Minister Środowiska wydał zgodę na budowę kaplicy na górze Rowokół koło Słupska. To obszar Słowińskiego Parku Narodowego.
Góra Rowokół to jedna z atrakcji turystycznych okolic Słupska. Wzniesienie ma 115 metrów wysokości, a dodatkowo dzięki wieży widokowej, można podziwiać piękną panoramę okolicznych terenów.
Wójt gminy Smołdzino, Arkadiusz Walach podkreśla, że kaplica jest ukłonem w stronę pielgrzymów. – Liczymy, że dzięki inwestycji ożywi się turystyka pielgrzymkowa – mówi samorządowiec.
– Rowokół to jedna z trzech świętych gór na Pomorzu. Chcemy, by znowu była miejscem dla pątników. Przygotujemy też specjalne miejsce w byłej szkole. Będą łazienki, toalety i pokój. Kaplica na Rowokole będzie miała kształt odwróconej łodzi rybackiej. Mamy duże poparcie Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Dziękuję też Ministrowi Środowiska za wydanie zgody na inwestycję. Kaplica powstanie do końca roku 2018 – dodaje wójt Smołdzina.
MIEJSCE ZOSTANIE PRZEBADANE PRZEZ ARCHEOLOGÓW
Kaplica ma stanąć obok dwudziestometrowej wieży widokowej, jej patronem będzie święty Mikołaj – opiekun żeglarzy. Budynek będzie liczyć około 36 metrów kwadratowych powierzchni. Zanim powstanie, teren zostanie zbadany przez archeologów. Jeśli naukowcy będą przeciwni budowie, kaplica powstanie na jednej z kondygnacji wieży widokowej.
Wcześniej w tym miejscu również była kaplica, także poświęcona św. Mikołajowi. W XIII wieku Mściwój II przekazał obiekt klasztorowi w Słupsku. Wewnątrz kaplicy znajdował się obraz Najświętszej Marii Panny, który miał słynąć z cudów.
Budynek pełnił także funkcje użytkowe, gdyż wieża kaplicy była równocześnie latarnią morską. Wzgórze Rowokół było jednym z ważniejszych ośrodków kultu religijnego na Pomorzu Zachodnim. W XVI wieku, po okresie reformacji kaplica została zburzona. Na stoku góry w IX-XI wieku znajdowało się grodzisko i w okresie przedchrześcijańskim na szczycie również odprawiano pogańskie obrzędy. Być może badania przeprowadzone przed budową kaplicy rzucą nowe światło na stan wiedzy o tym niezwykłym miejscu.
Wikipedia na temat Rowokołu jest zadziwiająco aktualna, uwzględnia już decyzję ministra Szyszko z PIS. Minister Szyszko powinien się raczej podać do dymisji za skandaliczne wprowadzenie bubla prawnego zezwalającego na masowa wycinkę drzew – o czym pisaliśmy tutaj: a nie podejmować kolejne decyzje o zaśmiecaniu PARKÓW NARODOWYCH PSEUDOHISTORYCZNYMI BUDOWLAMI SAKRALNYMI.
Wikipedia:
Rowokół (niem. Revekol) – wzgórze polodowcowe o wysokości 114,8 m n.p.m.[1] na Wybrzeżu Słowińskim, w woj. pomorskim, w powiecie słupskim, w gminie Smołdzino, w odległości 6 km od morza.
Znajduje się w strefie ochronnej Słowińskiego Parku Narodowego, bardzo dobrze widoczny z morza żeglarski punkt nawigacyjny, odnotowany na najstarszych mapach morskich tej części Bałtyku. Ok. 0,5 km od wierzchołka Rowokołu leży wieś Smołdzino.
Na początku XXI wieku na Wielkanoc odbywa się tu misterium ukrzyżowania Chrystusa.
Gmina Smołdzino otrzymała od ministra środowiska Jana Szyszko zgodę na wzniesienie na wzgórzu kaplicy pw. św. Mikołaja. Prace mają być rozpoczęte do 2019[2].
Co piszą inni np. Przewodniki Turystyczne, tablice informacyjne na wzgórzu, itp:
http://eustka.com/atrakcje/szczegoly/rowokol
Święta Góra Słowińców znajduje się w miejscowości Smołdzino na trasie między Ustka, a Klukami. Na jej szczycie znajduje się wieża widokowa z której rozpościera się widok na krajobraz Słowińskiego Parku Narodowego.
Niektórzy etnografowie twierdzą, że był to izolowany odłam Kaszubów, który uzyskał, a następnie zachował odmienność kulturową i językową. Inni wywodzą dawnych mieszkańców od prehistorycznego ludu, zamieszkującego teren w promieniu kilkunastu kilometrów wokół Rowokołu. W chwili obecnej, prawdopodobnie na skutek rozległej akcji germanizacyjnej prowadzonej w XVIII i XIX wieku, nie mieszka w okolicy nikt, kto szukałby swoich korzeni wśród Słowińców. Ślady ich materialnej kultury można oglądać w Muzeum Wsi Słowińskiej w miejscowości Kluki.
