców się sądzi i pakuje do więzienia. Proste jak drut. Nie trzeba szukać urojonego wroga tylko znaleźć właściwego złodzieja i kanciarza i wyeliminować go ze społeczności.

        Zamienia pan dyskusję o uchodźcach ekonomicznych, polityce Polski i III wojnie w dziwaczny spór religijno-semantyczny, jest to temat zastępczy. Dla wszystkich oczywiste jest, że był taki okres w dziejach świata, kiedy masoni pokonali Watykan i odebrali mu władzę nad poszczególnymi krajami. Dotyczy to też Polski. Masoni walczyli z kościołem i zrobili swoje – to fakt, któremu nikt nie zaprzecza.

        Kościół nawet w Polsce rządzi w ograniczonym stopniu, a niedługo nie będzie rządził w ogóle dzięki postępowi światopoglądu masońskiego – czyli naukowego. Ale to wszystko to już przeszłość, proszę to zrozumieć.

        Wielka Zmiana. To wszystko co było w przeszłości utorowało drogę Wiedzy o własnych Korzeniach, Wierze Przyrodzonej i Nowej Świadomości. Teraz rządzi już Nowy Paradygmat – Świadomości kształtującej byt fizyczny. Nawet jeżeli materialiści zatwardziali nie przyjmują tego jeszcze do wiadomości, to jest to fakt niezaprzeczalny. NWO już nie będzie – rozumie pan?! Powinien pan to wiedzieć skoro analizuje pan rzeczywistość polityczną i żyje tym tematem. Będą dwa albo trzy ośrodki polaryzacji Nowej Cywilizacji. NOWEJ.

        Dowodów na to ma pan na wyciągnięcie ręki. Proszę zacząć myśleć pozytywnie, a rzeczywistość wokół pana stanie się pozytywna. Pokazywał pan tutaj filmy z You Tubea na ten temat.

        Oczywiście, że masoneria była obecna w naszej szlachcie, na dworach i. t. p. Nikt temu nie przeczy. Podałem panu listę banksterów a pan się do niej nie odnosi tylko wyciąga pan szlachciankę z Niepołomic.

        Proszę wybaczyć, ale prowadzi pan dyskusję z Wolnymi Ludźmi, a wywala pan otwarte drzwi. To nie ma sensu i nie może przynieść spodziewanych ani zakładanych skutków.

        Widział pan na własne oczy jak biorą w łeb wszelkie polityczne rachuby materialistów, na przykładzie Komorowskiego i PO. Proszę żeby pan zaczął myśleć pozytywnie i nie rezonował tutaj na forum NEGATYWU. Wie pan, że negatywne myślenie szkodzi.

        Ale przede wszystkim szkodzi temu kto tak myśli. Budować a nie rozwalać. Wszystkim to powtarzam. Teraz jest czas budowania. Wykorzystajmy wszyscy dobrze ten Czas Oczyszczania. Pana też namawiam. Zwłaszcza do pozytywnego myślenia w kwestii imigrantów nazywanych uchodźcami.

      • bialczynski

        Król August Poniatowski był agentem Rosji i jej interesów, bo brał od niej pieniądze. Bez potrzeby spiskowej. Brzytwa Okhama.

      • ORLICKI

        Proszę prześledzić rytuały, znaki, towarzystwo dawnej właścicielki Niepołomic. To czysta masoneria która opanowała część naszej szlachty. Tam są doprawdy fantastyczne odniesienia do porzucenie jakiegokolwiek Boga i nowego porządku świata. Porządku opartego na wybiórczej etyce, bo ludzie ci, mieli swoich chłopów – niewolników. To NWO. Niby wspaniała wolność, tylko nie dla wszystkich.

      • ORLICKI

        Wszystkie wymienione struktury posiadają ślady masońskich wpływów, ludzi (bywali masonami biskupi), oraz znaki. Co prawda Watykan zakazał katolikom masonerii, lecz oni i tak dziwnie korzystają z jej usług i nie są odrzucani. Myślę, że gangsterzy bardzo często się zwalczają wzajemnie bo nie znoszą konkurencji. Dla mnie, to co tajne a nie wojskowe, jest niedopuszczalne i złe, bo wymyka się spod obiektywnej krytyki i kontroli społecznej. Nie wspomniał Pan o wielkiej masonerii założycielki współczesnej Francji i Anglii (jej elit politycznych), razem z Niemcami rządzącej teraz UE. I o bliku Amerykańskim, założonym ewidentnie przez masonerię i przez nią prowadzonym. W Chinach i Rosji jak najbardziej istnieje masoneria, układająca się z lożami amerykańskimi. Jest pod ścisłą kontrolą służb Rosji i Chin. To kanał komunikacyjny NWO. Światłość i postępowość tajnych struktur masońskich to lep oferowany tylko na niskim poziomie. Powtarzam. Olechowski z PO, jest do tej pory masonem a zasiada w grupie Bildberg, która ma wielki wpływ na politykę Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Cóż…. Nie przekonam Pana. Życzę powodzenia w kochaniu tego co utajnione przed zwykłymi ludżmi. Co nie jest żadną wolnością, demokracją. Bo niejawność nią nie jest.

      • bialczynski

        Jeszcze raz powtórzę Banksterzy rządzą masonami, Platformą Obywatelską, Korwinem Mikke, mną i panem, bo banksterzy rządzą światem – I TO TRZEBA ZMIENIĆ – i tej ZMIANIE służy Ruch Kukiza (między innymi). Czas kiedy rządzili światem masoni już się skończył, to jest przeszłość, mimo że ministrem spraw wewnętrznych Francji zawsze jest podobno mason. Nikt nie przeczy historycznej roli masonerii, sam dawałem tutaj przykłady tej działalności, sam skorzystałem z pomocy przy wydaniu Księgi Tura, bo nikt by tego prawdopodobnie nigdy nie wydał i nikt by tego nie przeczytał w Polsce gdyby nie oni – no może by było czytane dzięki Internetowi, który też mi pomógł od samego początku http://WWW.Najmici.org (Iwony Szymańskiej (tutaj: old logo Wolnych Najmitów), a potem Fundacja Turleja, ale to by było o 10 lat później gdyby nie oni – przetarli szlak i utrwalili to dzieło po wsze czasy, a nawet rozprowadzili po bibliotekach.Pisałem tu o ich działaniach w insurekcji Kościuszkowskiej, o Konstytucji 3 Maja, o działaniach Mickiewicza, o tym jak Watykan go otruł, żeby jego Legiony razem z Turkami nie wystąpiły przeciw Rosji (najpierw w rewolucji 1848 roku, ani później w 1855). Pisałem wreszcie – co jest udokumentowane o całej ciągłości obrony Wiary Przyrodzonej Słowian przez ukryty związek – Świątynię Światła Świata i różne jej wcielenia, jak choćby Szczep Rogate Serce, czy Koło czcicieli Światowida i jego następców. Wreszcie pisałem o roli masonerii polskiej w zakupie Alaski przez Braci Amerykanów od Rosjan. To wszystko prawda, ale rola Stanisława Augusta nie wymaga tłumaczenia poprzez jego udział w masonerii – siedział po uszy w kieszeni rosyjskiej i balował z carycą – bawił się w masona, w odróżnieniu od jego brata Józefa, który był w tych sprawach śmiertelnie poważny. Przecież wszyscy chyba wiemy, że śpiewamy masoński Hymn Polski i że używała go jako hymnu cała słowiańska Europa, będąca w ruchu wolnościowym pod wpływem Polaków stanowiących dla niej wzór WALKI i WALECZNOŚCI. Od polskich masonów i z Polski pochodzi pojęcie NARODU w ogóle. To nie są tajemnice głęboko skrywane.

        Tyle tylko że to przeszłość. Pisałem bowiem wielokrotnie, że Żydzi to taki chłopiec do bicia i żeby się na nich nie skupiać tylko na prawdziwych zdrajcach i na ich mocodawcach. A są to… bezideowi, bezjęzykowi, bezrasowi, bezpaństwowi, bezreligijni … BANKSTERZY.

      • ORLICKI

        Nie napisałem, że Premier Olszewski został odsunięty przez masonów. Był z nim wywiad, w którym wyznał, że wstąpił do masonerii lecz gdy przekonał się negatywnie co to za organizacja, wystąpił. Nie miał póżniej ich pomocy, ochrony. Jaka ma Olechowski – do dzisiaj mason.

      • bialczynski

        Nic to nie zmienia w tym co napisałem. A napisałem panu, że banksterzy posługują się i rządzą masonami, Watykanem, żydami i Żydami, Arabami i islamistami, Rosjanami Putina (bo to on jest banksterem w tej części świata), rządzą też panem Winnickim i jego katolikami polskimi (nawet jeśli oni o tym nie wiedzą), panem Kaczyńskim i jego katolikami-patriotami polskimi, mną i panem.

        Proszę przyjąć do wiadomości że BANKSTERKA nie ma koloru skóry, wyznania=religii, rasy, języka itp. Rządzi wszystkim na świecie i z każdej klasy i kasty ma na posyłki kogo jej się żywnie podoba sobie wybrać. W tej chwili masoneria w Polsce posiada w polityce wpływy = 0,0005%.

    • ZwykłyCzłowiekSzary

      @białczyński

      Jak zawsze mogę tylko się pośmiać jak zaczynasz coś wmawiać lub rozmydlać
      i jeszcze mi wmawia szowinizm i wykład o sztuce

      Miles Davis: „Często słyszałem, że mam umysł boksera, że myślę jak bokser – i może tak faktycznie jest. Sądzę, że jestem osobą agresywną w sprawach, które są dla mnie istotne – na przykład w muzyce albo w innych rzeczach, które bardzo chcę zrobić. Posunę się nawet do walki fizycznej z byle powodu, jeśli będę podejrzewał, że ktoś czyni mi wbrew. Zawsze taki byłem”

      Miles geniusz jazzu chciał umierać dusząc białych,którzy kradną muzykę czarnym.

      Widzisz ja Johna Lenona ceniłem,że potrafił się przyznać,że buchnął kilka riffów Afroamerykanom,że
      Black Sabbath twierdził,że tylko podkręcili blues Roberta Johnosona,którego ścigał szatan.

      no ale twoje pokolenie dzieci kwiatów do dziś nie może się przyznać,że to on stworzyło najgorszy korporacjonizm,który kreuje marksizm gospodarczy i kulturowy,wiec z wykładami o zrozumieniu wolności też bym się wstrzymał .
      Zgadzam się dzisiejsza młodzież,nie zwiedzie się na wasze kłamstwa power flower,radykalizują się.
      Nie będą ginąć,za wolność waszą i naszą,odrobili lekcję,myślą,analizują nie chcą być frajerami,tylko zwyciescami!

      Tak Panie Białczyński Maorys nie będzie nigdy Polakiem.Maorysi to genialni rugbysci, i za to ich szanuje i podziwiam,gdy młócą Angoli i Francuzów,bo ALL Blacks mają swoją Hakę

      Widzisz ty masz trockistkę Szymborską za autorytet ja sanitariuszkę Inkę,pierwsza niosła „wolność i postęp” druga bandażowała rany niezłomnym i ubekom,fakt nieładne tak porównywać, bo to jak porównać gnidę do odrzutowca.

      Tolerancja i apatia to ostatnie cnoty umierającego społeczeństwa-Arystoteles

      …………o hip hopie,wykładu Tobie darowałem,a przecież tolerancja chazarska,obrzucała public enemy i ice cuba takimi epitetami,że oskarżenia lewaków o to ,że Kukiz wykonuję gesty kuklux clanu to pestka.

      • bialczynski

        Widzisz Zwykły Szary Człowieku, sam nawet nie wiesz kiedy emocje wywalają z ciebie prawdę na własny temat. Myśląc, że mi dowalasz dowalasz sam sobie. Bogactwo Wolnych Ludzi polega na tym, że mają i trockistkę Szymborską i mogą ją sobie do woli poczytać i porozkoszować się, i żyda Tuwima i Leśmiana, i rodzimowiercę Jana Kochanowskiego, Rodziewiczówną, i masona Mickiewicza, i Słowackiego też masona, i Szukalskiego – nacjonalistę, i całą Zadrugę socjalistyczną. I wreszcie mają też INKĘ JAKO BOHATERSKĄ DZIEWCZYNĘ, Rotmistrza Pileckiego, Piłsudskiego, Ognia, i rodzinne udziały w Katyniu, i Sierpniu 1980 i w „bandach” na Podhalu, i w AK, i w Ruchu Wolnej Polski podziemnym za komuchów.

        A tobie co zostaje? Nietolerancja i jakieś ochłapy z kulturkampfu.

        Mamy też – co każdy może sobie sprawdzić na Czarnym Pasie, albo w Ruchu Kukiza – i Liroya , i narodowców (Niklot, Winnicki), i Solidarność Walczącą, i hip hop (sam sobie sprawdź człowieku!), i reggae i metal. Mamy też maoryską Hakę i ich całą maoryską wiarę przyrodzoną, i maoryską kulturę.

        A ty sobie haki nie przywłaszczaj i nie ceń tak tych Nowozelandczyków bo gdy stworzysz już z Polski wzorcowy kraj, który wszyscy będą podziwiać i uwielbiać, to oni przyjadą tutaj żeby żyć w tym wzorcowym kraju – tak jak walą wszyscy drzwiami i oknami do USA a nie do Rosji Putina, a ty będziesz musiał ich wtedy rezać, żeby ci nie odebrali twojej rodowej wiary.

        Więc zostań ze swoim nędznym kulturkampfem czystej białej urojonej rasy, i nie pyskuj, bo daleko ci do Wolnego Człowieka. Ogromna praca przed tobą i tobie podobnymi. I nie imputuj mi, że jestem tutaj gotów przyjąć każdego. Pamiętaj co powiedziałem: tylko tego kto utożsamia się z tradycją i dziejami Słowian Nadwiślańskich i szanuje prawa naszej Ojczyzny i Macierzy. Tych co popełnią przestępstwo lub zdradę do więzienia ,a potem banicja raz na zawsze z zakazem wjazdu. KONIEC KROPKA RAZ NA ZAWSZE.

        WŁĄCZ SIĘ PO PROSTU a nie gnij więcej w swoim zaścianku. Natychmiast się zmień, oczyść umysł z czadu i dołącz do rodziny Wolnych Ludzi. Zachęcam cię byś się przyłączył do Winnickiego. On coś zrozumiał zdaje się, ze to stało się po tym jak usiadł na Niedźwiadku na Ślęży. Olśniło go. Ma gość i jaja i mózg nie od parady – przyznał się, że był młody, głupi i zbłądził, i przeprosił nas. A ty? Wolny wybór.

      • ZwykłyCzłowiekSzary

        @białczyński

        wystarczyło przeprosić za lansowanie szymborskiej,no ale odpowiedz w stylu Chazar-ratu z Czerskiej
        nic ci nie imputuje,pije tylko wtedy gdy wmuszasz pod przykrywką wolności,marksizm kulturowy.
        Czytaj sobie szymborska i tokarczuk,niech duch Bucharina będzie z Tobą
        oj Żydów to ja czytam Lwowiaka Misesa i Mengera z Nowego Sącza,
        Rodział państwa od Kościoła-tak
        Rodział państwa od Lewactwa-tak
        to 2 widocznie jest dla Ciebie nie do przyjecia,więc
        nie jesteś wolny.

        Szymborska błogosławiła Ninie Karsov-Szechter, a ta zablokował dzieła Józefa Mackiewicza i utrudniała dostęp do jego dzieł.
        Towarzystwo wzajemnej lewackiej adoracji

        Jedynie prawda jest ciekawa.

  • ORLICKI

    Ruch Kukiz’15 glosował przeciwko udzieleniu votum zaufania dla rządu PiS. Moim zdaniem , to słuszna decyzja, bo expose rządu PiS, nie podało niemalże nic konkretnego. Kukiz uzasadniał decyzje klubu brakiem zamiaru zmiany Konstytucji RP, co PiS obiecywał w wyborach… Moim zdaniem, PiS nie ma szansy na żadną zmianę Konstytucji, bo nie ma tylu mandatów nawet z Kukiz’15 łącznie a nikt inny tego nie poprze. Czekaja nas 4 lata stagnacji konstytucyjnej, bo Paweł Kukiz przyczynił się poważnie do osłabienia swojego ruchu z 25% na 8%, decyzjami organizacyjnymi. To teraz skutkuje. Jestem świeżo po spotkaniu z grupa 15 osób z rożnych stron kraju, jednych z najstarszych działaczy JOW, którzy wyżalili się na ustawienie listw prze p. Tyszkę, weryfikatora i pełnomocnika. Ich zdaniem skreślał doskonałych prawników, ludzi którzy walczyli o JOW-y, wycinał konkurencję. Wyrzucał z listy ludzi z woJOWników, a w ich miejsce wstawiał niezorientowane, niegrożne konkurencyjnie, 22 letnie laski, znajome. Podobnie czynił poseł od Kukiza który właśnie znalazł się poza klubem. Też był taki weryfikatorem. Pan Tyszka, miał nie kandydować, bo tak publicznie zapowiadał Kukiz wobec wszystkich pełnomocników. Stalo się inaczej. Znalazł się na pierwszym miejscu listy i został posłem. Więcej. Kukiz poparł go na Vice-marszałka Sejmu. Teraz, Kukiz został członkiem Komisji ds. służb specjalnych, chociaż nigdy nie słyszeliśmy o jego wiedzy na ten temat czy zainteresowaniach, poza tym, że miał informatora z tych służb, byłego UB-ka. Do czego się przyznał. A dzisiaj, PiS dokonał rano całkowitej wymiany szefostwa służb. Czy zaczynamy mieć faktyczną, cichą koalicję przeciwko PiS? Coś mi się tutaj wszystko zaczyna układać. To co się działo w wyborach z tym co mamy w Sejmie. Na razie to domysły. Czy chodziło o zagospodarowanie buntu społecznego, nadziei, pragnienia do diametralnej zmiany? Skanalizowanie?… Poczekamy, zobaczymy. Dałem się naiwnie wciągnąć w ta rozgrywkę, sam popierając Kukiz’15? Stary a głupi!

    • bialczynski

      Panie Orlicki – do kitu ta pańska analiza osłabienia ruchu Kukiza z 25% do 8%. po pierwsze do 9% – to na początek. Po drugie wie pan, że reszta antysystemowców z wyborów prezydenckich po prostu głosowała na swoich: 8% Petru, 3,6% Razem, 4,8% Korwin – no i ma pan swoje 16,4% zniwelowane przez system + 8% Kukiza = 24,4% – więc proszę pana Kukiz nic nie stracił, ani trochę. Pan za to traci wiarygodność bardzo szybko i to pod każdym względem.

  • Aqua

    Wydaje mi się, że masoni są utożsamiani z illuminati. Ci pierwsi powstali ze sprzeciwu wobec katolicyzmu i w celu szerzenia wiedzy. Ci drudzy, zupełnie odmienna grupa, to architekci NWO powiązani z Watykanem i szatanizmem (zaprzeczenie ludzkim wartościom). Nie interesowałam się tym za bardzo, ale tak to odbieram. Że katolicym bezprawnie używa terminu chrześcijaństwo to już pisałam. To jakaś mieszanka szatanizmu z dodatkiem chrześcijaństwa i pogaństwa (jest trochę i stąd elementów). W katolicyzmie nie ma głównych idei chrześcijaństwa, jest ich zaprzeczenie. Ale nie będę teraz tego pisać, bo to mało kogo interesuje. Ja widzę blisko chrześcijaństwo i wiarę przyrody, ale zdaję sobie sprawę z tego, że dla innych to zbyt niecodzienna myśl.

    • bialczynski

      Bardzo dobrze to odbierasz Aqua, a bliskość chrześcijaństwa i wiary przyrody nie jest przypadkowa. Nie do przyjęcia jest dla wiary przyrody pośrednictwo i dogmatyzm. Religia judeo-chrześcijańska zamordowała Chrystusa jako ideę Wolności Człowieka.

      • bialczynski

        pan Orlicki Aqua postanowił jak najszybciej stracić całkowicie wiarygodność, więc pisze takie nonsensy, między innymi o masonach którzy mieli znaczenie ale w XIX i do połowy XX wieku.

  • ORLICKI

    Ruch Kukiz’15, jako jedyny, zagłosował obok PiS za ustawą o Trybunale Konstytucyjnym. Dzięki niej, realne jest zneutralizowanie wybranych w ostatniej chwili, tuż przed wyborami, sędziów z poparcia PO i Komorowskiego. Nie wiem, czy PiS da sędziów sprawiedliwych czy spolegliwych. Lecz kierunek jest właściwy. Najlepiej byłoby jednak, gdyby kilka lat nie było żadnego trybunału konstytucyjnego poza opiniodawczym. Bo żadna partia nie powinna poprzez wymiar sprawiedliwości – swoich sędziów, pod pozorem ich neutralności, układać interpretacji najwyższego prawa w kraju. Konstytucja powinna być nie interprecjonalna, jednoznaczna! Nie pretensjonalna, jaką jest. A Polska, referendalna – narodowa! W Szwajcarii pewnie dlatego nie ma Trybunału Konstytucyjnego. Jednak opinie sędziów są odnośnie projektów konstytucji i ustaw, słuchane. Jednak to naród, jest suwerenem i dyktatem prawa, nie władza sądownicza. Inaczej, kto rządzi? Ci, co mianują sędziów. Rządząca partia wyznacza a prezydent zatwierdza. Dotąd od 8 lat PO, teraz PiS. Poparcie Kukiza’15 może być przydatne, lecz to zależy od postawy etycznej sędziów z PiS.

    • bialczynski

      Raz pan pochwala antydemokratyczne działania raz je gani panie Rafale, nie wiadomo co panem kieruje. kto sieje wiatr ten zbierze burzę.

  • bialczynski

    Panie Rafale

    Proszę wybaczyć, ale prowadzi pan dyskusję z Wolnymi Ludźmi, a wywala pan otwarte drzwi. To nie ma sensu i nie może przynieść spodziewanych ani zakładanych skutków. Widział pan na własne oczy jak biorą w łeb wszelkie polityczne rachuby materialistów, na przykładzie Komorowskiego i PO. Proszę żeby pan zaczął myśleć pozytywnie i nie rezonował tutaj na forum NEGATYWU. Wie pan, że negatywne myślenie szkodzi.

    Ale przede wszystkim szkodzi temu kto tak myśli. Budować a nie rozwalać. Wszystkim to powtarzam. Teraz jest czas budowania. Wykorzystajmy wszyscy dobrze ten Czas Oczyszczania. Pana też namawiam. Zwłaszcza do pozytywnego myślenia w kwestii imigrantów nazywanych uchodźcami. Namawiam też pana do zaprzestania hejterstwa Ruchu Kukiza, bo to znów jest NEGATYW i do tego zbędny. Propagandowo nic się tutaj nie ugra na Wolnych Ludziach.

    Nie zamierzam tego blogu udzielać ludziom nieświadomym swoich czynów, a taką nieświadomością jest powielanie NEGATYWU na progu pozytywnych przemian. Pan zdeklarował się najwyraźniej tylko formalnie jako wyborca Wielkiej Zmiany, a uprawia pan tutaj jakaś małą polityczkę po staremu.

    Cóż, to jest taki czas. Iskon. Dla Młotów, Szarych Ludzi i innych im podobnych. Proszę się nie wpisywać w to towarzystwo, bo to ludzie którzy potrafią tylko BURZYĆ, a BURZENIE ciągnie się za ludźmi przez 1000 kolejnych wcieleń. To bardzo smutna perspektywa, której nikomu nie życzę.

    Staje się pan tak jak tamci ludzie z godziny na godzinę coraz mniej WIARYGODNY. Nie odnosi się to do pana ostatniego wpisu, ale do całej serii, która ciągnie się od czasu referendum 6 Września.

    • ORLICKI

      Mam taka naturę, że wiarygodność to dla mnie przede wszystkim ‚prawda’. Poza tym ‚godnośc’ polegająca na nie dawaniu siebie oszukiwać, robić w konia. Kogo by nie dotyczyła. Komentowanie krytyczne (gdy się to należy) nawet największej nadziei politycznej, zapobiega jej degradacji – o co łatwo w polityce. Brak słusznych komentarzy politycznych, to oczekiwanie na katastrofę, rządy pseudo ideałów, jakich już doświadczyliśmy w wydaniu wielu partii w tym kraju. Budowanie to nie tylko pozytywne myślenie i pozytywne odbieranie wszystkiego co nam podadzą pod bużkę. Pan sam, mnie tutaj przed chwilą skrytykował. To jest pozytywne myślenie o mnie? Szczególnie, gdy jest połączone z epitetowaniem typu „hejter”? A ja jestem po prostu człowiekiem doświadczonym jak Pan epoką PRL-u i po przełomie, kantowaniem nas przez wszelkie partie jakie znalazły się w Sejmie, zbliżoną do Pana wiekiem. I bardzo nie lubię, jak mnie czy innych ludzi, ten czy drugi polityk – choćby nie nazywający siebie politykiem, zwyczajnie oszukuje, nie dotrzymuje danego publicznie słowa, czy niszczy demokrację. Kiedy go poprę, wyrażając to publicznie, wyrażnie, to otrzymuje nie tylko moje poparcie ale i czujność a następnie krytykę za każdy błąd i kolejne numery. Tak było z Korwinem, co Pan dobrze wie. Tak jest z Kukizem, tylko, że temu daje jeszcze szanse mimo wprowadzenia do Sejmu ludzi o których żadne doły jego ruchu nie wybrały, tylko on sam, wbrew wszelkim obietnicom. Na razie, Kukiz od nowa walczy moim zdaniem o wiarygodność bo ją utracił. Jest na dobrej drodze. Zobaczymy, czy po wodzowsku wybrał sobie dobrych ludzi. Spada ta odpowiedzialność za nich, wyłącznie na niego. Życzę mu tego, bo ciągle jest też moją nadzieją ale nie zamierzam trzymać buzi na kłódkę i tylko mu kadzić, ze strachu że ktoś mnie nazwie hejterem. Bo od oklasków to buduje się ruchy lewackie i świętoszkowate, nie mające ikry i zadziora w walce o wolność społeczeństwa i prawdę w życiu publicznym. Nie uważam, aby konstruktywna, konkretna krytyka pewnych działań lub ludzi, była zawsze szkodliwa i tworzyła to co w niej przedstawiamy. To nie tak. Gruba przesada. Moje myśli są pełne nadziei wobec Kukiza, jak widzę, podobnie u Pana. Lecz tym się różnię, że nie milczę gdy dzieje się coś złego z tymi których lubię, kocham, obdarzam nadzieją. Miłość czasami polega na tym, że trzeba szczerze dać w tyłek. Lepsze to od bez uczuciowego ignorowania. Jak dotąd to ja miałem rację odnośnie spadku poparcia jaki nastąpi w momencie jego największej popularności (25%), dając mu w wyborach 7-8%. Może Pan pamięta, że jednak wcale nie chciałem tego spadku. Dlatego, wyrażnie pisałem co musi P. Kukiz zrobić, aby to poparcie utrzymać a nawet podnieść. Pan natomiast, dawał mu znacznie wyższe poparcie i twierdził, że jest wojna i demokracja oddolna nie jest w tym czasie możliwa. No to czyje słowa lepiej kształtują materię, rzeczywistość? Wychodzi na moje. 🙂 Ale to nie tak. To po prostu realne błędy, wady ludzkie, nieszczerość wobec zwolenników, łamane słowo, przyniosły ten spadek. Nie to, że o tym gadaliśmy, pisaliśmy, krakaliśmy. To nie magia! To znacząco zawiedzione pragnienie wolności, budowanej oddolnie, szeroko od początku, u ponad miliona Polaków, spowodowało efekt rozkawałkowania się tej kuli śnieżnej o imieniu Kukiz. Teraz, należy utrzymywać obiektywne postrzeganie tego ruchu, aby wyrosła z niego siła mogąca przyciągnąć ludzi na kolejne wybory. Tylko, że samym zawołaniem „chodżcie po JOW-y” już ludzie nie zostaną porwani. Potrzebne jest wiele dowodów uczciwości jakiej zabrakło. A to należy obserwować i chwalić lub krytykować. By Kukiz wiedział, że zwykli ludzie go obserwują i oceniają a nie tylko wynajęci przez partie i służby hejterzy którzy nigdy nie są obiektywni.

      • bialczynski

        Panie Rafale
        albo pan wierzy w boga czyli w istnienie Siły Sprawczej, albo nie?! Jak to w końcu jest – jest pan materialistą czy wierzy pan że bóg może przeprowadzić Wielką Zmianę jeżeli taka Jego Wola?! Pytam na serio!

        Bo jeśli pan wierzy, nawet w chrześcijańskiego boga a nie tego naszego, czyli Świadomość Nieskończoną, to wtedy to co panu napisałem to nie jest żadna magia tylko wiara, która nie tylko wyleczy pana ciało jak pan uwierzy, ale zmieni rzeczywistość polityczną w Polsce.

        Pan łatwo zapomina, że w 2012 nikomu się nie śniło o Wielkiej Zmianie a teraz wszystkie telewizje maja gęby wypchane tym właśnie zwrotem „Wielka Zmiana” , „Zmiana” , „Dobra Zmiana”. Całe pyszałkowate politykierstwo i i sprzedajne dziennikarstwo polskie uważa się za autorów tejże zmiany. Kiedy pisałem o tym że zainicjowaliśmy ją grupą ludzi – może 50 osób może 100 na Ślęży i Raduni w czerwcu 2012, to wielu idiotów (przepraszam, ale tak ich muszę nazwać) podśmiechiwało się tutaj na blogu, w dyskusjach na ten temat. Nie minęły 4 lata i po śmiechu. Kiedy napisałem we wrześniu 2013 że na Ukrainie rozpoczął się Iskon, a poprzedziła go kometa Iscon, znów było pełno śmiechów. A teraz proszę żyjemy w innym świecie i mamy III Wojnę Światową.

        Przecież już te dwa fakty – bez Wołania Słońca – powinny panu wystarczyć żeby pan miał pewność, że Nadistota kieruje wypadkami na Ziemi, albo jeśli nie, to Świadomość Ludzka nimi kieruje.

        Musi się pan chyba zdecydować czy wierzy pan w działanie Nadistoty/Boga/Energii, albo w łączność pierwiastka boskiego w człowieku z Nadistotą i we współdziałanie energetyczne ludzi i Nadistoty/Boga, albo przejść na materializm dialektyczny, czyli zrezygnować ze światopoglądu racjonalnego na rzecz światopoglądu naukowego.

        To, że pisałem do samego końca, że jest szansa żeby Ruch Kukiza poparło w wyborach do Sejmu 16% a nawet 20%, to panie Rafale nie była żadna błędna prognoza, tylko propaganda wojenna okresu wyborczego. Jeśli zdeklarowałem swoje poparcie dla Ruchu Kukiza panie Rafale, i zdeklarowałem poparcie Ruchu Wolnej Polski a także Ruch Wolnych Ludzi poparł Kukiza, to moim obowiązkiem było włączyć się w kampanię wyborczą Ruchu Kukiza i to zrobiłem.

        Nie jakieś krytyki i patrzenia na place i wieszczenia klęski były wtedy potrzebne tylko POPARCIE i udzielenie INTERNETU SILE ANTYSYSTEMOWEJ jaką był Ruch Kukiza. I to zrobiłem. Więc jak mogłem pisać to co wiedziałem. Zresztą i tak raz czy dwa napisałem, że w najgorszym razie będziemy mieć tyle ile policzyliśmy, tyle ile jest wolnych ludzi i Kukiz wejdzie do Sejmu – czyli 7,3 % – bo tyle Wolnych Ludzi w Polsce poszło do referendum 6 Września i w tym referendum zagłosowało na TAK dla JOWów. Kukiz i tak osiągnął w warunkach milczenia mediów albo hejtu mediów, które tutaj opisywaliśmy – prawie 10%. A więc super panie Rafale, a nie jakieś utyskiwania, że roztrwonił, że błędy, że wypieprzył za burtę samorządowców i Ukraińców itp. A pan to wszystko walił w kampanii wyborczej i uważa się pan za lojalnego wyborcę Kukiza? Takie rzeczy to ludzie mogli sobie poczytać w ONET.PL, nie była im potrzebna pana analiza. Nie podejrzewam pana o niską inteligencję, wręcz dał pan dowody dużej przenikliwości.

