Kraina Księżyca – Niesamowite zagadki – czyli sztuczne drzewo Wyspowiszu na Spitsbergenie (Górze Świata czy Kary?)

Ci którzy czytali wyjętą z Taji 23 historię Zarzduszta (Zaratusztry) i Dziwnyjusza (Dionizosa-Zalmoksisa) wiedzą co to Wyspowisz – ci którzy nie wiedzą niech przeczytają na czarnym pasku po prawej Taja 23 – fragment.

Moglibyście pomyśleć iż to typowy wakacyjny temacik, ale zapewniam was, że warto porozmyślać nad tym w co pakuje pieniądze na przykład Bill Gates. Czy on także ulega powoli OBŁĘDOWI?

Czy ktoś rzeczywiście przygotowuje się na Koniec świata? – To raczej błędna Koncepcja – Koniec już Nastąpił a teraz trwa realizacja owego Zakończenia – musi trochę potrwać – Lecz jednocześnie trwa Budowa Nowego Świata.

CB

Led-witan (Lewiatan)- Lodowy Żmij-Żnuj

Podziemny bank nasion – “Skarbiec Zagłady”

Marzec 15, 2008

Norwedzy zbudowali podziemny bank nasion, jest to podziemny bunkier zwany “Skarbcem Zagłady”, którego zadaniem będzie ochrona zapasów żywności, w razie wybuchu konfliktu nuklearnego, zmian klimatycznych lub klęski żywiołowej. Inwestycji kosztowała 6,2 mln euro i jest w stanie pomieścić nawet 4,5 mln nasion.

Podziemną “Arkę Noego” wybudowano we wnętrzu granitowej góry na norweskiej wyspie Spitsbergen, wchodzącej w skład archipelagu Svalbard, niedaleko bieguna północnego. Schron posiada trzy komory, każda o głębokości 20 metrów, 10 metrów szerokości i 6 metrów wysokości. W pomieszczeniach stale utrzymywana jest temperatura -18 stopni Celsjusza, którą utrzymuję automatyczny system monitoringu, czuwa on też nad bezpieczeństwem całego kompleksu. – Nie mogę sobie wyobrazić niczego, co mogłoby zagrozić naszemu skarbcowi – powiedział podczas otwarcia Cary Fowler, prezes organizacji zarządzającej spitsbergeńską skrytką.

Oficjalne otwarcie odbyło się 26 lutego 2008 roku, wśród uczestników znaleźli się m.in. przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso oraz dyrektor generalny ONZ do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO, które było jednym z inicjatorów przedsięwzięcia) Jacques Diouf. Zaproszona została również laureatka Pokojowej Nagrody Nobla z 2004 r. Wangari Maathai z Kenii, walcząca z dewastacją lasów afrykańskich.

Jako pierwsze w banku zostały umieszczone różne odmiany ryżu uprawianego w 104 krajach, w podziemiach mroźnej wyspy mają szanse na przetrwanie setek lat, chronione nawet przed globalnym konfliktem nuklearnym, zmianami klimatycznymi lub innymi kataklizmami, niekoniecznie będącymi dziełem człowieka. Następne w kolejce czekają ziarna grochu z Nigerii i kukurydzy z Meksyku, potem do Skarbca powędrują rośliny uprawne z całego Świata.

Eksperci są zdania, że już wkrótce zawartość skarbca może stać się cenniejsze od złota, ponieważ z roku na rok tracimy coraz więcej odmian i gatunków roślin. W ciągu ostatnich stu lat bezpowrotnie straciliśmy 80 proc. odmian kukurydzy, a farmerzy z USA pozbyli się 94 proc. odmian grochu. Zmniejsza się różnorodność upraw, oszacowano, że zginęło już 75 proc. wszystkich roślin hodowlanych. Jednorodność upraw niesie za sobą ogromne ryzyko, gdyż w przypadku pojawienia się nowego pasożyta, grzyba, bakterii lub wirusa, może w bardzo krótkim czasie je wszystkie zniszczyć. Podobny wpływ mają stałe zmiany klimatu, różnorodność upraw jest pewnego rodzaju zabezpieczeniem, które gwarantuję, że część roślin przetrwa zmiany.

