ostatnia aktualizacja 24 02 2013, g. 10.30
Deszcz meteorytów na Uralu – 500 osób rannych
Na niebie nad Uralem dzisiaj rano spadł deszcz meteorytów. Fala uderzeniowa po wybuchu spowodowała zniszczenia na ziemi. Meteoryty spadły m.in. w Czelabińsku, Jekaterynburgu, Tiumeniu, Kurganie, Orenburgu i Magnitogorsku. Ponad 500 osób zostało rannych. Rosyjskie służby ostrzegają, że to nie koniec. Jeszcze dzisiaj kosmiczne kamienie mogą znowu posypać się z nieba.
Według resortu ds. sytuacji nadzwyczajnych największe odłamki spadły na niezaludnionym obszarze około 80 km od miejscowości Satki, w obwodzie czelabińskim.
W samym Czelabińsku zawalił się dach i runął fragment muru w fabryce cynku. Poważnie uszkodzona została też jedna z tamtejszych szkół. Ucierpiał również budynek Czelabińskiego Uniwersytetu Państwowego. W wielu domach z okien powypadały szyby.
Gwałtownie rośnie liczba rannych w wyniku porannej eksplozji meteorytu. MSW podaje, że poszkodowanych zostało 550 osób. Hospitalizowano 112 osób.
Władze miasta zaleciły rodzicom zabranie dzieci z przedszkoli i szkół. Temperatura powietrza w Czelabińsku wynosi minus 18 stopni Celsjusza.
Świadkowie mówią, że włączały się alarmy samochodowe; odnotowano przerwy w działaniu telefonów komórkowych. „O godz. 11 czasu lokalnego (godz. 6 czasu polskiego) mieliśmy liczne zgłoszenia różnych urazów, zranień i kontuzji” – cytuje agencja Interfax źródło w administracji obwodu czelabińskiego.
Większość poszkodowanych to osoby pokaleczone obłamkami szyb. Wśród rannych są dzieci.
Przedstawiciel Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Jurij Burenko na specjalnej konferencji stwierdził, że deszcz meteorytów na Uralu został wywołany przez odłamki asteroidy, która znajduje się blisko Ziemi.
godzina 15.30
Na niebie nad Uralem dzisiaj rano spadł deszcz meteorytów. Fala uderzeniowa po wybuchu spowodowała zniszczenia na ziemi. Meteoryty spadły m.in. w Czelabińsku, Jekaterynburgu, Tiumeniu, Kurganie, Orenburgu i Magnitogorsku. Według najnowszych informacji, liczba rannych osób wynosi już około 1000.
godzina 20.10
Już ponad 1100 rannych
1142 osoby, wśród których jest 258 dzieci, zostały ranne podczas deszczu meteorytów, który spadł w piątek rano nad Uralem, m.in w okolicach Czelabińska – podały rosyjskie władze. Straty materialne szacuje się na co najmniej 1 mld rubli (około 33 mln dol.).
Fala uderzeniowa po wybuchach spowodowała zniszczenia na ziemi. Większość poszkodowanych została poraniona odłamkami szkła z rozbitych szyb okiennych. Ponad 40 osób opatrzono w szpitalu; dwie z nich są ciężko ranne – poinformował wydział zdrowia w Czelabińsku.
Meteoryty spadły m.in. w obwodach czelabińskim, swierdłowskim, tiumeńskim, kurgańskim i orenburskim, a także w Baszkirii i północnym Kazachstanie. Brak potwierdzenia doniesień, że zniszczenia spowodowały odłamki, które spadły na ziemię.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że nad terytorium Uralskiego Okręgu Federalnego doszło do destrukcji meteoroidu, który częściowo spłonął w dolnych warstwach atmosfery – przekazało Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji.
Meteoryty pojawiły się nad Uralem o 9.22 czasu lokalnego (godz. 4.22 czasu polskiego). Zaobserwowano potężny błysk; słychać było serię silnych eksplozji. Eksperci oceniają, że doszło do nich na wysokości około 5 km.
