Tymon Zaborowski (1799-1828) – Strażnik Wiary Słowian (III SSŚŚŚ Lwów)

Tymon Zaborowski (1799-1828) – Strażnik Wiary Słowian

Tymon_Zaborowski

Tymon Zaborowski (ur. 18 kwietnia 1799 w Liczkowcach na Podolu, zm. 20 lub 28 marca 1828 tamże) – polski poeta, dramatopisarz, tłumacz i krytyk literacki.

Urodził się w Liczkowcach nad Zbruczem (cyrkuł czortkowski, Galicja Wschodnia), jako syn Józefa i Julianny z Szeptyckich. Pierwsze nauki pobierał w domu pod kierunkiem francuskiego emigranta nazwiskiem Rochetin. Przez krótki czas uczył się w gimnazjum lwowskim, a następnie (lata: 1810/1811-1815/1816) w Liceum Wołyńskim. W tym okresie mieszkał na stancji u A. Osińskiego. Był wówczas członkiem Towarzystwa Dobroczynności Młodzianów Gimnazjum Wołyńskiego, a od roku szkolnego 1815/1816 pełnił w nim funkcję prezesa. Aktywnie uczestniczył także podczas zebrań literackich organizowanych w domu Filipa Platera (czytał na nich swe utwory). W tym okresie brał czynny udział, wraz z K. Sienkiewiczem i T. Sierocińskim, w działaniach Klubu Piśmienniczego. W grudniu 1816 wyjechał do Warszawy (przez Lwów). Tam, wkrótce po przyjeździe, otrzymał stanowisko asesora w Delegacji Administracyjnej Rady Stanu Królestwa Polskiego. W tym okresie zajmował się głównie literaturą, a już 3 miesiące później (luty 1817) nawiązał znajomość z L. Osińskim. Był także gorliwym czytelnikiem Biblioteki Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Był jednym z inicjatorów powołania czasopisma (periodyku) byłych krzemieńczan pn. „Ćwiczenia Naukowe”.

Twórczość

Jego utwory posiadały cechy zarówno klasycystyczne, jak i elementy zapowiadające epokę romantyzmu. Autor klasycystycznych poematów i tragedii oraz cyklu dum o wymowie patriotycznej: Dumy podolskie za czasów panowania tureckiego w tej ziemi (całość wyd. 1830), Zdobycie Kijowa (wyd. 1818) opisujące wyprawę Bolesława Chrobrego z 1018 roku. Dzieła (pisma) zebrane poety wydano po raz pierwszy w 3 tomach w 1936 roku.