Na Świecie istnieje już 1 400 banków nasion. Jednak większość z nich wybudowano w krajach o niestabilnej sytuacji politycznej i w rejonach gdzie trudno zapewnić odpowiednie warunki przechowywania. Na przykład w 2006 roku, podczas ataku tajfunu został zalany bank nasion na Filipinach, a działania wojenne w Iraku i Afganistanie przyczyniły się do dewastacji kolejnych zapasów ziaren.

Budowę Globalnego Skarbca rozpoczęto w 2006 roku, “wgryzając” się w głąb granitowej góry na głębokość około 150 metrów, dodatkowo wszystko zostało wzmocnione ogromną ilością zbrojonego betonu i wieloma stalowymi drzwiami. Na tym poziomie stale utrzymuję się niska temperatura, co jest zawdzięczane wiecznej zmarzlinie, w której znajdują się pomieszczenia banku. W takich warunkach może być przechowywane blisko 4,5 mln nasion.

Znaczna część inwestycji została sfinansowana przez prywatne instytucję, w tym fundację Billa Gatesa.

Skarbiec zagłady, już pół miliona depozytów

Marzec 14, 2010

Dwa lata temu Norwedzy otworzyli podziemny bank nasion nazywany też “Skarbcem Zagłady”, lub “Kryptą Dnia Sądu Ostatecznego”. Od tamtej pory zgromadzono już pół miliona próbek, czyniąc norweski skarbiec największym zbiorem nasion na świecie.

Można tu znaleźć jedną trzecią nasion roślin uprawnych z całego świata. W tym momencie mamy całą różnorodność świata. I najlepiej zabezpieczone próbki – mówi Cary Fowler, który kieruje tym niezwykłym skarbcem.

Podziemną “Arkę Noego” wybudowano we wnętrzu granitowej góry na norweskiej wyspie Spitsbergen, 1000 km od bieguna północnego. Schron posiada trzy komory, każda o głębokości 20 metrów, 10 metrów szerokości i 6 metrów wysokości. W pomieszczeniach stale utrzymywana jest temperatura -18 stopni Celsjusza, którą utrzymuję automatyczny system monitoringu, czuwa on też nad bezpieczeństwem całego kompleksu.

Już teraz zbiory na norweskiej wyspie są imponujące, ale nadal brakuje tam wielu cennych próbek. – Nie mamy kolekcji z Etiopii, niektórych materiałów z Indii oraz paru z Chin – mówi Fowler.

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=vUlToC4lxX8&w=640&h=360]

Oderwała się część lodowca

Marzec 27, 2008

Na Antarktydzie oderwała się część Lodu Szelfowego Wilkinsa. Liczący 41 kilometrów długości oraz 2,5 kilometra szerokości fragment Lodu Szelfowego Wilkinsa oderwał się 28 lutego od antarktycznego lądolodu – podał amerykański Państwowy Ośrodek Danych o Śniegu i Lodzie (NSIDC) w Boulder w stanie Kolorado.

Ledwitan – Lewiatan – Lodowy Żmij-żnuj [fot. AFP]

W 1993 roku prof. David Vaughan z BAS (Brytyjskiego Centrum Badań Antarktydy) przewidywał, że jeśli klimat wciąż będzie się ocieplał, północny fragment szelfu może oderwać się od niego w ciągu najbliższych 30 lat. Jednak jak widać stało się to dwa razy szybciej.

– Sposób, w jaki obecnie dochodzi do zmniejszania się powierzchni lodu, sugeruje, że nie mamy do czynienia z normalnym formowaniem się gór lodowych – mówi prof. David Vaughan. On i jego koledzy uważają, że przyczyną zauważalnych zmian jest globalne ocieplenie.

Teraz już tylko wąski pasek lodu utrzymuję pozostałe kilka tysięcy kilometrów lodu, nie pozwalając na rozpad szelfu. Oderwaniem się zagrożony jest obszar porównywalny wielkością do amerykańskiego stanu Connecticut czy polskiego województwa małopolskiego.

