Alfons Mucha (1860 – 1939) – Słowiańska Epopeja
The Slav Epic – Słowiańska Epopeja
Alfons Mucha – Słowiańska Epopeja – Sławienie Światowita na wyspie Ruji (Boje Bogów – sława sztuce) [a więc BB – SS, przypisek mój]
Alfons Maria Mucha (ur. 24 lipca 1860 w Iwanczycach koło Brna, zm. 14 lipca 1939 w Pradze), czeski grafik i malarz, jeden z czołowych przedstawicieli secesji i fin de siecle’u.
Twórczość Muchy łączy tradycje bizantyjskie i współczesne. Znakiem rozpoznawczym Muchy są grafiki kobiet w stylu belle époque – wyidealizowana postać pięknej kobiety otoczonej naręczem kwiatów i liści, symbolami i arabeskami.
Alfons Mucha – Słowiańska Epopeja -Apoteoza Słowiańskich Dziejów
Biografia
Ojciec Muchy był urzędnikiem sądowym. W 1871 r. Mucha rozpoczął naukę w gimnazjum, ale przed jej ukończeniem musiał wrócić do rodzinnej miejscowości i objąć stanowisko pisarza sądowego. Przygotowywał amatorskie przedstawienia teatralne, malował dekoracje i plakaty, projektował zaproszenia. Z tego okresu pochodzi jego pierwsza znana praca – pastela przedstawiająca Joannę D’Arc na stosie.
W roku 1879 bezskutecznie starał się wstąpić na Akademię Praską. Wyjechał do Wiednia gdzie zatrudnił się w najbardziej znanej pracowni zajmującej się projektowaniem dekoracji teatralnych – Burghardt-Kautsky-Brioschi. Spędził trochę czasu w Mikulowie, gdzie na zlecenie hrabiego Karla Khuen-Belassiho restaurował jego kolekcję oraz malował portrety, pejzaże i freski. Dzięki mecenatowi brata owego hrabiego będącego pod wrażeniem jego talentu podjął w latach 1885-1886 studia na Akademii Sztuk Pięknych w Monachium. Następnie wyjechał do Paryża i wstąpił na Akademię Julien.
Alfons Mucha – Sara Bernhardt jako Joanna D ‚Arc
Ostatecznie zamieszkał w Paryżu. Był to okres rozkwitu impresjonizmu, początków symbolizmu i dekadentyzmu. Mucha przez pewien czas dzielił pracownię z Gauguinem, póki ten nie wyjechał na Karaiby. W tym okresie Alfons Mucha zaczął już precyzować swoje poglądy na temat własnej sztuki i jej wizji.
W 1892 razem z Georges’em Rochergrosse’em Mucha otrzymał zamówienie na ilustracje „Scènes et èpisodes de l’histoire l’Allemagne” Seignobosa.
Zamówienie na plakat teatralny do sztuki Gismonda Victoriena Sardou, w wielkim pośpiechu złożone przez aktorkę Sarę Bernhardt na 1 stycznia 1895 roku, przyniosło nieznanemu dotychczas artyście sukces i sławę jednego z największych twórców secesji. Mucha miał wówczas 35 lat.
Mucha tworzył odtąd projekty graficzne na zamówienie – plakaty reklamowe, kalendarze, karty dań, okładki i tytuły czasopism. W 1898 w nowej pracowni ilustrował poczytne i eleganckie czasopisma zaczął publikować serie swoich grafik, przeznaczonych na pocztówki oraz panneaux décoratifs – serie obrazów drukowane na jedwabiu, które składały się z kilku grafik oscylujących wokół jednego tematu przewodniego (np. pory roku, kwiaty itp.) i przeznaczone były głównie dla kolekcjonerów. Dekorował pawilon Bośni i Hercegowiny na Wystawę Światową w Paryżu. Wraz z Jamesem Whistlerem założył małą szkołę malarstwa Carmen, gdzie obaj uczyli.
