https://www.youtube.com/watch?v=0Kqu5cvo0bY

Stada ptaków odlatują znów w dal zabierając wraz z sobą marzenia, dogoń je, nie spłosz ich, ochroń je. Lecą znów w daleką drogę bez oglądania się. Sercem czując drogę nie znają przeszkód. Spójrz na ich ślad, to nadziei szlak. Nie smuć się, nie… Słońce wschodzi! Słońce wschodzi! Ptaki odlatują znów o świcie. Krzykiem żegnają się z tą ziemią, która ogrzała je, napiła je, urodziła je! Słońce wschodzi! Dal w drogę wzywa! Tam w dali, za błękitem nieba, jest odpowiedź, której wciąż szukają ptaki w niebie tyle lat. Tam pożegnań nie ma, tam przychodzi świt. Nie żegnaj się, nie! Słońce wschodzi! Dal drogę wskazuje! Słońce wschodzi! Dal w drogę wzywa! Słońce wschodzi! Dal drogę wskazuje! Słońce wschodzi! Ptaki odlatują o świcie…

Птицы стаей улетают вновь домой И мечту они уносят за собой. Догони её, не вспугни её, сохрани её. В путь далёкий без оглядки вновь летят. Сердце чувствует дорогу: нет преград. Посмотри им вслед – Там надежды след. Не печалься, нет. Солнце встаёт, Солнце встаёт. Птицы улетают снова на заре, крик прощальный оставляют той земле, Что согрела их, Напоила их, Что родила их. Солнце встаёт, Даль в путь зовёт. Там, вдали за синим небом, есть ответ, Что же ищут птицы в небе столько лет. Там прощаний нет, Там придёт рассвет. Не прощайся, нет. Солнце встаёт, Даль в путь ведёт. Солнце встаёт, Путь вдаль зовёт. Солнце встаёт, Даль в путь ведёт. Солнце встаёт. Птицы улетают на заре…