PAP Nauka w Polsce: Próbki DNA ze starożytnej cegły

Próbki DNA ze starożytnej cegły

Od Poli Dec

„Z cegły, liczącej prawie trzy tysiące lat, udało się pobrać fragmenty DNA roślin – informują naukowcy na łamach „Nature Scientific Reports”…

….. Dzięki napisowi na cegle możemy ją stosunkowo precyzyjnie datować. Oznacza to, że cegła służy jako kapsuła czasu, dokumentująca bioróżnorodność” – opisuje współautor artykułu, Troels Arboll z Uniwersytetu Oksfordzkiego (W. Brytania).

…. Zdaniem naukowców metoda może być powszechnie stosowana w celu poznawania specyfiki fauny i flory w odległych czasach. (PAP)”

Ta wykonana z powodzeniem pierwsza tego rodzaju analiza genetyczna oznacza de facto wielki przełom w archeogenetyce. Sama możliwość zebrania kopalnego DNA z przedmiotów pochodzących z odległych epok (prawie 1000 lat p.n.e.) i przebadania tego DNA do identyfikacji rodzajowej roślin i gatunkowej zwierząt oznacza również szansę na głębszą analizę DNA, taką która pozwoli w przyszłości określić z tak wyizolowanych nano-śladów cechy osobnicze DNA – indywidualne cechy DNA danej rośliny, zwierzęcia, a przede wszystkim człowieka. Każda znana nam na Ziemi forma życia komórkowego posiada DNA – teoretycznie więc można je odczytać w całości z pojedynczej zachowanej komórki organizmu.

Jeżeli możliwa jest już dzisiaj identyfikacja archeologicznego / kopalnego DNA roślin i zwierząt jak podano w artykule, to powinna też istnieć możliwość identyfikacji DNA ludzi, którzy zostawili swoje ślady na różnych artefaktach prehistorycznych. Podobne badania prowadzi się współcześnie powszechnie w dochodzeniach kryminalistycznych, gdzie wykorzystuje się dane o DNA w procesach sądowych przy najpoważniejszych przestępstwach zagrożonych najcięższymi wyrokami sądowymi.

 Ktoś powie że ponosi mnie fantazja, ale nie raz już bywało, że pomysły s-f i niepozorne odkrycia stawały się przełomowymi wynalazkami lub otwierały pole dla nowych metod badawczych w nauce. To odkrycie także ma potencjał by okazać się przełomową technologią (jeśli zostanie rozwinięta, uściślona i wykorzystana interdyscyplinarnie z użyciem AI), która pozwoli wykonać badania DNA w tych kulturach, które stosowały CIAŁOPALENIE. Zebranie ludzkiego DNA z artefaktów tych kultur, przy należytym jego zabezpieczeniu od początku, od odkopania takiego obiektu do jego przebadania mikroskopowego / elektronicznego  pod kątem nano-śladów ludzkiego DNA może mieć kluczowe  zastosowanie w badaniu etnogenezy Słowian i wszystkich innych kultur o pośmiertnym obrządku ciałopalnym. Gdyby takie zabezpieczone nano-ślady biologiczne ludzkiego DNA udało się wykorzystać do określenia haplogrup to mielibyśmy narzędzie o jakim do tej pory nikomu się nawet nie śniło. Kryminalistyka już dzisiaj opanowała metody pobierania i zabezpieczania śladów biologicznych „sprawców” z różnych przedmiotów i powierzchni, z różnych materiałów. Potrafi to uczynić tak aby ślady zebrane nie były zanieczyszczone śladami DNA osób je zbierających. Mikrobiologia z kolei zna metody powielania / namnażania znalezionych fragmentów DNA, aby nadawało się ono ilościowo do analizy porównawczej.

 

Jeżeli nacelujemy badanie  śladów na przedmiotach z wykopów archeologicznych na określenie ludzkiego DNA i jego genomu, czyli haplogrup (Y-DNA linii męskich, mtDNA linii żeńskich i autosomalnego DNA) to otrzymamy dane niezbędne do ustalenia pochodzenia człowieka, czy też wielu ludzi jacy używali danego przedmiotu.

Możemy zidentyfikować DNA i haplogrupę człowieka, który wykonał ten przedmiot. Dotyczy to nie tylko cegieł, które mogą „powiedzieć” nam coś, o każdym człowieku stykającym się w przeszłości z tą cegłą, jeśli tylko pozostawił na niej jakikolwiek swój biologiczny ślad: fragment włosa, fragment naskórka, odprysk śliny, kropelkę potu lub krwi, czy innej wydzieliny. Docelowo możliwe będzie odczytanie całego DNA z jednej jedynej pozostawionej na przedmiocie przez jakąkolwiek  żywą istotę komórki posiadającej nadający się do badania fragment DNA.

Możliwość badania archeogenetycznego rozciągnie się więc w przyszłości dzięki postępowi w identyfikacji nano-śladów biologicznych na wszelkie przedmioty: naszyjniki, broń, miski i garnki gliniane, przedmioty z drewna, słomy, metalu, kamienia itp., czyli na wszystko na czym osiadł nano-ślad biologiczny człowieka.

