Marian Nosal: Sejm i NBP – złodzieje naszej waluty, naszych pieniędzy, naszych marzeń i nadziei (Słowianie i ukryta historia Polski)

Sejm i  NBP – złodzieje naszej waluty, naszych pieniędzy, naszych marzeń

Marian Nosal: Sejm i  NBP – złodzieje naszej waluty, naszych pieniędzy, naszych marzeń i  nadziei

Okazuje się, że złotówka nie jest naszą polską, niezależną złotówką, tylko walutą opartą na dolarze lub euro i  zarządzaną przez obce banki. Jest oparta na należących do obcych banków walutach i  nimi zdefiniowana. Jest pieniądzem dłużnym, który musimy ciągle spłacać. Ciągle spłacamy wielkie odsetki za jej używanie. Tylko, że my nikomu za nic nie jesteśmy dłużni i  nie powinniśmy w  ogóle płacić. To jest nasza waluta, a  aktualny system emisji pieniądza, to grabież w  biały dzień.

Brudne, obce waluty obciążają nasze finanse, nasz kraj i nas samych. Ale pieniądze nie są przecież winne. Za nimi stoją pazerni, chcący wzbogacić się bez pracy ludzie. Jest to tak zwany Światowy System Lichwy Walutowej (ŚSLW). fot. MN

 

Nasza waluta NIE NALEŻY DO NAS.

Jest tylko POŻYCZONA !!!

Więc praktycznie nie mamy własnej waluty.

A kto nie ma własnej waluty, ten nie ma niepodległości.

Jesteśmy więc państwem zależnym, NIEWOLNICZYM.

Jak się dalej okaże jesteśmy niewolnikiem nie tylko zbiorowym, jako państwo, jako III RP, ale też i  niewolnikami jako poszczególne jednostki.

Złotówka została sprywatyzowana w  czasie transformacji po 1989 roku.

Nasz nowy, kreowany z  niczego, za darmo, zupełnie bez kosztów przez OBCE banki, pieniądz, mimo to jest obciążony obowiązkiem spłacania rat, które podobno jesteśmy dłużni pasożytniczym OBCYM bankom.

Tak zwanemu Światowemu Systemowi Lichwy Walutowej (ŚSLW).

Część pieniędzy, które mamy teraz, jest oddawana komercyjnym bankom w  momencie spłaty raty i  stąd ciągły deficyt pieniędzy na rynku.

A wtedy gospodarka się dusi i  CENY ROSNĄ.

Z powodu niedoboru pieniądza ciągle musimy się zadłużać.

I w  ten sposób z  Wolnych Ludzi stajemy się żebrakami i  niewolnikami obcych nam genetycznie, narodowo, po prostu wrogich nam banków.

Narodowy Bank Polski niestety nie emituje realnego pieniądza dla gospodarki, co zgodnie z  Konstytucją jest jego obowiązkiem.

Jest to bardzo ważne, gdyż emitent zarabia na swojej emisji waluty.

Narodowy Bank Polski, czyli nasze Państwo, czyli w  efekcie my, Polacy powinniśmy zarabiać na takiej działalności.

A zarabiają tak zwani OBCY, czyli OBCE banki.

Artykuł 227 Konstytucji mówi wyraźnie o  monopolu emisyjnym NBP, ale życie idzie swoją drogą.

więcej + krótki film Piotra Jankowskiego „Prywatyzacja pieniądza”: Sejm i  NBP – złodzieje naszej waluty, naszych pieniędzy, naszych marzeń i  nadziei

Podziel się!