12 komentarzy do “Adolf Kudliński – Deszcz

  1. Pan Adolf zapomniał przy podatku od kobiet, że kobietom można pozakładać tzw. pasy cnoty ze specjalnym automatem wrzutowym. Po wrzuceniu żetonu będzie się otwierał otwór w odpowiednim miejscu. Bez żetonu, ani, ani. Pozostanie tylko Renia Rączkowska, ale na nią też można założyć specjalny automat zliczający wstrząsy.

    Przy każdym kościele, po mszy ślubnej, powinien stać urzędnik skarbówki i zliczać sumy w kopertach otrzymanych przez młodą parę.
    Po co chodzić do kościoła, aby dawać na tacę? Przy każdej bramie wejściowej do budynku, powinien stać automat wrzutowy z napisem „Na tacę” – „Wrzut obowiązkowy, przy wejściu i wyjściu, bo nie otworzą się drzwi”.

    Pomysłów mam dużo. Skarbówka musiałaby zwiększyć ilość urzędnik, a bezrobocie spadłoby do -100%.
    PiS wreszcie miałby na prawdę czym się pochwalić.
    Może bym został „mini sterem” finansowania chciwości?

    • Najpierw należy opodatkować podatki:
      im wyższe płacisz podatki tym większy płacisz podatek od podatku
      a jeśli jest biedny i nie możesz zapłacić podatku
      to wtedy płacisz podatek od biedy.

  2. Podatki, to bardzo ważny temat, nie tylko dlatego, że od nich zależy tempo rozwoju gospodarczego, siła gospodarki, dostępność miejsc pracy jak i produktów/usług rynkowych.

    System podatkowy, to, czy jest on prosty, jednolity, jednokrotny, czy są one niskie, wyznacza stopień uzależnienia społeczeństwa od władzy. Gdy pewne wartości systemu podatkowego są unormowane przystępnie dla ogółu społeczeństwa, system ten jest pro – społeczny, akceptowalny jako bezwzględnie potrzebny społeczeństwu zorganizowanemu w postaci państwa. Konieczny, dla dobra tego społeczeństwa, jego narodu i kraju. Jeśli jednak przekracza pewien poziom i normy społeczne, staje się systemem ukrytego za prawem ekonomicznym, fiskalnym, gospodarczym, oczywistego niewolnictwa. Służąc wyalienowanej władzy, w tym głupcom, nieudacznikom i złodziejom u jej sterów.

    Tym drugim systemem może „poszczycić ” się Polska. Kraj, w którym opodatkowana jest nasza praca/zarobki miesięczne, jaka wytwarza wyroby/usługi które z kolei są wielokrotnie opodatkowane (VAT) a następnie opodatkowana zostaje resztka dochodu (w tym z pracy, nawet emerytury) na koniec roku (PIT). Po drodze, mamy szereg opodatkowań rzekomo celowych (jak emerytalne, ZUS, akcyzy, drogowe w benzynie, od nieruchomości), które jednak zupełnie nie służą tym celom. Poziom ich realizacji zupełnie więc nie ma pokrycia w poborze podatków. Na to wszystko, nakłada się jeszcze celowo uprawiana inflacja i sprzedaż obligacji SP, co jest najprostszym podatkiem i mogłoby zastąpić wszelkie inne, bo wymaga jedynie garstki urzędników. Na koniec naszego żywota, otrzymujemy jeszcze po śmierci, spadający na nasze rodziny domiar podatkowy od spadków, od pochówku, od grobu, lub od leków jeśli przed śmiercią próbowaliśmy jakoś się ratować. Tak więc, jesteśmy w naszym kraju opodatkowywani wielokrotnie, do łącznej wysokości naszego dochodu/zarobku netto, w skali ok. 80%. Zostaje nam więc 20% dochodu netto. Na rękę.

    To czyste, skrajne niewolnictwo, udupienie naszego Narodu. Dlatego, tak partie walczą o dorwanie się do tego koryta. Nie po to, aby się go pozbawić tylko je pogłębiać.

