Ta góra należy do Chrystusa? – Czy przypadkiem nie do Wszystkich Polaków, a nawet Słowian?!

Ta góra należy do Chrystusa? – Czy przypadkiem nie do Wszystkich Polaków

 

Sam artykuł pozostawiam bez komentarza. Wystarczy przeczytać wypowiedź prałata Staszaka w Gościu Niedzielnym, żeby zrozumieć co dzieje się na Ślęży i kto próbuje rozdawać karty w Republice Ślężańskiej.

Warto jednak wspomnieć na uboczu, że jeśli ktoś miał kiedyś jakiekolwiek wątpliwości kto stoi za usunięciem Świętowita ze Ślęży temu ksiądz Staszak udziela w artykule poniższym jednoznacznej odpowiedzi.

I cóż mógł przynieść list protestacyjny podpisany przez 1200 Polaków skierowany do takich ludzi jak ksiądz Staszak, Wrocławska Filia Korporacji Watykańskiej i sam szef tejże Międzynarodowej Korporacji Prezes Franciszek.

Nie spoczniemy Międzynarodowa Korporacjo Watykańska; „Jedyną ucieczką od ZŁA jest jak najszybszy marsz ku Dobru” – Konfucjusz.

Tak nam dopomóż Bóg!

Czesław Białczyński

ssss

 

 

APELUJĘ DO WSZYSTKICH ZAREJESTROWANYCH CZŁONKÓW ZRZESZENIA SŁOWIAN O PRZYBYCIE 17 WRZEŚNIA o 12.00 w południe, NA CHOĆBY 2 GODZINY, DO  SOLI KOŁO ŻYWCA, DO PRZYBYŁÓWKI (KAŻDY MIESZKANIEC SOLI WSKAŻE WAM TEN DOM NA GÓRZE). CHODZI O TO BYŚMY MOGLI PODJĄĆ NA WIECU NIEZBĘDNE UCHWAŁY URUCHAMIAJĄCE DZIAŁANIA Z NASZEJ STRONY w sprawie Ślęży i innych Świętych Polskich Gór. 

WIEC JEST NAJWYŻSZĄ FORMĄ DEMOKRACJI BEZPOŚREDNIEJ – TAK DZIAŁA NASZE ZRZESZENIE, MUSI BYĆ OBECNYCH 50% CZŁONKÓW + 1 OSOBA. JEST TO DLA NAS PIERWSZY POWAŻNY TEST SPRAWNOŚCI. PATRZY NA NAS CAŁA POLSKA,

SŁAWA I CHWAŁA NASZYM SŁOWIAŃSKIM PRZODKOM 

Kto nie jest w stanie przybyć niech złoży natychmiast pisemną rezygnację z Członkostwa, a po 17 września ponowną deklarację przystąpienia, jeżeli będzie chciał członkostwo kontynuować. To może nam wiele ułatwić (wpłacone uprzednio składki zostaną zaliczone ponownie).

Czesław Białczyński  – Przewodniczący Rady Zrzeszenia Słowian

 

k,NzEwOTY2MTQsNDc4MTUwNTk=,f,sss_Nl_medium

Ta góra należy do Chrystusa

Maciej Rajfur

dodane 22.08.2016 14:23

9 września na obchodach 1050-lecia Chrztu Polski w kościele na Ślęży będzie modlił się Prezydent RP Andrzej Duda. A jeszcze niedawno świątynia pw. Nawiedzenia NMP miała być doszczętnie zdewastowana przez neopogan. O chrześcijaństwie na śląskiej górze Tabor, zbliżających uroczystościach i walce o kościół na szczycie Ślęży z ks. prałatem Ryszardem Staszakiem rozmawia Maciej Rajfur.