        Więc jak Wolni Ludzie mają odczytać ten sygnał od pana? Myśli pan, że tutaj czytują artykuły Lemingi?! A teraz pan to kontynuuje nie wiem po co.

  • bialczynski

    Terroryści w USA? Zatrzymano sześciu Syryjczyków na fałszywych greckich paszportach
    330
    Dodano: 19.11.2015 [15:50]
    Terroryści w USA? Zatrzymano sześciu Syryjczyków na fałszywych greckich paszportach – niezalezna.pl
    foto: Zack Clark
    Władze Hondurasu zatrzymały sześciu Syryjczyków, chcących dostać się na teren USA na fałszywych greckich paszportach. Na razie nie ma potwierdzenia o ich związkach z Państwem Islamskim, dziwi jednak determinacja i trasa młodych Arabów: z Grecji wyruszyli oni do Turcji, potem przybyli do Brazylii, a stamtąd przez Argentynę i Amerykę Środkową chcieli przedostać się do USA.

    Syryjczycy przybyli do Hondurasu z Kostaryki. Stamtąd zamierzali przedostać się do Gwatemali, a następnie do USA. Posługiwali się greckimi paszportami, które zostały profesjonalnie podrobione – wstawiono do nich m.in. zdjęcia zatrzymanych.

    Cała szóstka to mężczyźni w wieku od 23 do 33 lat. Trasa, jaką przebyli, jest zadziwiająca. Wiadomo, że dostali się z Syrii do Grecji. Następnie – w kierunku odwrotnym niż większość uchodźców – pojechali do Turcji. Stamtąd przedostali się do Brazylii, a następnie Argentyny. Kolejny przystanek to Kostaryka (jeden z nich podróżował trochę inną trasą, bo ostatnim etapem jego podróży przed Hondurasem był Salwador, skąd przyleciał samolotem). Ich dokumenty były tak dobrze podrobione, że do Hondurasu nie byli niepokojeni przez służby graniczne. Dopiero w tym ostatnim kraju – w stolicy Tegucigalpie – zostali zatrzymani przez policję; wezwany na miejsce grecki dyplomata od razu stwierdził, że mężczyźni nie umieją nawet jednego słowa po grecku.

    Skąd Syryjczycy mieli tyle pieniędzy, by odbywać takie podróże po świecie? I dlaczego akurat taką trasą, skoro jako „uchodźcy” syryjscy bez potrzeby fałszowania greckich paszportów mogliby dostać się do Europy? Policja na razie nie wykryła żadnych związków zatrzymanych Syryjczyków z zamachami w Paryżu,. Nie ma jednak wątpliwości, że zachowanie mężczyzn budzi poważne podejrzenia – zwłaszcza że islamiści zapowiadają, że planują zamachy w Waszyngtonie. James Risch, republikański senator z Idaho, nazwał okoliczności podróży Syryjczyków „bardzo, bardzo podejrzanymi”. Dodajmy, że w ostatnią niedzielę w Paragwaju także zatrzymano Syryjczyka podróżującego na sfałszowanym greckim paszporcie.

    • ORLICKI

      Wierzę w Boga takiego, w jakiego chyba Pan wierzy…. W inteligentną, siłę sprawczą wszelkiego życia, czyli inteligentną, świadomą ‚istotę’ (is-to-ta’ ; ‚z tego to’ ; sam z siebie > istnienie/życie), rządzącą czasem i czasoprzestrzeniami, wszystkim. Ludzka nazwa dla niej, jakieś imię, poza imieniem Bog/Bog/Boż czyli ‚Toż/To-żi(w) ; ‚To życie’ – czyli twórca życia, nie istnieje. Bo zbyt wiele by w nim ograniczała. Nie ma Jahwe, Jehowy, Allacha, tylko jest ‚jawa/jawi/jawe/zjawa’ , innowymiarowe byty którym ludzie czasami blednie służą jako rzekomemu Bogu. Bóg, ten prawdziwy, jak Pan sam to tutaj opisywał, nie działa bezpośrednio (według mnie, czasami jednak interweniuje), tylko poprzez twarde, niezmienne, obiektywne prawa świata jakie stworzył. Jednak, prawa te, są tak zbudowane, aby świat zdążał do sensownego celu, etapów po drodze i dalej, dalej. Nie jest Bogiem zmierzającym do zniszczenia, bo energia nie ginie. Jest nieśmiertelna. Daje nam nadzieję na dobry cel tego wszystkiego. Widzimy to po jego wspaniałych, bezpośrednich dziełach natury i podobieństwie duchowym do niego, wartości miłości, prawdy, wolności. Które w nas tkwią. Człowiek niekiedy może wpłynąć swoja myślą, bardzo silną, specyficznie złożoną, jako czynnikiem energetycznym, na zachowanie materii, postrzeganie przez innych, na rzeczywistość. To tylko siła kwantów. Nic boskiego. No… Może tyle tylko boskiego, że jest to część siły bardzo wielkiej, odebranej Bogu za jego zgodą. Nie jesteśmy jednak przez korzystanie z tej siły, tej energii, stwórcami świata. Dla mnie, żródło jest tylko jedno – jeden Bóg.

      • bialczynski

        Więc wyznaje pan to samo co ja. Te innowymiarowe istoty które pan opisuje to po prostu Nadistoty, Istoty z wyższych Planów lub Wymiarów, albo Egregory, czyli twory powstałe z ekspresji Świadomości Zbiorowej/Grupowej. Bóg o którym pan mówi to Świadomość Nieskończona. Do tego miejsca się zgadzamy – jak sądzę. Jestem pewien, że chociaż buddyści i taoiści twierdzą, że bóg nie jest konieczny żeby objaśnić świat i nie ma żadnego przekonywującego niezbicie dowodu na jego istnienie, to na pewno zgodziliby się jednak ze stwierdzeniem nieco niższego rzędu, że istnieją Siły/Energie, którym podlega wszechświat, a w związku z tym człowiek, i że to one mają zasadniczy wpływ na ludzki byt i planetę Ziemia. Dla mnie to są Żywioły i Moce, a więc niższe emanacje Nieskończonej Świadomości – nie są one Nadistotami, ale Siłami sPrawującymi/Sprawiającymi Wszechświata – ustanowicielami i egzekutorami PRAW Prawi i wszystkiego co poniżej.
        Różnią nas więc dwie rzeczy – pana wiara w Prawdę Objawioną w Biblii, czyli uznanie przez pana Biblii za świętą księgę. Od razu stwierdzam – Nie wiem do czego panu ta książka jest potrzebna – żeby ograniczyć pana własne możliwości kontaktowania się z Bogiem i czerpać siłę z jego Siły?
        I to – że nie wierzy pan w swobodny kontakt ze Świadomością Nieskończoną, ani w to że ona współdziała z ludźmi. Dałem panu przykłady, że współdziała, ale oczywiście nie tak jak pan chce ani jak ja chcę, tylko tak jak ona chce. I nie wszędzie i w każdy sposób tylko w taki sposób, który jest zgodny ze Zmianą jaką ona kreuje w danej chwili. To może być zgodność na poziomie drobnych zmian (np. chcę żeby mnie obsłuzył ten urzędnik albo ten celnik a nie inny), albo dużych zmian (np. chcę poruszyć ludzi do usunięcia złych rządów i bezprawia z ich kraju), albo Wielkiej Zmiany (TU NEI PODAM PRZYKŁADU, NIE DLATEGO ŻE GO NIE Ma).

      • ORLICKI

        Inne spojrzenie na Biblię. Czy nie lepiej, tak, jak w tym filmie, zamiast całkowicie odrzucać tą księgę, swobodnie, poszukiwać nowoczesnych interpretacji jej treści? Skoro mogą zawierać opis istotnych wydarzeń dla ludzkości.

        https://www.youtube.com/watch?v=ppI-XBJZhQ4

      • bialczynski

        Pod tym kątem – istotnych dla ludzkości wydarzeń – tak. Pod tym kątem korzystam oczywiście z Biblii, konfrontuję ją z innymi faktami ujawnionymi przez inne dziedziny nauki i wyciągam wnioski. czasami wydaja się być zbieżne z treścią informacji – np. o Scytach i Scytopolis i 200 letniej okupacji Judei, po pewnej normalnej weryfikacji można uznać , ze teksty poetyckie na temat Scytów w Biblii są uzasadnione. Dlatego zacytowałem je w Księdze Ruty i podałem jako fakt dziejowy. Są na to inne źródła Hettyckie, Babilońskie, Asyryjskie.

      • ORLICKI

        Jeszcze jedno, zapewne na koniec w tym temacie. Żeby Pan nie pomyślał sobie, iż Biblia nie jest dla mnie ważna w sensie duchowym i jest jedynie żródłem kulturowym i historycznym. Otóż jest ważna i duchowo, etycznie. Należy oddzielać ziarna od plew. Gdziekolwiek się one znajdują. Pismo to, zawiera ponadto Nowy Testament, który kulturowo i historycznie (życie Żydów) wiąże się ze Starym Testamentem. Lecz etycznie, jedynie z jego częścią, nie wszystkim. Na Nowy Testament patrzę jako na objawioną uczciwą etykę, zdrowe spojrzenie na Boga, znak mocy Boga i żródło mojej wiary. Nowy Testament jest naprawą, wyprostowaniem tego, co złe w Starym. rękoma ludzi uczynione. Jednak i Nowy Testament nie jest Bogiem. Nie jest nim żadna księga. Bogiem jest duch jaki od niego pochodzi, prawa etyczne, posłannictwo Jezusa Chrystusa w które wierzę, jak i jego zbawienie poprzez samą wiarę w nie, czyli w moc jaką niesie jego słowo o Bogu, jako żródle tej etyki – ducha wnikającego w nasze umysły i serca. Tym znak Boga się objawia, że prawdą, dobrem, nas wzbogaca, nie jakimiś znakami ludzkimi – krzyżem, czy innymi. Królestwo Boże jest ze świata ducha, nie świata ziemskiej materii i symboli Ziemi czy kosmosu.

        Poniżej przykład, jak jedna fanatyczna, nie mająca za grosz pokoju w sobie, ideologia religijna (Islam), atakuję inną ideologię, przez wieki podobnie fanatyczną (katolicyzm). Obie, nie mają nic wspólnego z wiarą w Boga prawdziwego, odnajdywanego w etyce miłości do drugiego człowieka. Współczesny katolicyzm się chociaż stara, po wiekach mordów podszyć pod tą etykę. W II wojnie wytrwali w niej liczni jej kapłani, szczególnie w Polsce. Idąc na śmierć z wiernymi. Inni, jak w Chorwacji, służyli czystemu złu, nawołując do mordów Serbów. Bo etyka katolicka, jest poplątana, fanatyzmem watykańskim, politykierstwem, z tym co światłe – z Nowym Testamentem. Z przesłaniem Jezusa. Jestem taki zły, że tak to postrzegam? Oddzielam ziarno od plew, żadnej organizacji religijnej nie służąc? Poznając Boga wyłącznie po etyce miłości do drugiego człowieka? Dzięki temu, żaden hologram Chrystusa na niebie, czy Maryi, żadne głosy trąb czy też tysiące pojazdów kosmicznych, mnie nie zwiodą w dniu Harmagedonu. I podobnie, żadni politycy pełni wspaniałych obietnic na ustach, postępujący w jednej rzeczy nie etycznie, którą publicznie, wcześniej obiecali.

        https://www.youtube.com/watch?v=ioOEUyew_Ms

        Teraz ja, poważnie zapytam; – Czy jest Pan Masonem panie Czesławie, lub popiera tajne działania (od początku jej istnienia) i budowę tajnych struktur masonerii? Nie uważa Pan, że wszystko co tajne, w religii, polityce, kulturze, tym co należy do publicznej sfery życia, prowadzi do manipulacji społecznej, indoktrynacji, socjotechniki, w końcu realizacji działań nieetycznych?

      • bialczynski

        W tej dyskusji otrzymał pan już przecież ode mnie odpowiedź na to ostatnie pytanie, a w Blogu miał pan tę odpowiedź sto albo 200 razy. Więc po co pan zadaje to pytanie w tym kontekście?

        Napisałem panu że nie jestem masonem i niech masoni bronią się sami, zrobią to znacznie lepiej ode mnie, ale jakoś żaden z nich się tutaj w swojej obronie nie pojawił – jak widać. Pan natomiast skleja masonów z islamem w sposób na który nie mogę się zgodzić, ponieważ my tutaj nie manipulujemy ludźmi ani faktami i nie uprawiamy propagandy, nie lansujemy tutaj chrześcijaństwa, judaizmu, ani islamu, masonerii czyli wolnych murarzy, ani innych religii – tylko przedstawiamy fakty i piszemy prawdę, która jest godna jak nam się zdaje poznania, dyskutujemy o odkrytych faktach, przedstawiamy teorie i domniemania, nie w celu zwalczania kogoś lub czegoś lecz otwarcia Bram Umysłu, tych którzy chcą je sobie otworzyć.

        Nie zamierzam tutaj publikować niczyich tekstów, które moim zdaniem stanowią manipulację i mają inny cel niż ten który deklaruje ich treść. Nie będę też publikował takich tekstów pana autorstwa. Na dole Czarnego Pasa jest Regulamin Wpisów.

        Niedopuszczalne są moim zdaniem takie manipulacje jak doczepianie mnie do Masonerii, przyczepianie do mojej osoby epitetu „żydowski”, w jakimkolwiek kontekście, co nie raz się zdarza różnym wpisującym się tutaj ludziom, przykładowo Młotom, czy SzarymZwykłymCzłowiekom, czy Baszkom z V kolumny kremlowskiej i innym. Odkąd przeprowadziliśmy swoją wolę i umieściliśmy w Sejmie jedyne antysystemowe ugrupowanie poza okrągłostołowe – Ruch Kukiza, nasiliły się ataki, które są kompletnie nonsensowne, nielogiczne, pozbawione cienia prawdy a stanowią insynuację a więc ich celem jest propaganda.

        Także jako gospodarz zastrzegłem sobie, że publikuję tutaj wyłącznie to co w jakimś zakresie jest zbieżne z naszymi poglądami lub stanowi dyskurs zmierzający do ustalenia prawdy i budowania porozumienia. Dlatego właśnie nastąpiło rozstanie z Opolczykiem i jego grupą.

        Kto nie chce budować lecz burzyć, nie znajdzie tutaj miejsca. Kto chce uprawiać propagandę swojego światopoglądu może przecież prowadzić ją na swoim blogu. Kto chce dyskutować może dyskutować tutaj, ale merytorycznie, bez manipulacji, jak ta powyżej.

        Z tego powodu wyrzucam do Kosza pana drugi tekst, w którym powtarza pan ten pierwszy i rozwija manipulacje oraz insynuacje na znacznie większą skalę. Jeżeli pan chce może go pan opublikować u siebie albo na Youtube, ale nie tutaj. Może pan tam także opublikować film o 2017 roku i nadchodzącym święcie masonów wyprodukowany najwyraźniej przez komórkę watykańskiej propagandy. Tutaj propagandy Watykanu nie będziemy rozpowszechniać, zwłaszcza tej której oni nie mają odwagi podpisać własnym logo, a która pochodzi z najbardziej zasłużonego dla utrzymania Niewolnictwa na Ziemi, wydziału jezuickiego, który niczym nie różni się w swoich działaniach i metodach od KGB i takie same dokonania ma na sumieniu, jak ta osławiona kremlowska organizacja „miłująca prawdę”. Pozdrawiam.

      • bialczynski

        Dopiero co pan zaprzeczał, że siła wyższa może coś zrobić sama z siebie. Wystarczy z nią współgrać żeby zechciała wspomóc pewne tendencje zgodne z jej pływem.,

  • bialczynski

    Oto prawdziwi rozkradacze Polski i prawdziwi zdrajcy NIEMASONI tylko podobno KATOLICY – po prostu ZŁODZIEJE którym się wydaje że są bezkarni, a maja pełne geby pogaduszek umoralniających:
    1,5 mln zł na obchody na Westerplatte. Szczegóły jednego z największych projektów Komorowskiego
    856
    Dodano: 19.11.2015 [17:08]
    1,5 mln zł na obchody na Westerplatte. Szczegóły jednego z największych projektów Komorowskiego – niezalezna.pl
    foto: screen TVP
    7-8 maja 2015 r., dwa dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, zorganizowano jeden z największych projektów realizowanych przez Kancelarię Prezydenta w tym roku: obchody 70. rocznicy zakończenia drugiej wojny światowej. Jak wynika z raportu otwarcia, dziś opublikowanego przez Kancelarię nowego prezydenta – pieniądze na ten projekt wydano z pominięciem standardowych procedur. Koszt uroczystości: 1,5 miliona złotych.

    O organizacji obchodów na Westerplatte oraz firmie, która otrzymała zlecenie pisał tygodnik „W Sieci”. Jak poinformowała wówcza autorów tekstu Kancelaria, zamówienie obejmowało również „kompleksowe przygotowanie i produkcja materiału programowego upamiętniającego 70-lecie zakończenia II wojny światowej, który został wyemitowany 7-8 maja 2015 r. na antenie Telewizji Polskiej S. A. i na antenie Polskiego Radia”. Firmą, która dostała zlecenie jest TOProduction, której właścicielem jest – jak pisał tygodnik – Dariusz Przebinda, a kluczową osobą w firmie jest jego żona Halina Bisztyga-Przebinda, „znana z organizacji wielkich plenerowych widowisk dla TVP”, która w przeszłości była dyrektorem Biura Programowego TVP, skąd w 2009 r. została dyscyplinarnie zwolniona.

    Jak czytamy w dzisiaj opublikowanym dokumencie KPRP, „realizacja powyższego projektu stanowi przykład braku wykorzystania procesu planowania jako podstawowego narzędzia do organizacji pracy”. Uroczystości przygotowano na ostatnią chwilę, bez uprzedniego rozplanowania, „pomimo, że Kancelaria dysponowała wiedzą co do zbliżającej się rocznicy zakończenia II wojny światowej”. Jak wskazują autorzy raportu „działania organizacyjne zostały podjęte zbyt późno, co miało wymierny wpływ na wysokość poniesionych wydatków”.

    Przy przygotowaniu uroczystości na Westerplatte nie przeprowadzono rozeznania rynkowego kosztów przedsięwzięcia, a jako uzasadnienie wskazano „konieczność pilnej realizacji zamówienia oraz fakt, iż przedmiotem zamówienia są także usługi o charakterze niepriorytetowym”. Wartość szacunkowa zamówienia została określona 24 kwietnia 2015 r., czyli zaledwie na 2 tygodnie przed rozpoczęciem uroczystości.

    Negocjacje prowadzone na ostatnią chwilę doprowadziły do przedstawienia przez wykonawcę oferty na wysokość 1 597 843,80 zł. Dla porównania, ta sama firma z tytułu realizacji innych projektów otrzymywała wcześniej dużo niższe kwoty.

    Za „przygotowanie oprawy artystycznej uroczystości wręczenia Nagrody Pary Prezydenckiej za wybitne osiągnięcia w twórczości dla dzieci i młodzieży, w szczególności: przygotowanie scenariusza, reżyserii i prowadzenia uroczystości” wykonawca w grudniu 2014 r. otrzymał 37 000 zł, a w styczniu 2015 r. – za przygotowanie oprawy artystycznej uroczystości podsumowania obchodów 25-lecia wolności w Polsce „25 lat wolności – dziękujemy” – 74 390 zł.

  • bialczynski

    Diabelska gra Putina. Rosja „eksportuje” islamskich imigrantów do Europy
    712
    Dodano: 20.11.2015 [14:30]
    Diabelska gra Putina. Rosja „eksportuje” islamskich imigrantów do Europy – niezalezna.pl
    foto: kremlin.ru
    Władze Norwegii uważają, że najazd uchodźców na ich kraj to rosyjska prowokacji. Przejściem granicznym Borisoglebski/Storskog próbują przedostać się z Rosji do Norwegii tysiące imigrantów. Granicę pokonują na rowerach. Jednocześnie Władimir Putin korzysta na zamachach, które islamiści przeprowadzili w Paryżu. Prezydenci Stanów Zjednoczonych oraz Francji już zaprosili Rosję do antyterrorystycznej koalicji.

    W tym roku już ponad 4,5 tysiąca uchodźców z Bliskiego Wschodu „wpadło na pomysł”, żeby dostać się do Zachodniej Europy przez… Rosję, przekraczając granicę z Norwegią hen, za kołem podbiegunowym. Dla porównania – w ubiegłym roku ten sposób przeprawy na Zachód wybrało zaledwie 10 osób. Władze Norwegii podejrzewają, że to inspiracja Moskwy, a Norwegia „płaci karę” za to, że jest członkiem NATO i że dołączyła do sankcji przeciwko Rosji – piszą lokalne media.

    Co ciekawe, z powodu absurdalnych rosyjskich przepisów, nie można granicy przekraczać pieszo. Uchodźcy skupują więc rowery, przejeżdżają na nich granicę i porzucają po wjechaniu do Norwegii. Jednoślady w obwodzie murmańskim stały się towarem deficytowym. Za rower trzeba zapłacić 300-500 dolarów.

    Na początku września wjechało w ten sposób z Rosji do Norwegii około 100-150 uchodźców, teraz – około 4600. Początkowo byli to Syryjczycy, wkrótce pojawili się Afgańczycy. Moskwa twierdzi, że nie może stawać na przeszkodzie tym, którzy chcą opuścić Rosję – podają kresy24.pl za portalem currenttime.tv.

    Wielu z tych, którzy postanowili skorzystać z „norweskiego korytarza”, twierdzi, iż zostali oszukani, ponieważ obiecywano im, że zamieszkają w hotelach, a tymczasem są przewożeni do obozu, w którym przebywają już setki innych uchodźców.

    Rząd norweski ogłosił, że musi sięgnąć do rezerw finansowych ze sprzedaży ropy, by sfinansować z rekordowy napływ migrantów. Tylko w tym roku Oslo spodziewa się napływu 33 tys. migrantów.

    Przypomnijmy, sprawa imigrantów z Bliskiego Wschodu i konflikt w Syrii to szansa dla Rosji, by wyjść z międzynarodowej izolacji. Kilka dni po krwawych zamachach w Paryżu, w czasie nieformalnego spotkania w cztery oczy na szczycie państw G20, prezydent USA Barack Obama osobiście spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Z kolei prezydent Francois Hollande przed francuskim parlamentem mówił o potrzebie międzynarodowej koalicji z Rosją przeciwko Państwu Islamskiemu.

  • bialczynski

    Wojsko pacyfikuje Polaków i broni… uchodźców. Taki scenariusz ćwiczono za poprzedniej ekipy
    Dodano: 20.11.2015 [11:03]
    Wojsko pacyfikuje Polaków i broni… uchodźców. Taki scenariusz ćwiczono za poprzedniej ekipy – niezalezna.pl
    foto: por. Błażej Łukaszewski/Polska Zbrojna
    „Przed bramą wjazdową do obozu uchodźców zbiera się tłum lokalnej społeczności wyrażający swoje niezadowolenie z obecności uchodźców. Tłum domaga się sprawiedliwości w stosunku do uchodźców, którzy dopuścili się napadów na sklepy i kradzieży żywności” – to scenariusz ćwiczeń Grupy Bojowej Unii Europejskiej V4, które odbyły się 15 i 16 listopada – kiedy oficjalnie rządziła jeszcze koalicja PO-PSL – na poligonie drawskim. Żołnierze bronili uchodźców przed… Polakami.

    Patrol żołnierzy spotkał na swojej drodze kilkudziesięciu uchodźców, którzy po pokonaniu kilkuset kilometrów potrzebowali jedzenia, schronienia i pomocy medycznej. Sprawdzono ich tożsamość i pod eskortą skierowano ich do najbliższego obozu. Dzień później pod bramą wjazdową zebrał się tłum mieszkańców. Doszło do wybuchu zamieszek. Ludzie domagali się sprawiedliwości, gdyż uchodźcy dopuścili się napadów na sklepy i kradzieży żywności. Na miejsce wysłany został patrol z taktycznym zespołem wsparcia, by przeprowadzić mediacje z liderami zamieszek. Najbardziej agresywnych mężczyzn wyciągnięto z tłumu, co pozwoliło uspokoić napiętą sytuację – opisuje scenariusz zdarzeń „Polska Zbrojna”.

    W rolę mieszkańców wcielili się żołnierze 2 Brygady Zmechanizowanej ze Złocieńca.

    – Gdyby mediacje zakończyły się niepowodzeniem, zostałby wezwany pododdział Żandarmerii Wojskowej celem wsparcia działań patrolu i rozłączenia zwaśnionych stron – tłumaczył kapitan Łukasz Machna z Kierownictwa Ćwiczenia Common Challenge-15.

    W ćwiczeniach na poligonie drawskim brało udział blisko 2 tys. żołnierzy, w tym ponad 500 sojuszników. Trzon wojsk stanowiła 12 Brygada Zmechanizowana ze Szczecina wraz z jednostkami podległymi ze składu GB UE.

    – Polski rząd zgodził się przyjąć niecałe siedem tysięcy uchodźców – mówił w październiku br. wiceminister spraw zagranicznych rządu PO-PSL, Rafał Trzaskowski.

  • bialczynski

    W dwóch najnowszych sondażach – Ipsos dla „Wiadomości” TVP1 oraz Millward Brown dla „Faktów” TVN i TVN24 – Prawo i Sprawiedliwość nieustannie utrzymuje wysoką przewagę nad innymi ugrupowaniami. Spore kłopoty z poparciem ma za to Platforma Obywatelska.

    W sondażu Ipsos dla „Wiadomości” TVP1 Prawo i Sprawiedliwość ma 35 proc. poparcia, natomiast Platforma Obywatelska jedynie 18 proc.

    Z kolei Nowoczesna i Kukiz’15 osiągnęły identyczny wynik – chęć głosowania na obydwa ugrupowania wyraziło po 10 proc. ankietowanych. Miejsce w parlamencie mieliby również przedstawiciele partii KORWiN – głosowanie na nią zadeklarowało 6 proc.

    Poza Sejmem znalazłoby się PSL – 4 proc. oraz Zjednoczona Lewica – również 4 proc. poparcia. Partia Razem uzyskałaby 3 proc. głosów.

  • bialczynski

    254
    Dodano: 20.11.2015 [12:59]
    Nie niszczyć dokumentów! – apel Stowarzyszenia RKW – niezalezna.pl
    foto: facebook.com/rkw2015
    Stowarzyszenie Ruch Kontroli Wyborów wystosował apel do rządu o zapobieżenie zniszczeniu dokumentacji związanej z wyborami do parlamentu. Sygnatariusze zwracają uwagę na potrzebę powołania zespołu do spraw transparentności procesu wyborczego w Polsce. Apel został wysłany do wicepremiera Piotra Glińskiego, szefa MSW Mariusza Błaszczaka, oraz do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro.

    Przytaczamy apel w całości:

    Niezgodnie z dobrym obyczajem i kulturą polityczną, a na podstawie gorączkowo stanowionego prawa w tzw. III RP, które sprzyja fałszowaniu wyborów w oparciu o „Kodeks Wyborczy” (w jeszcze większym stopniu umożliwiają to „Wytyczne Państwowej Komisji Wyborczej dla Obwodowych Komisji Wyborczych”), w 30 dni od ogłoszenia wyniku wyborów mają zostać zniszczone wszelkie dokumenty związane z ostatnimi wyborami (za ich niszczenie odpowiedzialne jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego). W tym roku tak już się stało z dokumentacją po wyborach prezydenckich oraz po referendum.

    Ruch Kontroli Wyborów, który powstał po to by strzec Polaków przed fałszerstwami i nieprawidłowościami wyborczymi, nie tylko wielokrotnie wskazywał na złe prawo, utworzone jakby naumyślnie, by ułatwiać fałszowanie wyborów, lecz także zdobył liczne dowody na to, że podczas wyborów z jakimi mieliśmy do czynienia w 2015 roku, w skali całego kraju doszło do licznych nadużyć i fałszerstw wyborczych.

    Nasz ruch – początkowo nieformalny, a po zwycięskich wyborach prezydenckich przekształcony w Stowarzyszenie Ruch Kontroli Wyborów – Ruch Kontroli Władzy – we współpracy z tysiącami wolontariuszy, działającymi w ramach specjalnie wyszkolonych struktur, w znacznej skali ograniczył przygotowane mechanizmy fałszowania wyborów. Dzięki temu zrywowi mamy teraz nowego Prezydenta RP oraz nowy Sejm RP, który posiada stabilną większością posłów obozu patriotycznego.

    Kierowane dotychczas skargi obywatelskie na drogę postępowania sądowego, czy też powiadamianie prokuratury, indywidualnie lub poprzez różne organizacje, nie zdało się na wiele pod rządami poprzedniej ekipy politycznej, ponieważ mamy do czynienia ze skorumpowanym aparatem wymiaru sprawiedliwości kryjącym przestępców dopuszczających się łamania prawa wyborczego.

    Podczas ostatnich wyborów mieliśmy do czynienia przede wszystkim z dopuszczeniem do obiegu sfałszowanych kart wyborczych (np. Zambrów 261 na ogólnie 800 wydanych kart) oraz fałszowaniu list wyborców (głównie list dodatkowych) – informacje na ten temat posiadamy z całego kraju.

    Obecnie, gdy mamy nowy rząd, odwołujący się do tradycji wolnościowych bazujących na poszanowaniu PRAWA i SPRAWIEDLIWOŚCI, liczymy, że będzie można wreszcie zbadać gruntownie nieprawidłowości i fałszerstwa z jakimi mieliśmy do czynienia podczas ostatnich wyborów. Będzie to możliwe już nie na drodze nieskutecznych skarg wyborczych, lecz na drodze postępowania prokuratorskiego i śledztwa. Warunkiem powodzenia takiego działania jest zabezpieczenie i to w skali całej Polski wszelkiej dokumentacji związanej z przeprowadzeniem ostatnich wyborów na każdym ze szczebli decyzyjnych i wykonawczych tego procesu.

    Dlatego zwracamy się o powołanie specjalnego zespołu ministerialnego, który wraz z członkami Stowarzyszenia Ruch Kontroli Wyborów – Ruch Kontroli Władzy (wyspecjalizowanymi praktycznie w tej dziedzinie) przeprowadzi weryfikację i kontrolę dokumentów, kart wyborczych oraz list wyborczych z wyborów parlamentarnych 2015 roku (dla przykładu Fundacja Batorego dopuszczona została do badania dokumentacji wyborów samorządowych z 2014 roku). Taki Zespół powinien zająć się gruntownym zweryfikowaniem przebiegu procesu wyborczego w Polsce, co jest sprawą wagi fundamentalnej dla demokracji i naszych wolności obywatelskich.

    Niniejsze pismo prosimy potraktować także jako pismo powiadamiające w takim trybie, który będzie wystarczający do wydania decyzji o zabezpieczeniu śladów, dowodów usiłowania popełnienia przestępstwa sfałszowania wyborów. Decyzja o konieczności zabezpieczenia dowodów powinna być wystarczającym środkiem zapobiegającym zniszczeniu dokumentacji oraz podstawą do wydania decyzji o jej zachowaniu.

