1. J. Zięba: Dlaczego jest aż tak źle?; 2. wR24: Mec. Tetela – Izba Lekarska brała pieniądze od producenta szczepionek?! Czy nauka ma jeszcze jakieś znaczenie?; 3. Mentzen – Ważna wiadomość dla całego tego Badziewia!; 4. Czy papież Franciszek ma ciężki covid poszczepienny? Jak zabijano Polaków w czasie pandemii.

Dlaczego jest aż tak źle?

Materiał nr 4: Pokrętne komunikaty o tym co dolega papieżowi Franciszkowi i otaczanie lekarskiej diagnozy przez długi czas tajemnicą wywołało oczywiste zainteresowanie i falę domysłów, czy przypadkiem nie chodzi o to, że mimo, iż Ojciec Święty ochoczo „zaszczepił” się na covid-19, to w wyniku tego „szczepienia” nie przechodzi obecnie „przypadkiem” ciężkiej infekcji górnych dróg oddechowych – będącej następstwem osłabienia odporności organizmu?

Komunikat oficjalny lekarzy z Kliniki Gemelii potwierdza te domysły w sposób dosadny, gdyż zwykłe zapalanie oskrzeli nie prowadzi do konieczności dożylnego podawania antybiotyków. Przeważnie wystarczy antybiotykowe leczenie doustne. Oczywiście nikt z otoczenia papieża, ani tym bardziej Ojciec Święty, który jest wszak nieomylny, nie przyzna się teraz do błędnej oceny  plandemii i „szczepionek”, których skutki użycia może w swoim otoczeniu obserwować każdy przeciętny człowiek. Tym bardziej banksterskie media masowe współodpowiedzialne za narrację plandemiczną i lansowanie segregacji sanitarnej oraz przymusu zbiorowego „szczepienia” eksperymentalną substancją mRNA, nie przyznają się teraz także do tego.

Na marginesie niejako ta sytuacja pokazuje jaskrawo, w jaki sposób dyrektywą medyczną o nie stosowaniu antybiotyków przy zapaleniu oskrzeli i zakażeniu górnych dróg oddechowych po stwierdzeniu dodatniego wyniku testem na covid-19, zwyczajnie ZABIJANO w biały dzień w trakcie pandemii Polaków. Ta dyrektywa była sprzeczna z wszelkimi stosowanymi do tamtego momentu zasadami postępowania przy tego typu zakażeniach górnych dróg oddechowych. Zapalenie oskrzeli nie leczone niczym poza paracetamolem musiało, w większości wypadków, doprowadzić do zapalenia płuc. Bez żadnej przesady można tę dyrektywę uznać za zbrodniczą, a nakaz takiego postępowania doprowadził do zbrodni medycznej na masową skalę. Nie trzeba studiować 6 lat medycyny żeby wiedzieć do czego może doprowadzić nie leczone zapalenie oskrzeli!

Pytanie gdzie byli polscy lekarze kiedy kazano im stosować takie procedury wobec „pozytywnie” wytestowanych, trzymanych w zamknięciu przez 14 dni bez pomocy medycznej ludzi? Gdzie było ich sumienie? Gdzie zapodziała się w tamtym czasie ich etyka lekarska? Gdzie byli naukowcy, uniwersytety medyczne z całą ich naukową wiedzą na temat epidemii, pandemii i skutecznych metod leczenia choćby zapalenia oskrzeli? Gdzie były autorytety naukowe, medialne i moralne takie jak choćby księża i biskupi? Czy tam gdzie był nieomylny Ojciec Święty i cała hierarchia kościelna? Czy tam gdzie chcieli tego politycy i zwykli bandyci z Big Pharmy kierujący światową psychozą i masową zbrodnią?

Wiedza na temat właściwego postępowania w przypadku tych zakażeń była dostępna dla wszystkich już od marca, kwietnia 2020 roku, była ona powszechnie udostępniana – także najwyższym władzom państwa Polskiego, była rozpowszechniana w mediach społecznościowych mimo stosowania drakońskiej cenzury i wszelkich metod typowych dla dyktatur faszystowskich zohydzania tych, którzy tę wiedzę krzewili ratując ludzkie życie wbrew zbrodniczym dyrektywom SYSTEMU.

Kto dzisiaj, jak Niedzielski mówi „Nie wiedzieliśmy jak postępować” – ten po prostu kłamie! Bezczelnie kłamie i próbuje się wybielić, zwyczajnie wymigać od odpowiedzialności za zbrodnię. Kto dzisiaj próbuje tym lekarzom, którzy zachowali się w trakcie plandemii etycznie i moralnie oraz normalnie leczyli ludzi – POLAKÓW – próbuje urządzać Procesy Czarownic, ten w dalszym ciągu kontynuuje zbrodniczy proceder SYSTEMU i daje dowód swojego współudziału w masowej zbrodni – jak Izby Lekarskie w Polsce.

Jeśli to co napisałem tutaj w tej chwili jest nieprawdą – niech Rząd  i Minister Zdrowia natychmiast pozwie mnie do sądu o zniesławienie! Zobaczymy kto ten proces wygra! Zobaczą to wszyscy POLACY.