Ważniejsze dzieła i utwory
  1. Drobne utwory z lat 1814-1816, wyd. zobacz Wydania zbiorowe poz. 1, rękopisy (m.in.): Ossolineum sygn. 4716/II, 5199/III; Lw. Państw. Nauk. Bibl. (Ossolineum sygn. 489/III pt. Wiersze wyjęte z listów T. Zaborowskiego do wuja Winc. Szeptyckiego); tu m.in.: Duma o Bolesławie Śmiałym; Do strumyka (z A. Deshoulières); Do mego wuja; Oda do Polski; Od do fortuny (z J. B. Rousseau); 1793-1809 (urywek powieści)
  2. Oryginalna trajedia Stanisława Szczepanowskiego zabitego na Skałce, powst. 1815, zachowany fragm. (scena 4.), wyd. zobacz Wydania zbiorowe poz. 1, rękopis w Bibliotece Narodowej (zbiory J. I. Kraszewskiego)
  3. Bolesław i Zbigniew. Trajedia, powst. 1816, zachowany fragm. z aktu I, wyd. zobacz Wydania zbiorowe poz. 1, autograf: Ossolineum sygn. 4716/II
  4. Klub piśmienniczy. Poemat (heroikomiczny) w 8 pieśniach, powst. 1816 (redakcja 1.) – 1818 (redakcja 2.); Pieśń I w redakcji 1. z autografu Ossolineum sygn. 4716/II ogł. S. Wasylewski, „Pamiętnik Literacki” rocznik 7 (1908); zachowane pieśni według kopii z roku 1818 Biblioteka Krasińskich sygn. 2949 ogł. S. Vrtel(-Wierczyński), „Lamus” 1909 i odb. Lwów 1909; zachowane pieśni uzupełnione fragm. i streszczeniem z listu Zaborowskiego do K. Sienkiewicza (dat. 2 marca 1816, rękopis: Ossolineum jak wyżej) zobacz Wydania zbiorowe poz. 1
  5. Zdobycie Kijowa (inne tytuły: Boleslaida, Chrobriada, Pieśni o Bolesławie Chrobrym zdobywającym Kijów), Poemat rycerski w 26 pieśniach, parokrotnie przerabiany, niezachowany w całości – zniszczony przez autora(!); 7 pieśni: 1. Dobremir i Aniela, 2. Aniela i Dymitr, 3. Jamedyk Blud czarnoksiężnik ruski, 4. Chrobry pod Kijowem, 5. Jamedyk Blud w głębi ziemi, 6. Dobremir i Aniela w Łucku, 7) Grób świętego Wojciecha; „Ćwiczenia Nauk. Oddz. Literatury” 1818 t. 1-2; przedr. 6 pieśni (bez pieśni 4.) ogł. J. J. Szczepański, „Polihymnia” Lwów 1827 t. 1, s. 102-145; t. 2, s. 113-162; przedr. pieśni 1. pt. Ułomek z poematu Dobremir i Aniela, „Dziennik Warszawski” t. 6 (1826), s. 57
  6. Wiadomość o Wiktorze Leńkiewiczu, „Ćwiczenia Nauk. Oddz. Literatury” 1818 t. 2, s. 120-123; wyd. następne zobacz Wydania zbiorowe poz. 1
  7. O zewnętrznej budowie wiersza polskiego, „Ćwiczenia Nauk. Oddz. Literatury” 1818 t. 2, s. 147-158; wyd. następne zobacz Wydania zbiorowe poz. 1
  8. Parnas we śnie (inny tytuł: Podróż moja do Parnasu poemat), „Tygodnik Polski i Zagraniczny” 1818 t. 3, nr 30, s. 73-89; wyd. następne zobacz Wydania zbiorowe poz. 1; kopia autorska: Ossolineum sygn. 5290/I
  9. Bojan. Poemat, powst. 1822, fragm.: Wstęp do pieśni Bojana i jego śpiew pierwszy, Śpiew Bojana przed pieśnią drugą umieszczony, Początek pieśni drugiej Bojana; ogł. H. Biegeleisen, „Ateneum” 1883 t. 4; wyd. następne zobacz Wydania zbiorowe poz. 1; autografy w Bibliotece Narodowej (Zbiory J. I. Kraszewskiego), odpisy w rękopisach Ossolineum sygn. 981/I, 5199/III
  10. Bohdan Chmielnicki. Tragedia oryginalna w 5 aktach, powst. 1823, z kopii autorskiej Ossolineum sygn. 489/III (obecnie w Lw. Państw. Nauk. Bibl.) wyd. zobacz Wydania zbiorowe poz. 1; dedykacja do J. Sabińskiego ogł. z kopii Ossolineum sygn. 4720/II; autograf (kopia?) w Ossolineum sygn. 5199/III, s. 85-125 (pt. Chmielnicki)
  11. Umwit. Poema dramatyczne w 3 aktach, powst. 1824, fragm. z kopii autorskiej Ossolineum sygn. 489/III (obecnie we Lwowie) ogł. „Czasopismo Nauk. od Zakładu Nar. im. Ossol. Wyd.” 1832 zeszyt 4, 1833 zeszyt 1; całość z autografu Biblioteki Czartoryskich sygn. 2457 zobacz Wydania zbiorowe poz. 1
  12. Tajemnica, czyli Borys i Milwiana. Trajedyja oryginalna w 5 aktach, powst. 1824, z odpisu autorskiego Biblioteka Czartoryskich sygn. 2457 zobacz Wydania zbiorowe poz. 1, (1. rzut utworu w rękopisie Ossolineum sygn. 489/III – (obecnie we Lwowie)
  13. Dumy podolskie za czasów panowania tureckiego w tej ziemi, Dumę 14. (Chrzanowska) ogł. bez wiedzy autora J. J. Szczepański, „Polihymnia” Lwów 1827 t. 1, s. 94-102 (pt. Oblężenie Trembowli); przedr. „Rozmaitości” (Lwów) 1828; całość wyd.: W. Chłędowski, „Haliczanin” t. 2, Lwów 1830; K. Sienkiewicz, Puławy, 1830 (druk bibliofilski bez dumy wstępnej), wyd. następne zobacz Wydania zbiorowe poz. 1 (z zestawieniem odmianek tekstu w przypisach); Dumę 4. (Powstanie) przedr.: „Bard Oswobodzonej Polski” 1831 t. 1, „Polak Sumienny” 1831 nr 119, „Złodziej polityczny” 1831 nr 24; autograf Biblioteki Czartoryskich sygn. 2457, kopia: Ossolineum sygn. 489/III (obecnie we Lwowie); przekł. angielski (1835)
  14. Drobne utwory z lat 1820-1825, z rękopisów oraz pierwodruków w: „Dziennik Warszawski” 1826, „Pamiętnik Umiejętności, Sztuk i Nauk” 1826, „Haliczanin” t. 1, Lwów 1830, „Ateneum” 1883 t. 4 – wyd. zobacz Wydania zbiorowe poz. 1, (tu m.in.: Westchnienie Podolanina po śmierci Alojzego Felińskiego; Do Emmy. Naśladowanie z Goethego; Do Stanisława Starzyńskiego; Wyjątek z pieśni o Haraldzie; Z Szylera naśladowanie; Do ojczyzny).