    Z poważaniem:
    Zarząd Stowarzyszenia RKW

    Prezes RKW Jerzy Targalski (Warszawa)

    Członkowie Zarządu RKW
    Wiceprzewodnicząca Jadwiga Chmielowska (Sosnowiec),
    Wioletta Machniewska (Olsztyn)
    Sławomir Stańczuk (Suwałki)
    Jacek Kołodziejak (Nadarzyn)
    Maria Wilczańska (Lublin)
    Ryszard Jordan (Wałbrzych)
    Ernest Nosko (Dzierżoniów)

  • bialczynski

    akt. 20.11.2015, 12:11
    „Washington Post”: Zachód bezczynnie przygląda się nowym atakom Rosji na Ukrainie
    Zachód stoi bezczynnie, podczas gdy prorosyjscy rebelianci znów atakują na wschodzie Ukrainy. Jeśli nie powstrzyma to Zachodu przed sojuszem z Rosją ws. Syrii, będzie to oznaczało tolerowanie agresji Władimira Putina – pisze „Washington Post”.
    Władimir Putin z szefem MON Siergiejem Szojgu Władimir Putin z szefem MON Siergiejem Szojgu (PAP/EPA / Alexei Nikolskyi
    )
    Jak przypomina dziennik, przez sześć miesięcy, gdy zawieszenie broni na Ukrainie miało wejść w życie, wspierani przez Rosję rebelianci co jakiś czas atakowali na linii frontu i zabili kilkunastu ukraińskich żołnierzy. Jednocześnie uniknęli ostrej krytyki ze strony zachodnich rządów, które pośredniczyły w zawarciu porozumienia z Mińska. Strzały ucichły 1 września, w czasie gdy rosyjskie siły zaczęły pojawiać się w Syrii. Przez dwa miesiące rozejm się utrzymywał, a międzynarodowi obserwatorzy informowali o postępach we wprowadzaniu w życie porozumienia w sprawie wycofania broni ciężkiej z linii frontu.

    Podobizna Putina na hidżabach. Dla muzułmańskich patriotów
    Kilkanaście incydentów dziennie

    „Teraz rosyjska broń znowu strzela” – pisze „WP”, przypominając, że w ciągu ostatniego tygodnia dochodziło do kilkunastu incydentów dziennie z wykorzystaniem rzekomo wycofanego uzbrojenia. Zginęło dziewięciu ukraińskich żołnierzy. „We wrześniu prezydent Rosji Władimir Putin udowodnił, że może położyć kres strzałom na Ukrainie, kiedy mu się podoba, a teraz pozwolił, by konflikt został wznowiony. Zachodnie rządy rozważające sojusz z rosyjskim przywódcą na Bliskim Wschodzie nie mogą sobie pozwolić na ignorowanie tych wydarzeń” – zaznacza dziennik.

    Niektórzy przedstawiciele władz Ukrainy spekulują, że Putin przerwał rozejm w obwodach donieckim i ługańskim, by zaszkodzić porozumieniu o wolnym handlu między UE a Ukrainą, które wkrótce ma wejść w życie. Inni uważają, że celem presji wojskowej jest nakłonienie Ukrainy, Niemiec i Francji, by zgodziły się na przeforsowanie rosyjskich postulatów w negocjacjach na temat politycznego rozwiązania konfliktu.

    „Oczywiste jest, że Putin nie zrezygnował z celu, jakim jest przywrócenie rosyjskiej kontroli nad częścią Ukrainy lub całym krajem” – czytamy. Według gazety rosyjski prezydent wciąż próbuje osłabić prozachodni rząd w Kijowie, m.in. wprowadzając zakaz importu żywności z Ukrainy. Poprzez rozmowy pokojowe Putin usiłuje zmusić Ukraińców do zaakceptowania władz, które umieścił na zajętych przez Rosję obszarach, i do wprowadzenia zmian w konstytucji, które dawałyby im specjalne uprawnienia. „W tym czasie wykorzystuje wojsko, by badać sytuację i wywierać presję” – dodaje dziennik.

    Ukraińskie władze podejrzewają, że propozycja Putina o sojuszu z Zachodem na Bliskim Wschodzie może być częścią jego gry. Obawiają się, że ceną za współpracę z Francją i USA w Syrii będą ustępstwa w sprawie Ukrainy, np. zniesienie sankcji nałożonych na Moskwę po rosyjskiej inwazji. Sankcje wygasają w styczniu.

    Według „WP” nie wydaje się, żeby wznowienie konfliktu na wschodzie Ukrainy spowolniło działania prezydenta Francji Francois Hollande’a mające na celu doprowadzenie do sojuszu z Rosją ws. Syrii. „A powinno. Jeśli zachodnie rządy wejdą w sojusz z Rosją w Syrii, nawet gdy rosyjskie siły atakują na Ukrainie, będzie to równoznaczne z tolerowaniem agresji Putina lub nawet zachęceniem do niej” – konkluduje gazeta.

  • bialczynski

    Gówno Prawda 2.0
    Społeczność · 58 247 osób lubi to
    · 17 listopada o 01:56 · Edytowany ·

    Ważne. Gazeta Wyborcza, TVN, Lis (natemat) prowadzą retorykę wstydu wymierzoną w polskie sumienia że niby świat krytyką miażdży Polskę za zapowiedź wycofania się z kwot uchodźców. Zapewne wielu z Waszych znajomych kupuje te kłamstwa i przejmuje się że niby Polska zyskuje opinię niewdzięcznika i pieniacza.
    Jest dokładnie przeciwnie. Świat i to cały zachwyca się postawą Polski, Hindusi piszą wprost: Polska mędrcem Europy.
    Zadałem sobie trochę trudu by przedstawić REALNE reakcje społeczności z całego świata na zapowiedź min. Waszczykowskiego, a także ogółem oporny stosunek Polski do cwanych nielegalsów w tym zachwyt nad Marszem Niepodległości (MN).
    Australia:
    Internetowy AG News ukazuje MN. 44.000 udostępnień, najpopularniejsze komentarze to:
    Cale Hebert: Holy shit Poland just became so much more awesome. (Jasna cholera Polska właśnie stała się tak bardzo niesamowita)
    Well done Poland God Bless you. Respect. (Dobra robota Polsko, Niech Bóg Cię błogosławi. Respekt)
    God Bless The Poles – God’s Servants! (Szczęść Boże Polakom – bożym sługom)
    Ogólnie 100% pozytywnych pełnych zachwytu reakcje Aussies.
    Indonezja! (największy muzułmański kraj świata)
    najpopularniejsze komentarze pod informacją ichnich mediów głównego nurtu:
    Reza Aristo: „Mam nadzieję, że kraje Unii Europejskiej wezmą przykład z Polandii.”
    simj: „Oznacza to, że Polska jest wciąż zdrowa.”
    revpower: „To oznacza to że nie ma szansy by terroryści dostali się do Polski. Mądry ruch.”
    kesbah: „Polska przyjęła odpowiednie nastawienie, zapewniając bezpieczeństwo swojemu społeczeństwu”
    INDIE – The Times of India – 8 mln fanów na fb
    http://timesofindia.indiatimes.com/…/articles…/49783648.cms…

    Najpopy:
    ~ well done Poland I appeal all Europe to follow Poland.
    (dobra robota Polsko apelują żeby cała Europa podążyła za Polską)
    ~no one should.. let Allah help them
    (nikt nie powinien, niech Allah im w tym dopomoże) – w sensie że nikt nie powinien przyjmować imigrantów po czym prosi Allaha o pomoc.. Polsce
    ~Poland seems to be wiser. They don’t want to entertain terrorists under the guice of refugees.
    (Polska jawi się jako mędrzec. Oni nie chcą wpuścić terrorystów pod przykrywką uchodźców)
    ~Poland is doing the right thing and about time Germany and Austria reverse their decision by sending the refugees back
    (Polska dobrze robi i czas by Niemcy i Austria zmieniły swoje decyzje i odsyłali uchodźców z powrotem)
    ~dr Rajendra pisze: Poland is the wisest of all the European countries in this regard. Those countries who are accepting Syrian refugees will definitely regret their action later. The Syrian refugees contain lots of Trojan horses among them.
    (Polska jest najmądrzejszym ze wszystkich europejskich krajów. Te kraje które akceptują Syryjczyków z pewnością pożałują swoich czynów później. Syryjscy uchodźcy skrywają wiele koni trojańskich pośród siebie)
    YAHOO (globalny serwis) – ponad tysiąc komentarzy
    http://news.yahoo.com/polish-minister-says-syrians-return-f…

    Nie będę przytaczał, wejdźcie i poczytajcie sami. 100% przychylnych Polsce bez żadnej krytyki.
    WIELKA BRYTANIA
    Skupiający 1 mln fanów portal Britain First który jeszcze jakiś czas temu był sceptyczny wobec Polaków dziś czerpie z Polski inspiracje i zachwyca się Polakami. Ich wrzuta nt. planów Polskiego rządu była najpopularniejszym postem od dawna. Parę dni temu wkleili zdjęcie dywizjonu 303 dziękując Polakom za obronę ich kraju. 8000 polubień postu.
    Oprócz tego gdziekolwiek nie wchodzimy widzimy wpisy od zwykłych Europejczyków czy to z Niemiec, czy z Belgii, Szwecji którzy zastanawiają się czy Polska, Węgry itp kraje będą nową Europą, ostoją cywilizacji i rajem dla Europejczyków, wielu wręcz pisze o pomyśle osiedlenia się w Polsce.
    Jak więc widzimy nastroje są zgoła inne niż te które wmawiają nam propagandziści od Michnika, czy Lisa podsuwając coraz to kolejne wypowiedzi nikomu nie znanych „autorytetów” i funkcjonariuszy UE, których nie wybierało społeczeństwo a lewacki zarząd UE.
    Aby komentarze ze screenów były czytelne klikamy na zdjęcie —> opcje —> uruchom tryb pełnoekranowy
    Proszę o jak najszersze udostępnianie.

    drago

  • bialczynski

    Kiedy ten pan zaczyna swoje utyskiwania nad Ludową Republiką Donbasu zawsze następuje w kilka dni potem atak Rosjan na UKRAINIE. Tym razem ten atak już trwa.

    „Kompletny upadek i rozkład wojska Donieckiej Republiki Ludowej
    168
    Dodano: 20.11.2015 [21:33]
    Kompletny upadek i rozkład wojska Donieckiej Republiki Ludowej – niezalezna.pl
    foto: kresy24.pl
    Masowe pijaństwo i narkomania. W miejsce ochotnikow zwykli włóczędzy. Tak na dzień dzisiejszy wyglądają „powstańcze” siły w Donbasie uważa Igor Girkin (Striełkow), były „minister obrony” samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. – Nagłym atakiem ukraińskie wojska bardzo szybko rozbiją ruch „opołczeńców”, jeśli ten nie otrzyma pomocy Rosji – mówi Girkin w wywiadzie sobinews.com.

    Zdaniem Gierkina karać nie ma jak, bo 15-dobowym aresztem narkomana czy alkoholika nie przestraszysz, a w szeregach „opołczeńców” jest poza tym mnóstwo martwych dusz.

    – Kompletny upadek i rozkład – oto co osiągnęliśmy – mówi Girkin.”

  • bialczynski

    Szwedzi rewidują swoją politykę. „Byliśmy naiwni”
    1 godz. 29 minut temu

    ​Ostatnie zamachy terrorystyczne w Paryżu zaalarmowały także służby bezpieczeństwa w Skandynawii. Szczególnie czujni są Szwedzi. W czwartek (19.11.15) tamtejsza policja aresztowała podejrzanego o przygotowywanie zamachu.

    Migranci w kolejce na prom do Szwecji /BERND WUESTNECK / DPA / AFP /AFP
    Migranci w kolejce na prom do Szwecji
    /BERND WUESTNECK / DPA / AFP /AFP

    Po aresztowaniu mężczyzny podejrzanego o przygotowywanie zamachu sytuacja w kraju jest napięta. Szwedzkie władze są przekonane, że udało im się zapobiec zamachowi, za którym kryją się powracający z wojny z Syrii obywatele szwedzcy pochodzenia arabskiego. To nie przypadek – Szwecja jest krajem, z którego na wojnę do Syrii wyjeżdża stosunkowo wielu islamistów.

    „Muszę przyznać, że Szwecja była pod tym względem naiwna. Może było nam trudno zaakceptować, że w naszym otwartym społeczeństwie, wśród nas są ludzie – obywatele Szwecji – którzy sympatyzują z mordercami z Państwa Islamskiego” – stwierdził premier Szwecji, Stefan Löfven.
    Reklama

    W czasie konferencji prasowej wygłosił jakby przemówienie do narodu. Ze śmiertelną powagą wybierał słowa, mówiąc o bezpieczeństwie państwa. Kraj, znany na całym świecie ze swojego liberalnego podejścia, zwany niekiedy „humanitarnym mocarstwem” zmuszony jest najwidoczniej do ograniczenia swojej wspaniałomyślności, by móc stawić czoła terrorowi. Niebezpieczeństwo zdaje się być realne – w Szwecji przebywa już 120 osób, które wróciły z wojny w Syrii.

    O ile jeszcze kilka tygodni temu niektórzy politycy w Sztokholmie mówili o tym, że byłym bojownikom II należy pomóc przy poszukiwaniu pracy i mieszkania, o tyle teraz socjaldemokratyczny premier Szwecji nie przebiera w słowach.

    – Przesłanie pod adresem tych, którzy opuszczają Szwecję, by popełniać w innych krajach przestępstwa przeciwko ludzkości jest takie: jeśli wrócą, zostaną aresztowani, postawieni przed sądem i skazani – groził Löfven

    . „Konkretne informacje” na temat grożących zamachów spowodowały, że szwedzki Urząd Ochrony Konstytucji po raz pierwszy podniósł stopień zagrożenia terrorystycznego o jeden stopień poniżej maksymalnego. To oznacza poważne zagrożenie.

    Aresztowany mężczyzna, któremu zarzuca się przygotowywanie zamachów w samym Sztokholmie, pochodzi z Iraku. Według niepotwierdzonych informacji policja ma na celowniku także jego wspólników.

    Władze w Sztokholmie zamierzają w walce z terroryzmem sięgnąć po kolejne środki. Premier Löfven zapowiedział więcej kontroli. W miejscach publicznych zainstalowane zostaną dodatkowe kamery. Policja będzie jeszcze uważniej śledzić internet. Poza tym co najmniej do połowy grudnia obowiązywać będą kontrole graniczne.
    Czujni Duńczycy

    Zamachy w Paryżu sprowokowały także debatę na temat bezpieczeństwa w sąsiedniej Danii. Duńczycy mają świeżo w pamięci zamachy na kawiarnię i synagogę z lutego 2015 roku. Również Duńczycy podnieśli stopień zagrożenia terrorystycznego. Sytuację ocenia się jako poważną.

    Bezpośrednio po zamachach w Paryżu szerokim echem w Danii odbiła się wypowiedź polityka prawicowo-populistycznej Duńskiej Partii Ludowej. Sören Espersen powiedział, że należy bombardować pozycje Państwa Islamskiego, nawet jeśli są one zlokalizowane tam, gdzie ukrywają się osoby cywilne. Później Espersen zrealatywizował swoją wypowiedź tłumacząc, że chodziło mu to, że wolno bombardować jedynie cele wojskowe, ale trzeba liczyć się też ze stratami wśród ludności cywilnej.

    Randi Häussler, NDR (Sztokholm)

    Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raporty/raport-imigranci-z-afryki/informacje/news-szwedzi-rewiduja-swoja-polityke-bylismy-naiwni,nId,1926055#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

  • bialczynski

    Coraz bardziej napięta sytuacja w Donbasie. Były premier Francji: Zdejmijmy sankcje z Rosji
    18 listopada 2015
    18 listopada mapa ATO

    Kliknij, aby powiększyć mapę

    Eskalacja konfliktu w Donbasie oraz działania separatystów i wojsk rosyjskich mogą świadczyć o przygotowaniach do rozszerzenia strefy wpływów na wschodzie Ukrainy.

    Do większości ataków na ukraińskie siły rządowe, w tym z użyciem systemów rakietowych Grad, których zgodnie z porozumieniami pokojowymi od dawna nie powinno być na linii rozgraniczenia, dochodzi w okolicach Doniecka. Tylko wczoraj w nocy, ok. godz. 22 w pobliżu miejscowości Orichowo-Donieckie w obwodzie ługańskim, grupa terrorystów licząca ok. 20 osób zaatakowała pozycje ukraińskie – podało biuro prasowe sztabu operacji antyterrorystycznej.

    W ciągu ostatniej nocy odnotowano kolejne ostrzały na kierunku donieckim. Ogień prowadzono z granatników, wielkokalibrowych karabinów maszynowych i broni strzeleckiej w okolicach Opytnego, Piesków, Marjinki, Werchniotoreckiego, Troickiego i Awdiejewki. Na kierunku ługańskim ostrzelano Nowotoszkiwskie i Orichowo-Donieckie, gdzie ok. godz. 22 doszło do otwartego starcia z dywersyjną grupą terrorystów liczącą 20 osób, która następnie wycofała się.

    „Prowokacyjne ostrzały potwierdzają, że nielegalne ugrupowania zbrojne prowadzą działania na rzecz dalszej eskalacji konfliktu” – oświadczyło ukraińskie ministerstwo obrony.

    Ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk z grupy Informacyjny Sprzeciw informuje o aktywnych ruchach sił rebeliantów i armii Federacji Rosyjskiej w separatystycznych republikach, gdzie w kierunku linii rozgraniczenia w okolicach Mariupola, Doniecka, Artemowska i Ługańska przerzucani są ludzie i uzbrojenie, w tym czołgi i artyleria.

    Tymczuk oświadczył, że rosyjskie pojazdy wojskowe przejeżdżają także przez niekontrolowane przez władze ukraińskie odcinki granicy z Rosją. „Naszym zdaniem działania, które prowadzą bojownicy, wychodzą poza ramy prowokacji, z którymi mamy do czynienia w ostatnim czasie” – podkreśla ekspert.

    Tymczasem, jak podają rosyjskie media, były premier Francji François Fillon zaapelował do prezydenta François Hollande’a o zniesienie antyrosyjskich sankcji. „Aby otworzyć drogę do światowej koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu, proszę Françoisa Hollande’a o zniesienie sankcji wobec Rosji” — cytują Rosjanie wpis Fillona na Facebooku.

    Przypomnijmy, że Ukraina kategorycznie zażądała wypełnienia punktu nr 1 porozumień rozejmowych i natychmiastowego wstrzymania ognia przez separatystów. „W związku z pogarszająca się w ostatnim czasie sytuacją w zakresie bezpieczeństwa, w tym z poważnymi naruszeniami zawieszenia broni, zwracamy się ze zdecydowanym apelem o natychmiastowe wstrzymanie wszystkich działań sprzecznych z zawartymi porozumieniami pokojowymi” – oświadczyła strona ukraińska w trójstronnej Grupie Kontaktowej w Mińsku.

    Znów Girkin daje zielone światło do użycia ciężkiej broni przez Rosjan w Doniecku. Czy Putin nie może sam osobiście? Dziwne.

  • bialczynski

    Ukraina żąda wstrzymania ognia i dopuszczenia OBWE. Francja przechodzi na stronę Putina?
    17 listopada 2015

    Rosja_UE_szachy

    Ukraina żąda natychmiastowego wstrzymania ognia przez separatystów, czyli wypełnienia punktu nr 1 porozumień rozejmowych – oświadczyła Daria Olifer, rzeczniczka strony ukraińskiej w trójstronnej Grupie Kontaktowej w Mińsku. Grupa wydała wspólne oświadczenie w tej sprawie.

    „Misja obserwacyjna OBWE nadal nie otrzymała prawa wstępu do miejsc dyslokacji uzbrojenia, które separatyści mieli wycofać z linii frontu, a także na kontrolowany przez nich odcinek granicy z Rosją” – przypomniała na Facebooku przedstawicielka Ukrainy.

    Ponadto władze w Kijowie domagają się dostępu międzynarodowych organizacji, w tym „Lekarzy bez Granic” na terytoria zajęte przez separatystów, aby zapewnić dostarczanie pomocy humanitarnej dla ludności cywilnej. „Nie ma także postępu w kwestii wznowienia wymiany jeńców wojennych” – dodała Olifer.

    „W związku z pogarszająca się w ostatnim czasie sytuacją w zakresie bezpieczeństwa, w tym z poważnymi naruszeniami zawieszenia broni, zwracamy się ze zdecydowanym apelem o natychmiastowe wstrzymanie wszystkich działań sprzecznych z zawartymi porozumieniami pokojowymi” – czytamy w apelu Grupy Kontaktowej.

    Należy jednak wątpić, czy te papierowe apelowe, które Rosja – jako członek Grupy Kontaktowej – wystosowuje poniekąd sama do siebie, uspokoją sytuację w Donbasie, gdzie w świetle ostatnich doniesień Rosjanie ponownie rozpoczęli przerzut dział i czołgów na linię frontu.

    Ostrzeżenie, że wojna w Donbasie może wybuchnąć ponownie wystosowały też władze Litwy. „To nie przypadek, że prowadzony przez separatystów ostrzał w Donbasie nasilił się po zamach terrorystycznych w Paryżu. „Wspieranie przez Rosję terrorystów w Donbasie sprawie, że trudno jest mówić o rozejmie” – oświadczył szef litewskiej dyplomacji Linas Linkevicius.

    Tymczasem przerażona zamachami w Paryżu Francja coraz szybciej przechodzi na stronę Władimira Putina. Po wtorkowej rozmowie telefonicznej prezydenta Francoisa Hollande’a z rosyjskim przywódcą obie strony uzgodniły koordynację pracy ich wywiadów i wojsk w walce z Państwem Islamskim.

    „Należy nawiązać z Francuzami bezpośredni kontakt i pracować z nimi jak z sojusznikami. Trzeba opracować plan wspólnych z Francją działań na morzu i lądzie” – oświadczył cytowany przez RIA Novosti Putin na naradzie w rosyjskim Ministerstwie Obrony.

    Wkrótce Hollande ma też pojechać z oficjalną wizytą do Moskwy. W tej sytuacji trudno raczej oczekiwać, że ewentualny ponowny atak wojsk rosyjskich na Ukrainę spotka się z jakimkolwiek realnym przeciwdziałaniem Francji, czy szeregu innych państw europejskich.

    Można więc ocenić, że największym wygranym zamachów w Paryżu jest nie kto inny jak Władimir Putin. Można też przewidywać, że będzie on dalej skutecznie rozgrywał poszczególne kraje Europy, które w sytuacji kompletnego braku zdecydowania i realnego planu politycznego obecnej amerykańskiej administracji mogą zacząć szukać swojego głównego sojusznika w Moskwie.

  • bialczynski

    Krym bez prądu po prawdopodobnym akcie sabotażu

    Zaanektowany przez Rosję Krym został wieczorem pozbawiony prądu, ponieważ nieznani sprawcy wysadzili w powietrze wszystkie słupy energetyczne znajdujące się w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy – podała agencja TASS, na którą powołują się Reutera i dpa.
    Udostępnij
    Share on twitter
    Share on email
    Share on wykop
    More Sharing Services
    20
    Skomentuj
    Komentarze
    582
    Krym został pozbawiony prądu
    Foto: AFP Krym został pozbawiony prądu
    [Przypnij na Pinterest] [Podziel się]

    Władze krymskie przełączyły szpitale i inne ważne obiekty publiczne na zasilanie awaryjne.
    REKLAMA

    Rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych ogłosiło na Krymie stan wyjątkowy do czasu pełnego przywrócenia dostaw energii elektrycznej – podała cytowana przez Reutera agencja RIA.

    Cztery linie wysokiego napięcia, zaopatrujące zaanektowany przez Rosję półwysep w prąd, zostały przerwane, najprawdopodobniej w akcie sabotażu. „Krym jest całkowicie odcięty (od dostaw energii elektrycznej)” – powiedział agencji TASS szef krymskiego przedsiębiorstwa energetycznego Wiktor Plakida.

    Tymczasem w ukraińskich mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia, cytowane przez tamtejszą milicję i prasę, o eksplozjach w miejscowości Czaplinka w obwodzie chersońskim, gdzie znajdują się słupy energetyczne podtrzymujące linie wysokiego napięcia, które przesyłają prąd na Krym. Opublikowane zostało m.in. zdjęcie przedstawiające jeden z uszkodzonych słupów, na którym wisi tatarska flaga.

    W piątek nieznani sprawcy uszkodzili dwie z czterech znajdujących się w obwodzie chersońskim linii wysokiego napięcia, dostarczających prąd z Ukrainy na Krym. Państwowy operator Ukrenerho uprzedził, że ze względu na zły stan techniczny dwóch działających jeszcze linii dostawy prądu mogą być wstrzymane w każdej chwili. Według TASS-a, dostęp do uszkodzonych wież zablokowali przybyłym ekipom naprawczym tatarscy aktywiści z Krymu i członkowie ukraińskiej nacjonalistycznej organizacji Prawy Sektor.

    Ukraina dostarcza na zajęty przez Rosjan Krym ok. 80 proc. potrzebnej mu energii. O przerwanie dostaw apelują do władz w Kijowie krymscy Tatarzy, którzy po aneksji półwyspu wyjechali na tzw. Ukrainę kontynentalną, a od września prowadzą żywnościową blokadę Krymu. Jeden z przywódców Tatarów krymskich Refat Czubarow mówił, że Ukraina nie może handlować energią z okupantem, który łamie prawa zamieszkującej półwysep ludności tatarskiej i ukraińskiej. Tatarzy mówią, że ich celem jest zakończenie okupacji zaanektowanych przez Rosję ziem. Domagają się ponadto zwolnienia więzionych przez Rosjan działaczy.

    Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku po referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne.

    (RZ)

  • ORLICKI

    Cyt: „Różnią nas więc dwie rzeczy

    1) – pana wiara w Prawdę Objawioną w Biblii, czyli uznanie przez pana Biblii za świętą księgę. Od razu stwierdzam – Nie wiem do czego panu ta książka jest potrzebna – żeby ograniczyć pana własne możliwości kontaktowania się z Bogiem i czerpać siłę z jego Siły?

    2) I to – że nie wierzy pan w swobodny kontakt ze Świadomością Nieskończoną, ani w to że ona współdziała z ludźmi.

    …Dałem panu przykłady, że współdziała, ale oczywiście nie tak jak pan chce ani jak ja chcę, tylko tak jak ona chce. I nie wszędzie i w każdy sposób tylko w taki sposób, który jest zgodny ze Zmianą jaką ona kreuje w danej chwili. To może być zgodność na poziomie drobnych zmian (np. chcę żeby mnie obsłużył ten urzędnik albo ten celnik a nie inny), albo dużych zmian (np. chcę poruszyć ludzi do usunięcia złych rządów i bezprawia z ich kraju), albo Wielkiej Zmiany (TU NiE PODAM PRZYKŁADU, NIE DLATEGO ŻE GO NIE Ma). ”

    Moja odpowiedż wraz z dowodami/poważnymi poszlakami:

    Nieporozumienie. Nigdy nikomu się nie uniżam, nie podlizuję. TAK SAMO, ŻADNEJ KSIĘDZE! Dlatego, swobodnie podchodzę do tłumaczenia znaczenia tzw. Pisma Świętego, a szczególnie Biblii. Nie raz o tym pisałem. Nie uznaję Biblii za świętą księgę dla Mnie, tylko dla milionów innych ludzi. To różnica. Tak jest po prostu nazywana. Tak, jak Koran dla wielu innych jest święty. Ja już dawno, jeszcze w młodzieńczych latach, wyrosłem z traktowania jej za świętą, szczególnie po przeczytaniu tekstów akadyjskich, sumeryckich, ugaryckich, hetyckich, szczególnie eposu o stworzeniu ludzi – epos Gilgamesza, egipskiej księgi umarłych, o stworzeniu świata, potopie, enuma elisz („Na niebie Marduk stworzył gwiazdy, obdarzył Księżyc i Słońce blaskiem, rozdzielił dzień i noc. Prawdopodobnie stworzył także rośliny i zwierzęta (tablica jest uszkodzona. Wszyscy bogowie składali cześć Mardukowi. Marduk postanowił stworzyć człowieka… Uzyskał zgodę bogów na złożenie ofiary z Kingu, z którego krwi Ea stworzył pierwszych ludzi i przykazał im służyć bogom. Jako wyraz wdzięczności bogowie wznieśli Mardukowi świątynię w Babilonie – E-sagilę. Po ukończeniu prac urządzili ucztę, podczas której na niebie ustanowili łuk Marduka. Anszar, Lahmu i Lahamu nadali Mardukowi trzy imiona i nakazali innym bogom uczynić to samo”…), awesta zaratrusztrańsko – perska, wedy ario – słowiańskie, itd… ( https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/f4/Staro%C5%BCytny_Bliski_Wsch%C3%B3d_I_po%C5%82._II_tysi%C4%85clecia_p.n.e..jpg/800px-Staro%C5%BCytny_Bliski_Wsch%C3%B3d_I_po%C5%82._II_tysi%C4%85clecia_p.n.e..jpg ) . To przekazy znacznie starsze od biblijnych. Z których Biblia wyrażnie, wiele podebrała. Pisałem tutaj, że traktowanie samej księgi, w dodatku wielokrotnie zmienianej, za świętą, to profanacja Boga – inteligentnej siły stwórczej. Albo wierzymy w Boga, albo w jakąś księgę. Ta i inne księgi, posiadają jednak przekazy wspólne, ukryte w symbolice znaczeń wspólne zdarzenia polityczno – historyczne, również wspólne wartości etyczne płynące od siły stwórczej – Boga. To możemy odkryć jedynie rozumem, logiką, niezmienną etyką, boskimi elementami natury człowieka. Tym, co w nas boże/boskie odkrywamy Boga prawdziwego. Tym samym odkrywamy kłamstwo. W pismach tych, jest wiele kłamstw, szczególnie w Biblii i Koranie. Bo w tych czasach gdy powstawały, budowane były pierwsze nacjonalizmy a wręcz nazizmy – ideologie religijno państwowe, z przywilejami dla nacji wiodącej (dawny socjalizm) a niewolą dla innych. Bóg, został zakłamany, podobnie historia ludzkości, by temu zadaniu posłużyć. W Babilonie, na wybrzeżu Syrii ok. 2500 istniało portowo – obronne, ufortyfikowane miasto Byblos, którego mieszkańcy (prawdopodobnie w dużej również mierze przyszli Judejczycy, osiedleni tam dzięki tolerancji religijnej – w dodatku sami jeszcze byli poganami wierzącymi w wielu bogów, osiągający wielkie bogactwa dzięki handlowi) handlowali z Egiptem (http://static.geekweek.pl/cms/2015/09/ksiegaumarlych-589cx205.jpg) i Mezopotamią (http://www.halcnow.pl/images/stories/Historia/Historia-szerzej/tabliczki1.gif) oraz z Azją Mniejszą i Kretą, (http://player.slideplayer.pl/1/803564/#) drewnem cedrowym, smoła, winem, miodem i niewolnikami. ( http://www.historiasztuki.com.pl/ilustracje/cywilizacje/MAPA-RODZINY-JEZYKOWE.jpg ) ( http://www.historiasztuki.com.pl/strony/001-02-CYWILIZACJE.html ) ( http://www.historiasztuki.com.pl/ilustracje/cywilizacje/MAPA-MIGRACJE-2000.jpg ) (http://www.historiasztuki.com.pl/ilustracje/cywilizacje/KULTURY-NEOLIT-1.jpg). (http://www.historiasztuki.com.pl/ilustracje/cywilizacje/EGEA-3.jpg). Wszystkie te kultury i ich cywilizacje społeczne, są znacznie starsze (o kilka tysięcy lat) od judejskiej, która złożyła ustne Tory na jakich jest oparta Biblia. Nazwa tej księgi, Biblia, wywodzi się właśnie od miasta i państwa Babilon, czyli epoki pogańskiej – w sensie wielobóstwa. Stąd, została przyjęta do Greki jako βιβλίον / biblion – zwój papirusu, księga. Od Babilończyków, którzy mieli zwoje pisma papirusowego. Jednakże, nazwa ta, ma zapewne jeszcze korzenie Ariowe, oznaczając ‚ba-bi-li(h)on’ od ‚wa-wi-/lihon’ czyli ‚ta-wiedza-Lachów’, skoro pisma sumeryckie o bogach a północy, założycielach ich imperium, właśnie Lach, wspominają. Wszystkie pisma Arjowe, były dla dawnych ludzi ukrytą wiedzą, święte. To słowiańskie korzenie językowe. Podobnie jak nasz ‚Wawel’ od ‚wa-wi-al’ ; ‚ta – widoczna – wysoka’ czyli ‚widoczne wzgórze/skała na nizinie’. Podobnie również ‚Babilon’, od ‚biblos’ a to słowo od ‚bi-bo-los’ od ‚wi-to-lohs’ czyli ‚widoczne-to-lechitów’. Prastare nazwy plemion arjowych, zupełnie nie utożsamiane z póżniejszym jezykiem sumeryckim, Pokazana poniżej plansza z alfabetem kanejskim, rzekomo jako pierwszym dla wszelkich alfabetów, nie jest do końca prawdziwa. Kaanejczycy to zresztą nie Judejczycy. Ci drudzy ich tylko wybili do cna, w tym kobiety i dzieci. Nad alfabetem kaanejskim powinien stać alfabet Ariowy a nad nim – Kaukasko Arjowy lub Vinczi. Bo Ariowie nie tylko podbili Filistynię / Kanaan przed Judejczykami, (Zresztą nie jest wcale pewne, czy Judejczycy podbili Phenicję czy jakąś inną krainę. Fenicki/Wenicki – czyli nie nacji a związku handlowego), i na pewno mieli własne pismo oraz alfabet, na co wskazuje sanskryt i Wedy znacznie starsze od Biblii. Tu okazuje się przewrotność historii. Biblia, to nazwa od pogańska, ksiąg pogańskich, od ludu Lach, którego potwornie bali się judejczycy (Biblia opisuje ten strach) a dotyczy równięż państwa pogańskiego – Babilonu.
    https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/08/Historia_Alfabetu_Polish_version.jpg?1448196464410 http://www.halcnow.pl/images/stories/Historia/Historia-szerzej/lillith.jpg
    http://www.halcnow.pl/historia/historia-szerzej/19-odkrywanie-sumerow
    (Z WIKIPEDII: „Mitologia babilońska – zbiór mitów i legend mieszkańców Babilonii. Większość z nich miała charakter informacyjny. Wyjaśniały zjawiska przyrody, kary spotykające ludzi niegodziwych, jak również nagrody za dobre uczynki, nieliczne z nich opisywały rytuały religijne. Na mitologię babilońską w dużej mierze składały się elementy mitologii sumeryjskiej, mitów pisanych przez Akadyjczyków oraz babilońskie wierzenia o początkach dziejów.”). Biblia została opracowana ustnie na 1200 – 700 lat p.n.e gdy pisma sumeryckie i Wedy, od 4000 – 2000 pne. Judejska nazwa Biblii, czyli starożytnej części zbioru pism, to wcale nie Biblia (Żydzi unikają terminu Biblia, znając jego charakter tak pogański jak i chrześcijański), to „Tanach”,akronim określający Biblię hebrajską. Żydzi uważają, że został utworzony od początkowych liter trzech części Pisma: Tora („Prawo”), Newiim („Prorocy”), Ketuwim („Pisma”). (Kanon Biblii hebrajskiej stanowią 24 księgi). To jednak moim zdaniem zafałszowanie. Żydzie przyjęli tą nazwę od starszego terminu nie mającego z tymi księgami nic wspólnego. Przecież, gdyby pochodziła od tych zbiorów ksiąg, powinna ona brzmieć ‚ToNeKe” !!! Dlatego, uzywają często jeszcze innej nazwy; „Esrim we Arba”, czyli ‚dwadzieścia cztery’. Ponieważ w skład Tanach wchodzą 24 księgi. Podobnie, Persowie tłumacza nazwę ‚Awesta’ jako Awesta, pochodną od ‚Apastak, Awistak’ (z irańskiego apartak=prawo), gdy chodzi tutaj o słowo ‚wiedza/rozjaśnienie umysłu/wschód’ od ‚al-wies-ti’ ; ‚wysoko-wiedza-ta’. Spójrzmy, jakie jest niekiedy żródło nazewnictwa tych ksiąg? Wskazuje ono na podobnie od Arjowe pochodzenie. Oczywiście, treść tych ksiąg, wykradziona z Indii, Babilonu, Arjowych Wed z Indii i Egiptu. Judejczycy znacjonalizowali ich treść pod kątem własnej polityki, budowania swojego narodu i jego ideologii władania światem. Poprzez porównania tych pism oraz stosowanie wybiorczej etyki w Biblii, zrzucającej jej zło wygodnie na Boga, możemy poznać, co pozmieniali. Księgi te, pierwotnie prawdopodobnie nie miały nazwy. To są więc pierwsze słowa, nie ich tytuły. Język aramejski a następnie staro hebrajski, pochodzą z języka ariowego. Niewątpliwie, dzisiejszy nowo hebrajski jest znaczaco inny. Moje dopiski po strzałce;

