„Wara od puszczy”, „Jeszcze puszcza nie zginęła”. Protest przeciwko wycince drzew
facebook/Partia Zieloni |
Na ulice stolicy wyszło dzisiaj kilkaset osób przebranych za drzewa. Protestujący przeszli dzisiaj przez Plac na Rozdrożu i Aleje Ujazdowskie aż pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów pod hasłem „Wara od puszczy”.
„Rząd PiS chce drastycznie zwiększyć wycinkę drzew w Puszczy. Pod pretekstem walki z kornikami, zgnilizną i zagrożeniem pożarowowym pod siekierę trafi ich nawet ośmiokrotnie więcej niż do tej pory. Wycinka nie ominie nawet ponad 100-letnich drzew! Nie możemy do tego dopuścić!” – opisują powody protestu organizatorzy.
Komentując dzisiejszy marsz minister środowiska Jan Szyszko stwierdził, że obecnie trwa spór pomiędzy „ludźmi, którzy żyją na terenie Puszczy Białowieskiej, na terenie tych trzech nadleśnictw gospodarczych a organizacjami niezależnymi”. – I jedni, i drudzy są głęboko zatroskani o los Puszczy Białowieskiej. I jedni, i drudzy są niezwykle mocno zatroskani o los tych zasobów przyrodniczych, które znajdują się na terenie tych trzech nadleśnictw gospodarczych, a więc na terenie nadleśnictwa Browsk, Białowieża i Hajnówka – komentował Szyszko.
Minister uspokajał też, że na razie nie podpisano żadnych dodatkowych dokumentów pozwalających na wycinkę drzew, a Puszcza Białowieska jest chroniona prawem polskim i międzynarodowym.