Badania nad dziejami osadnictwa ziem dawnej Jaćwieży i jej pogranicza
Wpisy otagowane: Istowie
Litwa: DONIS „Bars bars”; KŪLGRINDA ir DONIS „Šiaip sėjau – Šventa Žemelė”
Litwa: DONIS Bars bars
Posłuchajcie jak śpiewają niemalże po polsku: – „Święta Ziemia” (w drugim utworze z Kulgrindą)
LITHUANIAN RUNES REVEALED: Norwegian linguist says Baltic people had Rune calendars
Norwegian linguist says Baltic people had Rune calendars
Rune calendar. National Museum of Lithuania, Vilnius.
Norwegian linguist Gard Kristiansen says: Lithuanians had Runic script fuþorkh. The Norwegian, living in Oslo, made this conclusion after investigating Rune calendars (primstavs) which are in custody of National Museum of Lithuania.
2017 m. Vasario 04 d., 08:12
Skaityta: 6566 k.
RudaWeb: Bałtowie we wspólnocie lechickiej
Na grodzie, który od tysiącleci strzegł rubieży lechickich, krzyżactwo zbudowało w XIII w. n.e. swój zamek. Dopiero w XXI w. polscy archeolodzy odkryli ślady cywilizacji, które pochodziły sprzed wielu wieków przed naszą erą. To jednak nie koniec świadectw wielotysiącletniej łączności ziem na wschód od dolnej Wisły z kolebką lechicką. Bowiem tylko w ciągu 10. dni ujawnione zostały ważne wyniki prac polskich archeologów z obszarów między Toruniem a Olsztynem. To tereny sąsiedztwa z Estami Tacyta, dziś kojarzonymi z Bałtami, którzy z kolei przyznają się do Gotów.
O zagładzie Prusów-Borusów przez Niemców i kradzieży ich miana przez Prusaków
O zagładzie Prusów-Borusów przez Niemców i kradzieży ich miana
Przy użyciu barw Chorągwi Chełmińskiej rycerstwa pruskiego i wykopaliska rosyjskiego archeologa Kułakowa pochodzącego z VII-VIII wieku, najstarszego pruskiego symbolu Trójzębu, barwy Prusów i flagę zaprojektował Sławomir Klec Pilewski, a graficznie projekt wykonała Pani Justyna Barwina-Myszka. (C.B. barwy mieszczą się idealnie w Słowiano-Istyjskich kolorach flag, zobacz tutaj:Boski ist a flagi narodowe Słowian)
Ze strony Prusowie.pl przytaczamy dzisiaj ważny artykuł oraz fragmenty na temat Trójkąta Pruskiego, z którego lud cały dziwnym trafem wyparował. Ja od siebie dodam tylko tyle, że szczytem perfidii niemieckiej i barbarzyństwa jest, iż Niemcy nie poprzestali na wymordowaniu owego bałtyjsko-ilmerskiego (istyjskiego) ludu, ale ukradli mu jego miano, nazywając swoje najbardziej drapieżne, zamordystyczne, hegemonistyczne cesarstwo – PRUSAMI. CB :
Każdy z nas zapewne słyszał o Trójkącie Bermudzkim…Trójkąt Bermudzki to nazwa obszaru Atlantyku, w rejonie Bermudów, przez fascynatów zjawisk paranormalnych uznawanego za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów, samolotów i ludzi. Uważają oni, iż na tym obszarze mają miejsce zjawiska łamiące prawa fizyki, wykrywana jest obecność „obcych” – co ma ich zdaniem wyjaśniać rzekomo niewytłumaczalne zdarzenia.
Nie istnieje jeden ustalony obszar trójkąta, jego kształt opisywany jest różnie przez poszczególnych autorów tych „mrożących krew w żyłach“ opowieści. Na jego temat krąży mnóstwo opowieści, plotek szalonych teorii i kpin świata nauki. Większość naukowców w krytyce i wykpiwaniu nie pozostawia suchej nitki na wyznawcach teorii mówiących o zjawiskach paranormalnych występujących na tym obszarze.
Mało kto jednak zdaje sobie sprawe z faktu, że świat nauki szczególnie w polskim i niemieckim wydaniu głosi publicznie teorie o wiele bardziej w swej absurdalności przekraczającą opowieści o Trójkącie Bermudzkim. Nazwijmy te pseudonaukowe, głoszone przez współczesnych historyków twierdzenia umownie „Teorią Trójkąta Pruskiego“.
Według wyznawców teorii Trójkąta Bermudzkiego na obszarze tym dochodzi do niewytłumaczalnych zniknięć poszczególnych ludzi, statków czy samolotów.
Jest to jednak nic w porównaniu z tym co według świata nauki stało się w nazwanym przez nas Trójkącie Pruskim czyli obszarze od Gdańska po Suwałki i Kłajpedę. Ziemie owego „Trójkąta Pruskiego“ głównie te, które dziś nazywane są Mazurami oraz całe Prusy Wschodnie czyli ziemie od Gdańska po Suwałki i na północny wschód po Kłajpedę od zarania dziejów zamieszkiwał jeden składający się z kilku etnosów naród – Prusowie. Naród Prusów trzymał się swojej ziemi, uczciwie ją uprawiał, nikogo nie atakował, nie najeżdżał choć również nie szukał gorących sojuszy wśród sąsiadów. Naród ten pomimo późniejszych nieludzkich prześladowań ze strony sąsiadów przetrwał i zachował obyczaje, język i tradycję. Pomimo eksterminacji okazał się niejednokrotnie zdolnym do walki z najeźdźcą i pomimo braku środków mężnie i skutecznie odpierał barbarzyńskie ataki agresorów.
Naród ten, o wielowiekowej tradycji i kulturze według zgodnej opinii dzisiejszych historyków pewnego dnia jakby wyparował !!!