    Prawo – Tora (Pięcioksiąg Mojżesza) > To – ra ; to – moc

    1. Księga Rodzaju – Be-reszit (בראשית) > Wo – re/ro – sz (rodsa) – it ; to – rodzone – jest/z – tego/tu ; Tu jest rodzone to.
    2. Księga Wyjścia – Szemot (שמות) > Si-el/em – ot ; z miejsca tego
    3. Księga Kapłańska – Wa-jikra (ויקרא) > wa – si – h/k-ra ; ta – jasność/świeta – moc ; Moc jasna ta.
    4. Księga Liczb – Ba-midbar (במדבר)
    5. Księga Powtórzonego Prawa – Dwarim (דברים) > Dva – ra – im ; druga – moc – ich ; Ich moc druga.

    Prorocy – Newiim > Now – wi – im ; Ich – widzenia – nowe ; Nowe widzenia ich.

    Pisma – Ketuwim > Sk – re – at – u – wi – im ; z – mocy – tu – wiedza/widzenie – ich ; Ich wiedza tu mocna (skryta)

    W Aweście perskiej, mamy jeszcze większe podobieństwa i logiczny układ morfemów do słowiańskiego słowotwórstwa, a nawet całych rdzeni. (Na język polski Awestę (przekład Wendidadu, Wisperadu i Jasny, czyli tzw. Wielką Awestę) tłumaczył prof. Ignacy Pietraszewski pt. Miano słowiańskie w ręku jednej familji od trzech tysięcy lat zostające, czyli nie Zendawesta a Zędaszta, to jest życiodawcza książeczka Zoroastra (Berlin, 1857). Dzieło to zostało wznowione pod nieco zmienionym tytułem: Miano Słowiańskie czyli nie ZENDAWESTA a ZĘDASZTA to jest Życiodawcza książeczka Zoroastra albo AWESTA WIELKA, Wydawnictwo Armoryka, Sandomierz 2011, ISBN 978-83-62661-19-0. Tekst przygotowali do druku, zredagowali i wstępem opatrzyli: Julian Edgar Kassner oraz Andrzej Sarwa.)

    Księgi Awesty:
    Yasna (Jasna) czyli liturgia. Najważniejsza i najstarsza część Awesty, przypisywana Zaratusztrze, jest zbiorem liturgicznych modlitw i religijnych inwokacji. Zawiera Gathy. > ja – si – na ; jest – światło/jasna – na ; Na światłości jest
    Gaty – najstarsze hymny i psalmy > ha – ti ; życie – te ; Tu życie
    Visparat (Wisprat) czyli wszyscy sędziowie. Zbiór inwokacji i modlitw do wszystkich patronów. > wi – is – pa – ra – at ; widoczne – z – ta/na – mocy – to : To moc/siła na widoku (sąd)
    Vendidat, (Widewdat) czyli prawo przeciw demonom – prawo kanoniczne, przepisy rytualne. > Wi – en – di – dat ; widzi – koniec – zimno – daje ; Daje śmierci/końca (endi) widzenie
    Jaszty czyli pieśni pochwalne, hymny religijne ku czci bóstw. > ja – as – ti ; jest – wysoko – te ; Te wysoko są/zanoszone
    Nyayisan > ni – ja – vi – is/sa – an ; nowe – ma/jest – widoczne – z – niego/jego ; On z nowiu jest
    Chorda Awesta czyli Młoda Awesta zawiera zbiór różnorodnych modlitw przeznaczonych do odmawiania w różnych okolicznościach. > ho – ro – da ; życie/oddech/wiatr – rodzi/moc – daje ; Daje moc (do) życia.

    2) „I to – że nie wierzy pan w swobodny kontakt ze Świadomością Nieskończoną, ani w to że ona współdziała z ludźmi….”

    Właśnie, że wierzę. Skoro człowiek jest inteligentną energią, a na pewno myśli ludzkie taką są, to może/mogą, współdziałać z taka energią poza nim, łączyć się z jej inteligentnym żródłem – Bogiem. Tak są tworzone cuda. Dobre czy złe. Te drugie, daje moc płynąca z energii bytów potężnych, jednak nie boskich. Żródeł energii, myśli, jest wiele. Myśl jest tylko/aż procesem jej przekształcania w zrozumienie, analitycznym i twórczym. Siła, energia, nie pochodzi jednak z samych kalorii i procesu spalania, tylko ze słońca (fotosynteza), ciepła wiatru, magnetyzmu ziemi, grawitacji, wielu stanów i przejawów energii. Śmiem sądzić, że są zewnętrzne wpływy energetyczne na nasze ciało i losy, (w ramach ograniczeń dyktowanych przez prawa równowagi energii), a również na nasze myśli. Na to, co w nich bezpośrednio się objawia. Zależne od naszej woli jak i niezależne. Różne. Jednak rozum, jest naszym podstawowym narzędziem a wpływanie na losy świata i naszego życia, nie może być oparte na braku logiki, rozumu, na zatajeniach, kłamstwach i tylko dobrych życzeniach, bo wtedy możemy często większe kłamstwo i inne zło (w myśl przysłowia ‚dobrymi chęciami jest piekło brukowane”) przyciągać do swego życia i nieszczęścia. Należy spełniać pewne warunki, by energia/siła pozytywna budowała świat. To prawda i wolność; otwartość, jawność.

  • bialczynski

    akt. 22.11.2015, 13:17
    Stan wyjątkowy na Krymie. Prawie 2 mln ludzi bez prądu
    Stan nadzwyczajny na Krymie. Bez prądu zostało 1 milion 800 tysięcy mieszkańców Krymu. Przerwa w dostawach to skutek wysadzenia linii przesyłowych na terytorium Ukrainy w obwodzie chersońskim. To kolejny w ostatnich dniach akt sabotażu mający na celu odcięcie półwyspu od ukraińskiej energii elektrycznej.
    Krym bez prądu
    00:15 / 00:52
    LQ
    Przedstawiciel ukraińskiego MSW Ilia Kiwa potwierdził, że słupy energetyczne w graniczącym z Krymem obwodzie chersońskim zostały wysadzone. Sprawcy zdarzenia są poszukiwani. Minister energetyki w Kijowie Wołodymyr Demczyszyn oświadczył, że jedną z uszkodzonych trakcji można naprawić w ciągu doby, jednak pod warunkiem, że ekipy remontowe będą miały do nich swobodny dostęp.

    Krymskie media donoszą, że niemal na całym terytorium półwyspu nie ma prądu. Ukraina dostarcza na zajęty przez Rosjan półwysep 80 proc. potrzebnej mu energii elektrycznej.

    Krym przygotowuje się do włączenia 13 mobilnych elektrowni. Mają one zapasy paliwa, które wystarczą na 29 dni pracy. Dla mieszkańców Krymu opracowano grafik tak zwanego wachlarzowego włączania i odłączania dostaw energii i wody.

    Przedsiębiorstwo Ukrenerho przekazało, że uczestnicy blokady Krymu, którą prowadzą Tatarzy i nacjonalistyczny Prawy Sektor, zgodzili się w niedzielę rano, by specjaliści zabezpieczyli uszkodzone w następstwie eksplozji przewody.

    Władze krymskie informowały wcześniej, że przełączyły szpitale i inne ważne obiekty publiczne na zasilanie awaryjne. W stolicy Krymu, Symferopolu prąd płynący do mieszkań i domów może być odłączany nawet na dziewięć godzin w ciągu doby – powiedział szef administracji miejskiej Hennadij Bachariew, cytowany przez krymski portal „15minut”.

    Władze Sewastopola, który jest główną bazą rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, podjęły decyzję o zamknięciu od poniedziałku przedszkoli oraz odwołały lekcję w młodszych klasach.

    Minister gospodarki komunalnej Krymu Ołeksandr Żdanow oświadczył, że w związku z awarią ograniczone zostaną także dostawy wody. Najgorsza sytuacja panuje w 17-tysięcznym Sudaku w południowo-wschodniej części półwyspu, gdzie woda będzie płynęła z kranów tylko przez dwie godziny na dobę.

    Władze Krymu podjęły również decyzję o odłączeniu ogrzewania; nie będzie ono działało w ciągu dnia. Żdanow wyjaśnił, że ciepłownie unieruchomiono, gdyż temperatura powietrza wynosi 10 stopni Celsjusza.

    Dwa słupy energetyczne w obwodzie chersońskim zostały wysadzone w nocy z soboty na niedzielę. Rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych ogłosiło na Krymie stan wyjątkowy do czasu pełnego przywrócenia dostaw energii elektrycznej. Ogółem na Krym dostarczano prąd czterema trakcjami. Dwie pierwsze zostały uszkodzone – także przez nieznanych sprawców – jeszcze w piątek.

    W sobotę wieczorem kolejne wybuchy w pobliżu miejscowości Czaplinka przerwały linie wysokiego napięcia. Nieznani sprawcy wysadzili uszkodzone w wyniku wcześniejszych eksplozji słupy.

    Kilka godzin przed wybuchami w Czaplince w obwodzie chersońskim trwała akcja protestu Tatarów krymskich i przedstawicieli innych ukraińskich organizacji. Nie chcieli oni dopuścić do remontu uszkodzonej linii wysokiego napięcia.

    Krymsko-tarscy aktywiści od kilku tygodni domagali się wprowadzenia przez Kijów energetycznej blokady okupowanego Krymu. Miała to być odpowiedź na rosyjskie represje wobec tatarskiej społeczności na okupowanym półwyspie.

    Ukraina dostarcza na zajęty przez Rosjan Krym ok. 80 proc. potrzebnej mu energii. O przerwanie dostaw apelują do władz w Kijowie krymscy Tatarzy, którzy po aneksji półwyspu wyjechali na tzw. Ukrainę kontynentalną, a od września prowadzą żywnościową blokadę Krymu.

    Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku po referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne.

    • ORLICKI

      Masoneria ma to do siebie, że nie realizuje celów polskich, naszych idei narodowych, tylko cele własne, globalne, które nie stoją często w sprzeczności z celami Polski. Dla niej, twór taki jak Polska, istnieć nie powinien, bo nikomu o nim oficjalnie nigdy nie powiedziała! Na jej tle, Chrześcijaństwo, jawi się jako idea wielu narodów (Apokalipsa; i będzie pasł narody żelazną rózgą” (zdecydowanego prawa), ubrana we wspólne szaty etyczne. Polska obecna, nie ma większej broni (gdy Pogaństwo słowiańskie stanowi minimalną siłę), do przeciwstawienia się Islamowi i lewactwu, talmudzymowi, jak chrześcijaństwo. Rzecz tylko w tym, aby było ono nie fanatyczne i zbrodnicze jak przed wiekami, a etyczne i mądre.

      • bialczynski

        Niech pan nie daje się wciągać kościołowi i jego Iluminatom w bajkę o masonach NWO i masonach banksterach. To są ściemy, które ratują tyłek Watykanowi. Niech pan spojrzy prawdzie w oczy i odpowie sobie na proste pytanie: Kto ma największy majątek na Ziemi? Mogę panu wymienić Wielką Dziesiątkę:
        1. Korporacja Watykańska
        2. Oligarchia Kremlowska kierowana przez Putina
        3. Oligarchia chińska, którą zarządza I sekretarz KC KP Chin
        4. Oligarchia Islamska podzielona między sułtanów i immamów
        5… 6… tu dalej może pan już sobie umieszczać Rothschildów, Gatesów, Slimów, Buffetów, Ortegów, Ellisonów, Kochów i innych

        Teraz niech mi pan powie ilu z nich to masoni?

        To są prawdziwi banksterzy. I banksterzy kierują światem a nie żadni masoni.

  • ORLICKI

    ISLAM religia pokoju!

    Fakty:

    Buddyści mieszkający z Hindusami = nie ma problemu
    Hindusi mieszkający z Chrześcijanami = nie ma problemu
    Hindusi mieszkający z Żydami = nie ma problemu
    Chrześcijanie mieszkający z Szintoistami = nie ma problemu
    Shintoiści mieszkający z Konfucjanami = nie ma problemu
    Konfucjanie mieszkający z Bahaistami = nie ma problemu
    Bahaiści mieszkający z Żydami = nie ma problemu
    Żydzi mieszkający z ateistami = nie ma problemu
    Ateiści mieszkający z Buddystami = nie ma problemu
    Buddyści mieszkający z Sikhami = nie ma problemu
    Sikhowie mieszkający z Hindusami = nie ma problemu
    Hindusi mieszkający z Bahaistami = nie ma problemu
    Bahaiści mieszkający z Chrześcijanami = nie ma problemu
    Chrześcijanie mieszkający z Żydami = nie ma problemu
    Żydzi mieszkający z Buddystami = nie ma problemu
    Buddyści mieszkający z Szintoistami = nie ma problemu
    Szintoiści mieszkający z ateistami = nie ma problemu
    Ateiści mieszkający z Konfucjanami = nie ma problemu
    Konfucjanie mieszkający z Hindusami = nie ma problemu

    *********TYMCZASEM**************

    Muzułmanie mieszkający z Buddystami = Problem
    Muzułmanie mieszkający z Chrześcijanmi = Problem
    Muzułmanie mieszkający z Hindusami = Problem
    Muzułmanie mieszkający z Żydami = Problem
    Muzułmanie mieszkający z Sikhami = Problem
    Muzułmanie mieszkający z Bahaistami = Problem
    Muzułmanie mieszkający z Szintoistami = Problem
    Muzułmanie mieszkający z ateistami = Problem
    Muzułmanie mieszkający w Chinach = problem
    Muzułmanie mieszkający w USA = problem
    Muzułmanie mieszkający w Europie = problem

    Nawet MUZUŁMANIE MIESZKAJĄCY Z MUZUŁMANAMI = DUŻY PROBLEM

    ********** W SUMIE *****************
    Są nieszczęśliwi w Gazie, Są nieszczęśliwi w Egipcie, Są nieszczęśliwi w Libii
    Są nieszczęśliwi w Maroko, Są nieszczęśliwi w Iranie, Są nieszczęśliwi w Iraku
    Są nieszczęśliwi w Jemenie Są nieszczęśliwi w Afganistanie
    Są nieszczęśliwi w Pakistanie Są nieszczęśliwi w Syrii
    Są nieszczęśliwi w Libanie ,Są nieszczęśliwi w Nigerii Są nieszczęśliwi w Kenii
    Są nieszczęśliwi w Sudanie

    Ostatnio są nieszczęśliwi też we Francji, Anglii, Szwecji i Polsce i paru innych krajach Europy.

    Jak żyć z takimi ludźmi? Czym jest religia, która nastawia ich do takiej nienawiści wobec wszystkich innowierców?

    • bialczynski

      I znowu antyislamskie uogólnienia na niczym nie oparte i podgrzewanie narracji wojennej. bez sensu. Zwłaszcza teza że chrześcijanie są inni niż muzułmanie. Wszędzie przecież są prześladowani i nieszczęśliwi – ostatnio we Wrocławiu, bo dwoje aktorów odbywa stosunek na scenie w spektaklu dla dorosłych. Przeszkadza im joga, amulety, wróżki i tarot, masoni i turbocykliści.

  • ORLICKI

    – Władze Ukrainy na rozkaz prawnika – premiera Arsenija Jaceniuka, na wniosek niemieckiego MSZ, szybko odbudowują infrastrukturę energetyczną służąca dostawom prądu dla Krymu. Na dłoni widać, kogo słucha Ukraina, kto wraz z Rosją, Niemcami i USA rządzi naszym regionem.

    – Lewacko – syjonistyczna polityka, która doprowadziła Europe do wewnętrznego zagrożenia wojna z Islamem, udaje w żywe oczy, że problemem jest wyłącznie ISIS nie sam Islam. Zwiększana jest interwencja militarna wobec tego fanatycznego państwa, co przynosi punkty dla Hollanda – Premiera Francji ze strony durnych Francuzów. Zapominających, że każdy mądry władca zaczyna od porządków na swoich tyłach, we własnym domu. Wojna na bliskim wschodzie rozkręca się na dobre w bliskim sąsiedztwie Izraela, o czym piszę nie jako jasnowidz tylko analityk, od wielu lat – że tak będzie. Wystarczy znać cele tej strategii.

    – W Polsce, PiS po spektakularnych zapowiedziach, bierze się za erotyzm w teatrach, gdzie sztuki wystawiają za publiczne pieniądze. Ponadto, ułaskawia niewinnego obywatela, bez wyroku skazującego. W efekcie, nawet bardzo trafny ruch tej partii jak w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, ginie w ośmieszeniu i pruderii. A ja, proponuję sztukę dla dorosłych „O królewnie Śnieżce i ….”, imć Słowackiego, wieszcza narodowego. Na pohybel kompleksom!

    – Ruchy lewackie, z PO i Nowoczesna.pl na czele, wzięły się za deprecjonowanie symbolu buntu społecznego z okresu stanu wojennego, której to dyktatury są duchowym sojusznikiem, słynnego „opornika”. Elementu układu elektronicznego, za którego noszenie otrzymywało się po twarzy od Milicji lub ZOMO, wraz z porwaniem ubranka. Teraz, ci, którzy tworzyli tamten system totalitarny, oraz ich dzieci i wnukowie, przyjmują symbole dawnej opozycji wolnościowej z epoki PRL-u, by walczyć z niedemokratycznym PiS-em. Zupełnie tak, jak kiedyś Frankowie wschodni przyjmując słowiańską nazwę Germanie – ludzie górscy, z okolic Alp włoskich.

  • ORLICKI

    Bardzo poważnie zapytałem, czy Pan nie jest przypadkiem Masonem? Skoro Pan mnie pytał o tak prywatne sprawy światopoglądowe, duchowe. Ja odpowiedziałem. Czy naprawdę ma się Pan jak Masoni, za Boga? Za współwładającego z innymi Bogami, siłą odpowiedzialną za stworzenie i losy wszechświata? Tak Pan o sobie pisał. Jesteśmy wszyscy Bogami. Ja jednak Nim nie jestem. Nie uważam tak. Myśli Pan, że masoneria przyniesie wyzwolenie prastarej kultury słowiańsko – pogańskiej i wolność dla Lechitów? A jeśli oni mają własną, najważniejszą według nich religię i kulturę?

    https://www.youtube.com/watch?v=qlh4pFbvg1s

    • bialczynski

      Widzę, że próbuje pan konstruować majstersztyki propagandy. Widać nie doczytał pan tej dyskusji skoro pan nie zna mojej odpowiedzi. Widzę też, że doszedł pan już do takich samych absurdów w myśleniu jak wyraźnie faszyzujący i optujący za czystością rasową Młot i Zwykły Szary Człowiek. Nie wiedziałem, że stanowicie panowie jedną drużynę aryjską. Zachowujecie się tak jakbyście to wy napisali Mitologię Słowian a nie ja. Zatem pozwoli pan, że dalsze insynuacje na ten temat będę wyłączał, żeby nie przykładać ręki do powielania nielogicznych tez i anty-myślenia. Tego typu teksty propagandowe może pan pisać na swoim portalu. Za moment zostanę nazwany przez pana mahometaninem – bo tego tylko jeszcze nie było, a to jest wasza wspólna już teraz młotowo-szaroczłowiekowa narracja. Za żyda i trockistę u tych dwóch już robiłem, a teraz robię też u pana.

      Jeszcze raz:
      Niech pan spojrzy prawdzie w oczy i odpowie sobie na proste pytanie: Kto ma największy majątek na Ziemi? Mogę panu wymienić Wielką Dziesiątkę:
      1. Korporacja Watykańska
      2. Oligarchia Kremlowska kierowana przez Putina
      3. Oligarchia chińska, którą zarządza I sekretarz KC KP Chin
      4. Oligarchia Islamska podzielona między sułtanów i imamów
      5… 6… tu dalej może pan już sobie umieszczać Rothschildów, Gatesów, Slimów, Buffetów, Ortegów, Ellisonów, Kochów i innych

      Teraz niech mi pan powie ilu z nich to masoni?

      To są prawdziwi banksterzy. I banksterzy kierują światem a nie żadni masoni.

      Wbijcie sobie panowie do głowy, że gdyby Goebbels miał rację i tysiąc razy powtarzane przez was kłamstwo miało stać się prawdę to Hitler nie przegrałby II Wojny Światowej, a ZSRR trwałby wiecznie.

  • ORLICKI

    W Polsce księża katoliccy, stawali przed sądami za nazywanie po imieniu PO-wskiej dyktatury (tak należy nazywać rządy niby demokratyczne, które odrzucają wszelkie niemalże wnioski o referendum), podczas gdy na zachodzie Europy islamiści wpływają na delegalizacje publicznego obchodzenia świąt chrześcijańskich a za gwałty i pobicia są zwalniani przez sądy, usprawiedliwiające ich wychowaniem w innej (islamskiej) kulturze. Jest to walka z wszelkim chrześcijaństwem, jaką już bardzo dawno temu, wymyśliła sobie masoneria. Kiedyś, bolszewicy walczyli z białymi – zwolennikami caratu. Nasz marszałek, J. Piłsudski wstrzymał nie jedną ofensywę (mógł nawet zdobyć Moskwę i obalić bolszewików), bo kombinował, że nowe zło jest bardziej oświecone i mniej grożne od starego. Jako socjalista, sympatyzował z bolszewikami, uważając ich za swoich współbraci spiskowców. Okazało się jednak, że kurcze – bolszewicy, przerosło kurę – carat, i stało się jastrzębiem. Podobnie jest z masonerią. Ta organizacja, niemalże religia, kusi wspaniałymi – światłymi celami, obrządkami, karierą i dyscypliną, aby przepoczwarzać się na coraz wyższych szczeblach, w organa zgłady wszystkiego na czym trzyma się dawny porządek świata. Dobry czy zły. Bo Oni – Masoni, niosą porządek nowy, własny. Jak bolszewia, z która mają zresztą wiele wspólnego od rewolucji francuskiej. Wpierw zniszczą największą strukturę oporu – zorganizowane chrześcijaństwo. Poganie będą się pewnie cieszyć, jak Piłsudski z upadku białych – caratu. Potem się wezmą za Pogan, jak kiedyś za Piłsudskiego i Polskę. To moje prywatne zdanie.

  • bialczynski

    Panie Orlicki, proszę się naprawdę nie martwić o Zachód i o Watykan i o zorganizowane chrześcijaństwo. Miesza już pan wszystko ze wszystkim a nijak z tego nie wychodzi żadna sensowna wersja. Niech pan teraz sobie podsumuje swoją postawę w przeciągu tej dyskusji od początku do końca i zobaczy dokąd pan się doprowadził. Do Iskonu. Tam zawsze w końcu prowadzi doktrynerstwo biblijne i tzw. chrześcijaństwo oparte na Świętej Księdze. W jednej niemalże chwili zaprzeczył pan wartości biblii, a potem wrócił do niej z prędkością światła jako do swojego kanonu wiary opowiadając coś od odróżnieniu Starego i Nowego Testamentu. Uogólnił pan na wszystkich islamistów/mahometan negatywny stereotyp myślowy i poparł go pan tysiącem linków, namawiał pan do krucjaty antyislamskiej, a na koniec poparł kościół katolicki imputując Białczyńskiemu wolnomularstwo, które jest zapewne dla pana tym samym co Wiara Przyrody. Nic to, że każdy wolnomularz wierzy w Wielką Trójcę, a więc w gnozę, zamiast uznawać Nieskończoną Świadomość. Przecież masoneria to heretycka sekta chrześcijańska a pan najwyraźniej jest sam chrześcijańskim heretykiem. Ja Biblii nie uznaję, nie powołuję się na nią nie korzystam z niej jako wzoru etyki, korzystam jak z każdej innej książki. A to wszystko dlatego, że nie potrafi się pan przyznać przed sobą że religie oparte na doktrynie, a więc i n a pośrednikach, w tym judeo-chrześcijanstwo, są rozsadnikiem zła na planecie Ziemia i przyczyną wszelkich wojen.

  • bialczynski

    Rozpętuje pan Wojnę z Islamem w myśl strategii NWO, oskarża pan Białczyńskiego, kóry wcale nie nawołuje do krucjaty antyislamskiej o to że należy do spisku NWO, pokazuje pan nam wszystkim tutaj swoje mniemanie o wyższości chrześcijaństwa nad islamem, a potem krzyczy pan wniebogłosy, że PIS zaraz wyśle Polaków na wojnę z islamem. Dosyć tego absurdu!

    • ORLICKI

      To naprawdę było „doskonałe” Panie Czesławie. Pozwoli Pan, że powtórzę cytując;

      „Rozpętuje pan Wojnę z Islamem w myśl strategii NWO,..” Naprawdę, pochlebia mi Pan. Takich możliwości po sobie się nie spodziewałem… Jestem w stanie rozpętać wojnę z Islamem! Cudownie. W dodatku nawołuję stale, od baaardzo dawna, do nie angażowania się Polski na bliskim wschodzie. Niech to robią Amerykanie.

      „Oskarża pan Białczyńskiego, kóry wcale nie nawołuje do krucjaty antyislamskiej o to że należy do spisku NWO..” Gdzie Panie Czesławie? W którym miejscu jakiejkolwiek mojej wypowiedzi? Proszę o konkretny cytat, gdzie napisałem „Pan Białczyński należy do spisku NWO”.

      „Pokazuje pan nam wszystkim tutaj swoje mniemanie o wyższości chrześcijaństwa nad islamem…” Czy współczesne Chrześcijaństwo, naucza tak jak to robi Islam, konieczności wyrżnięcia wyznawców innych religii? Nawołuje do zbrodni w celu ustanowienia porządku religijno – politycznego? To żadna wyższość. Ta różnica, to zwykły fakt.

      „A potem krzyczy pan wniebogłosy, że PIS zaraz wyśle Polaków na wojnę z islamem. Dość tego absurdu!”. PiS już powiedział, ustami Ministra Macierewicza, że „jest to i nasza (Polski) wojna”. To kolejny, zwyczajny fakt. Takie stwierdzenie, grozi właśnie wysyłką wojska w niedalekiej przyszłości. Szczególnie, gdy Lech Kaczyńskie stwierdził w Izraelu wyrażnie, że „weszliśmy do Iraku dla obrony Izraela”.

      Bardzo poprzeinaczał Pan moje polityczne wywody, religijne nastawienie, poglądy na NWO i Islam. A przecież od lat, doskonale je Pan zna. Nie może to by c przypadkiem. Nastąpiło to, gdy po wielokrotnym bronieniu przez Pana ideologii masońskiej i Masonerii jako ruchu, zapytałem w prost, odważnie bo publicznie i ciekawsko, ” – Czy jest Pan Masonem, Panie Czesławie?” Nie chciałbym bowiem współpracować nawet intelektualnie, z członkami tego ruchu dla żadnej jego rzekomo świetlanej idei. Zbyt dużo o nim wiem.

      Tyle, celem obrony mojego dobrego imienia. Kto ma tutaj rację, może to wywnioskować z moich tekstów i Pana słów na tych stronach. Nawet tylko w tym jednym temacie. Filmy podesłane, nie są mojego autorstwa. Nie ze wszystkim w nich się zgadzam, ale mają one wiele cennych fragmentów które każdy zauważy. O nie chodziło. I jeszcze jedno. Wolałbym aby było w Polsce Chrześcijaństwo ewangeliczne, wolne, nie organizacyjne. jednak gdy ktokolwiek atakuje we wszystkim, czy to Katolika, Masona, Muzułmanina, Poganina, zarzuca mu wyłącznie zło i czyni to brutalnie, epitetami, lub fizyczną napaścią na jego wszelkie przekonania, nawet te etyczne, to staję w jego obronie. To mnie po prostu mierzi. Bo nie gram po żadnej stronie tylko po stronie Prawdy. Przynajmniej jej szukam i staram się. A Prawda etyczna jest jedna. Reszta, to brak etyki.

