Skąd wywodzą się Słowianie? Najnowsze odkrycia pozwalają to zrozumieć
Od Poli Dec
Na bazie pracy prof. Marka Figlerowicza różne pseudodziennikarzyny wypisują teraz różne niespójne bzdury, ale mimo że nie ma to specjalnej wartości dla nas tutaj zgromadzonych, to dla zwyczajnych czytelników Onetu, Newsweeka i odbiorców innych banksterskich mediów masowych ma to wartość DOWODU NAUKOWEGO NA STAROŻYTNOŚĆ SŁOWIAŃSKICH KULTUR W EUROPIE, a dla tych najbardziej upartych wyznawców pseudonauki którzy wciąż kwestionują tu u nas w Polsce np na UJ i UP i UW rdzenność Europejską Słowian od starożytności są takie artykuły po prostu sztyletem wbitym wprost, nie w plecy, a w pierś ich narracji o Bagnach Prypeckich. Widzę jednak że ten VI wiek n.e. wciąż pokutuje – jako niby pustka osadnicza, a właśnie w tej chwili coraz więcej odkryć potwierdza że tej PUSTKI nie było bo była ciągłość – To tak naprawdę napisał prof. M. Figlerowicz, a nie to co dziennikarz pisze w tym artykule podpierając się Figlerowiczem i Urbańczykiem.
CB
Skąd wywodzą się Słowianie? Najnowsze odkrycia pozwalają to zrozumieć
Słowianie to ludy zamieszkujące wschodnią, centralną i południową Europę oraz pas północnej Azji, od Uralu po Ocean Spokojny. Pochodzą z gałęzi ludów indoeuropejskich i stanowią ich największą grupę w Europie. Jak to się stało, że udało im się opanować tak wielką część kontynentu? Dopiero teraz naukowcy zaczynają to rozumieć.
W VI w. n.e. w Europie oraz na całej północnej półkuli panował czas wielkiego nieurodzaju, zimna, a także głodu. Był to również czas, kiedy narodziła się nowa grupa etniczna — Słowianie.
Wszystko zaczyna się od pogody
Nie wiadomo do końca co było przyczyną tak złych warunków atmosferycznych w tamtych czasach, z charakterystyk, które przetrwały, wynika, że to, co działo się w przyrodzie, pasuje do opisu tzw. zimy wulkanicznej. Występuje ona po silnych wybuchach wulkanów, kiedy w powietrze unosi się miliardy ton pyłów — te przynoszą krótsze lub dłuższe zmiany w pogodzie.
Zima wulkaniczna, która przyszła w 536 r. zdaniem naukowców nie była wynikiem wybuchu jednego wulkanu, ale dwóch lub nawet trzech. W wyniku wybuchów średnia temperatura w różnych miejscach na świecie także w Europie spadała o 1,5-2,5 st. C. w stosunku do normy wieloletniej. Musiały minąć dziesięciolecia, zanim sytuacja wróciła do równowagi.
To właśnie zima wulkaniczna spowodowała, że uformowała się grupa etniczna Słowian na wschodnich i centralnych terenach Europy. Jak mówi prof. Przemysław Urbańczyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie:
„Oni znikąd nie przyszli. Byli tu od zawsze, to ci ludzie, którzy pozostali w swoich domach i na swoich kawałkach ziemi wtedy, gdy uderzył nieurodzaj, głód, a potem, w 541 r., również pandemia dżumy dymieniczej, tzw. dżumy justyniańskiej”.
Najważniejsze to przetrwać
Twierdzenie, że Słowianie zamieszkiwali tereny dzisiejszej Polski od zawsze, jest stosunkowo nowe. Do tej pory panowało przeświadczenie, że ta grupa przybyła, gdy odeszły stąd bytujące tu wcześniej ludy germańskie, a ludność słowiańska napłynęła z terenów gdzieś między Dnieprem a Dniestrem.
Rzeczywiście, po tym, jak przyszło ochłodzenie i głód, doszło do wielkiej migracji ludności. Jednakże ci, którzy migrowali na południe w okolice Morza Czarnego, należeli głównie do elit. Zwykłych ludzi nie było stać na ten przywilej, dla rolników migracja oznaczała zagrożenie. Ci ludzie pozostali na swojej ojczyźnie, jednak obniżyli poziom życia do niezbędnego minimum.
Badania nad pochodzeniem Słowian
Jak twierdzi prof. Urbańczyk, należy wykluczyć teorię o tym, że ludność słowiańska przybyła na nasze ziemie. Najnowsze odkrycia naukowe pokazują, że Słowianie od zawsze zamieszkiwali te tereny i są rdzenną grupą etniczną. Świadczyć o tym mogą badania pod kierownictwem prof. Marka Figlarowicza z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu.
Naukowcy przebadali geny prawie 500 szkieletów z 27 cmentarzysk. Kości należały do przedstawicieli kultury wielbarskiej, którzy żyli na terenach Polski w I-V w. n.e., oraz do reprezentantów epoki pierwszych Piastów z X w.
Okazało się, że w genach ludzi żyjących na terenach dzisiejszej Polski w ciągu tysiąca lat nie odnaleziono żadnych znacznych różnic, które mogłyby świadczyć o tym, że doszło do napłynięcia ludności genetycznie odrębnej od tej, która zamieszkiwała te tereny na początku tysiąclecia.
Rozproszenie Słowian
Obniżony do minimum poziom życia Słowian okazał się bardzo skuteczny w przetrwaniu ciężkiej zimy, głodu i nieurodzaju. Sprawiło to, że kultura ta rozprzestrzeniła się błyskawicznie, w ciągu dwustu lat zajęła mniej więcej jedną czwartą Europy.
„Żadne wzorce demograficzne nie przewidują takiego tempa ekspansji” – mówi prof. Urbańczyk. „Nie da się jej więc wytłumaczyć inaczej niż adaptowaniem przez lokalne społeczności pewnej strategii gospodarczej, która była dla wszystkich dostępna i skuteczna niemal we wszystkich warunkach. To nie Słowianie przynieśli nową kulturę, lecz nowa kultura stworzyła Słowian” – dodaje naukowiec.
Źródło: „Newsweek”