Beskidzka 24: Historia powstania grodu nad Białą pisana jest właśnie od nowa

Historia powstania grodu nad Białą pisana jest właśnie od nowa

Od Poli Dec

 

Dzięki pracy archeologów historia powstania grodu nad Białą pisana jest właśnie od nowa. Warto zobaczyć efekty. W Muzeum Historycznym na Zamku Sułkowskich można oglądać wystawę „Archeologia Bielska-Białej. Odkrywanie miasta”. Prezentowane są na niej efekty badań archeologicznych prowadzonych w stolicy Podbeskidzia i okolicach od kilku już dekad. To pierwsza taka wystawa, mająca na celu zaprezentowanie zarówno odkryć archeologicznych dokonanych w ciągu tych lat, jak i wkładu archeologii w poznawanie historii Bielska-Białej.

– Nasza ekspozycja jest próbą spojrzenia na historię miasta okiem archeologa. Na jego dzieje widziane na podstawie odkryć archeologicznych – tłumaczy Bogusław Chorąży, bielski archeolog i zarazem kurator wystawy wraz z żoną Bożeną.

Odkrycia rzucają nowe światło na to, jak wyglądały początki Bielska, weryfikując jednocześnie dotychczasowy sposób postrzegania tego najstarszego okresu w dziejach miasta. Jednym słowem, historia powstania grodu nad Białą pisana jest właśnie – dzięki pracy archeologów – od nowa.

Wędrówka przez pradzieje

Na ekspozycję składają się ułożone w chronologicznym porządku opisy poszczególnych okresów rozwoju miasta, przygotowane w oparciu o wyniki badań archeologicznych, jak i odkryte w trakcie wykopalisk zabytkowe artefakty. Autorzy wystawy sięgnęli nawet znacznie głębiej w przeszłość, przybliżając – na podstawie dość skąpych odkrytych do tej pory artefaktów – jak wyglądało osadnictwo na tych terenach w czasach prehistorycznych. Odwołują się do czasów sięgających wstecz o 60, a nawet 90 tysięcy lat! Z tego okresu pochodzi bowiem kamienne narzędzie znalezione w masywie Koziej Góry.

Następnie prowadzą nas przez kolejne – udokumentowane znaleziskami – pradzieje regionu. Do paleolitu, gdy jakieś 11 tysięcy lat temu zasiedlały ten obszar grupy łowców i zbieraczy, a także nieco późniejszych czasów mezolitu. Z tego okresu zachowały się m.in. ślady krótkotrwałego obozowania prehistorycznych ludzi na obszarze sąsiedniego Jaworza. Z czasów pierwszych rolników z okresu neolitu pochodzą pojedyncze znaleziska toporów i siekier, znalezione np. w rejonie ujścia potoku Starobielskiego. Na początku pierwszego tysiąclecia przed naszą erą zaczęli się tu osiedlać przedstawiciele kultury łużyckiej, których ślady bytności odnajdowane są w całej okolicy. Z późniejszego okresu pochodzą z kolei ślady wpływów rzymskich, między innymi w postaci monet – jak chociażby tej odnalezionej w rejonie obecnej ulicy Najświętszej Marii Panny.

Później – w czasach wędrówki ludów u schyłku zachodniego cesarstwa rzymskiego – przez tereny obecnego Podbeskidzia przetoczyły się całe fale migracyjne przemieszczające się z północy i wschodu na tereny dawnego cesarstwa. Następnie, na początku średniowiecza, obszar ten przejęli we władanie Słowianie. Przy czym – co zastanawiające – od zachodu wpływy plemienia Golęszyców sięgały mniej więcej rzeki Wisły (Skoczowa). Natomiast od wschodu zasięg osadnictwa Wiślan sięgał rzeki Skawy. Pomiędzy nimi rozciągał się silnie zalesiony obszar, bez wyraźnych śladów wczesnośredniowiecznego osadnictwa. Taki stan utrzymywał się do wieku XII-XIII, gdy tereny te znalazły się na pograniczu kasztelanii, a następnie księstw: Cieszyńskiego i Oświęcimskiego.

