Winicjusz Kossakowski – Takie sobie gadanie: Zagadka sama się rozwiązała

© by Winicjusz Kossakowski

(Mapy nadesłała Lidia Czopkiewicz na dwa tygodnie przed przesłaniem artykułu przez Winicjusza Kossakowskiego)

Awaria mapaLata 533-600

 z cyklu: „Takie sobie gadanie”

„Polscy historycy” to mają dobrze.

Najpierw pisano to, co było wygodne państwu Watykanoniemieckiemu. Do czasu, aż skatoliczonozjudaizowana arystokracja, doszła do wniosku, że jej państwo niepotrzebne i sejm Rzeczypospolitej rozdał jej ziemie sąsiadom, zapewniany  przez jezuitę Skargę, że za czyn ten – dostaną ojczyznę w „niebiesiech”. Przez 123 lata Polski nie było na mapie świata. Po odzyskaniu niepodległości w II Rzeczpospolitej, historycy sięgnęli po historię z przed rozbiorów, czyli znowu watykanoniemiecką.

Czytaj dalej

Wakacyjnie: Słowianie a Frankowie – czyli bania a sprawa polska

Słowianie a Frankowie – czyli bania a sprawa polska

02_Machine-de-Marly_2_Nicolas-de-Fer_1705

Machine de Marly” przedstawiona na sztychu kolorowanym przez Nicolasa de Fer w 1705 roku.

Polecam artykuł, który uzmysłowi nam wszystkim jak wielka kulturowa różnica istniała między SIStanem a Europą Zachodnią w latach 1200 – 1600. Kraje takie jak Polska wciąż wtedy kultywowały pamięć Wielkiej Scytii i Wielkiej Euro-Azjatyckiej Sarmacji, a więc  resztki wspólnoty kultury Słowian i Wschodu Indo-Irańskiego, a w tej kulturze kult wody i czystości.

Czytaj dalej