Za nami Święty Mikołaj(6 grudnia według tradycji kapiszt zachodnich) a przed nami Dziadek Mróz (20 grudnia według kapiszt wschodnich) – Jeden i drugi to stary poczciwy, choć czasami i groźny bóg Wiary Przyrodzonej – Mąd-Nikuła (Mącący i Znikający Rzeczy, ale też Dawca Dóbr – czasami identyfikowany też z Boginią Licho – według nas wcieloną w towarzyszącą mu w folklorze Ukrainy Śnieżynkę-Śnieguroczkę).
Mąd Nikuła i Śnieguroczka-Licho, a także znana z Łużyc trzecia postać związana z tym obrzędem – Dzieciątko-Bałwanek – rzeźby ludowe, Ukraina
Dlatego przedstawiam – tym którzy nie znają – a przypominam tym którzy dobrze znają – coś dla naszych pociech i wnuków- FAJNY FILM, ale pod warunkiem że zaopatrzy się go w parę komentarzy:
1. Kapłani Peruna nie byli złymi żercami, którzy knuli przeciw Rusi – wręcz odwrotnie! To Bizancjum zmusiło Włodzimierza do zniszczenia Wiary Przyrodzonej, w zamian za obietnicę łatwego zdobycia i panowania nad bizantyjskim Wschodem.
2. Waregowie nie byli obcy, nie byli łupieżcami – byli słowiańskimi odkrywcami i najemnymi wojami – obrońcami przez turkijskimi ludami Stepów. Byli morskimi wędrowcami z Ludu Wędów – Wenetów, skazanego klątwą Swarożyca na wieczystą tułaczkę po lądach i morzach oraz służbę u innych.
3. To Bizancjum na Wschodzie i Cesarstwo Karola Wielkiego na Zachodzie knuło i dzieliło Słowiańszczyznę nastawiając przeciw sobie Polan i Wieletów, Wiślan i Wielkomorawian, Guniów-Hunów i Serbów, Antów Naddunajskich i HAwarów-Chorwatów. To Grecy jątrzyli ruskich kniaziów przeciw sobie i kupowali Włodzimierza przeciw Wielkiemu Królestwu SIS.
4. Ewangelia niestety nie uratowała nikogo z dalszej rzezi w czasie kolejnych krucjat przeciw Słowianom i Prusom, które trwały 800 lat (od VI wieku n.e. do XIV wieku – a nawet jeszcze 1410 rok pod Grunwaldem nie położył im kresu). Głosiciele Ewangelii zgotowali Słowianom trwającą setki lat rzeź.
Zapewne wielu z was zna ten film i już widziało. Składa się z 8 części. Polecam całość choć to nie jest nasza polska wizja tematu, ani nawet wizja utrzymana w klimacie Wiary Przyrodzonej, momentami wręcz propaganda chrystiańska, ale pokazuje dawne czasy w ciekawy sposób. Zasługą tego filmu jest że w ogóle je pokazuje. Ucieszy na pewno wasze dzieci. Nie zapomnijcie jednak o komentarzu.
Oto link na You Tube: http://www.youtube.com/watch?v=vOXl0Rvp61o&feature=related
[film można też zobaczyć w całości pod tym linkiem: http://czernik59.wordpress.com/2010/12/12/kniaz-wlodzimierz/]
Już w roku 1995 wspólnie z Markiem Kreutzem napisałem serię 6 scenariuszy, filmów animowanych na dobranoc po 25 minut na podstawie Stworzy i Zduszy. Te filmy miały inną niż tu przedstawiany – czysto pogańską wymowę. Wtedy zadeklarowaliśmy też że jesteśmy gotowi szybko i sprawnie w ciągu roku napisać 6 kolejnych scenariuszy a prywatny producent zadeklarował zakup w Anglii sprzętu montażowego, na kredyt, aby tę produkcję zrealizować.
Przedstawiliśmy propozycję jako producencką Ministerstwu Kultury oraz zgodnie z logiką w formie pakietu Agencji Scenariuszowej – wspólnie z tworzącą się wtedy ambitną firmą producencką z Warszawy – Render Communications Ltd.
Scenariusz okazał się za dobry żeby go po prostu spławić, ze „złą” recenzją. Miał recenzje bardzo dobre.
Przedstawiliśmy jednocześnie treatment scenariusza filmu pełnometrażowego, animowanego – „Błyskawica Peruna” z tymi samymi bohaterami co serial. Następnie złożono pakiet do APF – Powstały wymagane czołówki, postacie i fragmenty animacji – o dziwo dostaliśmy dotację z Agencji Scenariuszowej na napisanie scenariusza – wszystko zostało złożone.
Napisaliśmy z Markiem Kreutzem scenariusz filmu fabularnego. Został przyjęty przez Agencję Scenariuszową, wypłacono nam honorarium.