Od roku 1901 był odpowiedzialny za dekoracje, kostiumy i plakaty dla Bernhardt w Theatre de la Renaissance. W roku 1902 opublikował zbiór wzorów swoich ornamentów wraz z propozycjami ich zastosowania w praktyce.
Ożenił się w 1906 r. z Marią Chytilovou. W 1909 został wybrany do namalowania serii fresków Obecní dum w Pradze, po czym zaczął planować stworzenie dzieł, które mogłyby upamiętniać najważniejsze wydarzenia z historii jego narodu.
Po 1910 roku tworzył cykl Epopeja słowiańska, prezentując panoramiczną historię Słowian. Przedsięwzięcie finansowane było przez milionera z Chicago, Mucha zakładał, że wykonanie projektu zajmie mu 5-6 lat, praca się jednak przeciągnęła do osiemnastu lat, podróżował w tym celu do Rosji, Polski, Serbii i Bułgarii. 1 września 1928 roku podarował swoje dzieła miastu Praga. Cykl obejmował dwadzieścia płócien o rozmiarze 24 na 30 stóp, ilustrował wydarzenia od prehistorii aż do XIX wieku. Czeska krytyka oceniła jednak cykl jako reakcyjny akademizm, a jego temat jako nacjonalistyczną interpretację faktów, choć w Stanach Zjednoczonych prace podziwiane były entuzjastycznie. Płótna są wystawione w miejscowości Moravský Krumlov.
Wrócił do ojczyzny w 1913 roku.
Gdy rozpoczęła się pierwsza wojna światowa artysta nie przerwał pracy. Zajął się wówczas projektowaniem biżuterii oraz rzeźb. Jego sława dotarła również do USA, gdzie tworzył ilustracje dla amerykańskich czasopism. Założył tam Amerykańską Społeczność Słowiańską.
Resztę swego życia Mucha spędził tworząc dzieła, którym krytyka zarzucała anachronizm. W 1931 r. namalował witraż dla nowej kaplicy arcybiskupiej w katedrze św. Wita w Pradze. W 1938 rozpoczął pracę nad tryptykiem Wiek rozumu, Wiek mądrości i Wiek miłości, którego nie udało mu się skończyć. Zmarł załamany w kilka tygodni po wkroczeniu wojsk hitlerowskich do Pragi, po przesłuchaniu przez gestapo. Miał 79 lat. Został pochowany na Slavinie na Wyszehradzie w Pradze.
Zaprojektował czechosłowackie godło państwowe oraz pierwsze znaczki i banknoty.
Sensację wywołało w Czechach niedawne odkrycie całego zbioru nieznanych dotąd dzieł Alfonsa Muchy, poświęconych tematyce wolnomularskiej. Dzieła te przez 60 lat przechowywała w ukryciu pewna czeska rodzina, aby uchronić je najpierw przed NSDAP, a następnie przed władzami komunistycznymi. Uratowany w ten sposób zbiór obejmuje obrazy, malowidła i szkice regaliów masońskich oraz symboli przeznaczonych dla czeskich i słowackich lóż. Znalazła się tam także cenna kolekcja zdjęć wykonanych przez Muchę w latach dwudziestych ubiegłego wieku.
Alfons Mucha – Słowiańska Epopeja – Zniesienie pańszczyzny na Rusi 1861 , fragment – [ode mnie: efekt podobno bezsensownego Powstania Listopadowego i Insurekcji Kościuszkowskiej? – czy ktoś sprostował te historyczne brednie o bezsensowności polskich powstań?]
A teraz ode mnie
Na Morawach w Krumlowie znajduje się w muzeum na zamku cykl Słowiańskiej Epopeji Alfonsa Muchy. Dzieje Słowian w 20 obrazach. Alfons Mucha jest postacią tajemniczą i tragiczną – tragiczną w tym sensie, że jego twórczość narodowa poświęcona Czechom była im po II Wojnie aż do lat 90- tych XX wieku praktycznie obca. Przed władzami komunistycznymi rodzina musiała chronić pamiątki po nim, a on sam zmarł zaraz po zajęciu Czech przez Niemców i po przesłuchaniu przez Gestapo.