    Zjawisko nastawienia polityków, radnych i wielu obywateli spoza partii a tylko je wspierających, takich jak; SLD, PO, PiS (kiedyś PC), Nowoczesna, Razem, obserwuje u Polaków od lat. Nasz naród, jest niedouczony, zindoktrynowany komunizmem i socjalizmem, utracił również przez lata zaborów samodzielną naukę a z nią, kulturę gospodarczą. Przynajmniej w znacznym zakresie. Utracił tez w wyniku eksterminacji Polaków w II wojnie światowej, ok.50% swoich elit gospodarczych i naukowych. Wielu, zdradziło ten naród, dając się przekupić lewackiej, zaborczej władzy pod butem Moskwy. A Kościół nie uczył przyzwoitości i etyki w systemie gospodarczym. Dlatego, mamy ustrojowy wpis konstytucyjny o społecznej gospodarce rynkowej, zamiast zwyczajnej. Po prostu uczciwej gospodarcze rynkowej, równoprawnej, nie szkodzącej naturze i człowiekowi. Jesteśmy zwykłym mięsem armatnim i niewolnikami do pracy w czasie pokoju. Nic nie zależy od nas, nic nie jest dla wyłącznie naszego – narodowego dobra, tylko wtedy, gdy służy to władzy która nas doi. Myślicie, że autostrady i wygodne pociągi są dla nas? One służą politykom, aby mieli z nas większy dochód i abyśmy się nie zbuntowali. Dają z naszych podatków tyle, by mieli więcej i dłużej dla siebie. Gdyby myśleli ile dać nam, myśleliby wpierw o tym, jak nam ulżyć ekonomicznie, jak sprawić byśmy sami szybko stworzyli miejsca pracy. Bo urzędy ich nie tworzą! Jak uczynić, byśmy mogli taniej czyli więcej kupować. To ich jednak nie interesuje. Ich interesuje pokazówka, projekty i inwestycje władzy z naszych podatków. Podobnie, samorządowców.

    To jest system Pan – Niewolnik. Takiego systemu nie życzy sobie naród wolnych Szwajcarów, żyjący w ustroju referendalno – przedstawicielskim. Prawdziwej demokracji. Dlatego wpisał do swojej konstytucji, poprzez referendum, bardzo ograniczone i niskie podatki, Kolejne, wyższe, mogą Szwajcarzy uchwalać jedynie w referendach lokalnych/kantonalnych. Dlatego, są teraz niezwykle zamożnym narodem. Bo pieniądz zostawiony w kieszeni obywatela, czyni go wolnym ekonomicznie i napędza mu kieszenie kolejnymi pieniędzmi, wytwarza wartość dodaną. Gdyż obywatel tych pieniędzy nie zmarnuje w odróżnieniu od polityków i urzędników.

    Niestety, rząd PiS i ta partia, tak jak wszystkie poprzednie, opiera się na najgorszych wadach Polaków, na ich przywiązaniu do klatki ekonomicznej w jakiej żyją, na wierze w socjalizm, na udawanej demokracji, na cyrku gospodarczym nie wiedzy i mądrości oraz doświadczeniach z historii. To niewolniczy obłęd! A jeśli ktoś inteligentny, wykształcony, elokwentny, chce byśmy ciągle byli tymi niewolnikami, to moim zdaniem, przynajmniej mentalnie, nie pochodzi z naszego rodu. Inaczej tego nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego tak czyni…

    • (…)Nasz naród, jest niedouczony, zindoktrynowany komunizmem i socjalizmem,(…)
      A o pustynnej zarazie – judeochrześcijaństwie, to już się zapomniało? Panie nawracaczu.

  3. Nie należy pisać tutaj o religii by nie prowokować Pana złości i ignorować. Może to Pan jednak nawraca? Na Pogaństwo. Ja swoje napisałem, tylko trzeba umieć czytać z uwagą; „A Kościół nie uczył przyzwoitości i etyki w systemie gospodarczym. Dlatego, mamy ustrojowy ……” Nie zamierzam przy podatkach rozwodzić się o religii. Kościół to nie wszystko. Musi być Panu bardzo źle, skoro ma Pan w sobie tyle nienawiści do ludzi. Choćby tylko Chrześcijan. To znaczy, że nienawidzi Pan ponad połowę naszego narodu. Pozdrawiam.

    • Nie mam nienawiści do chrześcijan, bo to dla mnie biedni zaczadzeni ludzie. Nie mający nawet świadomości swego zaczadzenia i trucizny jaką zażywają codziennie.
      Nienawiść mam tylko do świadomych nawracaczy, którzy z perfidią utrzymują pustynną zarazę przy życiu.
      I pod każdym pozorem głoszą jej wspaniałość.
      Mówią o krzywdach jakie doznała Słowiańszczyzna, a jednocześnie, niby nie widzą, kto te krzywdy zadał.
      Ta dwulicowość jest główną cechą naracaczy.
      Nie każdy, kto gada o Słowianach… musi być od razu Nasz, sławiąc jednocześnie pustynną zarazę.