Kilkanaście jego utworów przedrukowały antologie i zbiory (m.in.): „Sto lat myśli polskiej” t. 3 (1907); Księga wierszy polskich XIX w., zebrał J. Tuwim, opracował J. W. Gomulicki, t. 1, Warszawa 1956; P. Hertz: Zbiór poetów polskich XIX w. księga 1, Warszawa 1959.

Przekłady
  1. F. R. de Chateaubriand: René, powst. 1815/1816, przekł. niezachowany, (Zaborowski był jednym z tłmaczy)
  2. J. B. Racine: Fedra, przekł. rozpoczęty w roku 1816, niezachowany, (inform. M. Danielewiczowa, s. 198)
  3. Voltaire: Tankred. Trajedia Woltera w 5 aktach wierszem, wyst. Warszawa 25 kwietnia i 4 maja 1817, z kopii teatralnej z roku 1817 Biblioteka Warszawskich Teatrów Miejskich sygn. 549 (następnie Biblioteka Narodowa) wyd. zobacz Wydania zbiorowe poz. 1; kopia z roku 1824 w Bibliotece Narodowej (BOZ sygn. 984).
Wydania zbiorowe
  1. Pisma zebrane, oprac. M. Danielewiczowa, Warszawa 1936 „Biblioteka Pisarzy Polskich 2-ej Poł. XVIII W. i 1-ej Ćwierci XIX w”, (zawartość: Ważniejsze dzieła i utwory poz. 1-14, Przekłady poz. 3), w rękopisach Ossolineum sygn. 4720/II zachowany jest rękopis przygotowanego do druku zbiorowego wydania poezji Zaborowskiego, opracowanego przez Kajetana Jabłońskiego w roku 1843; inny rękopis w Bibliotece Uniwersytetu Lwowskiego (Zbiory Baworowskich sygn. 768/III).
Listy i materiały
  1. Odpisy listów do: ojca z 19 października 1809; rodziców z roku 1810; wuja Wincentego Szeptyckiego z: 2 lutego 1815, 22 grudnia 1821 i 6 maja 1823; rękopis: Ossolineum sygn. 4720/II
  2. Do Floriana Łaszowskiego 381 listów z lat 1813-1828, rękopisy w Bibliotece Narodowej (Zbiory J. I. Kraszewskiego) – Listy z: 24 września, 6 i 7 października 1821, wyłączone z ww. zbioru; rękopisy w prywatnych zbiorach J. Z. Łaszowskiego we Lwowie – Odpisy i wyciągi z kilkunastu listów z lat 1820-1824, rękopis: Ossolineum sygn. 981/I – Wypisy wierszy z listów z lat 1814-1828, rękopis: Ossolineum sygn. 5199/III – fragmenty ogł.: H. Biegeleisen, „Ateneum” 1883 t. 4; M. Danielewiczowa w: T. Zaborowski…, Warszawa 1933 „Studia z Zakresu Historii Literatury Polskiej” nr 10
  3. Do wuja W. Szeptyckiego 5 listów z lat 1815-1823 (m.in. z: 22 grudnia 1821 i 6 maja 1823 – jak wyżej poz. 1), rękopis: Ossolineum sygn. 5199/III
  4. Do Adolfa Dobrowolskiego 2 listy – z: 23 listopada 1815 i 2/14 lipca 1816; do Tadeusza Wasilewskiego z 13/25 lutego 1815; do Karola Sienkiewicza 3 listy – z: 2, 20 i 24 marca 1816; rękopis: Ossolineum sygn. 4716/II; fragm. korespondencji do K. Sienkiewicza ogł. S. Wasylewski, „Pamiętnik Literacki” rocznik 7 (1908)
  5. Do Józefa Korzeniowskiego z 17 kwietnia 1817, rękopis w Bibliotece Narodowej