Rozwój archeogenetyki w tym kierunku jest ograniczony obecnie jedynie aktualnymi możliwościami technologicznymi: dokładnością narzędzi zbierających odczyty śladów biologicznych, narzędzi do powielania nano-cząstek w łańcuchy DNA, czułości urządzeń do analizy tychże nano-śladów i mocą obliczeniową komputerów. Problem interdyscyplinarnego łączenia baz danych może rozwiązać AI. Moc obliczeniowa ustanawia też granicę sensowności badania ze względu na czas jego trwania, jego zakres i opłacalność finansową. 

Jest to długo oczekiwana przeze mnie wiadomość, bardzo dobra dla Prawdy o Starożytnych Korzeniach Słowian.

Inną, nie mniej ważną drogę do odkrycia tej Prawdy – także zależną od mocy obliczeniowych komputerów i AI – otworzy pogłębiona analiza współczesnych haplogrup DNA żyjących obecnie ludzi. Przez sekewencjonowanie wnikamy bowiem coraz głębiej w zapisy alleli i w rozróżnienie czasu mutacji w haplogrupach, co daje dokładniejsze określenie zmian jakie w DNA zachodziły. W tej dziedzinie nauka nie powiedziała ostatniego słowa, a jej możliwości poznawcze znów są tu ograniczone jakością narzędzi jakimi obecnie dysponujemy.

Jeszcze inne możliwości pokazuje stosowana już obecnie w kryminalistyce metoda ustalania pokrewieństwa i typowania „sprawcy” na podstawie podobieństwa DNA do posiadanych  już w bazach danych odczytów DNA innych ludzi. W USA stosuje się to narzędzie w sprawach zabójstw, w których sprawców wykrywa się po dziesięcioleciach od faktu dokonania zbrodni, a nawet ustala się ich z wysokim prawdopodobieństwem już po ich śmierci biologicznej.

W przyszłości – zapewne bliższej niż się komuś wydaje – temat pochodzenia Słowian i okresu  zasiedlenia przez nich Europy zostanie ustalony ze 100% pewnością dzięki rozwojowi genetyki i narzędzi technologii zbierających ślady i analizujących je (moc obliczeniowa komputerów) i dzięki sztucznej inteligencji (AI / SI) łączącej interdyscyplinarnie bazy danych. Ta wiedza stanie się podstawą do zrewidowania stanowiska nauk spekulatywnych takich jak historia, archeologia, religioznawstwo, czy lingwistyka. Będą one musiały zweryfikować swoje teorie i dostosować je do odkryć archeogenetyki i genetyki współczesnego DNA. Obserwujemy już ten proces, są to dopiero jego początki, ale tempo zmian w IV Rewolucji Technologicznej jest oszałamiające.

CB

Próbki DNA ze starożytnej cegły

Z cegły, liczącej prawie trzy tysiące lat, udało się pobrać fragmenty DNA roślin – informują naukowcy na łamach „Nature Scientific Reports”.

Cegła pochodzi z pałacu asyryjskiego króla Aszurnasirpala II, który rządził przez ćwierć wieku, podbijając okoliczne kraje, sam zaś określał się mianem „pana czterech stron świata”. W pierwszej połowie IX w. p.n.e. rozbudował on niewielkie miasteczko Kalchu do postaci monumentalnej stolicy ze świątyniami, parkami pełnymi egzotycznych roślin i rozległym pałacem.

Na cegle, przechowywanej w Muzeum Narodowym Danii, znajduje się napis po akadyjsku: „Własność pałacu Aszurnasirpala, króla Asyrii”. Cegłę datowano na 879-869 r. p.n.e.

Z wnętrza cegły naukowcy pobrali próbki, które, jak się okazało, zawierają DNA roślin. Po zsekwencjonowaniu zidentyfikowano 34 grupy taksonomiczne. Najliczniej reprezentowana była rodzina kapustowatych (Brassicaceae) i wrzosowatych (Ericaceae). Pozostałe to brzozowate, wawrzynowate, selerowate i wiechlinowe.

Dzięki pracy interdyscyplinarnego zespołu, składającego się z asyriologów, archeologów, biologów i genetyków, porównano próbki z dzisiejszą roślinnością Iraku i starożytnymi opisami lokalnych roślin.

Cegła została wykonana głównie z mułu rzecznego z pobliskiej rzeki Tygrys, zmieszanego z takim materiałem jak słoma czy odchody zwierzęce. Cegieł nie wypalano, ale suszono na słońcu, dzięki czemu przetrwał w nich materiał genetyczny.

https://www.nature.com/articles/s41598-023-38191-w/figures/1

„Dzięki napisowi na cegle możemy ją stosunkowo precyzyjnie datować. Oznacza to, że cegła służy jako kapsuła czasu, dokumentująca bioróżnorodność” – opisuje współautor artykułu, Troels Arboll z Uniwersytetu Oksfordzkiego (W. Brytania).

Zdaniem naukowców metoda może być powszechnie stosowana w celu poznawania specyfiki fauny i flory w odległych czasach. (PAP)

krx/ agt/

źródło: https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C98103%2Cprobki-dna-ze-starozytnej-cegly.html

Podziel się!