Dwie osady

Coś jednak sprawiło, że nad Białą przybyli osadnicy. Tym magnesem – uważają historycy, a potwierdzają to badania archeologiczne – mogły być rudy darniowe, z których wytapiano żelazo. Do tej pory przyjmowano, iż tak właśnie powstało, gdzieś pod koniec XII wieku, grodzisko w Starym Bielsku – pierwsza średniowieczna osada na tym terenie. Mieli ją zasiedlać „gwarkowie” wydobywający rudę i wytapiający z niej metal. Przyjmowano, iż ponad sto lat później w pobliżu zostało założone miasto, czyli obecne Bielsko (pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1312 roku) i obie osady (ta w Starym Bielsku i na Wzgórzu) funkcjonowały przez jakieś 100 lat obok siebie. Gród w Starym Bielsku nie wytrzymał jednak konkurencji i ostatecznie upadł. Z kolei Bielsko szybko się rozwinęło.

– Na postawie najnowszych badań, jakie udało się przeprowadzić przez Łukasza Porzuczka i Mirosława Furmanka na terenie grodziska w Starym Bielsku przy użyciu metod geofizycznych, skłaniamy się do tezy, iż początki Bielska wyglądały inaczej niż do tej pory sądzono. Osada w Starym Bielsku była najpewniej nie XII-, a XIII-wieczną pierwszą próbą lokacji miasta na tym terenie – tłumaczy Bogusław Chorąży.

Świadczyć o tym ma wykryty przez georadar i urządzenia elektromagnetyczne, położony wewnątrz obwałowań, układ zabudowań typowy dla miast z tego okresu. Więcej na ten temat będzie można powiedzieć, gdy uda się przeprowadzić tam planowane już badania wykopaliskowe. Takie – w ograniczonym zakresie – były już prowadzone na terenie grodziska, lecz dawno, bo jeszcze przed wojną. Co prawda grodzisko było badane przez archeologów także później, bo przez kilka sezonów w latach 70. i na początku 80. ubiegłego wieku, lecz wyniki tamtych wykopalisk nie zostały do dziś opublikowane. Teraz archeolodzy liczą, iż uda się im potwierdzić czy faktycznie osada w Starym Bielsku była pierwszą lokacją miasta i dlaczego została porzucona, a jej mieszkańcy przenieśli się w inne miejsce, czyli na pobliskie wzgórze.

Teoria jest taka, iż w grodzisku coś się wydarzyło. Odnaleziono bowiem ślady dużego pożaru, który mógł pod koniec XIII wieku zniszczyć osadę. Czasy były wtedy niespokojne. Władysław Łokietek walczył z królem Czech Wacławem II o koronę polską, a ziemie te były areną tych zmagań. Przygraniczna osada mogła wtedy paść ofiarą zbrojnych potyczek obu władców. Mogła też zostać splądrowana podczas jakiegoś tatarskiego najazdu, lecz równie dobrze lokacja ta mogła zostać porzucona z całkiem innych powodów. W każdym razie jej mieszkańcy przenieśli się na wzgórze, tam się osiedlili i tak powstało Bielsko.

– Obserwujemy również w tym czasie spory napływ do miasta osadników z terenu Niemiec, sprowadzonych tu najpewniej przez władców Księstwa Cieszyńskiego – dodaje Bogusław Chorąży. Przy czym nowa lokalizacja nie była przypadkowa. Już wcześniej w miejscu, gdzie stoi obecnie zamek, odkryto ślady (w postaci zarysu fosy) jakiejś – najpewniej drewnianej – fortyfikacji obronnej. Mogła powstać już w 1. połowie XIII wieku i zabezpieczać przeprawę przez rzekę Białą na szlaku z Cieszyna do Krakowa. Obok niej odkryto też pozostałości po ziemiankach i innych tego typu zabudowaniach. Dlatego też osadnicy nie pojawili się tam przypadkowo. Wzgórze było znacznie łatwiejsze do obrony i to tam ostatecznie zostało lokowane Bielsko.

