Chińskie media państwowe podały w poniedziałek, że odkrycia dokonano na stanowisku archeologicznym Sanxingdui, blisko Chengdu w środkowych Chinach.
Niewiele wiadomo o chińskiej kulturze Sanxingdui. Nie zostawiła ona po sobie żadnych pisemnych zapisków, ani nawet ludzkich szczątków. Część naukowców uważa, że była częścią starożytnego królestwa Shu, które panowało na tych terenach do 316 r. p.n.e.
Jednym ze znalezisk jest pudełko w kształcie skorupy żółwia, które jest wykonane z brązu oraz z jadeitu. Naukowcy podkreślają, że nigdy wcześniej nie odnaleziono podobnego przedmiotu.
Kolejnym ciekawym znaleziskiem jest ołtarz z brązu o wysokości około 90 cm. Uważa się, że ludzie z cywilizacji Shu składali tu ofiary niebu, ziemi i swoim przodkom. W bezpośrednim pobliżu ołtarza odnaleziono pozostałości po bambusach, trzcinie, dzikach, soi i bydle, co sugeruje, że były one składane jako ofiary.
Według naukowców różnorodność odkrytych przedmiotów dowodzi szerokiej wymiany kulturowej między starożytnymi cywilizacjami na obszarze dzisiejszych Chin.
Odnaleziono tutaj m.in. rzeźby przedstawiające stworzenia z ludzką głową i ciałem węża, które są charakterystyczne dla cywilizacji Shu, a także ceremonialne naczynia „zun„, które są wiązane z obszarem Zhongyuan, które jest z kolei postrzegane, jako miejsce narodzin chińskiej cywilizacji.
„Więcej reliktów kulturowych odkrytych w Sanxingdui zaobserwowano również w innych miejscach w Chinach, co świadczy o wczesnej wymianie i integracji chińskiej cywilizacji” – powiedział Ran Honglin dyrektor Sanxingdui Cultural Relics and Archaeology Research Institute.
W poprzednim roku na tym stanowisku odkryto m.in. maskę wykonaną ze złota, jadeitowy nóź, czy relikwie z kości słoniowej. Na to niezwykłe miejsce natknął się lokalny rolnik w 1920 roku. Dodatkowo obszar ten znajduje się na „wstępnej liście” światowego dziedzictwa UNESCO.