Piotr Kudrycki – Czy jest możliwość skutecznej profilaktyki zdrowia?

Czy jest możliwość skutecznej profilaktyki zdrowia?

Faktem obserwowanym powszechnie przez specjalistów z dziedziny medycyny, lekarzy i pielęgniarki, ratowników medycznych i ogólnie środowisko skoncentrowane wokół służby zdrowia w Polsce (także psychologów i psychiatrów) jest notowany w ciągu ostatnich dwóch lat (2021, 2022 i początek 2023) wysyp „dziwnych” i bardzo groźnych „chorób” do tej pory bardzo rzadko spotykanych, lub w ogóle nie występujących w praktyce medycznej np w danych przedziałach wiekowych. 

Mamy też  do czynienia z widocznym chyba dla każdego przeciętnego uważnego obserwatora zjawiskiem nagłych zgonów i nagłych pogorszeń stanu zdrowia u ludzi dotychczas zupełnie zdrowych i na dodatek bardzo dbających o higienę życia, własne zdrowie, odżywianie, kondycję fizyczną, itp.

Dociera do mnie wiele informacji na ten temat – nigdy nie miałem do czynienia w moim 70-letnim życiu z taką nawałą złych wiadomości o zdrowiu ludzi i to ludzi młodych  – w moim otoczeniu bliskim i dalekim. Z racji, że wiele uwagi w publicystyce własnej poświęcam tej tematyce dociera do mnie naprawdę dużo danych ze środowiska ochrony zdrowia z całego kraju. Wielokrotnie spotykam się z sytuacją, że oficjalna medycyna oparta na farmacji po prostu zawodzi, lub jest bezradna. Tragicznie zaczyna wyglądać zwłaszcza stan odporności ludzi po użyciu preparatów mRNA na covid. Ta odporność na różne infekcje i choroby, czy nawroty wyleczonych i zaleczonych chorób (np raka, uczulenia) wyraźnie – z mojej osobistej obserwacji – spada, a spadek ów dotyczy wszystkich przedziałów wiekowych. CB

 

Piotr Kudrycki – Czy jest możliwość skutecznej profilaktyki zdrowia?

 

Czy jest możliwość skutecznej profilaktyki zdrowia?

W tych jakże wymagających czasach stajemy właściwie przed koniecznością odpowiedzenia sobie na pytania:

– Czy mogę zaufać i powierzyć swój los, lekarzom, farmacji, politykom?

– Czy jestem w stanie uchronić się przed szeregiem chorób?

– Czy otaczająca rzeczywistość jest jeszcze dobra dla mojej kondycji duchowej, zdrowotnej i materialnej?

Wiadomo, że podstawowym warunkiem dobro-bytu, czyli dobrego, godnego, beztroskiego życia, jest zdrowie i brak ubytku życiowej energii. Łatwiej wtedy zadbać także o inne sfery codzienności: praca nie jest taka uciążliwa, inaczej pracuje mózg, czujemy się silniejsi, perspektywa rozszerza się, cała energetyka jest na lepszej wydajności.

Odwrotnie dzieje się, kiedy na skutek problemów zdrowotnych tracimy siły i trapią nas lęki – czujemy wówczas, że znaleźliśmy się  w potrzasku – w ciemnym, zamkniętym pomieszczeniu, którego ściany co rusz przesuwają się w naszym kierunku, przestrzeń zmniejsza się, a poczucie ograniczenia zaczyna paraliżować.

Byłem tam. I udało mi się wyjść.

W odpowiednim czasie zjawił się ktoś, kto przypomniał mi, że muszę zacząć od podstaw, czyli od odbudowania zdrowia i sił, zaoferował mi przy tym swoje wsparcie, w prosty sposób wyjaśnił, co trzeba robić, czym wspomóc regenerację organizmu, i gdzie leży klucz do skuteczności tego procesu.

Mamy tendencje, by uzdrowienie umieszczać w kategorii cudu, w jakiejś mglistej Nibylandii, do której przeciętnemu śmiertelnikowi nie sposób dotrzeć. Nic bardziej mylnego. Wystarczy zrozumieć i uczciwie zastosować kilka jasnych i prostych zasad przeprowadzanej kuracji, żeby pomóc organizmowi wrócić do takiego stanu, w którym sam będzie już w stanie się regenerować. Obserwowałem to najpierw na sobie, potem na swoich bliskich i znajomych. Jako opiekun obserwuję to dziś u ludzi, których dopiero poznaję. Nie ma słów, by opisać wzruszenie i radość, kiedy się patrzy w oczy człowieka, który odzyskuje zdrowie.

