Góra Trzykrzyska[1] (lit. Trijų kryžių kalnas) – wzgórze w Wilnie, na prawym brzegu Wilejki, dawniej zwana Łysą lub Krzywą. Na górze stoi pomnik – trzy białe krzyże.
Według legendy na Górze Łysej za czasów Olgierda umęczono siedmiu franciszkanów. Czterech strącono do Wilejki, zaś trzy Krzyże z ciałami męczenników ustawiono na górze.
Dla upamiętnienia ich męczeństwa wileńscy franciszkanie – jak podaje Kosman – między rokiem 1613 a 1636 wznieśli na Łysej Górze trzy drewniane krzyże. W 1740 r. zmurszałe krzyże zamieniono na nowe, które przetrwały do 1869 r.; gdy ze starości zawaliły się, władze rosyjskie nie pozwoliły ich odbudować. Dopiero w 1916 r. podczas okupacji niemieckiej, z inicjatywy księdza prałata Kazimierza Michalkiewicza zebrano fundusze i postawiono krzyże betonowe według projektu Antoniego Wiwulskiego.
Legenda o męczeństwie franciszkanów nie znalazła potwierdzenia w źródłach historycznych. W 1927 r. wileński historyk Kazimierz Hodyniecki wydał pracę „Legenda o męczeństwie 14 franciszkanów w Wilnie”, w której dowiódł, że zarówno franciszkańscy jak i rzekomi prawosławni męczennicy są postaciami legendarnymi.
Trzy krzyże przetrwały do 30 maja 1950 r., kiedy zostały wysadzone w powietrze[2]. Część ruin wywieziono, większe fragmenty zakopano.
W 1989 r. społeczeństwo Litwy postanowiło odbudować krzyże jako pomnik ofiar stalinizmu na Litwie. Odbudowany w ciągu 14 dni pomnik Trzech Krzyży odsłonięto 14 czerwca 1989 r.[3], a poświęcił go kardynał Vincentas Sladkevičius. Część odkopanych resztek dawnych krzyży zamurowano w fundamentach, część widoczna jest poniżej pomnika. Nowe krzyże są takie same jak pomnik Wiwulskiego, tylko o 1,8 m wyższe.
Obecnie Góra Trzech Krzyży znajduje się w obrębie parku Górnego (Kalnų Parkas).
I znów mamy kolejną Górę Trzech krzyży zlokalizowaną w Rzeczpospolitej, której podobnie jak tej w Kazimierzu nad Wisłą próbowano przypisać katolicką legendę o męczennikach. Okazało się to wierutną bzdurą po różnorakich badaniach naukowych.
Jak więc można wyjaśnić nazwę nadaną wzgórzu w okresie Kontrreformacji formowanym pod wpływem palących nieprawomyślne księgi Jezuitów i oznakowaną przez nich wtedy trzema drewnianymi krzyżami? Ano tak samo jak w Kazimierzu mamy tutaj do czynienia z typowym kopcowatym wzniesieniem obrzędowym Przyrodzonej Wiary Słowiańskiej poświęconym najpewniej Trzygłowemu bóstwu czyli Alci Demos – Kaukowi-Alkowi Trójgłowemu.
Stara lipa i inne lipy widoczne na zdjęciach z lat 20-stych XX wieku na tym typowo kultowym wzgórzu, potwierdza dbałość Strażników Wiary przyrodzonej Słowian i Istów o to miejsce, jak również potwierdza przypisany mu żeński charakter czczonego tutaj bóstwa.
Tutaj była to najpewniej Białoboga, zwana też i notowana bardziej powszechnie pod mianem Belbuka, czyli Białej Bogini – Wielkiej Bogini. Może to i nie jest prawda do naukowego udowodnienia, ale ja sądzę że samo Wilno, to znaczy powstanie tutaj świętego miejsca, kapiszty bądź kąciny, a może nawet zbrojnego obwaru kultury łużyckiej (około 3500 lat temu, kultury bez wątpienia w świetle badań genetyków Skołocko-Istyjsko-Słowiańskiej) i rozpalenie świętego ognia oraz założenie gaju nad Wilią, należy wiązać z tradycją Mazonek (Amazonek Północy).
Można je wiązać także z obecnością plemion słowiańskiego Ludu Nurów, uznawanego przez Herodota za Wilkołaczy co znaczy po prostu Biały i Wielki (wołk, welgs, walim – wielki, biały). Należy to także wiązać w czasie z ustanowieniem Znicza dla Peruna, na Szawlej Górze Perkunasa oraz Znicza Światła Świata – poświęconego Świętowitowi, na Szwintorogu.