W zadziwiający sposób z materiałem informacyjnym nr 4 koresponduje dzisiaj Materiał nr 1 oraz Materiał nr 2, a także Materiał nr 3.

Pytanie czy Minister Zdrowia wyda dziś kolejną równie mądrą i skuteczną w leczeniu covid-19 dyrektywę dla lekarzy i pacjentów, nakazującą im dalsze masowe MASKOWANIE się w Szpitalach i placówkach tzw Służby Zdrowia? Dzisiaj mija termin poprzedniego rozporządzenia w tej sprawie, o ile się nie mylę? A może cicho sza nad tą trumną???

https://www.infor.pl/prawo/nowosci-prawne/5640857,maseczki-2023.html

1. J. Zięba: Dlaczego jest aż tak źle?

https://tv.jerzyzieba.com/filmy/lqErQMgr8M/ZWmnwxeq30k5l8gj1DrJNMgaPoB2vK

2. wR24: Mec. Tetela – Izba Lekarska brała pieniądze od producenta szczepionek?! Czy nauka ma jeszcze jakieś znaczenie?

https://banbye.com/watch/v_kiTDRYO2-UDW

3. Mentzen – Ważna wiadomość dla całego tego Badziewia!

https://www.youtube.com/shorts/HqtlLk96-PM

4. Czy papież Franciszek ma ciężki covid poszczepienny? Jak zabijano Polaków w czasie pandemii.

wPolityce:Wiadomo, co dolega papieżowi Franciszkowi. Wydano komunikat. „W ramach zaplanowanych kontroli klinicznych stwierdzono…”

W sobotę papież Franciszek ma opuścić klinikę Gemelli, w której przechodzi kurację z powodu zapalenia oskrzeli — podał dziennik „Il Messaggero”. Papież stopniowo wraca do zdrowia, ale nie wyklucza się, że będzie zmuszony do rezygnacji z przewodniczenia uroczystościom Wielkiego Tygodnia. W wielkanocną niedzielę wygłosi orędzie i udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi.

Watykan informował w czwartek, że 86-letni Franciszek zapewne w najbliższych dniach wyjdzie ze szpitala, bo zastosowana dożylna kuracja antybiotykowa przynosi oczekiwane rezultaty.

Jak podkreśla w piątek „Corriere della Sera”, papież jak najszybciej chce wrócić do Domu Świętej Marty w Watykanie, gdzie mieszka i pokazać się wiernym.

Franciszek nie weźmie udział w obchodach Wielkiego Tygodnia?

W mediach zaznacza się zarazem, że mało prawdopodobne jest to, by od razu mógł wziąć udział w wymagających sił uroczystościach bogatego i intensywnego kalendarium Wielkiego Tygodnia.

Nie lekceważy się także istotnego zdrowotnego faktu, że Franciszek w młodości przeszedł bardzo ciężkie zapalenie płuc, w wyniku którego konieczne było usunięcie fragmentu jednego z nich.

Biorąc pod uwagę zarówno to, jak i wiek papieża obecnie mniej możliwe wydaje się powtórzenie już wcześniejszej utrwalonej praktyki, gdy przewodniczył mszom i nabożeństwom, a przy ołtarzu odprawiał je jeden z kardynałów. Dzięki temu Franciszek, mający problemy z kolanem, siedział w fotelu i czytał homilie.

Taki właśnie plan przygotowano już w Watykanie, zanim papież zaczął się uskarżać na problemy z oddychaniem i został zawieziony karetką do szpitala. Jak ujawnił argentyński kardynał Leonardo Sandri, od kilku dni było wiadomo, że wyznaczeni kardynałowie odprawią kolejne msze. Kardynał Sandri jako subdziekan Kolegium Kardynalskiego odprawi mszę w Niedzielę Palmową i to przypuszczalnie on odczyta przygotowaną papieską homilię.

Papież odczyta wielkanocne orędzie

W Wielki Czwartek poranną Mszę Krzyżma Świętego odprawi wikariusz generalny Rzymu kardynał Angelo De Donatis, a popołudniową – Wieczerzy Pańskiej archiprezbiter bazyliki Świętego Piotra kardynał Mauro Gambetti. Mszę w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego odprawi dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re. Jak powiedział, cytowany przez „Il Messaggero”, w południe papież ma pojawić się na balkonie bazyliki watykańskiej, by odczytać wielkanocne orędzie, poświęcone pokojowi i udzielić błogosławieństwa Urbi et Orbi.

Nie wiadomo, jaka decyzja zapadnie w sprawie Drogi Krzyżowej w Koloseum, której papież przewodniczył ze specjalnego miejsca. To, jak się zaznacza bardzo delikatna kwestia, bo zaledwie kilka dni po chorobie musiałby spędzić kilkadziesiąt minut na powietrzu w chłodny jeszcze rzymski wieczór. Nie wskazano żadnego nazwiska dostojnika, który miałby go zastąpić.

