Pierwszy List do Dobrosławy i wszystkich Słowian Wiary Przyrodzonej

Witam Pani Dobrosławo
 
Musiałem przez chwilę zastanowić się nad tym co przeczytałem w Pani mailu, przysłanym mi na początek. W ostatnim czasie, mam na myśli rok, dwa lata, napisało do mnie kilkadziesiąt osób o głębokiej duchowości, które odkryły swoje słowiańskie korzenie i całą słowiańską sferę duchową w sobie. Wszystkie one mają za sobą, podobnie jak Pani, bogate i naprawdę solidne doświadczenie życiowe oraz praktykę różnych duchowych kierunków rozwoju osobistego.
 
 

 

 
Chociaż grupa osób odkrywających słowiańskie korzenie, dzięki blogowi i tekstom jakie zamieszczam w ramach Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata, to, śmiem twierdzić, dzisiaj setki tysięcy Polaków i Słowian z innych krajów, to osób o naprawdę bardzo głębokiej duchowości wśród tej grupy, które podążają dokładnie drogą Słowiańskiej Wiary Przyrodzonej, znalazłoby się może ze trzy setki.
To co jest siłą naszej Wiary Przyrodzonej jest też jej słabością jednocześnie – przyciąga zainteresowanie i chęć uczestnictwa mnóstwa Polaków i Słowian, ale daje też absolutną Wolność formy wierzenia i treści oraz zdecydowanie ogranicza praktykę do indywidualnego kontaktu ze Świadomością Nieskończoną.
Powoduje to niesłychane rozproszenie terytorialne, gdyż obejmujemy w zasadzie cały świat, całą Matkę Ziemię, a także rozproszenie poziomów odbioru i zróżnicowanie indywidualnych ścieżek uczestników tejże Duchowej Wolności.
Część osób będących wyznawcami Wiary Przyrodzonej i duchowo bardzo głębokimi Istotami, tak jak i Pani, woli utrzymywać dystans i pozostawać w swoim świecie. Część organizuje spotkania, nawiązuje przyjaźnie i uprawia rodzaj wspólnoty okazjonalnej, bardziej czy mniej ścisłej, w ramach tych grup.
Niektóre z tych grup mają charakter terytorialny, jak wspomniana przez Panią grupa Kruszwicka, Śląska, Dolnośląska, czy Świętokrzyska. Inne opierają się na ścisłych zainteresowaniach duchowych ich uczestników. Są grupy związane osobistymi więzami przyjacielskimi i bardzo bliskimi niemal rodzinnymi związkami. Są też całe rodziny i osoby zaangażowane w wąskim kręgu Zrzeszenia i innych formalnych stowarzyszeń słowiańskich, czy Wiary Przyrodzonej Słowian.
Są też takie głęboko duchowe Istoty, które wykorzystują Wiarę Przyrodzoną do swoich indywidualnych celów, osobistego rozwoju i realizacji postulatów życiowych czy społecznych, w które czują się od dawna zaangażowani.  Są osoby realizujące wyłącznie swój osobisty rozwój w układności ze swoimi rodowymi Słowiańsklimi Korzeniami. Część osób angażuje się także w życie polityczne chcąc zmienić ustrój Polski i zarządzanie naszym Wspólnym Domem na lepsze. Wszyscy oni poza tym prowadzą swoje codzienne życie, mają pracę, firmy, domy, rodziny, osobiste kręgi przyjaciół i swoich aktywności oraz zainteresowań.
Bardzo wiele nas wszystkich łączy i stanowimy wspólnotę bardzo liczną, idącą w miliony Istot Duchowych, choćby na płaszczyźnie umiłowania Ojczyzny, jej kultury i tradycji polskich, czy tradycji i dziejów starożytnych Słowian, Stanowimy jednak znacznie węższą grupę ludzi, jeśli chodzi o tych utrzymujących osobisty kontakt realny i podzielających aktywnie, w sferze osobistej praktyki życiowej, zasady Wiary Przyrodzonej Słowian w sposób w pełni zaangażowany w ich propagowanie.
 
Ponieważ zjawisko Odkrywania Korzeni Słowiańskich w sobie, swoich rodach i zadrugach, kręgach towarzyskich i zawodowych, czy przestrzeniach lokalnych Ojczyzn jest obecnie masowe, utrzymuję kontakt tylko z tymi, którzy bezpośrednio do mnie się zwracają i tylko w takim stopniu, jaki jest dla mnie fizycznie możliwy. Nie uczestniczę więc osobiście w większości z tych kręgów, bywam od czasu do czasu gdzieś w Polsce, a ostatnio bardzo ograniczyłem nagrywanie filmów i występy publiczne.
Dzielę się tym co zostało mi Dane głównie poprzez publikacje, z których każda Istota Duchowa może wyciągnąć dla siebie właściwy budulec na jej ścieżce duchowej i przy jej zaawansowaniu rozwojowym osobistym, oraz przy możliwościach jakie daje jej Materialne Ciało – jego konstrukcja, możliwość percepcji i łączenia faktów. Wszyscy uczestnicy Blogu Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata współdziałają poprzez publikacje swojej wiedzy tutaj, a także w ramach własnych przedsięwzięć w krzewieniu prawdy nie tylko o starożytności Słowiańszczyzny i historii czy kulturze Słowian, ale w wielu dziedzinach naszej społecznej, współczesnej egzystencji. Nasze zainteresowanie obejmuje pełny krąg dziedzin życia społecznego i wiedzy, nauki, działań społecznych, przyrodotwórczych, umacniających pozycję Polski w świecie i doskonalących zasady naszego wewnętrznego współżycia grupowego.
 
