W Krakowie znajdują się ogromne zbiory kości mamutów sprzed 20 tys. lat, ale zobaczyć mogą je tylko wybrani. Miasto nie znalazło dotąd miejsca, by je pokazać turystom.
Pół wieku temu pod Kopcem Kościuszki znaleziono cmentarzysko mamutów. Zostało odkryte przypadkiem przez mieszkańca, który postanowił pod kopcem postawić sobie dom.
– W momencie, kiedy zaczął wyrównywać teren, zaczął spychać kości na ulice Spadzistą, obecnie ulicę Hofmana. Pokazały się kości, okazało się że są mamucie – mówi dr hab. Piotr Wojtal z Instytutu Systematyki i Ewolucji Zwierząt Państwowej Akademii Nauk.
Jak ustalili naukowcy, 20 tys. lat temu na pobliską skarpę łowcy zaganiali mamuty i tam je zabijali. – Dla mnie jest to o tyle niesamowite, że człowiek potrafił zabić tak niebezpieczne zwierzę, jakim był dorosły mamut, mając kawałek kija i osadzony na nim niewielki krzemień wielkości 12 centymetrów – zaznacza Wojtal.
W ten sposób wokół skarpy powstało ogromne cmentarzysko. Mamucie kości znajdowano w Krakowie już w średniowieczu. Wtedy myślano, że należą do smoka.
– Wzbudzały namiętności i w XVI wieku w całej naukowej Europie. Uniwersytety włoskie dwukrotnie zwróciły się z prośbą do Akademii Krakowskiej o przysłanie choćby jednego takiego szkieletu, żeby wreszcie udowodnić wszystkim niedowiarkom, że smoki rzeczywiście istniały – opowiada znawca Krakowa Leszek Mazan.
Kraków nie jest jedynym miastem w Polsce, gdzie odnaleziono szczątki tych ogromnych zwierząt. W Pyskowicach starostwo utworzyło specjalny geopunkt w miejscu, w którym dokonano odkrycia całego szkieletu mamuta.
– Mamut cieszy się wielką popularnością w samych Pyskowicach – powiedział Mariusz Dyka, geolog powiatowy w Gliwicach.
Zainteresowani liczą, że dzięki cmentarzysku Kraków stanie się jeszcze bardziej atrakcyjny dla turystów.
– Gdybyśmy mogli to pokazać, tak jak to się robi w tej chwili na świecie, myślę, że to byłaby jedna z większych atrakcji w Europie i miasto Kraków miałoby bardzo wielu turystów którzy by przyjeżdżali tylko z tego względu – powiedział prof. dr hab. Wiesław Krzemiński.
Wciąż jednak brakuje zainteresowania i mimo że mamuty czekają już kilkanaście tysięcy lat to muszą uzbroić się w jeszcze większą cierpliwość.
Mamut
Mamut (Mammuthus) – rodzaj trąbowców wymarłych pod koniec ostatniej epoki lodowej, u schyłku plejstocenu, zamieszkujących rozległe obszary Europy, Ameryki Północnej i północnej Azji.
Najczęściej pod pojęciem mamuta rozumie się wymarłego pod koniec ostatniej epoki lodowcowej mamuta włochatego (zw. też mamutem właściwym), choć większość gatunków mamutów nie posiadała owłosienia.
Wyodrębnia się kilka gatunków mamutów:
- mamut włochaty, zwany także mamutem właściwym (Mammuthus primigenius)
- mamut stepowy (Mammuthus trogontheri)
- mamut kolumbijski (Mammuthus columbi)
- mamut cesarski(Mammuthus columbi imperator)
- mamut Jeffersona (Mammuthus columbi jeffersoni)
- mamut południowy (Mammuthus meridionalis)
- Mammuthus subplanifrons
- Mammuthus africanavus
- Mammuthus rumanus[1]
- mamut karłowaty (Mammuthus exilis)[1]
- Mammuthus lamarmorai[1]
- Mammuthus creticus[1]
Mamut włochaty należał do ulubionej zwierzyny łownej człowieka w późnym plejstocenie, co znalazło swe odzwierciedlenie w zachowanych do dzisiaj licznych wyobrażeniach i malowidłach, pozostawionych głównie na ścianach jaskiń (np. w Rouffignac we Francji). Mamuty były źródłem pożywienia, ale dostarczały także materiałów do wyrobu okryć (skóry), sprzętów domowych, narzędzi i ozdób (kości, ciosy). Kości wykorzystywane były sporadycznie również do budowy paleolitycznych domostw, czego ślady odnaleziono w miejscowości Meziriczi na Ukrainie.
W powszechnym mniemaniu mamuty były zwierzętami niezwykłych rozmiarów, co zaowocowało przenośnym znaczeniem samego określenia mamut jako czegoś wielkiego. Największy znany gatunek mamuta, mamut stepowy, którego szczątki odnaleziono na obszarze Europy i Azji, osiągał 4,5–5 m wysokości w kłębie. Większość gatunków mamutów była mniejsza, porównywalna z dzisiejszym słoniem indyjskim, choć istniały także jeszcze mniejsze formy, jak mamut karłowaty, którego pozostałości odnaleziono na Channel Islands u wybrzeży Kalifornii, a który był niemal dwukrotnie mniejszy od mamuta cesarskiego.
