J.G.D. – 1. A imię Jego; 2. Do Ciebie

A imię Jego

 

A imię Jego

Huk petard budzi mnie …godzina druga
Sąsiada młodocianego ubawem jest hałas ten
Do pracy rano wstawać muszę dziś i skucha
Bo zasnąć znów nie mogę , noc jeszcze długa
I jeszcze natłok myśli przychodzi jakby z chmur
Z nakazem wierszem pisania ciągu słów
Czyja to sprawka nie wiem już,
Lecz widzę tam Nowogrodziana
Na piedestale chwały swojej stoi wciąż
Jak mu przystało Wielki Mąż.

I znaj ten przekaz i taką wieść
…Zgadywać czego nie ma już
I dat mierzeniem kończmy tuż
Bo nienazwanym Bogiem bukw
Światłości Boskiej

Nieskończoności Świadomością jest
I tu jest Prawda i nią ta Moc
Istnienie nieprzerwanie z myślą Twą
Krok w krok i w dzień i w noc.

Do Ciebie

Bo w Krakowie już przestał padać deszcz
Myślącego go mijasz czy Ty wiesz?
A on patrzy na Swaroga
za ołtarzem Mistrza Stwos(r)za
budzącego się.
I tu ze skorup czary obraz wyŁonia się
Odbić gwiazdami i Tura plejad blask.

Pod lipą jegomościa posłuchać chciej
Lustra użyłeś Tyś też Magiem jest
I pamięci wody używaj kiedy chcesz.
W lesie przycupnij pod cieniem Świętych Drzew
Mądrości wiele przekażą, podziękuj im
Posłuchaj głosu i treli uszom miłych
Nieokrzesanym nie bądź leszczem
O nie nie nie
Przekaż innemu co spotyka Cię
I w przejawieniu i w zachwyceniu
Świadomie Żyj.

Podziel się!