Ludy Morza czy Haratu/Wielkiej Harii? – „Wybrali się czajkami za morze”, Ireneusz Ćwirko (blog Kryształowy Wszechświat)

Ludy Morza czy Haratu/Wielkiej Harii? – Wybrali się czajkami za morze

POLECAM blog Ireneusza Jana Ćwirko: Kryształowy Wszechświat – bardzo ciekawa solidna robota jeśli chodzi o tematykę słowiańską. Innych tekstów nie miałem czasu przeczytać, ale zapewne są także solidne.

CB

Nie tylko ubiór „Ludów Morza” jest dla nas interesującą wskazówką ich pochodzenia, ale również parę innych szczegółów widocznych na reliefach w świątyni Medinet Habu.

Najważniejsze znajdziemy na reliefach z bitwą morską i wizerunkach okrętów.

Różnią się one wyraźnie od kształtu okrętów egipskich i to przede wszystkim tym, że są one absolutnie symetryczne. Patrząc na ich zarys nie możemy odróżnić tego, gdzie znajdował się ich dziob a gdzie rufa.

image

Jest to bardzo ważny szczegół, ponieważ ten typ statku morskiego jest rzadkością.

Jedynymi którzy konsekwentnie stosowali taki typ budowy okrętów byli Słowianie.

 

http://krysztalowywszechswiat.blogspot.de/2016/06/wybrali-sie-czajka-za-morze.html

http://pogadanki.salon24.pl/717413,wybrali-sie-czajkami-za-morze

Tego typu statki przetrwały aż do czasów prawie że współczesnych i najbardziej znanym przykładem są kozackie i serbskie czajki.

image

Na kolejnym rysunku widzimy konstrukcję z czasów w których stosowano armatę, ale mimo to w każdej chwili można było przenieść ster z rufy na dziob i dokonać zwrotu, zmieniając kierunek poruszania się o 180°.

image

To było właśnie główną zaletą tego typu łodzi i przyczyną przewagi nad innymi typami łodzi i okrętów w warunkach walki abordażem.

Charakterystyczne zakończenie dziobu i rufy tych statków nie było więc związane z elementami ozdobnymi, tak jak u Egipcjan, ale stanowiło konstrukcję mocowania steru. Oczywiście nie jest wykluczone, ze kształt tej konstrukcji nawiązywał do wyglądu ptasiego dzioba co podkreślano jeszcze odpowiednim zdobieniem.

Bardzo ciekawą analogię znajdziemy w postaci ceramicznej figurki wozu znalezionego w miejscowości Dupljaja w Serbii. Przednie kolo wozu jest zamocowane w ten sam sposób w jaki mocowano ster na czajkach Ludów Morza.

image

Wyjaśnia to dlaczego łodzie kozaków na Dnieprze i Serbów na Dunaju nazywano czajkami, ponieważ mocowanie steru miało kształt ptasiego dzioba.

Co ciekawe samo określenie przedniej części okrętu jako dziób jest również bardzo wymowne i z całą pewnością pochodzi z czasów kiedy ta nazwa oddawała realny wygląd łodzi.

Tak więc i w tym wypadku powiązania ze Słowianami są nie do przeoczenia.

Kolejnym elementem z reliefów są charakterystyczne pojazdy ciągnione przez woły na których poruszały się rodziny wojowników.

image

Ten typ wozu nie zmienił swojego wyglądu przez tysiąclecia i występował również na terenie Polski, co znalazło swoje odbicie w legendzie o Piaście.

image

Ostatnim argumentem jest wygląd mieczy stosowanych przez te plemiona.

image

Otóż rozprzestrzenienie znalezisk tej broni w Europie jest bardzo charakterystyczne i wskazuje na ich koncentrację w rejonie ujścia Łaby i na półwyspie Jutlandzkim

image

Dla porównania rozprzestrzenienie słowiańskiej haplogrupy R1a z mutacją Z284 w Europie. Wnioski nasuwają się same.

image

Najbardziej spektakularnego znaleziska takich mieczy dokonano w miejscowości Nebra razem z pierwszym kalendarzem astronomicznym w formie „Dysku z Nebry”.

image

Zastanawiające jest to, że „polscy” historycy ignorują te zależności kompletnie, posuwając się nawet do kłamstw na temat rozprzestrzenienia technik metalurgicznych w Europie i z uporem maniaka sugerując prymat bliskowschodniej „kolebki cywilizacyjnej”.

Oczywiście decydującymi dowodami są jednak same teksty inskrypcji w której Egipcjanie zanotowali nazwy, pod którymi plemiona Ludów Morza były im znane.

Pierwsze wzmianki znajdziemy na steli Merenptaha datowanej na rok 1208 p.n.e. Napis ten poświęcony jest opisowi zwycięstwa faraona Merenptaha nad agresorem atakującym zachodnią część delty Nilu.

Ze zrozumiałych względów polska wiki poświęca prawie cały artykuł spekulacjom na temat zapisania w tym tekście po raz pierwszy nazwy Izrael, a właściwy temat inskrypcji pomija kompletnym milczeniem.

W tej inskrypcji chodzi oczywiście w pierwszym rzędzie o wygraną Egipcjan w wojnie z……?

No właśnie z kim?

Już w tym momencie zaczynają się problemy, bo historycy zachodni i „polscy” uparli się aby interpretować nazwy własne plemion i postaci tak, by pasowało to do ich religijnych wyobrażeń, a te oczywiście nie przewidują czegoś takiego jak istnienie Słowian 3200 lat temu.

Już w pierwszych wyrazach tego tekstu zaczynają się przekłamania.

Początek tekst interpretowany jest jako zwrot: „ten który podbił Libię”

image

transkrypcję tych znaków zapiszemy jako (fch rbw)

Spółgłoski RBW (Egipcjanie nie odróżniali R od L) czytane są przez historyków jako Libu ewentualnie Lebu i słowo to miało oznaczać Libię, a więc sąsiadującą z Egiptem od zachodu część Afryki.

Taka interpretacja jest jednak fałszywa, ponieważ przeczy temu wygląd wojowników tego plemienia

więcej: http://pogadanki.salon24.pl/717413,wybrali-sie-czajkami-za-morze,2

Podziel się!