  • bialczynski

    Na pograniczu turecko-syryjskim zestrzelono samolot. Najpewniej był to myśliwiec Su-24 i miał należeć do rosyjskiej obrony lotniczej. Władze Turcji podały, że piloci byli ostrzegani dziesięć razy, przez pięć minut.

    Turcja mówiła o niezidentyfikowanym obiekcie, który nie reagował na dawane sygnały ostrzegawcze. Samolot miał naruszyć przestrzeń powietrzną Turcji. Postanowiono zestrzelić maszynę. Dwóch pilotów miało zdążyć się katapultować.

    Jeśli potwierdzą się informacje o pochodzeniu maszyny, to nie był to pierwszy incydent z udziałem rosyjskich myśliwców. W październiku kilkakrotnie dochodziło do naruszenia przestrzeni powietrznej. Do tego rosyjski Mig-29 namierzył radarem dwa tureckie F-16 i przez 4 minuty 30 sekund trzymał je na swoim celowniku.

  • bialczynski

    Grecja: wybuch bomby w centrum Aten

    Silny wybuch bomby w biurze Federacji Greckich Przemysłowców (SEB) w centrum stolicy Grecji. – Ateny nie dadzą się zastraszyć – skomentował burmistrz miasta. Zamknięte są okoliczne biura i sklepy, a także znajdująca się w pobliżu ambasada Cypru, której budynek został mocno uszkodzony.

    Forensic experts search for evidence on a street where a bomb exploded outside the entrance of the Hellenic Business Federation offices in Athens 9 slajdów
    Foto: Reuters

    [Przypnij na Pinterest] [Podziel się]

    Tuż przed wybuchem we wczesnych godzinach porannych redakcje dwóch greckich gazet odebrały anonimowy telefon z ostrzeżeniem o bombie, na który natychmiast zareagowała grecka policja.

    Odcięto teren wokół siedziby Federacji i ewakuowano turystów z pobliskiego hotelu. Dzięki temu udało się uniknąć przypadkowych ofiar, ale nie udało się rozbroić ładunku.

    W miejscu wybuchu powstał spory krater. Uszkodzonych zostało wiele sklepów, hotel i stacja benzynowa. Do centralnego placu Aten – Syntagma nie dojeżdża w tej chwili tramwaj. Zamknięta jest cała okolica, gdzie do rana znajdują się wzmocnione oddziały policyjne.

    Z pierwszych informacji wiadomo, że sprawców było dwóch. Jeden z nich zostawił plecak z ładunkiem wybuchowym przed wejściem do biura organizacji.

    Burmistrz Aten, Jorgos Kaminis oznajmił, że mieszkańcy miasta nie dadzą się zastraszyć i że stolica Grecji pozostanie bezpieczna.

    Zobaczcie, jak wygląda obecnie sytuacja na miejscu zdarzenia.”

    Syryjczycy – czyli Zielone Ludziki Nowej Generacji?

  • ORLICKI

    Turcja druga siła w NATO, rzekomo wspiera podobno umiarkowanych rebeliantów. Tylko, że ich większość walczy teraz po stronie ISIS, a Turcja faktycznie zwalcza Kurdów skutecznie zwalczających ISIS. Zaś Rosja, ewidentnie wspiera Assada bombardując opozycję a mniej ISIS. Wszyscy niby to walczą przeciwko ISIS. I tak tzw. państwo islamskie czyli zbieranina płatnych sadystów i zboczeńców z całego świata które ma armię mniejszą od polskiej przeciwko takim potęgom jak; Irak, Saudia, Syria, Iran, Izrael, Turcja, Rosja, Francja, WB, USA. Każde z ostatnich siedmiu państw, w tydzień by je czołami rozjechało. ISIS wyrosło na kraj który będzie odpowiadał za wybuch trzeciej wojny światowej, bo się sojusznicy walczący przeciw niemu pożarli między sobą lub grają swoje interesy. Teraz Turcy zestrzelili rosyjski myśliwiec. Nad tureckim terytorium, lecz o dziwo (chyba pustynny wiatr) zniósł katapultowanych pilotów na obszar Syrii. Niedługo będziemy mieli pretekst do otwartego konfliktu pomiędzy Rosją a NATO – którego członkiem jest Turcja.

    Zastanówmy się, kto korzysta i czemu ostatecznie sluży;

    1) przyjęcie po wojnie licznej ludności islamskiej w Europie zachodniej,

    2) zaatakowanie Iraku pod fałszywym powodem i sposób budowy demokracji w stylu USA w tym kraju,

    3) rewolucje arabskie,

    4) zagarnianie ziem Ukrainy przez rosyjskich najemników,

    5) powstanie i powiększanie się państwa ISIS,

    6) masowe przyjmowanie obecnych imigrantów islamskich,

    7) zamachy terrorystyczne w Europie,

    8) potencjalny konflikt NATO z Rosją na obszarze bliskiego wschodu,

    Wszystkie te zdarzenia, łączą się ze sobą, co zobaczycie po wynikach tej krótkiej analizy.

    Ad.;

    1) Nadanie obywatelstwa francuskiego milionom arabów islamskich z dawnych kolonii francuskich przez masona gen. De Gaulla, nie wiązało się z zapłatą za ich niedawną niewolę ani z uznawaniem ich za Francuzów. Nic z tych rzeczy! Sama wolność dana Maroku, wyjście wojsk francuskich, były już wystarczającym, moralnym postępem. To jest jeden z pierwszych dowodów na realizowanie Planu III wojny. Dzięki któremu De Gaulle został marszałkiem Francji z poparciem masońskich elit USA. Ten pochodzący ze szlacheckiej rodziny francuskiej blisko współpracującej z Jezuitami słynącymi z masońskiej działalności wbrew dyrektywom papieskim (masonerię założyli byli jezuici na obszarze kontynentu a dołączyli się do nich w Wielkiej Brytanii kapłani protestanccy. W londyńskiej gospodzie „Pod Jabłonią” przez unifikację czterech lóż 24 czerwca 1717, z inicjatywy Desaguliersa i Andersona (obaj byli pastorami) uformowano Wielką Lożę Londynu), a on sam uczył się w szkołach jezuickich. De Gaulle, kochał masonerię, bo Masonami byli wszyscy marszałkowie Napoleona I. (byli nimi także m.in. prymasi Polski Gabriel Podoski, Król Jan Stanisław August Poniatowski, twórca niechlubnej konfederacji targowickiej Stanisław Szczęsny Potocki). (http://ligaswiata.pinger.pl/m/11714318 , http://katastrofa1707.blox.pl/2011/04/Jezuici-i-masoni.html , http://robertbrzoza.pl/lista-masonow/ , https://prawda2.info/viewtopic.php?t=3726 , http://w.kki.com.pl/piojar/polemiki/kosciol/masoneria.html , http://www.iluminaci.pl/iluminaci/iluminaci-zalozyciele-cele-i-metody-dzialania , http://detektywprawdy.pl/2014/08/12/jezuici-rzadza-swiatem-mega-ciekawy-tekst-wielka-odslona/ , http://davidicke.pl/forum/masoneria-w-unii-europejskiej-t3536.html ).
    2) Zaatakowanie Iraku nie było takim złem (z uwagi na ludobójstwa jakich dopuszczał się Saddam) jakim jest pozostawanie tam dalej i usilne budowanie demokracji na wzór amerykański. Zamiast natychmiast wycofać po rozwaleniu struktur jego władzy. W efekcie, wzburzona została przeciwko zachodowi społeczność muzułmańska i poszerzony obszar biedy, co stanowi największą pożywkę dla ISIS. To tutaj zakwitło ISIS, przejmując magazyny z bronią amerykańską i zrozpaczonych ludzi. Wściekłych na zachowanie amerykańskich wojsk.
    3) Rewolucje arabskie, jak ta w Egipcie, w dużej mierze wsparte przez służby specjalne zachodu, utorowały drogę do destabilizacji kolejnych państw arabskich bez potrzeby bezpośredniego wkraczania USA. Daje to kolejną siłę do budowania ISIS, na gruzach zrewoltowanych społeczności. Podobnie jak w Iraku, pozwoliło zyskać kolejnych ludzi i uzbrojenie.
    4) Rosja poświęciła dobre stosunki z Ukrainą, bratnim narodem, aby zyskać Krym, jako wysuniętą daleko na południowy zachód (bliski wschód), bazę wypadową, odsunąć NATO od tej możliwości, blokować Turcję oraz oddalić granice od centrum kraju. Podobne cele wiązały się z zajęciem Czeczenii i Osetii. To jest nie tylko odbudowa imperium co głównie szykowanie pozycji wyjściowych do wojny. Skracanie linii zestrzału pocisków lecących na Rosję oraz umożliwienie szybszego ostrzału z własnych pozycji. Gdzie? Głównie na bliski wschód. Wskazuje na znajomość planów zachodu wobec tej strefy świata i zamiar ugrania czegoś dla siebie. Zajęcie Donbasu, ma ewidentnie ułatwić połączenie w przyszłości Krymu z Rosją, przez obszar Ukrainy siczowej – chersońskiej. Rosja doskonale zna Masońskie plany, bo sama jest ich współrealizatorem. Jedne z najstarszych lóż masońskich, powstały we; Francji, Holandii, Anglii i Rosji właśnie. Nie zniszczył ich carat ani komunizm. Działały tym tajniej, im było im trudniej. NKWD wykorzystywało ich przechwyconych członków do zbierania informacji o elitach zachodu oraz do stworzenia prywatnych kanałów układania się z zachodem, nacisku i wpływów. W końcu, Rosja czerwona zaczęła oficjalnie prowadzić własnych Masonów i trwa to do dzisiaj, za Putina. Żaden świetny wywiad, a takim była GRU, nie kasuje tak cennego kanału informacyjnego. Dzisiaj, służy on do tworzenia z Masonami z zachodu, wspólnych planów i pozorowania konfliktu pomiędzy zachodem – USA a wschodem – Rosja. Niemiecka i Francuska polityka w Europie względem Rosji, nawet po zajęciu ziem Ukrainy bardzo łagodna, wręcz symbolicznie pogniewana, jest najlepszym tego dowodem, że państwa te zdominowane przez masonerię i wpływy USA, nie chcą Rosji poważnie zaszkodzić.
    5) Powstanie ISIS, daje możliwość zaatakowania przez to fanatyczne państwo, Syrii a następnie Iranu, czego już nie mogły bezpośrednio uczynić USA ani Izrael, (z uwagi na siłę Iranu i układ z Rosja oraz Chinami). Jego struktury, zasilają też w fanatycznych bojowników społeczność islamską w Europie, jak i odwrotnie. ISIS, daje pole/obszar, do wspólnych z Rosją działań USA przeciwko fanatycznemu islamowi. Co jednak wcale nie następuje. Dziwne? Nie! Tak ma być. Oba układy polityczne maja tam działać, lecz osobno. Rosja ma wprowadzać w ten obszar jak największe siły, w tym lądowe.
    6) Masowe przyjmowanie obecnych imigrantów islamskich, ułatwia powiększenie bazy terrorystycznej w Europie i zaplecza terrorystów islamskich. Wzburza społeczności europejskie, co jest celem dodatkowym, korzystnym dla tego wielkiego Planu. Lewica europejska oraz syjonizm, całymi siłami wspierają ten proces. Lewica z nadzieją na miliony przyszłych wyborców lewicy (Arabowie prawie nie głosują na prawicę). Na osłabienie chrześcijaństwa i państw narodowych, tym samym na realizację ideologii marksistowskiej, opartej na państwie bez nacji i religii. Talmudo – syjonizm dlatego, że sprzyja to planom Izraela oraz zawsze na plecach lewicy i jej ideologii, starał się zyskiwać większe wpływy u władzy, polityczne. Jest wtedy mniej atakowany i zauważalny. Talmudyzm nie jest w stanie posiadać swoich przedstawicieli w państwach silnie narodowych.
    7) Zamachy terrorystyczne w Europie, będą narastały z użyciem grożniejszej broni, w tym masowej zagłady; biologicznej, chemicznej. Społeczność islamska, z racji natury religii muzułmańskiej, jest świetnym narzędziem do realizacji wzrostu napięcia w Europie. Politycy europejscy podporządkowaniu realizacji PLANU, będą wskazywać na winowajcę. Nie będzie nim Islam i Arabowie europejscy którzy będą po części zamachowcami,. tylko ISIS. Stworzone po to, aby uderzyć w tamtym kierunku siłami całej Europy. Już dzisiaj, większość Francuzów popiera atak na ISIS zamiast pozbycie się islamistów ze swojego kraju! Chociaż to faktycznie nie ISIS uderzyło, tylko Francuzi – (ściślej francuscy Arabowie, islamiści z Francji), jak mówi Prezydent Hollande.
    8) Zaostrzanie konflikt NATO z Rosją na obszarze bliskiego wschodu, jest w stanie wciągnąć w działania militarne Iran, po serii takich „przypadkowych” zdarzeń, jak na granicy z Turcją. Wtedy, puszka pandory zostanie otwarta. Wystarczy, że ISIS dojdzie do granic Iranu poprzez Syrię, przez brak zgodnej operacji przeciwko ISIS. Jeśli tak się nie stanie, to tym większe będą zbrodnie islamskie – zamachy w Europie. Odpowiedż Europy będzie wtedy masowa, mało precyzyjna. Wojna z Iranem nastąpi przez naruszenie delikatnej granicy z tym krajem. Może to być nawet atak rakietowy ISIS na Izrael i Europę, poprowadzony z wyrzutni irańskich dalekiego zasięgu. Był już taki w czasie wojny z Irakiem. Po ich zajęciu w wyniku kolejnej rewolty, tym razem w tym kraju.

    > Wszystko prowadzi do JEDNEGO. Pozbawienia bliskiego wschodu aktywnych, silnych militarnie przeciwników talmudo – syjonistycznego Izraela oraz USA. Przeciwników utworzenia wielkich, zjednoczonych politycznie i gospodarczo obszarów NWO. Nie ma w nich miejsca na silne narody, bo ich centra polityczne nie będą narodowe tylko ideologiczne i polityczne, elitarno – finansowe, globalne. Po okresie stabilizacji świata w postaci takich bloków, będzie potrzebny kolejny wielki kryzys polityczny i jakiś konflikt militarny, aby wszystkie 5 – 10 bloków politycznych NWO zjednoczyć w jeden blok. Tak, jak może się ten Plan teraz nie powieść, tym bardziej w przyszłości. Plan jednak jest. państwa islamskie dają doskonałą pożywkę do jego realizacji, stwarzając pretekst militarny, ideologiczny. Rzekomy konflikt USA z Rosją, ułatwia realizacje Planu, zagrażając wręcz a nie chroniąc, granicom Iranu i obszarowi Syrii. Niszcząc wszystko co się rusza w Syrii. To świetny grunt do pójścia ISIS dalej na północ. Nie ujawnienie przez Amerykanów zdjęć satelitarnych z katastrofy Smoleńskiej, nagrań z podsłuchu wieży i samolotu, przerażona postawa Tuska oddającego śledztwo pospiesznie w ręce Rosjan, następnie wybranie go z poparciem Merkel na Szefa UE, niby nieopatrzne zaproszenie przez Merkel islamistów do europy, są świadectwem realizacji tegoż Planu. USA nie poróżnią się z Rosją na tyle, aby go przerwać. Tusk to poznał. Merkel tez zna ten Plan.

    • bialczynski

      Panie Orlicki

      ostatni raz publikuję ten zamęt myślowy jaki pan ostatnio zaczął prezentować. Oczywiście można by to puszczać kątem ucha i oka, gdyby nie zaburzało normalnej dyskusji i nie wycinało z niej kompletnie innych ważniejszych wątków, o których jakoś nie chce się pan wypowiadać.

      Każdy kto przeczyta pańską powyższą wypowiedź od razu zauważy, że manipuluje pan tym swoim tekstem kierując sprawstwo kierownicze III wojny Światowej na masonów. Tymczasem od 100 lat istnieje struktura, która tworzy NWO – nie ma wyznania, języka, koloru skóry – ma tylko pieniądze tego świata. Zaślepienie pańskie przyprawia o zawrót głowy, a wypływa najwyraźniej z tego wdruku jaki panu zrobił watykan swoimi filmikami na temat masonów – czyli przebrzmiałej historii, dziejów pokonania przez heretyków chrześcijańskich kościoła watykańskiego i jego ideologii na świecie.

      Odwraca pan zatem uwagę od faktycznych sprawców kierujących wydarzeniami w wojnie – banksterów. I co mam panu teraz powiedzieć? Mam to brać za pańską naiwność?

      Dalej odwraca pan jawnie kota ogonem, jakby pan nagle zapomniał kto jest AGRESOREM w tej wojnie, kto walczy o swoje miejsce w podziale światowego tortu BANKSERSTWA. MA PAN PRETENSJE DO ZACHODU A TYMCZASEM GŁÓWNYM SPRAWCĄ WOJNY JEST ROSJA, IRAN, CHINY – CI KTÓRZY MAJĄ AMBICJĘ STAĆ SIĘ CZOŁOWYMI BANKSTERAMI, i którzy chcą utworzyć drugi ośrodek NWO.

      Na stawiane przeze mnie pytania kto z czołówki Banksterskiej pana zdaniem jest masonem – uporczywie pan nie odpowiada. Musiałby się pan po prostu ośmieszyć odpowiadając na to pytanie bo wyszłoby na to że że masoneria to Putin, KC KP Chin i Arabowie poczynając od mułłów z Iranu a kończąc na szejkach Saudyjskich. Tylko, że jako żywo nikt tych spiskowców nie widział w Bilderbergu więc to panu nie pasuje do koncepcji masońskiej. CHCE PAN NAJWYRAŹNIEJ ZROBIĆ Z POLAKÓW GŁUPCÓW, KTÓRZY NIE POTRAFIĄ ZIDENTYFIKOWAĆ WŁAŚCIWYCH MORDERCÓW CHRYSTUSA, KTÓRZY WLEŹLI IM NA GŁOWĘ. Z Ruchu Pogańskiego robi pan na siłę jak maniak jakiś masonerię – co jest po prostu kompletnie niewiarygodne. Nie puściłbym tego pańskiego tekstu powyżej chcąc panu oszczędzić kompletnego ośmieszenia, ale tylko prawda jest teraz ważna i czystość. Więc w ramach Wielkiego Oczyszczenia i ta sprawa musi być do końca załatwiona. I jest. Stało się – ISKON.

      W jakim celu pan miesza i sprowadza to co obserwujemy, co jest groźne dla Polski i Polaków, na fałszywe tory?

      To samo w sprawie Ruchu Kukiza i Wielkiej Zmiany w Polsce. Oskarża pan jedyny Ruch Antysystemowy w Polsce złożony z młodych ludzi nie uwikłanych w PRL, który ewidentnie kopnął w dupę Ubecję o to (co widać po stosunku do niego ubeckiej TVN-Polsat-TVP i pisowskiej prowatykańskiej TV Republika), że jest ubecki. Insynuuje pan że Ruch Narodowy który jest u Kukiza jest ubecki, Solidarność Walcząca tam obecna jest ubecka, i wszystkie lokalne ruchy antysystemowe tam obecne są ubeckie. To byłoby oznaką paranoi, gdyby nie to co panu z drugiej strony wcale nie przeszkadza. Nie przeszkadzają panu najwyraźniej okrągłostołowe partie ewidentnie uwikłane w Ubecję. Nie atakuje pan Petru – przedstawiciela Banksterki Światowej w Polsce razem z PO, tylko Kukiza.

      Dosyć tego. Proszę sobie na swojej stronie Wiarygodni publikować te „wiarygodne” nonsensy.

      Obserwujemy Kukiza tak jak obserwowaliśmy do tej pory inne partie i ruchy w Polsce. My nie patrzymy władzy na ręce – jak to mówią grzeczni dziennikarze z czerwonych-banksterskich i czarnych-banksterskich mediów – my trzymamy władzę za gardło! I wykonamy właściwy ruch we właściwym czasie.

  • bialczynski

    akt. 24.11.2015, 12:01
    Dogan: rosyjskie śmigłowce szukają pilotów zestrzelonego samolotu
    Rosyjskie śmigłowce wojskowe przeszukują obszar w pobliżu syryjsko-tureckiej granicy w poszukiwaniu pilotów zestrzelonego we wtorek samolotu wojskowego – podała turecka agencja Dogan. Władze w Ankarze tłumaczą, że maszyna naruszyła ich przestrzeń powietrzną.

    Jak poinformowali telewizję CNN Turk świadkowie, piloci zestrzelonej maszyny zdołali się katapultować i bezpiecznie wylądowali na spadochronach. Jeden pilot miał trafić w ręce Turkmenów.

    Wcześniej rosyjskie ministerstwo obrony informowało, że zestrzelona maszyna to bombowiec Su-24, który najprawdopodobniej należał do rosyjskiej grupy lotniczej działającej na terytorium Syrii. Jednocześnie Moskwa zapewniła, że strącona maszyna nie naruszyła tureckiej przestrzeni powietrznej. Rosjanie dodają, że Su-24, lecący na wysokości 6 tys. metrów, został zestrzelony z ziemi. Ze wstępnych danych agencji TASS wynika, że pilotom maszyny udało się katapultować.

    Zobacz też: Tureckie F-16 zestrzeliły rosyjski odrzutowiec

  • bialczynski

    akt. 23.11.2015, 17:27
    Rosyjskie czołgi przy granicy Krymu z obwodem chersońskim
    Po przerwaniu dostaw prądu na kontrolowany przez Moskwę Krym do granicy z obwodem chersońskim na Ukrainie od strony półwyspu podjechały rosyjskie czołgi i systemy rakietowe Grad – oświadczył przedstawiciel ukraińskiego MSW Ilia Kiwa.
    Rosyjskie czołgi T-90 Rosyjskie czołgi T-90 (Fotolia / victor zastol”skiy
    )
    – Wiemy, że rosyjskie wojska przerzuciły czołgi, około dwunastu, bezpośrednio do linii rozdziału. Jest to jeden z wariantów rozwoju wydarzeń; chodzi o to, żeby nie odebrali oni (Rosjanie) blokady energetycznej jako powodu wprowadzenia swoich wojsk na Ukrainę – powiedział Kiwa w jednej ze stacji telewizyjnych.

    Oficer przekazał, że czołgi i Grady zostały zauważone „na praktycznie wszystkich trzech kierunkach”, co oznacza najprawdopodobniej trzy drogi między obwodem chersońskim a Krymem. Znajdują się na nich posterunki graniczne Kołonczak, Czapłynka i Czonhar.

    Kiwa oświadczył, że MSW ma informacje, że rosyjskie wojska zostały postawione w stan gotowości bojowej, w związku z czym patrole na granicy po stronie ukraińskiej zostały wzmocnione. Powiedział także, że remont trakcji energetycznych, które zostały zniszczone przez wybuchy, dotychczas się nie rozpoczął.

  • Bez Chwili Zwątpienia

    To zestrzelenie, to pokazanie, gdzie ma szereg Putin na bliskim wschodzie. Jak widać Turcja się nie boi, a Rosja mimo spokojnego tonu Turcji na początku, wpychała się jak ma w zwyczaju. Ten strzał zapewne boli Vlada.

    • bialczynski

      Powiedziałbym nawet, że to jest pokaz gdzie jest jego miejsce w ogóle, w całym banksterskim systemie rządów nad światem.

  • bialczynski

    To już pewne: trzeci zamachowiec z Paryża także przybył do Europy jako „uchodźca”
    1.2K
    Dodano: 24.11.2015 [18:41]
    To już pewne: trzeci zamachowiec z Paryża także przybył do Europy jako „uchodźca” – niezalezna.pl
    foto: welt.de
    Aż trzech terrorystów z Paryża przybyło do Europy jako „uchodźcy” z Syrii. Przynajmniej jeden z nich był pod koniec października w Niemczech, a dokładniej w Bawarii – ujawnia „Die Welt”.

    W październiku jeden z islamskich zamachowców z Paryża – mający przy sobie dokumenty na nazwisko Ahmad Almohammad – przebywał w niemieckim miasteczku Feldkirchen niedaleko Monachium. W Feldkirchen mieści się punkt rejestracji uchodźców i tam właśnie zjawił się Syryjczyk.

    Almohammad (jeśli to nazwisko jest prawdziwe) przybył do Niemiec z Turcji tzw. bałkańskim szlakiem. Najpierw – 3 października – znalazł się na wyspie Lesbos. Potem podróżował przez Macedonię do Serbii, gdzie w miejscowości Presevo poprosił 7 października o azyl. Ale 8 października Arab był już w Chorwacji – w tymczasowym obozie dla uchodźców w Opatovac. Siedział tam jednak tylko sześć godzin – wkrótce potem był na Węgrzech, a następnie w Austrii.

    Dziś wiemy, że kolejnym przystankiem terrorysty było właśnie bawarskie Feldkirchen. Niemcy nie wiedzą jednak, w jaki sposób Almohammad znalazł się potem we Francji.

    Informacje „Die Welt” oznaczają, że co najmniej trzech morderców z Paryża dostało się do Europy jako syryjscy uchodźcy. Mimo to mainstreamowe media i proniemieccy politycy wciąż powtarzają jak mantrę, że między paryskimi zamachami a falą tzw. uchodźców nie ma żadnego związku.

  • ORLICKI

    „Oczywiście można by to puszczać kątem ucha i oka, gdyby nie zaburzało normalnej dyskusji i nie wycinało z niej kompletnie innych ważniejszych wątków, o których jakoś nie chce się pan wypowiadać.”

    > Nie odnoszę się do wszystkiego. Muszę? Niech coś robią inni. Ja nie wszystko czuję, nie znam się na wszystkim. To nie wada. Wyjaśnienie jest więc proste.

    „Każdy kto przeczyta pańską powyższą wypowiedź od razu zauważy, że manipuluje pan tym swoim tekstem kierując sprawstwo kierownicze III wojny Światowej na masonów.”

    > Nie tylko na Masonów. Tego nie napisałem nigdzie. Jednak faktycznie, głównie na nich oraz na część struktur KK – Jezuickich, z których wyrośli i współpracują. Poza tym na Iluminatów, bankierstwo, wyższej rangi niektórych polityków, szereg państw.

    „Tymczasem od 100 lat istnieje struktura, która tworzy NWO – nie ma wyznania, języka, koloru skóry – ma tylko pieniądze tego świata.”

    > Nie tylko na pieniądze. Sam pieniądz nie daje władzy. Władzę daje manipulowanie emocjami, wpływ informacyjny – wiedza, sodki siłowe. Takie struktury zwykle wpierw zdobywają układy, siłę fizyczną, potem wielkie pieniądze.

    „Dalej odwraca pan jawnie kota ogonem, jakby pan nagle zapomniał kto jest AGRESOREM w tej wojnie, kto walczy o swoje miejsce w podziale światowego tortu BANKSERSTWA. MA PAN PRETENSJE DO ZACHODU A TYMCZASEM GŁÓWNYM SPRAWCĄ WOJNY JEST ROSJA, IRAN, CHINY – CI KTÓRZY MAJĄ AMBICJĘ STAĆ SIĘ CZOŁOWYMI BANKSTERAMI, i którzy chcą utworzyć drugi ośrodek NWO.”

    > Dokładnie o tym od lat piszę. To walka o strefy wpływów w ramach NWO. Jednak. walka w dużej mierze pozorowana kosztem zwykłych ludzi, ich życia. Główne podziały tych stref są zaplanowane miedzy wschodem i zachodem. Jednak nie zawsze są przestrzegane. NWO jest tak samo wredne na zachodzie jak i wschodzie. Jeden diabeł.

    „Na stawiane przeze mnie pytania kto z czołówki Banksterskiej pana zdaniem jest masonem – uporczywie pan nie odpowiada. Musiałby się pan po prostu ośmieszyć odpowiadając na to pytanie…”
    „….. bo wyszłoby na to że że masoneria to Putin, KC KP Chin i Arabowie poczynając od mułłów z Iranu a kończąc na szejkach Saudyjskich. Tylko, że jako żywo nikt tych spiskowców nie widział w Bilderbergu więc to panu nie pasuje do koncepcji masońskiej.”

    > Nie zauważyłem tego pytania. Teksty wskakują tutaj pomiędzy inne i trzeba wszystko przeszukiwać. Kto z imienia i nazwiska jest czołowymi masonami? Tego chyba nikt nie wie. Oni tego o sobie nie publikują.
    > Bildberg czy MFW, EBC, Komisja UE, FED, to zachodnie grupy opiniotwórczo – wykonawcze, na usługach korporacji i zachodnich lóż masońskich. Same nie są lożami. Rosja i Chiny mają własne. Jednak tam, grupy wpływu z nimi współpracujące, to nie tego typu ośrodki organizacyjno – dyskusyjne, tylko komórki partyjne, centra władzy. Są znacznie bliżej władzy. Bo władza jest jawnie dyktatorska w Rosji i Chinach. Na zachodzie ma to pozory swobody i jest bardziej wymieszane.

    „CHCE PAN NAJWYRAŹNIEJ ZROBIĆ Z POLAKÓW GŁUPCÓW, KTÓRZY NIE POTRAFIĄ ZIDENTYFIKOWAĆ WŁAŚCIWYCH MORDERCÓW CHRYSTUSA, KTÓRZY WLEŹLI IM NA GŁOWĘ.”

    > Mordercami Chrystusa się Pan zajmuje? Przecież Pan w Niego nie wierzy. Pochwala wymyślających tutaj Chrześcijanom, od „pustynnej zarazy”. Nie rozumiem tej postawy. A kto nim był? Ci, którzy ograniczają ludzkie wolności. Wtedy Żydzi i Rzym, ludzie im posłuszni, sfanatyzowani, zabraniający innym własnego zadania nawet gdy nikogo fizycznie nie krzywdzą. Tak, jak Pan to robi teraz wobec mnie. Choćbym się mylił.

    „Z Ruchu Pogańskiego robi pan na siłę jak maniak jakiś masonerię – co jest po prostu kompletnie niewiarygodne”.

    > Nieprawda! Insynuacja. Nigdy czegoś takiego o Ruchu nie napisałem. Napisałem, że masoneria przenika do wielu ruchów. Znajdzie ją Pan np. w każdym politycznym ugrupowaniu. Zbiera informacje i wpływa na ich działanie. Może być gdzie niemalże zechce. Nie wszyscy jej członkowie przyznają się do należenia do masonerii. To tajna struktura. Należy na nich uważać. Ale Pan nie musi, bo przecież według Pana to świetlany ruch. Dla mnie, ma świetlane cele na dole dla pozorowania dobra, a na górze współtworzy NWO. Ten cel, uświęca jego złe metody.

    „W jakim celu pan miesza i sprowadza to co obserwujemy, co jest groźne dla Polski i Polaków, na fałszywe tory?”

    > Myśleć należy swobodnie, wielotorowo, spierać się w dyskusjach bez obrazy, bez epitetów jakie Pan tutaj dopuszcza a ich autorów pochwala. Z konkurencji słowa jak każdej konkurencji, rodzi się odkrycie utajnionej prawdy, rozwiązanie problemu, poznanie, dobre rozwiązanie, postęp. Z niewoli, w tym niewoli słowa, rodzi się tylko dyktat i kolejny „najmądrzejszy” cel ludzkości. Po to piszę jak uważam. Jak wolny człowiek. Grożne dla Polaków jest wszystko, co nie kończy z niewolą słowa – umysłową, niewolą doktryn religijnych, niewolą ustrojowo – polityczną, niewolą gospodarczą, niewolą układów – politycznych. Piszę o tym wszystkim od lat.

