Słowiańska hudba/gędźba miesiąca- listopad 2017: Jazz in Stalinist Poland (1950)/ Adam Aston – Czemuś o niej zapomniał? (1933) / Stare polskie tango: ‚Już nigdy !’ – Sława Przybylska / Edmund Fetting, Nim wstanie świt 1964 – W Hołdzie Naszym Zmarłym Przodkom.

Jazz in Stalinist Poland (1950)/ Adam Aston – Czemuś o niej zapomniał? (1933) /

Czytaj dalej

Na Dziady i Zaduszki hudba/gędźba słowiańska: Masala – Od Tarnobrzegu Po Bangladesz; Masala – Myśl i nie ufaj (10 lat temu!)

Masala – Od Tarnobrzegu Po Bangladesz

Warto pamiętać o tym, że Święta Dziadów i Bab, czyli Zaduszki nie były dla Słowian żadnym czasem smuty, ani zadumy, były czasem radości i spotkań całych rodzin przy mogiłach zadrużnych/rodzinnych/rodowych. Spotykano się, ucztowano wspólnie, jedzono, pito i śpiewano. Więc radujmy się w tych nadchodzących dniach, gdyż nasi Dziadowie i Babcie są w Siódmym Niebie – Pod Wyrajem, a będąc tam w Rdzeniu Istoty, w Świadomości Nieskończonej, w Wielkiej Wspólnocie Bytów Duchowych, łączą się z nami obecnie, będąc przez nas intensywnie przywoływanymi. Skoro ich przywołujemy to przybywają do Naszej Osobistej Świadomości. Więc radujmy się i ucztujmy z nimi z okazji tego spotkania. Radujmy się chociażby dobrą sztuką. I taka jest ta hudba/ gędźba jaką na najbliższy czas proponuję – ani pompatyczna, ani zadumana, ani łzawa – za to bardzo dobra! Nasi bliscy, którzy znajdują się w Rdzeniu Istoty złączeni ze Świadomością Niekończoną, słyszą nas i widzą, są z nami w nieustannej łączności na każde nasze „przywołanie”.

Pamiętajmy, że są z nami także i wtedy, kiedy przeszli w Nove Wcielenie. Jest tak bo Tam w Rdzeniu zawsze Pozostaje Ich Duch w Części Wzorcowej i My – Nasz Duch Wzorcowy, cały czas Tam Pozostaje.

Także gdy nasi Dziadowie są wcieleni gdzie indziej, w inne Byty Świadome i gdy my jako Istoty Świadome przebywamy TUTAJ – na naszej Planecie – Matce Ziemi, Część Ducha Naszego – Jego Wzorzec Żywy znajduje się w Rdzeniu Istoty. Ponieważ w te dni intensywnie ich ku sobie, tutaj na Ziemię „przywołujemy”, a oni nigdy „przywołującemu” nie odmawiają, dajmy im to najlepsze co mamy dla siebie, choćby dobrą gędźbę.

Czytaj dalej

Adrian Skoczylas – Wielka Lechia; Zbudź Krew Słowian (polachska gędźba)

Adrian Skoczylas – Wielka Lechia
adras44

Opublikowany 21 wrz 2017

Wielu szmaciarzy próbuje wymazać z kart historii naszą Wielką Lechię. Pomimo żenującego poziomu w szkołach, musimy mieć w sercu historię naszej ziemi i nigdy, pod żadnym pozorem nie wolno nam zapomnieć o naszych korzeniach! Tekst:

Czytaj dalej

Słowiańska hudba/gędźba miesiąca – październik 2017: Fryderyk Chopin (Krystian Zimmerman 1999)

1024px-Piano_of_Chopin

 Pianino Chopina
 Wiki:

W latach 1823–1826 Chopin uczył się w Liceum Warszawskim, gdzie pracował jego ojciec. W tych latach zwiedził znaczną część Polski. Z pobytów w Szafarni (lata 1824–1825) wysłał swoje słynne listy – „Kuriery Szafarskie” do rodziców, będące parodią „Kuriera Warszawskiego”, które rozsławiły sielankowe wakacje w majątku Juliusza Dziewanowskiego[10]. Słynna jest również anegdota mówiąca, że został niegdyś w szkole przyłapany na rysowaniu nauczyciela w czasie lekcji. Obrazek tak zadziwił rysowanego, że ten go pochwalił. Maurycy Karasowski wspomina również anegdotę z tradycji rodzinnej, w której Chopin pomógł guwernerowi uspokoić hałaśliwych wychowanków. Zaimprowizował im opowieść, a potem uśpił wszystkich łącznie z guwernerem kołysanką. Gdy pokazał uroczy widok siostrom i matce, obudził wszystkich przeraźliwym akordem. Wraz z siostrą Emilią Fryderyk pisał także dla zabawy wiersze i komedie. Balzac wspominał, że Chopin miał zastraszająco prawdziwy dar naśladowania każdego, kogo tylko zechciał.

Czytaj dalej

Słowiańska hudba/gędźba miesiąca – październik 2017: Отава Ё – Ой, Дуся, ой, Маруся (казачья лезгинка) Otava Yo – (Cossack’s lezginka)

Седьмой официальный видеоклип фолк-группы Отава Ё.
„Ой, Дуся, ой, Маруся”. English subtitles available!
Поддержать группу Отава Ё: http://otava-yo.spb.ru/ru/donate

Czytaj dalej

Słowiańska hudba/gędźba miesiąca – wrzesień 2017; (Krystian Zimerman) Fryderyk Chopin Mazurka Op.24, No.1

1280px-PilsPlac15_DSC0874

Tablica upamiętniająca pierwszy publiczny koncert Chopina (1818) na fasadzie Pałacu Prezydenckiego w Warszawie

Do 1818 roku mały Chopin znany był tylko w kręgach akademickich, w których obracała się jego rodzina. Pierwsza recenzja, która ukazała się drukiem, wzbudziła duże zainteresowanie jego osobą. Marsz wojskowy, który tak spodobał się księciu Konstantemu, ukazał się drukiem, choć bezimiennie. Marsz grywany był w czasie ulubionych przez księcia parad wojskowych i kompozycja wykonywana była przez orkiestry wojskowe[6].

24 lutego 1818 roku w Pałacu Radziwiłłów (obecnie Pałac Prezydencki) odbył się pierwszy koncert publiczny Chopina, zorganizowany na rzecz Towarzystwa Dobroczynności przygotowany przez ordynatową Zamoyską. Julian Ursyn Niemcewicz fakt wykorzystania talentu 8-letniego dziecka dla potrzeb filantropii skomentował w komedii, gdzie wyśmiał pogoń za sensacją i gorliwość filantropek, które na fikcyjnym zebraniu licytują się w odejmowaniu lat „Szopenkowi”, a w końcu sztuki zapada uchwała, że cudowne dziecko na scenę wniesie niańka[6].

Sam koncert zgromadził licznych słuchaczy. Chopin zagrał koncert fortepianowy wiedeńskiego kompozytora Adalberta Gyrowetza, przy czym wykazał się dużą wprawą techniczną.

Czytaj dalej