Według resortu ds. sytuacji nadzwyczajnych największe odłamki spadły na terytorium obwodu czelabińskiego, w tym na niezaludnionym obszarze około 80 km od miejscowości Satki. Jeden z fragmentów runął do jeziora koło miasta Czebarkuł.
Podczas dzisiejszego bliskiego przelotu obok Ziemi, planetoida 2012 DA14 może wykazać się dużą aktywnością sejsmiczną. A nawet rozerwać się! Największe szkody powstały w samym Czelabińsku. Uszkodzonych zostało około 3000 budynków, w tym szpitale, przedszkola i szkoły. W fabryce cynku zawalił się dach i runął fragment muru. Ucierpiał także budynek Czelabińskiego Uniwersytetu Państwowego. W wielu domach z okien powypadały szyby.
Władze miasta zaleciły rodzicom zabranie dzieci z przedszkoli i szkół. Temperatura powietrza w Czelabińsku wynosi minus 18 stopni Celsjusza.
Świadkowie mówią, że włączały się alarmy samochodowe; odnotowano przerwy w działaniu telefonów komórkowych. – O godz. 11 czasu lokalnego (godz. 6 czasu polskiego) mieliśmy liczne zgłoszenia różnych urazów, zranień i kontuzji – cytuje agencja Interfax źródło w administracji obwodu czelabińskiego.
W Czelabińsku krążą pogłoski, że wieczorem nad miastem pojawią się kolejne meteoryty. Wcześniej mówiono tam, że nad Czelabińskiem eksplodował samolot wojskowy uzbrojony w rakiety. Władze apelują do mieszkańców, by nie wierzyli plotkom i nie ulegali panice. Zapewniają również, że poziom promieniowania w regionie jest w normie.
Do regionów dotkniętych przez deszcz meteorytów skierowano 21 tys. ratowników.
16 02 2013, g. 20.30
Informacja sprzed 57 minut z Kuby, dotyczy środy (13.02.) przed piątkiem – na Kubie.
na Onet.pl:
Meteoryt eksplodował również nad Kubą?
57 minut temu PAP
Nad Kubą w pobliżu wybrzeża Morza Karaibskiego mieszkańcy osiedla Rodas koło miasta portowego Cienfuegos zaobserwowali na niebie w nocy z wtorku na środę kulę ognia, rozbłysk i wstrząs, któremu towarzyszyła silna eksplozja – podała kubańska telewizja.
Państwowa telewizja na Kubie podała tę wiadomość w kilkanaście godzin po tym, jak w Rosji, nad Czelabińskiem, rozpadł się duży meteoroid, raniąc ok. 1 200 osób.
Dwa dni wcześniej nad środkową Kubą zaobserwowano silny rozbłysk na niebie. Po nim nastąpiła eksplozja. Wstrząsnęła ona murami domów Rodas i innych okolicznych miejscowości.
Mieszkańcy Rodas opowiadają o tym wydarzeniu na filmie wideo umieszczonym w nocy z piątku na sobotę na portalu kubańskiej TV CubaSi: „We wtorek, gdy wypłynęliśmy na połów ryb, około godziny 20 (środa, ok. godz. 3 nad ranem czasu polskiego) zobaczyliśmy na niebie wielką kulę ognia, większą niż słońce”.
„Mój dom zadrżał w posadach, nigdy nie słyszałam i nie widziałam czegoś takiego” – mówi jedna z mieszkanek Rodas.
Kubański antropolog Marcos Rodriguez, który wypowiada się na filmie, twierdzi, że „wszystko wskazuje na to, iż nad Kubą nastąpiła eksplozja meteorytu”.