W naszej rodzinie jego historia jest znana z opisów matki mojej żony – Janiny z Kapturów Olszowskiej i z ust mojej babci Antoniny Zborzil-Kapusta. Zarówno moja babcia jak i mama mojej żony pochodziły z Moraw.
Janina Olszowska urodziła się jeszcze w Austro-Węgrach , 15 marca 1915 w domu Kapturów na Morawach, miejscowości Velke Mezirici (Wielkie Międzyrzecze), pod Brnem (47 km w kierunku Pragi) zmarła zaś w Krakowie 16 grudnia 1981 Kraków, trzy dni po wprowadzeniu Stanu Wojennego. Była żoną Stanisława Pagaczewskiego, farmaceutką, doktorem Uniwersytetu Jagiellońskiego, córką Michaliny Olszowskiej z Kapturów i Piotra Olszowskiego, matką mojej żony Anny oraz jej rodzeństwa – siostry Ewy i brata Tomasza Pagaczewskich. Pochodziła ze znanej przed wojną rodziny krakowskich bankierów – Olszowskich. Kapturowie natomiast mieszkali w Brnie.
Także z Moraw, z Brna od Harów Morawskich (tak jak niegdyś Strasz i Wars z Białaczewa) pochodziła moja babcia – matka mojej matki – Janina Zborzil-Kapusta. Co ciekawe one obie mieszkały przed II Wojną omalże brama w bramę. Dziadek mojej żony – Piotr Olszowski i Julian II Pagaczewski zbudowali bowiem dwie kamienice w Krakowie – jedną przy ulicy Biernackiego 9 a drugą przy ulicy Żuławskiego 10 – obie niedaleko Alei Trzech Wieszczów. Moja zaś babcia – Janina Zborzil wyszła za Andrzeja Kapustę, brata Radcy Miejskiego Franciszka Kapusty – właściciela wielkiej dorożkarni (firmy przewozowej – protoplasty Radio Taxi czy też MPK przed wprowadzeniem Tramwaju Konnego) i kamienicy przy ulicy przy ulicy Kazimierza Wielkiego 17, i tam właśnie zamieszkała. Jest to kamienica położona niemalże na rogu Kazimierza Wielkiego, Biernackiego i Placu Axentowicza. Przez sąsiednią posesję wiodło przechodnie przejście skracające drogę z Biernackiego do Kazimierza Wielkiego. Białczyńscy mieszkali na końcu ulicy Kazimierza Wielkiego – na Przeskoku przy Podchorążówce, a więc tuż przy dawnym Pałacu Letnim króla Kazimierza Wielkiego – razem z Sułkowskimi i Uznańskimi – ogrodnikami królewskimi sprzed stuleci, a moja mam Maria Kapusta mieszkała właśnie w tym miejscu które opisałem powyżej. Była od Janiny Olszowskiej o 12 lat młodsza (urodziła się w grudniu 1927 roku) – nie znały się.
Moją żonę poznałem przypadkowo, albo nieprzypadkowo, bo oboje byliśmy buntownikami rewolucji roku 1968, naocznymi świadkami rozruchów studenckich w Krakowie w 1968, a potem hippisami i spotkaliśmy się w roku 1972 – była to miłość od pierwszego wejrzenia, niemal natychmiast wzięliśmy Ślub Słowiański, a w 1973 oficjalny cywilny. Kiedy któregoś dnia przeglądaliśmy z moją matką moje zdjęcia z dzieciństwa Anna rozpoznała siebie na zdjęciu z przedszkola Sióstr Urszulanek, do którego – co wtedy się okazało – razem chodziliśmy – nie pamiętając się w ogóle z tamtych czasów. Na tym zdjęciu było przedstawienie teatralne z przedszkola, w którym grała zarówno moja żona jak i ja. Byliśmy razem na tym zdjęciu. Podobne zdjęcie z tej samej dziecięcej sztuki znaleźliśmy potem w archiwach jej rodziców.