Jednak dopóki lód unosi się na wodzie, dopóty nie grozi podniesienie się poziomu wód w oceanach – Uspokaja prof. David Vaughan. Nie oznacza to jednak, że nie będzie żadnych tego konsekwencji.

Z końcem lutego na Antarktydzie kończy się lato. A to czas, w którym najczęściej dochodzi do odrywania się lodowych brył. – Na ten sezon to koniec tego niezwykłego zjawiska – komentuje amerykański geolog. – Kiedy znowu przyjdzie styczeń będziemy obserwować, czy rozpad szelfu Wilkinsa będzie postępować.

I jeszcze jeden artykulik na temat ze znanego i niezłego bloga:

CZY NATURA NAS ZNIENAWIDZIŁA – NUBIRU 2012 – NIE to nie jest prawdziwa data… PRZYPOMNIENIE WPISU.

Posted by miziaforum w dniu Wrzesień 4, 2010

 W STYCZNIU TEGO ROKU PISAŁEM NA GRYPA666 ŻE ROK 2010 JEST ROKIEM ROZPOCZYNAJĄCYM KŁOPOTY NA SKALĘ GLOBALNĄ – PIERWSZE 6 MIESIĘCY TEGO ROKU JUŻ UDOWODNIŁY SŁUSZNOŚĆ TEJ TEZY ZARÓWNO W SKALI GLOBALNEJ JAK I NASZEJ POLSKIEJ RZECZYWISTOŚCI

NIE CHODZI O DATĘ 2012 – TAK CHCĄ „UNI”- „ONI” ŻEBY LUDZKOŚĆ SKUPIŁA UWAGĘ NA TEJ DACIE W JAKIM CELU – CHYBA KAŻDY ROZUMIE – NIESTETY NIE DA SIĘ UKRYĆ PONAD 6 MILIARDÓW LUDZI- WIĘC PANOWIE OD NWO – POSTANOWILI SKORZYSTAĆ – BRUDNA ROBOTA SIĘ SAMA ODWALI – WYSTARCZY NIE ROBIĆ NIC – I LANSOWAĆ DATĘ 2012 – I TRZYMAĆ NA DYSTANS OD FAKTÓW…………NAPRAWDĘ CHODZI O DATĘ – PÓŹNA JESIEŃ 2010 ZIMA WIOSNA 2011- TAK NAPRAWDĘ NIKT NIE MOŻE MÓWIĆ O KONKRETNYM DNIU MIESIĄCU I GODZINIE – takimi danymi dysponuje zaledwie garstka której zadaniem jest 24 godzinny monitoring – aby w odpowiedniej chwili – POWIADOMIĆ „UNYCH” I „ONYCH”
Już od kilku lat ten temat powraca niczym bumerang . Nie tylko na forach polskich jak i zagranicznych ,ale także pojawia się w telewizjach różnych krajów oraz w radio .

Ludzie jak to wiadomo lubią się dzielić na takich co wierzą jak i na takich co sceptycznie patrzą na tych co wierzą .

Ale…

Prawdę mówiąc jestem pod wrażeniem ilości informacji związanych z tym tematem . Każdy może obejrzeć sobie mnóstwo filmików, które w sposób bardziej lub mniej ukazują fakty lub mity związane z Nibiru . Należę do osób sceptycznie podchodzących do tego typu informacji, więc postanowiłem zajrzeć do źródeł, co NASAma do powiedzenia na ten temat . Bo w sieci nie brakuje zdjęć zrobionych przez amatorów, a i mnie niechcący przytrafiło się widzieć to zjawisko, choć jeszcze o nim nic nie wiedziałem – gdzieś w 2003 roku. A tu zaskoczenie – wpisuję nazwę i nic. Ale nie dałem za wygraną, przecież to niemożliwe, bo skoro są zdjęcia planety x i wypowiedzi astronomów, to jakieś szaleństwo, że taka instytucja nie udostępniła tak istotnych materiałów? Szukałem więc dalej i znalazłem na stronie informacje, ale to było pół roku temu. Teraz nie ma nic ! Usunięto wszelkie informacje na ten temat . Dlaczego? Widać sprawa jest na tyle poważna, że służby specjalne tuszują to wszystko .