Cieszę się, że odkrywa Pani To Wszystko w sobie, że ma Pani Kontakt Duchowy ze Świadomością Nieskończoną. Każdy taki osobisty kontakt ma charakter indywidualny i nie podlega żadnym ocenom, ani tym bardziej zewnętrznym ograniczeniom, ingerencjom i manipulacjom. Każdy z nas musi zdecydowanie bronić swojej Integralności jako Istota Duchowa i Materialna i ma prawo, a nawet obowiązek, używać do tej obrony wszelkich środków.
 
Jak zawsze przy takich okazjach zbiegają się też i wdzierają w nasze środowisko Głodne Duchy. Ich intencje są zawsze mroczne i mętne. Jest też na pewno liczna grupa Zagubionych Dusz, które szukają Nowej Drogi i znajdują się na początku swoich poszukiwań.
 
Zachęcam Panią do publikowania, dzielenia się wiedzą i przyjaźnią, do nawiązywania znajomości w kręgu Miłośników Słowiańszczyzny i Duchowej Wiedy Wiary Przyrodzonej Słowian. Jestem pewien, że i Pani przez różne nawiązane kontakty osobiste, znajdzie w tej Wielkiej Słowiańskiej Wspólnocie i we Wspólnocie Polskiej, a także w tej mniejszej rodzinie, Wiary Przyrodzonej Słowian, miejsce ciepłe, zrozumienie i grupę przyjaciół podążających zbliżoną ścieżką duchową, na duchowym poziomie odpowiadającym pani zaawansowaniu osobistemu, a też podzielających podobny krąg zainteresowań.

Ci którzy decydują się SZCZERZE, BEZ UKRYTYCH INTENCJI, publikować i uczestniczyć w jakiejkolwiek formie w Świątyni Światła Świata, są w istocie ludźmi Wierzącymi w Prawa Przyrodzone, a więc i w Nieskończoną Świadomość. Nawet jeżeli jeszcze o tym nie wiedzą, lub do tego się nie przyznają, z jakichś osobistych powodów. Nawet jeśli wydaje im się, że są wciąż po drugiej stronie. W najmniej zaangażowanej postaci Wierzą w Wolną Myśl i że są Wolnymi Ludźmi – Wolnomyślicielami.

Słowiańska Wiara Przyrodzona/Przyrody łączy wszystkich Wierzących w działanie Prawa Przyrodzonego/Praw Przyrody – Światła Świata.

Przekonywanie do chrześcijaństwa, judaizmu, islamu to co innego – to agitacja do uczestnictwa w fałszywych, upadłych religiach i oddawaniu się kultowi dogmatów i ksiąg świętych, namowaq do uczestnictwa w Międzynarodowych Banksterskich Korporacjach. To jest TUTAJ tępione bezwzględnie. Podobnie jak dogmatyczny stosunek do samej Wiary Przyrodzonej. Prawo Przyrodzone broni się samo, Świadomość Nieskończona potrzebuje rozpowszechniania Wiedy/Wiedzy – nic poza tym. Świadomość Nieskończona jest Porządkiem Samym w Sobie.

Takie jest moje zdanie na ten temat. Nie dzielimy lecz łączymy. Łączymy Wszystkich, którzy chcą Wierzyć w Światło Świata – w Źródło Wiedy – w Istnienie i Działanie Siły Praw Przyrodzonych.

 Pani przeżycia duchowe i przesłania są bardzo cenne. Powinna Pani dzielić się swoją duchową wiedzą i doświadczeniami z Nami Wszystkimi, dla poszerzenia Naszej Wiedzy i Kręgu Wolnych Ludzi w Polsce oraz Kręgu Wolności w ogóle.
 
Nie sposób w jednym liście, zwłaszcza w tym Pierwszym powiedzieć wszystkiego co by się chciało, zawrzeć tyle sympatii i ciepła, ile by się chciało,
Pozdrawiam Panią gorąco,
 z wyrazami Szacunku i Najwyższej Przyjaźni, życzę zdrowia, dobrobytu i szczęścia, Pani i Wszystkim Istotom Bliskim Pani Sercu
 
Czesław Białczyński
w imieniu własnym i Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata
 
CB
Podziel się!