Tekst pochodzi z tablicy informacyjnej przy wieży widokowej na górze Rowokół.
Rowokół – święta góra Słowian
Rowokół (niem.: Revekol) – wzniesienie polodowcowe położone na Wybrzeżu Słowińskim w pobliżu Smołdzina.
Współrzędne: +54°65′45.03″, +17°21′11.06″
Jak dojechać: Trasa ze Słupska przez Lubuczewo wynosi 29,3 km. Czas podróży samochodem około 50 minut
Kiedy jechać: Wieża widokowa na szczycie wzniesienia udostępniona jest:
– od 1 maja do 30 czerwca w godz. 9.00 – 17.00,
– od 1 lipca do 31 sierpnia w godz. 9.00 – 20.00,
– od 1 września do 30 września w godz. 9.00 – 17.00.
Za wstęp pobierane są opłaty.
Słowiańska nazwa to Refkul lub Ravkuul. Według niektórych językoznawców nazwa pochodzi z języka germańskiego (skandynawskiego) i oznacza: (reve + kol) okrągły szczyt, góra o takim hełmie. Inna teoria mówi o bogini Reve i o „kol” oznaczającym „coś” świętego/poświęconego – tutaj, miejsce poświęcone bogini. „Kol” występuję również jako dodatek uświęcający „coś” np. w słowie „kołacz” – czyli święte ciasto lub innaczej poświęcone, przygotowane na specjalne okazje, odświętne, na święto.
Dawniej góra była pogańskim ośrodkiem kultu Słowian. Na południowo-wschodnim zboczu Rowokołu odkryto pozostałości kolistych wałów z IX-XI wieku z wielkim paleniskiem ofiarnym i szczątkami kości zwierzęcych.
Święta Góra Słowian
źródło i więcej: http://www.mariolasocha.republika.pl/witryna%20felietony/rowokol.htm
Kiedy Rowokół nie został jeszcze nazwany, był tylko zwykłym wzniesieniem powstałym w epoce lodowcowej, ukształtowanym około 15-12 tys. p.n.e w ostatniej fazie zlodowacenia skandynawskiego jako pozostałość moreny czołowej.
Potem przybyli tutaj pierwsi ludzie. Kiedy żeglarze zauważyli wyróżniający się na wybrzeżu Bałtyckim punkt charakterystyczny? Czy byli to Wikingowie? Nazwa na najstarszych bałtyckich mapach morskich z XVII wieku – Reefcoll i Revkol pochodzi z języka skandynawskiego.
Razem z górą Chełmską i Polanowską jest Rowokół jedną ze Świętych gór na naszym wybrzeżu. Był zawsze świętą górą Słowińców.
Jak jego nazwa znalazła się w języku Słowian, którzy bukowe i sosnowe lasy Rowokołu uznali za swoje schronienie i mieszkanie Bogów?
Słowianie wystawili tutaj posąg Swarożycowi, bo któż inny mógł lepiej od niego opiekować się ogniem, który ciągle płonął na szczycie góry.
Panteon słowiański umieszcza Swarożyca na najwyższym tronie jako boga ognia, z irańskiego źródłosłowu – chwar – słońce, blask.
Najprawdopodobniej był Swarożyc synem Swaroga, obaj w każdym razie mieli do czynienia z żywiołem ognia – domowego, ofiarnego i tego groźnego, niszczącego i przerażającego naszych przodków. Swaróg – Dadźbóg jest jedynym przypadkiem w mitologii słowiańskiej, gdzie określony jest stopień pokrewieństwa między bogami.
Na Pomorzu i wśród Słowian Połabskich, Swarożyc miał cechy bóstwa wojennego. Thietmar z Mersemburga w swojej kronice opisuje w 1018 roku świątynię słowiańską w Radogoszczy na Połabiu w roku poświęconą właśnie jemu.
Radogoszcz (Retra) znana również jako Radegost była głównym ośrodkiem politycznym Redarów, czyli Słowian Zachodnich pochodzenia lechickiego. Zrównana z ziemią po podbiciu Wieletów przez cesarstwo niemieckie. Dokładne położenie miejscowości nie jest znane. Przypuszcza się, że mogła leżeć w Gross Raden w Meklemburgii gdzie odkryto osadę słowiańską wraz z pozostałościami świątyni.
Również drugi kronikarz, dzięki któremu mamy wiadomości o wczesnych plemionach słowiańskich nazwał Swarożyca – Radogostem. Atrybutem tego boga był biały koń, a w radogoskiej świątyni podobno były stajnie, w których hodowano białe konie ku chwale Swarożyca…
Czy zwykłe urzędasy, szkodnicy społeczni podobni do Ministra Jana Szyszko, czy księdza Staszaka i jego kompanów PISowskich z Sobótki, będą nadal bezkarnie panoszyć się w Polsce dewastując naszą wspólną, obywatelską Rzeczpospolitą POLSKĄ?! Czy uda nam się skutecznie obronić Wzgórze Rowokół, czy też tak jak na Ślęży doczekamy się tym razem obchodów 1055 rocznicy „Chrztu Polski”, tym razem w pogańskim sanktuarium Rowokół?!