Interia: Paula Drechsler – Wielkie odkrycie na wyspie na Morzu Bałtyckim. Naukowcy podali szczegóły

Wyspa zaskoczyła badaczy. Jest pełna archeologicznych skarbów

Samotna wyspa na Morzu Bałtyckim w prowincji Gotland w Szwecji zaskoczyła naukowców. Dotychczas uważano, że w przeszłości Gotska Sandön, wyspa o powierzchni 36,38 km², stanowiła odludny skrawek lądu, który tylko okazjonalnie wykorzystywano do połowów i polowania na foki. Prawda okazała się inna, a najnowsze odkrycia archeologiczne z badań prowadzonych przez prof. Sabine Sten (Uppsala Universitet) i prof. Johana Rönnby (Södertörn University) odsłaniają długą, bogatą i złożoną historię wykorzystywania tego terenu przez ludzi.

Sięga ona co najmniej epoki kamienia i ukazuje kolejne przemiany, jakie zachodziły w tym miejscu. W tym możliwą działalność piratów, zaawansowane procesy produkcyjne, a nawet prawdopodobne istotne strategiczne znaczenie wyspy w średniowiecznej walce o panowanie nad Gotlandią i Morzem Bałtyckim. To zmienia obraz niezamieszkanego dziś skrawka lądu, który posiada status parku narodowego i stanowi atrakcję turystyczną, a kiedyś mógł nosić całe pokolenia i mieć wielkie znaczenie dla średniowiecznych władców.

Odkrycia na wyspie Morza Bałtyckiego. Tysiące lat historii


Najwcześniejsza pisemna wzmianka o Gotska Sandön pojawiła się w 1539 r. w Carta Marina, mapie północy Olausa Magnusa, ale dowody archeologiczne wskazują na dłuższą historię obszaru. Wyspa wyłoniła się z Bałtyku w neolicie w wyniku topnienia lodowca – już wtedy ten skrawek lądu był sporadycznie odwiedzany przez ludzi, odnaleziono tu bowiem kilka krzemiennych sztyletów. Badacze wskazali jednak, że początki stałego osadnictwa dotyczą raczej epoki brązu – udokumentowano tam m.in. paleniska z kośćmi fok. To miejsca, które są pozostałościami po wytapianiu oleju na handel. Paleniska te były używane aż do epoki żelaza. Część terenów stanowiła kiedyś też pola uprawne i pastwiska.

Naukowcy znaleźli na tym obszarze także ceramikę i rzymskie monety, które świadczą o intensywnej aktywności na wyspie tysiące lat temu. Na Gotska Sandön znajduje się też średniowieczny cmentarz, a datowanie radiowęglowe (C14), analiza DNA i izotopowa pozwalają określić pochodzenie i styl życia dawnych mieszkańców Gotska Sandön. Nowe i wcześniejsze znaleziska podkreślają, że w średniowieczu wyspa zamieszkiwana była już bez przerwy.

– Przez kilka tysiącleci Gotska Sandön prawdopodobnie pełniła funkcję łącznika i skrzyżowania dróg między obszarami kulturowymi w całym regionie Morza Bałtyckiego – podają badacze w raporcie.

Badania zmieniają postrzeganie Gotska Sandön. Będzie kontynuacja prac

Odkrycia wielu szczątków ludzkich wskazują, że ok. 1400 roku na Gotska Sandön mogło dojść do dramatycznych wydarzeń – być może była to katastrofa naturalna, a być może są to ślady związane z walkami o panowanie nad Gotlandią i Morzem Bałtyckim. Nie byłoby to tak dużym zaskoczeniem – wszak także w czasach nam bliższych, w okresie zimnej wojny, Gotska Sandön i otaczający ją wody, ważne strategicznie dla Szwecji, stanowiły obszar sporu ze Związkiem Radzieckim na temat wytyczenia granic obszarów połowowych.

Choć naukowcy nie odnotowali dotychczas bezpośrednich dowodów przemocy sięgających setek i tysięcy lat, to odkryte niedawno na wyspie elementy uzbrojenia ze średniowiecza sugerują obecność wojska. Ponadto badacze podejrzewają, że historia wyspy jest również historią piractwa i grabieży. Wyspa leży też blisko niebezpiecznej rafy Salvo, gdzie wiele statków uległo katastrofie, a więc być może część odkrytych pochówków związana jest właśnie z ofiarami tych wydarzeń – miejscowa ludność chowała ciała wyrzucone na brzeg. Odkrycia z Gotska Sandön częściowo zmieniają obraz wyspy, a naukowcy chcą kontynuować badania tego obszaru, by dowiedzieć się więcej na temat jego historii. Komunikat na temat znalezisk udostępnił Uppsala Universitet.

źródło: https://geekweek.interia.pl/nauka/news-wielkie-odkrycie-na-wyspie-na-morzu-baltyckim-naukowcy-podal,nId,22175196

Podziel się!