Planeta Nibiru ( to sumeryjska nazwa ) odwiedza nasz układ co 3600 lat – mniej więcej . Jeżeli obejrzycie „pioruny bogów ” na youtube, to zobaczycie co nasi ojcowie widzieli kiedy była po raz ostatni i utrwalili to na rysunkach w grotach, w których się chronili ! Możliwe że zginęli, możliwe że przeżyli . Nie wiem, ale dlaczego ludzie, którzy mieli w owym czasie potężne cywilizacje, chronili się w jaskiniach i dla potomnych zostawili te rysunki ? Dlaczego w Norwegii zbudowano potężne obiekty podziemne? Obiekty, w których składuje się nasiona i rośliny z całego świata ? Gdyby spotkanie z Nibiru nie było realne, nikt nie wydałby ani centa na takie przedsięwzięcia! Sprawdźcie sami! Ja sprawdziłem i mam nadzieję, że ten artykuł poruszy Was i pozwoli na odrobinę refleksji. Jeżeli macie jakieś pytania – piszcie. Postaramy się dotrzeć głęboko do źródła. Odliczanie trwa .

BUNKIER W NORWEGII JEST NIE TYLKO UPCHANY NASIONAMI – ALE W STYCZNIU DO MARCA 2010 ROKU BYŁ  SUKCESYWNIE WYPEŁNIANY – ŻARCIEM …………….. – i to właśnie wypełnianie żarciem zwróciło UWAGĘ KILKUNASTU OSÓB – bo gdyby nie to – to wszyscy powtarzali by że to osławiona MONSANTO I NIC POZA TYM – ALE KILKASET TON ZAPASU – JEDZONKA – CHYM ……. MOŻE MONSANTO SZYKUJE IMPREZKE NA 500 000 ZAPROSZONYCH ………………

Czy Nibiru i Phaeton z mitów Greckich zwany przez Zaratusztrian Kometą Anut, która zesłała potop Tis-Tria nadciąga by zrobić nam Kuku czyli Ragnarok?

From Ugarit we hear, „The star Anat has fallen from the heavens; he slew the peopleof the Syrian land and confused the two twilights and the seats of the constellations.” The Zoroastrians claimed it unleashed first terrible fire and then a flood called Tistrya. Widespread peoples described it burning and flooding. The old Sumerian tale is thus not the only lengend of comet-fall but is perhaps the oldest. Even passing through the debris trail of a comet can wreak destruction and rain hellfire. Halley’s comet has an erratic course but appeared in 451AD and 1225 BCE.

The Greek myth of Phaeton described a fiery comet that ended the Golden Age, wreaking climatic havoc in the second half of the Thirteenth Century BCE.

Trasa hipotetycznego Phaetona, Nibiru, Anat,Sechmet – pokrywa się dokładnie z linią Piramida Cheopsa(Ozyrysa-Koszerysa) – Ślęża – ARKONA (Koniec Arki) – Góra Nyse (Góra Nicy na Skonie Świata).

Sechmet (Sachmet, Sachmis) – w mitologii egipskiej bogini wojny, zemsty i chorób, a także bogini opiekuńcza Dolnego Egiptu. W dosłownym tłumaczeniu jej imię znaczy „Potężna”. Początkowo prawdopodobnie była to lokalna (z miejscowości Rehes) bogini nomu letopolitańskiego (Dolny Egipt). W Memfis była małżonką Ptaha i matką Nefertuma. Czczona też, wraz z Hathor i Mut, w Karnaku.

Sekhmet’s name comes from the Ancient Egyptian word „sekhem” which means „powerful one.” Sekhmet’s name suits her function and means, the (one who is) powerful. She also was given titles such as the (One) Before Whom Evil Trembles, the Mistress of Dread, Lady of Slaughter and She Who Mauls.