Na czym polega kuracja?

Nasze ciało to doskonały mechanizm. Jeżeli się mu nie przeszkadza, sam odbudowuje się i leczy. Jednakże ze względu na niezdrowy tryb życia i kiepskie odżywianie, jest on często zanieczyszczony, w skutek czego jego funkcje regeneracyjne są zablokowane. By tę funkcję odzyskał, musi zostać:

1) natleniony

2) oczyszczany z toksyn

3) odżywiony

4) trzeba przywrócić mu prawidłową równowagę kwasowo-zasadową

5) przywrócić prawidłowy biotom w jelitach

6) oraz zapewnić odpowiednią ilość ruchu

Podczas kuracji odżywiamy się pożywieniem o niskim indeksie glikemicznym, ale nie głodujemy, przeciwnie, staramy się jeść smacznie i cieszyć się tym. Wspomagamy się zaledwie kilkoma suplementami, których działanie jest synergiczne i umożliwia osiągnięcie wymienionych powyżej celów w zadziwiająco niedługim czasie. Chodzimy na spacery i nawadniamy się.

Twórcą kuracji jest lekarz ortopeda, który stworzył ją, zbadawszy przyczyny różnego stopnia regeneracji u swoich pacjentów. Współpracował następnie z lekarzami innych specjalizacji, w tym z kariologami. Przeprowadził kurację na sobie i na swoim ojcu.

Dziś w samej Polsce korzysta z niej już prawie 500 tys. osób. Są wśród nich również lekarze i znani sportowcy.

W żadnym wypadku nie koliduje z przyjmowanymi lekami.

Może być przeprowadzana przez kobiety ciężarne, karmiące.

Jest dobra i bezpieczna dla dzieci.

Suplementy wchodzące w skład kuracji mogą być stosowane u niemowląt (przeziębienia, kolki, problemy z jelitami).

Wszystkie produkty są pochodzenia naturalnego, a ich wysoką jakość gwarantują najwyższe możliwe certyfikaty i ciągły nadzór.

Cena suplementów jest przystępna cenowo dla większości społeczeństwa.

Cała kuracja prowadzona jest pod bezpośrednim nadzorem, monitorowana przez osobą prowadzącą.

Efektem ubocznym kuracji, choć są osoby, które właśnie za ten efekt uboczny szczególnie ją sobie cenią, jest normalizacja wagi ciała.

W jakich obszarach pomaga kuracja?

Nie znam takich, w których nie pomaga. Cofa nawet szkodliwe działanie przymusowych… eksperymentów medycznych. Wspomaga procesy regeneracyjne u pacjentów onkologicznych.

Warunek jest tylko jeden: na czas kuracji trzeba być otwartym na zmianę.  I oczywiście wprowadzić ją w życie w sposób uczciwy, dostosowując się do zaleceń i zasad.

Dziś piszę te słowa już nie jako kuracjusz, ale jako opiekun kuracjuszy. Jako świadek wielu procesów ozdrowieńczych, jako Słowianin oddający cześć Matce Ziemi i Przyrodzie. Przyrodzie, która uzdrawia, podczas gdy lekarz… no cóż… leczy. Zachęcam każdego, kto czuje się ograniczony z powodu choroby lub podupadnięcia na zdrowiu i utraty sił, żeby skorzystał z tego dobrodziejstwa.

Jak zacząć?

Proszę o kontakt bezpośredni. Zaczniemy od spotkania, przy okazji poznamy się osobiście. 🙂  Udzielę wówczas pełniejszej informacji, omówimy szczegółowo Państwa sytuację, przyjrzymy się niedomaganiom, zbadamy parametry ciała i – jeśli będą Państwo chcieli przystąpić do działania – ustalimy plan postępowania. Opieka i prowadzenie są bezpłatne.

Zainteresowanych proszę o zgłoszenia drogą mailową na adres sirrach@op.pl, w tytule Kuracja. Proszę podać swój nr tel. i miejsce zamieszkania.

Uwaga – o ile w obrębie woj. śląskiego, opolskiego, małopolskiego i podkarpackiego poruszam się swobodnie, o tyle dalsze wyjazdy muszę dokładnie zaplanować.

 

Pozostawajcie w Zdrowiu!

Piotr Kudrycki

(wydawca publikacji związanych z mitologią, kulturą oraz duchowością Słowian, z zamiłowania rzeźbiarz i przyrodnik)

 

 

 

 

Podziel się!