Wpis Luny 13 w komentarzach dotyczący drogi do Orenburga sprzed kilku dni . To samo zjawisko o mniejszej skali w terenie niezbudowanym.
cyt:
…Podobna obserwacja jak dzisiaj, ale bez tak rozległych konsekwencji jak 300 domów uszkodzonych i 1000 rannych, miała miejsce przed kilkoma dniami na drodze do Orenburga. Donosiliśmy o tym wczoraj i każdy musi przyznać podobieństwo do zdjęć jakie dzisiaj są wszechobecne w mediach”…
17 02 2013 godz. 21.00
Dziwi mnie, że panuje kompletne milczenie w kwestii przechwycenia amerykańskiego drona przez Iran, w kwestii irańskich prób kosmicznych, w kwestii powstrzymanej w ostatniej chwili wojny z Iranem (latem 2012 roku po przechwyceniu drona USA) oraz w kwestii propozycji Fundacji Irańczyka Mehrana Keshe
Czy wydarzenie z Uralu ma coś wspólnego z irańską technologią kosmiczną?
Mehran Keshe organizuje światową konferencję pokoju. Podpisanie porozumienie światowych przywódców planuje się na godzinę 12 w południe 31 marca 2013
Mehran Keshe organizuje światową konferencję pokoju
21 stycznia na forum dyskusyjnym swojej fundacji Keshe Foundation, opublikował list otwarty (link) do członków i zwolenników swojej fundacji, w którym nawołuje do zorganizowania światowej konferencji pokojowej dokładnie 60 dni od daty publikacji listu, tj. na 21 marca. Lokalizacja konferencji jest sprawą drugorzędną – ma odpowiadać wszystkim stronom, może to być równie dobrze Teheran, biura ONZ w Nowym Jorku, Pekinie czy Moskwie czy jakiekolwiek inne miejsce na świecie.
Powodem konieczności zwołania takiej bezprecedensowej w historii ludzkości konferencji ma być nowa technologia jaka została jej udostępniona. Technologia ta pozwoli na wymuszenie pokoju na świecie. ( rys. Przykład nowej technologii – bateria Keshe)
Podpisanie porozumienie światowych przywódców planuje się na godzinę 12 w południe 31 marca 2013, tj. dokładnie na początek wiosny w północnej hemisferze.
Miesiąc później, tj. 21 kwietnia planuje się podobną przysięgę pokoju dla wszystkich mieszkańców Ziemi. Będzie to też rocznica pierwszej konferencji pokojowej Ambasadorów, podczas której ustalono właśnie plan podpisania tego ogólnoświatowego porozumienia pokojowego.
Od momentu podpisania porozumienia i złożenia przysięgi, żaden człowiek nie powinien tworzyć narzędzi do zabijania, czy też planować agresji na jakikolwiek obszar, nie mówiąc już o zabijaniu kogokolwiek. Rasa ludzka w tym momencie ma być dobrowolnie pozbawiona jakichkolwiek narzędzi do uśmiercania, a powinna zacząć się cieszyć całkowitym pokojem.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że niniejsza publikacja przyniesie sporo krytyki i być może kolejnych ataków na mnie i ten blog – spodziewanych w przypadku gdy Mehran Tavakoli Keshe jest autentycznym odkrywcą i wynalazcą, ale także spodziewanych i usprawiedliwionych gdyby tenże był zwykłym hochsztaplerem czy też dezinformatorem. Dlatego też należy się dokładnie przyjrzeć jego hipotezom i dokumentom patentowych, by stwierdzić czy jego publikacje są warte choć chwili uwagi.