Anch, ankh („crux ansata”, „krzyż egipski”) w mitologii egipskiej hieroglif oznaczający życie. Ankh w starożytnym Egipcie był symbolem płodności, jego kształt miał symbolizować kobiece łono. Współcześnie niesłusznie nadaje mu się mistyczne, oraz magiczne znaczenie. Jest to jedna z form krzyża.

Wyglądem przypomina duże T z pętlą lub kółkiem (trzymany przez bogów) u góry. Stał się egipskim znakiem życia oraz symbolem i atrybutem wszystkich wiecznie żyjących bóstw. Obecnie wielu ludzi uważa, że w symbolice i wierzeniach starożytnego Egiptu, symbol ten miał dawać (poprzez emanowanie energii ze swego wnętrza) nieśmiertelność i wieczne zdrowie. Był też symbolem zjednania z bogami w zaświatach, dając tym samym wieczne i szczęśliwe życie.

We Wczesnym Okresie Dynastycznym ankh utożsamiano z Izydą oraz Ozyrysem. Jego wpływ widzimy również w następnych dynastiach. Anchi poszczególnych bóstw były łączone z ich atutami, i tak: anch boga Anubisa wiązany był z ochroną zmarłych, ankh Sechmet oraz Hapi z życiodajnymi wodami Nilu, a anch Amona z oddechem życia (bożym duchem). Przetrwał jako ikona posiadająca mistyczną potęgę. Uznawany za znak pierwszych chrześcijan wyznania koptyjskiego. Do dzisiejszego dnia uznawany za jeden z ich znaków.

Zarówno ci, którzy budują schrony jak i ci, którzy się tego boją – nie rozumieją istoty Przemiany, która się dokonuje. Ranga-Rok to tylko Skała Świata Ranga-Kara Góra lub Rzeka Ranga-Kara – to nie żadna kara za grzechy tylko Czara Góra – Góra Czakram, Góra KalaCzakry i Czara- Dzban Zarywanów – „cz-ARKA  Przymierza”, która stamtąd pochodzi – z Wyspy u Wrót z materii Drzewa Wyspowiszu. To Przemiana i narzędzie Przemiany Starego Świata, Łódź Osta-Ista,  a nie koniec Świata i Światła w ogóle.

Zobacz gdzie leży Ranga Rok – Rzeka Ranga lecz nie Rzeka Śmierci oraz gdzie leży Hara Bieregati- Skała Ranga- Skała Brzeżna lub Góra Brzeżna, wyrastająca obok Góry Kary-Kresu (Kryszenia-Krasy). Zobacz też linię Góra Nyse (Nicy) – Piramida Cheopsa (Ozyrysa-Koszerysa) zgodną z linią przelotu hipotetycznej Nibiru-Anut-Sekhmet [kliknij i powiększ]

Koniec Starego Świata Jest Nieuchronny a przełomowe w tym względzie wydarzenia już zaszły, punkt zwrotny minięto  w czerwcu 2012. Mass Media ukryły istotę przełomu pod bełkotem Euro 2012. Euro 2012 ma swoje znaczenie dla Polski i dla Niemców i dla Greków i dla Hiszpanów i dla Rosjan i dla Chin, które zrobiły z tego Koniec Świata właśnie i dla Indii i dla Japonii i dla USA – DLA całego Świata. Euro 2012 to nie jest gra w piłkę nożną – Europa jest teraz Pępkiem Świata lecz nie w ten sposób jak by to chciała widzieć Telewizja. Bo to całkiem inna Wizja się realizuje.