  6. Do Juliana Sabińskiego z lat 1822-1823, rękopis: Lw. Państw. Nauk. Bibl. (Zbiory Baworowskich sygn. 843/II), fragmenty ogł. H. Biegeleisen jak wyżej poz. 2
  7. Do Józefa Grottgera, rękopis: Biblioteka Jagiellońska sygn. 7865 IV, k. 2 (w liście wiersz)
  8. Traité complet d’arithmétique, enseigné par M. Rochetin et fait par moi, Timon Zaborowski, l’an 1810 à Liczkowce, rękopis: Biblioteka Czartoryskich sygn. 2270
  9. Świadectwa szkolne T. Zaborowskiego z lat 1812-1816 (m.in. listy pochwalne T. Czackiego z roku 1812), rękopisy w Archiwum Szeptyckich w Przyłbicach, fragmenty ogł. S. Schnür-Pepłowski, „Gazeta Lwowska” 1899 nr 89 – Odpisy listów Czackiego i 2 pism F. Platera z lat 1814-1815, w sprawie przyznania Zaborowskiemu srebrnych medali, rękopis: Ossolineum sygn. 4720/II
  10. Korespondencja rodziców Tymona z opiekunem syna w Krzemieńcu A. Osińskim, rękopis: Lw. Państw. Nauk. Bibl. (Zbiory Baworowskich sygn. 794, 803-804).

Bardziej szczegółową bibliografię twórczości Zaborowskiego (rękopisów i druków) podaje M. Danielewiczowa: T. Zaborowski…, s. 258-259; M. Danielewiczowa: (Przypisy do) Wydania zbiorowe poz. 1.

Opracowania nt. życia i twórczości Zaborowskiego

Opracowania monograficzne
  1. M. Danielewiczowa: T. Zaborowski. Życie i twórczość (1799-1828), Warszawa 1933 „Studia z Zakresu Historii Literatury Polskiej” nr 10.
Wybrane opracowania dot. twórczości
  1. X.: Recenzja Tankreda, „Gazeta Korespondenta Warszawskiego” 1817 nr 35; przedr. J. Lipiński w: Recenzje teatralne Towarzystwa Iksów 1814-1819, Wrocław 1956 „Materiały do Dziejów Teatru w Polsce” nr 4
  2. Naddniestrzanin: Goście złej wróżby (wiersz), „Rozmaitości” (Lwów) 2 V 1828
  3. (Nekrologi:) „Mnemosine” (dodatek do „Lemberger Zeitung”) 1828 nr 47; J. Sabiński, F. Łaszowski: Znad brzegów Zbrucza, „Rozmaitości” (Lwów) 16 V 1828; „Gazeta Polska” 1828 nr 133; „Gazeta Korespondenta Warszawskiego i Zagranicznego” 1829 nr 7
  4. Życiorys T. Zaborowskiego: rękopis Ossolineum sygn. 981/I
  5. K. Sienkiewicz: Przedmowa wydawcy (do) Dumy podolskie, Puławy 1830
  6. T. Sierociński: (Przedmowa do dumy) Powstanie, „Polak Sumienny” 1831 nr 119
  7. J. Bartoszewicz: T. Zaborowski, „Dziennik Warszawski” 1856 nr 38, 55
  8. F. S. Dmochowski: Wspomnienia od 1806 do 1830 r., Warszawa 1858, s. 163; wyd. następne oprac. Z. Libera, (Warszawa) 1959 „Biblioteka Pamiętnikarzy Polskich i Obcych”
  9. F. Kowalski: Wspomnienia (1819-1823), Kijów 1859; wyd. 2 Kijów 1912, s. 131, 252-253
  10. A. Andrzejewski: Ramoty starego Detiuka t. 2, Kraków 1866; wyd. 2 Wilno 1921, s. 222-223.
Zaborowski a Światowid z Liczkowiec
 Osobny artykuł: Światowid ze Zbrucza.

