Historia Polski Francuskiego księdza Pierre’a François’a Guyot-Desfontaines’a
…
Historia rewolucji Polski
Wprowadzenie
Polacy, jaka większość innych ludów, których początek jest nieznany, szukali sławnych przodków w bardzo odległej starożytności. Jeśli wierzyć historykom tego narodu, ich pierwszym księciem był potomek Jafeta, syna Noego, o imieniu Lech [w oryginale: Lecht], przybyły z Dalmacji. Ten władca pozostawił swój tron swojemu synowi Wizymirowi [w oryginale: Vissimir], który zbudował miasto Gdańsk. W historii nie znajduje się żadnego śladu tego, kto był potomstwem tych dwóch pierwszych królów Polski. To luka, której nawet sama baśń nie próbowała wypełnić. Baśń ta tylko suponuje, że po wygaśnięciu całej rodziny królewskiej naród zebrał się, by wybrać sobie nowych panów. Szlachta miała właśnie przystąpić do tej elekcji, gdy lud, udręczony tyranią ostatnich królów, zażądał zniesienie rządu monarchicznego, by już dłużej nie zależeć od kaprysów jednego człowieka.
Możni, zwabieni nadzieją współdzielenia miedzy siebie kolejno zaszczytu przywództwa, bez trudu poddali się naleganiom ludu. Utworzono więc republikę, której zarząd powierzono 12 wojewodom. Ale niestały lud zniechęcił się wkrótce i do tej nowej formy rządu. Anarchia pełna bezładu i pomieszania sprawiła, że zaczął nienawidzić swojej niezależności. Wrogowie, zawsze gotowi korzystać z zamieszek w państwie i z okoliczności chwili, bezkarnie najeżdżali prowincje, i sprawili, że nieszczęsna wolność więcej kosztowała ten naród, niż mu oferowała.
Lud otworzył oczy na swoją prawdziwą korzyść, że jest dla niego bardziej korzystne mieć jednego pana, niż mieć ich wielu. I tak Polacy zamyślali nad wyborem króla. Wybór ten nie był łatwy, Należało wybrać wojownika, by powstrzymać najazdy sąsiednich ludów, by odzyskać zagarnięte ziemie, by przywrócić honor narodu. I należało jednocześnie, by ten wojownik z wielkąa odwagą połączył roztropne miłosierdzie, by władać umysłami, które długa niezależności uczyniła nieposłusznymi, i by cnota przyszłego władcy była gwarantem, że będzie on w stanie sprawować władzę najwyższą, którą naród zechce mu powierzyć.
Przymioty te rzadko są połączone w jednym człowieku. Polacy znaleźli jednak jednego ze swoich współziomków, który je posiadał w tym samym stopniu. Grakch [w oryginale: Grack] był tym cnotliwym mężem, który położył kres nieszczęściom Polski. Szczęsny w wojnach, które podejmował, i o roztropności okazywanej w rządzeniu, był on zawsze ukochany przez swój lud, a dla wrogów był postrachem. Zbudował Kraków nad Wisłą, a i Czechy podporządkowały się prawom władcy tak doskonałego.1
Lech II, jego syn, stał się jego następcą nie inaczej, jak za sprawą zbrodni; sekretnie zabił Grakcha, swojego starszego brata, i wstąpił na tron swojego ojca tak przez wybór szlachty, jaka i przez prawo sukcesji. Wszytko było mu poddane, dopóki jego zbrodnia pozostawała sekretna; ale kiedy stała się znana, możni nie mogli ścierpieć mordercy swojego brata zasiadającego na przywłaszczonym, tronie, i trzymającego cugle władzy w rękach splamionych krwią ich prawowitego władcy. Został on we wstydzie wygnany, lub, według pewnych autorów, zmarł bezdzietnie, wzgardzony przez swoich poddanych, i dręczony wyrzutami sumienia.
więcej u źródła: http://kronikihistoryczne.blogspot.com/2018/05/historia-polski-francuskiego-ksiedza.html