Wyspowisz-Wispiowisz – Wiśnia Płacząca

Nie zapominajcie ani na chwilę, że najlepsze wiśnie według ekspertów światowych – pochodzą z Polski (kieleckie- czyli świętokrzyskie, tam rośnie jej najlepsza odmiana i są spełnione najwłaściwsze warunki klimatyczne dla tego drzewa – To Świątynia Dziewięciu Kręgów -Łyskogóry – Małe Góry Światła Świata. To my powinniśmy czcić wiśnię – zwłaszcza Płaczącą – Wispowisz – bo to także Drzewo Wisznu – Jednego z Trimutri – z Trójcy Matecznej (razem z Siwą i Brahmą, czyli z Życiem i Bramą Światła). Czy to ma związek z Górą Kara i podaniem o Drzewie Świata? Wisznu nie bez powodu jest w wisznaizmie uznawany za Jedynego a w innych wiarach przyrody za Podtrzymującego Życie. To energia sporu podtrzymuje życie – energia sporzaca, przysaparzająca, ale też energia spory-zwory (iskrząca) – Spor – Tyn Sporu – Bogowie Dawcy Mnożności. Zatem Spor i Wisznu to jedno.

 

Wyznawcy Wiary Przyrodzoney Słowian wiedzą, że Trójca Mateczna przedstawiana w hinduizmie jako najwyższa, czy uznawana za najwyższą naśladowniczo – za hinduizmem, wedaizmem i wisznuizmem – także przez chrześcijaństwo, jest tylko jedną z Trójek. Taką szczytową trójcę stanowią dla nas ŚwiatłoŚwiat (Świętowit) – Czarnogłów(Czarnoboh)  i Białoboga (Belboh). Takie Trójce tworzą również Żywioły i tutaj mamy Trójcę Ziemską: Spor (Wisznu, Żywioł Zalęgu-Sporu, Bagno) – Woda (tyn Wodów, Żywioł Wody) – Ziemia (Matka Ziemia – Wielka Matka, Żywioł Ziemi.

Prunus ‚Pendula Rubra’ płacząca czyli  sakura

Sakura – Wiśnia Płacząca

(jap. 桜?) – japońska nazwa ozdobnych drzew wiśniowych i ich kwiatów.

Co roku Japończycy śledzą sakura-zensen, czyli „front kwitnienia wiśni”. Co wieczór informacje są nadawane po prognozie pogody. Kwitnienie rozpoczyna się na Okinawie w lutym i zazwyczaj dociera do Kioto i Tokio na przełomie marca i kwietnia. Przesuwając się dalej na północ, na początku maja osiąga Hokkaido. Japończycy z uwagą śledzą te prognozy. Razem z przyjaciółmi i rodzinami udają się do parków, świątyń i chramów na hanami (花見) czyli „oglądanie kwiatów” – towarzyskie spotkania o charakterze pikniku, połączone czasem ze słuchaniem tradycyjnych utworów muzycznych i tańczeniem.

W 1912 Japonia podarowała Stanom Zjednoczonym 3 tys. drzew sakura, dla upamiętnienia rozwijających się wówczas przyjaznych stosunków między tymi narodami. Od tego czasu drzewa wiśniowe rosną na brzegach Tidal Basin w Waszyngtonie, a dar został odnowiony w 1956 partią 3,8 tys. drzew. Drzewa stanowią popularną atrakcję turystyczną, szczególnie wczesną wiosną, gdy w pełni rozkwitają (są przedmiotem corocznego Narodowego Festiwalu Kwiatów Wiśni).

Sakura zawsze była w Japonii symbolem ulotnego piękna i była ściśle kojarzona z samurajami i bushi. Życie uważano za krótkotrwałe i piękne, podobne w tym do kwiatów wiśni. Ten motyw pozostaje nadal obecny, często można go zaobserwować w kulturze popularnej (szczególnie w mandze i anime). W poezji japońskiej sakura jest powszechnie wykorzystywanym kigo (motywem wskazującym na porę roku).

Podczas II wojny światowej sakura była symbolem motywującym społeczeństwo japońskie. Japońscy piloci malowali ją na swoich samolotach przez podjęciem samobójczej misji. Kwiat wiśni na bokach bombowca symbolizował piękno i ulotność natury[1]. Rząd zachęcał ludzi do wiary w to, że dusze poległych wojowników odrodzą się w kwiatach.

[Koniecznie kliknij i powiększ]

Podziel się!