Przebudzenie ludzkości. Mieczysław Bielak, Jacek Sokal
Jakiś złośliwiec zapytał mnie niedawno z jakiego powodu publikuję tutaj na blogu cyklicznie pewne „płytkie” według niego treści. W odcinku poniżej znajdzie od razu na początek odpowiedź. Nie wszyscy w danym momencie są na pewne treści gotowi. Dla niektórych czas na nie przyjdzie dopiero za parę lat, a dla niektórych nigdy. Więc ocena czy coś jest płytkie i słabe ma charakter ściśle indywidualny i subiektywny, czyli ma charakter wyłącznie emocjonalny.
Po tym pytaniu zadał też drugie, które miało być bardzo złośliwe i wyrażało pewną satysfakcję a brzmiało: „Czyżby było tak cieniutko?”.
Każdy przeciętny obserwator musi zauważyć, że jeśli w jednym okienku pod jednym tytułem muszę tutaj dawać, żeby sprostać gęstości i wadze wydarzeń jakie się wokół rozgrywają po 2 po 3 po 4 odcinki różnych telewizji – to oznacza, że jest wyjątkowo GĘSTO I GRUBO!
Dla złapania oddechu i równowagi odbiorców muszę też publikować od czasu do czasu jakieś treści lekkie, lub po prostu relaksujące, ponieważ codzienny natłok i powaga wydarzeń NA WSZYSTKICH MOŻLIWYCH POLACH oraz ich ranga rośnie z tygodnia na tydzień w postępie geometrycznym.
CZĘŚĆ 1
https://www.youtube.com/watch?v=5qwA74twMdc
CZĘŚĆ 2
https://www.youtube.com/watch?v=P7aV8jgXTnY&t=166s
CZĘŚĆ 3
https://www.youtube.com/watch?v=UatRmyfXKXs
CZĘŚĆ 4
https://www.youtube.com/watch?v=Z1PJBVJ-5i4&t=587s