Aleksjej Komar oraz Natalia Chamajko w roku 2011 wydali obszerny artykuł, przedstawiający szereg argumentów uprawdopodobniających związek poety z powstaniem obiektu stylizowanego na zabytek ery przedchrześcijańskiej w Polsce a następnie jego możliwym utopieniem w Zbruczu, w pobliżu miejsca jego częstych wędrówek. [1]

Upamiętnienie

Franciszek Kowalski poświęcił mu poemat Tymon[2].

Bibliografia
  • T. 6, cz. 1: Oświecenie. W: Bibliografia Literatury Polskiej – Nowy Korbut. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1970, s. 503-507.Światowid muzeum archeologiczne krakówb img_2325

Wracają kontrowersje wokół Światowida ze Zbrucza

W 1848 r. z rzeki Zbrucz wyciągnięto kamienny posąg wysokości 2,5 m, który stał się szybko ikoną pogańskiej sztuki Słowian. Uznano go za przedstawienie Światowita* z około IX-X w. n.e. Doskonały stan rzeźby oraz brak powiązań zabytku z jakimkolwiek stanowiskiem archeologicznym budziły jednak liczne wątpliwości. Nie brak było głosów, że w rzeczywistości posąg jest dużo młodszy. Teraz wątpliwości te wracają ze wzmocnioną siłą.

Światowid* w Muzeum Archeologicznym w Krakowie. Fot. Silar, Creative Commons

Małżeństwo ukraińskich archeologów z Kijowa, Oleksij Komar i Natalia Chamajko, już ponad dwa lata temu opublikowało po rosyjsku artykuł podważający wczesnośredniowieczne pochodzenie zabytku znajdującego się obecnie w Muzeum Archeologicznym w Krakowie. Znacząco poszerzona polska wersja artykułu ukazała się niedawno jako suplement do publikacji „Materiały i sprawozdania Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego, Tom XXXIV”.

Komar i Chamajko podważają wszelkie argumenty za pochodzeniem posągu z wczesnego średniowiecza, ale jednocześnie nie uznają go za falsyfikat. Ich zdaniem historia jest bardziej niezwykła. Podejrzewają bowiem, że rzeźba powstała na zlecenie romantycznego poety Tymona Zaborowskiego (1799-1828), który był właścicielem majątku Liczkowce leżącego nad Zbruczem niedaleko miejsca znalezienia posągu (ok. 170 km na południowy wschód od Lwowa). Za zabytek została zaś uznana na skutek zbiegu okoliczności, a nie celowego działania jakiegoś fałszerza.

Naukowcy oceniają, że posąg wykonano najpewniej w latach 20. XIX w., a następnie w nieznanych okolicznościach trafił on do rzeki. Najmocniej na tak młody wiek zabytku wskazuje zdaniem badaczy nie tylko jego stan zachowania, ale też chociażby ślady świadczące, że rzeźbę wykonała osoba dużo lepiej znającą się na kamieniarstwie, niż ludzie żyjący na tych ziemiach ponad tysiąc lat temu.