    „To samo w sprawie Ruchu Kukiza i Wielkiej Zmiany w Polsce. Oskarża pan jedyny Ruch Antysystemowy w Polsce złożony z młodych ludzi nie uwikłanych w PRL, który ewidentnie kopnął w dupę Ubecję o to (co widać po stosunku do niego ubeckiej TVN-Polsat-TVP i pisowskiej prowatykańskiej TV Republika), że jest ubecki. Insynuuje pan że Ruch Narodowy który jest u Kukiza jest ubecki, Solidarność Walcząca tam obecna jest ubecka, i wszystkie lokalne ruchy antysystemowe tam obecne są ubeckie.”

    > Ubecji w dupę nie kopnął. Gdyby kopnął, to by wygrał wybory, pokonał PiS. …Większość u Kukiza faktycznie nie ma korzeni rodem z PZPR. Nie wystarczy się jednak urodzić po PRL-u. Trzeba myśleć i działać wolnościowo, szanować ludi na dole, nie ustalać list sztucznie, wodzowsko. To byłaby wolność mentalna. Jej jeszcze nie mamy nawet w tym ruchu. Nie znaczy to jednak, że nie ma tam dobrych ludzi. Wymieniałem kilku którym ufam gdy chodzi o cele ideowe; Kukiz, Morawiecki, Wilk. To nie znaczy, że mam mieć na nich klapki na oczach. Wilk jest świetny gospodarczo, ale całkowity antydemokrata ustrojowy. To dobrze prawda? Morawiecki to człowiek prawy, ale socjalista gospodarczy. Kukiz to wolnościowiec polityczny – pełną buzia demokrata, wolnościowiec gospodarczy. Niemalże ideał. Lecz wódz nie liczący się z demokracją przed wyborami we własnych szeregach. Byłem pierwszym na tych stronach, wyrażającym zadowolenie z Morawieckiego na listach Kukiza. Pisze Pan o mnie nieprawdę, jedna po drugiej. Myślę, że wynika to z niepamięci, z niemożności czytania tutaj wszystkiego, z wyniesionego z PRL-u nawyku niepozwalania na pełną wolność słowa. Trochę to dziwne, bo były Hippisowiec nigdy nie powinien Pan tak się rzucać na wypowiedzi odmienne od Pana doktryn i strategii.

    „…. Nie przeszkadzają panu najwyraźniej okrągłostołowe partie ewidentnie uwikłane w Ubecję. Nie atakuje pan Petru – przedstawiciela Banksterki Światowej w Polsce razem z PO, tylko Kukiza.”

    Kolejna Nieprawda! Pierwszy tutaj opublikowałem przed wyborami, parę szerszych słów ostrzegających przed Petru. O jego powiązaniach z Balcerowiczem i kim jest Balcerowicz. Listę jedynek z Nowoczesna.pl , w większości pochodzących z PO. Nikt tego tutaj chyba nie zrobił, poza Panem i mną. Teraz, po wyborach, nie zamierzam specjalnie poświęcać dalej czasu temu petrolejstwu, tak jest to oczywiste nowe wcielenie PO i idącego za nią banksterstwa.

    „My nie patrzymy władzy na ręce – jak to mówią grzeczni dziennikarze z czerwonych-banksterskich i czarnych-banksterskich mediów – my trzymamy władzę za gardło! I wykonamy właściwy ruch we właściwym czasie.”

    > Nic Pan Panie Czesławie nie trzyma za gardło w polskiej polityce. To mrzonki. Zero krytyki z Pana strony oczywistych niedotrzymań słowa Kukiza. Tak przed wyborami jak i po. Bo uważa Pan, że w ten sposób mu zaszkodzi. To pijar który, go za nic nie trzyma. Ja troszkę tam to gardło drażnię, prowokuję ludzi do niezależnego myślenia. Pochwalę gdy się należy, skrytykuję gdy zasłuży. Od razu, nie za 4 lata! Tylko krytyka zasłużona, która dociera teraz, już teraz do niego, coś mu daje pozytywnego. Nie kadzenie mu tylko.

    Nie odpisał bym na te wątki, gdyby połowa z nich nie była pytaniami, uzupełnionymi za mnie – nieprawdziwą odpowiedzią pytającego, a druga połowa polemiką i zwyczajną różnicą zdań ale w istotnych dla Polski tematach.

  • ORLICKI

    I na tym skończmy Panie Czesławie. Zaczął się ten spór od pańskiej obrony masonerii – jej świetlanej ideologii a mojej niezgody, zarzutom wobec jej tajności i moim zdaniem (to moje prywatne zdanie do jakiego mam prawo!) prawdziwe cele masonerii – współbudowanie NWO. Oraz, od mojej krytyki ogólnikowego atakowania wszelkiego Chrześcijaństwa i atakowania go epitetami typu „zaraza”. Pana riposta była natychmiastowa, pełna szczegółowych uwag o NWO, jakich nikt dokładnie nie sprawdzi, bo są to ruchy i plany tajne. To właśnie jest ta społeczna „zaleta” tajności wszelkich tego typu organizacji, ich struktur, działaczy. Nie spierajmy się o to, co więc jest teoretyczne – bo niejasne do końca. Skoro nie możemy tutaj swobodnie tworzyć alternatywnych wariantów. Nikt z nas obu, nie szanuje czystego zła, ograniczania ludzkich wolności, prawdy, sprawiedliwości. I niech to wystarczy. Ja już pytań nie zadaję. Odpowiedziałem i na tym koniec. Co potrzebowałem, to się dowiedziałem i Pan również. Proszę tutaj zamieszczać swoje własne wizje budowy NWO, wybuchu III wojny, obozów politycznych, tego co się dzieje z polska polityką. Zostałem ewidentnie pozbawiony wolności wypowiedzi na pańskich stronach i odesłany na inne witryny. Nie będę się napraszał i życzę mniej agresji oraz powodzenia w odbudowie Wolnej Kultury Słowian.

  • bialczynski

    Panie Orlicki

    ostatni raz publikuję ten zamęt myślowy jaki pan ostatnio zaczął prezentować. Oczywiście można by to puszczać kątem ucha i oka, gdyby nie zaburzało normalnej dyskusji i nie wycinało z niej kompletnie innych ważniejszych wątków, o których jakoś nie chce się pan wypowiadać.

    Każdy kto przeczyta pańską powyższą wypowiedź od razu zauważy, że manipuluje pan tym swoim tekstem kierując sprawstwo kierownicze III wojny Światowej na masonów. Tymczasem od 100 lat istnieje struktura, która tworzy NWO – nie ma wyznania, języka, koloru skóry – ma tylko pieniądze tego świata. Zaślepienie pańskie przyprawia o zawrót głowy, a wypływa najwyraźniej z tego wdruku jaki panu zrobił watykan swoimi filmikami na temat masonów – czyli przebrzmiałej historii, dziejów pokonania przez heretyków chrześcijańskich kościoła watykańskiego i jego ideologii na świecie.

    Odwraca pan zatem uwagę od faktycznych sprawców kierujących wydarzeniami w wojnie – banksterów. I co mam panu teraz powiedzieć? Mam to brać za pańską naiwność?

    Dalej odwraca pan jawnie kota ogonem, jakby pan nagle zapomniał kto jest AGRESOREM w tej wojnie, kto walczy o swoje miejsce w podziale światowego tortu BANKSERSTWA. MA PAN PRETENSJE DO ZACHODU A TYMCZASEM GŁÓWNYM SPRAWCĄ WOJNY JEST ROSJA, IRAN, CHINY – CI KTÓRZY MAJĄ AMBICJĘ STAĆ SIĘ CZOŁOWYMI BANKSTERAMI, i którzy chcą utworzyć drugi ośrodek NWO.

    Na stawiane przeze mnie pytania kto z czołówki Banksterskiej pana zdaniem jest masonem – uporczywie pan nie odpowiada. Musiałby się pan po prostu ośmieszyć odpowiadając na to pytanie bo wyszłoby na to że że masoneria to Putin, KC KP Chin i Arabowie poczynając od mułłów z Iranu a kończąc na szejkach Saudyjskich. Tylko, że jako żywo nikt tych spiskowców nie widział w Bilderbergu więc to panu nie pasuje do koncepcji masońskiej. CHCE PAN NAJWYRAŹNIEJ ZROBIĆ Z POLAKÓW GŁUPCÓW, KTÓRZY NIE POTRAFIĄ ZIDENTYFIKOWAĆ WŁAŚCIWYCH MORDERCÓW CHRYSTUSA, KTÓRZY WLEŹLI IM NA GŁOWĘ. Z Ruchu Pogańskiego robi pan na siłę jak maniak jakiś masonerię – co jest po prostu kompletnie niewiarygodne. Nie puściłbym tego pańskiego tekstu powyżej chcąc panu oszczędzić kompletnego ośmieszenia, ale tylko prawda jest teraz ważna i czystość. Więc w ramach Wielkiego Oczyszczenia i ta sprawa musi być do końca załatwiona. I jest. Stało się – ISKON.

    W jakim celu pan miesza i sprowadza to co obserwujemy, co jest groźne dla Polski i Polaków, na fałszywe tory?

    To samo w sprawie Ruchu Kukiza i Wielkiej Zmiany w Polsce. Oskarża pan jedyny Ruch Antysystemowy w Polsce złożony z młodych ludzi nie uwikłanych w PRL, który ewidentnie kopnął w dupę Ubecję o to (co widać po stosunku do niego ubeckiej TVN-Polsat-TVP i pisowskiej prowatykańskiej TV Republika), że jest ubecki. Insynuuje pan że Ruch Narodowy który jest u Kukiza jest ubecki, Solidarność Walcząca tam obecna jest ubecka, i wszystkie lokalne ruchy antysystemowe tam obecne są ubeckie. To byłoby oznaką paranoi, gdyby nie to co panu z drugiej strony wcale nie przeszkadza. Nie przeszkadzają panu najwyraźniej okrągłostołowe partie ewidentnie uwikłane w Ubecję. Nie atakuje pan Petru – przedstawiciela Banksterki Światowej w Polsce razem z PO, tylko Kukiza.

    Dosyć tego. Proszę sobie na swojej stronie Wiarygodni publikować te „wiarygodne” nonsensy.

    Obserwujemy Kukiza tak jak obserwowaliśmy do tej pory inne partie i ruchy w Polsce. My nie patrzymy władzy na ręce – jak to mówią grzeczni dziennikarze z czerwonych-banksterskich i czarnych-banksterskich mediów – my trzymamy władzę za gardło! I wykonamy właściwy ruch we właściwym czasie.

  • bialczynski

    Panie Rafale – nie uważa pan tego swojego zdania za kompletny nonsens?

    „> Ubecji w dupę nie kopnął. Gdyby kopnął, to by wygrał wybory, pokonał PiS. …Większość u Kukiza faktycznie nie ma korzeni rodem z PZPR. Nie wystarczy się jednak urodzić po PRL-u.”

    Jak Kukiz miałby wygrać wybory? Niech się pan zastanowi co pan pisze.

    • ORLICKI

      Nie chcę już o tym pisać. Naprawdę. Ale skoro Pan pyta… Ja pisałem dawno jak miałby wygrać wybory. Pisałem o tym do Kukiza wprost. W prywatnych mailach do niego. Na licznych stronach. Tutaj również. Mówili mu o tym w podobny sposób jego najbliżsi ludzie, wiele lat walczący o JOW-y, sprawdzeni. Których odsunął z list i wokół siebie, w efekcie ich nacisk, by tak uczynił, się skończył. Miał pełną wiedzę jak to uczynić.

      Idąc na wybory, organizując listy wyborcze, ruch polityczny który je tworzy i wspiera, należy zakładać strategię zwycięstwa. Wysoko stawiać poprzeczkę. Najwyżej zdobędzie mniej.

      Jak to miało się stać?

      Kukiz, dzięki podpowiedzianym mu przez ludzi z JOW, hasłom i celom wyborczym, uściśleniu ich, zaczęciu tuż przed wyborami prezydenckimi mówienie o demokracji referendalnej a nie jedynie o JOW-ach, zdobył ponad 20% a kilka dni póżniej miał maksimum poparcia 25%. Nie było to wynikiem glosowania na niego ludzi z niedemokratycznego otoczenia Korwina i KNP, bo to małe partie. Tylko głosowanie ich potencjalnego elektoratu, niezrzeszonego partyjnie. Polaków, marzących o wolność, czy to im obiecuje Korwin czy Kukiz. Jednak przede wszystkim, na Kukiza głosowali ludzie nie mający żadnych sympatii do partii politycznych! To olbrzymi elektorat. 25% poparcia potencjalnie glosujących, to ok. 130 mandatów Sejmie. Dzisiaj, ma Kukiz w Sejmie tylko 42 mandaty. Bo poparcie spadło mu w wyborach parlamentarnych do 8%. Nie wystawił nawet kandydatów w wielu okręgach senackich, jakby nie miał ludzi lub mu nie zależało. Nie zbierał na nich podpisów, bo pewne rzeczy rozwalił a nowych nie zdążył zbudować. W każdym razie, jego sukces w wyborach prezydenckich, wyrażnie pokazuje, że ideowo kierunek był właściwie skonstruowany. Utrzymanie tego poparcia a nawet jego znaczne zwiększenie, było możliwe. Posiadało bardzo dobry punkt wyjścia. Malo tego. Media, mające nadzieję osłabienie przez osobę Kukiza kandydatury Dudy, pokazywały Kukiza często. Kukiz jednak i słusznie, wsparł Dudę nie popierając oficjalnie, lecz zdradzając, że nie będzie głosował na Komorowskiego. Nie odwdzięczył się mediom i sterującej nimi ubecji. Bo nie jest ze służbami związany, co nie świadczy, że ludzie którzy nagle odradzili mu dotychczasową, skuteczną strategię, tez nie są. A strategia ta, polegać miała na oddolnym, głęboko demokratycznym budowaniu list wyborczych, w tym ustalaniu jedynek. Bez żadnego wodzostwa, tylko wybory wewnętrzne, prawybory. Ja taką proponowałem i jak mi mówią ludzie z bezpośredniego otoczenia Kukiza, z JOW-ów, również oni tego się domagali. Oni też, opracowali i przygotowali Kukizowi szczegółowy program wyborczy. Nagle, tuż przed wyborami parlamentarnymi, okazało się, że Kukiz ustalił miejsca od 1-ek do 3-ek a resztę zostawił swoim pełnomocnikom do ustalenia. Z programu oficjalnego, zrezygnował. Zamieszanie zaczęło się wcześniej. Ludzie z otoczenia Kukiza zauważyli brak demokracji wewnętrznej, dobieranie sobie przez Kukiza nowych współpracowników, odwlekanie decyzji. Ludzie zaczęli zwyczajnie odchodzić. Plotki o tym co się dzieje, poszły w teren, na cały kraj. Utracony został zdrowy pęd. Rzekomo zyskała jakość i wierność Kukizowi. Jednak dawni wo-JOW-nicy to byli przecież ci najwierniejsi przez lata. Kukiz okazał się niedowiarkiem, nie wierzącym w demokrację we własnych szeregach i słuszność wyborów większości. Oraz słabym organizatorem. Bo nie rozumiał, że prawybory miejsc na listach, zrzuciłyby wszelkie zarzuty na samych obywateli, na doły. Nikt nic by mu nie zarzucał ani ruchowi. Bo ruch domagający się demokracji, musi sam, być prawdziwie i od początku demokratyczny! Gdyby takim był, i miał ten oficjalny program wcześniej, nie tuż przed wyborami, nie stracił by połowy poparcia. Wiele wskazuje też na to, że zyskałby jeszcze więcej. Może nawet przebiłby PiS. taki potencjał w oparciu o najlepsze cele ideowe, najistotniejsze dwa, jak; wolność polityczna obywateli – prawdziwa demokracja i wolność gospodarcza, ja w nim widziałem. W zasadzie zostało zablokowane coś, w czym należało tylko pilnować wewnętrznej demokracji i przestrzegania przyjętych zasad, danego słowa. To była droga, Panie Czesławie, do osiągnięcia takiego sukcesu. Rzadkiej szansy w historii Polski, zajechanej przez pozorowaną demokrację i inne zniewolenia. Taki złoty róg. Kukiz go nie stracił do końca. Bo poparło go wielu upartych, w tym według nich oszukanych. Ja również. Teraz, nie odbuduje tejże wewnętrznej demokracji, silnego ruchu i dwa razy większego elektoratu, proponując oparcie go na wybranych posłach. Tylko na niezależnych dołach. Lecz jak te doły, mają kolejny raz zaufać. Jak to sprawić? Tego ja nie wiem.

    • bialczynski

      Nawet skrajna prawica uznaje w schematach którymi się posługuje, że czas nie stoi w miejscu i nie identyfikuje masonów z Iluminatami, ani Iluminatów z NWO:qaw34

  • Małgorzata Pawlak

    Bardzo trafna analiza. Też tak to czuję. To mogło być nawet 40%, gdyby nie te 2 czynniki: jedynki i program. No i odstawienie specjalistów od PR (Bezpatryjnych). Taki moment dziejowy niestety – zdarza się raz, czyli jak mawiają Czesi – to se ne wrati. Płakałam całe lato. I wyzywałam

    • bialczynski

      To jest zupełnie nonsensowne moim zdaniem tłumaczenie, ale nie zamierzam go punkt po punkcie rozbijać. Każdy może to zrobić indywidualnie. Podam tylko 1 argument który tę analizę totalnie ośmiesza: Nawet PIS nie osiągnął 40%. Antysystemowcy wszyscy razem mają siłę na 24%, a rozbici tak jak zostali rozbici w wyborach do sejmu mają to co widać, a co sumuje się do 23% – więc proszę naprawdę nie wypisywać tutaj bzdur, bo to obniża nieprawdopodobnie poziom dyskusji, do tego stopnia, że czyni ją NIEWIARYGODNĄ.

  • bialczynski

    Rosja wstrzymuje dostawy gazu na Ukrainę
    176
    Dodano: 25.11.2015 [09:11]
    Rosja wstrzymuje dostawy gazu na Ukrainę – niezalezna.pl
    foto: kremlin.ru
    Rosja wstrzymała dostawy gazu na Ukrainę z powodu braku płatności – poinformował Gazprom. Nie obyło się także bez gróźb, bo rosyjski koncern ostrzegł, że Ukraina, odmawiając zakupu gazu z Rosji, stwarza zagrożenie dla tranzytu do Europy.

    Dostawy gazu na Ukrainę mają być wstrzymane do czasu otrzymania przez Gazprom przedpłaty.

    Groźby Gazpromu nie zrobią chyba jednak w Kijowie większego wrażenia. Już w poniedziałek Ukraina zapowiedziała, że nie będzie kupować gazu z Rosji i że ma wystarczające zapasy na zimę.

    Wszystko wskazuje więc na to, że jedyną ofiarą nowego gazowego konfliktu będzie Rosja, która zostanie z niesprzedanym gazem.

  • bialczynski

    Nawigator Su-24: nie było ostrzeżeń strony tureckiej

    „Członek załogi rosyjskiego bombowca Su-24, zestrzelonego wczoraj przez lotnictwo tureckie, oświadczył, że nie było żadnych ostrzeżeń ze strony tureckich sił powietrznych i że rosyjska maszyna nie wleciała w turecką przestrzeń powietrzną.

    – Żadnych ostrzeżeń nie było. Ani przez radio, ani wizualnych. W ogóle nie było kontaktu – powiedział nawigator rosyjskiej maszyny Konstantin Murachtin w telewizji Rossija 1. – Dlatego wchodziliśmy na kurs bojowy w zwykłym trybie. Trzeba pamiętać, jaka jest prędkość bombowca, a jaka myśliwca F-16. Jeśli chcieliby nas ostrzec, to mogliby się nam pokazać, ustawiając się na kursie równoległym – tłumaczył.

    Mariusz Max Kolonko apeluje do Andrzeja Dudy: broń dla Polaków

    Zobacz więcej

    Wykluczył możliwość, że rosyjski bombowiec znalazł się w tureckiej przestrzeni powietrznej. – To wykluczone, nawet na jedną sekundę (…) Miałem pełną kontrolę nad całym naszym lotem aż do chwili wybuchu rakiety – zapewnił nawigator.

    Pilot zestrzelonego Su-24 nie przeżył.

    Ławrow: Rosja nie będzie prowadzić wojny z Turcją

    Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zapewnił dzisiaj, że Rosja nie będzie prowadzić wojny z Turcją. Podkreślił, że Rosja nie wyrzeka się kontaktów z Ankarą, czego dowodem jest środowa rozmowa telefoniczna z szefem dyplomacji Turcji.

    Jednocześnie jednak powiedział na konferencji prasowej, że na razie w Rosji „nie ma planów składania wizyt w Republice Turcji ani też przyjmowania u siebie tureckich kolegów”. Po incydencie szef rosyjskiego MSZ odwołał planowaną na dzisiaj wizytę w Turcji.

    Ławrow oświadczył, że zestrzelenie przez tureckie myśliwce rosyjskiego Su-24 nad granicą syryjsko-turecką było „zaplanowaną prowokacją”.

    – Mamy poważne wątpliwości co do tego, czy chodzi o spontaniczny akt; to przypomina zaplanowaną prowokację – powiedział, nawiązując do wczorajszego incydentu.
    REKLAMA

    Według niego władze tureckie mogły uzgadniać z USA decyzję o poderwaniu swoich samolotów, by strącić rosyjski bombowiec Su-24. Ławrow objaśnił taką możliwość tym, że według jego danych Amerykanie wymagają od uczestników koalicji prowadzącej naloty w Syrii i Iraku, by uzgadniali z USA swoje akcje, gdyż wykorzystują w nich amerykańskie samoloty.

    Ławrow zaznaczył, że po incydencie z Su-24 Rosja będzie nalegać nie tylko na utworzenie jednolitego spisu organizacji, które zostaną uznane za terrorystyczne, lecz i na to, by ustalić, jakimi kanałami terroryści otrzymują pomoc finansową i inne rodzaje wsparcia.

    Bez takich danych trudno będzie kontynuować tzw. proces wiedeński – uważa szef rosyjskiej dyplomacji. Chodzi o rozmowy w sprawie sposobu zakończenia konfliktu w Syrii, których dwie tury odbyły się w Wiedniu.

    Minister Ławrow uznał za słuszną propozycję prezydenta Francji Francois Hollande’a o podjęciu kroków w celu zamknięcia granicy syryjsko-tureckiej. – Trzeba na poważnie zastanowić się nad niezbędnymi krokami – powiedział dziennikarzom.

    Ławrow nawiązał do rozmowy telefonicznej z szefem tureckiej dyplomacji Mevlutem Cavusoglu, który wyraził ubolewanie z powodu zestrzelenia rosyjskiej maszyny i przekazał wyrazy współczucia.

    – Wojować z Turcją nie zamierzamy, nasz stosunek do narodu tureckiego się nie zmienił. Nasuwają się tylko pytania do władz – powiedział.

    Według Ławrowa „terroryści” wykorzystują tureckie terytorium, by przygotowywać zamachy w innych krajach. Nie podał nazw organizacji terrorystycznych ani państw.

    Szef dyplomacji, który już we wtorek odradzał Rosjanom wszelkie podróże do Turcji, wyjaśniał, że powodem jest zagrożenie ze strony ekstremistów w Turcji.

    Turcja obok Egiptu jest głównym celem wyjazdów turystycznych Rosjan. Jednak wszelkie rosyjskie loty do Egiptu zostały wstrzymane po katastrofie rosyjskiego airbusa na Synaju 31 października.”

    Powiem tyle: Jak coś zostało powiedziane w telewizji Rassija to już na pewno jest „Prawda”, a jak to powiedział oficer GRU nawigator samolotu który należy do tego komanda które 500 razy naruszało w tym roku przestrzeń różnych krajów NATO – to jest to „Prawda” do kwadratu.

    Widzę jednak że Rosja zmierza po równi pochyłej w niebyt: najpierw nałożyła sobie embargo na polskie warzywa i mięso przez co wzrosły ceny o 25%, potem odcięła sobie dochody ze sprzedaży gazu na Ukrainę, potem zrezygnowała w turystyki do Egiptu, a teraz zrezygnuje z turystyki do Turcji – czyli jak za ZSRR wszyscy Rosjanie pojadą do Soczi, bo stoi puste i głuche i popada w ruinę. A może ktoś zrozumiał w Egipcie i w Turcji że milion „turystów” z Kremla to mniej więcej tyle samo co milion „turystów” z Syrii i pozbył się ich. Egiptowi i Turcji brak „turystów” z Rosji i Syrii wyjdzie na zdrowie. Tacy „turyści” okazali się dopiero co Zielonymi Ludzikami na Krymie, w Donbasie a ostatnio w Paryżu.

  • ORLICKI

    Najwyższym suwerenem prawa, jest Naród polski. Kiedy jest on podmiotem decyzyjnym prawa nie zaś jedynie jego przedmiotem. Naród, ogranicza własne prawa zasadą równości wobec prawa, wpisaną do Konstytucji. Zasada ta, obowiązuje również sędziów, urzędników i wszelkie osoby w państwie. Oznacza ona, że prawo może stanowić jedynie Naród oraz jego parlamentarni przedstawiciele. W Polsce, prawo zwierzchnictwa Narodu w procesie ustawodawczym, wpisane do Konstytucji jako uprawnienie Narodu do ustanawiania prawa bezpośrednio – czyli za pomocą procesu referendalnego, zostało przez samą Konstytucję w innym artykule sprzecznie zniesione, uzależniając je, od woli Sejmu oraz opinii Trybunału Konstytucyjnego. W efekcie, Polska posiada prawo które jest niesprawiedliwe i winne całego zamieszania z Trybunałem Konstytucyjnym. Trybunał Konstytucyjny stał się organem władzy sądowniczej o realnej władzy ustawodawczej, co łamie zasadę odrębności wszystkich trzech obszarów władzy. Jego opinie bowiem, o zgodności ustaw z Konstytucją, stały się orzeczeniami uchylającymi wolę wyborców – Narodu, wyrażaną referendalnie lub wolę ich przedstawicieli – Sejmu. Trybunał Konstytucyjny, wybrany przez poprzedni Sejm, w rzeczywistości przez posiadającą w nim przewagę Platformę Obywatelską, jest w tej sytuacji organem ustawodawczym ukształtowanym w oparciu o nieaktualne już decyzje wyborcze obywateli – Narodu polskiego. Dzisiaj, powinna zostać więc uchwalona ustawa znosząca Trybunał Konstytucyjny lub też pozostawiająca go jako organ opiniodawczy bądź umożliwiająca wybieranie wszystkich sędziów TK spośród odpowiednio uprawnionych – wykwalifikowanych sędziów, proponowanych przez ruchy polityczne, bezpośrednio przez sam Naród w drodze referendum. Żadna z tych opcji nie jest obecnie możliwa bez zmiany Konstytucji. Wobec czego, pozostaje jedynie przejściowa możliwość powołania nowego Trybunału Konstytucyjnego, w całym składzie, przez nowy Sejm. Tylko wtedy, jego skład będzie zbliżony do ostatniej woli wyborczej Narodu, gdyż będzie odpowiadał woli jego nowych przedstawicieli w Sejmie – posłów. Będzie to prawo ułomne, lecz nie aż tak niesprawiedliwe, przeciwne podmiotowości ustawodawczej Narodu, jak wtedy, gdyby TK pozostawał w składzie określonym choćby tylko częściowo, przez dawny sejm. Wygłaszanie przez posłów z PO i Nowoczesna.pl, zarzutu pod kątem PiS, jakoby zamiar wymiany sędziów TK, był łamaniem prawa, jest w świetle tych faktów, manipulacją, kłamstwem. To, że skład TK został zmieniony, odpowiada ostatniej woli wyborczej Narodu a tym samym jest bliższy sprawiedliwości, nie tylko prawu. Sprawiedliwość, to nie sam fakt istnienia prawa, lecz to, czy prawo jest etyczne i logicznie odpowiada woli Narodu. Na marginesie, należałoby dodać, czego nie powiedział żaden poseł, że w największej demokracji naszego globu, istniejącej już 700 lat, nie ma Trybunału Konstytucyjnego a zgodność uchwalanych ustaw jest konsultowane poprzez opinie odpowiednich Sądów Najwyższych. Jest to Republika Szwajcarii. Teraz, PO i Nowoczesna.pl, negują podjętą uchwałę Sejmu o wymianie składu sędziów TK, twierdząc, że jest to tylko uchwała, nie ustawa. Jakoby uchwały Sejmu, miały jedynie charakter symboliczny. Tak, wypowiadali się posłowie PO z mównicy sejmowej. Jest to nieprawda. Każdy poprzedni skład TK był ustanawiany uchwałą sejmową. Uchwała i ustawa, są tożsamą decyzją Sejmu, jego wolą. Ustawa od uchwały różni się tylko tym, że nie musi zawierać regulacji prawnych a wszelkie inne. Ustawy sejmowe, są jak najbardziej uchwałami Sejmu, bowiem podejmowane są poprzez uchwalenie czyli glosowanie nad nimi posłów. Należałoby teraz, oczekiwać ruchu ugrupowania Kukiz’15, w postaci złożenia wniosku o zlustrowanie wszystkich sędziów Trybunału Konstytucyjnego oraz sądów najwyższych oraz zakazu dobierania ich spośród byłych lub obecnych posłów czy członków partii politycznych – jak to czyniła PO. Skoro nie możemy zmienić Konstytucji w kierunku podporządkowania TK bezpośrednio woli Narodu polskiego, niech chociaż będą to ludzie czyści, politycznie obiektywni. Dzisiaj w nocy, był historyczny, ważny dzień dla Narodu polskiego. Zmieniono skład Trybunału Konstytucyjnego RP, złożonego z sędziów poleconych przez PO i popartych przez były Sejm, zdominowany przez koalicję PO – PSL ze wsparciem SLD. Platforma Obywatelska rządziła Polską 8 lat, ze skutkiem jaki widzimy, bardzo negatywnie ocenionym przez większość Polaków w ostatnich wyborach parlamentarnych. Teraz, posiadający władzę i przewagę sejmową PiS, może pokazać bez wrzucania mu kłód pod nogi przez TK, na co go stać, jakie ustawy zaproponuje Sejmowi. Czy np. przywróci Narodowi polskiemu, pełnię władzy ustawodawczej.

  • bialczynski

    Posłowie PO uciekali sprzed kamer… tak szybko, że nie usłyszeli najważniejszego pytania WIDEO
    1.5K
    Dodano: 25.11.2015 [20:21]
    Posłowie PO uciekali sprzed kamer… tak szybko, że nie usłyszeli najważniejszego pytania WIDEO – niezalezna.pl
    foto: Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
    Reporterka vod.gazetapolska.pl próbowała w Sejmie uzyskać od posłów PO komentarz na temat zamieszania wokół Trybunału Konstytucyjnego. Jak informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl w tworzeniu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, którą przeforsowano w czerwcu głosami PO-PSL brali udział sami sędziowie Trybunału. Posłowie Platformy zbyt rozmowni dziś jednak nie byli i sprzed kamer uciekli tak szybko, że nie usłyszeli nawet najważniejszego pytania.

    W rozmowie z Michałem Rachoniem na antenie TV Republika poseł Krystyna Pawłowicz ujawniła, że w tworzeniu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, którą przeforsowano w czerwcu głosami PO-PSL brali udział sami sędziowie Trybunału. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że autorzy treści ustawy będą teraz badać jej zgodność z Konstytucją.

    Politycy PO uważają jednak, że nie jest to żaden problem, natomiast projekt nowelizacji ustawy zgłaszany przez PiS nazywają zamachem na demokrację.

    – Jest czyniony w sposób ordynarny zamach na Trybunał Konstytucyjny. Ingerencja władzy wykonawczej w sądowniczą – złamanie trójpodziału władzy. Coś, co jest niepokojące i w demokratycznych państwach prawa nie przypominam sobie, żeby takie historie miały miejsce – tłumaczy poseł PO Paweł Olszewski.