Wszystko stoi pod znakiem zapytania, bo nie należy wykluczyć, że gdy Franciszek powróci szybko do Watykanu, otrzyma od lekarzy zalecenie dalszego wypoczynku.

Jak zabijano Polaków w czasie pandemii!

Materiał nr 4: Pokrętne komunikaty o tym co dolega papieżowi Franciszkowi i otaczanie lekarskiej diagnozy przez długi czas tajemnicą wywołało oczywiste zainteresowanie i falę domysłów czy przypadkiem nie chodzi o to, że mimo, iż Ojciec Święty ochoczo „zaszczepił” się na covid-19 to w wyniku tego „szczepienia” nie przechodzi obecnie ciężkiej infekcji górnych dróg oddechowych będącej następstwem osłabienia odporności organizmu?

Komunikat oficjalny lekarzy z Kliniki Gemelii potwierdza te domysły w sposób dosadny, gdyż zwykłe zapalanie oskrzeli nie prowadzi do konieczności dożylnego podawania antybiotyków. Przeważnie wystarczy antybiotykowe leczenie doustne. Oczywiście nikt z otoczenia papieża, ani tym bardziej Ojciec Święty który jest wszak nieomylny nie przyzna się teraz do błędnej oceny  plandemii i „szczepionek”, których skutki użycia może w swoim otoczeniu obserwować każdy przeciętny człowiek. Tym bardziej banksterskie media masowe współodpowiedzialne  za narrację plandemiczną i lansowanie segregacji sanitarnej oraz przymusu zbiorowego „szczepienia” eksperymentalną substancją mRNA nie przyznają się teraz także do tego.

Na marginesie niejako ta sytuacja pokazuje jaskrawo w jaki sposób dyrektywą medyczną o nie stosowaniu antybiotyków przy zapaleniu oskrzeli i zakażeniu górnych dróg oddechowych po stwierdzeniu dodatniego wyniku testem na covid-19 zwyczajnie ZABIJANO w biały dzień w trakcie pandemii Polaków. Ta dyrektywa była sprzeczna z wszelkimi stosowanymi do tamtego momentu zasadami postępowania przy tego typu zakażeniach górnych dróg oddechowych. Zapalenie oskrzeli nie leczone niczym poza paracetamolem musiało w większości wypadków doprowadzić do zapalenia płuc. Bez żadnej przesady można tę dyrektywę uznać za zbrodniczą, a nakaz takiego postępowania doprowadził do zbrodni medycznej na masową skalę. Nie trzeba studiować 6 lat medycyny żeby wiedzieć do czego może doprowadzić nie leczone zapalenie oskrzeli!

Pytanie gdzie byli polscy lekarze kiedy kazano im stosować takie procedury wobec „pozytywnie” wytestowanych trzymanych w zamknięciu przez 14 dni bez pomocy medycznej ludzi? Gdzie było ich sumienie? Gdzie zapodziała się w tamtym czasie ich etyka lekarska? Gdzie byli naukowcy, uniwersytety medyczne z całą ich naukową wiedzą na temat epidemii, pandemii i skutecznych metod leczenia choćby zapalenia oskrzeli? Gdzie były autorytety naukowe, medialne i moralne takie jak choćby księża i biskupi? Czy tam gdzie był nieomylny Ojciec Święty i cała hierarchia kościelna? Czy tam gdzie chcieli tego politycy i zwykli bandyci z Big Pharmy kierujący światową psychozą i masową zbrodnią?

Wiedza na temat właściwego postępowania w przypadku tych zakażeń była dostępna dla wszystkich już od marca, kwietnia 2020 roku, była ona powszechnie udostępniana – także najwyższym władzom państwa Polskiego, była rozpowszechniana w mediach społecznościowych mimo stosowania drakońskiej cenzury i wszelkich metod typowych dla dyktatur faszystowskich zohydzania tych którzy tę wiedzę krzewili ratując ludzkie życie wbrew zbrodniczym dyrektywom SYSTEMU.

Kto dzisiaj, jak Niedzielski mówi „Nie wiedzieliśmy jak postępować” – ten po prostu kłamie! Bezczelnie kłamie i próbuje się wybielić, zwyczajnie wymigać od odpowiedzialności za zbrodnię. Kto dzisiaj próbuje tym lekarzom, którzy zachowali się w trakcie plandemii etycznie i moralnie oraz normalnie leczyli ludzi – POLAKÓW – próbuje urządzać Procesy Czarownic, ten w dalszym ciągu kontynuuje zbrodniczy proceder SYSTEMU i daje dowód swojego współudziału w masowej zbrodni – jak Izby Lekarskie w Polsce.

Jeśli to co napisałem tutaj w tej chwili jest nieprawdą – niech Rząd  i Minister Zdrowia natychmiast pozwie mnie do sądu o zniesławienie! Zobaczymy kto ten proces wygra! Zobaczą to wszyscy POLACY.

We wprost zadziwiający sposób z materiałem informacyjnym nr 4 koresponduje dzisiaj Materiał nr 1 oraz Materiał nr 2 a także Materiał nr 3.

Podziel się!