Nie bez znaczenia jest też to, że do hipotezy ukraińskich archeologów całkiem dobrze pasują wyniki badań makroskopowych i mikroskopowych posągu ze Zbrucza, które przeprowadził w latach 1948-49 krakowski konserwator Rudolf Kozłowski. Ustalił on, że posąg wykonano z wapienia pochodzącego zapewne z okolic Husiatyna na Podolu i był pierwotnie pokryty barwnikami, których ślady ocalały w zagłębieniach reliefu. Kluczowe jest to, że Kozłowski potwierdził, iż posąg rzeczywiście leżał w rzece, ale dość krótko. Jednak jego zdaniem rzeźbę zakopano w odległej przeszłości niedaleko rzeki. Z czasem koryto zbliżyło się do posągu i w końcu osunął się on do wody.

Do sceptyków należy prof. Władysław Duczko, archeolog, kierownik katedry Antropologii i Archeologii Akademii Humanistycznej w Pułtusku, który o posągu mówił niedawno w radiowej Jedynce, w prowadzonej przez Katarzynę Kobylecką audycji„Naukowy zawrót z głowy”.

– Jednym z najważniejszych argumentów jest sprawa zachowania tej rzeźby. Została zrobiona z lokalnego wapienia i jest w świetnym stanie. Widać ślady dłuta. Gdyby leżała w rzece 1000 lat, to by wyglądała inaczej. Miałaby zacieki wapienne w dużo większej ilości. Rzeźba nie mogła leżeć w rzece dłużej niż 20 lat. Nawet gdyby leżała w ziemi, to nie zachowałaby się w takim stanie – opowiadał w trakcie audycji prof. Duczko.

Jednym z argumentów za autentycznością posągu jest znalezienie w dorzeczu środkowego Dniestru innych kamiennych rzeźb. Jak podkreśla Muzeum Archeologiczne w Krakowie w opisie Światowida ze Zbrucza, szczególne miejsce wśród tych dzieł zajmują odkryte w trakcie badań wykopaliskowych posągi z Iwankowców i Stawczan, z których przynajmniej dwa formą nawiązują do zabytku ze Zbrucza.

Jednak już samo zestawienie obok siebie zdjęć posągów z Iwankowców i Światowida ze Zbrucza, które możemy zobaczyć w publikacji ukraińskich badaczy, uświadamia, że są podstawy do wątpliwości. Zabytki te, choć podobne do figury z krakowskiego muzeum, są zdecydowanie gorzej zachowane.

W dodatku znaczna część tych kamiennych rzeźb jest wiązana nie z wczesnym średniowieczem, ale z kulturą czerniachowską obecną na tym terenie w III-IV w. n.e.. „Analizując temat figury zbruckiej w literaturze archeologicznej trudno pozbyć się wrażenia zamkniętego kręgu: słowiańską przynależność rzeźb kamiennych uzasadniano powołując się na idola ze Zbrucza, autentyczność zaś i typowość tego ostatniego – przytaczając te same figury kamienne” – piszą ukraińscy badacze.

Światowid

Cztery strony posągu

Podsumowując swoją argumentację Komar i Chamajko stwierdzają m.in., że
1. posąg nie ma ani dokładnych, ani pewnie datowanych choćby odległych analogii archeologicznych (zarówno kamiennych, jak i drewnianych);
2. złożony od strony technologicznej i kompozycyjnej sposób wykonania znacząco przewyższa potencjał „pogańskiej” rzeźby kamiennej z I tys. n.e. z obszarów wschodniosłowiańskich;
3. na terenach wschodniosłowiańskich nieznane są na razie inne wyobrażenia postaci o czterech twarzach i wielopoziomowe kompozycje artystyczne z IX–X w.,
4. ekspertyza przyrodnicza nie potwierdziła obecności jakichkolwiek wiarygodnych oznak długotrwałego wpływu środowiska naturalnego na powierzchnię rzeźby, a figura nie leżała w rzece dłużej niż kilka dziesięcioleci.

„Próba wytłumaczenia każdego z powyższych aspektów – w kontekście domniemanej atrybucji rzeźby jako pogańskiego idola z IX–X w. – wymaga sformułowania całego szeregu skomplikowanych ryzykownych hipotez z wieloma domysłami, co jest sprzeczne z naukową dyrektywą „brzytwy Ockhama”” – piszą badacze.