    Pytany o to, czy to prawda, że sędziowie TK sami pisali ustawę, którą mieli później badać polityk Platformy udziela jedynie lakonicznej odpowiedzi i ucieka sprzed kamery:

    – Ja nie mam tej wiedzy nie byłem w tych komisjach, które pracowały nad tą ustawą, natomiast ustawodawcą jest Sejm. i tego typu rozstrzygnięcia podejmuje. […] – tłumaczy Paweł Olszewski, po czym oddala się od kamery.
    – Ja się spieszę, muszę jeszcze tu nagrać i jeszcze w jedno miejsce… Ja już wszystko w tej sprawie co chciałem powiedzieć. Powiedziałem – rzuca polityk PO do próbującej go jeszcze o coś zapytać dziennikarki.
    – Ale ja jeszcze nie zadałam wszystkich pytań – mówi reporterka vod.gazetapolska.pl
    – Ale pani cały czas o to samo pyta […] Na wszystkie pani pytania odpowiedziałem – ripostuje Paweł Olszewski i odchodzi.

    Kolejny rozmówca, również z Platformy Obywatelskiej nie jest wcale bardziej rozmowny. Pytany o to, czy sędziowie TK pisali ustawę stanowczo zaprzecza:

    – To nie Trybunał tylko posłowie. Raz jeszcze mówię. Nie Trybunał, tylko ustawa została przedłożona przez prezydenta i procedowana była przez dwa lata. Procedowana przez posłów w parlamencie. – tłumaczy Marcin Kierwiński z PO.
    – Czy to oznacza, że Gazeta Wyborcza kłamała? – dopytuje dziennikarka, pokazując politykowi publikację „Wyborczej” na ten temat.
    – Pani redaktor… ale proszę być poważną. Ja nie wiem co to jest za kartka… – rzuca Kierwiński i natychmiast odchodzi.
    – To wy wszyscy będziecie w ten sposób uciekać? – pyta dziennikarka.
    – Przed czym uciekać? Pani redaktor… – mówi Kierwiński i znika w sejmowym korytarzu.

    Dopiero poseł Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Pięta zainteresował się tematem i przyznał, że podnoszony przez część mediów i posłów PO krzyk o zagrożeniu demokracji przypomina nakręcanie jakiejś medialnej nagonki.

    – Sędziowie TK pogrążają się w autokompromitacji. To próba nakręcania jakiejś nagonki, stwarzania wrażenia, że zagrożona jest demokracja. To tylko ośmiesza polityków PO, ośmiesza sędziów TK, którzy angażują się w sprawę, która bezpośrednio ich dotyczy. Chcą być sędziami we własnej sprawie. To jest nie do przyjęcia. Warto nieco wyhamować emocje. Prawo i Sprawiedliwość naprawia to, co wcześniej zepsuła Platforma Obywatelska. Wszystko będzie dobrze i wszystko będzie zgodnie z prawem przeprowadzone – zapewnił poseł Pięta.

    Dopiero polityka PiS udaje się zainteresować tematem, którego nie chcieli nawet wysłuchać politycy PO. Chodzi o ujawnione w mediach społecznościowych informacje dotyczące posady córki przewodniczącego Trybunału Konstytucyjnego. Okazuje się, że Róża Rzeplińska pracuje w jednej fundacji z córką Bronisława Komorowskiego. Chodzi o mamprawowiedziec.pl i Stowarzyszenie 61, które zapewnia, że jest niezależną, apartyjną organizacją pozarządową.

  • bialczynski

    Sejm podjął decyzję ws. wyboru pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego
    1.5K
    Dodano: 25.11.2015 [23:54]
    Sejm podjął decyzję ws. wyboru pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego – niezalezna.pl
    foto: Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
    Bez polityków Platformy Obywatelskiej, Sejm przyjął uchwały dotyczące stwierdzenia braku mocy prawnej wyboru pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Taka decyzja ma umożliwić ponowne przeprowadzenie procedury wyboru.

    Około godz. 22, w przerwie obrad sejmowych politycy Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej oraz PSL prowadzili konsultacje z obecnym na sali plenarnej prezesem Trybunału Andrzejem Rzeplińskim.

    Posłowie Platformy i PSL wyszli z sali plenarnej posiedzenia Sejmu przed głosowaniem uchwał zaproponowanych przez PiS ws. braku mocy prawnej wyboru pięciu sędziów TK. Po politykach zostały flagi, które przynieśli na sale obrad.

    W środę klub Prawa i Sprawiedliwości złożył projekty uchwał, które stwierdzają brak mocy prawnej wyboru pięciu sędziów TK. Tego samego dnia Sejm zagłosował za ich przyjęciem.

    Na początku października poprzedni parlament – sprzeciwiało się temu PiS – wybrał pięciu nowych sędziów. Byli to: Roman Hauser, Krzysztof Ślebzak, Andrzej Jakubecki, Bronisław Sitek i Andrzej Sokala.

    W Telewizji Republika prezes Prawa i Sprawiedliwości tłumaczył, co tak naprawdę miały na celu przeforsowane jeszcze przed wyborami przez Platformę Obywatelską zmiany w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym.

    Tak naprawdę chodziło o to, żeby powstała trzecia izba parlamentu, która bez żadnej do tego legitymizacji powstrzymywałaby wszelkie reformatorskie działania naszej strony a także działania, które by zmierzały do pokazania tego, co działo się w kraju przez ostatnie osiem lat. Ta ustawa pozwalała i na wybór sędziów – całej piątki – i rozszerzała zakres działania Trybunału Konstytucyjnego, że można było zakwestionować znacznie więcej, niż przy ustawie poprzednio obowiązującej

    – podkreślał Jarosław Kaczyński.

  • bialczynski

    „Natychmiast zmień kierunek”. Turecka armia ujawnia nagranie
    Dzisiaj, 26 listopada (06:22)

    Turecka armia udostępniła nagranie, na którym słychać – jak twierdzą wojskowi – komunikaty jednego z pilotów myśliwca F-16 z ostrzeżeniami dla rosyjskiego bombowca Su-24, zestrzelonego we wtorek (24.11.) przy granicy z Syrią.

    „Natychmiast zmień kierunek na południowy”. Turecka armia udostępnia nagranie komunikatu z F-16 (STORYFUL/x-news)

    Według tureckich sił powietrznych załoga Su-24 była wielokrotnie ostrzegana, zanim zestrzelono samolot.

    Na nagraniu udostępnionym przez Turcję słychać niewiele, ale głos mający należeć do jednego z pilotów myśliwca F-16 pod koniec powtarzającej się sekwencji mówi dość wyraźnie: „Natychmiast zmień kierunek na południowy”, zwracając się po angielsku.
    Reklama

    Nawigator rosyjskiego bombowca oświadczył, że nie było żadnych ostrzeżeń, a rosyjska maszyna nie wleciała w turecką przestrzeń powietrzną.

    Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raporty/raport-zestrzelenie-rosyjskiego-su24/newsy/news-natychmiast-zmien-kierunek-turecka-armia-ujawnia-nagranie,nId,1928215#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

  • ORLICKI

    https://www.youtube.com/watch?v=DH21xUkdEeA

  • bialczynski

    Ostry spór w sejmowej komisji. Odrzucono projekt Kukiz’15
    Dzisiaj, 26 listopada (14:45)

    Do ostrego sporu doszło na posiedzeniu sejmowej Komisji do spraw Unii Europejskiej. Dyskusja dotyczyła kwestii przyjmowania imigrantów przez Polskę. Posłowie klubu Kukiz’15 wnieśli projekt uchwały w sprawie polityki imigracyjnej naszego kraju na forum unijnym, ale ostatecznie projekt został odrzucony.

    Za odrzuceniem dokumentu głosowało 12 posłów PO i Nowoczesnej, 7 posłów, głównie z formacji Kukiz’15, było przeciw, a 9 z PiS wstrzymało się od głosu. W dokumencie wzywano rząd premier Beaty Szydło do zmiany stanowiska Polski w sprawie imigrantów. Posłowie Kukiz’15 domagali się, by Polska odmówiła przyjęcia „narzuconych przez Komisję Europejską kwot imigrantów”.

    Przeciwko temu sformułowaniu protestowała część posłów.
    Reklama

    Były wiceszef MSZ Rafał Trzaskowski z PO argumentował, że niewykonanie decyzji o przyjęciu imigrantów może prowadzić w ostateczności do zawieszenia członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Z kolei szef komisji Piotr Naimski z PiS powiedział, że projekt uchwały wyraża intencję, którą on sam podziela.

    Jednak – jak dodał – projekt powinno się napisać na nowo ze względu na nieścisłości merytoryczne.

    Natomiast Robert Winnicki z Kukiz’15 mówił, że to Komisja Europejska narzuca kwoty imigrantów, a uchwała dawałaby rządowi większą legitymację do „asertywnego i podmiotowego” zachowania się wobec kryzysu migracyjnego.

    Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-ostry-spor-w-sejmowej-komisji-odrzucono-projekt-kukiz-15,nId,1928522#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

  • bialczynski

    Znów doskonałe przemówienie, proste jasne i dosadne wygłosił Kornel Morawiecki z Ruchu Kukiz 15 na temat prawa i trybunału konstytucyjnego. Ciekawe że brawa na stojąco dostaje się w polskim Sejmie za mówienie normalnym językiem rzeczy oczywistych dla każdego siedmiolatka. Poziom absurdu i samoupokorzenia, poziom obnażenia, poziom głupoty politycznej i dziwacznych skłonności samobójczych do jakiego dochodzi PO i jej POplecznicy, którym wydaje się, że wzburzą tłumy swoimi popisami hipokryzji, krętactwa, matactwa, buty i chamstwa jest zadziwiający.

    Mam wrażenie, że tylko ludzie zaczadzeni, okaleczeni umysłowo, z wyłączonym przez Świadomość Nieskończoną jakimś pasmem nadawania kosmicznego, albo ze świadomie nałożonym ogranicznikiem rozumu, mogą tak sobie sami szkodzić i działać przeciw swoim interesom. Przecież to już normalnie wstyd popierać takich debili politycznych.

    Przy tym wszystkim ten poziom samozadowolenia z samych siebie jest zadziwiający. Czy to możliwe że 8 lat kadzenia propagandowego przez media i utwierdzania się w swojej genialności może tak umysłowo zniszczyć zdawałoby się średnio-inteligentnych ludzi? Niektórzy są profesorami – jak ten szef trybunału konstytucyjnego Rzepliński. Co ten człowiek chciał pokazać? Chciał pokazać Polakom, że jest silniejszy niż większość sejmowa i bezkarny? Przecież nie mogę go nazwać inaczej niż Bałwanem I Klasy.

    No ale skoro dalej oglądamy Niesiołowskiego, który został profesorem chyba dlatego, że swego czasu sypał równo RUCH na ubecji, no to cóż dziwnego, że tam tępak na tępaku i tępakiem pogania.

  • bialczynski

    Wstyd się będzie za chwilę przyznawać głośno, że ktoś POpiera taką bandę półgłówków niezdolnych do logicznego myślenia. Sam kurs na zderzenie z PISem jest samobójstwem, nie mówiąc o skali głupoty jaką można zaobserwować przy okazji tego zderzenia.

    Jednocześnie następuje kompletne, bezwstydne obnażenie mediów, Onetów, Wp.PL, Interia.pl, TVN, TVP, Polsatu, GW, Newsweeka – i ich niemieckich i amerykańskich, czy żydowskich Właścicieli, a także dziennikarzy tych mediów, którzy tam pokrzykują, wygadują bzdety totalne, zrobili się agresywni jak nigdy dotąd, a za chwilę – takie mam wrażenie – będą gotowi rzucać na Polaków „kurwami” z ekranów tv. To mi wygląda na agonię i ślepe rzucanie się Yetisyństwa, które z każdym dniem broczy coraz mocniej swoją brudną posoką, z coraz to nowych ran zadawanych przez demokratycznie wybranych przedstawicieli narodu.

    Brawo Kukiz 15 – Świetna jazda po Yetisyństwie PO i Petru, PSLu – po tym jak nazwał sędziów trybunału skorumpowanymi – PO wyszło z sali – są powody wychodzić, gdy się usłyszy prawdę w oczy (było się nie umawiac z sędzią w sali sejmowej – to szczyt bezczelności). I jednocześnie obnażanie intencji ukrytych PISu. Super Kukiz, to mi się podoba.

    • bialczynski

      26 listopada 2015 13:00
      Kukiz: „Konstytucję Kwacha” nazywacie Prawem?
      Paweł Kukiz, sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, demokracja, prawo, konstytucja
      Paweł Kukiz Telewizja Republika

      Opozycja rozdziera szaty w obronie demokracji, na którą rzekomo ktoś niemal codziennie przeprowadza zamachy. Jednym z nich miało być wczorajsze głosowanie ws. sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych w czerwcu przez koalicję PO-PSL. Do trwającej dyskusji odniósł się poseł Paweł Kukiz.

      „Uchwały o odwołaniu sędziów Trybunału Konstytucyjnego przegłosowane. PO, ZSL i Nowoczesna wspierane przez mainstream i salony krzyczą, że to nowa „nocna zmiana”, że łamiemy prawo… To coś, czyli „konstytucja Kwacha”, która sankcjonuje układ okrągło-stolcowy jest Prawem??? – pisze lider Ruchu Kukiz’15.

      Kończąc swój wpis polityk odsyła do wczorajszej wypowiedzi Kornela Morawieckiego, którą posłowie nagrodzili owacją na stojąco.

  • bialczynski

    Jeżeli ktoś ma wątpliwości jak to było z profesura tego chama i politycznego potworka Niesiołowskiego z PO to proszę bardzo :
    „Stefan Konstanty Niesiołowski[1][2] (ur. 4 lutego 1944 w Kałęczewie) – polski polityk, zoolog i nauczyciel akademicki, profesor nauk biologicznych. Działacz opozycji demokratycznej w okresie PRL i więzień polityczny. Wicemarszałek Sejmu VI kadencji, poseł na Sejm X, I, III, VI, VII i VIII kadencji, senator VI kadencji.

    Życiorys
    Wykształcenie i działalność naukowa

    W 1966 ukończył studia na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Łódzkiego. W 1979 uzyskał stopień doktora nauk biologicznych, a w 1990 stopień doktora habilitowanego. W 2005 otrzymał tytuł naukowy profesora nauk biologicznych. Jako nauczyciel akademicki związany z macierzystą uczelnią, został profesorem w Katedrze Zoologii Bezkręgowców i Hydrobiologii UŁ. Specjalizuje się w zagadnieniach z zakresu entomologii.”….

    W 1970 roku sypie Ruch, ci których wysypał mają trudności i muszą emigrować z Polski, a Stefanek w 1979 robi doktorat. Ja po zdekonspirowaniu przez ubecję Ruchu Wolnej Polski nie mogłem się dostać na studia ani na UJ ani na KUL, więcej nie próbowałem aż do 1980 roku! A przeciez nie miałem nawet procesu, śledztwo niby umorzono. Jedyne co usłyszałem od oficera UB to „przesrałeś właśnie cały swój talent i całe życie. Nigdy nie wydasz książki, ani nie skończysz szkółki!”. I tak było do 1979 roku. A ten sukinsyn w 1979 robi sobie doktorat – Rozumiecie? W 1990 habilitacja – oczywiście bez rekomendacji PZPR kompletna bzdura, niemożliwość, apotem w 2005 jako „zasłużony” „opozycjonista” dostaje profesurę – cham, prostak, pieniacz, zero umysłowe , a moralnie szuja. No i to są właśnie kadry PO – w knajackim stylu dzielące się tajemnicami państwowymi przy wódzie u Sowy, nad ośmiorniczkami – za pieniądze Polaków. FUJ!

  • bialczynski

    Rafał Ziemkiewicz
    Dzisiaj, 27 listopada (09:46)

    Platforma traci coś więcej niż pięć miejsc w Trybunale Konstytucyjnym – traci powagę. Oflagowanie się na unijno, demonstracyjne wychodzenie z głosowań (pamiętam, że jak raz kiedyś wyszedł PiS, to kazano im oddawać diety, mam nadzieję, że teraz też tak będzie?), wystawanie na sejmowych schodach z egzemplarzami konstytucji w ręku, no i przede wszystkim ta histeria, wrzask, że zamach, że demokracja ginie… Jak może ginąć, skoro już jej nie ma – zdaniem wybitnych autorytetów, od weekendu? Ale nie, przecież nie ma jej już od 6 sierpnia, kiedy to urząd objął wybrany „przez przypadek” Andrzej Duda i wprowadził „republikę wyznaniową”? Ile jeszcze razy może spłonąć wciąż ten sam wirtualny Reichstag?

    Brakowało jeszcze tylko biało-czerownych opasek na hełmach i wałęsowskich „matek bosek” w klapach.

    Hiperinflacja. Pojęć, słów, oskarżeń – wszystkiego.
    Reklama

    I po co się tak wygłupiać? Przecież nawet po utracie tych pięciu miejsc, PO – pardon, sędziowie nominowani przez PO – i tak zachowają w Trybunale Konstytucyjnym przewagę, aż do roku 2017. Jutro też będzie dzień, i też będzie wojna z PiS. A jeśli już teraz wytoczyła PO i jej medialna klaka największe działa, jeśli już ogłosiła zamach, koniec demokracji i reżim godny Hitlera, co zrobi jutro? Ogłosi holocaust? Proklamuje powstanie i zażąda interwencji zbrojnej Unii, NATO i ONZ?

    Nie żeby Nowoczesna, w której wyraźnie już lokuje swe aktywa część salonów dotąd oddanych PO, wypadła lepiej. Pomysł, żeby posłowie i posłanki zapisali się do „zadawania pytań” i zadawali pytania „formalne” w stylu „dlaczego podnosicie rękę na konstytucję, za którą ginęły pokolenia Polaków?!” też był średni, za dużo ich było i zbyt nieprzygotowanych, cała dramaturgia poszła się czochrać. No i zupełnie popsuł narrację fakt, że przez pół dnia, zanim PiS ogłosił „konwalidację”, osią wszystkich tych protestów miała być obrona unijnej flagi (też dość głupi pomysł) i potem się wszystko pomieszało.

    Co z tego wszystkiego widzi tak zwany „zwykły obywatel”, atakowany od dłuższego czasu nieustanną histerią, i w związku z tym coraz bardziej na nią uodporniony? Że PiS „ostro bierze władzę”. I że dobiera się do służb oraz do sędziów. Zważywszy, że wymiar sprawiedliwości postrzega się w Polsce jako „mafię w togach”, a służby jako mafię skrytą w cieniu, raczej nie widzi powodu do niezadowolenia. Parafrazując stare amerykańskie powiedzenie – Polacy po to głosowali na Kaczyńskiego i Kukiza, żeby zrobili jajecznicę, więc lamenty, że nowa władza zaczyna od tłuczenia jajek, nie mogą nimi wstrząsnąć.

    Poważnie mówiąc: nowa władza może i poszła na rympał, ale miała zrozumiałe dla wyborców powody, żeby to zrobić.

    III Rzeczpospolita, to, co propaganda przegranej ekipy nazywa „demokracją” czy „owocami naszej wolności” to konkretne układy, hierarchie i interesy. Cała piramida budowanych latami powiązań, zapewniających stanowiska, możliwość robienia miliardowych niekiedy interesów, całe dynastie – na przykład w establishmencie prawniczym, także w środowisku sędziowskim (a dlaczego, myślicie, „zatrzymany” członek Krajowej Rady Sądownictwa z sześcioma poważnymi zarzutami Jan Bury chodzi po wolności, gdy zwykły kibic Maciej Dobrowolski za przysłowiowe „zgniłe ryby” przesiedział bez rozprawy 3,5 roku?). Od śmiesznych, salonowych grup wzajemnej adoracji zawdzięczających symbiozie kiedyś z UD, UW, SLD, dziś z PO, a jutro pewnie z Nowoczesną, stanowiska, chałtury, nagrody, stypendia i recenzje – po zupełnie nieśmieszne, poważne mafie, nie cofające się przed „mokrą robotą”. Ta Armia Magdalenki próbowała się jakoś zabezpieczyć – i zrobiła to.

    Jak dziś widać, zabezpieczeniem miał być właśnie Trybunał Konstytucyjny. Teoretycznie instytucja ta powinna być pozapartyjna i stać na straży litery prawa. Ale niepostrzeżenie zmieniła się w jakąś trzecią izbę parlamentu, władną unieważniać to, co dwie konstytucyjne izby przegłosują, a prezydent podpisze. Robiąc w czerwcu skok na Trybunał, PO miała bardzo konkretny plan. Co prawda, oparty na założeniu, które okazało się nazbyt optymistyczne: że PiS nie uzyska w Sejmie większości i będzie je można, jak w latach 2005-2007 skutecznie osłabiać ciągłą obstrukcją. Wybrany wspólnie z lewicą Rzecznik Praw Obywatelskich będzie zaskarżał, wybrany wspólnie z PSL Trybunał – blokował i unieważniał. Aż w odpowiedniej chwili dokona ciosu decydującego: odwoła pod byle jakim pretekstem prezydenta Dudę.

    Bo to właśnie – możliwość odwołania prezydenta, wcześniej w porządku konstytucyjnym nieobecna – było istotą czerwcowych zmian. I gdyby PO nie przedobrzyło i nie skusiło się jeszcze na dwie dodatkowe pensje (choć to, że w grudniu doszłoby do TK dwóch „pisowców” nic by nie zmieniło, najwyżej pisaliby „zdania odrębne”) zainstalowanie pod Andrzejem Dudą tej bomby by się powiodło.

    PiS, zgodnie z zasadą dżudo, wykorzystał nieumiejętnie zadany cios, żeby rzucić przeciwnika na matę. I o co krzyk? Że dotąd bity bezceremonialnie przylutował rywalowi, który wcześniej przez całe lata tłukł go jak chciał?

    Najwyraźniej PiS uznał, że wskutek wyborczego zwycięstwa, szykowanych zmian w mediach publicznych oraz wywołanej przez słabnące media i „autorytety” obozu PO-PSL-Nowoczesna hiperinflacji pojęć, przestała obowiązywać dotychczasowa zasada: że PO i jej akolitom wolno wszystko, a PiS ma być elegancki i wolny od wad. Bo za to samo, co PO mogła robić bez żadnej reakcji, ot, najwyżej w jakimś artykule tu czy tam została delikatnie skarcona w tonie „oj, nieładnie”, ale bez żadnej kontynuacji, po prostu, nie ma sprawy – za to samo PiS był masakrowany tygodniami, zbiorowo i masowo w godzinach najlepszej oglądalności. Proszę sobie wyobrazić, jaki klangor wypełniałby media, gdyby to Antoni Macierewicz wychodząc z Sejmu pozwolił sobie na równie chamską odzywkę wobec dziennikarki, jak profesor Rzepliński.

    Więc, jako się rzekło, PiS uznał – dość tego, gramy tak samo. Oni faulują, musimy faulować i my. Mamy do czynienia z gangsterami, więc trzeba ich załatwić po gangstersku. Oni zrobią wszystko, żeby ocalić wpływy, władzę, kasę, układy – my, jeśli chcemy Polskę zmienić, nie możemy się obcyndalać.

    Takie to dziwne? Nikt z tych, którzy latami aprobowali i tachlowali każde świństwo Tuska i jego mafii nie ma teraz moralnego prawa protestować, a jeśli protestuje, to tylko ośmiesza protest i wartości, do których się nagle zaczął odwoływać, oraz przyśpiesza hiperinflację pojęć. Zamach, zagrożenie dla demokracji, wojna. Brońcie demokracji, stawiajcie opór! Nie muszę czekać na sondaże, żeby wiedzieć, że społeczeństwu nie będzie się nawet chciało na te wezwania odburknąć „całujcie nas w de”. W ogóle ich zignoruje.

    Wcale nie piszę tego po to, żeby PiS w wojnie o władzę prowadzonej prawem i lewem wspierać. Pisałem, do czego prowadzą rządy PO, kiedy jeszcze coś można było zrobić, gdyby ktoś chciał. Teraz to już czysto akademickie rozważania. PO stworzyło cały system rządzenia państwem poza państwem – przez powiązania nieformalne, „bypassy”, służby, haki i tak dalej. Komendant Kaczyński potrzebuje teraz tylko włożyć rękę w rękawiczkę, do której przytwierdzone są poruszające wszystkim sznureczki. Właściwie – jeśli za miernik uznać personalia w służbach – już ją włożył. Koniec bałaganu, korupcji i nepotyzmu, zaczyna się Sanacja.

    Oczywiście, kieszonkowi Katoni, którym nic nie przeszkadzało, póki rządził gang gwarantujący im ciepełko i spokój, mogą sobie wrzeszczeć, mogą też apelować, żeby Kaczyński tego nie robił, żeby jako starej daty inteligent, krew z krwi i kość z kości, zechciał okazać się moralnie lepszy od swego poprzednika. Wątpię, by to przyniosło jakiś skutek. Za bardzo tego Kaczyńskiego przez lata gnojono i niszczono, żeby zostały w nim skrupuły.

    Na koniec jedna uwaga: to, że PiS działa tak samo jak PO, i dlatego z nią wygrywa, bywa przedstawiane jako powód, by postawić między nimi znak równości. „PiS, PO, jedno zło” – ja się z tym nie zgadzam. Nawet, jeśli PiS też okaże się złem, nawet jeśli się okaże złem nie mniejszym, to jednak jakościowo innym.

    Bo jest różnica, czy „falandyzuje” prawo i zawłaszcza instytucje państwa gang, któremu chodzi tylko o ustawienie siebie i rodzin, obżeranie się ośmiorniczkami, a w perspektywie najbardziej upragnionej o przesiadkę na unijną synekurę – czy Sanacja, która ma swoją wizję Polski i chce uczynić z niej państwo silne, realizujące polskie interesy (tak, jak je Sanacja potrafi dostrzec i zrozumieć), a nie rozgrodzone pastwisko kolonizowane i łupione przez każdego, kto ma ochotę.

    Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news-spokojnie-to-tylko-walka-o-wladze,nId,1928849#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

  • bialczynski

    27 listopada 2015 19:18
    Lipiński: Nowoczesna przejmuje liberalny elektorat PO
    Trudnowski, Lipiński, PO, PiS, Kukiz, Petru, Nowoczesna, elektorat
    TELEWIZJA REPUBLIKA

    Platforma Obywatelska potrzebuje merytorycznej debaty na temat kierunku politycznego, w którym chce zmierzać. Mam wrażenie, że część liberalnego elektoratu tej partii zagarnął już Ryszard Petru – powiedział w TV Republika Kamil Lipiński, dziennikarz magazynu „Kontakt”.

    – PO musi na nowo przemyśleć swoje miejsce w polityce. Obawiam się, że dobrego przywództwa nie będą w stanie zaproponować ani Tomasz Siemoniak, ani Grzegorz Schetyna, ale być może nas zaskoczą. W tym momencie najbardziej konstruktywną opozycją staje się Petru, co w dłuższej perspektywie wzmocni PiS – tłumaczył publicysta.

    Członek Klubu Jagiellońskiego Piotr Trudnowski zwracał z kolei uwagę, że zarówno Schetyna jak i Siemoniak są doświadczonymi politykami, którzy znają mechanizmy rządowe. – Niezależnie od tego, który z nich stanie na czele partii, będzie to na pewno lepsza dla Polski PO niż ta pod przywództwem Ewy Kopacz – podkreślił.

    Goście TV Republika rozmawiali także o ruchu Pawła Kukiza. – Dużym prezentem dla tej formacji jest brak propozycji koalicyjnej. Gdyby do niej doszło, byłby to wielki test dla struktur tego ruchu – stwierdził Lipiński. Dodał, że w obecnej sytuacji Kukiz’15 może grać swoją „opozycyjno-popierającą rząd kartą”. – Bez subwencji z budżetu ruch Kukiza stawia się w bardzo trudnej sytuacji – oświadczył Trudnowski. – Jednak chociażby po wystąpieniach Kornela Morawieckiego widać, że posłowie tego ugrupowania przywracają często powagę Sejmu – dodał.

  • bialczynski

    Mają dość reżimowych propagandystów. U Niemców powstaje drugi obieg medialny
    631
    Dodano: 27.11.2015 [18:42]
    Mają dość reżimowych propagandystów. U Niemców powstaje drugi obieg medialny – niezalezna.pl
    foto: internet
    Nasz zachodni sąsiad, wprowadzając radykalną poprawność polityczną, doprowadził do stworzenia dwóch medialnych światów: tego oficjalnego, mainstreamowego oraz niezależnego, funkcjonującego w oparciu o media społecznościowe. W pierwszym obiegu bez opamiętania nagłaśnia się jedynie słuszną linię rządu Angeli Merkel w sprawie uchodźców, natomiast drugi medialny obieg pokazuje, jakie zdanie w tej kwestii ma większość Niemców.

    Oczywiście na razie mainstream jest dużo silniejszy, więc propaganda ciągle trafia do olbrzymiej masy zdezorientowanych ludzi, którzy bezrefleksyjnie powtarzają to, co usłyszą w głównych programach telewizyjnych i przeczytają w najważniejszych gazetach. A tam ciągle dominuje hasło Angeli Merkel „Wir schaffem das” – czyli że nam się uda. Nachalna propaganda wdrukowała ludziom do głów, że zamachy, terror czy jakiekolwiek inne zagrożenie nie ma nic wspólnego z uchodźcami, którzy są biedni i koniecznie trzeba im pomagać. Ciągle jeszcze dużo Niemców popiera politykę swojej kanclerz i głośno krytykuje takie kraje jak Polska, która ośmiela się sprzeciwiać woli „wszystkich” (czytaj Berlina) w kwestii przyjęcia odpowiedniej kwoty uchodźców. Często mieszkający w Niemczech Polacy muszą wysłuchiwać, iż powinni się wstydzić za swój rząd. Na szczęście powoli się to zmienia i coraz dobitniej do głosu dochodzą odważniejsze głosy krytykujące politykę niemieckiego rządu.

    Do głosu dochodzi Internet

    Pomimo nachalnej propagandy coraz więcej obywateli otwiera oczy, dostrzegając fakt, że „media kłamią”. Już we wszystkich badaniach opinii publicznej na pytanie, czy Niemcy powinny nadal przyjmować uchodźców, ponad połowa odpowiada, że nie powinny. Mainstream próbuje manipulować tymi wynikami, dołączając do badań specjalnie sformułowane pytania; jedno z nich brzmiało: „50 proc. Niemców opowiada się za przyjęciem większej ilości uchodźców, czy ty też należysz do tej grupy?” Pomimo tendencyjnego i podchwytliwego pytania tylko 4 proc. odpowiedziało, że tak, natomiast aż 95 proc. stwierdziło, że nie, czyli że nie chce więcej uchodźców.

    W przestrzeni wirtualnej powstaje dziesiątki grup społecznych, które ostro sprzeciwiają się obecnej polityce rządu w Berlinie. Strona na Facebooku Buerger sagen „Nein” – obywatele mówią „Nie” codziennie ma po kilkadziesiąt tysięcy odsłon; pomimo ciągle istniejącej cenzury i wiążącymi się z tym obawami ludzie zaczynają mieć odwagę, aby pisać to, co tak naprawdę myślą. Wpisy nie zostawiają wątpliwości, że zwykli obywatele są oburzeni, albowiem władza zamiast dbać o naród, woli inwestować w imigrantów. Renciści i emeryci skarżą się na zbyt niskie świadczenia, ale rząd – zamiast im dołożyć – woli za darmo rozdać pieniądze uchodźcom.