Szybki rozwój

Miasto bardzo szybko się rozwijało. Na początku mogło liczyć jakichś 400 mieszkańców, a już wiek później ich liczba mogła być dwukrotnie większa. W XV wieku zaczęły powstawać też pierwsze przedmieścia, co świadczy o rozwoju gospodarczym i przyroście populacji. Teren starego miasta, a zwłaszcza zamek są dobrze przebadane archeologicznie. W znacznej mierze to właśnie zasługa Bożeny i Bogusława Chorążych, archeologów pracujących w Muzeum Historycznym. Prowadzą oni systematyczne wykopaliska na tym terenie od ponad 30 lat i to właśnie głównie – choć nie tylko – efekty ich pracy można zobaczyć na wystawie. Między innymi to, jak zmieniał się wygląd bielskiego zamku, od średniowiecznej warowni po czasy współczesne. Ustalenia te jednak nie byłyby możliwe bez pracy krakowskich historyków architektury pod kierownictwem Marii Bicz-Suknarowskiej.

Archeolodzy pokazują też, gdzie zlokalizowane były miejskie mury – zwłaszcza te najstarsze XIV-wieczne, a także inne fortyfikacje obronne. Opisują jak rozwijała się na przestrzeni dziejów miejska zabudowa oraz jak żyli i czym się zajmowali dawni bielszczanie. Przyczyn szybkiego rozwoju Bielska i jego bogactwa można upatrywać nie tylko w doskonałym położeniu grodu, na przecięciu ważnych szlaków komunikacyjnych, co przynosiło spore dochody z handlu, lecz także w dobrze rozwiniętym rzemiośle. Odkrycia pokazują, iż zanim miasto nad Białą stało się ośrodkiem sukiennictwa jego mieszkańcy mogli zajmować się w średniowieczu wytopem żelaza z rudy darniowej. Na terenie Bielska odkryto też wiele kunsztownie wykonanych średniowiecznych i renesansowych kafli, których jakość przewyższała nawet podobne wyroby produkowane w stołecznej Pradze (w tym czasie Bielsko było miastem leżącym w Królestwie Czeskim). Wiele wskazuje, że były one produkowane na miejscu, co najlepiej świadczy o poziomie i umiejętnościach tutejszych rzemieślników.

Problem ze źródłami

Badania archeologiczne ujawniły także ślady jakiegoś wielkiego pożaru, jaki strawił miasto oraz zamek w XV wieku, o którym nie ma żadnych wzmianek w pisanych źródłach. – Dokładnie nie potrafimy go datować, lecz chodzi mniej więcej – choć rozpiętość lat jest spora – o okres pomiędzy 1430 a 1480 rokiem – tłumaczy Bogusław Chorąży. Niewykluczone więc – choć to tylko spekulacje – że Bielsko mogło zostać splądrowane w czasie jakichś działań wojennych, co uległo zapomnieniu w mrokach dziejów.

Tym bardziej, że z pisanymi źródłami jest spory problem. Z czasów średniowiecza zachowało się bowiem do naszych czasów jedynie kilka dokumentów dotyczących Bielska (jeśli chodzi o znacznie młodszą Białą sytuacja wygląda pod tym względem inaczej) i są to wyłącznie przywileje nadawane miastu przez władców oraz nieliczne źródła kościelne. Inne archiwalia i dokumenty się nie zachowały. Podobnie jest z archiwaliami z późniejszych czasów. Miasto było wielokrotnie trawione przez pożary i większość archiwów, zarówno miejskich, jak i kościelnych czy prywatnych spłonęło. Tak naprawdę pełniejszą wiedzę na temat przeszłości Bielska można czerpać ze źródeł pisanych dopiero gdzieś poczynając od XVIII wieku. Coś więcej na temat wcześniejszego okresu grodu nad Białą można dowiedzieć się głównie na podstawie wykopalisk i oceny tak pozyskanego materiału archeologicznego.

Warto więc wybrać się do Zamku Sułkowskich, aby odbyć tę podróż w głąb dziejów miasta i dowiedzieć się o rzeczach, o których nie ma jeszcze nic w książkach do historii. Wystawa będzie czynna do końca października. W ramach ekspozycji przygotowano również specjalne wydawnictwo książkowe „Odkrywanie miasta. Bielsko-Biała w świetle badań archeologicznych”.

źródło i galeria u źródła: https://beskidzka24.pl/historia-powstania-grodu-nad-biala-pisana-jest-wlasnie-od-nowa/

Podziel się!