Komar i Chamajko wskazują również na podobieństwo rzeźby do przedstawień ruskich świętych. Czapka Światowida jest identyczna z czapką świętych Borysa i Gleba z ikon. Także układ rąk i nogi zbruckiego posągu ma liczne analogie w ikonach

W oparciu o detale monumentu badacze stworzyli coś na podobieństwo portretu psychologicznego osoby stojącej za jego powstaniem. Okazało się, że powinien być nim poddany cesarstwa austriackiego, interesujący się dziejami Polski, mitologią Słowian i literaturą obcą, katolik, ale zainteresowany staroruskimi ikonami prawosławnymi, człowiek znający miejską architekturę barokową i motywy antyczne, ale mieszkający na dalekiej prowincji, zainteresowany miejscowymi zabytkami, charakteryzujący się niewątpliwie fantazją artystyczną i skłonny do teatralnych efektów, ale nie artysta.

Do tego portretu zdaniem badaczy doskonale pasuje romantyczny poeta Tymon Zaborowski. Nie dość, że jego majątek znajduje się w rejonie, w którym znaleziono Światowida, to wiele jego dzieł jest osadzonych w czasach, gdy na ziemiach słowiańskich pogaństwo ustępowało miejsca chrześcijaństwu. Ich treść wskazuje zaś na bardzo dobrą znajomość tematyki.

Jednak teza jakoby rzeźbę zamówił Tymon Zaborowski nie przekonuje prof. Duczki. – Nie ma na to argumentów. Gdyby to kuto na miejscu, wszyscy w okolicy by o tym wiedzieli, bo transport i obróbka takiego wielkiego kamienia wzbudziłyby zainteresowanie – mówił podczas audycji w radiowej Jedynce.

Ukraińscy badacze tłumaczą ten brak informacji o wykonaniu rzeźby tragicznymi wydarzeniami, które nastąpiły między jej stworzeniem a znalezieniem. W 1828 r. Zaborowski zginął w niewyjaśnionych okolicznościach (możliwe, że było to samobójstwo, które chciała ukryć rodzina). Później przez okolicę przeszła epidemia cholery zabijając wielu mieszkańców, a innych skłaniając do zmiany miejsca zamieszkania. Wśród ofiar znaleźli się m.in. rodzice poety.

W dodatku od dawna w polskiej literaturze pojawiały się opinie, że Teofil Żebrawski, który sprowadził posąg do Krakowa, nie zebrał wystarczających informacji o okolicznościach jego odkrycia. Jest więc całkiem możliwe, że ludzie zajmujący się odkrytym posągiem w ogóle nie zetknęli się z osobami mogącymi pamiętać rzeźbę wykonaną dla zmarłego ponad 20 lat wcześniej poety.

Zdaniem ukraińskich badaczy właśnie brak informacji mógł spowodować, że przez pomyłkę osoby, w których ręce trafił posąg, uznały romantyczną rzeźbę mającą przypominać pogańskie idole, za rzeczywisty zabytek z wczesnego średniowiecza.

Oleksij Komar, Natalia Chamajko, Idol ze Zbrucza: zabytek z epoki romantyzmu?, suplement do MATERIAŁÓW I SPRAWOZDAŃ Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego, Tom XXXIV

* Światowid ze Zbrucza to nazwa własna zabytku używana już w momencie przywiezienia go do Krakowa. Właściwa pisownia przyjęta dla słowiańskiego boga brzmi Światowit, Świętowit.

 

Kresowa poezja. Tymon Zaborowski (1779-1828)

Ziemia Podolska kryje wiele tajemnic i pamiątek historycznych. To odnosi się także do twórców – poetów tej ziemi, chociażby do Tymona Zaborowskiego – „Wieszcza Miodoboru”, o którym po upływie prawie dwustu lat już prawie nikt nie pamięta.

Wspomina się go czasem w naukowych opracowaniach. Można go znaleźć w bibliografiach literatury polskiej i przewodnikach biograficznych. Natomiast trudno odnaleźć dziś jego utwory i poematy w Internecie a nawet w bibliotekach, chociaż przed stu laty jego twórczość przyrównywano niekiedy do twórczości Mickiewicza.