Prawda, że to niesamowite. Moje życie składa się z wydarzeń, których sensu nie pojmuję.
Zapytacie co to ma wszystko wspólnego z Alfonsem Muchą – odpowiem wam: Otóż rodzina Muchów, Zborzilów i Kapturów z Brna dobrze się znały i nie powiem, że się przyjaźniły, ale miały ze sobą wiele związków i kontaktów. Ivancice leżą może z 10 kilometrów od Brna Velke Mezirici około 40 kilometrów.
Alfons Mucha odwiedził zaś Kraków w swojej podróży do Polski, Rosji, Bułgarii i Serbii zanim zaczął malować swój cykl Słowiańska Epopeja.
Czy chcecie wiedzieć u kogo się zatrzymał w Krakowie w 1903 roku – u Zborzilów przy ulicy Grzegórzeckiej, czy u Kapustów w kamienicy radcy miejskiego przy ulicy Kazimierza Wielkiego, czy u Olszowskich na rogu Sienkiewicza i placu Axentowicza (tam mieszkali zanim zbudowano kamienicę przy Biernackiego 9 – powstała w 1936), czy w domu profesora Juliana Pagaczewskiego przy ulicy Basztowej? A może u Białczyńskich w Łobzowie?
Czy chcecie wiedzieć czy Alfons Mucha widział się wtedy ze Stanisławem Wyspiańskim? Tak. Był tutaj w Krakowie zatrzymał się na Łobzowie i rozmawiali ze sobą, zwłaszcza iż moja druga babcia Józefa Białczyńska także pochodziła z Moraw. O czym rozmawiali Strażnicy Wiary, czy o przyszłym Kole Czcicieli Światowida? Być może.
Alfons Mucha był secesjonistą tak samo jak Stanisław Wyspiański i projektował także witraże, w tym – nie bez powodu – witraż w kościele Świętego Wita w Pradze. Był jak dzisiaj wiadomo – WOLNOMULARZEM i jednym ze Strażników Wiary Przyrodzonej Słowian.
Alfons Mucha znał się też dobrze z polską bohemą artystyczną z końca XIX wieku z Paryża, spotkał się z Olgą Boznańską i znał się z innymi paryskimi Polakami okresu Wielkiej Emigracji. Olga zresztą studiowała także w Monachium, tyle że w prywatnych szkołach i tam się nie spotkali, ale to przecież Krakowianka (ur. W 1865 roku zmarła w 1940 w Paryżu, uczennica Antoniego Piotrowskiego – z kolei ucznia Gersona i Matejki, a przede wszystkim innego ucznia Jana Matejki – Kazimierza Pochwalskiego). A jest ona, o czym mało kto wie bez wątpienia największa, najwspanialsza polska malarka-kobieta wszechczasów i jedna z najlepszych malarek Europy. Znał Boznańskich zarówno Julian I jak i także profesor Julian II Pagaczewski.
Jeżeli do tego wszystkiego doda się Lwów Tillów, Stanisławów czy Pokucie i Bukowinę Vincenzów i inne miejsca oraz osoby, to widać po pierwsze, że to wszystko był jeden kraj, i po drugie że ludzie z określonego środowiska bardzo blisko się znali i ze sobą żyli. To nie było jeszcze bowiem takie mrowie ludzi i żelazne bariery, którymi tak naprawdę podzielili nas Sowieccy Okupanci, odbierając nam świadomość wspólnoty i Wielkiej Polski.
Alfons Mucha – Witraż z Kościoła świętego Wita w Pradze – 1930
Ważna wypowiedź o twórczości Alfonsa Muchy towarzysząca wystawie w Muzeum Narodowym w Warszawie w 2007 roku
18 maja – 29 lipca 2007Alfons Mucha (1860-1939) |
|
||||||||||
|
[Na marginesie – Alfons Maria Mucha – Stanisław Maria Pagaczewski – Maria Kapusta-Białczyńska, Maria Pagaczewska, Sawa Maria Białczyńska]
Alfons Mucha – Epopeja Słowiańska – Po Bitwie pod Grunwaldem