Jak podają badacze, w Gucin Gaju znaleziono tajemniczy korytarz i zabytki z wczesnego średniowiecza, a także monety z XVII wieku. Co wiemy o najnowszym odkryciu?
Nowe odkrycie pod Warszawą. Biuro stołecznego konserwatora zabytków podało, że w Gucin Gaju, czyli parku na Wilanowie, odkryto tajemniczy, masoński korytarz oraz zabytki z okresu wczesnego średniowiecza. Na miejscu prac archeologicznych odkryto również monety z XVII wieku. Korytarz, o którym mowa, mierzy 63 metry i znajduje się pod ziemią na terenie historycznego założenia Gucin Gaju. To kolejny etap badań nad podziemnym korytarzem znajdującym się w zboczu skarpy w bliskim sąsiedztwie kościoła św. Katarzyny.
Obecnie po powojennej zmianie stosunków własnościowych i granic miasta, zabytek znajduje się na terenie Ursynowa, choć historycznie Gucin Gaj związany był z dobrami wilanowskimi, których centrum był pałac w Wilanowie. Założenie jest częścią krajobrazu kulturowego Wilanowskiego Parku Kulturowego
Wielkie odkrycie pod Warszawą. Co wiemy o masońskim tunelu?
W 2021 r. na zlecenie BSKZ w korytarzu zostały przeprowadzono specjalistyczne badania. Opracowano inwentaryzację przy użyciu skanera 3D. Udokumentowano wnętrze obiektu wraz z 47 siedmioma łukowo sklepionymi niszami. Pozyskany materiał stanowi podstawę dla wszystkich kolejnych działań, podaje Polska Agencja Prasowa.
Przeprowadzono badania archeologiczne, których celem był obszar o wymiarach 5 na 5 metrów i który został zlokalizowany przy wejściu do korytarza podziemnego. W tracie prac odsłonięto mury okalające wejście i prawdopodobnie były one efektem przebudowy korytarza w XIX wieku. „Największą niespodzianką okazał się odkopany fragment ceglanego muru ze stopniem, który prawdopodobnie jest elementem pierwotnego wejścia do korytarza”, czytamy.
Co odkryto pod Gucin Gajem? Ciekawa historia okolicy
Naukowcy odkryli zabytki, które datuje się na wczesne średniowiecze, a także monety z XVII wieku. Fragment korytarza jest zasypany. Wiele wskazuje, na to że ten XVII-wieczny obiekt był cysterną gromadzącą wodę, która zasilała powstający kilka kilometrów dalej pałac w Wilanowie należący do króla Jana III Sobieskiego. „Dalsze badania pokażą, czy te przypuszczenia się potwierdzą”, podaje biuro konserwatora.
Badania wykopaliskowe w pobliżu jedynego widocznego na powierzchni elementu korytarza przeprowadził Instytut Archeologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego we współpracy z Biurem Stołecznego Konserwatora Zabytków.
Nadworny architekt Jana III Sobieskiego, Augustyn Locci, pisał do niego listy, w których informował o planowanej lokalizacji lodowni i budowy ujęcia wody na północnym zboczu skarpy Góry Służewskiej. Teren ten miał być bogaty w wodę pitną. Głównym celem tego przedsięwzięcia miało być jednak nawadnianie ogrodów pałacu.
Artefakty i „masońskie groby” pod Gucin Gajem
Jak czytamy w publikacji na portalu „Nauka w Polsce”, na początku XIX wieku teren sąsiadujący z korytarzem został zakupiony przez Stanisława Kostkę Potockiego i przebudowany na ustronie, zwane Gucinem. Wówczas korytarz łączony był z masońską działalnością Potockiego. Tutaj miały odbywać się „tajemnicze spotkania wolnomularzy”, czytamy. Przez to, że znajdują się tam również nisze przypominające katakumby, zaczęto mówić o „grobach masońskich”. Ta nazwa przetrwała zresztą do dziś.
Legenda głosi, że korytarz ten miał prowadzić do pałacu w Ursynowie albo do Czerska. Miał również być schronem dla okolicznych mieszkańców w czasie II wojny światowej. Obecnie znajdziemy tam nietoperze, które wybierają to miejsce na okres zimowy. Dlatego rzeczony tunel uznaje się za pomnik przyrody.
Źródło: Planeta.pl/Nauka w Polsce/PAP/Heritage Daily/Wikipedia
https://www.planeta.pl/nauka/archeolodzy-odkryli-to-pod-warszawa-tajemnicze-spotkania-masonow