Tymon Zaborowski urodził się 18 kwietnia 1779 roku w Liczkowcach na Podolu. Syn zamożnego szlachcica Józefa i matki Julianny z domu hr. Szeptyckiej, kształcił się w Liceum Krzemienieckim. Zginął śmiercią tragiczną w nurtach rzeki Zbrucz 20 lub 28 marca 1828 roku.

Już od 1814 roku pisał okolicznościowe wiersze, będąc członkiem studenckiego Klubu Piśmienniczego w Liceum Krzemienieckim, między innymi wiersz w rocznicę imienin Tadeusza Czackiego po jego śmierci.

Przebywając w latach 1816–1818 w Warszawie, redagował część literacką w czasopiśmie „Ćwiczenia Naukowe” i umieścił w nich rozprawkę pt.: „O zewnętrznej budowie wiersza polskiego” oraz poemat historyczno-satyryczny „Klub piśmienniczy” Przełożył tragedię Woltera“Tankred” (wystawioną w Warszawie w 1817 roku) Wydał siedem pieśni poematu “rycerskiego” o Bolesławie Chrobrym pt.: „Zdobycie Kijowa” oraz dwie pieśni „Aniela” w „Ćwiczeniach Naukowych”.

Zniechęcony warszawską krytyką swoich utworów, wrócił do Liczkowiec. Tam powstały obok drobnych wierszy, przeważnie okolicznościowych: nieukończony poemat: „Bojan” (jego fragment był opublikowany w Ateneum w roku 1883), trzy nie wydane i nie wystawione dramaty („Bohdan Chmielnicki”; „Umwit”; „Tajemnica, czyli Borys i Olilwiana” – powstałe w latach 1822 – 1824) oraz najważniejsze jego dzieło – „Dumy podolskie za czasów panowania tureckiego w tej ziemi” (opublikowane w 2 tomie “Haliczanina” we Lwowie w 1830 roku).

Zaborowski był typowym poetą okresu przejściowego; zaczynał pod wpływem nauczycieli krzemienieckich jako klasyk. Swoje ówczesne credo poetyckie wypowiedział w poemacie: „Parnas we śnie”, opublikowanym w 1818 roku. Następnie przechodzi ewolucję, której sygnały widoczne są – mimo dominacji cech klasycystycznych – w „Zdobyciu Kijowa”. Próbował także przebrzmiałych konwencji w nieudanych dramatach, by w nielicznych lirykach osobistych z lat dwudziestych, m.in. „Wieszcz Miodoboru”, z którego wywodzi się jego poetycki „przydomek”, już wyraźnie zapowiadać romantyzm. Jest to widoczne w „Dumach podolskich” najdojrzalszym dziele Zaborowskiego, fabularnie powiązanym z nasyconymi liryzmem pieśniami. „Dumy” są w rzeczywistości zaszyfrowanym poematem politycznym, w którym walki polsko-tureckie końca XVII wieku służyły wyrażeniu smutku porozbiorowej niewoli i wezwaniu do walki o niepodległość. W całej swej twórczości Zaborowski jest silnie związany z ziemią rodzinną i przedstawionym romantycznie – pejzażem podolskim.

GK

 

Pieśń o Podolu (fragment Dumy XII)

“Rychlej na wiosnę zieloność odziewa
Silniej od grzmotów potrząsane drzewa;
Jak w ogniu bryła kruszcowego żwiru,
Gorejąc w złoto się zmienia,
Tak nasza ziemia z tego nieszczęść wiru
Wyjdzie nam – ziemią zbawienia.

Wolność w tem życiu jest udziałem nieba,
Aby ją zyskać, wznieść się do niej trzeba;
Potrzeba do niej miłość z mlekiem wyssać,
Jak orzeł z młodu w burzach się kołysać,
Jak on ramieniem wśród bojów zamętu
Przeciwne losy rozstrzygać.
Na widok śmierci patrzeć się bez wstrętu,
Na jej się tchnienie nie wzdrygać”…

 

Źródło - http://www.dbc.wroc.pl

Rękopis „Ody do Fortuny” Zaborowskiego

Źródło:

www. słowo polskie

 

content

Podziel się!
Ładuję komentarze...