    Pojawiają się już komentarze (choć jeszcze nie na pierwszych stronach) krytykujące Angelę Merkel. Harald Martenstein z dziennika „Der Tagesspiegel” w swoim komentarzu stwierdził wprost, że tego, co zrobiła Angela Merkel ze swoim krajem, nie zrobiłby nikt ze swoim mieszkaniem. „Każdy gospodarz, zanim przyjmie gości, musi zadać sobie pytanie jak duże jest jego mieszkanie i w związku z tym, ilu gości może przyjąć” – stwierdził Martenstein, dodając, że Merkel o tym całkowicie zapomniała. Coraz odważniej publikowane są plakaty nawołujące, aby nigdy więcej nie głosować na Angelę Merkel. Ludzie zaczynają wątpić w słowa polityków, kpią z zapewnień, iż wśród uciekinierów, których w Niemczech ciągle nazywa się uchodźcami, znajdują się w większości kobiety i dzieci. W Internecie pojawiają się kpiące rebusy i łamigłówki. Na jednym ze zdjęć z ogromną chmarą maszerujących uchodźców widnieje napis: Znajdź na zdjęciu pięć kobiet i troje dzieci. Oczywiście jest to niemożliwe, bo na fotografii widoczni są jedynie młodzi, dobrze zbudowani mężczyźni. W związku z tym „Preussische Zeitung” dość nieoczekiwanie w kwestii tworzenia z młodych, silnych i zdrowych imigrantów armii, która powinna walczyć o swój kraj, wsparło szefa polskiej dyplomacji. Gazeta zadaje retoryczne pytanie: Czy w tym samym czasie, gdy niemieccy piloci będą walczyli nad Syrią, młodzi i silni Syryjczycy będą spokojnie pili kawę w niemieckich kawiarniach?

    Bunt rośnie oddolnie

    Najpierw przeciwko polityce imigracyjnej Angeli Merkel zbuntował się najniższy szczebel administracji lokalnej, które musi ponosić największe koszty przyjmowania uchodźców. Doszło do tego, że część burmistrzów odmawia wykonania zadań zleconych przez władze. Wielu z nich w porozumieniu z prezesami klubów sportowych nie wyraziło zgody, aby na potrzeby noclegowni dla uchodźców oddać swoje hale sportowe. Tak postąpiły władze berlińskiej dzielnicy Mitte.

    Rośnie protest przeciwko przyjmowaniu uchodźców w wielu dzielnicach różnych miast, ale o takich sprawach opinia publiczna raczej nie jest informowana. Przemilcza się także fakt, że od początku tego roku Niemcy zakupili ogromne ilości broni. W niektórych przypadkach wzrost sięgnął nawet 600 proc. w stosunku do takiego samego okresu w latach poprzednich.

  • bialczynski

    Bogdan Góralczyk
    akt. 27.11.2015, 09:24
    Po wizycie Andrzeja Dudy w Chinach. Przełom w stosunkach z Państwem Środka?
    Chińczycy początkowo mieli z wizytą Andrzeja Dudy dyplomatyczny i protokolarny zgryz, ale szybko zmienili jej charakter, nadając jej podobną rangę, co niedawnej wizycie kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Chiny od dawna są zainteresowane współpracą z Polską, a nasze geopolityczne przekleństwo, „między Rosją a Niemcami”, w ich oczach przekształca się w strategiczny atut.
    Andrzej Duda i Xi Jinping Andrzej Duda i Xi Jinping (AFP / DAMIR SAGOLJ / POOL
    )
    Prezydent Andrzej Duda przebywał z czterodniową wizytą w Chinach. Zdobył się tam na słowa i deklaracje wobec partnera, jakich nie używali dotąd po 1989 r. ani polscy politycy wysokiej rangi, ani poprzednicy prezydenta. Aleksander Kwaśniewski w 1997 poruszał się z dyplomatyczną elegancją, uwzględniając ówczesne realia, tzn. absolutną dominację USA na globie. Bronisław Komorowski przed czterema laty podpisał co prawda, przygotowane z inicjatywy Chin, porozumienie o współpracy strategicznej, ale – jak wiemy – z jego implementacją szło już gorzej. Czy teraz nastąpi przełom?

    Wielki Mur jak lodowisko. Prezydent Andrzej Duda ledwo uniknął upadku
    Wizyta rozpoczęła się w Szanghaju, od dwustronnego Forum Gospodarczego, bo prezydentowi towarzyszyło ponad 80 biznesmenów zainteresowanych współpracą z Chinami. Już tam gość z Polski wyraził nadzieję zacieśnienia współpracy dwustronnej – i to nie tyko gospodarczej, ale też kulturalnej i naukowej, choć oczywiście mówił przede wszystkim o gospodarce i wspomniał nawet o możliwości wystąpienia „idealnej synergii” pomiędzy naszymi sektorami wydobywczymi czy transportowymi oraz „między przedsiębiorstwami obu krajów”.

    Lepiej z Warszawą niż Budapesztem

    Tak oto przygotowano dobry grunt na początkowo główny punkt i impuls do złożenia tej wizyty, jakim był czwarty z kolei szczyt wymyślonego przez Chińczyków partnerstwa z państwami naszego regionu w ramach formuły „16+1”, tym razem w starym i pięknym mieście Suzhou.

    Tu, obok podkreślenia stabilności politycznej i gospodarczej w naszym kraju oraz „wysokiej atrakcyjności” polskiego rynku, co prezydent Andrzej Duda zrobił już w Szanghaju, zdobył się na tezy jeszcze mocniejsze, mówiąc o tym, że Polska chce „aktywnie włączyć się” w inną chińską strategię – „Jednego Pasa i Jednej Drogi” (Yi Dai, Yi Lu), czyli budowy dwóch nowych Jedwabnych Szlaków, lądowego i morskiego. Albowiem oba z nich zmierzają ku Europie i kończą się w Wenecji czy Rotterdamie. Przypomniał też, że zgłosiliśmy akces do utworzonego w czerwcu tego roku Azjatyckiego z nazwy, ale chińskiego w treści AIIB, czyli Banku Inwestycji Infrastrukturalnych, który ma przyszłe projekty wokół nowych Szlaków finansować.

    Strona chińska początkowo miała z tą wizytą pewien dyplomatyczny i protokolarny zgryz, bowiem formuła 16+1 to szczyt premierów, a tu przyjeżdża prezydent… Pragmatyczni Chińczycy szybko jednak zrozumieli, że przybywa do nich świeżo powołany prezydent, na dodatek ściśle powiązany z partią, która niedawno wygrała wybory i samodzielnie rządzi, co rzadkie w demokracji. Mają więc do czynienia z partnerem z nowym i mocnym mandatem, co cenią.

    Gdy do tego dodano nowe treści i silnie zaznaczaną chęć współpracy ze strony gościa, szybko zmieniono charakter kolejnego spotkania, tym razem już w Pekinie, z prezydentem Xi Jinpingiem. Tam naprędce zorganizowano oficjalną wizytę państwową, z pełną oprawą protokolarną, a więc kompanią honorową, hymnami, flagami i rozmowami plenarnymi w gmachu chińskiego parlamentu, nie ograniczając się tylko do zwyczajowego uścisku dłoni i uśmiechu do kamer. Tym samym nadano jej taką samą rangę, jak niedawno, przed miesiącem, wizycie pani kanclerz Angeli Merkel, a Xi towarzyszyli ci sami najwyżsi rangą politycy i doradcy, co przy innych najważniejszych spotkaniach na szczycie.

    Taki charakter i taka oprawa wizyty sprawiły, że początkowo niedostrzeżona, już w środę trafiła na czołówki chińskich mediów. Jedynie we wtorek, w Suzhou, polskiemu gościowi nieco „ukradł show” węgierski premier, Viktor Orbán, który – po pierwsze – mocno krytykował tam Unię Europejską za to, że jest „bogata i gnuśna”, a po drugie, co mocno eksponowali gospodarze, jako jedyny wśród „16” wprowadził w życie strategię „otwarcia na Wschód”, w tym na Chiny, co mocno się tam ceni.

    Jednakże Węgry, to tylko 10 mln mieszkańców, czyli średniej wielkości chińskie miasto, na dodatek zbyt mocno wysunięte na południe, a to teraz – od Ukrainy po Bliski Wschód i Morze Śródziemne – region mocno zdestabilizowany. Jakby nie patrzeć, w kalkulacjach chińskich lepiej stawiać na Warszawę niż Budapeszt, a najchętniej obie stolice naraz.

    Chiny zainteresowane…

    Po najważniejszych rozmowach prezydentów i w ich obecności podpisano memoranda: o porozumieniu między bankami BGK i największym bankiem świata ICBC, oraz między ICBC a Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ), a także o współpracy w dziedzinie turystyki. Następnego dnia natomiast, po rozmowach z szefem chińskiego parlamentu Zhang Dejiangiem, podpisano jeszcze jedno porozumienie, tym razem międzyrządowe, dotyczące wspólnego wspierania inicjatywy „Jeden Pas i Jeden Szlak”. Innymi słowy – same sukcesy. A o co tak naprawdę chodzi? Spróbujmy zidentyfikować interesy obu stron.

    Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że współpracą z Polską – i to od dawna – zainteresowane są same Chiny, druga gospodarka świata, w sensie siły nabywczej pieniądza nawet już pierwsza. Chińczycy patrzą na świat geostrategicznie i geopolitycznie. A z punktu widzenia ich kalkulacji, przynajmniej jednego z nowych Jedwabnych Szlaków, tego lądowego, nie uda się do końca zbudować bez udziału czy współudziału Polski. Tak oto nasze geopolityczne niegdyś przekleństwo, „między Rosją a Niemcami”, w oczach Chin przekształca się w strategiczny atut: albowiem Warszawa leży w środku, między Moskwą a Berlinem.

    Szczęśliwie, polska delegacja to chińskie przesłanie podchwyciła i należycie wyeksponowała, a gość z Polski wyrażał nadzieję na kontynuację i rozwój podpisanego przed czterema laty porozumienia o współpracy strategicznej.

    Jest też druga, ważna chińska kalkulacja. Mówił o niej w Suzhou chiński premier Li Keqiang. Przypomniał, że od 2014 r. Chiny już więcej kapitałów eksportują niż importują. Zapowiedział, że w nadchodzącej pięciolatce (2016-2020) ma to być suma rzędu biliona dolarów, a chiński import może sięgać 10 bilionów. Innymi słowy, dawał do zrozumienia całej „16”, że z Chinami teraz współpracować i warto, i należy.

    Chiny w całym naszym regionie stawiają na inwestycje infrastrukturalne, mosty, autostrady, porty morskie i szybkie koleje, a nawet elektrownie atomowe, ale też na fuzje i przejęcia znanych i sprawdzonych marek i firm. To ostatnie nie jest już do końca zbieżne z polskimi interesami, zgodnie z którymi bardziej nam zależy na inwestycjach typu „greenfield”, a więc budowanych od podstaw czy fundamentów. Z Chińczykami, to znana prawda, trzeba twardo negocjować. Inaczej się nie da.

    Co jednak z tym fantem zrobi strona polska? Ograniczy się, jak było dotąd, do „dyplomacji turystycznej”, zwiedzając Chiński Mur, piękne Suzhou, czy odbywając – z woli premiera Li Keqianga – przejażdżkę chińskim superekspresem? Chyba jednak nie, bo deklaracje ze strony prezydenta Dudy były tym razem wyjątkowo mocne.

  • bialczynski

    Formuła niemieckiego prawnika i filozofa Gustawa Radbrucha głosi, że jeśli norma prawna w drastyczny sposób łamie podstawowe normy moralne, to nie obowiązuje.

    Obserwując nie tylko niektóre z wypowiedzi przedstawicieli sądownictwa, ale też praktykę orzeczniczą sądownictwa powszechnego, trudno nie odnieść wrażenia, iż w ostatnich ośmiu latach szczególnie na aktualności zyskała owa formuła Radbrucha. Zgodnie z nią norma prawna łamiąca podstawowe gwarancje obywatelskie nie może stanowić prawa, co niezwykle celnie i rzeczowo wyraził ostatnio podczas obrad sejmu pan Kornel Morawiecki wskazując, iż „nad prawem jest dobro Narodu! Prawo, które nie służy narodowi to bezprawie!”. Jakkolwiek teza Radbrucha sformułowana została w związku z Ustawami III Rzeszy, co może się wydawać odwołaniem dalece nieuprawnionym, to niemniej z całą pewnością z ostrożności, przywołującej etiologię najgorszych ustrojów totalitarnych, jest ona konieczna do poddania pewnej szerszej refleksji, właśnie w kontekście obecnych wydarzeń z Trybunałem Konstytucyjnym

  • bialczynski

    Notowania PO stają się coraz bardziej realne już w miesiąc po utracie władzy. Strach pomyśleć co będzie za miesiąc, a potem co będzie kiedy dojdzie do rozłamu. PO-Bis-Petru przejęła pałeczkę i stała się nową nadzieją postkomuchów.
    Jedyna Antysystemowa siła w Sejmie ma się dobrze a nawet wypada bardzo dobrze na tle zawieruchy jaka tam się rozgrywa. Salon z czerskiej rzyga nienawiścią i broczy z otwartych ran po Trybunale Konstytucyjnym. Co będzie kiedy utraci TVP i Instytut Filmowy?! Czy Michnik z Lisem stanie na czele Polskiego Majdanu? I kto za nim pójdzie – cała redakcja Gazety Wyborczej i szefostwo TVP, czy tylko żydowscy właściciele GW oraz niemieccy właściciele Newsweeka?

    Petru wyprzedził PO [SONDAŻ NEWSWEEKA]

    28-11-2015 , ostatnia aktualizacja 28-11-2015 19:06

    Chociaż od wyborów minął zaledwie miesiąc, w sondażach poparcia już dochodzi do poważnych przetasowań. Najgorzej wychodzi na nich Platforma Obywatelska.

    Miesiąc po wyborach parlamentarnych Prawo i Sprawiedliwość (wraz z Solidarną Polską oraz Polską Razem) wyraźnie prowadzi w rankingu partyjnym z 42 proc. poparciem. Na drugie miejsce awansowała Nowoczesna Ryszarda Petru (17 proc.) wyprzedzając minimalnie PO (16 proc.) – wynika z sondażu pracowni Estymator dla „Newsweeka”. Nad progiem wyborczym znalazło się jeszcze jedynie ugrupowanie Kukiz’15 (8 proc.).

    Taki układ sił w parlamencie dawałby PiS aż 254 mandaty. Nowoczesna wprowadziłaby do niższej izby polskiego parlamentu 85 posłów, a PO o dwóch mniej. Ruch Kukiz ’15 miałby w Semie 37 swoich przedstawicieli, a Mniejszość Niemiecka jednego.

    Badanie przeprowadzono dla Newsweek Polska w dniach 26-27 listopada 2015 na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1092 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W prezentowanych wynikach uwzględniono

    wyłącznie osoby, które zadeklarowały na jaki Komitet Wyborczy będą głosować.

  • Pingback: W rocznicę Powstania Listopadowego – List do Pana Młota i innych podobnych mu Polaków. | białczyński Edytuj
  • bialczynski

    https://www.youtube.com/watch?v=PeoEGxMd9Y4

  • bialczynski

    https://www.youtube.com/watch?v=ch6HfGdQGTk

    • bialczynski

      26 listopada 2015 13:00
      Kukiz: „Konstytucję Kwacha” nazywacie Prawem?
      Paweł Kukiz, sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, demokracja, prawo, konstytucja
      Paweł Kukiz Telewizja Republika

      Opozycja rozdziera szaty w obronie demokracji, na którą rzekomo ktoś niemal codziennie przeprowadza zamachy. Jednym z nich miało być wczorajsze głosowanie ws. sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych w czerwcu przez koalicję PO-PSL. Do trwającej dyskusji odniósł się poseł Paweł Kukiz.

      „Uchwały o odwołaniu sędziów Trybunału Konstytucyjnego przegłosowane. PO, ZSL i Nowoczesna wspierane przez mainstream i salony krzyczą, że to nowa „nocna zmiana”, że łamiemy prawo… To coś, czyli „konstytucja Kwacha”, która sankcjonuje układ okrągło-stolcowy jest Prawem??? – pisze lider Ruchu Kukiz’15.

      Kończąc swój wpis polityk odsyła do wczorajszej wypowiedzi Kornela Morawieckiego, którą posłowie nagrodzili owacją na stojąco.

  • bialczynski

    Według grudniowego sondażu Ariadna PiS deklasuje inne partie pod względem wizerunku (32 proc.), ale traci 5 punktów proc (w porównaniu do listopada). Nowoczesna (23 proc.) wyprzedziła PO (20 proc.). Na sporze o Trybunał Konstytucyjny zyskuje Kukiz (20 proc., +4 pp). PSL pozostaje wciąż na poziomie ocen około 5 proc.

    • bialczynski

      Kukiz tworzy Stowarzyszenie na rzecz Nowej Konstytucji Kukiz’15

      opublikowano: 9 godzin temu · aktualizacja: 9 godzin temu
      Fot. PAP/Obara
      Fot. PAP/Obara

      Paweł Kukiz tworzy Stowarzyszenie na rzecz Nowej Konstytucji Kukiz‘15. Na bazie Stowarzyszenia mają być budowane struktury regionalne od poziomu gmin do poziomu centralnego – poinformował Kukiz.

      Jak powiedział PAP w poniedziałek polityk, wszystkie dokumenty potrzebne do zarejestrowania Stowarzyszenia są już gotowe; wyraził nadzieję, że Stowarzyszenie powstanie w ciągu najbliższych dni.

      Stowarzyszenie da podwaliny naszym strukturom ogólnopolskim oraz przyczyni się do stworzenia nowej Konstytucji

      — powiedział.

      Kukiz zaapelował też o aktywny udział w powstającym Stowarzyszeniu do „wszystkich zainteresowanych udziałem w budowaniu Polski dla obywateli, Polski, w której polityk będzie pracownikiem, a nie panem obywatela”.

      Stowarzyszenie – zgodnie ze statutem – ma działać na rzecz: zapewnienia nadrzędności referendum nad władzą publiczną, wprowadzenia w wyborach do Sejmu jednomandatowych okręgów wyborczych, zapewnienia obywatelskiego nadzoru nad działaniem sądów oraz wprowadzenia bezpośredniego wyboru Prokuratora Generalnego oraz sędziów szczebla podstawowego.

      Celem stowarzyszenia jest przywrócenie obywatelom kontroli nad państwem, ich losem oraz zapewnienie bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego.

      Inne cele działania Stowarzyszenia, to m.in.: popieranie inicjatyw społecznych zmierzających do budowy społeczeństwa obywatelskiego, opierającego się na zasadach patriotyzmu, pracowitości i sprawiedliwości, propagowanie idei przedsiębiorczości, wolności gospodarczej, swobód obywatelskich, tworzenie i wspieranie inicjatyw społecznych dążących do budowy społeczeństwa obywatelskiego, propagowanie idei społeczeństwa obywatelskiego, samorządności, postaw obywatelskich oraz aktywności obywateli w życiu politycznym i gospodarczym kraju.

      Stowarzyszenie może brać udział w kampaniach wyborczych obejmujących wybory: prezydenckie, parlamentarne, samorządowe, do PE. Decyzję o wzięciu udziału przez Stowarzyszenie w kampaniach wyborczych podejmuje Zarząd Krajowy.

      Naczelnymi władzami Stowarzyszenia są: Krajowe Zgromadzenie Delegatów, Zarząd Krajowy, Komisja Rewizyjna i Sąd Dyscyplinarny. Kadencja Naczelnych Władz Stowarzyszenia trwa pięć lat. Powołanie Naczelnych Władz Stowarzyszenia odbywa się w głosowaniu jawnym.

      PAP/mall

      • bialczynski

        Trybunał Stanu dla Tuska? Kukiz: „Jako premier RP, realizował interesy Unii, a szczególnie Niemców”

        opublikowano: 25 listopada · aktualizacja: 25 listopada
        Fot. wPolityce.pl
        Fot. wPolityce.pl

        Jeśli myślałbym o takiej sytuacji, jak postawienie Tuska przed Trybunałem Stanu, to niekoniecznie ws. Smoleńska. Raczej, jako premier RP, realizował interesy Unii, a szczególnie Niemców, a nie Rzeczpospolitej, więc w tym kontekście – może bardziej ogólnikowo – bym o tym myślał

        — mówi Paweł Kukiz na antenie Radia Plus.

        Z całą pewnością taka instytucja, jak Trybunał Stanu, jest potrzebna, jest rzeczą niedopuszczalną, że właściwie od 1989 r. nic się przed tym Trybunałem nie działo

        — dodaje.

        W rozmowie z Radiem Plus Paweł Kukiz odniósł się także do zarzutów opozycji, która twierdzi, że „PiS w trybie błyskawicznym zawłaszcza państwo”.

        Nie zgadzam się z tymi opiniami. Państwo wymaga natychmiastowej naprawy. Natychmiastowej odbudowy służb, natychmiastowej odbudowy bezpieczeństwa państwa. Każdy dzień zwłoki jest po prostu niebezpieczny. Trybunałowi Konstytucyjnemu również trzeba nadać odpowiedniego znaczenia

        — podkreśla, dodając że jest bliski PiS-owi, jeśli chodzi o „spojrzenie na stan bezpieczeństwa państwa”.

        Jedynym moim koalicjantem jest Rzeczpospolita Polska i każdy podmiot polityczny, który działa w interesie RP, jest dla nas w konkretnej sprawie sojusznikiem. To cała filozofia. Jeśli chodzi o stan bezpieczeństwa państwa, to jesteśmy bardzo blisko spojrzenia PiS-u

        — mówi.

        Lider ruchu Kukiz’15 odniósł się także do dymisji szefa CBA Pawła Wojtunika.

        Jeśli się podał do dymisji, to widocznie chciał. Nie został do tego zmuszony. Z tego, co ja wiem, będzie pozostawał w dyspozycji pana ministra [Kamińskiego]. Szkoda byłoby tak wartościowego funkcjonariusza tracić. Takie jest moje zdanie. Mam nadzieję, że ta dymisja zmieni się formą w pozostawanie w dyspozycji

        — podkreślił.

        mall/Radio Plus, 300polityka.pl

      • bialczynski

        Morawiecki o zamieszaniu wokół TK: przekonują mnie bardziej argumenty rządu

        – Władza sądownicza nie może stawiać się ponad parlamentem i prezydentem – powiedział Kornel Morawiecki w programie „Piaskiem po oczach”. W jego ocenie Trybunał Konstytucyjny skompromitował się, a w sędziach „nie ma moralnej potrzeby wyjścia z tej sytuacji”.

        293
        Kornel Morawiecki
        Foto: Adam Lipiński / Agencja Gazeta Kornel Morawiecki
        [Przypnij na Pinterest] [Podziel się]

        Kornel Morawiecki przyznał, że w całym zamieszaniu wokół Trybunału Konstytucyjnego bardziej przekonują go argumenty rządowe i prezydenckie. – Męczy mnie to wszystko. Trybunał, zamiast być źródłem stabilizacji i ładu, jest źródłem zamętu – powiedział. Przedstawiciel ruchu Kukiz’15 stwierdził, że jeśli TK próbuje pilnować porządku prawnego, to próbuje robić to „nieudolnie, bez perspektywy, w sposób doktrynencki”.
        REKLAMA

        – Czy prawo ma stać nad logiką? Te godzinne uzasadnienia, to się gubi. Normalny człowiek tego nie zrozumie. Prawo, zamiast nas podnosić na wyższy poziom, dzieli nas – argumentował. Zaznaczył jednak, że „nic tragicznego się nie dzieje”, więc media powinny „mniej się tym interesować”.

        Morawiecki ocenił także, że Trybunał Konstytucyjny się skompromitował. Jego zdaniem trzeba się zastanowić czy mandat sędziego jest ponad wszystko. – Władza sądownicza nie może stawiać się nad innymi władzami. Dziwi mnie, że w tych sędziach nie ma moralnej potrzeby wyjścia z tej sytuacji – stwierdził. – Werdykt demokratyczny był taki, że chcemy zmiany, więc władza sądownicza nie może konserwować tego, co ustanowiła poprzednia klasa polityczna.

        Marszałek senior zaproponował, że odpowiednim gestem w kierunku społeczeństwa, byłaby rezygnacja jednego sędziego z każdej z trzech grup, wokół której toczy się spór. Pytany o intencje nowego rządu, stwierdził: trzeba im dać kredyt zaufania. – Zakładam, że mają na celu dobro wspólne, a nie własne interesy. Analogie z faszyzmem są w ogóle nie na miejscu – ocenił.
        Paweł Kowal

        Zamieszanie wokół TK

        Od rana w mediach pojawiała się informacja o wstrzymaniu publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia. W sprawie głos zabrali profesorowie i eksperci, którzy zgodnie krytykowali rzekomą decyzję Kancelarii Premiera i Beaty Kempy. W końcu głos zabrała Beata Kempa i Elżbieta Witek, które zarzuciły mediom „kłamstwo” i zapowiedziały, że dojdzie do publikacji orzeczenia TK.

        Opozycja wezwała do wspólnego marszu w obronie demokracji. Zdaniem posła PO Rafała Grupińskiego, za całe zdarzenie odpowiada Jarosław Kaczyński, który prowadzi Andrzeja Dudę przed Trybunał Stanu. Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił dzisiejsze wydarzenia „demolką demokracji”. Ryszard Petru poinformował, że Nowoczesna zgłosiła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.

        (kg)

      • bialczynski

        Sondaż TNS Polska: 42 proc. chcących głosować popiera PiS, 17 proc. PO
        42 proc. badanych, którzy zadeklarowali chęć udziału w wyborach parlamentarnych, chce głosować na PiS, 17 proc. na PO, 12 proc. na formację Kukiz’15, a 10 proc. na Nowoczesną – wynika z sondażu TNS Polska. Do Sejmu, według badania, nie weszłoby PSL.
        PAP / Tomasz Gzell

        W badaniu zrealizowanym półtora miesiąca po wyborach parlamentarnych, na koalicję Zjednoczona Lewica chciało oddać swój głos 4 proc. ankietowanych (próg wyborczy dla koalicji wyborczych wynosi 8 proc.), a na PSL 3 proc. (w wypadku partii próg wyborczy to 5 proc.).

        Swoich przedstawicieli do parlamentu nie wprowadziłyby też partie KORWiN i Razem, na które chce głosować odpowiednio 2 proc. i 1 proc. respondentów.

        TNS Polska porównał także wyniki najnowszego badania z analogicznym z listopada. W porównaniu z badaniem sprzed miesiąca o 2 pkt proc. niższy wynik uzyskuje PiS, o 3 pkt proc. wyższy – Ruch Kukiza, a o 2 pkt proc. wyższy – Nowoczesna. Różnice te (z wyłączeniem Ruchu Kukiza oraz Nowoczesnej, których wyniki ulegają systematycznej poprawie) – z punktu widzenia statystyki – są nieistotne i zmian tych nie należy interpretować w kontekście wzrostów, spadków notowań – zaznaczył TNS Polska.

        Wcześniej w piątek został opublikowany również sondaż autorstwa CBOS. Wyniki różnią się wyraźnie od badania TNS Polska. Według CBOS, 35 proc. ankietowanych zapowiada poparcie dla PiS, 21 proc. chce głosować na Nowoczesną, a 15 proc. na Platformę – wynika z grudniowego sondażu CBOS. Do parlamentu dostałby się także Ruch Kukiz’15 z 8 proc. poparciem.

        Według tego sondażu pozostałe ugrupowania nie weszłyby do parlamentu. Na kolejnych miejscach znalazły się cztery ugrupowania mające podobne poparcie – partia KORWIN, SLD, Partia Razem oraz PSL (po 3 proc. głosów).

      • bialczynski

        Morawiecki: powstało centrum ścigania zbrodniarzy komunistycznych

        opublikowano: 29 minut temu · aktualizacja: 29 minut temu

        Marszałek senior, poseł Ruchu Kukiz‘15 Kornel Morawiecki poinformował w sobotę na konferencji o powołaniu Centrum Ścigania Zbrodniarzy Komunistycznych i Faszystowskich.

        Jak tłumaczył, celem Centrum ma być ujawnianie oraz stawianie przed sądem osób odpowiedzialnych ze zbrodnie popełnione przez służby państwowe w okresie PRL; zwłaszcza osób, które – jak mówił – nadal pełnią funkcje publiczne. Zapowiedział także powstanie portalu internetowego, na którym będzie można zgłaszać takie przypadki.

        Marzyło nam się, że będzie Polska niepodległa i jest Polska niepodległa. I teraz przed nami prostsze zadanie: żeby ona była praworządna, to znaczy, żeby bandyci, zbrodniarze, przestępcy nie kierowali głównymi organami państwa, żeby rozliczyć system, żeby nikt się nie chwalił, że był w PZPR i był dumny z tego, że był komunistą. To trzeba po prostu zakończyć

        — powiedział na konferencji prasowej Morawiecki, który jest honorowym przewodniczącym komitetu.

        Nawiązując do przypadającej na niedzielę 34. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, mówił, że działalność Centrum nie będzie ograniczać się jedynie do ujawniania odpowiedzialnych za zbrodnie okresu stalinowskiego.

        Nie chodzi nam tyko o zbrodnie stalinowskie, ale chodzi nam o to, żeby również tą czarną kartę historii lat osiemdziesiątych, stanu wojennego, to uderzenie w naród, w Solidarność, też żeby rozliczyć, oczyścić

        — informował.

        Jak poinformowano na konferencji, w sobotę wieczorem w Warszawie pod domem Władysława Ciastonia, który w okresie stanu wojennego pełnił funkcję wiceministra spraw wewnętrznych i szefa SB, ma odbyć się wiec środowisk patriotycznych związanych z Centrum.

        lw, PAP

  • bialczynski

    Kukiz zaprezentował propozycje zmian konstytucji
    Dzisiaj, 15 grudnia (17:47)

    ​Wybór sędziów TK kwalifikowaną większością 2/3 głosów, zwiększenie składu TK z 15 do 18 członków oraz badanie zgodności ustawy o TK z konstytucją przez Sąd Najwyższy – to propozycje zmian w konstytucji, które – według polityków Ruchu Kukiz’15 – pozwolą zakończyć spór wokół TK.

    Paweł Kukiz /Marcin Obara PAP /PAP
    Paweł Kukiz
    /Marcin Obara PAP /PAP

    Lider Ruchu Paweł Kukiz zaproponował szefom klubów parlamentarnych spotkanie w czwartek o godz.12, na którym miałaby się odbyć dyskusja nad propozycjami Ruchu Kukiz’15.

    Kukiz powiedział we wtorek na konferencji prasowej w Sejmie, że jego klub proponuje trzy poprawki do konstytucji, dotyczące Trybunału Konstytucyjnego: wybór sędziów TK kwalifikowaną większością 2/3 głosów, zwiększenie składu TK z 15 do 18 członków oraz badanie zgodności ustawy o TK z konstytucją przez Sąd Najwyższy.
    Reklama
    Advertisement

    „Wiemy, w jaki sposób wyjść z kryzysu ustrojowego, w jakim obecnie się znaleźliśmy” – przekonywał Kukiz. Dlatego – argumentował – proponuje szefom klubów spotkanie, na którym miałaby się odbyć dyskusja nad propozycjami Ruchu Kukiz’15.

    Poseł Tomasz Rzymkowski (Ruch Kukiz’15) wyjaśnił, że propozycja zwiększenia składu TK z 15 do 18 członków oznacza, że trzej sędziowie wybrani 8 października zostaną zaprzysiężeni przez prezydenta; ponadto pięciu sędziów wybranych przez Sejm 2 grudnia i już zaprzysiężonych, zostanie skutecznie przyjętych w skład TK przez prezesa Trybunału Andrzeja Rzeplińskiego.

    Jak ocenił, wybór sędziów TK kwalifikowaną większością 2/3 spowoduje zwiększenie apolityczności, niezależności i niezawisłości sędziów, co – przekonywał – wymusi znalezienie kandydata na sędziego TK „ponad podziałami”, niezwiązanego z żadną opcją polityczną.

    Z kolei – według Rzymkowskiego – sytuacja, w której Trybunał wyrokuje o zgodności ustawy o TK z konstytucją jest nie do zaakceptowania, ponieważ podważa to fundamentalną zasadę cywilizacji łacińskiej, według której nikt nie może być sędzią we własnej sprawie. Dlatego – wyjaśnił poseł – Ruch Kukiz’15 proponuje, aby to Sąd Najwyższy badał zgodność ustawy o TK z konstytucją.

    Projekt ustawy o zmianie konstytucji może przedłożyć co najmniej 1/5 ustawowej liczby posłów, Senat lub prezydent. Ustawę o zmianie konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

    Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-kukiz-zaprezentowal-propozycje-zmian-konstytucji,nId,1939163#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Podziel się!