  4. http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/co-martwi-rozne-narody-infografika/rvlxc2

    To ciekawe badanie. Pokazuje, jak moi drodzy Rodacy – Polacy, przywykli do socjalizmu. Nie ubóstwo i ciągle wysokie bezrobocie ich martwi najbardziej, tylko zła służba zdrowia! A przecież, gdyby na rynku było wiele dobrze płatnej pracy, nie byłoby ubóstwa i leczenie mogliby załatwić sobie na własny koszt. Proszę spojrzeć na badanie USA. Tam nie martwi ich służba zdrowia chociaż nie maja obowiązkowych ubezpieczeń. Ten niewolniczy system socjalizm, czyli Władza nam Da będzie dobrze, Nie da, będzie źle, tkwi w przeważającej części Polaków. Dlatego nie mamy demokracji referendalnej tylko Polacy oddają władze absolutna swoim przedstawicielom, wybrany za pomocą mediów , dotacji dla ich partii i służb. Potężna władza i mentalne zniewolenie kształtujące nasz Naród przez Kościół Katolicki, zaborców, komunizm, wybicie naszych elit, zniszczenie ośrodków wiedzy i kultury, cenzura wolnej myśli, teraz socjalizm pseudo demokratyczny, zrobiły swoje!

    • USA to żywy trup,tam żyją tylko ci których stać na życie.
      Za życie trzeba sobie tam zapłacić,trzeba sobie wykupić abonament na życie-koszmar.
      Służba zdrowia nie może być sprywatyzowana bo wtedy „służenie” stanie się towarem
      na który będą sobie mogli pozwolić bogaci a leczyć będzie się tylko tych
      których OPŁACA się leczyć,znów będą równi i równiejsi.
      Zresztą,wzorując się na USA(rmagedon) już to mamy u siebie,tę wykańczalnie na zachodnią modłę.

      Gdyby nie darmowa opieka medyczna kiedyś, dzisiaj nie byłoby mnie na świecie
      bo to co trzeba było robić przy moim porodzie ratując mi i mojej mamie życie,było drogie.
      Po coś te podatki płacimy,nie tylko po to by prezesi mogli jeździć na Bahamy.

  5. Rzecz w tym, że opieka zdrowotna powinna być finansowana z budżetu (czyli z naszych podatków co znaczy , że nigdy nie jest darmowa), lecz nie to jest najważniejsze by istniała tak aniby darmowa służba zdrowia, by ludzie mieli kasę z budżetu na swoje dzieci, by mieszkania budowano z kredytów wspieranych przez budżet, dla młodych, by przedszkola budowano ze wsparcia samorządów czyli też z naszych podatków, czy rolnicy wspierani dotacjami z budżetu oraz ich KRUS, itd. Rzecz w tym, byśmy jako Polacy sami (referendalnie) określili zakres tej pomocy, bez woli posłów. Wtedy, wyrazimy zgodę na wyciąganie nam z kieszeni naszych zarobków i nie będzie to przymusem, niewolnictwem ustrojowym, tylko solidaryzmem społecznym i wolą większości. A służba zdrowia czy szkoły, będą między sobą konkurować jakością, gdy za nasze podatki otrzymamy od skarbówki czek oświatowy lub zdrowotny i zaniesiemy go do wybranej dla naszych dzieci szkoły z programem edukacyjnym na jaki mamy wpływ, zaś czek zdrowotny do sieci ubezpieczeniowej która gwarantuje odpowiednią liczbę placówek w naszym rejonie i ich poziom. Kolejne reformy NFZ i służby zdrowia się skończą. Staniemy się bezpośrednimi udziałowcami systemu edukacji i systemu medycznego. Dlatego, politycy tego nie chcą. Bo wyschło by im źródełko synekur i pretekst do zmian przy korycie.

    • W poniedziałek byłem u lekarza,w kolejce spędziłem 8 godzin
      Pierwszy pacjent zajął sobie kolejkę już o godzinie (uwaga) 1:00 rano!
      Dzięki temu czekał na wizytę tylko 5 godzin a nie 12 jak ci którzy byli po mnie.

      Po prostu …amerykański sen się ziścił.
      Nie pamiętam czegoś takiego z dzieciństwa,była choroba i lekarz przyjmował natychmiast
      a nie jak dzisiaj,muszę zrobić badanie hormonów – zapisany jestem w kolejce na lipiec.

      Wszystko jest doskonale przemyślane i zaplanowane,to nie są przypadki jakiegoś przeoczenia.
      Wszystko działa jak należy tzn tak aby nas wykańczać.

Dodaj komentarz

Zaloguj się lub zarejestruj aby komentować bez podpisywania i oczekiwania na moderację (od drugiego komentarza).

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.