19. 02. 2013, g. 10.30
22.02. 2013
Z portalu zmianynaziemi.pl
wtorek, 19 lutego 2013
Meteory nad Florydą
Jasne i wielokolorowe meteory spadały w niedzielę wieczorem w okolicy Florydy. Kosmiczna katastrofa, jaka miała miejsce w zeszły piątek w Rosji zwróciła uwagę ludzkości na zagrożenia płynące z kosmosu. Nic dziwnego, że wszyscy częściej patrzą w niebo i czasami coś rzeczywiście zauważają. Właśnie pojawiły się nowe doniesienia na temat obserwacji upadku kilku obiektów, tym razem w USA. Mieszkańcy południowej części Florydy widzieli upadające kule ognia. Jak wynika z relacji świadków obiekty pojawiły się bardzo niespodziewanie, zabłysnęły przez kilka sekund i znikały. Mimo, że upadek meteorów mógł pozostać niezauważony czujni obywatele dzwonili na policję i w sumie zarejestrowano kilkaset telefonów od zaniepokojonych mieszkańców. Wiadomo, że meteory miały rozmaite kolory co wskazuje na to, że prawdopodobnie posiadały różny skład chemiczny.
Eksplozja nad Czelabińskiem została zarejestrowana nawet na Antarktydzie
Gdy ponad tydzień temu w atmosferze ziemskiej eksplodował kosmiczny obiekt o nieustalonej masie powstał potężny grom dźwiękowy a fale o różnych czestotliwościach rozeszły się po całej kuli ziemskiej. Powyższe nagranie przedstawia zmodyfikowany sygnał, jaki odebrano w zakresie częstotliwości 10 Hz. Dokonały tego czujniki organizacji CTBTO, która posiada siec infradźwiękowych urządzeń pomiarowych pozwalających usłyszeć próby jądrowe. Tym razem usłyszano eksplozję w atmosferze.
Oczywiście infradźwięki są dla człowieka niesłyszalne, dlatego nie jest to rzeczywisty odgłos a jedynie wyobrażenie na podstawie zebranych danych. Wybuch odebrało 17 stacji infradźwiękowych na świecie a najdalsza z nich znajdowała się na Antarktydzie, czyli 15 tysięcy kilometrów od Czelabińska.
Eksperci z CTBTO mają duże doświadczenie w nasłuchiwaniu atmosfery i od razu przypomnieli, że podobne zdarzenie miało miejsce w październiku 2009 roku nad Sulawesi. Do zeszłego piątku najgłośniejszym infradźwiękowym odgłosem zarejestrowanym przez stacje pomiarowe był właśnie ten meteor. Wtedy zarejestrowało go 15 stacji na świecie.
Specjaliści twierdza, że dzięki sensora są w stanie nawet stwierdzić, czy była to stacjonarna eksplozja czy też obiekt wybuchał w ruchu. Według nich charakterystyka tych fal wskazuje na eksplozje na pewnym obszarze w pewnej trajektorii. To typowe dla obiektów wlatujących w naszą atmosferę z kosmosu, na przykład zużytych satelitów. Z pewnością dane zebrane przez zespół CTBTO będą teraz uważnie badane przez wyspecjalizowane instytuty. Może dzięki temu zostanie rzucone trochę światła na naturę tajemniczego „meteoru czelabińskiego”.
♦
Wiele się ostatnio mówi o użyciu dźwięku i głosu do władania materią. Mamy tutaj pokaz siły dźwięku i głos pędzącego z dużą prędkością kosmicznego pocisku.http://www.youtube.com/watch?v=XIMNTfdOKuk
Czymkolwiek było to zjawisko, jest to wydarzenie jakiego nie notują żadne kroniki – rannych jest 1000 osób zniszczonych zostało 3000 budynków. To są zniszczenia wyłącznie od uderzeniowej fali dźwiękowej. Nie znamy z żadnych opisów historycznych, z żadnych zapisów kronik podobnego kataklizmu. Podobno meteor upadł na odludziu. 2o .ooo ratowników uruchomionych w trybie katastrofy wojennej – udziela pomocy. Czelabińsk to okręg najeżony atomowymi urządzeniami , stąd komunikaty że napromieniowanie nie wzrosło i stąd teorie że to był atak amerykański.
http://www.youtube.com/watch?v=DVlgUdc0mfo