Nie do końca jest jasna przyczyna wymarcia mamutów. Najogólniej rzecz biorąc podaje się trzy ewentualne przyczyny lub ich kombinację:
- mamuty wymarły ze względu na istotne zmiany w klimacie na przełomie plejstocenu i holocenu (ok. 10 tys. lat temu), do których zwierzęta nie zdołały się dostosować,
- zwierzęta wyginęły w wyniku jakiejś choroby lub epidemii,
- mamuty zostały wytępione przez człowieka.
Jak się uważa, ostatnie mamuty na stałym lądzie wyginęły ok. 10–8 tys. lat p.n.e., natomiast niewielka populacja mamutów istniała na Wyspie Wrangla nawet do 2000 r. p.n.e. Ta ostatnia izolowana populacja uległa skarłowaceniu wskutek systematycznie malejącej przestrzeni ich biotopów i zasobów pożywienia. Karłowate osobniki dorastały do wzrostu 1.8 m w kłębie. W 2009 roku naukowcy odkryli, że ostatnie mamuty, jakie żyły na terenie dzisiejszej Wielkiej Brytanii wyginęły około 12000 lat p.n.e. Przedtem uważano, że zwierzęta te zniknęły z północno-zachodniej Europy 19000–17000 lat p.n.e. Odkrycia dokonano za pomocą nowej metody oczyszczania próbek, wykorzystywanych do datowania węglem, nazwanej ultrafiltracją i opracowanej na Uniwersytecie Oksfordzkim[2].
Łacińska nazwa Mammutidae opisuje, co ciekawe, nie mamuty właściwe, ale dalej z nimi spokrewnione mastodonty, które w tym samym czasie (u schyłku plejstocenu) zamieszkiwały Amerykę Północną i które również wykształciły formy pokryte owłosieniem.
Na Syberii odnajdywane są liczne pozostałości mamutów, przede wszystkim kości i ciosy, ale czasem przypadkowo odkrywa się w wiecznej zmarzlinie bardzo dobrze zachowane, niemal kompletne ciała zwierząt, jak to miało miejsce w 1901 r. nad brzegami rzeki Bieriozowki, gdzie zachowały się także części miękkie, takie jak futro, skóra, mięśnie. Inny w pełni zachowany mamut został znaleziony w 2007 nad rzeką Juribej na Półwyspie Jamalskim[3]. Na podstawie tych znalezisk możliwe jest dokładne i precyzyjne odtworzenie wyglądu tych zwierząt. Można było np. ustalić, iż w odróżnieniu od współcześnie istniejących gatunków słoni, mamuty miały małe uszy. Duże uszy u słoni służą do chłodzenia. Zamarznięte ciała mamutów były w tak dobrym stanie, iż możliwe było ustalenie, na podstawie treści żołądkowej, czym żywiły się te zwierzęta. Pożywieniem były pędy i gałązki wierzby, olchy, brzozy, młode igliwie i drobne rośliny zielne.
Jako ciekawostkę podaje się opowieści o ewentualnym przetrwaniu pojedynczych grup mamutów do czasów niemal nam współczesnych na odludnych, pokrytych tundrą obszarach Syberii. Przytacza się tu opowieści pilotów wojskowych, którzy w okresie II wojny światowej mieli widzieć na Syberii szarżujące stado słoni, czy wspomina o zapiskach XVI- i XVII-wiecznych podróżników rosyjskich, którzy donosili o tym, iż miejscowe ludy syberyjskie polują na mamuty dla ich ciosów. Wszystkie te opowieści, choć brzmią sensacyjnie, nie stanowią jednak żadnego dowodu dla ewentualnego istnienia mamutów także dzisiaj.[4]
W oparciu o najnowsze zdobycze inżynierii genetycznej istnieje możliwość, do tej pory nie zrealizowana, sklonowania mamuta. Materiał genetyczny można by uzyskać z osobników wydobytych z wiecznej zmarzliny. Sklonowany mamut mógłby urodzić się ze słonicy[5].
Mamuty należą wraz ze słoniem indyjskim do kladu Elephantini, natomiast słoń afrykański należy do siostrzanego kladu Loxodontini[6].
Etymologia
Słowo mamut pochodzi od mamont, w językach ludów syberyjskich nazwy mitycznego potwora żyjącego pod ziemią[7].
Mamut w muzeach polskich
Kompletny szkielet mamuta z Pyskowic na Śląsku jest od wielu lat eksponowany na stałej wystawie w Muzeum Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie. Niekompletną rekonstrukcję szkieletu, znalezionego również w Pyskowicach, wystawiono natomiast na Zamku Piastowskim w Gliwicach[8]. Szczątki znalezione m.in. w okolicach Garwolina pokazano w warszawskim Muzeum Geologicznym na czasowej wystawie „Czas Mamuta” w roku 2007[9] i eksponowano ponownie, wraz ze znaleziskami ze Śląska, w latach 2009-2010[10][11]. Muzeum Ziemi PAN w Warszawie dysponuje także włosami mamuta podarowanymi przez badaczy francuskich[12].