Niestety TVP nie zdeklarowała swojego współudziału w produkcji.
Scenariusz za który Ministerstwo nam zapłaciło stał się więc własnością Agencji Scenariuszowej na 10 lat. Na tyle zablokowano nasze prawo własności i możliwość robienia czegokolwiek z tym materiałem.
I co ?
Oto mija 15 lat od tamtej chwili. Ani serial ani film fabularny nie powstały. Render Communications skończył jako firemka produkująca przerywniki antenowe dla TVP 3 Warszawa, a potem zbankrutował.
Zobaczcie więc co w tym czasie zrobili Rosjanie .
Czy o to chodziło Ministerstwu Kultury?
Niedługo udostępnię tutaj scenariusz jednego z odcinków, które w 1996 roku miały szansę produkcji – gdyby ktokolwiek z decydentów w Polsce wykazał się jakąkolwiek dalekowzrocznością i pomyślał o interesie NAS Wszystkich a nie swoich kumpli od żłoba, którym trzeba było dać kasę, aby mogli dalej uprawiać swoją chałturę i uchodzić za luminarzy polskiej kultury – autorytety medialne od siedmiu boleści.
To było jedno z tych frustrujących doświadczeń, które spowodowały moje odejście z „polskiego” „przemysłu” filmowego.
Scenariusz „Błyskawicy Peruna” wciąż istnieje i jest gotowy do produkcji natychmiast – Tylko kto go sfinansuje i kto zanimuje?!!! Jak zwykle w Polsce?…
Pamiętajcie że Waregowie to były oddziały słowiańsko-skańskich wojów, podróżników, zdobywców – nie germańskich, nie normańskich jak ich pokazywała i pokazuje niemiecka propaganda lecz wenetyjskich – wędyjskich odkrywców – takich jak ci z Wolina i Arkony.
Przybywając na Ruś Włodzimierzową nie przybywali do obcego kraju, aby go podbijać – wracali do siebie po odkrywczych i gospodarskich wyprawach do Skandynawii, na Islandię, na Grań – Wyspę Graniczną w drodze do Zaświatów do Weli – i jeszcze dalej – na samą Welę – do Wenelądu – nad Wielkie Jeziora i Lodowe Wyspy, do miejsc które dzisiaj znamy jako Amerykę Północną i północną Kanadę.
Pamiętajmy że wojny wewnętrzne w Sistanie po zdobyciu Rzymu i upadek wszelkich rzemiosł oraz handlu wraz z upadkiem tego olbrzymiego odbiorcy dóbr sistańskich (żelaza, wyrobów rzemiosła, zboża) – spowodował podziały Sistanu i umożliwił Germanom Karola Wielkiego i Bizantyjczykom otoczenie Słowiańszczyzny kołem ognia i żelaza, a potem powolne odbudowanie pozycji – Co zajęło im jednak, mimo „Ewangelii i miecza” około 500 lat i okazało się TOTALNIE nieskuteczne.
Dzisiaj, po 1050 latach od tzw „Chrztu Polski” i więcej od tzw „Chrztu Rusi”, wciąż walczą o ziemię nad Odrą i Wisłą, o Europę Środkową – nie pozwólmy im się rozpanoszyć za Łabą i nad Adriatykiem ani nad Dunajem, a tym bardziej tutaj w Górach Harów – Kharpatach – Sercu dawnego Wharatu skąd nasi przodkowie, Słowiano-Ariowie – z Nowej Koliby – nieśli Wiarę Przyrodzoną na Wschód ,Północ i Południe wiele tysięcy lat temu.
Jesteśmy!!! A bogiem naszym jest Perun i Świętowit!!!
Mimo że udało im się kupić – a potem złupić:
– chciwego złota i zaszczytów Chytiłłę-Gunia (Atyllę – tego otruli podstępnie)
– naiwnego Światopełka z Wielkiej Morawy Hardagońskiej (miał panować od Bałtyku po Adriatyk, jeśli pokona Awarów-Hawarów-Horwatów Białych)
– żądnego władzy w Cesarstwie Zachodnim Mieszka i Bolesława Chrobrego z Kotyszków (temu obiecali koronę Cesarstwa Rzymskiego po Ottonie),
i łasego na skarby Bizancjum i władzę nad nim uzurpatora – namiestnika Sistanu w Kijowie – Włodzimierza Wielkiego (przez małżeństwo miał zdobyć niezdobyty Konstantynopol).
Materiał nadesłał T.S. – wspierający od pewnego czasu bardzo mocno działalność Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata.
Dzięki jego aktywności, wielkiej wiedzy i inicjatywie niedługo w dziale Z Krainy Księżyca przedstawiamy bardzo ciekawy materiał o twórczości J. J. Tolkiena i Języku Elfów. [podaję inicjały, bo na razie nie uzgodniliśmy, niczego innego . C.B.]