Maciej Rajfur: Ślęża wciąż jest kojarzona z kultem pogańskim, rodzimowiercami słowiańskimi, a przecież tam od XII wieku stoi kościół i trwa cywilizacja chrześcijańska. Dlaczego?

http://wroclaw.gosc.pl/doc/3399651.Ta-gora-nalezy-do-Chrystusa

Ks. Ryszard Staszak: Na Ślęży przez długi okres utrzymywała się reakcja pogańska. Poganie ciągle myśleli, że zawłaszczą ten teren. Od kilku stuleci jednak jest to góra chrześcijańska, maryjna. Na szczycie znajdują się mury kościoła z XII wieku, które są niezbitym dowodem, że od ponad 800 lat trwa tam cywilizacja chrześcijańska. Warto poznać historię Piotra Włosta z czasów piastowskich. On był właścicielem góry, nie poganie. I to on w XII wieku sprowadził augustianów z Francji, którzy ewangelizowali nasze ziemie. On dał tutaj początek chrześcijaństwu. Wielu ludzi ciągle kojarzy Ślężę z kultem pogan. A my chcemy głosić prawdę. To nie jest tak, że walczymy teraz z pogaństwem. Szerzyło się ono w okolicy do XII wieku. Tak, jak w całej Polsce. Nie kwestionujemy tego, co było. Przeszliśmy przecież tzw. inkulturację, czyli proces zakorzenienia Ewangelii w różnych kulturach.

Wizyta Prezydenta RP to dla parafii Sulistrowice wielkie wydarzenie. Po tylu latach starań o ocalenie kościoła na Ślęży ta uroczystość jakby przypieczętowuje wieloletnie wysiłki Księdza, abp. Józefa Kupnego oraz lokalnej społeczności. Jak Ksiądz ją odbiera?

Jako historyczne wydarzenie nie tylko dla parafii, ale gminy, archidiecezji  i kraju. Dla nas to wielki zaszczyt z dwóch względów. Po pierwsze, Mszy św. 9 września o godzinie 10 będzie przewodniczył metropolita wrocławski abp Józef. Po drugie, to niezwykłe miejsce odwiedzi głowa państwa. Wielu próbuje zakwestionować na tych ziemiach znaczenie cywilizacji chrześcijańskiej, która dała impuls do rozwoju i jest tutaj obecna od wieków.  Obchody 1050-lecia chrztu, który przyjął Mieszko I, mają podkreślić polskie i chrześcijańskie korzenie na Ślęży. Ciągle musimy o nie walczyć, bo próbuje się nam je wyrwać.

Co to znaczy, że próbuje się je wyrwać?

 

Pamiętamy, że neopogaństwo zaplanowało dewastację kościoła na szczycie. Zapobiegliśmy temu, choć nie było łatwo. Rzucano nam kłody pod nogi. Sytuację określiłbym jako naprawdę krytyczną. Musieliśmy odpierać ataki ze strony nieprzyjaciół Kościoła. Wydawało się, że sprawa jest nie do rozwiązania. W tym trudnym położeniu nasz arcybiskup swoją mądrością w decydujący sposób doprowadził kościół na szczycie Ślęży do rekonsekracji. Ona przypieczętowała obecność chrześcijaństwa na wspaniałej górze. Chcę w tym momencie podkreślić, że metropolita wrocławski wspierał mnie nie tylko finansowo, lecz także duchowo, za co mu bardzo dziękuję.

To ważne, że nie był Ksiądz osamotniony w walce o piękną i ważną świątynię w urokliwym miejscu. Dzisiaj Ślęża stała się celem nie tylko wycieczek krajobrazowych, ale i pielgrzymek. Kościół Nawiedzenia NMP to miejsce regularnej modlitwy, a w dodatku atrakcja turystyczna.

więcej: więcej: http://wroclaw.gosc.pl/doc/3399651.Ta-gora-nalezy-do-Chrystusa

12358497_10153355185847689_786001805_n

Jest to zaiste najczystszej wody makiaweliczne wcielenie idei Jana Pawła II w życie – na to stać tylko i wyłącznie Jezuitów. CB

Podziel się!